PŚ Pań w Engelbergu: Triumf Maruyamy, Twardosz ponownie z punktami

  • 2025-12-20 13:39

Nozomi Maruyama z piątym zwycięstwem w sezonie! Reprezentantka Japonii wygrała sobotni konkurs indywidualny Pucharu Świata pań na Gross-Titlis-Schanze (HS140) w Engelbergu, oddając skoki na odległość 136,5 m oraz 134 m. Druga była Nika Prevc, a trzecia Anna Odine Stroem. Dwudzieste pierwsze miejsce zajęła Anna Twardosz.

Nozomi MaruyamaNozomi Maruyama
fot. Tadeusz Mieczyński
Nika PrevcNika Prevc
fot. Tadeusz Mieczyński
Anna Odine StroemAnna Odine Stroem
fot. Tadeusz Mieczyński

Pierwsza seria zawodów należała do Niki Prevc. Obrończyni Kryształowej Kuli poszybowała na odległość 139,5 metra i na półmetku prowadziła z przewagą 4,9 punktu nad Nozomi Maruyamą (136,5 m) oraz 10,8 pkt. nad Anną Odine Stroem (132 m). Czwarta była Agnes Reisch (128,5 m), piąta Yuka Seto (128 m), a szósta Selina Freitag (128,5 m).

W czołowej dziesiątce serii uplasowały się ponadto Ringo Miyajima (130 m), Sara Takanashi (131 m),  Lisa Eder (130 m) i Julia Muehlbacher (125,5 m).

Awans do finału wywalczyła Anna Twardosz, która po skoku na odległość 122,5 metra zajmowała szesnaste miejsce.

Nicole Konderla-Juroszek z wynikiem 92 metrów została sklasyfikowana na ostatniej, czterdziestej pierwszej pozycji.

Pierwszą rundę konkursową rozegrano z 26., 25., 24. i 22. belki startowej.

W zaciętym finałowym pojedynku o zwycięstwo lepsza okazała się Nozomi Maruyama. Liderka Pucharu Świata po skoku na 134. metr triumfowała z przewagą 1,7 punktu nad Niką Prevc. Słowenka uzyskała identyczną odległość, ale uzyskała gorsze noty za styl. Na najniższym stopniu podium stanęła Anna Odine Stroem (134 m), która wyprzedziła Niemki - Selinę Freitag (135,5 m) i Agnes Reisch (129,5 m).

Na szóstej pozycji rywalizację zakończyła Yuka Seto (133,5 m). Siódma była Abigail Strate (127,5 m), ósma Lisa Eder (124,5 m), dziewiąta Sara Takanashi (124 m), zaś dziesiąta Julia Muehlbacher (119,5 m).

Anna Twardosz w finale wylądowała na 114. metrze i ostatecznie została sklasyfikowana na dwudziestym pierwszym miejscu.

Serię finałową rozegrano z 25., 24. i 22. platformy.

Dzięki zwycięstwu na Gross-Titlis-Schanze, Nozomi Maruyama (770 pkt.) umocniła się na prowadzeniu w Pucharze Świata. Japonka wyprzedza Nikę Prevc (616 pkt.) i Annę Odine Stroem (468 pkt.). Dziewiętnaste miejsce zajmuje Anna Twardosz (98 pkt.).

W Pucharze Narodów liderują Japonki (1798 pkt.) przed Norweżkami (1326 pkt.) i Słowenkami (1123 pkt.). Polki (191 pkt.) zajmują siódmą pozycję.

Na niedzielę zaplanowano drugi konkurs w Engelbergu. O 10:15 rozpoczną się kwalifikacje, z kolei o 11:30 same zawody.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Świata Pań >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Narodów Pań >>>


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9122) komentarze: (31)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Mucha125 profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    Może w Zao będzie łatwiej

  • Lataj profesor
    @Lataj

    Kurcze, zapomniałem o Chinkach napisać. Po odpuszczeniu Klingenthal dziś też był ich dzień. Liu już przed tym sezonem pokazywała, że potrafi skakać, ale w tym ewidentnie się pogubiła. W Engelbergu za to zaczęła wychodzić na prostą. W przeciwieństwie do niej, Dong awansowała o jedną lokatę, choć też to dla niej pierwsze punkty tej zimy. Jak widać, top 20 to miejsce Zeng. Jeszcze w Wiśle Weng jakkolwiek się spisała, choć wątpliwe, że jeszcze w ten weekend się to znów uda, ale kto wie? Może w tym sezonie znów przyjdzie na to czas...

  • Lataj profesor

    Szturm Japonii na PN wydaje się nie do zatrzymania, a KK dla Maruyamy może zagrozić jedynie Prevc. Nozomi weszła w tym sezonie na potworny poziom mimo posiadania wcześniej tylko dwóch podiów konkursów PŚ i braku zwycięstwa. Choć jest możliwe, żeby w tym sezonie u obu płci w słoweńskiej rodzinie możliwe było po jednym takim trofeum za PŚ, to Kraj Kwitnącej Wiśni ma nadal powody do zachwytu. Były w konkursie cztery zawodniczki w top 10, są trzy, ale to wciąż dobrze, bo są nadal cztery w top 13. Patrząc jednak na Sato, która jest też najsłabsza z Japonek, najbardziej poszkodowana może nadal być Ichinohe, która wygrała konkurs LGP, zwłaszcza, gdy do ewentualnych rotacji doszłoby dopiero po pierwszych zawodach w Zao. Gdy mierna jest Klinec, na jedynie przyzwoitym poziomie jak na bardzo utalentowaną zawodniczkę spisała się Vodan (Kriznar), a reszta jest dość słaba lub ma kontuzje, siostra Petera czy Domena ratuje znów sytuację Słowenii. Nie tylko przed sezonem dokonała tak niesamowitego czynu jak obrona KK, to może też dorównać Małyszowi czy Lundby, ale już nie ma tak łatwo. Dziś przegrała pierwsze miejsce tylko za sprawą skręcenia za progiem i brzydkiego lądowania. Wciąż ją mimo przeciwności (jak kontrola w Wiśle) stać na wygrane i oby jutro nie zawiodła. Stabilna wydaje się Stroem, która w tym sezonie nie wypadła z top 10. Ciekawie za to robi się u Niemek. Oby niebawem wpadło pierwsze w sezonie podium, czy to dla Freitag, czy Reisch, ale za sprawą głównie ich obu Niemcy mogą też wkrótce dogonić ekipę znad Sawy w PN. Dwie Austriaczki w top 10, w tym Muehlbacher pierwszy raz w sezonie, też na plus. Zwłaszcza, gdy Pinkelnig kontuzjowana, karierę zakończyły wiekowa Seifriedsberger i młodsza, choć wyniszczona Kramer, a Kreuzer jest bez formy. Z Miyajimą pozycjami się zamieniła też Strate. Jedyna w konkursie gospodyni lepsza od wszystkich naszych, choć sama Twardosz pokonała Rodlauera.

    Naszą jedyną osobę, która skacze na nartach, a mającą komplet konkursów z punktami dotąd, trzeba też pochwalić mimo wszystko. Zaraz przebije barierę 100 pkt, a może być tego nawet 2 razy tyle przez cały sezon. Za to już ma lepszy życiowy sezon od Rajdy. Pomyśleć, w którym miejscu byśmy teraz byli, gdyby nie oderwana od ziemi decyzja o zastąpieniu Bachledy Kruczkiem. Konderla, choć zakwalifikowała się w przeciwieństwie do naszej juniorki, która już w tym sezonie miała najlepszy w karierze konkurs, nie zaskakuje swoją ostatnią lokatą na 41 skoczkiń.

  • marek88 początkujący
    lista rankingowa IO 2026 kobiet ( stan po sobotnich zawodach w Engelbergu), zawodniczki które spełniają kryteria

    PREVC Nika 3252,00
    MARUYAMA Nozomi 1900,00
    FREITAG Selina 1860,00
    SCHMID Katharina 1692,00
    TAKANASHI Sara 1513,00
    EDER Lisa 1425,00
    STROEM Anna Odine 1407,00
    KVANDAL Eirin Maria 1340,00
    STRATE Abigail 1272,00
    SEIFRIEDSBERGER Jacqueline 1154,00
    KLINEC Ema 912,00
    LOUTITT Alexandria 881,00
    SETO Yuka 861,00
    ITO Yuki 838,00
    REISCH Agnes 823,00
    PINKELNIG Eva 822,00
    BJOERSETH Thea Minyan 728,00
    TRAASERUD Heidi Dyhre 689,00
    MALSINER Lara 643,00
    SEYFARTH Juliane 616,00
    TWARDOSZ Anna 506,00
    MUEHLBACHER Julia 502,00
    VODAN Nika 449,00
    SIEFF Annika 447,00
    PAGNIER Josephine 421,00
    RAUTIONAHO Jenny 379,00
    LIU Qi 310,00
    JONES Paige 234,00
    MAURER Nicole 229,00
    BELSHAW Annika 220,00
    WESTMAN Frida 175,00
    INDRACKOVA Karolina 143,00
    ERZAR Tina 139,00
    JOHNSON Josie 136,00
    CHERVET Emma 122,00
    ULRICHOVA Klara 119,00
    BELTOWSKA Pola 119,00
    DONG Bing 117,00
    (HARALAMBIE)TOTH Daniela Vasilica 114,00
    KYKKAENEN Julia 112,00
    AMBROSI Martina 108,00
    INDRACKOVA Anezka 105,00
    ZANITZER Martina 97,00
    ARNET Sina 93,00
    ZEPCHI Lilou 76,00
    HIRVONEN Heta 68,00
    ZENG Ping 62,00
    WENG Yangning 60,00
    KINDLIMANN Rea 3,00
    FOLEA Delia Anamaria 1,00

  • Nieznaj początkujący
    @Kornuty

    Oby tak było, a najlepiej żeby na podium do Odine Stroem dołączyła Selina Freitag :)

  • sheef profesor
    Statystyki konkursu

    5 zwycięstwo Maruyamy (10 podium w karierze),
    39 podium w karierze N. Prevc,
    18 podium w karierze Stroem.

  • Matrixun doświadczony
    @Kornuty

    Popatrz jak wyglądał lot Japonki, a jak Słowenki. Nika leciała mało zgrabnie, a Maruyama elegancko i pięknie zaznaczyła telemark. 18 zasłużone, a Nika też dostała adekwatne noty.

    Odnośnie tego, że u pań jest ciekawsza rywalizacja o KK, niż u panów - dopiero gdy Domen włączył tryb domenacji stało się lekko nudno, ale początek był znakomity i teraz przed nami sporo zawodów na mało lotnych skoczniach, więc znów może się zrobić ciekawie.

  • Kornuty stały bywalec
    @Nieznaj

    Lądowanie nie było najlepsze to bezsprzeczny fakt ale skąd piętnastki. Odległość mieli identyczną 134 metry. Japonka dostała osiemnastki. Za co ? Sędziowie Japonce pomogli. Jutro Nika wygra.

  • maciek0932 weteran
    @StochIO2014

    Ja liczę szczególnie na styczniowe konkursy na NH. Wiadomo, że Ania ma dobre wybicie i słabszy lot. Zresztą jedyny do tej pory w sezonie konkurs na NH skończyła w TOP10

  • 23haze doświadczony
    @Cinu

    A może odwrotnie?

  • 23haze doświadczony

    Powtórzę jeszcz raz, pojedynek Nozomi i Niki to ozdoba tego sezonu. Jest ciekawiej niż u mężczyzn. Maruyama san jest radosnym objawieniem dla mnie.

  • Cinu profesor

    Oczywiście Nika Prevc i tak wygra KK ale fajnie, że na początku sezonu dopuszcza Maruyamę do zwycięstw.

  • Nieznaj początkujący
    @Kornuty

    Dlaczego tak twierdzisz? Ja również jestem fanem Niki Prevc, śledzę jej postęp od trzech sezonów, to jak przesuwa się do przodu we wszelkich klasyfikacjach wszechczasów. W tym konkursie miała wszystko w swoich rękach, a pokpiła sprawę. Tragiczne wyjście z progu, niespokojny lot w efekcie czego lądowanie, które nie przystoi wielkiej mistrzyni.

    Czas wyciągnąć wnioski, bo Nika w tym sezonie mocno obniżyła estetykę skoku względem poprzedniego.

    Pytanie jak trudy sezonu zniesie Japonka. Jeżeli jej forma będzie w miarę ciągła i utrzyma miejsca na podium to Słowence będzie ciężko zmniejszać straty...:(
    No i właśnie, as w rękawie czyli żółta karta, którą potencjalnie mogłaby by wrzucić Baczkowska pogrąży sezon Niki. Oby nie, oby wróciła do stabilnego skakania, bo wtedy jest mocniejsza od Nozomi.

  • PabloEscobar doświadczony

    Maruyama to idealny przykład jak wyskoczyć nie z drugiego a wręcz z trzeciego szeregu.

  • Kornuty stały bywalec

    Nika przegrała decyzją sędziów. Baczkowska w haniebny sposób zabrała jej 100 punktów a teraz sędziowie. Żenada !

  • Matrixun doświadczony

    Znakomita końcówka konkursu. Od Seliny zaczęło się robić bardzo emocjonująco. Oby więcej takich konkursów i oby sędziowie nie bali się pozwalać na takie odległości. Byłem pewien, że Nika wygra, ale za progiem zrobiła śrubę w stylu Kota, a do tego fatalne lądowanie i niestety pogrzebała tym szanse na wygraną. Szkoda drugiego skoku Ani. Liczę na poprawę jutro.

  • Deschwinchenkocki doświadczony

    Anna pewnie lekko wkurzona po drugiej serii, ale wreszcie trwa nadal naprawdę niezły sezon chociaż jednej Polki.

  • King profesor

    No i fajnie, że Maruyama wygrała. W sumie jej mocno kibicuję w tym sezonie, bo jakby nie było wyskoczyła trochę znikąd.

  • Filigranowy_japonczyk profesor

    Warto zauważyć, że Twardosz pobiła rekord punktowy Rajdy z sezonu 19/20 (93 pkt), czyli już można oficjalnie powiedzieć, że mamy najlepszy w historii sezon PŚ w wykonaniu Polskiej zawodniczki, a za nami dopiero 9 konkursów. Jutro z kolei Anna może zostać pierwszą Polką która osiągnęła liczbę 100 punktów w jednym sezonie.

    Super by było, gdyby kiedyś jeszcze udało jej się poprawić to 6 miejsce Rajdy z Oberstdorfu, ale o to łatwo nie będzie.

  • Karpp profesor

    Dobrze, że jest ta Maruyama bo gdyby nie ona to nudna byłaby ta dominacja Niki, a tak to się wymieniają ;)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl