Berni Schoedler wspomoże Rosjan!

kolesio

Ta siła wgniatająca skoczka w zeskok to siła DOŚRODKOWA a nie odśrodkowa. Przy bardzo dużej sile dośrodkowej zawodnicy wybijaliby dziurę w śniegu. Przy bardzo dużej sile odśrodkowej byłaby szansa polecenia w kosmos, Ale dobrze, że Ciebie to zainteresowało. Pozdrawiam.

Hej, co ciekawego bylo we wczorajszej Sportowej Niedzieli?
Pozdrawiam

Tak na marginesie... za biathlon nie odpowiada PZN... tylko Polski Związek Biathlonu... ale faktem jest, że w innych sportach zimowych za które odpowiada PZN sytuacja jest tragiczna... podobna do czasow Mikeski...

Pan Apoloniusz napewno podejmie dobra decyzje. Przeciez to jego ostatnia szansa, juz 4 lat tworzy czołowy zespol w skokach, bezskutecznie. Jeśli tym razem sie nie uda, to chyba bedzie mial honor i poda sie do dymisji.

Choć osobiście nie jestem za kandydaturą Ł. Kruczka na trenetra skoczków, przerażają, lub wręcz śmieszą mnie komentarze typu: "Kruczek był marnym skoczkiem - będzie marnym trenerem". To żałosne. Spójrzmy na wielu znakomitych trenerów: Mika Kojonkoski, Berni Schoedler czy Tommi Nikunen. Żaden z nich nie był wybitnym, czy nawet dobrym zawodnikiem, a ich osiągnięć trenerskich nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Łukasz Kruczek ma szansę być dobrym trenerem, ale jeszcze nie teraz. Za 2 może 4 lata. Teraz naszym skokom jest potrzebny prawdziwy autorytet ze świeżym spojrzeniem, które pozwoli podźwignąć się z kryzysu naszej reprezentacji.

Zgadzam się także z opinią złego zarządzania PZN i popieram apel do pana Tajnera. Jeśli nie jest pan w stanie pożegnać się ze swoim stanowiskiem (co nawiasem mówiąc byłoby chyba najlepszym rozwiązaniem) niech zwróci pan uwagę na inne dyscypliny narciarskie. PZN, a zwłaszcza jego prezes powinien wziąć się do swoich zadań, a nie bawić się w dziennikarstwo dla TVP.

Ja uważam ,że trenerem powinien być albo Shodler albo Nikunen a nie jakiś tam Kruczek z tym Shodlerem to prawda bo jeśli nie to albo Shodler albo Nikunen innej opcji nie ma tylko nie Horgacher.

No tak, PZN faktycznie w ogóle ani minuty nie poświęca biathlonowi!
-------------------------------
-A o co wtych skokach chodzi?
-Wiatr jest wazny, jak masz dobry wiatr, to latasz tu i tam...
- I to wszystko..?
-Nie, narty jeszcze trzeba mieć....

Skoki czas juz odchodzic!

Panowie juz jest schylek naszych skokow naprawde to co sie wyprawia jak sie stawia na skoki za wszelka cene w PZN zaniedbujac BIATHLON Swietny Sikora Swietnie zapowiadajacy sie Plywaczek Juniorzy (szczurek) nie maja na czym biegac Trener Roman Bondaruk od Lat i efekty sa . Panie Krysia Palka coraz lepsza Magda Gwizdon rowna Weronika Nowakowska swietna Juniorka Agnieszka Grzybek Przyszlosc

Biegi Od lat bieda Maciek Kreczmer i Janusz Krezelok na przestarzalym sprzecie musza dokladac do interesu nie widac na stepcow a byl czas na IO ze byla szansa na medal tej 2 ale po co

JUSTYNA KOWALCZYK - SKARB NA MIARE ADAMA! nie wiem czy nie wiekszy 25 lat okolo 8 lat kariery na wysokim szczeblu jeszce ja czeka to co ta kobieta wyprawia z trenerem Wieretelnym (praktycznie za darmo pracuje ) Najlepszy Sportowiec Polski Zimowy nie Malysz nie stochy a Justyna Sikora Malysz tak powinno sie okreslac ten sezon .

Po jKowalczyk zaczynaja juz sie dobijac kolejne zawodniczki jak Kornelia Marek Sylwia Jaskowiak Maciuszek i nie ma niestety pieniedzy na Sprzet serwismenow tylko Justyna przez 2 lata pierwsze z terenerem Wieretelnym musieli dokladac chore sumy z nagrod za wyniki teraz zreszta tez tak jest nadal .

PANIE APOLONIUSZU DOSYC PRYWATY ! SA INNE SPORTY ZIMOWE OPROCZ SKOKOW ! NAWOLUJE DO ZREZYGNOWANIA Z FUNKCJI PREZESA PZN NIE NADAJE SIE PAN ZANIEDBUJE PAN BIEGI BIATHLON I INNE SPORTY ZIMOWE GDIZE MAMY TALENTY NA MIARE MALYSZA !

Kruczek Trenerem - jaja?

Zobaczcie sobie osiagniecia Kruczka (Mało ich a dodatek to PK :P )
w PŚ miał 3 pkt w sezonie 2001/2002
a w sezonie 2002/2003 5 pkt
On chce trenować ? Małysza


"Kruczek zostanie trenerem Małysza, Doda nauczycielką śpiewu dla
Edyty Górniak a Mroczek nauczy sztuki aktorskiej Gajosa. Żałosne."

Kruczek

Nie podniecajmy sie na razie tak bardzo "kandydatem Kruczkiem". To jest spekulacja TVP podchwycona przez kilka gazet. Oglądałem wczoraj na TVP Info sportowy wieczór - mają marne uzasadnienia tych domysłów, głównie opierajace się na tym, że "trenerem nie bedzie ani Nikunen, ani Schoedler, to oznacza że bedzie Łukasz Kruczek"
Adam Małysz na pewno jest doskonale poinformowany w która stronę sprawy zmierzają i kandydaturą Łukasza Kruczka jest dziś zaskoczony i nawet mówi coś że "Łukasz jak njabardziej, ale w 2010 r"

@Wojciech

Mam na mysli moment gdy zawodnik już wylądował i jedzie po krzywiżnie wypłaszczenia. W tym momencie działa na niego (między innymi) siła odśrodkowa wgniatająca go (czasem dosłownie) w ziemię. I to jest siła ODŚRODKOWA związana z masą zawodnika, jego predkością i promireniem krzywizny.

niech płoną

Jeżeli Kruczek zostanie trenerem to niech spłonie siedziba PZN i mówię poważnie. Niestety w skokach nie mamy zbyt wielu pseudokibiców a przydałaby się ich pomoc, bo w takim przypadku siedzibę PZN trzeba będzie zniszczyć, a Kruczka postraszyć, wtedy Tajner poda się do dymisji Kruczek oczywiście również posady nie podejmie a w PZN w końcu nastąpi jakaś reorganizacja.

Całą tą patową sytuację określiłem już w komentarzu o tytule "polska myśl szkoleniowa"

sorry kolesio ale Ty nie masz racji

siła odsrodkowa jest to siła jak powstaje gdy ciało porusza sie ruchem obrotowym. a w przypadku swobodnego spadania ciał taka siła nie wystepuję. Oczywiście podczas lądowania powstaje dodatkowa siła inerycyjna, ale nie nazywa sie jej "odśrodkową" :))

Fajne dyskusje o trenerach.

Dokonania wszystkich trenerów sprowadzają się do tego, że nasi skoczkowie biją na głowę innych. Znaczy złą techniką, krótkością skoków i fatalnymi ocenami za styl. W sezonie nikt tego nie widzi a wszelka krytyka jest ucinana stwierdzeniem o poważnym zastanawianiu się po zakończeniu sezonu. I tak rok za rokiem coraz gorzej. Chociaż teraz preziowi przybył nowy problem. Jak sprowadzić do szeregu Kowalczyk.

żeby chociaz do Kruczka dali Szturca to może jeszcze coś z tego będzie

ojejku, onet mnie juz na amen załamal:( a po cichu marzyłam, ze Kruczek nie będzie trenerem. Zamienic doświadczonego, utytułowanego szkoleniowca na debioutanta.. no, mądrze:/ Tajner mówi, ze po doświadczeniach z Kuttinem lub Lepistoe ma dość obcej myśli szkoleniowej. No tak, w końcu Lepistoe rok temu nie maczał nawet palców w złocie Adama w Sapporo, to pewnie zasługa Kruczka. A 4. KK Adam w ogole powinien oddac Łukaszowi, bo to wszystko dzieki niemu, nic w tym zasługi Lepistoe.. czy nie na to wychodzi? :(

sory Wojciech, ale Polo ma rację z ta siła odśrodkową.
Zawodnik o masie " m"z prędkością "v" jedzie na tzw. wypłaszczeniu po krzywiźnie o promieniu "r".
Działa na niego siła "F".
F=m*v(kwadrat)/r

http://pl.wikipedia.org/wiki/ Siła_odśrodkowa
(tradycyjnie trzeba usunąć spację)

cd.

natomiast nasz fachowiec Polo T mówi o jakies sile odsrodkowej, ktora dziala na skoczka w chwili ladowania .. no smiech na sali.

Z Fizyki to chyba miał 3-

w tym szalenstwie jest metoda

tak jak juz wczesniej mowilem Tajner uwaza sie za jedynego mądrego w temacie skoków (oczywiscie poza polskimi kibicami ;) ) i chce powrotu do roku 2001, gdy Adam odbudował się po chudych latach z Mikeszką i psi swędem Polo spił całą smietankę.

ale ja w inny deseń. Czesto ogladam zawody na ARD lub ZDF i słucham opinii Weisfloga i sie zastanawiam dlaczego on nie chce sie wziac za trenerkę ? Fachowo i trafnie komentuje i ocenia sytuację. np. Czy polscy trenerzy wiedzą jaki powinien być kąt natarcia przy wyjsciu z progu ? .. Austriacy maja ponizej 80 ' - a jest to kąt, ktory wyznacza lini alaczaca biodra z koncem buta w stosunku do linii nart. Niemcy mają ok 87 stopni co w przekonaniu Jensa jest zbyt duzy gdyż zmiany w regulaminie dotyczacym kombinezonów wymusza agrsywne wyjscie z progu, czyli skoki bardziej do przodu. Tak skacza tez norwegowie. Przy najezdzie skoczek stara sie byc jak najbardziej przesuniety na palce, dlatego widzimy tez czasami zachwiania równowagi - np. Romoren

Polo. jest dużo racji w tym co piszesz. także wg mnie Kruczek nie nadaje się na trenera reprezentacji. raz... że z niego żaden trener, a dwa... że nie jest żadnym autorytetem (nawet dla młodych zawodników, nie mówiąc już o Adamie) Tajner chce mieć po prostu więcej władzy. cały ten PZN to jakaś parodia. Tajner się skończył i powinien sobie dać z tym spokój. on się nie nadaje nawet na prezesa tego związku. tylko chce jak najwięcej kasy łykać. sęp. a jeżeli nawet na Olimpiadzie będzie blamaż to cały ten tajner i tak się nie poda do dymisji. on stwierdzi że to nie jego wina itd. w Polsce nigdy nie będzie dobrze jak tacy ludzie będą rządzić skokami.

To koniec

Dlaczego ja sie nie dziwie... Żaden szanujacy sie trener niechcialby wspolpracowac z polskim PZN. Po tym jak pożegnaliśmy ostatniego trenera to chyba woleliby trenowac stado myszoskoczkow w jakims cyrku.Malysz sam powinien sie trenowac to wyszedlby na tym najlepiej.

Żal, bo dziś na Onecie jest napisane, że trenerem ma być najprawdopodobniej Kruczek a asystentem ktos z trójki Fijas,Szturc,Celej bo Tajner jest zmęczony zagraniczną myślą szkoleniową. Ten facet ma chyba jakis problem. Kto jak kto ale Kruczek to żaden autorytet dla Adama, Kota czy Stocha. Ja pamiętam pojedynki w Pucharze Świata Kruczka z bulą więc na pewno pod jego okiem Małysz zacznie skakać po 140 metrów nA skoczniach K 120. Tajner sie przekona a po Igrzyskach poda sie do dymisji. A Rosjanie spokojnie budują zespół na Vancuver. Steiert zrobił kawał dobrej roboty, teraz jeszcze Schoedler i na Olimpiadzie Vassiliev, Kornilov,Karelin i Rosliakov powalczą o medal, chyba że znajdą kogoś lepszego od nich. A Polacy po 4-6 konkursach Pucharu Świata i po fatalnych skokach Kota, Rutkowskiego będą jeździli zapewne w sładzie Małysz, Stoch, Hula, Bachleda w rezerwie Mateja (bo jest doświadczony). Polska myśl szkoleniowa ukazała się na Mistrzostwach Świata juniorów. Tajner sie podnieca ale to skocznia k-90 bo na K-120 Karelin nie pozostawiłby złudzeń, Austria mało znanymi zawodnikami skakała dobrze a nasi indywidualnie? Tylko Rutkowski coś pokazał z Kotem. Czyli to wróży to samo w Pucharze Świata: Małysz w 30 i czasami Stoch, reszta blado i będą znów te suche wypowiedzi "na analizy przyjdzie czas po sezonie".

@Schlieri fanka

PZN na pewno nawet nie rozmawiał z nikim z zagranicy. Oni liczyli, że nikt "nie będzie wolny" i zwlekali ile sie da z rozmowami, by zrealizować swój plan, cczyli oddac skoczków w ręcę jakiegoś polskiego pseudotrenera typu Kruczek.
Maja pecha, teraz każdy widzi, że na "rynku" jest cała masa dobrych fachowców z zagranicy a PZN żadnemu z nich propozycji nie złożył.
Tajnerowi zalezy by skoczków zrównac do poziomu Tonia i Tomka a Małysza zmusić do zakończenia kariery!

Wywiad z Kruczkiem

Mówi się, że jednym z ewentualnych następców Lepistoe może być Łukasz Kruczek.

Zostawię to bez komentarza, bo Hannu ma ciągle ważny kontrakt, a ja jestem jego asystentem. Dopiero potem zarząd zdecyduje o następcy. Chciałbym, żeby stało się to jak najszybciej, bo nie ukrywam, że takie oczekiwanie w niepewności jest stresujące zarówno dla zawodników, jak i dla sztabu kadry.

Współpracował pan z Apoloniuszem Tajnerem, Heinzem Kuttinem i Hannu Lepistoe. Czego się pan od nich nauczył?

Za czasów Pola powstał sztab kadry, jedna osoba nie musiała już być alfą i omegą. To było ważne. Od Heinza nauczyłem się poruszania w kulisach Pucharu Świata, z kim rozmawiać, gdzie coś załatwić itd. Natomiast od Hannu nauczyłem się cierpliwości i konsekwencji w działaniu.
Źródło WP. Myślę że sprawa trenera w Polsce jest już jasna tylko czekają do 28 marca(obym się myliła).

Wstyd i hańba! Wolał Rosjan od Nas? A z resztą trochgę mu się nie dziwię: mieć Tajnera za prezesa PZN? To wszystkich odstrasza oprócz Kruczka.

-

Dajcie adres bloga Tajnera.



***
Blog A. Tajnera:
http://www.pzn.pl/czat-pzn/blogi/ apoloniusz-tajner/art5,klimek-muranka.html

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-03-17 09:34:42 ***

@nut
Przegapiłem niestety sportowa niedziele, ale jeśli to co mowisz jest prawda, to jest fatalnie.
Dno zobaczymy juz podczas LGP, a najpewniej w zimie.
Pozdro, to koniec

Nowy trener...

Dogrzebałem się filmiku z przyszłym trenerem polskiej reprezentacji skoczków...:
http://pl.youtube.com/watch?v=E4RVrKUNdQw

Wyjdzie na to że specjalista od techniki będzie...Adam Małysz. Jego wiedza i zdolności analityczne przewyższają chyba wszystkich rodzimych szkoleniowców razem wziętych.
Można to było zauważyć, jak czasem komentował skoki innych zawodników na antenie, stojąc pod skocznią. Wszystko widzi i wszystko wie.

Co do pana Fijasa, ładnie go podsumował pan Tajner na swoim blogu. Myśle, ze nieswiadomie, ale wyszlo szydło z worka.

"Mówię (Tajner): „Piotrek mamy zawodnika na wygranie Turnieju, co Ty o tym sądzisz?”. A Piotrek: „Eee tam jak przyjdą zawody to pewnie inni będą skakać dobrze a nasi pewnie znowu coś poknocą”.
----
Jeśli chodzi o pana Fijasa to tyle. To jest jego nastawienie do zawodników, trenowania. Nic dodac, nic ujac.

Chyba lepiej, żeby nasi skoczkowie mogli swobodnie porozumiec sie w ojczystym języku z trenerami, jest większa szansa poprawy błędów w przypadku naszych, no i będzie można podjąć decyzje np. odpuszczamy 2 starty w PŚ i przygotowujemy sie do TCS. Tego w zeszłym sezonie zabrakło a tak powinno być.

@Meggie (*c66.neoplus.adsl.tpnet.pl),

a kto ma niby byc tym polskim Pointerem ? Kruczek ? wolne zarty...Fijas ? tak rok temu super trenowal kadre B..i nawet jakim zaangazowaniem sie wykazal (nawet nie chcialo mu sie jezdzic na zawody z zawodnikami)..czyli Celej ?...no coz...on z nasza kadra na swojej skoczni zebral niezle lanie od tego najgorszego trenera swiata Kuttina, ktory z Niemcami zdobyl dwa zlota...a Celej z naszymi jeden braz.

Popieram Cię "kolesio", myślę,że podkręcamy się nie zdrowo. Nie wiadomo jaka będzie decyzja ale wszystko wskazuje na to, że wygra wariant "polski".;
To może nie być złe. Tajner też trenował Adasia i wiemy z jakim powodzeniem. Czy pamiętacie co się działo w Austrii w 2005 r. kiedy dano posadę młodemu, nieznanemu trenerowi -Pointnerowi? o Jezu! było to samo co teraz u nas. A jak to się skończyło? Dziś widzimy. A więc, wspierajmy się wszyscy i czy chcemy czy nie musimy zaufać sztabowi szkoleniowemu, który się właśnie tworzy. Będzie dobrze, bo Adaś to fenomen. Adaś to Mistrz nad Mistrze:)

Jan Szturc to geniusz
stworzył Adama Małysza
powrót do źródeł w 2 ostatnie lata kariery to dobry pomysł

A może sam Polo Tajner ponownie zostanie trenerem Adama Małysza? A reszte skoczków bedzie szkolić np. Kruczek

Polscy trenerzy

1. Najgorsi:
- Fijas - w ubiegłym sezonie był 1. trenerem kadry "B". Wszyscy zawodnicy tej kadry cofnęli się w rozwoju, niektórzy bardzo znacznie.
- Kruczek - to głównie ten trener jest odpowiedzialny za fatalne przygotowanie skoczków w tym sezonie, pozostawienie bez opieki znacznej części kadry "A", brak współpracy z trenerami kadry "B". Oczywiście, formalnie to były błędy Lepistoe, ale ze wzglądu na częste wyjazdy Fina, jego rolę powinien przejąć Kruczek. Kruczek ma jedną fatalną wadę, z której, podobnie jak Kuttin, nie zdaje sobie sprawy. Polecenia Lepistoe można wykonywać w różny sposób: dobrze lub żle. Kruczek wykonywał je fatalnie.
Kruczek uwielbia skoki na Wielkiej Krokwi z wysokich belek. Właśnie te dalekie skoki tak weszły chłopakom w d...., że nie mogli pozbierać się do końca sezonu.
Napiszę to z pewnym przejaskrawieniem. Gdyby treningi odbywały się z 1. (pierwszej) belki startowej to początkowo skoki wyglądałyby fatalnie, bo część skoczków lądowałaby na buli. Po tygodniu takich treningów wszyscy skoczkowie znależliby sposób jak przeskoczyć bulę a kilku najlepszych zbliżyłoby się do punktu K. Ci skoczkowie byliby naprawdę w dobrej lub bardzo dobrej formie. Poza tym lądowanie w miejscu gdzie jest jeszcze duże nachylenie stoku nie powoduje tak dużych przeciążeń jak lądowanie na płaskim i dzięki
temu można oddać większą ilość sloków dziennie.
2. Do ew. zaakceptowania:
- Celej - pod Jego kierownictwem kadra młodzieżowa zaczęła lepiej skakać i pod koniec sezonu zaczęła osiągać rezultaty jakie powinna mieć w sezonie ubiegłym.
- Szturc - chyba nie muszę komentować. Brak dyplomu wyższej uczelni nie powinien być przeszkodą. Stamm był jednym z najlepszych trenerów na świecie nie będąc bokserem (stoczył chyba 6 walk, z których większość przegrał) i chyba nie mając nawet średniego
wykształcenia. Trener to trochę rzemieślnik, trochę artysta a najlepiej to hobbysta, który zwłaszcza w dobie internetu, bez trudu wynajdzie potrzebne materiały
z teorii sportu.
PS. Panie Prezesie PZN
Ta siła, która wciska skoczków w zeskok to NIE SIŁĄ ODŚRODKOWA (!) tylko przeciwnie do niej skierowana
siła przyciągania Ziemi.

@Gina (*180.neoplus.adsl.tpnet.pl

Sorry ale Kowalczyk ma bardzo dobrego trenera...1000 razy lepszej klasy od Kruczka Fijasa i Celeja razem wzietych.....niestety ale tak na chlopski rozum to na MSJ Kuttin z Niemcami dokopal Clejowi z naszymi zawodnikami...o dokananiach trenerskich Fijasa to juz lepiej w ogole sie nie wypowiadam..a Kruczek.....lepiej przemilcze dokonania tego "eksperta"

Przestańcie z Kruczkiem

Łukasz Kruczek jest na razie tylko kandydatem dziennikarzy na TVP.Ani prezes Tajner ani nawet żaden przeciek z "prezydium" tego nie potwierdza.
Warian krajowy chyba będzie oznaczać cały sztab trenerski pod przewodnictwem doświadczonego trenera (raczej Fijas). Łukasz Kruczek raczej dostanie jakąś kadrę B, albo centrum szkoleniowe PZN w Wiśle czy Zako.

autor: Gina (*180.neoplus.adsl.tpnet.pl), 16 marca 2008, 20:56
Nie użalajcie się nad skoczkami!
Popatrzcie na Justynę Kowalczyk, do czego doszła bez sztabów, wyjazdów, całego tego rozgłosu,

Jednak Justyna (oprócz trenerów) ma cały sztab medyczno-serwisowy. I nawet były do PZNu o to pretensje, że kilkanascie osób pracuje na tylko jedna zawodniczkę. No ale chyba jednak warto...

:(

Tylko nie Łukasz Kruczek!. Z całym szacunkiem dla neigo, ale on sie nie nadaje na stanowisko trenera. Nam jest ktos potrzebny ze świezym i racjonalnym spojrzeniem na świat skoków. Aż obawiam się spojrzeć w całkiem nieodległą przyszłośc, jaką jest nastepny sezon skoków narciarskich

Jak zostanie np. Kruczek trenerem Polaków to klasyfikacja PŚ 08/09 będzie się tak przedstawiac:

25. Małysz 212 pkt
72. Stoch 11 pkt

reszta Polaków bez punktów.

I zobaczycie, że Tajner wtedy powie:

"No cóż, ten sezon nie był zły w wykonaniu Polaków, Malysz utrzymuje się w szerokiej czołówce, raz był nawet na 10 miejscu w Zakopanem. Co do Stocha jestem zadowolony, bo przecież nadal zdobywa punkty. Kot, Miętus i Łukasz Rutkowski - skakali dobrze, ale mieli troszkę pecha i nie zdobyli punktów

Nie użalajcie się nad skoczkami!!

Popatrzcie na Justynę Kowalczyk, do czego doszła bez sztabów, wyjazdów, całego tego rozgłosu, chaosu. Praca, praca i jedna kompetentna osoba trenera i ....charakter. Ciekawe czy p. Tajner jest tak zainteresowany swoją podopieczną Kowalczyk? Ile razy był na trasie podczas jej biegu - na skoczkach świat się kończy. A jak ktoś nie umie przez tyle lat nauczyć się skakać (patrz min. Bachleda, Mateja, Tajner) to po prostu wypada. Na siłę z nikogo skoczka się nie zrobi! Po co nam tylu byle jakich zawodników? Wystarczy 1-2 ale z czołówki.

Kandydatem trenera Polaków z zagranicznych jest tylko właściwie Horngacher.
A z Polskich byłoby dobrze jakby został trenrem Celej lub Fijas

Rosjanie

Rosjanie zapewnili swoim zawodnikom odpowiednie warunki szkoleniowe i dlatego już dzisiaj są 4 tą drużyną świata. Trenują w Niemczech przez dużej klsy trenerów oraz mają odpowiednie zaplecze medyczno psychologiczne. Myślą perspektywicznie z myślą o olimpiadach.

PZN powinno napisać ogłoszenie

szukamy trenera dla Adama Małysza(i reszty polskich skoczków)
oto osiągniecia zawodnika z którym bedziecie pracować
-4 Kryształowe Kule (tyle co słynny Nykaenen
-4 MŚ (najwięcej w historii
warto przy tym dodać ze zwycięstwa na k-90 były z przewagą 13,16 i 21,5 pkt
-6 zwyciestw na mamutach(najwiecej w historii)
-ogólnie 38 zwycięstw w zawodach PŚ
-wygrana w Czterch Skoczniach z przewagą 100 punktów
-i jeszcze medale na igrzyskach i kilka(naście) misrzostw Polski

nasze wymagania
-co najmniej 15 wygranych konkrsów
-rekord skoczni w Planicy
-mistrzostwo świata(dwa mogą być)
medal w konkursie drużynowym

w przypadku niewywiązania sie z umowy kończymy umowę przed finałem w Planicy

Niezły początek. Czeladnik będzie uczył mistrza, a koniec- Tajner skończy jak Włodarczyk. Ludzie opamiętajcie się. Miejcie litość dla Adasia. Bez niego jesteście tyle warci co skocznia w Chochołowie.

porażka

jeśli pan Tajner bądź którykolwiek z działaczy PZN czyta to forum niech wie, że to będzie KONIEC MAŁYSZA jeśli do 'władzy' dojdzie którykolwiek z Polaków.Jest mi wyjątkowo przykro, że Berni Schoedler został trenerem rosjan. Szanowałam tego faceta, bardzo szanowałam ale ten szacunek wykruszył się nieco po przeczytaniu powyższej wiadomości. Po tym jak nieco poznałam tego faceta w życiu nie przypuściłabym do głowy faktu, że może on podjąć współpracę z ekipą rosjan.Ale czego nie robi się dla naprawdę duuuużych pieniędzy.No cóż szkoda. Teraz tylko módlmy się aby Kruczek nie został terenerem Polaków. To nas zniszczy, całkowicie. Jeśli już to Adam może nauczyć czegoś Łukasza, nie odwrotnie. Nie wspominając już o Panu Celeju...jego wspólpraca powinna zamknąć się na juniorach i koniec.

Złudenia

Żaden szanujący się trener zagraniczny nie przyjdzie do Polski trenować ze względu na specyficzne warunki jakie u nas panują. Dlatego będą to rodzimi trenerzy a decyzję już podjęto.

Kruczek trenerem?
widziałem go jak machał chorągiewką
załosnie to wyglądało i jak koszmar

stołek trenera jest zarezerwowany ale dla ŁUKASZA KRUCZKA bo zaden zagraniczny trener propozycji nie dostał a pan Tajner chce miec włade a Kruczeka to taki pionek bedzie

zmiana trenera - pudło

Czyż można zamienić prawdziwą czekoladę na wyrób czekoladopodobny. Hannu Lepistoe -szacowny, rozważny, doświadczony, szanowany w świecie narciarskim, rzetelny i uczciwy ma być zamieniony na tajemnice p. Tajnera, który sam stwierdził w niedzielę 16.03.2008, że zawodnik nie jest maszyną i nie może być cały czas automatem do zwycięstw i musi się zająć (dopilnować) szkolenia zawodników. Mając p. Hannu Lepistoe, który przepracował 2 lata i zna zawodników i wie co trzeba wykonać, jak trenować - to prezes nie - jest alfą i omegą. Nawet gdyby w przyszłym sezonie Adam zgarnął pełną pulę (to wynikać może właśnie z wielkiej pracy wykonanej przez Hannu Lepistoe.
Pozdrawiam
praktyczny

@Damian

Czemu niektórzy piszą zająć Małysze powinien się.... nadzieją Polskich skoków nie jest już Adam on poskaczę jeszcze z dwa sezonu i powie dowidzenia... niech oni się zabiorą za pozostałą część naszej kadry przed która są lata kariery w tym sporcie Stoch Kot Hula Rutkowski .. na nich pokładamy nadzieje co wy chcecie żeby Adam wrócił do swojej dyspozycji.. a za nim jak zawsze jakaś przepaść! Mamy mieć drużynę taką z prawdziwego zdarzenia Długo Adasia nie będziemy oglądać... Skończy karierę i co jedynymi sukcesami naszych skoczków będzie dostanie się do finałowej "30" O nie! ja tak nie Chcę!

chociaz by sam Pan bóg maiał trenowac naszą złątą ekipe to by nic nie zrobil!jjesłi ktos ogładał rozmowe Celeja w studiu jak sie nie myle przed skokami w Lahti,i cos z tego wywnioskował to bedzie wiedzaiła o co mi chodzi!trzeba zacząć od podstaw!

krajowa opcja

Cała sytuacja i to co robi PZN mnie irytuje i to bardzo więc ja może powtórzę swój komentzarz który niedawno zamieściłem

Tak to właśnie krajowa opcja zwycięży. Przeciez mamy takich wielkich profesorów skoków jak Piotr Fijas I Adam Celej oboje to kapitalni i nieprawdopodobnie szkoleniowcy. Wielkie potęgi. W Vancuver poprostu zmieciemy wszystkich zniszczymy wręcz. Panowie dostaną nobla bo sprawią że człowiek bedzie potrafił latać i dlatego nasi w Vancuver będą lądować na trubunach naprzeciwko zeskoku. Te nieprawdopodobne polskie mózgi, tuzy światowej nauki sprawią że nasi skoczkowie zostaną Panami świata, będą panowac nad światem, co ja mówie - nad Wszechświatem, staną się władcami wszechrzeczy. Stworzą nowe prestrzenie i wymiary znacznie większe niż wszechświat. A wszystko to powstanie dzięki trenerom polskiej kadry skoczków, niesamowicie nieprawdopodobnym nadludziom czyli Piotrek Fijas i Adam Celej a nawet być może człowiek który już sięgnął gwiazd, jest Panem nad Panami wielki potężny który również już ponić zbudował nowy wymiar nieprawdopodobnie potężniejszy niż wszechświat, a tym naszym Panem Panów jest jakże Wielki i niesamowity nasz Pan - Kruczek, Łukasz. O Panie, o Panie! To własnie tylko oni moga sprawić że bedziemy panowali nad Wszechrzeczą, będziemy Panami materii i zbudujemy miliardy wymiarów o wiele potężniejszych od wszechświata! Sprawią że wszyscy ludzie staną się potężniejsi od tych wszystkich wymiarów i wszechrzeczy, będą odczuwali coś niezliczoną ilość razy potężniejszą od ekstazy. ...i tak właśnie wygląda krajowa opcja.

......

O wiele bardziej prawdopodobna jest wersja, ze trenerem bedzie Piotr Fijas, a jego asystentem Kruczek. Nikunena nie zatrudnia, bo musieliby mu znacznie wiecej placic niz komus z polskiego podworka

Małyszem powinien zająć się Szturc, resztą skoczków-Horngacher...tak by było optymalnie. A jeśli miałby być tylko jeden coach, to właśnie ktoś z tej dwójki !

Cos mi sie wydaje ze ten wujek Malysza bedzie trenerem, ten Szturc ;]

Z wypoiwiedzi Tajnera wnioskuje ze on chce nadzorować całą tą polską ekipą co powstanie. Może z jednej strony i dobrze...jakies pojęcie o skokach też ma

autor: nieznany (*144.neoplus.adsl.tpnet.pl), 16 marca 2008, 18:55

Zawodnikom rzucić ochłap, a samemu sie nachapać... Przynajmniej tak bylo przez pare ostatnich lat...

Trabanta dla Małysza?

Ponoć dla PZN kasa nie gra roli.
To dlaczego zamierzają naszym skoczkom zafundować TRABANTA (krajowy szkoleniowiec poziomu Kruczka czy Fijasa lub o zgrozo Tajnera) zamiast MERCEDESA (Nikunen, Schoedler,.Horngacher,..)?

Kadra A:
Małysz, Stoch, Rutkowski, Żyła, Hula, Bachleda, D.Kowal + Nikunen & Szturc lub Fijas

Kadra jun.:
M. Kot, J. Kot, K. Kowal, K. Miętus, G. Miętus, Słowiok + Horngacher & Celej

Tak by było ciekawie, aczkolwiek jest to wersja mało realistyczna.

Że też się zgodził na rolę asystenta...

Swoją drogą nie będzie to jakas dlugotrwała czy tragiczna rozłąka dla Berniego - Rosjanie trenują w Niemczech, a nie na Syberii wiec bedzie mial blisko do domu.

Że też się zgodził na rolę asystenta...

Swoją drogą nie będzie to jakas dlugotrwała czy tragiczna rozłąka dla Berniego - Rosjanie trenują w Niemczech, a nie na Syberii wiec bedzie mial blisko do domu.

Kruczek

Z Łukaszem Kruczkiem to na razie nic pewnego. Właściwie wzięło się to ze stwierdzenia bodajże Bartosza Hellera - czyli spekulacja.
Byc może Piotr Fijas ma większe notowania w "prezydium". To raczej musi byc ktoś z charakterem co bedzie miał posłuch wśród trenerów klubowych. Bo przeciez ma to byc jeden system (i dobrze).
Całkiem "wygadany" i zdecydowany jest też A. Celej - do tego potrafi trudne rzeczy mówić wprost i bez robienia sobie wrogów (takie wrażenie miałem po ostatniej jego wizycie w studiu TV)

ROHWEIN Peter 14%
NIKUNEN Tommi 16%
HORNGACHER Stefan 20%
FIJAS Piotr 19%
KLIMOWSKI Zbigniew 11%
KRUCZEK Łukaszx 30%

Szanse na trenera Polski
Ja obstawiam
Trener: Lukasz Kruczek
Asystent trenera Piotr Fijas

Kadra B Stefa Hongacher

Przeciez to jasne.... Trenerem będzie albo Tajner lub Kruczek i wtedy TAjner wynajmie prof. Żołądzia i biomechanika i bedzie gitex. Adam wygra TCS zdobędzie 2 medal MŚ w Libercu i zdobędzie Kryształowa Kulę. A jak nie to Adam będzie znów skakał daleko Kruczek bedzie trenerem a Tajner takim jakby strategiem

Po tej świetnej wiadomości, nie mam już wątpliwości co do tego, że Rosjanie będą walczyć o trzecie, czwarte miejsce w drużynie. Rossijo, do przodu :D!

@ Caffee

Coś takiego powiedział wczoraj w TVP podczas przerwy lub przed konkursem.
Ciekawe, strasznie ciekawe co z tego wyjdzie.
Na pewno na plus należy zapisać że bedzie zespół - ze zdecydowania Tajnera wynika że z prof. Żołądziem.
Fizjolog psycholog i biomechanim - i to wszyscy już znani zawodnikom, czyli powinno ty byc z górki.
Tylko z tą techniką ... Dobra kamera i kilka patentów juz nie wystarczy. Trzeba do tego fachowca. Może by chociaż jakiegoś konsultatna ta 1/2 etatu ;)

a ja myslalam ze Tajner ma choc troche rozumu, ale myliłam sie! Teraz juz wiem na 100% trenerem bedzie... kruczeka oni robia z tego jakos tajemnice! boze.. to juz naprawde koniec Małysz pojdzie na emeryture Kamil sie posypie do reszty! a szanowny Kruczek z Tajnerem beda sie znecac nad Kotem i murańką... kazac im grać w piłkę przed zawodami i bawiac sie w sniegu, bo bedzie im szkoda na wakacje w Egipcie! Hańba

redi (*0-a.roose1.nb.home.nl), 16 marca 2008, 17:59

bo chodzi o to pewnie, że Tajner miałby chętkę na fukcję trenera, ale rola prezesa PZN za bradzo mu się opłaca, żeby z niej rezygnować. A jesli trenerem zostanie Kruczek, to tak naprawdę Tajner będzie chodzącym 2w1- prezesem PZN i trenerm, bo przecież nie ukrywa, że zmieni się co nieco i PZN będzie mialo też coś do powiedzenia od przyszłego roku. Czyli Kruczek będzie realizował plany Tajnera, w sumie to Tajner będzie trenerem. A zarazem prezesem PZN.

Po tym co powiedział dzisiaj Tajner w tv to innego wyjścia już nie widzę, czyli opcja zagraniczna odpada bo najpoważniejszym kandydatem był Schoedler, Nikunena raczej Polo nie chce brać.

...

Tajner wspominał że rozwiązanie bedzie zaskakujące - czyli mozliwe że Adam będzie miał faktycznie jakiegoś swojego "kołcza".

Już gdzieś to pisałem, ale powtórzę: skoro mam być zespół kompletny - to kto bedzie specjalistą od techniki skoku?! Lepistoe mozna wiele zarzucić, ale on na ten przykład w kilka tygodni na stałe oduczył Adama krzyzżowania nart z tyłu. Żaden z polskich szkoleniowców (od Tajnera Fijasa aż do Kruczka) nie potrafił sbie z tym poradzić.
Nikunen zauważył, że młodzi polscy skoczkowie mają braki techniczne.
Dlatego nie wiem czy polski szkoleniowiec to takie super wyjście....

ehh to najgorsza wiadomość tego dnia...miałam nadzieje że Bernie będzie pracował u nas :(

jezeli zostanie polak trenerem to wtedy co powie tajner bedzie swiete i tak naprawde to tajner bedzie ciagnał za sznurki

Naszym trenerem powinien zostać Horngaher bo ma już jakieś doświadczenie z polską kadrą młodzików. Absolutnie nie zgadzam się żeby pozycję trenera zajął jakiś polak jak np. Kruczek ;p

Ja uważam, iż dobrze sie stanie jak bedzie polski trener trenował naszych. Kto lepiej się porozumie z naszymi jak nie Klimowski, Kruczek, Celej, Szturc. I do tego jeszcze ma dojść fizjolog, biomechanik, psycholog.

A. Tajner

Panie prezesie Tajner proszę ujawnić prawdę z jakimi trenerami były lub są prowadzone rozmowy.

i dobrze ;P
Naszym trenerem powinien zostac Horngacher , Kruczek lub Celej ;]

jeżeli trenerem zostanie kruczek to sie przerzucam na pływanie synchroniczne

a może Tajner wiedział ze Berni negocjuje z Rosjanami i mówiąc kiedyś o 2 kandydatach z Polski i zagranicznym trenerze miał na myśli Hongachera a nie tak jak sie domyślano berneigo. Austriak jest moim faworytem i mam nadzieje ze trenerem nie zostanie Kruczek..

Nie wiem o czym ta rozmowa wogóle :) Przecież PZN nawet nie gada z żadnym z zagranicznych, więc co to za gadki "jak będzie chciał". Napewno nie jeden chce. Ale Tajner NIE.

sezon 2008/09
co bedzie celem w tym sezonie ?
zdobycie 5-tego złota?
myśle ze to bezcelowe
Adam ma najwiecej złotych medali MŚ w historii wiec komu się bedzie chciało rywalizować ?
a możezdobyć 5 kulę i pobić Nykaenena?
pewnie kulę wygra Schlierenzauer w kolejnym sezonie

@Speed
Nikunena kusi praca z Małyszem, nawet bardzo. Jednakże PZN nie ma chyba w planach nawet porozmawiac z nim. I tu bym sie akurat zgodzil, bo Fin to z kilku wzgledow sredni wybór dla naszych skoczków.
Jest jeszcze Horngacher i w tej sytuacji (Schoedler w Rosji), musze własnie sklonic sie ku jego kandydaturze.
+Zna już chłopaków - Stocha, Hule, Żyła. Oni go lubili, ufali, dobrze sie rozumieli.
+Zna realia. Wie w co sie pakuje, jakiego bagno go czeka.
+Wykształcenie trenerskie rodem z Austrii czyli bardzo wysokiej klasy.

Nie wiem tylko czy dla Adama byłby to najlepszy trener, niedawno przeciez jeszcze rywalizowali na skoczni. Ale zakładam, że Mistrz byłby sie w stanie dostosować i mimo obaw, to by mogla byc bardzo wartosciowa współpraca.

o kurcze... szkoda, ale mowi sie trudno i zyjer sie dalej. Moze jeszcze jednego z pozostalych trenerow da sie jakod namowic do wspolp[racy z polskimi zawodnikami...

@vegx

dokładnie:( już w tym sezonie było mnóstwo planów, a wyszło jak wyszło. Miał być medla mś w lotach, tcs no i przede wszystkim generalna pś i KK. A skończył się sezon i jest.. pustka. I panicznie boje się tego, że w 2010 w podobny sposób się to skończy:( Chyba nie wytrzymam psychicznie tego.

@pk

a co mówili dokładnie? Matko, wstyd na cały świat co ten Tajner nawyprawiał:(

Byłam zła na Lepistoe, też gadałam, że powinien odejśc- przyznaję. Ale teraz mam odmienne zdanie. Jestem przerażona, bo cel jest ogromny- złoto w 2010, a lista kandydatów na trenera jest słabiutka. Juzx nie wspomne, co mi sie robi na myśl, że bardzo prawdopodobnym jest, że to Kruczek zostanie tym trenerem.. brrrr:/ A tak swoją drogą to ciekawe, ćzy Hannu teraz przejdzie na emeryture, czy dostanie proppozycje od np Niemców czy Finlandii?

@Caffee
Nykaenen ma tu racje. Sezon nie był udany, ale całej winy nie ponosi za to Hannu. Czemu zmieniamy cały czas głównego trenera, a wyniki sie nie poprawiaja. Może problem leży nie w kierowcy, ale w samochodzie jaki ma do dyspozycji.
Lepistoe w Polsce w moim mniemaniu miał wg PZNu zastapic wszelkie braki jaki w zespole na przestrzeni lat sie wytowrzyły. To tak jakby wziac swiatowej klasy piłkarza i kazać mu dryblować 20 kilogramową piłką. Niewykonalne. A mało tego, Fin jako współpracowników dostał amatorów poczynając od serwismana a kończac na asystentach.

W 2010 roku usłyszymy: No trudno, nie udało się tym razem, ale...

Pomijajac Malysza to mysle ze dla reszty naszych skoczkow dobry byl by Horngacher. Do tego dobry "servismann" no i ten psycholog.
A dla Malysza starczyl by nawt jego wujek, wazne zeby oszczedzac weterana tylko na najwazniejsze imprezy.

Niestety nawet na Niemieckim Eurosporcie zostal dzisiaj Tajner skrytykowany za sposob zwolnienia Lepistö. Trudno bedzie dostac trenera ktory podpisze "Tajnerowska umowe".

-

no szkoda moim zdaniem że hannu odszedł. a Schoedler pewnie i tam by w polsce nie pracował. się pewnie amman zdziwił, taki był pewny że nie zostawi szwajcarii :D

sójrzcie:


Środa, 28 marca 2007, 23:37
"Nykaenen do Małysza: Nie rozstawaj się z Hannu!"

Matti Nykaenen, legenda skoków narciarskich, udzielił krótkiej wypowiedzi redaktorowi Super Expressu. Fin, były podopieczny Hannu Lepistoe, bacznie śledzi rywalizację na skoczniach:

- Właśnie wracam z wakacji na Wyspach Kanaryjskich, ale zdążyłem obejrzeć w telewizji sukces Adama w Planicy. Od dawna nie miałem wątpliwości, kto jest w tej chwili najlepszym skoczkiem świata. Tylko Małysz przypomina mnie stylem skakania, więc nie mogło być inaczej (śmiech).

O swoim byłym trenerze ma jak najlepsze zdanie:

- Jeśli się ma takiego trenera jak Hannu Lepistoe, nie powinno to być wielką niespodzianką. Czy Adam może dotrwać do igrzysk w Vancouver w takiej formie? To możliwe, chociaż z każdym rokiem będzie mu trudniej i utrzymanie dyspozycji będzie wymagało więcej pracy. Moja rada dla Małysza? Pod żadnym pozorem nie rozstawaj się z Hannu, a zrealizujesz swój cel!

Sprawa jest jasna. Decyzja została podjęta już 14 marca, wiec pertraktacje z Rosjanami musiały trwac duuuzo dłuzej.
Teraz mozemy byc juz pewni, ze trerem naszych zawodników w kolejnym sezonie będzie Polak.
Przykre, ale prawdziwe...