PŚ w Oberstdorfie: Harri Olli wygrywa z rekordem skoczni!

Dziesięć lat później te wyniki budzą taką dziwność ...

Podsumowanie ostatnich 9 sezonów PŚ

Punktacja PŚ za ostatnie 9 sezonów(od 1999/2000r do 2007/2008r):

1.A.Małysz --- 9022
2.K.Stoch ------402
3.R.Mateja -----335
4.W.Skupień ---203
5.M.Bachleda --138
6.P.Żyła ---------57
7.S.Hula ---------55
8.T.Pochwała --- 42
9.Ł.Kruczek ----- 26
10.T.Tajner ----- 22
11.M.Rutkowski- 17
12.R.Sliż -------- 15
13.W.Tajner ------9
14.K.Długopolski- 3

Polacy w PŚ - od sezonu 1999/2000

PŚ 1999/2000r.
28.A.Małysz ----- 214 pkt
38.W.Skupień ---- 86
44.R.Mateja ------ 52
63.Ł.Kruczek ----- 18

PŚ 2000/2001r.
1.A.Małysz ---- 1531 pkt
31.R.Mateja --- 133
42.W.Skupień -- 89
76.Ł.Kruczek ---- 3

PŚ 2001/2002r.
1.A.Małysz ---- 1475 pkt
49.R.Mateja ----- 50
53.T.Pochwała -- 38
55.M.Bachleda -- 26
73.T.Tajner ------ 7
77.Ł.Kruczek ---- 5
84.W.Skupień --- 4

PŚ 2002/2003r.
1.A.Małysz ---- 1357 pkt
42.M.Bachleda -- 77
68.T.Tajner ----- 15
76.R.Mateja ------ 5
79.T.Pochwała --- 4

PŚ 2003/2004r.
12.A.Małysz ---- 525 pkt
52.M.Bachleda -- 27
54.W.Skupień --- 24
58.M.Rutkowski - 17
69.W.Tajner ------ 9

PŚ 2004/2005r.
4.A.Małysz ---- 1201 pkt
38.R.Mateja ----- 87
53.K.Stoch ------ 36
85.M.Bachleda -- 3
85.Długopolski -- 3

PŚ 2005/2006r.
9.A.Małysz ----- 634 pkt
45.K.Stoch ------ 41
51.P.Żyła ------- 23
54.S.Hula ------- 19
60.R.Sliż -------- 15
79.R.Mateja ----- 4

PŚ 2006/2007r.
1.A.Małysz ---- 1453 pkt
30.K.Stoch ---- 168
55.P.Zyła ------- 34
60.S.Hula ------- 26
80.R.Mateja ----- 4

PŚ 2007/2008r.
12.A.Małysz --- 632 pkt
30.K.Stoch ---- 157
72.S.Hula ------- 10
78.M.Bachleda -- 5

Najwiecej zwyciestw w PŚ - po konkursie z 14.02.2009

1. Nykaenen ------ 46
2. Małysz ---------- 38
3. Ahonen --------- 36
4. Weissflog ------- 33
5. Schmitt --------- 28
6. Felder ----------- 25
7. Schlierenzauer - 21
8. Goldberger ----- 20
9. Widhoelzl ------- 18
9. Hannawald ----- 18
11.Hautamaeki ----16
12.Vettori ---------- 15
12.Kasai ----------- 15
12.Funaki ---------- 15
15.Kogler ---------- 13
16.Thoma ---------- 12
16.Morgenstern ----12
18.Ljoekelsoey -----11

Najwięcej razy na podium PŚ - po konkursie z 14.02.2009

1. Ahonen ------ 105 (36+42+27)
2. Nykaenen ----- 76 (46+22+ 8)
3. Małysz --------- 74 (38+19+17)
4. Weissflog ------ 73 (33+19+21)
5. Goldberger ---- 63 (20+25+18)
6. Vettori --------- 54 (15+18+21)
7. Schmitt -------- 52 (28+14+10)
8. Felder ---------- 51 (25+15+11)
9. Widhoelzl ------ 49 (18+17+14)
10.Kasai ---------- 43 (15+ 9+19)
11.Nikkola -------- 42 ( 9+14+19)
12.Hannawald ---- 40 (18+12+10)
13.Morgensrern -- 39 (12+17+10)
14.Funaki --------- 38 (15+12+11)
15.Schlierenzauer-37 (21+11+ 5)
16.Kogler --------- 37 (13+12+12)
17.Thoma --------- 36 (12+14+10)
---------------------------------------
M.Hautamaeki --- 34 (16 + 8+10)

Zawodnicy jakich krajów stawali na podium PŚ

Ostatnie 8 sezonów(od 2000/2001 do 2007/2008 oraz konkursy sezonu 2008/2009:

1.Austria ---- 49 - 73 - 55 -12 zawodników
2.Finlandia -- 48 - 41 - 40 -12 zawodników
3.POLSKA --- 35 - 16 - 15 - 1 zawodnik !
4.Norwegia -- 33 - 35 - 33 - 9 zawodników
5.Niemcy ---- 22 - 20 - 22 - 8 zawodników
6.Szwajcaria- 13 - 19 - 15 - 2 zawodników
7.Czechy ----- 6 --- 7 -- 7 - 1 zawodnik
8.Japonia ----- 5 --- 5 - 14 - 8 zawodników
9.Słowenia --- 5 --- 2 --- 8 - 6 zawodników
10.Rosja ------ 0 --- 1 -- 3 - 1 zawodnik
11.Włochy ---- 0 --- 0 --- 1 - 1 zawodnik

Rozegrano 215 konkursy PŚ i przyznano:
216 - pierwsze miejsca
219 - drugie miejsca
213 - trzecie miejsca

Podium PŚ 2008/2009 - po 21 konkursach

Indywidualnie;

1.G.Schlierenzauer -10 - 3 - 3
2.S.Ammann -------- 5 - 5 - 3
3.W.Loitzl ------------ 4 - 6 - 2
4.H.Olli --------------- 1 - 1 - 1
5.F.Yumoto ---------- 1 - 0 - 0
6.A.Jacobsen -------- 0 - 2 - 1
7.T.Morgenstern ---- 0 - 2 - 0
8.V.Larinto ----------- 0 - 1 - 2
9.M.Hautamaeki ----- 0 - 1 - 1
10.D.Vassiliev ------- 0 - 0 - 2
10.M.Schmitt --------- 0 - 0 - 2
10.J.R.Evensen ------ 0 - 0 - 2
13.M.Koch ------------ 0 - 0 - 1
13.N.Kasai ----------- 0 - 0 - 1

Drużynowo:

1.Austria ------------ 14-11 - 6
2.Szwajcaria --------- 5 - 5 - 3
3.Finlandia ----------- 1 - 3 - 4
4.Japonia ------------- 1 - 0 - 1
5.Norwegia ----------- 0 - 2 - 3
5.Rosja --------------- 0 - 0 - 2
5.Niemcy ------------- 0 - 0 - 2

@TAMM

Zacznę od środka. Być może rzeczywiście jestem trochę przeczulony na punkcie alkoholu ale:
1. W pewnej miejscowości była bieżnia znana z tego, że wielu sprinterów pobiło tam rekordy życiowe. Postanowiłem to sprawdzić. Aby zdążyć na pociąg nie zjadłem śniadania. Po przyjeżdzie do tej miejscowości wszedłem do najbliższej knajpy aby zjeść śniadanie. W kolejce do bufetu stało od. 10 facetów i WSZYSCY zamawiali to samo: 100ml+sałatka. (Co za kraj - wszyscy szli do kościoła!). Wstydząc się zamówić co innego, zamówiłem to co wszyscy. Bieg wygrałem. Rekord życiowy na 100m poprawiłem o...0,2s !
Do dziś nie wiem czy zawdzięczam to formie, bieżni czy "wspomaganiu". Do dziś mam kaca moralnego czy byłem "w porządku" do swoich rywali. Alkoholu wprawdzie nie ma na liście środków zabronionych ale...
2. Prowadzę samochód w okolicach Bielska Białej. Asfaltowa szosa jest dość wąska i kręta, bo omija wcześniej wybudawane domy, które w niektórych przypadkach dochodzą prawie do jezdni. W pewnym momencie, po minięciu "winkla" domu, jest skręt w prawo a ja z przerażeniem stwierdzam, że 15m przede mną, na szosie leży człowiek. Tylko mojemu karkołomnemu manewrowi, z narażeniem życia mojego i 3 pasażerów, ten śpiący pijak zawdzięcza, że dalej żyje i może chlać wódę.
3. Aby daleko nie szukać, zobacz życiorysy pewnego naszeko starego i młodego mistrza.
4. Mój brat wsiadł do samochodu nie wiedząc, że kierowca jest pijany. Zginęli obaj.
5. Piszesz, że pijaczek to złe określenie. Właśnie oglądasm TVP1 i dowiedziałem się, że Olli prowadził samochód z prędkością 190km/h mając we krwi ponad 2 promile alkoholu. Zmieniam więc określenie. Olli to nie pijaczek, to potencjalny bandyta, do którego powinna strzelać policja !

Biathlon

w sportach zimowych nikt nie moze sie równac z Ole Einarem Bjoerdalenem - 5 KK 6 razy drugi 1 raz trzeci , 146 razy na podium w tym 86 zwyciestw 40 drugi 22 trzeci, Igrzyska Olimpijskie złoto-5 razy srebro-3 brąz-1 , MŚ złoto-12 razy srebro-10 brąz-9 , 7 małych kk za sprint 4 małych kk za pościgowy 5 małych kk za masowy i 1 raz za indiwidualny i chyba coś jeszcze ale nie pamiętam.

@Wako

Bardzo dobrze powiedziane. ;)
Choć w Whistler można skakać około 150 metrów.
Ale przecież tutaj też można około 230, a więc skoki Gregora z Kanady i Olliego z Niemiec są porównywalne.

Choć dla mnie lepszy był 225,5 metra - Fina. ;)

Bjoerndalen zdobył drugie złoto.
I 86 zwycięstwo w karierze. ;)

@ZKuba36 (*mo5.aster.pl), 14 lutego 2009, 23:04

Z reguły zgadzam się z tobą. ;)
Ale...

"Gregor miał rację.
(...)
Zarówno w 1. jak i w 2. serii belki były zdecydowanie za wysoko.
Jaki ma sens branie udziału w zawodach w sytuacji gdy nie można wykazać się swoimi umiejętnościami ?"

Gregor nie miał racji.
Belka ustawiona była dobrze.
Gregor po prostu szuka usprawiedliwienia.
Schlieri mógł się wykazać umiejętnościami.
Ale cóż, forma już nie ta.
Schlieri mógł poprosić o obniżenie belki dla niego.
Ale tego nie zrobił.
Dlaczego, to raczej większość wie. ;)


"To tak jak gdyby rozgrywać mistrzostwa Polski w skoku w dal, ale skocznia kończyłaby się na 6 metrze. Kapujecie ?"

Bardzo nietrafione porównanie. ;)

"Jeżeli jakiś pijaczek bije rekord skoczni, a do końca kolejki jeszcze daleko, to ile mają skakać kolejni skoczkowie ?
(...). Sytuacja powórzyła się w 2. serii."

"Jakiś pijaczek" Nykaenen bił rekordy skoczni.
I jest uznawany za skoczka wszech czasów.
Nazwania Olliego "jakimś pijaczkiem", to obraza nie tylko dla niego ale i jego fanów.
To wielki talent, na poziomie Gregora (talent, to nie wyniki).
Belki w obu seriach ustawione były dobrze.
Pod poziom najlepszych, aby było widowisko (bezpieczne).
Ale tym razem Gregora wśród tych najlepszych nie było.

Jakby Małysz zaczął nagle bić rekordy skoczni, to też by musieli skracać rozbieg, bo przecież do końca jeszcze tylu zawodników?

"Dość podobna sytuacja zaistniała na MP.
Jeżeli Murańka skacze prawie 120m to ile mógłby skoczyć Małysz ?
(...) A póżniej dziwimy się, że Polacy "tak świetnie skaczą w Polsce a tak słabo za granicą"."

Co do MP się zgadzam. ;)
Belki są często za wysoko.

Nie panikujmy!

Gregor wygrał 6 rzy z rzędu i widać było że go to zmęczyło fizycznie i psychicznie! Ci co mówią że miał szcęscie są w błędzie gdyż jest to bardzo utalentowany skoczek! Załamenie formy czeka na każdego skoczka nawet jesli by wygrywał wszystkie konkursy jakie możnaby wygrać! Jako fanka Gregora nie panikuję tylko trzymam kciuki aby wypoczął i zebrał siły do Liberca! :):):)

Ja kibicuje Gregowi i to co teraz napisze może sie wydać komuś dziwne ale ciesze sie że wczoraj przegrał. W sumie troche szkoda że to akurat jego ukochane loty ale im mocniejszy kopniak tym lepsze wnioski. Mam nadzieje że Gregor zrozumie iż nie może być zawsze pierwszy, bo jeżeli przyjdzie prawdziwy kryzys to już sie nie będzie umiał podnieść i skończy jak dobrze znani nam skoczkowie. A co do tych słów Schlierenzauera po konkursie to bym ich aż tak na serio nie brała. Pewnie powiedział to od razu po , w złości a wtedy mówi sie różne rzeczy. Gdyby mnie ktoś zaraz po konkursie zapytal co sądze o tej przerwie po skoku Ollego to odpowiedziałabym : "Popieprzeni sędziowie" a teraz " Nie rozumiem decyzji sędziów". Więc przy ocenie Grega nie bierzcie tak na serio wszystkiego co przeczytacie.

ale on jest śmieszny...

(info za: onet.pl)
- Czuję, że zrobiono ze mnie wariata. Rozbieg był zbyt wysoko ustawiony - powinienem wylądował z dwiema złamanymi nogami w szpitalu? - pytał wyraźnie zawiedziony i zdenerwowany Austriak, który miał szansę, jako pierwszy zawodnik w historii, wygrać siedem konkursów z rzędu.

- Moje marzenia umarły. Zażądam, żeby zawodnicy mieli większy wpływ na przebieg zawodów - dodał.

- Jestem wściekły, decyzja jury była zupełnie nie zrozumiała - wtórował mu Martin Schmitt.

Wiem, że to wstrętne, że tak wiele osób cieszy się, że Shlirenzauerowi się dzisiaj gorzej powiodło, ale...sama czekałam aż ktoś utrze mu nosa :P Nic do niego właściwie nie mam, ale rzeczywiście jego pewnośc siebie bywała irytujaca. A wielkosc sporotwca poznaje się nie po tym jak wygrywa, ale po tym, czy umie z godnościa równiez przegrac. A Gregor tej sztuki nie opanował.To, jak sie zachowywał było zwyczajnie żałosne. Chciałby byc traktowany jak wielki mistrz, a tymczasem zachowuje się jak dziecko. Myslę, że nie ma co po jednym konkursie wyrokowac, że to kryzys formy, ale wszystko zalezy od jego kolejnych skoków. Ktos tu pisał, ze jeśli znowu bedzie skakał krócej niz czołówka, to moze się zacząc "gotowac". A wtedy może się okazac, że w takim wspaniałym dla siebie sezonie zostanie z niczym. Oczywiście mu tego nie życzę ,ale jesli chce byc wielkim zawodnikiem, to przyda mu się kilka lekcji pokory, Dzis była pierwsza. Zobaczymy jakie będą skutki...

autor: markymark1987 , 15 lutego 2009, 00:04 I tak Schlierenzauer w drużynówce o

Nie odleci bo nie bedzie skakal. Zobacz skaldy na stronie FIS

autor: nieznany (*060.centertel.pl), 15 lutego 2009, 00:03

Jasne ,ze kazdy wie :) Najbardziej ty:) Miejscowosc nazywa sie Nieznanowo . tam z Centrtelu nadaja ci neta :")
Niesamowite mądry(to ty) z głupim dyskutuje ( to ja):) Tylko, ze jeden drukuje :) albo na Caps Locku spi. Kolego ja od psychiatry ucieklem a nie od okulisty :) Nie musisz drukować :)
Widzę. :)

Ileż ja czekałam na to, żeby wygrał ktoś inny, aniżeli Gregorek.A tu nawet 8 pozycja... ludzie ! to nie tak, że stracił formę.On się nawet nie wygłupiał - nie wiadomo, co to było.Ale ciekawość mnie boli, któż to taki, co z Gregorka wariata zrobił? ;] jakiś wariat - przyznaj Gregorku.Gdy mu na czymś zależy aż zanadto, widać, że się Grzesiu męczy...

" Schmitt był zły na jury, ponieważ tuż po rekordowym skoku Olliego, Niemiec musiał bardzo długo czekać na swoją kolej: "W pierwszej serii były nierówne warunki. Nie może tak być, że niektórzy zawodnicy mogą skakać przy wietrze pod narty, a inni nie. Wtedy trzeba rozegrać serię od początku"
Trener Niemców Werner Schuster doskonale rozumiał złość sportowca, ale znalazł też zrozumienie dla jury. "Skoki w takich warunkach mieszczą się w granicach. To był podstęp jury, to nie jest fair. Takie mamy regulacje"

Przyznaje że Schlierenzauer zachował sie jak dzieciak, ale niektórzy którzy twierdzą że to jego koniec to dla mnie śmiech na sali. Wielkie halo ze pokonali go na mamucie i juz nie jest dobry ? Więc jak wyjaśni się poprzedni rok na planicy ? O ile wiadomo mi górował wtedy jeden skoczek dostawiając o 20m z tyłu wielkiego lotnika jakim jest Ahonen.

Konkursy drużynowe na mamucich skoczniach z ostatnich 8 lat

Planica (HS 215) - 15.03.2008 r.

1. Norwegia 1715.1

2. Finlandia 1615.1

3. Austria 1482.1

4. Słowenia 1477.4

5. Czechy 1393.1



Planica (HS215) - 21.03.2003 r.

1. Finlandia 1656.7

2. Norwegia 1631.4

3. Austria 1394.5

4. Niemcy 1336.3

5. Słowenia 1323



Planica (HS215) - 23.03.2002 r.

1. Finlandia 1612.7

2. Niemcy 1539.5

3. Austria 1494

4. Japonia 1427.3

5. Słowenia 1369.1



Planica (HS215) - 17.03.2001 r.

1. Finlandia 1575.6

2. Austria 1542.5

3. Japonia 1485.3

4. Norwegia 1437.8

5. Polska 1411.5Komentarz zmoderowany (Moderator nr:12) / 2014-07-07 11:30:24

I tak Schlierenzauer w drużynówce odleci

Wydaje mi się, choć to tylko może moja opinia, że Gregor w konkursie drużynowym pokaże gdzie miejsce Finów i Norwegów. Komentarz z onetu owszem dziwny ale oglądacie zawody i wiecie że on nigdy tak słabego wybicia nie ma. Wiadomo od paru konkursów, że Jacobsen łapie wiatr jak nikt inny (wręcz idzie do góry) ale Schlieri robi to jeszcze lepiej z wyższego pułapu i dlatego wymiata. Sądzę że dzisiaj trochę się spalił i nie dał z siebie wszystkiego ale można juz stwierdzić, że to największy talent w historii skoków narciarskich, ja wiem bo oglądam skoki od 12 lat. Co do Olli'ego to osobiście obok Norwegów mój ulubieniec razem z Hautamaekim, ale to nie jest charakter zawodnika, który może zdominować skoki, to jest gwiazda w stylu Romoerena lub Larinto - efektowny ale niekonsekwentny. Na Liberec moje typy - Amann - medal, Schlierenzauer - medal, Jacobsen - medal, Loitzl - medal (tylko k90), Malysz pierwsza 6.

Kochane dzieci "emo" i drogie nastolatki zwane fankami nie kibicami -prawdziwymi kibicami skoków.To ,że Schlirenzauer jest dobrym skoczkiem wie i widzi każdy-ale niech nikt narazie nie stara porównywać się go do Małysza, Ahonnena, Amanna, Schmitta-porównać to go można ale tylko do Hanavalda-zero w nim pokory-skromności i tego co przyciągałoby do niego prawdziwych kibiców-zachwycają się nim wszyscy bo narazie dobrze skacze-ale szanują go i kibicują mu tylko nastolatki z gazetek typu "Brawo Girl "-bo dla prawdziwego kibica skoków i innej dziedziny sportu liczy się to co sobą reprezentujesz jako człowiek -on nigdy nie będzie ani Małyszem ani Ahonnenem-bo to typowa gwiazdka naszych czasów-a ludzie pamiętają i chcą pamiętać o tych co mimo ogromnej ilości zwycięstw ,osiągnięcia wszystkiego co było w danym zasięgu-pozostają dalej skromnym,serdecznym i prostym( w dobrym słowa znaczeniu)człowiekiem- i jeszcze jedno do Włodka Szaranowicza-jak Schliri zdobędzie 3 puchary świata pod rząd a potem 4-to wtedy będzie można go porównywać talentem do Małysza-bo to wtedy udowodni,że 3 sezony! pod rząd nie miał sobie równych-3 sezony pod rząd-zawsze będę to powtarzał.Pozdrawiam

Konkurs drużynowy - kto gdzie?

Ciekawe będą jutro zawody, choć może nie aż tak ciekawe jak w Willingen. Na pierwszym miejscu pewnie uplasują się Norwegowie,którzy dziś skakali rewelacyjnie. Druga będzie pewnie Austria bez Schlierenzauera, bez którego o pierwsze miejsce bić się będzie ciężko. Trzecia Finlandia, choć mają słabego Ruuskanena. O czwarte miejsce powalczą Niemcy, którzy dzisiaj wypadli słabo i Rosjanie, dziś także przeciętnie. Za nimi znajdą się Słoweńcy, lubiący skakać na mamutach Czesi, Japończycy, Amerykanie i Kazachowie. Choć to tylko przypuszczenia w jakiś 70% na pewno się sprawdzą.

A jak WY wszyscy byście sie czuli, gdybyście jako liderzy PŚ skakali z innych warunkach niż reszte, he? Co Gregor Wam zrobił, że jesteście dla niego tacy okrutni w słowach? Lubice zawodnika wtedy, gdy wygrywa, a jak mu się raz noga podwinie to już forma odeszła, nabormuszony, zadumany w sobie gówniarz, tak? A czy Wy wiecie, kim o naprawdę jest? Jakim jest chłopakiem? I z czym musi się zmagać? Nie?! No, co Wy nie powiecie.. Jeśli ktoś chce wiedzieć "szczegóły" (o których prawdziwi kibice powinni wiedzieć) to można się ze mną skontaktować. Wiadmo jak. I..Pozdrawiam. 1990-the best!

@ZKuba36 (*mo5.aster.pl)

Trochę kultury. Nie jakiś pijaczek tylko Harri Olli, który ma srebrny medal w MŚ. Schlierenzauer w MŚ nie ma medalu indywidualnie (nie mylić z MŚ w lotach!)! A w drugiej serii była niby za wysoka belka?! Szkoda, że Schlieri nie skoczył z niej ponad 200 metrów, a Olli, Evensen i Jacobsen skakali ponad 210. Nie ma formy, a nie belka zła... W 1 serii też źle skoczył. Jakoś Ammann skoczył dużo dalej.

@TAMM (oleejnarbjoerndalen@gmail.com)

Pewnie nie długo tak będzie :)

A co do Schlieriego to uważam, że rzeczywiście powinien popracować z psychologiem. Popatrzcie na Loitzla. Nigdy nie szuka usprawiedliwień - po prostu się uśmiechnie jak źle skoczy no i trudno :) Jeżeli Gregor nie będzie umiał się pogodzić z porażkami to w Libercu zajmie miejsca kolo 15. Podam tu przykład Morgiego. Nie obrażał się, a pracował ciężko po nieudanym początku sezonu i forma idzie stopniowo w górę.

Gregor miał rację.

Gregor był wściekły i miał pretensje do Pointera, że zgodził się na tak wysokie belki startowe. To trener lidera klasyfikacji PŚ ma głos decydujący z jakiej belki mają skakać zawodnicy aby uzyskiwane odległości były bezpieczne dla tego skoczka.
Zarówno w 1. jak i w 2. serii belki były zdecydowanie za wysoko.
Jaki ma sens branie udziału w zawodach w sytuacji gdy nie można wykazać się swoimi umiejętnościami ?

To tak jak gdyby rozgrywać mistrzostwa Polski w skoku w dal, ale skocznia kończyłaby się na 6 metrze. Kapujecie ?

Jeżeli jakiś pijaczek bije rekord skoczni, a do końca kolejki jeszcze daleko, to ile mają skakać kolejni skoczkowie ?
130, 140m ? Żeby się zabić ? Czy tylko aby połamać sobie nogi ? Na dobrą sprawę to belka powinna być obniżona o 3 stopnie i cała kolejka powtórzona. Tego nie zrobiono i dlatego tak dziwne wyniki . Sytuacja powórzyła się w 2. serii.

Dość podobna sytuacja zaistniała na MP.
Jeżeli Murańka skacze prawie 120m to ile mógłby skoczyć Małysz ?
Jeżeli w 2. serii rekord bije skoczek, który ostatnio regularnie nie wchodzi do 2. serii zawodów o PŚ to o czym to świadczy ? O jakimś fenomenalnym skoczku, czy o tym, że belka jest zdecydowanie za wysoko i jest ustawiona bardziej pod Murańkę niż pod Małysza ?
A póżniej dziwimy się, że Polacy "tak świetnie skaczą w Polsce a tak słabo za granicą".

A więc wszystko już jasne. Gregor opada z sił i w tym sezonie musi zadowolić się tylko kryształową kulą. Jego forma spada i już raczej nie wróci, przynajmniej nie w tym sezonie. I tak wygrał dużo konkursów, a forma musi kiedyś zgasnąć, nie ma na to siły.Pytanie tylko czy się podniesie w kolejnych sezonach. Jeśli tak to ma szansę jeszcze wiele osiągnąc, tak jak Małysz czy Ahonen, tylko ci najwięksi potrafili powrócić na szczyt, czy jemu to się uda?
A na MŚ faworytami są Jacobsen, Morgi, Olli, Ammann.
Zaskoczyć może też Koudelka, Kuettell który wraca do formy i nasz Adaś też ma szanse na medal na skoczni k-90.
Adaś, ja w Ciebie wierzę:)

Gregor

Nic tylko szuka wymówek Amman się odbudował bez wymówek a Gregor musi zachować spokój tak jak Simmi. A w Libercu na K-90 taka kolejność:6.Malysz. 5.Evensen. 4.Gregor. 3.Amman. 2.Koudelka. 1.Bardal. Na K-120 taka kolejnośc: 6.Bardal. 5.Olli. 4.Koudelka. 3.Loitzl. 2.Gregor. 1.Jacobsen Małysz 13, Amman 7,namieszać mogą jezcze Larinto, Vassiliev, Ljokelsoy i Chedal

To prawda, że trzeba nauczyć się przegrywać. Jak źle coś idzie, to naturalne jest, że szuka się tego "ale".
Schlierenzauer był zły, bo za dużo sobie wyobraził, a dobra forma nie trwa wiecznie. Jasne, ten wywiad, to trochę przesadził, ale mówił to na "świeżo", gdzie był zdenerwowany. Ammann jest starszy, potrafi ukrywać swoje uczucia, ale według najnowszych badań psychologów, brak okazywania uczuć prowadzi do anoreksji...

Ja przeczuwam, że na MŚ może pokazać się z dobrej strony Morgenstern, którego forma rośnie i w spokoju trenuje.

@cytrynka (*-88.izacom.pl), 14 lutego 2009, 22:39

"Powiem tak: jego złość i pewność siebie jest denerwująca, ale kulturalni, cywilizowani ludzie nie mówią takich rzeczy o człowieku, który jest tylko człowiekiem."

Nie można stwierdzać faktów na temat osoby, jakby nie patrzeć, publicznej?.
Czy może chodzi o coś innego. ;)

"Wyobraźcie sobie, że macie jedynie dziewiętnaście lat, tak wiele zwycięstw i taką sławę - każdemu chociaż trochę by odwaliło. Ze Schlierenzauerem i tak nie jest najgorzej! "

Tłumaczmy wszystko. ;)
Jak nie dorósł, to niech się nie "pcha".
Trochę kultury trzeba mieć.
Nie ma być "nie najgorzej", powinno być "dobrze". ;)

"A co do wywiadu, gdzie powiedział, że zrobiono z niego wariata - Schmitt mu wtórował, więc nie tylko on tak uważał.
Ja biorę udział w konkursach z zupełnie innej dziedziny, jednak kiedy przegram, też szukam usprawiedliwienia. To naturalne... "

Słowa Schmitta wynikały raczej z błędnej oceny sytuacji. ;)
Ja kiedy przegram, to nie szukam usprawiedliwienia.
Ale widocznie trzeba dorosnąć do przegrywania.
Mi udało się to "dość" szybko.
Gregorowi widocznie jeszcze nie.

"Jedno jest pewne - z Gregorem powinien pogadać jakiś sportowy psycholog bądź przyjaciel, ale nie Alex Pointner, który jest dobry w trenowaniu, a nie w badaniu psychiki zawodników."

Psychologa na pewno Austriacy mają.
Pewnie się Gregorem zajmie.
Ale czy to pomoże?
Zobaczymy.

-

Jak się przegrywa, siedzi się na [...], a nie szuka usprawiedliwienia.Niech się weźmie w garść ! Ammann był 8 w Innsbrucku i tylko chłopak poprawił swoją sytuację, a nie szukał winowajcy tak odległego miejsca.. jeśli Gregor ma zamiar się tak kompromitować, że ktoś robi z niego wariata, to niech lepiej zamilczy.Po co panikować ?! najważniejszy jest spokój.Takie coś mnie irytuje ! i wielu innych anty fanów również.

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(6107), 2009-02-15 11:46:30 ***

@ Marta

Moje drogie dziecko Neo,

Słowo "żal" jest obecne w języku polskim, od wielu lat, ostatnio czytałam Krasickiego i nawet on go używał.

Nie chodzi mi o Gregora, że to o nim piszecie - gdyby mówiono o innym zawodniku, zareagowałabym tak samo - po prostu każdemu należy się szacunek, a te swoje przezwiska możesz wymyślać z mężem i przyjaciółmi. Sami się śmiejecie z fanek, które mają po naście lat (kto się nie kochał w sławnych ludziach? Ja osobiście wzdychałam do Goldiego), że mówią, iż kochają Gregora, a nawet go nie znają.
Odbijamy - dlaczego go nie znosicie, skoro go nie znacie? Po paru wypowiedziach nic się nie da stwierdzić.

Powiem tak: jego złość i pewność siebie jest denerwująca, ale kulturalni, cywilizowani ludzie nie mówią takich rzeczy o człowieku, który jest tylko człowiekiem.

Wyobraźcie sobie, że macie jedynie dziewiętnaście lat, tak wiele zwycięstw i taką sławę - każdemu chociaż trochę by odwaliło. Ze Schlierenzauerem i tak nie jest najgorzej!

A co do wywiadu, gdzie powiedział, że zrobiono z niego wariata - Schmitt mu wtórował, więc nie tylko on tak uważał.
Ja biorę udział w konkursach z zupełnie innej dziedziny, jednak kiedy przegram, też szukam usprawiedliwienia. To naturalne...
Jedno jest pewne - z Gregorem powinien pogadać jakiś sportowy psycholog bądź przyjaciel, ale nie Alex Pointner, który jest dobry w trenowaniu, a nie w badaniu psychiki zawodników.

@TAMM (oleejnarbjoerndalen@gmail.com)

Zdecydowanie się zgadzam. To są takie wymówki, że niby belka za wysoka, że się przestraszył. Tak naprawdę to forma uciekła, a nie coś innego przeszkadza...

@Narta
W Willingen była całkiem inna sytuacja. Tam było lądowanie praktycznie na płaskim i Adaś sam ledwo to ustał. A tutaj widać było, że można lądować spokojnie koło 230 metra. Jakby FIS kierował się tym co piszesz to skoki byłyby nudne. HS to jest punkt, który pokazuje ile można skoczyć. Ale po jego przekroczeniu przez np. Kazacha czy Kanadyjczyka mogliby belkę obniżyć. A nie po skoku Olliego czy Jacobsena! Kiedyś jak ktoś skoczył daleko to skakali dalej, a teraz zaczynają cudować, czekać, belki obniżać. Dzisiaj już coś mieszali a w Whistler jak trzeba było obniżyć rozbieg to nic nie robili. Ale wracając do Twojej wypowiedzi. Chciałabyś żeby najdalej skakali po 200 metrów? A w Zakopanem 130 maks?

A wracając do Planicy to uważam, że powinno się zmienić parametry tej skoczni.
K200 i HS220-225

Wyniki odległości drużynowo.

1.Norwegia 2707.0
2.Austria 1633.0
3.Finlandia 1567.5
4.Niemcy 1389.5
5.Rosja 1272.0
6.Słowenia 1019.5
7.Szwajcaria 810.5
8.Francja 711.0
9.Czechy 642.0
10.Szwecja 162.0
11.USA 159.5
12.Kazachstan 159.0

@Narta , 14 lutego 2009, 20:42

Gregor się niczego nie przestraszył.
On po prostu już nie jest w super formie.
A że przegrywać nie umie, to szuka usprawiedliwienia.

Belka była ustawiona prawidłowo.
225,5 metra można tutaj spokojnie ustać.

Aby było tak jak piszesz, to HS powinien być na jakiejś normalnej odległości.
A nie, że można, tak jak w Planicy, skoczyć bezpiecznie kilkanaście metrów poza HS. ;)

Ludzie, dajcie sobie spokój. Przecież, jak widać tylko dziewczyny na tym forum lubią Gregora. To jest frajer, jakich mało. W czasie tych jego dobrych skoków (Kulm, Whistler) uświadomił sobie, że jest najlepszy na świecie i nikt nie jest w stanie go pokonać, a tu niemiłe rozczarowanie, z czego bardzo się cieszę. Pewnie doszło jeszcze to, że chciał wyśrubować rekord zwycięstw pod rząd.

Prawdę powiedziawszy nie wiem co dalej będzie. Może dalej fantastycznie skakać, ale również może się załamać jak Hannawald i zapić, jak Rutkowski :D

@cytrynka

A co Cię to interesuje ileż ja mam lat ? samym słowem ''Żal" zdradzasz, iż masz lat naście. I wiesz co Ci powiem ? tyle ile kazań tutaj już przeczytałam, żeby Gregorka złym słowem nie dotykać.... nietykalność ? no i sam fakt, iż Ślini ma pretensje co do najazdu, bądź czegokolwiek innego... toż to głupota ! on nie jest wielką gwiazdą, która ma wygrywać bez przerwy.A Britney mnie nie interesuje, ale jeśli wiesz coś o jej nowym krążku, to sama się tym zajmij, a nie mów mi co ja mam robić.No i co za cięta riposta.... pozazdrościć !

autor: ;> (*80.54.146.135), 14 lutego 2009, 22:07
-
jak on jest ładny to Małysz jest najprzystojnieszy na świecie... popatrzcie na patyka jak krzywi pysk jak koń gdy siedzi na belce. kto to widział wie o co chodzi. miny robi jakby kleik wąchał. normalnie aż w żołądku skręca

niby przecież nie piszesz o Jego wyglądzie!

julka. o czym Ty dziewczyno piszesz.? o wyglądzie ja nie zacząłem tylko co i raz czytam tu, na forum "on jest taki ładny". po drugie nie widzę tutaj zbyt często niezbyt pochlebnych opinii na temat innych zawodników.! wiadomo że każdy bardziej lub mniej lubi danego zawodnika. ale patyka to już mało kto lubi. ja nie krytykuje go za to czy odnosi sukcesy czy nie. ale za to że nie potrafi przegrywać i ma manie wielkości. :/ i coś czuję że wszystkim, którzy go nie lubią o to chodzi.! a raczej jestem pewny. :/ swoim zachowaniem sobie nazbierał "wrogów".!

Rekordy życiowe na jutro cz.1

Ivan Karaulov (KAZ) - 162,5 m

Mike Glasder (USA) - 145,5 m

Primoz Pikl (SLO) - 208,0 m

Cestmir Kozisek (CZE) - 190,5 m

Denis Kornilov (RUS) - 218,5 m

Yoshihiko Osanai (JPN) - 140,5 m

Felix Schoft (GER) - 170,5 m; dzisiaj skakał jako przedskoczek, być może poprawił swój rekord życiowy

Roar Ljoekelsoey (NOR) - 230,5 m

Kalle Keituri (FIN) - 205,5 m

Wolfgang Loitzl (AUT) - 211,5 m
Alexey Korolev (KAZ) - 173,5 m
Anders Johnson (USA) - 162,5 m
Robert Kranjec (SLO) - 229,0 m
Borek Sedlak (CZE) - 193,5 m
Pavel Karelin (RUS) - 198,5 m
Kento Sakuyama (JPN) - 152,5 m
Pascal Bodmer (GER) - 185,5 m
Johan Remen Evensen (NOR) - 223,5 m
Juha-Matti Ruuskanen (FIN) - 190,5 m
Markus Eggenhofer (AUT) - 191,0 m
Nikolay Karpenko (KAZ) - 173,0 m
Nicholas Fairall (USA) - 181,0 m
Rok Urbanc (SLO) - 197,0m
Jan Matura (CZE) - 205,5 m
Ilja Rosliakov (RUS) - 198,5 m
Yuta Watase (JPN) - 204,5 m
Martin Schmitt (GER) - 224,0 m
Anders Bardal (NOR) - 225,5 m
Matti Hautamaeki (FIN) - 235,5 m
Andreas Kofler (AUT) - 216,5 m
Radik Zhaparov (KAZ) - 196,5 m
Christopher Lamb (USA) - 129,0 m
Robert Hrgota (SLO) - 194,0 m
Lukas Hlava (CZE) - 189,0 m
Dimitry Vassiliev (RUS) - 228,0 m
Taku Takeuchi (JPN) - 207,5 m
Michael Neumayer (GER) - 227,5 m
Anders Jacobsen (NOR) - 225,5 m
Harri Olli (FIN) - 225,5 m
Martin Koch (AUT) - 229,5 mKomentarz zmoderowany (Moderator nr:12) / 2014-07-07 11:45:50

a ten wywiad, w którym patyk mówi "zrobiono ze mnie wariata" tylko utwierdza w przekonaniu że ten gówniarz ma manie wielkości, którą zresztą wbił mu do łba chyba jego trener. wielki alex pointner.... który nie tak dawno płakał nad zbyt wysokimi notami dla Simona Ammanna. no kur.! oni nie potrafią przegrywać. i jak tu takiego typa szanować czy lubić.?! no dajcie spokój. brak słów.... dobrze się stało.! że tak nisko dziś był.!

@Marta

Dziewczyno, wyluzuj! Ile Ty masz lat i za kogo się uważasz? Masz prawo nie lubić zawodnika, ale takich rzeczy po prostu się nie pisze na forach!
Żal mi Ciebie. Ja sama nie przepadam, dla przykładu, za Vassilievem, ale takich słów na jego temat nie napisałabym tutaj. Nie jestem szaloną fanką Gregora (które, notabene, też mają coś z sobą nie tak), ale wiem, co to jest szacunek, którego godzien jest każdy człowiek.
Już nie pierwszy raz przezywasz Schlierenzauera - masz kompleksy?

Zastanówcie się, o czym piszecie. Skoki narciarskie to piękna dyscyplina, do której miłość wpajano mi od dziecka. A kibicowanie to nie jest wymyślaniem beznadziejnych przezwisk i cieszeniem się porażek zawodników.
Jeżeli tego nie wiesz, to lepiej zajmij się czymś innym - Britney podobno szykuje nowy krążek.

piękne zawody. najlepsze w sezonie bo patyk poza podium. cieszyłem się jak dziecko. ja i mój znajomy z którym oglądaliśmy konkurs. tak jakby wygrywał sam Adam. i zapewne zdecydowana większość kibiców także.... z porażki patyka. on już nie ma formy. i bardzo dobrze.... a największa parodia z Szarana, który mówił że szliruś nie miał szczęścia do wiatru i że skoki to loteria. ale jakoś za przeproszeniem stary dziad nie płakał nad warunkami kiedy w willingen czy w drugim konkursie w vancouver drukowali dla patyka. brawo Olli, brawo Jacobsen i brawo cała siódemka przed patykiem........ xDDDDD

@ROCO.S.

Przecież właśnie opisałem :)) Ale na brak elementarnej wiedzy o skokach, a tym bardziej na czyjąś inteligencję wpływu przecież nie mam. :) Skoro nie rozumiesz i nie chcesz zrozumieć NAJBARDZIEJ PODSTAWOWYCH PROBLEMÓW SKOKÓW NARCIARSKICH, to ja na to nic nie poradzę.

Skoki narciarskie, które tu są "oglądane" i komentowane, odbywają się w rzeczywistości. To nie jest - jak niektórzy sądzą - gra komputerowa, gdzie przed kolejną partią można pobrać z magazynku nowe narty, nowe nogi, a podartą dupę zastąpić dziewczęcymi pośladkami.

szkoda mi Gregora:(:( miałam nadzieję że wygra:(
...powiedział co myślał i bardzo dobrze tak trzeba lubię jak ludzie mówią co myślą:):)

Liberec ... hmm no właśnie to będzie wielki znak zapytania myślę że Gregor da radę zdobyć chociaż jedno złoto, należy mu się ono jak nikomu innemu w końcu ten sezon to
"TEATR JEDNEGO AKTORA" - Gregora:)

autor: Narta , 14 lutego 2009, 20:58

Cos mi sie wydaje,że Ty nie zrozumiałes co Ci napisalem.
Nie wiem jak Jury nie ustawiłoby belke to jesli nagle ktoremus z czołowki podwieje i poleciiiiiiiiiiiiii na nic zadaje sie to ustawianie belki.-to jest znaczenie słów "Chyba nie wziąłes pod uwage wiaterku"
PS.
Jesli jestes zorientowany w temacie to opisz to sedno sprawy a nie miej jakies ponad wymiarowe ALE ( jak Schlierenzauer wygórowne ambicje) do userów tego portalu.

Wysokość rozbiegu powinna tak być ustalona, żeby najlepszy zawodnik

nie przekroczył punktu HS, czyli w tym przypadku 213 metrów.

Skoczek mknie w powietrzu z szybkością ok. 100 km/h, dlatego jego reakcje są intuicyjne. Zawodnik nie ma czasu wyhamować ciałem, a przy zbyt dalekim skoku znajduje się wysoko w powietrzu i nie ma jak spaść na cztery łapy (nie dotyczy Kotów), by wylądować bezpiecznie.
Zbyt wysoko ustawiony rozbieg jest zawsze groźny dla lidera, gdyż w takim jak dziś przypadku, gdy ktoś przed nim skoczy na rekord skoczni, lider dostaje ataku strachu pod tytułem, co będzie gdy normalnie jak zawsze skoczę dalej?

Niejednego skoczka w ten sposób zniszczono. Martin Schmitt doskonale zna ten problem (kontuzje kolan) i od dawna ZAWSZE jednakowo reaguje, popierając skrzywdzonych skoczków. Tak było przed laty, gdy Martin popierał Adama Małysza, którego - już nie pamiętacie - Hofer i spółka niszczyła tym właśnie sposobem. Rekord Małysza, ponad 150 metrów na skoczni K-120, został ustanowiony przy właśnie takiej okazji.
W tamtych latach, gdy Hofer widział, że Małysz przeżył zawody, miał zwyczaj podchodzić do Adama i go przepraszać za źle ustawiony rozbieg. Schlierenzauera zdaje się nie przepraszał, bo lider skoczył krótko, być może rzeczywiście przestraszony.

Xellos

Ja ogladalem na ZDF to zdarzenie. Repoterm byl Stefan Bier. a expertem: Jens Weißflog. To oni takze to zauwazyli te niesnaski.miedzy Gregorem a Poitnerem. To nie byla spokojna rozmowa dwóch dzentelmenów. Nosa takze przyciałby Poitnerowi wychodzac z budki i trzasakajac za soba drzwi. Moze nie wiedzial,ze Poitner wychodzi za nim.

Juz tez słowa mówia ,ze chlopakowi puscily nerwy:
"Trzeba było zakończyć konkurs po pierwszej rundzie, czuję się oszukany. Gdzie miałbym skoczyć jako prowadzący w Pucharze Świata przy takim wietrze? Zawodnicy powinni mieć głos w takich sytuacjach, od takich decyzji wiele znaczy."


Hehehe jaki cwaniaczek 280m by skoczył ?

Schlierenzauer to jednak człowiek!

Pomału zaczynałem wierzyc, że to robot zaprogramowany na wysokie obroty. A tu nie:)
To dobrze wrózy na koniec sezonu. Co prawda zwycięstwo w PŚ tzn. zdobycie KK jest już przesądzone, ale na MŚ może być i tak, że prowadzące obecnie trio będzie bez medalu!
Nie posądzałem Schlierenzauera o taką nerwowość w związku z nieco słabszym występem. Widać było, że zupełnie nie może się z tym pogodzić. A w tym baraku to się chyba z trenerem nawzajem pożerali. Jak jest dobrze to miny od ucha do ucha, jak gorzej to jakby obaj mieli biegunkę. Trzeba przyznać Ammanowi, że porażki przyjmuje ze znacznie wiekszą klasą.
Wracając do Liberca. Kojo to jest jednak mistrz nad mistrze. Nic im nie szło, a teraz, w najważniejszym momencie, wydają się byc w wielkiej formie.
Finowie też w górę. Hautamaeki wrócił, Keituri się chyba ustabilizował. Olli jest zawsze nieobliczalny. Może wygrac na dużej skoczni. Jak Larinto by tak z powrotem zaskoczył...
No, no. Zapowiadają się piękne mistrzostwa. Tylko czy z naszym czynnym udziałem?

Wie ktoś może co Pointner powiedział Gregorowi, że go tak wkurzył? Owszem szacunek do trenera powinien być, ale z tego co obserwuje Pointner też ma mocny charakter i nie wiadomo ( przynajmniej ja nie wiem ) co powiedział Gregorowi. Zgadzam się z niektórymi, że niektórzy na siłę próbują analizować zachowanie Gregora żeby znaleźć jakieś niedociągnięcia, a gdyby zachowywał się tak jak Olli swego czasu? Przy jego wyczynach Gregora wypowiedzi czy "atak" na Pointera są niczym

Brawo Olli !;)

czepiacie sie Schlierenzauera ze "nie umie przegrywac" bo smutny chodził i obrażony... ale pomyślcie chlopak ma 19 lat, praktycznie caly czas wygrywal, przyzwyczail sie a dzis zawiodl kibicow i samego siebie. Też by mi sie smutno zrobilo ;P
Dobrze ze przegral, to zawsze "odświeża" umysł zawodnika;)

jeszcze raz gratulacje dla Harriego ;)

Schlieri udowodnił dziś ze nie dość ze jego psychika siada to jeszcze nie potrafi się taktownie zachować...
Ok wiadomo ze każdy się wkurza po nieudanym skoku ale takie słowa 'Gdzie miałbym skoczyć jako prowadzący w Pucharze Świata przy takim wietrze?' mógł sobie odpuścić :/
z tym ze zrobili z niego wariata to bym średnio wierzyła ;)

Jeśli Schlieri by dziś wygrał to w Pucharze Świata byłoby już pozamiatane,a tak to jeszcze jest walka i dobrze.Będzie ciekawsza rywalizacja.
A najlepsze dziś było jak przez 1,5 godziny Szaranowicz gadał o Schlierenzauerze jakby tylko on skakał i nie było innych skoczków na świecie.
A co do zawodów:to ciekaw jestem jak długo ci idioci Tepes i Hoffer będą rządzić skokami,bo to co wyprawiają to przechodzi ludzkie pojęcie.

"Moje marzenia umarły." Hmmm, z kolesiem jest juz chyba naprawde zle. Robi tragedie z jednej porazki, to mu naprawde dobrze nie wrozy. Sam Wlodek mowil kiedys zreszta ze Pointner ma z Gregorem skaranie boskie, chociazby ta akcja z lotniskiem a dzisiejsza sytuacja z poczatku drugiej serii tez mocna. Jeszcze nie widzialam zeby jakikolwiek skoczek tak jawnie klocil sie z trenerem. Moze za wczesnie zaczal odnosic sukcesy, na poczatku kariery wydawal sie byc naprawde sympatycznym, ulozonym chlopcem. A moze udawal od poczatku.

autor: Simon Amman (*104.neoplus.adsl.tpnet.pl), 14 lutego 2009, 19:41

Bierzesz pod uwage punkt K na kazdej skoczni.
Kto skoczy w punkt K na mamucie ma 120 punktów plus 1 metr dalej na mamucie to 1,2 punkta 1 m blizej -1,2 punkta. plus nota za skoki trzech sedziow. Najlepsza i najgorsza z 5 not sedziów sie odrzuca
Punkt K w Oberstdorfie to K-185 wiec za 225,5 m Olli otrzymał za skok 225,5m-185=40,5mX1,2=48,6
120+48,6=168,6 za dlugosc skoku.
Od sedziów dostał 18,18,17,17,5, 17 czyli 18 +17,5 +17=52,5

Razem 168,6+52,5=221,1

autor: huncwotka gg: 7385445, 14 lutego 2009, 20:04

może nie było wtedy przy nim kamer, ale wszyscy o tym wiedzą,że Olli prezentuje takie zachowanie,a dziś był radosny i takiego chciałabym Go widywać,bo nie mam nic przeciwko Niemu. Co do Gregora to nic on takiego nie pokazywał,żeby nagle tak o Nim mówić. W tv pokazany była tylko dyskusja z trenerem, czy też chwile przed skokiem i tyle. Nie wszyscy musza mieć usmiech "od ucha do ucha". Ja tam zwykle widze Go uśmiechniętego, w przeciwnieństwie do ukazujących "kamienne twarze" Finów

może nikt nie wątpi w jego talent, ale dlaczego wszyscy pisza o jego klasie, zachowaniu itp. itd. wszyscy to wywnioskowali po jednym konkursie? słyszałam,kiedyś wypowiedź chyba p. Szaranowicza że Harry Olli chodzi zadufany w sobie, do nikogo się nie odzywa, a po sytuacji z alkoholem obraził się na cały świat, w tym na trenera i dziennikarzy, ale że to jego prawo. To dlaczego nikt tego nie weźmie pod uwage, nie przeanalizuje od deski do deski jego zachowania tak jak w przypadku Gregora.?! to też nie jest zachowanie "dobre"

@meville

Dzięki za informacje..:)


Co do zawodów to cieszę się,że Schlierenzauer nie wygrał.Mam nadzieję,że to już koniec jego zwycięskiej formy w tym sezonie,i,że teraz obudzi się Amman i zabieże mu prowadzenie w Generalnej.W MŚ w Libercu będe trzymał kciuki za Adama,a jak jemu nie wyjdzie(choć mam nadzieję,że tak sie nie stanie),to będe kibicował Ammanowi,albo innym byle tylko nie wygrał ten Schlierenzauer.Bo prawda jest taka,że on nie umie przegrywać.Powiem szczerze:Nie lubie takich sportowców!

"Też uważam że młodzi Austriacy są strasznie sztuczni w swej radości. Ostatnio czesto było widać jak wyskakiwał Morgenstern i gratulował Schlirenzauerowi i nie wyglądało to naturalnie. Inaczej wygląda radość Szwajcarów, Norwegów czy nawet Niemców.

Ale może (ta radość chłopców Pointnera) robi to wrażenie na pokoleniu Bravo Girl albo Szaranowiczu."

Niee, proszę, nie zaczynajmy znowu dyskusji o tym, kto się uśmiecha / cieszy / gratuluje innym sztucznie, a kto naturalnie. No chyba że ktoś tutaj posiada dar czytania w myślach ludzi widzianych na ekranie telewizora.
Ja sama często słyszę, że jestem obrażona, bo ponoć widać to po mojej minie, a zawsze wtedy jestem akurat do mojego rozmówcy pozytywnie nastawiona. Taką mam widać specyficzną mimikę. Znam dziewczynę, która ma stale podniesione kąciki ust i czasem obrywa za to, że się uśmiecha, kiedy wypada okazać smutek. Dobrze, że nie robimy kariery medialnej, bo ja zostałabym okrzyknięta następczynią Hannawalda, a ona fałszywą lizuską...

autor: meville (pawelbartnicki@interia.pl) gg: 8009374,

A czy ktos lubi gdy go na belce przetrzymują Tylko Malysz nie lubi. Nie wszyscy wkur,,,sie i machaja reklami.
To mnie niepokoi takie zachowanie u Mistrza. Nigdy nie widzialem takiego zachowania, a ile skoków Malysza obejrzalem ?
Ja sie mysli kiedy mnie puszcza i pyskuje sie pod nosem czy macha rekami to sie nie skoczy dobrze.
To co jak mnie bramkarz zdenerwuje ( jestem bylym szczypiornistą ) to mam rzucac w jego głowe?( zabronione jest )

autor: klaudiaaaaa1990 (klaudiaaaa1990@wp.pl) gg: 9661689

masz rację, toewszytko wokół Gregora,komentarze o jego zachowaniu, minach, gestach to lekka przesada. Widac dużo osób przeciwnych wobec Gregora. Jednakże należy podkreślić,że ma tylko 19 lat,a tyle już osiągnął mimo wieleu przeciwności losu i powiedzieć,że ma talent i tyle.

***
Nie można być "przeciwnym wobec kogoś"

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-02-14 19:57:27 ***

@nieznany

"Trzeba było zakończyć konkurs po pierwszej rundzie, czuję się oszukany. Gdzie miałbym skoczyć jako prowadzący w Pucharze Świata przy takim wietrze? Zawodnicy powinni mieć głos w takich sytuacjach, od takich decyzji wiele znaczy."

No jesli on cos takiego powiedzial to po prostu kwicze ze smiechu xD ten facet nie ma jaj? Jakos Romoeren, Ahonen, Ingebrigtsen i spolka chcieli skakac w Planicy w 2005 roku.
Koles sie tak gimnastykuje ze masakra, na miejscu Olliego i Evensena podszedl bym dzisiaj do niego po konkursie i smial bym mu sie w twarz...

Wypowiedź Gregorka

No to się królewicz Gregorek wkurzył..
Wujek Hofer tym razem nie pomógł?
Biedny, musiał specjalnie skoki skracac, jakie to smutne...

W drugiej serii oczywiście też, chociaż były 3 belki niżej.

Mina Gregorka po 1 skoku - bez kija nie podchodź..

A Pointner to powinien coś z tym zrobic, bo talent talentem, ale chyba jakiś szacunek powinien byc, a nie żeby mu zawodnik drzwiami przed nosem trzaskał..

autor: Paulina (*192.168.1.109), 14 lutego 2009, 19:32

,to nie bylo 1 takie jego zachowanie . Po TCS nic nie pisalem o jego zazdrosci ale dzis?

Aha i jeszcze to. Moze nie czytalas wiec Ci skopiuje:

autor: ROCO.S. , 14 lutego 2009, 19:04
autor: ewcia (*227.cyberia.net.lb), 14 lutego 2009, 18:58
Ewcia
Ja ogladalem skoki na ZDF. Był pokazany obrazek dosc dlugo. Prze okno widac było Jak destykulował Gregor do Poitnera w domku dla skoczków. Potem pierwszy wychodził zdeberwowany ruszajacy szczeką Gregor i prawie zabiłby drzwiami za nim idacego Poitnera i nastepnie weszli do nastepnego domku.
Niemieccy komentaorzy tłumacze:" O jakies niesnaski na linni Schlierenzauer _ Poitner." Nie wie czy był ten obrazek na TVP.
****
Tez odnioslem takie wrazenie jak reporterzy niemieccy.

gregor bredzi!co on w ogole gada ewidetnie tu skakal gorzej zarowno w treningcj jak i kwalifikacjach wiec ten jego slabszy dzisiejszy wynik nie jest zadnym zaskoczeniem przynajmniej dla mnie....widac po prostu ze koles nie potrafi przegrywac ... rozumiem ze bylo mu przykro ale bez przesady zeby takie rzeczy opowiadac...

To był pierwszy konkurs w 2009 roku, którego nie wygrał zawodnik z Austrii. "Trzeba było zakończyć konkurs po pierwszej rundzie, czuję się oszukany. Gdzie miałbym skoczyć jako prowadzący w Pucharze Świata przy takim wietrze? Zawodnicy powinni mieć głos w takich sytuacjach, od takich decyzji wiele znaczy.", mówił zły Schlierenzauer.

Co za tupet! Zadufany w sobie dzieciak. myśli że jest taki super ^^ "gdzie miałbym skoczyć jako prowadzący w PŚ"... bez komentarza

Oficjany news ;]

"Trzeba było zakończyć konkurs po pierwszej rundzie, czuję się oszukany. Gdzie miałbym skoczyć jako prowadzący w Pucharze Świata przy takim wietrze? Zawodnicy powinni mieć głos w takich sytuacjach, od takich decyzji wiele znaczy.", mówił zły Schlierenzauer.

pfff ''Gdzie miałbym skoczyć jako prowadzący w Pucharze Świata przy takim wietrze? '' haha -.-

-

Ojeju jacy to Finowie sa fajni, jacy fajni Norwedzy i wszyscy, tylko ci cali Austriacy sa podli, fałszywi i oszukują :(

Co wy im zazdroscicie czy co ? Zawsze ludziee się wyżywaja na najlepszych czyli na Gregu i Austriakach :x
polacy to naprawdę bardzo zawistyny naród ;(

***
Polacy! - z wielkiej litery!
A Ty co? Jesteś innej narodowości?

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-02-14 19:52:01 ***

skandal

Wiele emocji wzbudził konkurs Pucharu Świata w lotach narciarskich w niemieckim Oberstdorfie. Po serii sześciu kolejnych wygranych Gregora Schlierenzauera, tym razem zwycięzcą okazał się Fin Harri Olli, który w pierwszym skoku uzyskał rekordową odległość 225,5 metra.

- Czuję, że zrobiono ze mnie wariata. Rozbieg był zbyt wysoko ustawiony - powinienem wylądował z dwiema złamanymi nogami w szpitalu? - pytał wyraźnie zawiedziony i zdenerwowany Austriak, który miał szansę, jako pierwszy zawodnik w historii, wygrać siedem konkursów z rzędu.

- Moje marzenia umarły. Zażądam, żeby zawodnicy mieli większy wpływ na przebieg zawodów - dodał.

- Jestem wściekły, decyzja jury była zupełnie nie zrozumiała - wtórował mu Martin Schmitt.


O co tu lata ? Ktoś mi wytłumaczy dlaczego wtóruje mu Martin Schmitt ? Czy mam rozumieć, że ten sympatyczny skoczek z Niemiec też bredzi :/ nic nie rozumiem o co chodzi ?

Też uważam że młodzi Austriacy są strasznie sztuczni w swej radości. Ostatnio czesto było widać jak wyskakiwał Morgenstern i gratulował Schlirenzauerowi i nie wyglądało to naturalnie. Inaczej wygląda radość Szwajcarów, Norwegów czy nawet Niemców.

Ale może (ta radość chłopców Pointnera) robi to wrażenie na pokoleniu Bravo Girl albo Szaranowiczu.

TAMM

Finów będzie napędzał Olli z Hautamekim, ale ? Jeszcze Keituiri i ?....gdzie jest czwarty ?

Natomiast u Austrii jest załamka w postaci Loizla hehe on nie umie skakać na mamutach, Kofler i Eggenhofer przeciętniacy. Koch nawet jak się spręzy to nie nadrobi za trzech.

Najlepiej wypadają Norwegowie, trzech mocnych i jeden ciut słabszy (Romoren albo Ljokeysoey:) ale...Bardal potrafi zawalić a Evensen ledwo co się pojawił więc też niepewny.

Tak więc może być ciekawie :)

Oli dziś oddał fantasyczne skoki i zasłużył na wygraną :) Jacobsen też świetnie :) Mimo, że nie przepadam za nimi nie bede tak jak niektórzy o Gregorze, że to fuks lub coś, bo zajeli te miejsca zaslużenie ...
Ja jestem fanka Gregora i nie rozumiem jak o jakimkolwiek skoczku można mówić, że jest taki i owaki. On wcale nie jest zadufany w sobie, tylko było mu pewnie przykro, że zawalił skoki, a nie myślał, że jest kurcze najlepszy i to nie mialo prawa tak wyjść :x
Ja jestem za Austriakami i wierzę, że Gregor postara się jutro

A redakcja sportowa Telewizji Polskiej do tej pory nie wpadła na to, że o wiele ciekawsza jest dekoracja zwycięzców od pana Kurzajewskiego i jego rozmówcy, że ich wypowiedzi mogłyby być tłem do widoku szczęśliwych skoczków, a nie odwrotnie. Skoro i tak mają jeszcze czas antenowy i łączą się z miejscem zawodów, to co im szkodzi tę dekorację normalnie pokazać?

autor: TAMM (oleejnarbjoerndalen@gmail.com) gg: 11287359,

Harri Olli nie jest alkoholikiem. Lubi imprezowac a ze drinknie ?
Jesli mu to nie przeszkadza i nie ma konfliktu z prawem a ma wyniki sportowe to w czym problem. Mial problem został postawiony nna bacznosc. Chyba zrozumiał.
Harri OLLI drinkuje a Mateusz Rutkowski CHLAŁ. To jest róznica.

=brak=

Naprawdę jestem pozytywnie zaskoczony :)
Już od kilku konkursów było widać , że Jacobsen może być najgroźniejszym rywalem Gregora w MŚ w Libercu. DZisiaj to potwierdził.
Gregor widać już nie w tak optymalnej formie, ale nadal to największy faworyt do wygrania przynajmniej jednego konkursu indywidualnego na MŚ.
Trzeba pogratulować Olliemu bo naprawde skakał daleko i równo :-)

no tak bywa... stawiałam na Kocha a tutaj Harri ;D
aha i niech niektórzy nie przesadzają bo 8 miejsce nie jest miejscem złym. dzisiaj był jeden z najlepszych konkursów w tym sezonie... i nie dlatego że autów nie było na pudle tylko dlatego że była dziś rywalizacja!

Gratulacje dla pierwszych trzech skoczków:) Dobrze, że nie stawiam pieniędzy na skoki, bo tego to chyba nikt nie przewidział...
Jacobsen to ma zawsze pecha - a to mu Małysz wyskoczy z formą, a to Schlierenzauer, a to Harri Olli ;) Ale tak przeczuwam, że na MŚ będzie groźny.
Co do Schlierenzauera- przeczuwałam, że dołek nadchodzi, bo miał coraz mniejszą przewagę punktową w konkursach. I chyba forma będzie spadać. Na pewno nie pomogą mu te jego miny i dąsy, jakimi nas raczył dzisiaj...
A poza tym proponuję zmianę zasad konkursu allegro, gdzie typuje się pierwszą trójkę. Typujmy kogo dzisiaj przytrzyma Tepfer na belce:)

autor: ewcia (*227.cyberia.net.lb), 14 lutego 2009, 18:58

Ewcia
Ja ogladalem skoki na ZDF. Był pokazany obrazek dosc dlugo. Prze okno widac było Jak destykulował Gregor do Poitnera w domku dla skoczków. Potem pierwszy wychodził zdeberwowany ruszajacy szczeką Gregor i prawie zabiłby drzwiami za nim idacego Poitnera i nastepnie weszli do nastepnego domku.
Niemieccy komentaorzy tłumacze:" O jakies niesnaski na linni Schlierenzauer _ Poitner." Nie wie czy był ten obrazek na TVP.

Myslę, ze jutro nie odpuści.

Bo Austria będzie chciała wygrać w drużynie, a nawet to mają teraz zagrożone, Finowie są mocni, Norwegowie i Austria może przegrać.
Myslę, że Greg wystartuje ale Austria przegra.
Tyle, ze będzie miał więcej w nogach:)

Moim skromnym zdaniem

Widziałem dziś reakcje Schlierenzauera i byłem zaskoczony, że koleś jest tak bardzo sfrustrowany. Widać było gołym okiem jego zawód. Słowem - brak doświadczeń . Spekuluje, że jeśli w Libercu niczego nie ugra może być to dla niego gigantyczny cios z którego może się już nie podnieść. Amman ma nad nim tę przewagę, że przez te wszystkie lata nauczył się, że porażka jest wkalkulowana w karierę sportowca i raczej już się nie podłamie. Dlatego, choć wątpliwe, odebranie KK Schlierenzauerowi przez Ammana może być porządnym kopem w tyłek dla Autriaka na następne sezony.

@ROCO.S.

Harri Olli - jeden z moich ulubionych zawodników.
Żal mi było trochę na MŚ w Sapporo, że nie zdobył złota, choć powinien.
Wielki talent, może nawet większy niż Gregor.
Talent, to nie wyniki. ;)
Ma świetne czucie powietrza.
Nie przeszkadza mi, to że pije.
Gregor, czy inni, jakby pili, to nawet kawałka by nie osiągnęli tego co Harri.
On wprowadza do skoków coś ludzkiego.
Wesoły i umie się cieczyć, na prawdę.

A Gregor.
Cóż.
Charakter ma jaki ma.
Nie powinein go okazwyać. ;)
"Tak Gregor ,teraz moge powiedziec jest człowiekiem zawistnym i chyba fałszywym w swym pokazywaniu radosci ze zwyciestwa innych."
Cóż, zgadzam się z tym.

@ ichigo
Zgadzam się.! Gdyby Schlierenzauer miał klasę nie pokazał by po sobie tego że jest strasznie niezadowolony ze swojego skoku.
Małysz czy Ahonen czy nawet Simi gdy mieli taki spadek formy przynajmniej udawali że się cieszą. Bo przecież prawda jest taka że dla niektórych skoczków np. naszego Kamilka 8 miejsce to wielki powód do radości.! Gregor dziś tylko pokazał że jest ``zarozumiałym, zadufanym w sobie dzieciakiem``.

I nie nazywajcie mnie ``pseudofanem`` - bo prawda jest taka że nigdy nie przepadałam za Gregorem. A gdy wygrywał wcale nie zmieniałam nagle zdania że ``Gregorek jest słodki i bla bla bla...`` To jego wygrywanie nudzi każdego ... To jeszcze dziecko które nie rozumie co tak naprawde znaczą ``skoki narciarskie``. A Hofer i Tepes swoim zachowaniem psują nastrój skoków i lotów narciarskich. Częściowo przez Schlierenzauera, bo chcą mu załatwić Kryształową Kulke.... To wszystko jest żałosne z ich strony. x/

A ja zawsze sercem bd z Simim. Nie ważne czy przegrywa czy wygrywa dla mnie zawsze jest ``wielkim`` skoczkiem. ;))

ROCO.S.

hm, z tego co ja patrzałem to go nie widziałem, chętnie bym gdzies obejrzał powtórke jego skoku

Co do samych skoków to brawo dla Harriego Olli, jak zniknął zaraz po ostatnich lotach gdzie był drugi za Schlierim, mówiłem że jak wróci to pozamiata, nie wiem czemu się tak nie stało w poprzednich konkursach, myślałem że grubo się pomyliłem a tu nagle zaskoczył na mamucie :)

Czyli obudził się w miejscu gdzie "zasnął". :)

Największym in minus to jednak Martin Koch, miejsce poza 10-tką dla tego lotnika to porażka.

Schlieri walczy o PŚ więc powinien się cieszyć, że nadal jest w 10. Te miny niepotrzebne były. Nie wiem po co je odwalił. Niech aby pilnuje by mu Amman daleko nie odskoczył i będzie ok. A z tego co widać Simona też przeskakują inni. Więc taki typowy finał ala Małysz jeśli chodzi o PŚ. Nasz Mistrz też słabł w końcówce.

Cytat:

autor: Nieznany (*83.2.243.35), 14 lutego 2009, 18:54
Oberstdorf
a jutro jest konkurs drużynowy?
***
tak jutro druzynówka

Gregor powinien odpuscic. I zobaczycie odpusci.

autor: TAMM (oleejnarbjoerndalen@gmail.com) gg: 11287359,

Media od tego sa aby robic szum a zawodnik powinien sie wyciszyc.
pamietasz Adasia za dobrych lat. Maił gdzies nakrecanie bebenka przez media.
Gregor chyba za wczesnie uległ presii mediów.

Szaranowicz jaki byl dzisiaj smutny.:) Chyba walnie sobie drinka,ale Harii Olli go chyba nie zaprosi :)

co wy w ogóle gadacie! czy on rzucał nartami...nie goglami..nie to czemu mówicie że był taki wściekły i zrozpaczony chyba inny konkurs oglądaliście. jakby sie uśmiechał to też by było źle bo byście gadali że pod publiczke się uśmiecha weźcie na wstrzymanie. a to że był niezadowolony to co każdy by był na jego miejscu. widziałam dużo konkursów i naprawdę zawodnicy którzy nie wygrywali tak seryjnie jak gregor zachowywali się po nieudanym skoku zdecydowanie gorzej np. rzucali goglami

Na serio Wam mówie

Moim pupilkiem od dawna jest Harii Olii oprocz Malysza i Macka Kota. Broniłem go jak nasmiewali sie z niego wszyscy gdy chlapał gorzałke. Kazdemu wolno i z takim kims trzeba inaczej postepowac niz jak z Mateuszem Rutkowskim. ( przestarszyłem sie jak go dzis zobaczyłem w Wisle na rozbiegu, mysle co to za bomba bedzie skakac)
Ten chłopak ma (mowie o Ollim talent), pokazywał wielokrotnie,ale zbojnicka dusza mu troche przeszkodziła.
Dzis był klasa sam dla siebie. tak podłamał Gregora,ze az temu sie portki trzesły z zawisci.
Tak Gregor ,teraz moge powiedziec jest człowiekiem zawistnym i chyba fałszywym w swym pokazywaniu radosci ze zwyciestwa innych.
. Dzis pokazał mi jakim naprawde jest.

Bardzo się cieszę że Harri wygrał. Charyzmatyczny człowiek i cieszył sie jak dziecko. Nie chce mi się wierzyć w jakiś kryzys Gregora. Tak nagle by nie w niego nie wpadł. Może jakieś przemęczenie? Ale z drugiej strony to były loty i to że Gregor w ogóle nie doskakiwał tym w czołówce mnie dziwi.
Prędzej Ammann zostanie MŚ niż Schlierenzauer- to jest moje zdanie.
Dotychczas Schlieri przegrał wszystkie większe imprezy oprócz MŚ w Lotach. Czyżby znowu miałby mu się nie powieść? nie liczyłabym na to, bo on nie da sobie tak odebrać liderowania. Dzisiaj był na MAXA wkurzony i znając go mocno sie zmobilizuje.

Dzięki za usunięcie mojego wpisu- żal.
Jadwiga- tak to było podczas TCS ale wtedy warunki były fatalne i wielu dobrych zawodników skakało słabo, więc dla mnie to nie była żadna wpadka, po prostu miał pecha jak inni.
A dziś skakał w równych warunkach ze wszystkimi i był słabszy, zresztą to dobrze. Miałeś już dosyć zachwycania się Gregorkiem. Gregorek tamto, Gregorek to.

autor: fan (*082.centertel.pl), 14 lutego 2009, 18:50
a
Wczoraj czytałem: "Ten Evensen zawsze ma farta, prędzej od niego Sklett na podium stanie" i dużo osób z tym się zgadzało.
"Jakieś Stochy i Ślize, skąd oni się biorą, skakać nie umieją, lepiej dajcie szansę młodym, wiadomo, że wygra Małysz a oni za nim z dużą stratą" i dużo osób się z tym zgadzało
"Jutro wygra Gregor kochany", a dzisiaj "nareszcie ósmy" .
Zastanówcie się jaką stronę popieracie i wtedy dawajcie komentarze!

Fan, konkretnie się odnieś do konkretnej osoby a nie do całego forum. Bo komentarz Twój wyszedł bezsensowny.

autor: fan (*082.centertel.pl), 14 lutego 2009, 18:50

Ale musisz zwrócic uwagę na autorów tych postów.
To będzie Ci łatwiej zrozumieć.
Tu pisze mnóstwo ludzi. Tylko nie zawsze wszyscy są jednakowo chętni do pisania.
Dziś udziela się bardziej inna grupa...

He, to zupełnie jak dziś na MP, jak trzymali Adama na belce tylko jego tak długo, jak mu tory zasypało zupełnie wtedy go puścili, zarówno w pierwszej i drugiej serii, Adam robił sobie za przedskoczka, bo nawet tego nie mieli dzis na MP.

Wlaśni rodacy go wycykali dziś :( to już Hoffer i Tepes przy naszych rodakach to pryszcz.

a

Wczoraj czytałem: "Ten Evensen zawsze ma farta, prędzej od niego Sklett na podium stanie" i dużo osób z tym się zgadzało.
"Jakieś Stochy i Ślize, skąd oni się biorą, skakać nie umieją, lepiej dajcie szansę młodym, wiadomo, że wygra Małysz a oni za nim z dużą stratą" i dużo osób się z tym zgadzało
"Jutro wygra Gregor kochany", a dzisiaj "nareszcie ósmy" .
Zastanówcie się jaką stronę popieracie i wtedy dawajcie komentarze!

@Xellos

Hofer, Tepes i jego asystent. ;)
Jak zwykle sobie trochę poreżyserowali.
Jakkolwiek rozumiem przerwę po skoku Olliego, tak nie rozumiem długiej przerwy po Evensenie.

Ale dzisiaj nawet oni nie mogli pomóc Gregorowi. ;)

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-02-15 12:47:50 ***

ale lipe odwalili

Tepes i Hoffer, to jeszcze gorsze niż przetrzymanie warunków dla Ammna i Schlieriego ostatnio

Zauważyliście, że przed Vassiliewem nie było żadnego przedskoczka ?

Dużo panowie dzisiaj u mnie stracili, nie dziwie się, że trener Rosji dostał furii, po skoku Vassiliewa miał mine jakby miał komuś wpier...

Nie wiem o co tym panom lata, rozumiem przerwe w pierwszej serii po Harri Olli, wkońcu padł rekord skoczni, ale to co się działo w 2 serii to jakaś parodia skoków. Przez tych pajaców Vassiliew spadł daleko w dół.

autor: Fanka , 14 lutego 2009, 18:38

Co powiesz o 5 miejscu Adasia?
Ale Ciebie pokrzepie. Adas jest teraz w lepszej formie niz Gregor.
Małysz przynajmniej potrafi przegrywać.
Chyba sie Schlierenzauerpwi deko poprzewracało w głowie od tych zwyciestw, bo mial za cos pretensje do Poitnera.

Dzis Gregorowi wiaterek pod narty by nie pomógł.

autor: ROCO.S. , 14 lutego 2009, 18:36

Nic jeszcze nie czytałem bo wpadłem do domu i chciałem Ci to jak najszybciej przypomnieć.

A tak. Czym zdanie było zakończone to widziałem.I uwierz mi wiedziałem że tak się z tego wytłumaczysz.Heh
ROCO co by nie napisał zawsze ma rację. Zawsze wybrnie jakoś z tego. :)
No ale koniec już z tym najgorszym miejscem Gregora (1).
Dzisiaj był ósmy.:)

autor: nieznany (*192.168.2.56), 14 lutego 2009, 18:34

Cos mi sie wydaje,ze My tu wszyuscy nie znamy Gregora, ale podejrzewam ,ze on nie jest za mocny psychicznie. Dzis był po prostu załamany. Nie czyni tego zawodnik ,ktory juz w tym sezonie tyle razy wygrał . Wniosek. Chłopak nie umie przegrywac. a to mu nie wrózy za dobrze.
Dzis wygladało jakby miał pretensje za cos do Poitnera
Poitner bedzie mial ciezki orzech do zgryzienia. Odstawaił juz Morgiego od Gregora.

@ROCO.S.

Moje przypuszczenia też się sprawdziły.
I to aż za bardzo.
Od Sapporo "widziałem", że coś już nie jest tak z Gregorem.
Ale te loty na prawdę mu dziś nie wyszły.
A nerwowy też dzisiaj był.
Stawiałem go na MŚ w "10", ale w takiej formie, to nawet tego może nie być.
Ciekawe czy Simi wykorzysta niewątpliwą "szanse" zdobycia KK.
Wydaje mi sie, że jednak Gregor granicy 2.000 pkt nie przebije.

Hihi, podium bez Austriaków, tylko 1 byl w ,,10" o/
Odrazu konkurs zrobił się fascynujący.
Dobrze, że Olli wziął się za siebie, a Evensen bez kasku zasługuje na miano zastępcy Gargamela (Oczywiście samym jego sobowtórem jest Hoelwarth :P)
Szkoda tylko, że bez Polaków. Ale za to jaka oprawa konkursu... śnieżyca, oraz rekord...mmm

No, jeszcze niedawno ktoś powiedział że Gregor nie złapie dołka i że KK ma w ręku ;)
A ja myślę, że Simi powalczy z nim o KK no i na MŚ.
Gratulacje Harri, dzisiaj był zdecydowanie najlepszy, Norwegowie także świetnie, szczególnie Johan Remen Evensen i Jacobsen, brawa dla nich!

hihi nie ma nic lepszego jak NIE widzieć Grega na pudle :)

Boski widok:) normalnie :)
Mogą mnie zbluzgotać jego fani, ale dla mnie to istna poezja :)
Liczę na powtórkę jutro a przed MŚ, to niech się oni martwią jak go doprowadzić do ładu szczególnie psychicznego.
Młody musi się jeszcze sporo nauczyć, jak gratulować zwycięzcy między innymi i co to znaczy smak porażki, a to mu trudno przychodzi.
No i ciekawe co Pan Włodek podsłucha w saunie :)

Wako

Zuwazyłes czym jest zaopatrzona koncówka mego zdania?
To cytuje je
"Od dnia dzisjeszego najgorsze jego miejsce to bedzie 1 :)"

zadnie było napisane jak nie widzialem Gregora w Obersdorfie czyli przed kwalifikacjami. a jak widac zartem napisane :)

Poza tym chyba nie czytałes dyskusji miedzy mna a TAMMEM

kilka refleksji

1. Wszyscy najlepsi w Oberdorfie byli... czuć było już smak walki o mistrzostwo i kto jest w stanie o to WALCZYĆ! Troche inne skakanie jak na Malince...
2. Podziwiam tupet tego gościa w opasce i jego kompana z laptopem; ciekawe która chorągiewka pierwsza zatrzepocze na tej nadętej mnie... podziwiam także jakże wytrawne oceny sędziów, którzy sa bliscy kunsztu jurorów z łyżwiarstwa figurowego!
3. Ogónie rzecz biorąc jestem zbudowany kierunkowi w jaki zmierza współczesny sport, cyrk (?) zawodowy.

Gregor poza podium...
Ale musi się nauczyć przegrywać.
Nie przepadam za nim, ale też nic do niego nie mam;)
Tak jak ktoś wcześniej już napiszą na K90 o medale prawdopodobnie powalczą Thomas Morgenstern, Roman Koudelka i Adam Małysz. Całkowicie się z tym zgadzam:D

A ta scenka ze wściekłym Gregorem trzaskającym drzwiamy przed Pointnerem był świetna;D
I ta jego mina...;)

TAMM

Sprawdziły sie moje przypuszczenia. Pisalem wczoraj,ze zauważyłem w trakcie klasyfikacji zatracenie automatyzmu u Schlierenzauera.i pena niepewnosc w zachowaniu.
Dzis wszystko sie potwierdziło. Gregorowi puscily nerwy. Widac ,to bylo na krotkiej migawce jak wychodzili razem z Poitnerem z domku austriackiego. A potem ta niepewna mina w salce oczekiwan na skoki i potem te skoki spoznione i niepewny lot.. U Gregora zaczeło sie myslenie a brakuje juz tego automatyzmu.
Mysle,ze teraz nawet Małysz jest w lepszej formie i psychicznej i sportowej od Gregora mimo dzisieszego cyrku a nie zawodów w Wisle.
Moja prognoza.
Gregor nie odegra wiekszej roli na MŚ w Libercu. Nie nadrobi tego do soboty.

@adiko

nie zgadzam sie ;/
to sympatyczny, mily, mlody chlopak
swiat o NIM uslyszy! jeszcze zpbaczycie.. PRAWDZIWI KIBICE, ktorzy sa tylko ze sportowcem(druzyna) tylko wtedy, gdy wygrywa lub odnosi jakies sukcesy!
1990 - the best all the world

@Zbynio

"Mistrz w lotach to na pewno o wiele więcej niż na k90 !"

Nie wnikam w to ile masz lat.
Ale, to raczej dość dziecinne podejście.
Większa skocznia, to medal ważniejszy?
MŚL są "mniej ważne" niż MŚ.
O tym wie każdy kibic skoków.
No prawie każdy. ;)

ROCO fajnie że jesteś, ja dopiero teraz jestem

autor: Wako , 13 lutego 2009, 22:29
To jest o Gregorku autor ROCO.S.
autor: Wako , 12 lutego 2009, 13:47
autor: ROCO.S.
Od dnia dzisjeszego najgorsze jego miejsce to bedzie 1 :)
****
Nie zapominaj o tym zdaniu.
To Ty to napisałeś.:)

Przypominam tylko to zdanie. Bo gdzieś niżej widziałem posta ROCO w którym to dopatrzył się błędów u Gregora.
Czyżby jakieś zwątpienie nachodziło?

**
Gdyby w tym zdaniu przed 1 napisałeś "w" a po 1 "dziesiątce" to dalej by mogło tak zostać. No ale skoro Gregor był dzisiaj ósmy to się okazało że Cię zawiódł już w pierwszym konkursie po Twoim typowaniu.:)

@nieznany (*196.neoplus.adsl.tpnet.pl)

"Jesteście żałośni jak można mówić że ktoś stracił formę po jednym nie udanym konkursie..."

Jak można mówić, że "ktoś stracił formę" po jednym konkursie?
Odpowiedź: Wystarczy się nie znać. ;)
Schlieri nie stracił formy.
Ale żeby widzieć jej obniżkę, mimo dobrych wyników zawodnika, to już co innego. ;)

"Schlierenzauer jeszcze pokaże że dzisiejszy konkurs był po prostu małym wypadkiem przy pracy.."

To nie jest, żaden wypadek przy pracy.
To jest po prostu skutek gonienia Gregora za punktami w tym sezonie.

"I zdobędzie medal na MŚ by udowodnić wszystkim niedowiarkom że jest najlepszy i że potrafi skakać..."

Czy zdobędzie medal, to zobaczymy w Libercu.
Pewnie do zawodów się trochę podciągnie.
Ale w takiej dyspozycji w jakiej był dziś, nie ma na to praktycznie szans.

...

Przecież nic się nie stało. Przez jedno niepowodzenie jeszcze nikt "się nie kończył". Wielki podziw dla Harrego ale osobiście kibicuję Gregorowi i mam nadzieję,że w Libercu znów będzie mocny. Co do niektórych osób wypowiadających się na forum- dlaczego jeśli kogos się nie lubi, życzy się mu źle? to dziwne... skoki to sport, często loteria, jednego dnia wygrywa jeden- ten bardzo dobry, drugiego ktoś inny- z mniejszymu sukcesami. Ciekawi mnie jutrzejszy konkurs drużynowy:))

To że niektórym się wydaje że Hannawald i Schlierenzauer podobnie się zachowują nie znaczy że są takimi samymi skoczkami. Przecież każdy jest inny i nie można ich włożyć razem do szuflady z napisem:" Ostatni konkurs przed MŚ mi nie wyszedł więc mistrzostwa bedą nieudane a ja się później zupełnie załamię bo mam słabą psychikę".
Rewelacyjne skoki Olli'ego, takiego wybuchu radości już dawno nie było okazji oglądać.

Brawo, brawo, brawisssiomo ;-))).

Jeszcze jutro ze dwa nieudane skoki i w głowie zacznie sie dziać cos dziwnego... Wkroczy myślenie, powątpiewanie i... popełnianie błędów.

Brawo Gregor - tak trzymać... hehehehe

nie najezdzajcie tak na gregora on mial dzisiaj poprostu slabszy dzien a juz bezsensowne gadanie ze stracil forme jest zenulace ! sami piszecie ze ammann nie byl w formie a teraz wrocil i tak samo bedzie z gregorem pokaze na co go stac! aha jeszcze jedno mie porównujcie go z hannawaldem bo to zupelnie inna bajka a glowe to schliri ma mocna i takie miejsce 8 go na pewno nie zalamie.

-

Ludzie! Co poniektórzy z was niech idą się leczyć na intensywne przypadki! Ktoś powiedział wczoraj, że jak Gregor wygra to źle, a jak przegra to jeszcze gorzej! Najpierw patrzcie się na siebie, a potem na innych! Jak byście stanęli na górze mamuta to byście w majty narobili! Ten austriak to nie maszyna do wygrywania, kiedyś przegrać musi. Kiedy już to zrobi to jest wielkie halo i temat do natrząsania! Zastanówcie się nad sobą, to tylko świadczy jacy jesteście zacofani!

@czekoladowy_mikolaj

"praktycznie po raz pierwszy mu w tym sezonie nie poszło (pomijając TCS), a Wy już od razu piszecie że to jego koniec, że będzie teraz skakał gorzej, że będzie zajmował miejsca poza 10. matko święta, on jest po prostu zmęczony, to wszystko go przytłacza - w końcu młody jest. jak amann złapał "złe wiatry", to nikt tak pesymistycznie się o nim nie wypowiadał. czy ten mlody austriak coś Wam zrobił? nie rozumiem tej dziwnej postawy niekórych użytkowników. "
Na TCS, to Gregor nie wytrzymał presji.
Teraz jest, to po prostu obniżka formy.
Obniżka ta, zaczęła się już po Kanadzie.
A teraz jest ona już wyraźna.

"trochę szkoda, że Schlieri wpadł w ten dołek tuż przed Libercem, ale cóż... zobaczymy. "
Szkoda?
Ma czego chciał. ;)
Jakby nie gonił po punkty za wszelką cenę i więcej odpoczywał, to na MŚ byłby w lepszej formie.
Ale pożyjemy, zobaczymy. ;)

"nadal jest królem mamutów :}"
Nadal?
To on kiedyś był królem mamutów?
Do tego tytułu jeszcze mu brakuje.
Tak jak do kilku innych. ;)

Jesteście żałośni jak można mówić że ktoś stracił formę po jednym nie udanym konkursie....Schlierenzauer jeszcze pokaże że dzisiejszy konkurs był po prostu małym wypadkiem przy pracy..I zdobędzie medal na MŚ by udowodnić wszystkim niedowiarkom że jest najlepszy i że potrafi skakać....A co do Morgensterna wierze że również powalczy o medal na MŚ

autor: czekoladowy_mikolaj gg: 11872213, 14 lutego 2009, 18:14

Święte słowa. Co druga osoba pisze, źle o Gregorze, ale nikt tak naprawdę nie zwraca uwagi, że on i tak długo utrzymał formę ( i nie jest powiedziane że już ją stracił ). Nie opuścił żadnych zawodów i ma prawo do zmęczenia. Nie jest jakimś robotem tylko zwykłym człowiekiem i nie wymagajcie od niego, że zawsze będzie wygrywał.

Oho, ludzie którzy Gregorowi od dłuższego czasu życzyli spadku formy, tudzież strasznie wykłócali się o to, że niedługo będzie jego koniec, chyba mają powody do radości. Mnie się jednak zdaje, że dzisiejszy konkurs (jak i treningi i kwalifikacje w Oberstdorfie) to po prostu wynik przemęczenia i ciągłego startowania w zawodach. Źle to by było, jakby nie wszedł do "10", a jest ósmy i na jego obecne siły to jest miejsce akurat.

Poza tym śmieszą mnie niektóre wypowiedzi.
Wygrywa Gregor, pokazując swoją radość - źle, przegrywa, pokazując, że mu się to nie podoba - jeszcze gorzej.
Heh. :)

HOfer i TEPES !!!

Kończcie i wstydu oszczędźcie. Kolejny kabaretowy popis obu panów - wszyscy mają skakać w równych warunkach i takie ingerencje nie są mile widziane w tym sporcie. Ci decydenci zaczunają mnie coraz bardziej irytować swoimi idiotycznymi decyzjami. Widzieliście reakcje Kojonkovskiego i trenera Rosjan ? Niech ci dwaj panowie sobie to przemyślą, bo zabijają piękno tego sportu, choć zaczyna mi się wydawać, że obaj są niereformowalni...niestety.

Co do samego konkursu ...NARESZCIE !
1. podium bez Schlierenzauera - Niech się młody uczy pokory. Chyba nadchodzi jakiś kryzys i twarde lądowanie. To może być wielka próba dla niego czy zdoła się po niej podnieść. A tak baj de łej - nie przepadam za nim
2. Co więcej bez Austriaków - Norwegowie i Finowie dzisiaj lepiej
3. Co lepsze bez trójki dominatorów tego sezonu - nareszcie jakieś urozmaicenie.

Olli pokazuje, że treningi przyniosły zamierzony efekt - mój kandydat do medalu. Evensen - mógłby być poza pudłem gdyby nie ci dwaj zablokowali konkurs nie wiedzieć czemu, ale brawa dla niego. No i Jacobsen, który pokazuje, że wrócił do formy.

PS. Evensen skoczył 223.5, a Szaran, zaraz po skoku Norwega ubolewa nad nagłym spadkiem formy swojego ukochanego - hehe

Mnie jedno zastanawia :D Jak wiemy, Simi na więcej czasu na przygotowania przed jednym z konkursów MŚ, gdyż nie startuje w drużynówce, w przeciwieństwie do jego rywali. I ciekawa jestem czy rywale trochę się tym zmęczą czy też pomoże- bardziej się oskaczą, nie wybiją z rytmu :)

Schlierenzauer zostal zjedzony, zostal normalnie zjedzony, zostal zjedzony przez ciaganie biednego chlopaka na jedenk kontynent, potem na drugi, potem na trzeci i po co brac udzial w konkursie na skoczni sloniej na niecaly tydzien przed mistrzostwami swiata? Kojok jak zwykle wygrywa, moze ma wicej szczescia niz umiejetnosci ach czemu nie jest on ternerem Polakow, jemu to nawet szkoda powierzyc, co?♥♦♣♠

Każdemu się moze noga powinąć. a ci tak się cieszą z przegranej Gregora niech się cieszą, on innym zawodniką nosa utrze. kazdy ma prawo mieć gorszy dzień. Ja podziwiam każdego skoczna nawet jak zajmie ostatnie miejsce, bo nie łatwo jest skakac. Ci co piszą durne komentarze to pewnie nawet by przez balkon nie wyjżeli,.

co do gregora:

praktycznie po raz pierwszy mu w tym sezonie nie poszło (pomijając TCS), a Wy już od razu piszecie że to jego koniec, że będzie teraz skakał gorzej, że będzie zajmował miejsca poza 10. matko święta, on jest po prostu zmęczony, to wszystko go przytłacza - w końcu młody jest. jak amann złapał "złe wiatry", to nikt tak pesymistycznie się o nim nie wypowiadał. czy ten mlody austriak coś Wam zrobił? nie rozumiem tej dziwnej postawy niekórych użytkowników.

trochę szkoda, że Schlieri wpadł w ten dołek tuż przed Libercem, ale cóż... zobaczymy.

nadal jest królem mamutów :}

W życiu nie sądziłam, że to powiem, ale szkoda mi Schlierenzauera.
Ciekawie się to wszystko układa. Zapowiadają się arcyciekawe mistrzostwa. Oby Adam dorzucił swoje trzy grosze. Gregor już chyba nie będzie taki mocny. Chociaż w sumie to tylko jeden konkurs, ,,tylko''ósme miejsce, nie można niczego przesądzać. Tak naprawdę wszystko się rozstrzygnie 22 lutego.

Szkoda, że zaczynają od normalnej. Adam nigdy nie miał udanych dużych imprez, kiedy tak było (Turyn, Oberstdorf).

Muszę przyznać, że ten dzień pod względem sportowym był więcej niż dobry.
Złoto Bjoerndalena.
Dalekie loty w Obestdorfie.
Wygrana Kowalczyk.

Tylko 5. miejsce Adama.
Ale, to były tylko "MP". ;)
Nic nieznaczące zawody.

"Najlepiej zrobił Ammann. Zaczął sezon świetnie, potem zrobił sobie przerwę i teraz znowu wraca do formy."

Magiczne słowa Fana Morgiego.. Zgadzam się w zupełności...

i również myślę że Morgi będzie b. mocny w końcówce sezonu...

Ammann miał już kryzys (nie był on jednak wyraźny, bo chłopak nie robił z tego tragedii)

To samo dopada Gregora, jednak Austriak jest mniej odporny... jego dyskusja na początku drugiej serii z Pointnerem mówi sama za siebie... Ammann cały czas 3mał się w czołowej 10... Myśle że Gregor może wypadać z czołowej 10..

Dlaczego? bo do głosu dochodzą inni zawodnicy Norwegowie, Finowie (może Adam)...

Jeśli Gregor nie odniesie jakieś metamorfozy to na bank straci KK... a Loitzl już Simiemu nie powinien zagrozić za dużo mamutów...

Nie chce mówić że Gregor jest słaby.. bo wystarczy spojrzeć w to ile już zdobył pkt.. i bez różnicy czy przegra KK z Ammannem czy nie... ten sezon ma świetny..
Podobnie jest z Simim... nie raz już wystarczało tyle pkt (ile zdobył już Szwajcar) do zdobycia PŚ...

Lanie

Więc w końcu nadszedł ten dzień. Gregor dostał sromotne baty, po pierwszej serii jaką miał smutną minkę :). Ale co tam, jest dobrym skoczkiem. On po prostu ma to coś z Hannawalda, po prostu mnie irytuje. Ciekawe czy jego psychika zniesie ten "cios". Powiem że wcale by mnie to nie zdziwiło jakby skończył jak Swen, ale nie przesadzajmy... to jest sport i niech sobie skacze tak jak potrafi mimo że jest irytujący. A gdzie te wszystkie fanki ?!?!

zawonik sezonowy

w skokach wszyscy zawodnicy maja lepsze i gorsze sezony i określenie "zawodnik sezonowy" tyczy sie praktycznie każdego skoczka, wypisywanie na Schlierenzauera uwag typu "a dobrze mu tak itp itd" no nie jest popisem Waszej wiedzy a czymś co prędzej czy pozniej musiało nastąpić i czy w jego przypadku czy każdego innego zawodnika, to nie roboty zeby mieć kondycje non stop na tak wysokim poziomi

x33

Łoszz.! Dla mnie super prezentem na walentynki było 1 miejsce Harriego i jego rekord.! x33

Ale najlepszym prezentem 4 miejsce Simusia.! Tak jak ktoś powiedział ``BRAWO SIMI i zacznie się pogoń Ammana`` - Najpiękniejsze słowa dzisiejszego dnia.!

@Ziemniak - Też bym chciała dla niego kryształowej kulki.!
Tylko nie wiem czy to jest możliwe ... Chociaż ... Jeśli Gregor się załamie to będzie już po jego karierze. ;))

Widzę, że niektórzy bardzo się cieszą, że Gregorowi nie wyszło dzisiaj. Ale nie można pisać że stracił formę, bo 8 miejsce to nie jest jeszcze najgorzej. Gregor jest świetnym zawodnikim, dzisiaj popełnił błąd. Ale chociaż nikt się nie czepia że Hofer ustawia zawody, żeby Schlierenzauer wygrywał. Moim zdaniem on nie stracił formy, po prostu mu dzisiaj nie wyszło. Mam nadzieję, że szybko się pozbiera i na Libercu pokaże jak potrafi skakać. Brawo Harry. Strasznie mi się podobała jego radość szczególnie w pierwszej serii jak położył się na śniegu:)

haha ^^

i zaczyna się pogoń Ammana za Shlirenzauerem. powtórka z sezonu 06/07 kiedy to Małysz gonił Jacobsena i został ostatni peroid z PŚ w Trunieju Nordyckim I planicą. Zostało 6 konkursów. musi w każdym Simi odrabiać po ok 40 punktów jeżeli chce myśleć o KK. a z tego co wiadomo zawsze w połowie sezonu miał kryzys mały formy lecz pod koniec zajmował miejsca zaraz po Małyszu... ;] ciekawe ciekawe kto wygra :) lubię taką walkę w PŚ w klasyfikacji a nie jednostronne sytuacje gdzie jeden ma przewage i po zabawie ^^

zanim przeczytam wszystkie te komentarze w ktorych ubolewacie, ze powszechnie uwielbiany gregor schlierenzauer niestety dzisiaj nie mial powodow do radosci to musze powiedziec ze operator niemieckiej telewizji odwalil dzisiaj kawal dobrej roboty co chwile pokazujac naburmusznego schlierego, osobiscie nic do niego nie mam i wyznaje zasade ze wygrywa najlepszy kto by nim nie byl ale co ten chlopak dzisiaj za fochy odstawial, usmialam sie do lez, a najlepszy moment w ktorym wyszedl z domku i prawie zabil drzwiami biednego pointnera ktory wychodzil za nim:)
i podobala mi sie radosc olliego, w koncu cos szczerego i spontanicznego

Gregor na mistrzostwach nie polata...

to było do przewidzenia... Gregor nie będzie się liczył na MŚ! Najlepiej zrobił Ammann. Zaczął sezon świetnie, potem zrobił sobie przerwę i teraz znowu wraca do formy. Austriacy opadają z sił, jedynym który będzie się liczył w Libercu będzie Thomas Morgenstern. Mocni będą też Norwegowie i myślę, że drużynowo znokautują wszystkich. Co do Finów - mogą powalczyć :) Od początku nie wierzyłem w to co mówi Mika - ściemniał z tą tragiczną formą Norwegów. On wiedział co robi. I Norwegowie zdominują MŚ. To jest świetny trener! Na K90 medale zdobędą ci których nie było dzisiaj - Morgenstern, Koudelka i Małysz. Na K120 Jacobsen, Olli i ktoś jeszcze.

Indor, tez o tym pomyslalem pamietan jak Hannavald w Willingen sie zalamal bo przegral po dlugiej passie. A nawet w przerwie bylo widac jak Gregor byl zalamany ze to nie on jest w czolowce. Amman z Jacobsenen moze byc grozny w Libercu ale mysle ze Amman zdobedzie zloto :)

Fanka ?

Fanka, Panie Jezu piszemy dużą litera, będę to pisał zawsze jak to zobaczę z małej !

A co do Skoków Narciarskich, to uważam, że Amman, Małysz, Morgenstern, Oli, Jacobsen, Shmit, Schlirenzauer może jeszcze ktoś, może Vasilliev.
Pozdrawiam

O jezu, jak się cieszę, to najlepsza dla mnie wiadomość dnia :))
Nareszcie ten cudowny chłopiec poza pudłem, teraz niech sie potrafi z tego podnieśc,
potrzeba mu chyba porządnego psychologa:)
Bo jak się załamie to będzie jak Hannawald.
Ale co tam, to nie moje zmartwienie, ważne, ze nareszcie go pokonali.
Musi sie nauczyć też przegrywać, a to zazwyczaj jest najtrudniejsze w sporcie.

Gratulacje dla pierwszej trójki ja im dziekuję za przepiękne loty.