Hoffmann zdominował piątek w Engelbergu. „Lubię tę skocznię”

Felix Hoffmann postraszył rywali przy okazji piątkowych skoków na Gross-Titlis-Schanze (HS140) w Engelbergu. Podopieczny Stefana Horngachera wygrał obie serie treningowe, a następnie nie miał sobie równych w kwalifikacjach do sobotnich zawodów w Szwajcarii.

Felix Hoffmann

28-letni reprezentant Niemiec, który wiosną awansował do niemieckiej kadry A, wygrał rundę kwalifikacyjną po 132-metrowym locie. Felix Hoffmann jeszcze dalej latał w seriach treningowych, uzyskując 140,5 oraz 140 metrów.

– Miałem już dobre skoki na treningach, lubię tę skocznię i liczę na to, że w konkursie też trafi mi się dobry dzień. Nie mam tu problemu z wiatrem w plecy. O ile tylko jest on stabilny. Mam nadzieję na jeszcze dwa dobre dni skakania – powiedział Hoffmann po kwalifikacjach, cytowany przez eurosport.de.

Hoffmann to jedna z największych sensacji sezonu olimpijskiego. Zawodnik z Turyngii pod koniec października został mistrzem Niemiec, a od listopada nie wypada z punktowanej „30” Pucharu Świata. Skoczek z kadry Horngachera pięć z dziewięciu konkursów kończył w czołowej „10”. Najlepszy wynik – jak do tej pory – osiągnął w Lillehammer, gdzie wskoczył na najniższy stopień podium. Do przedświątecznego weekendu w Engelbergu przystępuje jako dziewiąty zawodnik klasyfikacji generalnej Pucharu Świata – z dorobkiem 265 „oczek”.

W sobotnim konkursie na Gross-Titlis-Schanze łącznie pokaże się czterech Niemców. Philipp Raimund zajął czwarte miejsce w kwalifikacjach, Ben Bayer – debiutant w Pucharze Świata – był 39., a Pius Paschke uplasował się na 44. pozycji. Kwalifikacji nie przeszedł Luca Roth. Podopieczny Thomasa Thurnbichlera został sklasyfikowany na 54. lokacie. Start zawodów o 16:00.