Gregor Schlierenzauer: "Już teraz zapalił się we mnie ogień olimpijski"

  • 2009-01-26 01:21

Po minionym weekendzie Gregor Schlierenzauer może odetchnąć z ulgą, próba generalna przez IO nie mogła pójść młodemu Austriakowi lepiej.

"Wczoraj z mojego pierwszego miejsca niesamowicie się cieszyłem. Moje skoki były bardzo dobre i ze skocznią olimpijska od pierwszego skoku dobrze sie zapoznałem. Kanada jako kraj również bardzo mi odpowiada, czuję sie tutaj bardzo dobrze. W pewnym sensie już teraz zapalił się we mnie ogień olimpijski i już nie mogę doczekać się kolejnego roku, kiedy ponownie będą mógł tu skakać" - mówił 19-latek po zawodach w Vancouver.

"Cały ten weekend był dla mnie jedną wielką sensacją. Wszystko szło zgodnie z planem. Dzisiejszy drugi skok był fenomenalny, ale jednak niestety ponownie rozbieg był ustawiony za wysoko i loty były za dalekie. Podwójne zwycięstwo na skoczni olimpijskiej" - lepiej próba generalna nie mogła mi pójść. - zakończył Gregor.

Thomas MorgensternThomas Morgenstern
fot. Tadeusz Mieczyński
Wolfgang LoitzlWolfgang Loitzl
fot. Anna Szczepankiewicz

Wczoraj Wolfgang Loitzl był drugi, tuż za Schlierim, ale dziś był już zaledwie piąty za naszym Adamem Małyszem.

"Kolejne miejsce na podium w sobotę, sądzę, że w tej chwili skaczę całkiem dobrze. Ponownie mogłem pokazać się z dobrej strony. Żeby pokonać Gregora w tej chwili trzeba naprawdę oddawać wyśmienite skoki, bez żadnych błędów. Jeżeli u siebie mam szukać jakiegoś błędu to dziś była to na pewno faza lotu, nie była taka perfekcyjna jak np. podczas TCS. Ale i tak czekam na kolejne konkursy z dużym entuzjazmem i będę dalej walczył" - powiedział Loitzl.

Thomas Morgenstern po nieco słabszej pierwszej części sezonu, wreszcie w niedzielę ponownie był na podium.

"To był ogromny krok w dobrym kierunku. Nareszcie mi się udało znaleźć w ścisłej czołówce. Jednak jeszcze w tej chwili nie jestem w takiej formie, jak bym chciał, jednak dzięki temu drugiemu miejscu, jako potwierdzenie mojej rosnącej formy, mogę dalej spokojnie pracować. Mam w tym sezonie konkretny cel, i tego celu nie mam zamiaru utracić z celownika, tylko po prostu podążać dalej w swoim kierunku" - powiedział Morgi.

Szkoleniowiec Austriaków nie może nie być zadowolony ze swoich podopiecznych.

"Ponownie muszę moim skoczkom dać owacje na stojąco. Gregor i Wolfgang pokazali, że to oni dyktują warunki. Także cieszę się z postępów Thomasa, a szczególnie z jego drugiego skoku, w którym udowodnił że nadal trzeba z nim się liczyć. Muszę także pochwalić organizatorów. Skocznia jest w doskonałym stanie i wszystko jest bardzo dobrze zorganizowane." - powiedział Pointer.


Vicktoria Murawska, źródło: Informacja własna
oglądalność: (12021) komentarze: (154)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • michalaczka13 początkujący
    Looodzie..

    Czytam sobie co ciekawsze wypowiedzi na temat Gregora Schlierenzauera i odnoszę wrażenie że żywicie nienawiść do niego za to ze Małysz czasami nie skacze najdalej, że czasem mu nie wyjdzie. Ja osobiście jestem fanką skoków narciarskich mimo dość młodego wieku i zauważyłam ze komentatorzy sportowi mówią to co ludzie chcą usłyszeć. Małysz skoczy daleko - "Małysz jest najlepszy"
    Małysz skoczy kiepsko - "Małysz nie jest w formie"

    Ja kibicuję polskiej drużynie, ale wspieram gorąco Gregora. Niech zaistnieje w tym świecie jako dobry skoczek, o którym za 20 lat będzie się wspominało, a to że "gwiazdorzy" jest naturalne - każdy kiedyś miał 19 lat i każdy kiedyś wariował - z wiekiem mu przejdzie.

  • _ewa_ bywalec

    Wydaje mi się, że brak krytyki Małysza (poza krytyką chamską, autorstwa frustratów i dzieci Neostrady, usuwaną przez moderatorów) może się brać właśnie stąd, że słyszymy i czytamy jego wypowiedzi po polsku, w przypadku tych pisanych mają one jedynie poprawioną składnię, sens pozostaje niezmieniony. Natomiast o skoczkach zagranicznych mamy mniej informacji od nich samych, więc oceniamy ich częściej po tym, jak się cieszą po udanym skoku, jaką zrobią minę do kamery, jak została ich wypowiedź przetłumaczona i przetworzona przez kolejne media, no i powstają takie różne plotki, co to ktoś rzekomo powiedział. Tu mi się nasuwa jeszcze przykład afery z Romoerenem w roli głównej, która rozczarowała mnóstwo jego polskich fanek - tu można o tym przeczytać:

    www.skijumping.pl/wiadomosci/2394/ Bjoern-Einar-Romoeren-To-naprawde-typowy- przypadek-gazetowej-plotki/

    Martina - każdy skoczek w kółko to samo "duka". Dobra, jedni dukają mniej, inni bardziej (akurat Adam na przestrzeni lat zrobił wielkie postępy we władaniu polszczyzną, gdyby tak jeszcze poprawił to często powtarzane "tajak mówiłem"...), ale każdy, kto wzbudza zainteresowanie mediów, odpowiada na te same pytania, no i co niby mają odpowiadać, jak nie "Tak, dziś to mój rywal zwyciężył, ale nadal jestem w formie, będę się starał, najważniejsze to oddawać dobre skoki, bla bla bla".
    Dużo też zależy od samych dziennikarzy, mnie do szału doprowadzają ci z jedynki, którzy wiecznie wygłaszają zdania w trybie oznajmującym i podtykają Adamowi / Kamilowi mikrofon. Na co Kamil odpowiada "no tak", a Adam "dokładnie".

  • materac doświadczony

    no i właśnie o to od początku mi chodzi, Schlierenzauer jest tylko przykładem.
    ktoś coś napisze w internecie, ktoś coś powie w telewizji i już cała prawda znaną jest.
    a dowodów i argumentów brak.typowe.

  • _ewa_ bywalec

    Czy gdzieś została udokumentowana wypowiedź "Małyszek się skończył"? Zastanawia mnie, w jaki sposób Austriak mógł zdrobnić polskie nazwisko - Mauyschchen? Ja słyszałam tylko raz wypowiedź Gregora o Adamie i miał u mnie plusa, bo dotąd nikt poza nim nie wymówił poprawnie MaŁysz :)

  • anonim

    @Martina S.

    Jak ty możesz się w taki sposób wypowiadać o polskim narodzie, wybacz, ale strasznie mnie to razi czy ty nie Polak ? Polka ?
    Skąd wiesz jak jest po alkoholu u nas a jak w innych krajach no chyba, że bierzesz udział w libacjach alkoholowych w każdym z kolejnych Państw.:))
    Proszę cię przestań obrażać Polaków i nasz naród, jesli się z nami nie identyfikujesz lub w jakiś sposób nie czujesz się Polakiem lub Polką to choć przestań nas obrażać.

  • Schlieri-fanka doświadczony
    nieznany (*188.warszawa.mm.pl), 27 stycznia 2009, 23:38

    Wiesz co, takie teksty są wymyslane przez antyfanów nie tylko Schlierenzauera, ale i także skoków narciarskich. Jakiś jeden pacan takie coś wymyśli, wrzuci do sieci i osoby nie lubiące młodego Austriaka zaraz mają powód, by go jeszcze bardziej nie lubić, ślepo wierząc w to co jest napisane w internecie i, że wymysł jakiegoś dzieciaka to prawda. Tak obsmarować można każdego zawodnika, wpychając w jego usta słowa, których nie wypowiedział. To jest przykre.

  • anonim
    witam

    Do programmer
    Masz całkowitą rację...ale nie wszyscy piszący tutaj potrafią pojąć czym jest kibicowanie...zdrowe kibicowanie...jak ktoś krytykuje Małysza to zaraz alarm podnoszą...ale innych objechac to normalne...
    Dobry teks napisałeś...CIESZMY SIĘ ŻE JESTEŚMY ŚWIADKAMI HISTORII...rewelacja...własnie tylko my nie potrafimy...
    A błędami się nie przejmuj...
    Pozdrawiam...

  • anonim
    Nie chwal dnia przed zachodem słońca

    Nie wiedomo jak jego kariera sie zakonczy...może troche spoważnieje w co ja wierzę...19 lat to trochę mało na takie sukcesy, albo za dużo sukcesów na 19 lat...
    A pomomo mojej ogromnej sympatii do Małysza nie wierzę by zdołał już odbudować się na tyle, aby powalczyć o coś w tym sesonie...ale za rok życze mu złota...bo zasłużył...Mam nadzieję, że uda mu się wrócić do formy...
    Chociaz mam jeszcze paru, którym życzę (no może nie złota), ale wysokich miejsc...

  • programmer początkujący
    estem z Norwegii

    Mogom byc blendy w napisanju.
    Ja krytyk ski. I mne ne som do podoby wasche komentarza.
    1. on (Schlirenzauer) potrafi skakac dobrze tylko z wiatrem pod narty. Tak muwi nieznany. Nieznany, ty skoki ile razy widjales .2-3 razy. Schlirenzauer z wiatrem pod narty skache fantastychne, a ne dobrze.Kedy mu est wjatr pod narty to on mozno lichyc wygral. A bez wjatru on tez wygrywal i ne raz.
    2. Nektuzy muwjom ze Malysch skakal o wele gorschych warunkach niz Larinto, Schlirenzauer i Morgebschtern. Wy tam bylisce? Zapewnjam u malyscha byl wjatr ne 1 ms w plecy. Kedy on lecial wjatru ne bylo. U Jakobsena na dole wiatr byl w plecy po wyjscju z progu na dole wjatr byl pod natty.Jakobsen datont ne dolecial.
    3. Muwjom: Przy warunkach jake byli u Gregora Amman i Loitzl skochyli by 150 m. Chemu oni ne skochyli?

    Schlirenzauer to ne Peterka, ne Hanawald on jest zwykla hlopak z nezwyklym talentem - ljatac, i ze swoim ljosem. I ne krytykujce go ze skache lepej innych. Malysch tez skakal lepej innych. Kochajce skoki. I ceschcise ze estesce swedkami historii.
    olekwer@gmail.com

  • anonim

    Ja Schlierenzauera bardzo ceniłem trzy lata temu, kiedy zaczął od fantastycznego występu w LGP 06, następnie świetnie spisywał się w tym wspaniałym sezonie zimowym 2006/07.
    Straciłem do niego szacunek jakiś rok temu, kiedy wyszedł na wierzch jego prawdziwy charakter, co pokazał tekstami typu: "Małyszek się skończył", żenującymi dowcipami typu: "Nie przyjechaliśmy naszym autokarem do Zakopanego, bo by go nam jeszcze ukradli", czy arogancją na konferencjach prasowych.
    Nie życzę mu, by skończył jak Peterka, jednak pamiętajmy o tym, że prawdziwych mistrzów poznaje się po tym, jak radzą sobie z kryzysami - co potrafili tylko najlepsi, jak Małysz, Ahonen, czy ostatnio Schmitt. Hannawald i Peterka moim zdaniem nie są godni stawiania obok w/w skoczków, gdyż nie poradzili sobie z kryzysami (pierwszy załamał się i zakończył karierę, drugi miał tylko zryw w sezonie 2002/03, ale poza tym cieniutko)...

  • Karola.. początkujący

    Nwm jak to jest, że kiedy w tamtym sezonie Morgi wygrywał to komentarze na jego temat były tu dość"niemiłe". Gdy na początku tego sezonu wygrywał Simi było podobnie, a teraz jak Greg odnosi sukcesy to już w ogóle jest wielka tragedia bo przecież to zbyt pewny siebie cwaniak który gwiazdorzy. Ludzie, czy wy macie awersje do skoczków którzy wygrywają a nie nazywają sie Adam Małysz czy to tylko moje odczucia?.

  • TAMM profesor
    @Karolinkaaa93

    To co mówi Szaranowicz należy traktować z przymrużeniem oka. ;)
    Da się skoczyć dalej, bo skocznia ma odpowiedni profil. ;)
    A HS powinien być na 144 metrze, a nie na 140. ;)
    Bo skoki po 140 kilka metrów są tu bezpieczne. ;)

  • anonim
    Dokładnie

    Można kogoś nie lubić, ale faktycznie trzeba szanować...
    Jak Małysz źle skacze to fatycznie go nikt nie krytykuje, ale jak komuś idzie dobrze to trzeba go objechać...taka nasza natura... Jak wygrywał Małysz cieszyłam sie, ale zachwyty nad nim też już były do zrzygania...dokładnie to samo jest teraz....ale niekt tego nie widzi...

  • Schlieri-fanka doświadczony

    Można nie lubić Gregora, ale nie umniejszać tego, co robi. Można też nie nazywać np. Peterki gwiazdą skoków i mówić tak, bo się skończył i już nie skacze tak jak kiedyś.
    Ale osiągnięcia zawodników należy szanować i doceniać, a nie obśmiewać i nieustannie krytykować.

  • Malyszomaniak profesor
    Hmm refleksyjnie

    Szczerze powiedziawszy to jest tutaj trzecie czy drugie pokolenie komentujących a może i czwarte ... To i skoczków trochę ubyło zmienili się na innych ... Od 2001 roku a właściwie to nawet od 2000 roku ruch był w interesie Goldiego już nie ma ... Achonena ... sporo tego patrząc nawet po tych najlepszych Hanawalda.....

  • anonim
    TAMM

    Chyba dobrze się nie zapoznałeś ze skocznią w Vancouver bo 149m to maksymalna odległość jaką można było uzyskać! Nawet Szaranowicz o tym wspominał! A Larinto nie mógł dalej skoczyć gdyż mogło to by zagrażać jego zdrowiu! Lądować na wypłaszczeniu to tak jak byś skoczył z 1 piętra! Odpowiedż jest prosta! :):):)

  • anonim

    ciekawe ile wytrzymają kolanka Gregora, 7 konkursów na mamutach przed nami, więc jak nadal będzie przeskakiwał skocznie (tak jak w Whistler czy w Kulm) to nie wróżę dobrze i tu masażyści wiele nie pomogą...

    swoją drogą niedzielny konkurs był bardzo emocjonujący i z przyjemnością się go oglądało.

  • koszałek początkujący
    do ewa

    Na Ahonenie to ostro pojezdżał chyba zawsze Indor. Lubiłam jak Ahonen wygrywał i uwielbiałam komentarze Indorka. Dla mnie nr jeden tutaj! Czasami jechał ostro po bandzie jesli chodzi o Mruka. Teraz rzeczywiście Indorek skupił się na szwajcarskim Wiewiórze.Jeszcze przed rokiem najbardziej krytykowany był tutaj Morgi ale oddał palmę pierszeństwa swojemu młodszemu koledze z drużyny. Małysza się tutaj generalnie nie krytykuje- Jakieś pojedyńcze wpisy odważnych. Za to trenerzy i działacze mają prze....

  • Kleks początkujący
    Schlieri

    Nie lubię Schlierego.Nie potrafię uzasadnić tego ,dlaczego go nie lubię ,ale po prostu jest jakiś toksyczny i nie darze go sympatią.Do Olimpiady jeszcze długa droga i przekona się o tym na własnej skórze.
    Co do Ahonena i Hannawalda to było podobnie.Wszystko po prostu wynikało z ich trochę charakterystycznego sposobu bycia.Dzisiaj z perspektywy czasu bardzo ich cenie i brakuje mi tych dwóch zawodników na skoczniach.

  • svale bywalec

    Może jestem głupia, ale stawiam na Jacobsena albo innego Norwega :) I oczywiście nie wykluczam Adasia i Simona z gry o podium ^^ Zobaczymy, jeszcze ponad rok jest do IO i dokładnie wszystko może się jeszcze pozmieniać :P

    Aha, Harriego Olli (jak to się odmienia?) lubię i wcale nie dlatego, że pije. Jakoś tak darzę go sympatią. To tak samo, jakby zapytać mnie - dlaczego lubię Bardala. Nie wiem. ^^

  • _ewa_ bywalec

    Hmm no nie wiem, bardzo lubiłam Olliego, kiedy wyskakał sobie srebrny medal i przeżywał, że będzie musiał powiedzieć parę słów na konferencji, natomiast jazda pod wpływem alkoholu i chamskie teksty o trenerze przed kamerami - to już takie fajne nie jest... Ale na skakanie mu to nie szkodzi, fakt, w końcu na mistrzostwach skoczył z procentami we krwi lepiej od wielu trzeźwych zawodników ;-)

  • anonim
    no

    oczywiście nie wszyscy są tutaj źli...
    a jeździć po pijaku bardzo mało tam jeżdżą, bo raczej przestrzegaja prawa...mało kto prędkośc przekracza...no wyjątki wszędzie są...tylko u nas to wątpię by on z kadry wyleciał...bo chroniłaby go sława...nie bede przytaczać kto u nas ze sportowców jechał za szybko (bez alkoholu przymajmniej) i jaka kare dostał...

  • anonim
    ja jestem tam często

    Finlandia to mój drugi dom, i pewnie tam niedługo się przeniose na stałe...i pic pija, ale bez przesady...czasem nie warto ślepo wierzyć w to co piszą...wystarczy iśc na polskie wesela...Boże młody się zatacza...tata młodych o 22 juz pada...z pubu po 2 piwach wyjśc to po prostu nie wypada...
    Finowie piją, ale są o wiele lepszymi ludźmi niż my...

  • anonim
    Fanka

    a ta sprzedaza to ja sie jeszcze moge zgodzic ale tylko domowych "producentow" przeciez w polsce tylu jest ze sprzedaz przy nich to mysle jakies 30-40% wyrabia
    a tak na serio to juz nie pierwszy raz slysze ze finowie sobie lubia pociagnac, ale w koncu nie dziwota zimno tam u nich porzadnie i mam nadzieje ze nie jezdza po pijaku

  • lady p. początkujący

    Oj Gregor, Gregor....
    po skoku Larinto wydawało mi się, że ustać się tego po prostu nie da. przecież tam prawie płasko było, ja się cieszyłam że nic mu się nie stało! no ale przy takim wietrze to każdy by daleko poleciał... [ na miarę możliwości. ;) ].
    No ale Schlierenzauer... no zatkało mnie. Heh, już wiele razy pokazywał, że jest w znakomitej formie ale tego to się nie spodziewałam. I te krzyki i komentarze Szaranowicza. ;)) "on oszalał!" :) taak, oszalał. a teraz będzie chodził dumny jak paw.
    Może i znakomicie skacze, jest nieobliczalny bla bla bla.
    Mimo szczerych chęci nie mogę na niego patrzeć. ;/
    żeby nazwać go kimś musi zrobić chociażby tyle co Adam. niech bierze z Niego przykład! skromność też by się niewątpliwie przydała.
    Oj Morgi, pierwszy skok wspaniały! brawo. super, że wreszcie był zadowolony, że wreszcie był na podium! jakoś szkoda mi było, jak chodził smutny i z zazdrością patrzył jak Schlierenzauer udziela wywiadów.. zresztą patrząc na wyszczerzonego Gregora trudno się dziwić, że go nie trawi...;/

  • anonim
    Annika

    Ostatnio jechałem z Suwałk. Była 22. A z tu z lasu wyjeżdża Polonez i jedzie przede mną od krawężnika do krawężnika szosy.
    Nie dało się go wyprzedzić. Trwało to z 10 km. Mam CB radio i zrobiłem porządek. TIR-owiec za mną prosił abym go przepuścił to go staranuje:)
    Policja się gościem zajęła.
    Takich przykładów można mnożyć a tu się nad Ollim "prawdziwi fani" znęcają

  • anonim

    Otóż moi drodzy nie ma nic mylnego, robili w ub.roku badania w TV, jakaś to była stacja nie pamiętam jaka, który naród jest bardziej rozpity, dotychczas wszyscy myśleli, że Polacy lubią mocno popijac a tu byk :)) pstry :))) bo w tej sondzie byliśmy chyba na 7 miejscu, Na czele jest Finlandia !
    Tak, że proszę już nigdy nie pisać, że Polacy to pijacy :))
    Zajmujemy 7 miejsce w świecie pod względem sprzedazy napojów wyskokowych :)

  • anonim
    no dokładnie

    Ja za Ammannem nie przepadam, ale jakoś własnie nie mogę sobie wyobrazić, że podchodzi do dziennikarzy i zaczyna o sobie opowaidać...a że przykro mu to się nie dziwię...był liderem to kazdy z nim wywiady przeprowadzał...zdjął koszulkę to go nie zaczepiają...
    A co do Olli - to faktycznie już chyba Polacy to ostatni naród, który powinien wypowiadac sie co do spraw pijaństwa i jazdy po alkoholu...popatrzmy na okładki gazet (ja w jednej pracuje)...jedynkowe strony to przeciez sama radość...

  • anonim
    Cytat:

    autor: nieznany (*f48.neoplus.adsl.tpnet.pl), 26 stycznia 2009, 17:09
    -
    z tego co ja wiem to sie wszyscy prawdziwi fani skokow w polsce smieja z olliego
    ***
    Gorzej kolego, bo cały świat śmieją się z Polaków ,że pijoki :) a tu tylko prawdziwi fani sie smieja z ollego
    Ty jesteś prawdziwy fan, czy prawdziwy Polak ? Jeśli prawdziwy fan ,to z czego masz taki ubaw odnośnie Harri Olli?

    Chyba nie jestem prawdziwy fanem skoków,bo się ani z Rutka ani z Ollego nie śmieję

    Nowa definicja prawdziwego fana skoków w Polce; To ten kto się śmieje z Harri Olli :) do Gunesa zgłoś :)

  • anonim

    jesli chodzi o gregora to dajcie mu wszyscy swiety spokoj, podzielam zdanie kilku osob ktore tutaj napisaly ze nie widza jak gregor gwiazdorzy, moze ktos poda mi jakis sensowny przyklad, gregor ma po prostu talent a osoby ktore smieja sie z niego i nie doceniaja tego co juz osiagnal i nadal osiaga po prostu nie znaja sie na skokach i zazdroszcza gregorowi

  • TAMM profesor
    @Karolinkaaa93

    "Prawie na wypłaszczeniu"
    Prawie robi wielką różnicę. ;)

    Larinto mógł polecieć jeszcze dalej. ;)
    Ale mimo wszystko Fin miał jeszcze lepsze warunki od Gregora. ;)

  • anonim
    krytyk_skokow_narciarskich

    Zwróciłam uwagę na wiatr,gdyz miał on ogromny i ważny wpływ na skoki Schlieriego i Larinto,ale jaśli ktoś oglądał konkurs to jest chyba oczywiste! ale chyba nie możesz porównywac Larinto do Gregor choć skoczyli po tyle samo! Mimo że są w tym samym wieku to Schlieri ma większe doświadczenie o czym świadczyło chocaz by lądowanie ustane prawie na wypłaszczeniu! :):):)

  • MorgiFan stały bywalec

    Trochę przykre jest to, że niektóre osoby zawsze narzekają na tych co są obecnie najlepsi. Jak wygrywał Ahonen, pełno osób pisało, że znowu wygrywa człowiek maska itp., jak wygrywał Morgi też było źle bo był za pewny siebie, teraz jak wygrywa Schlieri to jest źle bo gwiazdorzy.

    ja nie mam nic do Gregora ani do żadnego innego skoczka :) Oczywiście cieszy mnie bardzo jak wygrywa Adam, ale nie smuci mnie jak wygra Ammann, Gregor czy Morgi :)

  • _ewa_ bywalec

    @ Marco Polo

    Przeczytałam :) Wiesz, mnie nie dziwi sam fakt, że osoba Gregora jest szeroko komentowana. Dziwi mnie to, że komentarze w większości nie dotyczą talentu i osiągnięć tego młodego skoczka, a jego rzekomo kontrowersyjnych cech charakteru tudzież osobowości. Nawet wspomniany komentator sportowy zaczął się chyba uważać za specjalistę w dziedzinie psychologii, zwłaszcza gdy chodzi o austriackich zawodników.

    @ Materac

    Mnie już żadne blogi ani profile na naszej-klasie nie zdziwią, mamy w Polsce tysiące żon / dziewczyn / kochanek skoczków austriackich, fińskich i norweskich, wokalistów i gitarzystów marketingowego tworu o nazwie Tokio Hotel, aktorów z filmów i seriali dla dzieci typu Hannah Montana czy High School Musical, a ile oni tworzą trójkątów, czworokątów, ile dzieci nieślubnych w naszych małym kraju spłodzili! :D

  • materac doświadczony
    _ewa_

    haha dzięki za wyjaśnienie, to trochę rozjaśnia sytuację.
    bo faktycznie ilość Duchów Świętych, jasnowidzów, wróżek i osób ze zdolnościami telepatycznymi w Internecie może przerazić.
    zgadzam sie też z Twoim drugim komentarzem. o ile skoki Gregora do przeciętnych nie należą, o tyle w jego zachowaniu czy wyglądzie nie ma nic co mogłoby powodować taką agresję (czy z drugiej strony- bezgraniczne uwielbienie; jak się dowiedziałem, że są blogi o ślubach i dzieciach ze Schlierenzauerem to prawie z krzesła spadłem).
    aa i jeszcze ta wypowiedź Goldbergera o której wspominał Włodzimierz. no cóż, takie wypowiedzi są często przekręcane, wyrywane z kontekstu, przerabiane według własnego uznania. może mam trochę paranoję, ale to co się mówi w telewizji zawsze dzielę na pół (co najmniej).
    więc może i faktycznie jest to przesadne samozadowolenie,a może po prostu zadowolenie ( o tym już wcześniej pisałem). z tego co widzę i co mi się wydaje, obstawiam opcję nr 2.
    no ale. kto to może wiedzieć na pewno.

  • Marco Polo weteran
    ewa

    Widzę, że starasz się dociec jak wygląda Schlierenzauer na tle innych w jego wieku. Polecam Ci artykuł na konkurencji, z 7-go stycznia, traktujący dokladnie o tym. Być może wtedy zrozumiesz, że można sie Schlierenzauerem zachwycać tak, jak robi to Szaran. Problem w tym, ze jemu Gregor cały horyzont przeslonil. No i on to robi w czasie, kiedy powinien komentować konkurs. Ja nie mam nic do orgazmów. Byle nie w godzinach pracy. Pomijając oczywiście jeden zawód.

  • Anika profesor
    @_ewa_

    To jest po prostu bezinteresowna zawiść. Niektórzy nie mogą znieść, że Schlieri w tak młodym wieku ma już takie osiągnięcia, że tyle wygranych, że bije rekordy, że wreszcie, jak normalny nastolatek cieszy się z tego. Nie mogą mu tego darować.
    Gregor nie jest moim ulubieńcem, ale doceniam jego osiągnięcie i podziwiam jego możliwości. Mimo, że w głębi duszy wolałabym, aby tak pięknie wygrywał kto inny :)

    Też nie pojmuję tego oceanu niechęci do niego. Ale cóż, są ludzie i ludziska.

  • _ewa_ bywalec

    A ja jeszcze spytam od siebie - gdzie wy widzicie te miny Gregora świadczące o jego gwiazdorzeniu? Ilekroć pokazuje go kamera, zastanawiam się, jak to możliwe, że ten chłopak niczym się niewyróżniający z zachowania, zupełnie nijaki (wybaczcie mi, jego fanki) budzi takie emocje. Czy to po prostu wpływ gregoromaniaka Szarana?

  • Marco Polo weteran
    @TAMM

    Nie żartuj. Może dołączyć? On tam juz jest. Wczoraj właśnie zrównał sie zwycięstwami pucharowymi z Widelcem i Wypalonym. Do końca sezonu pewni smignie Goldgergera. Nie stawiaj mu poprzeczki dwa razy wyżej niz innym.
    On jest juz członkiem aeropagu. Czy Ci sie to podoba czy nie. Pytanie to może byc tylko jedno. Czy i kiedy dogoni tych z pierwszej czwórki.

  • _ewa_ bywalec

    "jeszcze odnośnie komenatarzy na forach.
    fora internetowe dotyczące skoków (inne zresztą też) śledzę od niedawna, dlatego zaciekawiła mnie jedna rzecz. czy tak mocno zabarwione emocjonalnie komentarze dotyczą tylko Schlierenzauera, czy też jak w przeszłości wygrywał Ahonen, Hannawald, Morgenstern itp było podobnie?

    bo nie wiem czy to fenomen jakis, czy zupełnie normalna rzecz"

    Nie pamiętam, jak było z Ahonenem i Morgensternem, mogę tylko powiedzieć, że udziela się na tym forum pewna osoba mająca na Ahonena gigantyczną alergię, teraz chyba odbija sobie na Ammanie :P

    A z pozostałymi pamiętam to mniej więcej tak:

    Kiedy Małysz rywalizował ze Schmittem, ten drugi miał tłumy wrogów. W następnym sezonie doszedł do formy Hannawald i ten dostawał cięgi za każde demonstrowanie radości po skoku. W jednym konkursie tamtego sezonu wygrał Schmitt i nagle powszechna opinia stwierdziła, że należało mu się, bo to taki fajny, sympatyczny zawodnik.

    Kiedy Małysz miał swój feralny występ, po którym musiał oddać Jacobsenowi plastron lidera i Jacobsen powiedział, że przykro mu z powodu tych okoliczności, to było tu kilku wszystkowiedzących Duchów Świętych piszących "Jasne, niby mu przykro, a z Kojonem rączki z radości zacierają, dwulicowcy obrzydliwi." Potem jeszcze mieliśmy tu specjalistów, którzy lepiej od norweskich lekarzy znali tajemnicę chorego kolana Jacobsena. Ostatecznie Norweg skończył sezon na miejscu drugim i ci sami stwierdzili wtedy "No, fajnie, że ma drugie miejsce, młody, a taki zdolny, no i jaki sympatyczny!"

  • anonim
    Matko

    Przeciez każdy mial kiedyś 19 lat - i nie wydaje mi się by był poważny. Ja napewno nie wstawałam rano i nie biegałam, nie chodziłam na treningi - tylko z kolezankami łaziłam. A spot wymaga dyscypliny. A to, że troche gwazdorzy, no matko jest obecnie najlepszym skoczkiem, to chyba może pogwazdorzyć. mamy na świecie ludzi, którzy nie robią nic, a zachowuja sie jak gwiadzy - a on ma troche do tego prawo. Wyrośnie, Boże ludzie on ma 19 lat.

  • anonim
    autor: Karola.. , 26 stycznia 2009, 14:40

    Goldi jednak Gregora ostrzega przed sodówką. Jeśli ostrzega musi mieć sygnały jakieś.
    To co Szaranowicz o saunach, o niecierpliwości Morgiego do udzielania wywiadów, bo go Gregor przysłania nie brałbym na serio.
    Musi sobie coś popitolić.

  • materac doświadczony

    jeszcze odnośnie komenatarzy na forach.
    fora internetowe dotyczące skoków (inne zresztą też) śledzę od niedawna, dlatego zaciekawiła mnie jedna rzecz. czy tak mocno zabarwione emocjonalnie komentarze dotyczą tylko Schlierenzauera, czy też jak w przeszłości wygrywał Ahonen, Hannawald, Morgenstern itp było podobnie?

    bo nie wiem czy to fenomen jakis, czy zupełnie normalna rzecz

  • Karola.. początkujący

    materac (*238.adsl.inetia.pl), 26 stycznia 2009, 14:03

    Zgadzam sie. Wszyscy tu powtarzają że Greg gwiazdorzy i w ogóle tak jakbysmy tego od Włodka nie słyszeli. Ja uważam, że po prostu cieszy sie ze swoich sukcesów i nie możemy mówić że robi z siebie nie wiadomo kogo. Gdyby sodówa miała mu uderzyć sądze że już by to zrobiła. Nie czepiajcie sie chłopaka za to, że kocha to co robi i daje mu to ogromną radość. A poza tym to myślicie że ta forma mu z kosmosu spadła. Sądze, że ciężko na to pracuje i kiedy widzi że to przynosi efekty to zwyczajnie sie cieszy.

    A i nie jestem jakąś zakochaną czy też zapatrzoną w niego fanką tylko mówie jak uważam;)

  • TAMM profesor
    @Marco Polo

    Szaran już nawet nie cieszy się z powrotu Adama do czołówki, tylko zachwyca się nad Schlirenzauerem.

    Nie przepadam za Gregorem.
    Ale mam do niego wielki szacunek.
    Jest świetnym skoczkiem.
    I w przyszłości może dołączyć do grona najlepszych w historii. ;)
    Może ale nie musi.
    Z resztą jeszcze długa droga przed nim. ;)

  • Marco Polo weteran
    @materec

    A teraz co do meritum. problem Szaranowicza jest inny. On nie zauważa nikogo poza Schlierenzauerem. Młody Austriak świat mu przesłonił. I o to ludzie maja pretensje. a ze niektorzy przez to dodatkowej niechęci do gregora nabrali? To juz ich, niestety, przypdłości o tym decydują. Tu bym Szarana nie winił.

  • Marco Polo weteran
    @materac

    Dlaczego uważasz, że ksenofobia dawno wyszła z mody?
    Ja, w rozumienia GWna, jestem ksenofobem. Co więcej znam takich jak ja ilosci spore. Więc to chyba dalej modne, nie? Czy ze mnie tylko relikt jakiś?

  • materac doświadczony

    bardzo podoba mi się, że teraz wszyscy (no prawie wszyscy) powtarzają jak papugi za Włodzimierzem Wyrocznią Szaranowiczem, że Schlierenzauer gwiazda, że zarozumiały, że to że tamto.
    nie chodzi mi już o samą osobę Gregora, ile o to, żeby nie wysłuchiwać bezkrytycznie komentarzy podawanych w mediach. nie wysyłajmy szarych komórek na bezrobocie.
    bo tak naprawdę, jakie są podstawy ocen Schlierenzauera? że robi miny do kamery? (łał) że sie cieszy jak mu skok wyjdzie albo jest zawiedziony jak mu nie wyjdzie? (może powinno być odwrotnie?)
    chyba nie jest też rzecza dziwną, że jego pewność siebie wzrosła albo że jest z siebie zadowolony, biorąc pod uwagę obecną formę. wróżką (w przeciwieństwie do niektórych) nie jestem, ale wydaje mi się, że jego psychika nie jest tak słaba jak się podejrzewa, poza tym psychologowie, psychiatrzy czy tam inni specjaliści z ekipy austrackiej zadbają w razie czego o to aby się nie rozleciała.

    ja osobiście kibicuję Polakom, ale to przecież nie powód by demonizować repzrezntantów innych krajów (ksenofobia dawno już wyszła z mody).

    trochę przydługa i niezbyt składna mi ta wypowiedź wyszła :)
    no ale trudno już, sens myślę w miarę zrozumiały jest

  • malyszomanka bywalec
    ROCO'S

    A co do not Larinto. To się z Tobą w zupełności zgadzam. Larinto nie zasłużył na takie noty, ani na podium, może to i był niesamowity skok ale nieustany, więc to zmienia postac rzeczy i ja bym mu nawer miejsca w pierwszej 5 nie dała.
    A co do Gregora to rzeczywiście go faworyzują no ale chłopak sobie na to zasłużył, przecież on ma dopiero 19 lat i już tyle medali na swoim koncie. Ja myślę, że z nim nie będzie tak jak z Primozem Peterką. Gregor nie da się tak łatwo pokonac. I na IO będzie się liczył. Jego psyhika wytrzyma. Tak myślę, co nie oznacza, że tak musi byc.

  • anonim
    ten chłopak ma niesamowity Power

    Tak samo ustał ta petardę na 149 podobnie jak Adam w Willingen na 151. To jest wtedy Adama i dziś Gregora ten sam poziom. Inna epoka.

    A Larinto ,to miał istny huragan i sam nie wiedział co się z nim dzieje. Nawet nie próbował wyladować, tylko pacnął na tyłek.
    Larinto za wysokie noty dostał, dlatego Adam nie był na pudle.
    Mówię to całkiem obiektywnie.
    Larinto maksymalnie powinien dostać po 10 pkt.

  • Anika profesor

    Nie wiem, czy ktoś zauważył, że Schlieri ma "sprężyny" w nogach. Widać to gdy przyjmuje pozycję dojazdową - prawie siada na łydkach, a nogi mu "sprężynują". Ktoś to nazwał "pompowaniem". Tę sprężystość widać także przy lądowaniu. Nie wiem jakimi środkami to osiągnięto, ale on ma to w największym stopniu ze wszystkich skoczków.

  • x-man bywalec
    Ogień olimpijski

    ...fajny chłopak jesteś Gregor. Życzę Ci samych sukcesów, ale troszeczkę pokory by się przydało.
    Znicz olimpijski niech Ci się zapali za rok w styczniu ... prześledź sobie statystyki Panie Gregorze.
    Zazwyczaj forma "zwycięzcy" trwa ok 2 sezony (wyjątkiem potwierdzającym regułę był Adaś zdobywając 3 kule z rzędu) - w każdym razie wieczna nie będzie i zapalając sobie znicz olimpijski rok wcześniej można się zdrowo przejechać - czego oczywiście nie życzę :)

  • krytyk_skokow_narciarskich bywalec
    Schlieri-fanka

    A ja chce Ci pokazac żeby nie traktowac go jak wielka gwiazde bo moze sie to skonczyc rozczarowaniem, jak w przypadku Peterki. A Ty wlasnie tak go traktujesz.
    P.S Nie krzywdzę wartosciowych zawodnikow tylko uwazam ze niektorzy z nich nie osiagneli tyle aby zyskac miano gwiazdy.np Janne Ahonen jest gwiazda skokow a Matti Hautamaeki wartosciowym zawodnikiem

  • anonim
    Schlieri-fanka

    dokladnie gregor jest skoczkiem na wielka skale i wie ze stac go na bardzo duzo ale nie robi z siebie jakiejs strasznej gwiazdy tylko pracuje nad swoja farma, to normalne ze cieszy sie z tego ze wygrywa
    kiedys powiedzial: "skoki narciarskie to moje serce. Nie potrafie bez nich zyc i chcialbym odnosic jak najwieksze sukcesy skoro to wszytsko co mam, cale moje zycie"

  • Schlieri-fanka doświadczony

    Tak ale o Małyszu też możesz powiedzieć, że gwiazdą nie jest, bo nie ma złotego medalu IO w przeciwieństwie do Simona Ammanna. To jest tylko pusta polemika, która nie wniesie nic konstruktywnego w jakąkolwiek rozmowę. Dla mnie chłopak, który w wieku 19 lat ma już tyle osiągnięć i na nich nie poprzestaje, bo pewnym krokiem zmierza po swoją pierwszą KK, jest gwiazdą. Jest kimś kto dla skoków zrobił wiele i może zrobić jeszcze więcej. Obserwuję jego karierę od kiedy miał 16 lat. Wiem co mówię.

  • Schlieri-fanka doświadczony
    nieznany (*f48.neoplus.adsl.tpnet.pl),

    Z tym się zgadzam. Gdy jest się w takiej reprezentacji jak Austria, gdzie conajmniej czterech zawodników skacze na świetnym, światowym poziomie i każdy z nich może wygrać to trudno o samozachwyt i brak pokory. Szaranowicz powiedział wczoraj, że tylko jak przyjechali do Vacnouver Schlierei przebrał się i zaczął biegać, by się rozruszać, że robi trochę więcej niż inni na treningach. Jeżeli miałby się za jakąś super gwiazdę, której nic zaszkodzić nie może, to nie postępowałby w ten sposób. Chłopak ma pokorę i szacunek do tego co robi. Może i trochę mu zaszumiało w głowie, gdy przejął koszulkę lidera, ale pokazuje, że wie, że nie może przesadzić z samozadowoleniem.

  • krytyk_skokow_narciarskich bywalec
    Schlieri-fanka

    chodzi mi o to ze moze dla ciebie jest to gwiazda ale czy Malysz nie jest od niego wieksza gwiazda?! A poza tym ilu jest skoczkow ktorzy wygrali MŚ Juniorow czy tez MŚ w lotach. Można powiedzieć ze wedlug ciebie Wank tez jest gwiazda skokow czy tez M.Rutkowski badz R.Ljoekesoej. A poza tym Schlirenzauer zawalil MŚ w 2007 roku takze nie jest wcale taka gwiazda

  • Schlieri-fanka doświadczony
    krytyk_skokow_narciarskich

    Złoto w Mś w lotach( o czym zapewnie nie wiesz, pisząc w komentarzu- chcąc poniżyć Schlierenzauera- że inni te medale zdobywali, a on nie-z tego co pisałes tak wynika) , złoto w MŚ juniorów, 4 miejsce w Pś w debiutanckim sezonie, 2 w kolejnym razem z 2 miejscem w TCS, teraz wygrywanie konkursu za konkursem, prowadzenie w PŚ.
    Taaa, masz razcje-żadna z niego gwiazda

  • krytyk_skokow_narciarskich bywalec
    porownanie

    masz racje. Schlirenzauer robi z siebie gwiazde ktora tak naprawde nie jest. Nykkenen to gwiazda skokow, Malysz czy Weisslog(nie wiem jak sie pisze to nazwisko) ktorzy nie tylko wygrywali zawody PŚ ale rowniez zdobywali medale na IO czy MŚ. Dlatego nie podniecal bym sie tak tym austriakiem jak Szaran ktory przez caly czas o nim gada gdy temu uda sie skok.

  • anonim
    Podobieństwa Schlierenzauera do Peterki i Hannawalda

    Gregorek niech uważa - ponad dziesięć lat temu też był młody, fantastycznie skaczący zawodnik, którym się zachwycano - Primoż Peterka - któremu odbiło, i już nigdy nie powrócił do wielkiej formy.
    A z tego co widać, Schlierenzauer jest zarozumiały, gwiazdorzy - niech uważa, bo może być klapa już w trakcie Mistrzostw Świata.
    Mam wrażenie, że jest słaby psychicznie. Tak jak kiedyś Hannawald.
    3 razy miał wielką szansę wygrać Turniej Czterech Skoczni, był wśród gronie faworytów.
    W sezonie 06/07 zawalił zawody u siebie, w Innsbrucku.
    Rok później słabo skakał w dwóch konkursach w Bischofschofen (w drugim nie wszedł do drugiej serii, w pierwszym, był dopiero 5-ty, w drugim nie wszedł do drugiej serii).
    W ostatnim TCS skakał nienajlepiej we wszystkich konkursach.
    Swój największy dotąd sukces - Mistrzostwo Świata w lotach - był czymś spontanicznym, osiągniętym na zupełnym luzie, nikt od niego nie oczekiwał zdobycia medalu.
    Zresztą - Hannawald też świetnie latał, a przed pamiętnym 50-tym Turniejem Czterech Skoczni zdecydowanym faworytem był Adam Małysz.
    Potem, gdy był już najpopularniejszym obok Małysza skoczkiem na świecie, generalnie zawodził - zdobył tylko jeden, srebrny medal na igrzyskach w SLC (złoto w drużynie to zasługa głównie Schmitta), nie wygrał ponownie TCS, kompletnie zawiódł na Mistrzostwach Świata w Val di Fiemme.
    Schlieri i Hanni w bardzo podobny - bardzo ekspresyjny sposób manifestują swoją radość po udanym skoku.

    Gregorze Schlierenzauerze - nie idźcie tą drogą!

  • Schlieri-fanka doświadczony

    Hurrra :D Wielkie Austriackie party z rekordem 149 m Gregora. Cudo. Wspaniałe narciarskie święto.
    @Fanka:
    Ammanna i Loitzla puścili w takich samych warunkach, a jakość przeciw temu się nie buntujesz.
    Też myślałam, że Gregor nie wytrzyma psychicznie,ale w paru ostatnich konkursach pokazał, że wzmocnił psychikę i teraz skacze dla siebie, nie patrząc na to jak skoczyli inni.
    I za to należą mu się wielkie brawa, bo uczy się na błędach, a nie poniżanie i odbieranie mu tego, co mu się należy.

    Pointner może być zadowolony. Nawet bardzo. Czyżby teraz zapowiadała się walka Schlierenzauer vs. Morgenstern?
    Znowu? o.O

  • krytyk_skokow_narciarskich bywalec
    Szaran mial racje

    Schlirenzauer popada w "samozadowolenie" . Jedyne mądre co powiedzial nasz kochany komentator , który praktycznie nie zwracał uwagi na wiatr. "Ale widać jeszcze że dużo dzieli Małysza od najlepszych" Przecież Małysz skakał w zupełnie innych warunkach niż Larinto czy Schlirenzauer dlatego skoczyl 13,5m bliżej.
    P.S Sędziowie całkowicie niewporzadku zachowali sie wobec Jacobsena . Przeciez on skakal w najgorszych warunkach w 2 serii. Nie dziwie sie reakcji Kojonkoskiego po skoku Norwega. Wydaje mi sie że sedziowie faworyzuja austriakow. Dlatego dyrektorem FIS'U w skokach powinien byc Jamajczyk xD

  • anonim

    Odczepcie sie od gregora bo on ma po prostu talent a kazda nie doswiadczona gwiazda gwiazdorzy, z morgim bylo tak samo ale powoli zaczyna powazniec,
    wcale nie musialy byc przekroczony korytarz powietrzny, wystarczy ze ustawili za duzy
    szkoda ze małysz nie skakal w takich warunkach bo skoczyl by duzo dalej niz oni

  • anonim

    Adaś i tak bedzie lepszy od Loitza i Ammana i ja obstawiam(chociaz to troche głupio bo IO sa za rok,ale coz...)ze ten pierdoł lalus bedzie pierwzy (ale tak nie musi być ;P) , Adaś drugi(tak też nie....) a na 3 miejsce to tyle ich jest ze nie mam pojecia. Gregor to zapatrzony w siebie i zadufany jeden z naj wiekszych taletów sportów zimowych, presje może wytrzymać ale zgubi go robienie z siebie gwiazdora tak jak Romorena.

    PS Nie wiem czy sie ze mną zgodzicie ale moim zdaniem Kiedy Adas ma skakać to ma zawsze wiatr w plery lub wiatru nie ma, a kiedy nadchodzi wielka trójka wiatr jest zawsze pod narty... ta gówniarzy zawsze wiatr dopiesci, a naszego wielebnego i swietego ADASIA nigdy nie ,zadko słyszałam zeby Adam miał wiatr pod narty (mówie nie tylko o warunakach ale o całym PZN i ich decyzjach)

  • anonim

    Czy ten korytarz powietrzny dopuszczał skoki dla tej trójki ?
    Chyba ten komputer na górze na moment zwariował.
    Jakoś nie chce mi się wierzyć, że to było dopuszczalne.
    Dali im fantastyczny wiatr pod narty.
    Co do Gregorka, fakt, talentu też mu nie odmawiam ale on nie wytrzyma presji psychicznie jak tylko ktoś zacznie mu dokładać.
    Już mówili w TV, że gwiazduje, to go zgubi.
    Za rok?
    A skąd on wie, w jakiej formie będzie za rok, chyba, że wie coś czego my nie wiemy:)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl