Lazzaroni prowadził już po pierwszej serii. Za skok na odległość 99,5 metrów uzyskał 131,5 punktów. Tuż za nim na półmetku rywalizacji znajdowali się kolega z drużyny Chedal oraz Norweg Hilde. Uzyskali oni 126,5 punktów za skoki na odległośc 98,5 metrów.
W rundzie finałowej sytuacja pierwszej "3" nie uległa zmianie. Lazzaroni lądował tym razem krócej - 95 metrów, i dzięki przewadze z pierwszej serii zachował pozycję lidera. Druga lokata przypadła Chedalowi (96,5m) a trzeci był Norweg Hilde (93,5m).
Bardzo słabo w tym konkursie spisał się Nicolas Dessum, którego często możemy ogladać w zawodach Pucharu Świata, zajął dopiero 15. pozycję.
W klasyfikacji końcowej FIS Cup w dalszym ciągu na pierwszym miejscu znajduje się Wojciech Skupień.
WYNIKI I KLASYFIKACJE
Zobacz pełne wyniki konkursu »
Zobacz wyniki I serii konkursu »
Zobacz aktualną klasyfikację FIS Cup »
-
bogdan początkujący
Francuzi po odpadnięciu w kwalifikacjach do PŚ mieli całą sobotę wolną.
Postanowili że nie bedą startować jako przedskoczkowie tylko pojadą samochodem na FIScup do Vikersund oddalonego od Lillehammer o jakieś 3 godziny drogi. -
anonim
Sorry Jozek. Masz rację. Odpadli z I konkursu, startowali w II.
-
anonim
Lazzaroni startował w I serii !!!
-
jozek_sibek profesor
Francuzi.
Lazzaroni i Chedal odpadli w kwalifikacjach PŚ w Lillehammer, i wygrali podwójnie FIS Cup. Dlaczego Polacy nie są tacy mądrzy,można było zobaczyć co zrobią: MATEJA i DŁUGOPOLSKI,którzy też odpadli w Lillehammer!!!!!
-
anonim
Fajny konkurs - 20 Norwegów .. :D
-
anonim
SPONSOR dla Szturca.
Pilnie potrzebny poważny sponsor dla "kadry Szturca". W nim chyba jedyna nadzieja,że ktoś w przyszłości będzie skakał na poziomie Adama. Oni potrzebują kasy na wyjazdy na zawody Fis Cupu !!! Koniecznie !
-
anonim
"Słaby rocznik ?" A co to szkolna klasa przydzielona według miejsca zamieszkania. Jak ktos jest słaby, to wwywalić i zastąpić innym, lub wziąć się ostro do roboty. Starty w zawodach (TAAAAAAAAAAAkiej rangi )jak Fis Cup chyba by im nie zaszkodziły. Startuja w poważniejszych , typu MP czy MCZ!
A brak kasy ? To wejść na płace zarządu, który do tego stanu doprowadził i zabezpieczyć majątek aferzystów. Jeśli będą sukcesy sponsorzy się znajdą a jeśli nie wystartują, to nikt inwestował nie będzie. -
Styrian weteran
@Ushuaia : to nie skapstwo tylko bankrutctwo ;-) zeby nie podzielili miedzy siebie 600 tys. zlotych to by bylo co innego ;-) a tak , skacza w polskich kombinezonach i ogolnie to "logistycznie" wyglada nieciekawie ;-) kto wlasnego sponsora albo bogata rodzine to moze skakac inni juz nie.W przyszlym sezonie beda skakac na polskich nartach i bez rekawiac ;-).
Co do kadry "C" - badz tez juniorow - to ona sie skonczyla do czasu przyjscia trenera znajacego sie na pracy z mlodzieza - kiedys byli to Kuttin i Horngacher ........ Obecny trener nie za bardzo sobie radzi - przed sezonem powiedzial przeciez ze ten rocznik ktory trenuje to jest slaby ! Fajny trener musi byc z goscia mowiac takie rzeczy jeszcze przed rozpoczeciem pracy ;-) No coz - spodziewam sie ze po MSJ a lá Schonach ( 13 druzynowo a indywidualnie najlpeszy 33 ;-) ) bedzie jakas solidna zmiana .....
A dzis wierze ze zakwalifikuja sie wszyscy do konkursu a pozniej do trzydziestki :-)))) .
Pozdrawiam i nie martw sie Ushuaia ( choc trudno jest sie czyms takim nie martwic ;-) ). -
anonim
@a,@małysz
Fis Cup , to turniej nizszej rangi. Aby wystartować w PŚ czy PK trzeba mieć przynajmniej 1 punkt Fis Cup(lub oczywiście CoC ,PŚ). Praktycznie Fis Cup, to takie przedszkole dla skoczków. Skaczą tam małolaty.
Nasi nie pojechali przez skąpstwo PZN i klubów. Każde państwo ma prawo wystawić podobno 10 skoczków (organizator widocznie 20). To,że inni nie skakali , to tylko ich wina, a nie Norwegów.
Wkurza fakt nie wysłania Kadry C i utalentowanych dzieciaków! -
anonim
Pytanie
Czy FIS Cup to Puchar kontynentalny?
Jak nie to jakie ma znaczenie? -
malysz stały bywalec
SKANDAL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Co to za zawody gdy startują tylko praktycznie norwedzy
-
anonim
skandal
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się