Adam Małysz: "To był brzydki gest Gregora"

  • 2009-03-14 19:36

W dzisiejszym konkursie drużynowym polska ekipa zajęła siódmą pozycję. Nasz najlepszy zawodnik, Adam Małysz uzyskał 182 oraz 188,5 metrów, z czego nie może być do końca zadowolony.

Sam zawodnik ocenia swoje skoki bardzo ostrożnie.

"Z pewnością mogło być dziś troszkę lepiej. Moje skoki nie były złe, ale z mogły być lepsze. Swoje dzisiejsze próby trochę spóźniałem i liczę, że jutro się poprawię" - mówił pod skocznią "Orzeł z Wisły".

"Warunki na skoczni były całkiem przyzwoite. To był brzydki gest Gregora Schlierenzauera na koniec konkursu, tak się nie robi, powinien to zachować dla siebie. Trzeba jednak pamiętać, że przecież pobiłby rekord skoczni gdyby ten skok ustał" - kontynuuje Małysz.

"Trudno powiedzieć, czy belka była za wysoko ustawiona. Na początku był delikatny wiatr z tyłu, potem się to jednak zmieniło i dlatego zawodnicy zaczęli skakać znacznie dalej" - ocenił polski zawodnik.

Korespondencja z Vikersund, Katarzyna Krawczyk


Katarzyna Krawczyk, źródło: Informacja własna
oglądalność: (26397) komentarze: (568)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Ludzie dajcie spokój nawet Adama się czepiacie że coś tam powiedział. Uważam ,że ma racje co do tego gestu . Gregor widział z jakiej belki skacze ma buzie to mógł zaprotestować i powiedzieć ,że jak dla niego to może być niebezpieczne...Zna swoje możliwości....

  • Malyszomaniak profesor
    @strong return

    Hmmm :) Ciekawie piszesz nie wiedziałem ,że jest mniejsze zło i większe zło . Mnie się wydawało że zło jest jedno i jest złem można dyskutować czy zachowanie Gregora było złem ale że mniejszym to bym w ogóle nie wnikał. Tym bardziej jakie zło z tego się urodzi nie wiemy może żadne a może wielkie.

  • anonim

    @C-a-t (*-17.acn.waw.pl)

    No co ty mówisz, Greg osobiście prosił o obniżenie rozbiegu?
    Gdzie to czytałaś, daj linka, bo o ile ja wiem, to było konsultowane z trenerem Austriaków, jak juz jechała trzecia grupa była belka 10, nikt nie zgłaszał sprzeciwów, trener Austrii też, nie.
    Ale dośc już tych dyskusji chyba na jego temat, bo czytam, ze dziś on sam śpiewa inaczej a dlaczego ? bo wygrał.

  • strong return doświadczony
    małyszomaniak

    Mam nadzieje,że racjonalizm zwycięży prawdziwe zło- "Tepfelera" i ewentualnie chorobliwe ambicje Pointnera,ukyte głęboko za pryncypialnymi zasadami i poprawnością,dzięki temu gestowi.Chcę móc oglądać najlepszych skoczków w akcji,którzy nie mają najpierw połamanych kości,zaś póżniej w konsekwencji złamanych karier.Chcę móc oglądać takiego Gregora,bo jest najbardziej błyskotliwym zjawiskiem w skokach od czasów Adama.
    To jaki jest prywatnie mnie nie interesuje. Słówa Ahonena nie pomogły,więc sytuacja absolutnie dorosła do tego aby dokonać dosadnej egzemplifikacji.Piękne są te formułki o dobru i złu,tylko co jest większym złem: ewentualny dramat zawodnika,czy też jednak złamanie norm zachowannia w określonej sytuacji? Odpowiedż pozostawiam piszącym.Osobiście popieram Austriaka,może dzięki temu inni skoczkowie będą bezpieczniejsi i jest to dla mnie nieporównywalnie ważniejse.Najważniejsze,ponieważ co się raz stanie już się nie odstanie.

  • anonim
    ???

    Nie zgadzam się z Adamem. "Gregor powinien zachować to dla siebie"? Jak inaczej ma pokazać, że decyzja sędziów była zła? Prosił wcześniej o obniżenie belki, nie wysłuchano jego prośby.
    Poza tym to są ogromne emocje, a Gregor to wariat. On nawet nie próbował ustać tego skoku i dobrze, bo takie obciążenie mogłoby trwale uszkodzić mu kręgosłup. Nie dziwię się jego reakcji. Poza tym pamiętajcie że to jeszcze młody chłopak, wbrew pozorom wcale nie taki doświadczony. Gregor miał prawo tak zareagować, doliczcie do tego kaliber emocji i nerwów.

  • krwisty weteran

    @bart ja tam osobiście nie mam nic do Gregora ,no może oprócz tego jego charakterku.Ale ta sprawa strasznie grubymi nićmi jest szyta,tak jakby pod "spieprzaj dziadu" Kaczyńskiego podciągnąć jakąś szczytną ideę walki z chamstwem dziennikarzy lub przeciwników politycznych itp.ogólnie chce już zapomnieć o tym geście Gregorka i skupić sie na dzisiejszych skokach .Ale czy nam złotousty fan Gregora Włodzio czy gładkolicy Kurzajewski pozwolą zapomnieć o wczorajszym incydencie?

  • anonim

    Drogi Barnabo

    Chyna problem jest nie w tym, że znowu jak na ironię losu zapytali Adasia o zdanie na ten temat, tylko problemem jest to, że nie pyta się nikogo innego, gdybyśmy mieli tutaj więcej wypowiedzi innych skoczków i ocen tego słynnego już gestu młodzieńca, byłoby jakieś porównanie.
    Ale mamy znowu tylko jedną ocenę, Adama.

    Adam o ile ja ogladam wszystkie konkursy, nigdy w taki sposób nie wyraził w taki sposób swojego niezadowolenia, ba, mało tego, wziął za idiotyczną decyzję Tepesa winę na seibie, pamiętasz?Oslo, 2007r.

    Wiatr o,8m/s , Tepes zapala zielone światło, Ada rusza, wychodzi wysoko, ponad siatki, dostaje silny podmuch z boku, wykręca mu nartę, próbuje kontrować, zostaje tak rozkołysany, że ląduje w końcu, ląduje "
    Zapytany potem o całą sytuację mówi"

    Czy ma pretensje do Mirana .
    " Nie, to była moja wina, wyszedłem zbyt wysoko, wygięło mi nartę, próbowałem ją skontrować ale byłem już tak rozkołysany, że myslałem tylko o tym aby wylądować"

    Jakie jescze gesty pokayzwał ? klaskanie w ręce, to obrazliwe ?
    chyba, nie.

    Barnabo, reasumując, jęsli dziś usprawiedliwać się będzie tak młodych sportowców za to co robią, to jutro wezmą siekierę i będą rzucać w kierunku sędziego czy sędziów.
    Piłkarz za taki gest dostaje czerwoną kartkę i jest wylany z boiska, skoczkowi wolno wszystko, ale powinien być potępiony przez kibiców i media, jeśli innego sposobu nie ma.
    Nie można usprawiedliwiać takiego zachowania, on dopiero się uczy, wchodzi w świat sportu i nie ma prawa na takie gesty.
    Pozdrawiam

  • anonim

    "... Ahonen skrócił skok...jak obejrzysz tą próbę to łatwo idzie zauważyć, że miał jeszcze ok. 2 - 3 m rezerwy, jednak w obliczu niebezpieczeństwa Ahonen ten skok skrócił."

    Zgadzam się z Tobą. Gregor też by dalej poleciał i skrócił skok, nie ustał i trudno. Dobrze, że nic sobie nie zrobił.

    "Ahonen to jednak zawodnik z klasą...uderzył z ogromną siłą o zeskok, ale czy pokazał jakikolwiek gest sędziom? Nie...po prostu wstał i poszedł."

    Racja. Ale Janne chyba bardziej ucierpiał po tym upadku i raczej nie myślał o sędziach tylko o sobie. Janne ma klasę, no i wylewny też nie jest.
    Dodam, że szanuję Gregora za to co robi dla skoków, (chodzi mi o piękne i daleki skoki) bo tacy sportowcy są potrzebni. Każdemu ze skoczków należy się szacunek za odwagę, żeby skakać. Ważne jest jakie mają osiągnięcia. Nie chce go bronić, ale ma tylko 19 lat, wkurzył się albo i nie. Tylko on to wie....

  • Karol bywalec

    Cytat : "W Planicy Ber ustał 239, a Ahonen 240 nie, a to był tylko metr różnicy"

    Zgadza się, ale Ahonen skrócił skok...jak obejrzysz tą próbę to łatwo idzie zauważyć, że miał jeszcze ok. 2 - 3 m rezerwy, jednak w obliczu niebezpieczeństwa Ahonen ten skok skrócił.
    Ahonen to jednak zawodnik z klasą...uderzył z ogromną siłą o zeskok, ale czy pokazał jakikolwiek gest sędziom? Nie...po prostu wstał i poszedł. Jak widać, mały Gregor może i jest utalentowany, ale żeby być cenionym, trzeba się umieć zachowywać w każdej sytuacji. Austria wczorajszy konurs wygrała, więc gest Schlierenzauera świadczy tylko o jego egocentryzmie i nabraniu mniemania "wielkiej gwiazdy". Przykre to, tym bardziej, że to mój rówieśnik...

  • anonim

    Bardzo dobrze, że tak pokazał. Jury zwykle ustawia belkę za nisko (co też jest niebezpieczne, gdy skoczkowie lodują zbyt blisko) bądź za wysoko i jest tak jak wczoraj.Gregor mógł zrobić sobie krzywdę i miał prawo się zdenerwować. Zapewne nikt z Was nie chciałby być kaleką. Jest w formie i poleciałby jeszcze dalej, ale wiedział, że może skończyć się jeszcze gorzej i chciał wylądować bliżej. Niektórzy piszą, że Olii wylądował, ale skoczył 5 metrów bliżej. W Planicy Ber ustał 239, a Ahonen 240 nie, a to był tylko metr różnicy. Poza tym zapewne prędkość też ma znaczenie a Gregor miał dużą i z dużą siłą uderzył o ziemię. W końcu ma tylko 19 lat i nie ma takiego doświadczenia, jest tylko człowiekiem i błędy zawsze może popełniać. Inni skoczkowie też pokazywali różne gesty, może nie aż tak dosadnie, ale jednak...

  • anonim

    schlirenzauer wygrywa ie dlatego ze ma wkoło siebie dziadków bez formy tylko dlatego ze ten sport staje się karykaturą samego siebie. zawodnik 28letni to w tej dyscyplinie emeryt. przepisy sprzyjają młodym skoczkom i to jest fakt. od czasu do czasu trafi się jakis wyskok małysza czy okabe - tylko jednak wtedy gdy wieje w plecy . kiedy wieje pod narty to młodzi fruwają jak latawce - fizyka po prostu. mniej masy mięśniowej, lżejsi a powierzchnia nośna taka sama jak skoczka starszego. Morgenstern podrósł, urósł w barach i sorry ale mimo ze skacze jak dawniej to skacze blisko po prostu

  • Anonimowy Anonim doświadczony
    Się narobiło!

    Od jakiegoś czasu w skokach narciarskich jesteśmy przyzwyczajeni do totalnej dominacji austriackich zawodników.
    Są młodzi, utalentowani, pokonują dużo starszych i bardziej doświadczonych od siebie zawodników.
    Ich liderem i zdecydowaną wyróżniającą gwiazdą jest Gregor Schlierenzauer. Mimo iż niedawno skończył 19 lat ma już wiele zwycięstw w Pucharze Świata i jest mistrzem świata w lotach.
    U wielu kibiców z poza Austrii może to budzić nieco zazdrości. Szybkość z jaką rozwija się ten skoczek jest imponująca.
    Myślę że z tego powodu pojawia się nieco ludzi, którzy nie cierpią Gregora.
    Ale muszę też napisać iż znajdzie się też część, albo i większość, która nie trawi go za coś całkiem innego (tak jak ja).
    Jest to brak sportowej klasy, "wielkości", nieumiejętności przegrywania, nieumiejętności odnotowywania porażek.
    Rozumiem że można mieć pretensję do sędziów za zbyt wysoki najazd, ponieważ mają oni dbać i odpowiadać za zdrowie każdego ze skaczących... ale bez przesady.
    Gest, który wczoraj miał miejsce nie zostanie "Sznyclowi" zapomniany nigdy. Tak się jednak nie robi.
    Proszę sobie wyobrazić Adama, Janne, Simona czy Martina pukającego sobie w czoło w kierunku sędziów...


    Teraz trochę z innej beczki:
    Pragnę jeszcze dodać nieco o samym fenomenie Austriaka.
    Wydaje mi się że ma on nieco ułatwione zadanie w stosunku do wcześniejszych dominatorów. Trafił on na okres, w którym praktycznie nie ma z kim rywalizować. Wielu zasłużonych skoczków jest bez formy.
    Na początku gdy Amman był w formie potrafił wygrywać z Gregorem. Podobna sytuacja miała miejsce sezon temu. Morgenstern podczas swojej "życiówki" zdecydowanie odbiegał w przód od młodszego kolegi.
    W fatalnej dyspozycji są norwegowie, finowie poza Ollim nie prezentują nic nadzwyczajnego, Adam również.
    Jak dla mnie "Sznycel" ma po prostu teraz łatwiej niż zawodnicy w dawnych latach, ale to jest tylko moje zdanie.

  • anonim

    aha i jeszcze jak jakiś jełop napisze, że Schlieren nic nie mówił na temat rozbiegu po konkursie w Vancouver to mu przytoczę jego osobistą wypowiedź z tegoż konkursu. a brzmiała ona mniej więcej tak:

    Dzisiejszy drugi skok był fenomenalny, ale jednak niestety ponownie rozbieg był ustawiony za wysoko i loty były za dalekie. Podwójne zwycięstwo na skoczni olimpijskiej" - lepiej próba generalna nie mogła mi pójść.

  • Malyszomaniak profesor
    @Barnaba

    Zło jest złe.

    Czy to z reki Adama czy też Gregora jest tym czym jest Ironia to też pewien rodzaj zła. Niemniej jednak nie jest to takie samo zło jak teatr Gregora. Niemniej jednak Zło jest złem i nie ma twarzy narodowości czy wyznania.

    Złe zachowanie rodzi złe zachowanie usprawiedliwianie złego zachowania tylko potęguje złe zachowanie nie uczy niczego po za tym że tak można i fałszuje prawdę.

    Czy jeśli zło jest usprawiedliwiane nie jest nadal złem ? Czy jeśli ktoś robił źle to znaczy ,że inny też może ?.

    Wielkie zło zaczyna się niewinnie .

  • Malyszomaniak profesor
    @ZKuba36

    ZKuba36 - nie do końca masz racje .

    "."dla zła wystarczy nic nie robić". Dobrze powiedziane @Małyszomaniak. Pomyliłeś tylko skutki z przyczynami.
    To trochę tak jak gdybyś regularnie (dla kasy, śmiechu gawiedzi, czy z innych przyczyn) np kopał młodszego chłopaczka a on nie mógł Ci oddać bo jesteś starszy i silniejszy. I któregoś dnia wielkie zdziwienie i oburzenie bo chłopaczek w końcu nie wytrzymal, odwinął się i strzelił Cię w buzię. Prawda jak ten zarozumiały szczeniak brzydko się zachował ? Uderzył starszego !"

    Zło jest złem . Czy jest ono wielkie czy mało jest złem . Zło rodzi zło to że ktoś kogoś kopał zrodziło zło w postaci oddania bicia . Bicie zrodziło bicie.
    Czy w tym przypadku o którym mówisz usprawiedliwiasz zło ? Bo jest ono według ciebie słuszne lub też usprawiedliwione ?

    Ja nie mówię ,że Gragor nie miał prawa się zdenerwować czy tez być oburzonym na decyzję żeby skakał w takich warunkach. Ale mówię że jego zachowanie po skoku było złe i to z powodu złej wcześniej decyzji.

    Jeśli zaczniemy usprawiedliwiać zło to gdzie jest granica ? Kto ją wyznacza ? Kiedy powiemy DOŚĆ od czego będzie zależeć to DOŚĆ ?.

  • ZKuba36 profesor
    Przyczyny i skutki

    ..."dla zła wystarczy nic nie robić". Dobrze powiedziane @Małyszomaniak. Pomyliłeś tylko skutki z przyczynami.
    To trochę tak jak gdybyś regularnie (dla kasy, śmiechu gawiedzi, czy z innych przyczyn) np kopał młodszego chłopaczka a on nie mógł Ci oddać bo jesteś starszy i silniejszy. I któregoś dnia wielkie zdziwienie i oburzenie bo chłopaczek w końcu nie wytrzymal, odwinął się i strzelił Cię w buzię. Prawda jak ten zarozumiały szczeniak brzydko się zachował ? Uderzył starszego !
    Schlierenzauer nikogo nie uderzył. Popukał się w głowę, żeby Hofferowsko-Pointnerowska mafia zrozumiała, że dla najlepszych skoczków należy belkę OBNIŻYĆ a nie PODWYŻSZAĆ, co uczyniono.
    Chłopak jest bardzo młody i zareagował odruchowo.
    Gdyby był bardziej doświadczony to by zaangażował dobrego adwokata, oskarżył wiadome osoby o spowodowanie sytuacji zagrażającej Jego życiu i zażądał wielomilionowego odszkodowania. Tylko że wtedy prawdopodobnie musiałby zrezygnować ze skoków.
    Nie nam oceniać zachowanie chłopaka. Jeżeli ktoś poczuł się urażony to powinny zostać wyciągnięta odpowiednie konsekwencje. Założę się, że nic takiego się nie stanie.
    Przypominam, że to nie pierwszy raz nastąpił zamach na zdrowie, a może nawet życie skoczka. Kiedyś taka reakcja musiała nastąpić.

  • Bulka z dzemem początkujący

    a) nie gloryfikuje Malysza, szanuje go jako sportowca tak samo jak szanuje Schlierenzauera, Ahonena, Schmitta, Ljoekelsoeya czy nieskaczącego już Hannawalda, bo skoki to nie jest teatr jednego aktora, tylko widowisko pełne osobowości i tak powinno sie do tego podchodzić.
    b) nic nie mam do Schlieriego, nie znam go osobiście zeby go lubic lub nie lubic, dla mnie moze byc on nawet burakiem ze wsi, nie obchodzi mnie to - gdy daleko skacze to "morda" mi sie cieszy bo to jest urok tego sportu, a ze akurat teraz on jest w takiej formie, by fundowac nam skoki po 225 metrów, więc te radosc zawdzięczam jemu.


    wyrazilam sie dosc jasno?

  • Xellos profesor
    Malyszomaniak

    Może czas zobaczyć co się dzieje za rogiem na ulicy, zamiast oglądać ściany pokoju. Te fanki Gregora już to akurat umieją. A środkowy palec to Ci pokaże jednocyfrowe dziecko. Gregor nikogo nic nie nauczył tym gestem, bo każdy to umie. A tym na górze może chociaż dał do myślenia. Czasami trzeba uderzyć ręką w stół a nie tylko po cichu gadać co się nie podoba.

    Chociaż nie ukrywam, że to wina Pointnera też. Jego własnego trenera, więc niech też się kolo zastanowi co wyprawia ze swoim najlepszym zawodnikiem. W pogoni za sukcesami może go nieźle okaleczyć i wyeliminować z gry.

    Nie chce oglądać w Planicy rekordu pokroju Ahonena, który leciał na 250 i spadł z wysoka. Jak się nie da dalej skakać niech nie skaczą. Niech przebudują skocznie najpierw.

  • Malyszomaniak profesor
    @Maryśka

    Co innego robić to publicznie kiedy jest się idolem nastolatek i nastolatków a co innego robić to tak jak ty . Bo to tylko świadczy o twojej kulturze i nie jest wzorem do nasladowania lub nie uczy innych dopuszczania do tego by robili to bez hamulców kiedy ONI stwierdzą że tak wolno.

    Tak robisz i ty teraz stwierdzasz że tak wolno a nie chodzi tu o to że Gregor to pokazał tylko o to że było to złe i że tak nie wolno . Do czego to doprowadziło widać po twoich wypowiedziach. Doprowadziło do tego że tacy jak ty i inni stwierdzaja TAK WOLNO. A ja nadal bede mówił TAK NIE WOLNO tak samo nie wolno dopuszczac do takiego skoku Sliriego jak tak samo nie wolno zachowywac się tak publicznie

  • anjunia początkujący

    Proponuje zakończyć rozmowę na temat stanów umysłów, wieku i wychowania dzieci. Takie rzeczy to chyba nie tutaj.
    Odnosząc się do zachowania Gregora - jestem w stanie zrozumieć że poniosły go nerwy, i pewnie zanim zanim wykonał swój "gest" (czy to pukanie w czoło, czy też pokazanie fucka, czy jeszcze coś tam innego co ktoś sobie wymyśli) najpierw go zrobił a potem pomyślał. Ale nie oszukujmy się, ile podobnych sytuacji mamy w innych dziedzinach sportu? I tam jakoś nas to tak nie bulwersuje. Może jesteśmy przyzwyczajeni? Nie wiem. W każdym bądź razie, Schlierenzauer zrobił to co zrobił, czy poniesie jakieś konsekwencje w związku z tym nie mam zielonego pojęcia. Pewne natomiast jest jedno: skupmy się na skokach, i na samym sporcie w najczystszej jego postaci a nie tym czy ktoś zachował się wulgarnie czy też nie.

  • Malyszomaniak profesor
    @Maryśka

    Sliri jest wzorem dla innych pokazywanie i zachowanie się publiczne w taki sposób nie jest pozytywnym wzorem i nie chodzi o Grgora a o tych którzy zaczną go nasladować no bo skoro on może to dlaczego ja nie ? A skąd wiesz czy tacy którzy najpierw mają słabe hamulce kiedy zobaczą że inni tez się nie chamuja zaczną wogóle tych hamulców nie mieć. Skąd wiesz czy jakis kibic fan Sliriego nie stwierdzi po tym gescie sliriego że tacy sędziowie to idioci i lepiej im coś zrobić żeby wiedzieli że tak nie można ?

    Zasada jest zasada Zło rodzi zło a zaczyna sie niewinnie zawsze. Historia w tej kwesti jest zgodna.

  • RTL DSV początkujący
    TAMM (oleejnarbjoerndalen@gmail.com) gg: 11287359

    Tamm: "Gregor wielkim sportowcem raczej nigdy nie będzie.
    Chyba, że się "wyrobi", czego mu szczerzę życzę."

    Wielkim sportowcem już jest. Jest mistrzem i Wicemistrzem świata, mistrzem w lotach i zdobywcą kryształowej kuli 2008/2009...

    A co do gestu miałem takie same odczucia jak Schlirenzauer i nie żadna głowa sodowa a głupota tepesa mogły nabawic go kontuzji a w najgorszym razie zakończyć nawet kariere.
    Są naciski żeby wygrywał a nie dają mu możliwości tego dokonywać. Jego forma w tym momencie jest naprawde niesamowita i w Planicy napewno padnie rekord romorena...

    Dlatego wara od Schlirenzauera. GEST prawdiłowy szkoda tylko że bez środkowego palca...

  • WrednySkin stały bywalec
    UWAGA - gest Gregora Schlierenzauera wyjaśniony!

    Jak podaje portal gazeta.pl za austriackim portalem ski.at, dzisiejszy gest "pukania się w czoło" Gregora Schlierenzauera nie był bynajmniej obraźliwym gestem wobec sędziów! Okazuje się, że Gregor , wobec pewnej wygranej drużyny miał w planie pobicie rekordu skoczni, a w razie wliczonego w ryzyko upadku miał wziąć udział w kampanii społecznej prowadzonej obecnie w Austrii pod hasłem "Noszę kask - żyję", której celem jest uświadomienie konieczności zakładania kasków na stokach narciarskich. I to właśnie uczynił, wskazując kilka razy na kask! Dlatego proszę was przewartościujcie swoje niesprawiedliwe opinie o tym skoczku, ja również go przepraszam. Poniżej link do oryginalnej wiadomości, usuńcie spacje www. ski. at. /watch? v=PPJuFOGbW8k

  • Edward bywalec
    BŁĄD GREGORA A NIE ZA WYSOKA !

    OBEJRZAŁEM TO KILKA RAZY NA YT.
    EWIDENTNIE WIDAĆ ŻE GREGOR POPEŁNIŁ BŁĄD.
    PRAWA NARTA JESZCZE W POWIETRZU "SZŁA DO LEWEJ" I OD RAZU W MOMENCIE ZETKNIĘCIA Z ZIEMIĄ SKOSIŁA LEWĄ ! (CZAS: 1:04-KAMERA OD PRZODU, ROZWIEWA WSZYSTKIE WĄTPLIWOŚCI)
    ZŁE PODEJŚCIE DO LĄDOWANIA WIĘC, MYŚLĘ ŻE OLLI BY TO WYLĄDOWAŁ... GEST WIĘC NIEPOTRZEBNY... INNA SPRAWA ŻE TROCHĘ SKRÓCIŁ I SPADAŁ Z WYSOKA NA KOŃCU... NIEPOTRZEBNIE BO 3, 4 METRY DALEJ BY GO NIE ZABIŁO A PODCHODZIŁBY BEZ PANIKI... I ŁATWIEJ..
    PARABOLA LOTU HARRI OLLI BYŁA OPTYMALNA , POLECIAŁ NAJDALEJ (W WARUNKACH KTÓRYCH MÓGŁ) , BEZPIECZNIE I PIĘKNIE (MIAŁ JESZCZE MOŻLIWOŚĆ ZADBANIA O STYL - RASOWY TELEMARK) !
    BRAWA DLA JEDNEGO I DRUGIEGO..

  • anonim
    Ze skoku na skok jest

    jest coraz lepiej. Wierze że jutro w qualach skoczy ok 200m. a w zawodach już będą skoki ok. 205m.
    Wolałbym żeby belka była ustawiona nisko.
    Bo to co się dzisiaj działo to już przynajmniej mi wystarczy :D.

    PS. Dobrze będzie jak Adam będzie w "8". Adam czy to był w formie czy nie nie lubiał mamutów. Wyjątek to oczywiście Planica 2007.

  • BJJ doświadczony

    W sumie rozumiem zlosc Gregora - chcial pobic rekord, nie ustal, skierowal wiec swoja zlosc przeciwko innym, bo na siebie zloscic si? najtrudniej. Tylko ze zamiast wytrzymac i pouzywac sobie, nawet slowami "powszechnie uznanymi za..." , w towarzystwie swoich kolegow, emocjonalnie wykonal publiczne "stuku-puku". Gdyby ten skok ustal, poslalby pewnie w gore calusy, a nie stuku-puku. To bylo szczeniackie zachowanie, ktore zapewne ujdzie mu na sucho, niestety, bo jest liderem, nadzieja skokow, wielkim talentem, pupilem Pointnera itd. Pointner wie najlepiej, czy byly podstawy do skladania protestu, np czy jury rozmawialo z nim na temat ewentualnego obnizenia belki. Rozbudzone w Gregorze przez Pointnera ambicje i oczekiwania zostaly przez ten upadek zawiedzione, co wywolalo u Gregora publicznie okazana zlosc. Wielu zawodnikow ju? zlosc okazywalo. Ale jest roznica pomiedzy ironicznym klaskaniem w dlonie, waleniem piescia w snieg jak Koffi czy w bande jak Morgi, a zwyklym brakiem kultury, okraszonym w dodatku poczuciem bezkarnosci. Sedziowie moga si? mylic, jury, dyrektor i asystent dyrektora moga by? stronniczy, ulegac wplywom itd., ale okazywanie takich emocji przez lidera Pucharu Swiata to zachowanie niegodne. Mlodoscia mozna wytlumaczyc wiele, byle nie krylo si? za tym przyzwolenie do powtarzania takich gestow. A taki duch przewija si?, niestety, w wypowiedziach co poniektorych.
    A Adam, drogi Barnabo, wg mnie ma prawo, a nawet obowiazek, by odpowiadajac na zadane pytanie ocenic gest Gregora. Bo byl ju? w niejednej sytuacji, z niejedna niesprawiedliwoscia si? spotkal, ale nie pozwolil sobie nigdy na gesty, za ktore w innych dyscyplinach mozna dostac DSQ. Bo wie, ?e publiczne nazwanie kogos glupkiem (pukanie si? w czolo nie jest niczym innym) nie miesci si? w zasadach dobrego wychowania. Bo na niego patrza i sluchaja go tysiace, w tym dzieci, w tym jego corka, ktore jaka nauke moglyby wyciagnac, gdyby ich idol nie skrytykowal gestu Gregora?
    Adam to nie tylko skoczek, to ju? osoba publiczna,legenda, idol, nie wypowiada si? wiec tylko iloscia wyskakanych metrow.
    To dwie rozne rzeczy - zrozumiala zlosc Gregora, ?e si? nie udalo - bo przeciez w sumie o to wlasnie chodzilo, a sposob, w jaki ja objawil.

  • Malyszomaniak profesor
    Hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm

    Powiem tak . Gregor mógł lecieć dalej zrobił błąd przestraszył się tak jak swego czasu Ahonen. Po Drugie przy lądowaniu też popełnił błąd przestraszył się i zamiast lądować równo na nogi to lądował na nogach pot kątem co oczywiste musiało się tak skończyć .

    Podsumowując Sliri się przestraszył . A skok mógł być USTANY. Jakoś Adam nie narzekał jak lądował na 151 metrze skoczni która miała max 140 . Jakoś Romoren nie narzekał jak skakał na 239 metr. I po wtóre Sam Sliniak nie narzekał jak przeskakiwał skocznie.

    Mam wrażenie że Sliniak zrobił to specjalnie po to żeby udowodnić że takie ustawianie belek i puszczanie na wiatr jest niebezpieczne ale zdaje się więcej na tym straci niż zyska po za tym coraz bardziej wydaje mi się że zachowuje się jak kasztan . On nie jest sportowce którego można by było stawiać za wzór :( Aho też na sędziów nadawał nawet nieźle im dogadywał ale nie robił takich gestów i nie robił takiego cyrku a miał większy powód żeby się wściekać w Planicy bo go tyłek bardziej bolał niż śliniaka.

  • anonim
    autor: Kira (*222.adsl.inetia.pl), 14 marca 2009, 21:56

    Ten dziala
    youtube. com/watch?v=Yg_eg2sS0TE&
    Sapcje zlikwiduj

    Nie wiem co sadzic po obejrzeniu tego.

    Powiem tak Gregor Schlierenzauer poiwnien otrzymac kare za taki nie sportowy gest.
    Nikt specjalnie nie bedzie ustawial belki pod niego tym bardziej ze jak Malysz mowi wszystko bylo Ok z belka ale sie nagle odwrocil wiateerk.

    Mogł nie skakac az tak daleko . Co on slepy jest? Do kogo ma pretensje. Skoczek moze wyladowac wczesniej musial ciagnac do konca?

    Kamil takze takie gesty pokazuje sedzoiam ale bez pukania sie w czaszke.

  • anonim
    Nie słyszałem opini o Polskich fankach

    Jeśli chodziło mu o Polskie fanki jego to miał rację jeśli powiedział "naiwne, głupie i kibicują gdy ktoś jest w formie"
    Mówię o każdej jego fance ponieważ nie spotkałem się z inną.

    Podkreślam że nie wiem o co chodziło dokładnie... (Nie wiem czy mówił o polskich fankach jego czy o fankach skokow narciarskich)

  • Julka weteran

    Ciekawe, że jak Ahonen wyzywał od idiotów pewnym ludzi z światka skoków to było ok, takiej wrzawy nie było.
    Jeden dzieciak, a wywołuje w nas takie emocje ... śmieszne to trochę ...
    Adam może i ma rację, ale nie wiemy co czuł Gregor oddając ten skok, co nim tak do końca kierowało kiedy pozazał to co pokazał. Poza tym weźmy pod uwagę, że to młody chłopak i zanim pomyśli, napierw zrobi i powie.

  • Divine JazOOn profesor
    @nieznany

    "The organizer in Vikersund said, infront of the competition, that the snow profile were made from the Gorisek-Brothers and allows jumps up to 235 Metres. Thats totaly feeble-minded to me. You also need best wind conditions to stand a jump. You need upwind in the last sector of the jump, that can reduce your speed a lot and makes it easier to stand."

  • Kakaowa początkujący
    Gest był może brzydki, ale z jednej strony słuszny

    Chodzi mi o pukanie się w czoło, a nie o robienie tego rzekomo środkowym palcem. Myślę, że użycie tego palca nie było zamierzone, ot co.
    Co do samego Gregora, to uważam, że poniosły go emocje, ale jest młody, więc można mu wybaczyć taką porywczość. Zauważcie te miny Morgiego i Loitzla, jakby nie wiedzieli, czy się cieszyć ze zwycięstwa, czy robić coś innego.
    Myślę, że sędziowie przegięli. Lubię widowiskowe zawody, o ile to nie zagraża skoczkom i nie naraża ich na niebezpieczeństwo, jak było dzisiaj. Z pewnością jutro sędziowie bd się bali i dadzą belkę tak nisko, że zamiast lotów będziemy oglądać same niewypały. Wiadomo. Ostatnio jury często wpada ze skrajności w skrajność. Oby tak nie było i tym razem.
    Pozdrawiam.

  • anonim
    Przestaje krytkowac Malysza za te słowa

    Swoje dzisiejsze próby trochę spóźniałem i liczę, że jutro się poprawię" - mówił pod skocznią "Orzeł z Wisły".

    Nareszcie powiedzial prawde.

    Nie moge nic powiedziec o jego skokach bo dzis nie ogladalem zawodów, ale jesli mistrza tak juz mowi to moge sobie wypobrazic jego skoki.
    Bedzie dobrze Adamie.Glowa do gory.

    Sluchajcie moze mi ktos w skrocie opisac co takiego zrobił Schlirenzauer ,ze taki Adam na niego wkuźwiony?

    Dzieki z góry

    Ps. Co tak muli stronkę

  • Anika profesor

    Schlieri obraża sędziów niegrzecznym i niekulturalnym gestem, który w odbiorze społecznym powinien być jednoznacznie zrozumiany i uznawany za obraźliwy. A spora grupa osób uważa, że miał do tego prawo...
    Wojewódzki i Majewski, obrażają zaproszonych gości i wydaje im się, że są dowcipni....
    Prowadzący programy informacyjne robią sobie z tego kabaret, bo sądzą, że bycie na luzie to jest to...
    Palikot przekracza granice przyzwoitego zachowania i uważa, że mu wolno...
    Politycy zachowują się w sposób skandaliczny, mając na względzie interesy własne lub swojej partii...
    Uczniowie upokarzają nauczyciela i uważają to za świetny dowcip...

    Ludzie! Jestem przerażona tym co się dzieje.

    Już dawno zostały zatarte wszelkie granice między sacrum a profanum. Do głosu dochodzą ludzie, którzy niejednokrotnie swe sukcesy (również finansowe) osiągnęli "po trupach" i uważają, że im wszystko wolno.
    Już dawno hierarchia wartości została wywrócona na nice.

    Zdaję sobie sprawę z tego, że spora grupa piszących tu osób w ogóle nie zrozumie o czym piszę. Ale mam nadzieję, że przynajmniej mała grupka pojmie.

    Na koniec, aby postawić kropkę nad "i":
    Schleri nie powinien był się tak zachować. To było niegodne. Zwyczajnie i po prostu, tak zachowywać się nie wypada.

  • Barnaba doświadczony
    Zgadzam się z @Polką,@Marco Pole i @Wrednym Skinem, a także z @Zkubą - nie zgadz

    Absolutnie nie zachwyciło mnie zachowanie Gregora, ale dla mnie w tej kwestii Adaś, akurat nie jest autorytetem. Wolę oglądaść Adasia -Skoczka ,a nie komentatora zwłaszcza gdy w podstawoej funkcji zawodniczej argumentów (metrów) MU nie starcza . Nie zamierzam przywoływać wielu argumentów, ale wypowiedź @Polki (*ki3.neoplus.adsl.tpnet.pl), 14 marca 2009, 19:10 i @ZKuby podinnym artykułem uważam,za adekwatne do sytuacji.

  • anonim

    BYWAŁO, ŻE SĘDZIOWIE OKRADALI ADAMA MAŁYSZA ZE ZWYCIĘSTW, PUSZCZAJĄC GO W ZŁYCH WARUNKACH, ZANIŻAJĄC NOTY. NIGDY NIE ZROBIŁ CZEGOŚ TAKIEGO, JAK DZIŚ SCHLIERENZAUER.

    POZA TYM OCENIŁ ZACHOWANIE AUSTRIAKA DELIKATNIE I NAWET JE USPRAWIEDLIWIŁ RÓWNIE DELIKATNIE, PRZYPOMINAJĄC OKOLICZNOŚCI, W JAKICH SCHLIERENZAUER ZROBIŁ, CO ZROBIŁ.

    ADAM MAŁYSZ - KLASA.

  • Wako doświadczony

    Niektórzy muszą umieć oddzielić dwie różne rzeczy.
    Nikt a tym bardziej Adam nie mówi nic że Gregor nie miał racji.
    Mówi tylko że nie powinien się tak zachować. I to jest to o co właśnie chodzi.
    To jest sport. A w sporcie jakieś zasady i reguły obowiązują.
    Do tego mamy wyznaczonych sędziów. I to w każdej dyscyplinie.
    Czy się to komuś podoba czy nie ,musi się podporządkować.
    Jeżeli się z pewnymi decyzjami nie zgadza to też są "formy "żeby to swoje niezadowolenie przedstawić.

    Na pewno nie jest to pukanie się w czoło i to w ich kierunku.

    No niech mi ktoś powie co się będzie działo np.na meczu piłki nożnej jak 22 graczy będzie nie zadowolonych z pracy sędziego i zaczną do niego w taki sposób okazywać niezadowolenie.

  • anonim
    Skok Schlierenzauera

    Gregor daleko poleciał.Fakt.Ale mógł powstrzyma swoje emocje. Ale rzadko skoczek tak się zachowuje. Czasami może ktoś do sędziów wykona ironiczny gest np.Tom Hilde gdy w Lahti na K-90 Tepes puścił go w złych warunkach to poklaskał mu ironicznie a nie zaczął się pukac w głowę. W mistrzostwach świata w lotach w 2002 r. Małysza Tepes też puścił w złych warunkach i Adam też Poklaskał ale oni to robili bbez takich nerwów.
    Gregor WYLUZUJ nie będą ci ustawia tak belki jak chcesz chłopie! Jak chcesz czy nie chcesz to decyzja sędziów.

  • JA :D doświadczony
    @Pola 16

    Ciebie to się już nie da opisać innymi przymiotnikami jak głupia i pusta. Ty ślepo zapatrzona w Schlierenzauera chorobliwa kobieto, co ty tutaj za głupoty wypisujesz? Przypomnij sobie Oslo 2007 i ten pamiętny skok Adama. I co? Już oświeciło główkę? Porównaj sobie te sytuacje. To co dzisiaj przeżył Schlierenzauer w porównaniu z tym, co Adam wtedy, to pikuś. Chciałam ci powiedzieć, że Adam nie wykonywał wtedy takich głupich gestów. Ba, później nawet żartował z tego skoku. Na pewno miał swoje zdanie o organizatorach, ale tego publicznie nie wyrażał. Zostawił to dla siebie, jak na Mistrza przystało. Jestem pewna, że gdyby wtedy na miejscu Adama był Schlierenzauer, to teraz rodzina by go na cmentarzu odwiedzała.

  • Paulina stały bywalec
    ...

    Dla mnie gest Gregora w ogóle nie był "brzydki". Wyraził tylko swoje niezadowolenia . Podobnie zrobił Kamil podczas ostatnich zawodów, kłaszcząc i ironicznie tym oceniając decyzje jury. Robią to też inni zawodnicy,ale o tym się tak głośno nie dyskutuje. Po prostu,każdy pod wpływem emocji postopiłby tak czy inaczej . Nie ma co roztrząsać, kto by to ustał, a kto nie? ja osobiście czekam na jutrzejszy konkurs :D

  • anonim
    Zakochani w patyku

    Podam 3 przykłady:
    - Jane Ahonen skoczył 240m w Planicy i nie ustał- jakoś nie pokazywał takich gestów w stronę sędziów, bo ma prawdziwą klase a nie to co patyk.
    - rok 2007 skocznia w Oslo, Małysz prowadzi i puszczono go w huraganowym wietrze gdzie jakby nie swoje ogromne możliwości mógł skończyć gorzej niz Mazoch czyli mógł się zabic i jakoś nie pokazywał gestów jak patyk.
    - czy jak kiedys była sytuacja że Adam miał super warunki i go nie puszczono( gdzie patyka jak tylko pod narty wieje odrazu puszczaja.

    Ten chłopak jeszcze go.... zrobił a uważa się za najlepszego skoczka w historii- ze jemu wszystko musi byc podporzadkowane.

    Nie uważam że jest słaby, ale gdyby nie pomoc Hoffera, sędziów i Tepesza połowe konkursów by nie wygrał i nie tak dużo by stawał na podium.

    Kiedyś to mówiłem jak Morgi był w super formie- zobaczycie za rok i tak samo będzie z patykiem. To jest jednosezonowiec
    Pozdrawiam

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-03-14 21:04:22 ***

  • krytyk_skokow_narciarskich bywalec
    Ludzie

    Przeciez tu wiatr odgrywal glowna role. Na treningu Schlierenzauer niczego nie pokazal za to olli byl najlepszy. Na mamucie wystarczy ze kumus bedzie troche lepiej wiac i od razu poleci 10m dalej. Dlatego Schlierenzauer tak daleko pofrunal. Gdyby Olli mial takie same warunki jak Austriak to tez by polecial na 224 a moze nawet dalej. Nawet jakby nie ustal tego skoku to moge sie zalozyc ze nie robilby takich gestow. A pamietacie jak Larinto skoczyl 149m w Whisler. Nie mial zadnych pretensji.

  • anonim

    nie jestm fanka gregora i szczerze niezbyt za nim przepadam, ale postawcie sie chociaz na chwile na jego miejscu...on po prostu przestraszyl sie tego skoku to bylo widac w czasie lotu, skracal skok zebyt jakos w ogole wyladowac, wywalil sie i byl niezle zdenerwowany - nie wiadomo czy na to ze nie pobil rekordu czy na to ze z takiej belki pozwolili im skakac w kazdym razie byl wkurzony i przestraszony to byla chwila wielke emocje i nerwy wiec nie dziwie sie z jednej strony ze tak sie zachowal...

  • anonim

    @Stachu

    JUz o tym wspomniałam na dole ale kto to zrozumie ?

    Trener jego wiedział, ze podnoszą belkę na nr 10 i zgodził się na to.
    Tyle w kwestii do kogo należy mieć pretensje.

    Jutro będą skoki anie loty i nie pisać potem, że nie pozwalają im latać na mamutach.

  • Martina S stały bywalec
    NO PANIE MAŁYSZ

    Teraz to pan powiedziałeś nie ładnie krytykować zachowanie kolegi który miał 1000% racji dokładnie to samo pomyślałam co Gregor pokazał i myślę że takich osób jest więcej


    Jury moim skromnym zdaniem chciało swoim zachowaniem połamać nogi liderowi PŚ gratuluje zwłaszcza dyrektorowi rodakowi to była (wspaniała decyzja mam nadzieje że jedna z ostatnich)

  • anonim
    do Voldemort

    Słuchaj człowieku!
    aHA, czyli twoim zdaniem GRegor miał leciec dalej i wtedy by ustał?!
    wiesz co..
    to jest smieszne..
    gdyby poleciał dalej to byłaby tragedia!
    zapłaciłby za to zdrowiem, to ogromne obciążenie dla kregoslupa i nog, nie jestem lekarzem. nie wiem co by bylo ale wierz mi: mialby problemy z chodzeniem przez całe zycie

  • anonim

    Kurde znowu przez Schlierenzauera afera.

    A przecież można zachowywać się ładnie i z klasą, nie gwiazdorzyć, nie próbować za wszelką cenę, ryzykując zdrowiem, być lepszym od kolegów. Np. taki Ammann z Kuettelem - od lat się przyjaźnią, choć są rywalami na skoczni. Jak jednemu się powodzi, a drugiemu nie, to nie robią fochów i nie próbują za wszelką cenę bić swoich rekordów, jak to dziś chciał zrobić Gregor ze świeżym rekordem Kocha.

    Bardzo nieprzyjacielskie zachowanie. Chyba Gregor pogubił się w tym wszystkim i zapomniał, że skokami można się też cieszyć i to niekoniecznie zajmując miejsca na podium przez cały sezon.

  • anonim

    Ludzie mają krótką pamięć.

    Jak dwa lata temu Tepes póścił Adama w Oslo przy wietrze 8/s a ten wyleciał ponad siatki i mało się nie potrzaskał, to do kogo miał mieć pretensje co ?
    Jak się zachował po wylądowaniu, też kazał się im popukac w czoła ?
    Nie.
    A Planica !
    Wiedzieli wtedy, ze Adam jest w doskonałej formie czy ktoś pomyślał wtedy żeby belkę mu obnizyć ?
    Tez nie !
    @Olciu
    Przypominam ci, że jak zawodnik jest w formie to i mamuty pokonuje i wygrywa, Ada, wtedy wygrał i ustał w pieknym stylu wszystkie trzy konkursy w Planicy a jeden skok to było 221 m,
    Jeśli jest sie w formie to nie ma problemu z mamutami i skokami i z ustaniem ich.
    Kiedy skakał na 225 m, wylądował telemarkiem to jego rekord życiowy w Planicy.
    Więc albo po całym tym trudnym sezonie Gregor ma juz nogi zmęczone i trudno jest mu ustać nawet te 213 m,
    albo niech nie każe się juz więcej pukać ludziom i nie skacze.

  • anonim
    @Pola16

    Gow.. brzydki! Widzialas zeby Olli w Obersdorfie w swoim skoku cos takiego poakzywal!

    Albo, czy Ahonen przy swoim 240m w Planicy gdzie upad mocno na plecy pokazywal cos do jury? Nie!

    Czego ma Adam zazdroscic Gregorowi? To byl najlepszy kawal jaki slyszalem. haha! Kto wiecij osiagnal?

    Gregor to poprostu Arrogant x100! Maly chamski dzieciak, ktory nie potrafi sie zachowac. Niech wpierw ten psychol terapie zrobi, zeby potrafil sie pozodnie zachowac w publicznosci!
    2. Jak mu sie nie podobalo to mog przerwac skok, wkoncu skoczek panuje nad swoim skokiem!

  • Marco Polo weteran
    @Łysy

    Co do pierwszego skoku to nie dyskutuję. Zgoda, rozjechaly narty i klapnął. Tez bardziej ze strachu przed konsekwencjami płynącymi z prób ustania skoku.
    Ale ten drugi skok ? Spadał z bardzo wysoka (taki ma styl lotu) na płaskie. Olli lecial nisko, wtedy się zupełnie inaczej ląduje.
    Tylko nie pisz, że Schlieri też mógł leciec nisko.
    Obowiązkiem sędziów jest tak dopasować rozbieg by uzyskana odległość była bezpieczna. Jeżeli HS tej skoczni wynosi 207m to skok na odległość 216,5m Kocha powinien chyba determinować długość rozbiegu, nie? To, że Olli ustał skok nie jest żadnym argumentem.

  • anonim
    @fan

    Założę się że by tak nie zrobił.
    Może w myślach by miał to samo co on ale nie pokazałby tego.

    @Donia

    Wiesz czemu zaczął rządzić skokami?
    Bo zjawił się Hofer nakazał przebudować skocznie i już jest wszystko dobre. Popatrz na tamte czasy (przede wszystkim sezon 2000/2001) taki lot na 151.5m. w Willingen był prawie że niemożliwy do ustania (wtedy tam było K-120 teraz jest 130).
    A Świniozauer to drugi Morgenstern, czyli zawodnik sezonowy. W każdym sezonie będzie się trzymał w czołowej "6" a w 1 tylko zdobędzie KK. A co do gestu... mam tu pewne porównanie może nie aż takie ale też bardzo kontrowersyjne. Willingen bodajże 2007 Adam na rozbiegu i Tepes puszcza Adama w 44 sek... Już był przygotowany do zejścia a tu gość go puszcza. Jakoś on się na nich nie złościł (Wiedział że to była 44 sek. miał to na tablicy przed sobą).

  • JA :D doświadczony

    Coś tu nagle stróżów moralności przybyło. Popatrzcie na swoje komentarze, te obraźliwe pod adresem Adama. Jeny, ale wy jesteście żałośni. Adam nikogo nie ocenia, został zapytany to wyraził swoją opinię. To chyba wolny kraj? Poza tym, kto jak kto, ale Adam na pewno ma prawo do krytyki innych zawodników i organizatorów. A Schlierenzauer? Przepraszam bardzo, ale on Adamowi kulturą do pięt nie dorasta. Zresztą tak samo jak wy. Hipokryci. Piszecie, że Adam nie ma prawa krytykować i oceniać, a sami to robicie. Opamiętajcie się.

  • anonim

    Mimo wszystko!

    Ten gest powinien zachować dla siebie, natomiast do zgłaszania pretensji, sporów czy jakis uwag do jury są trenerzy ekip,
    nie zawodnik jeszcze tak młody, który pokazuje, że mają się popukać, to ubliżanie ludziom i to dużo starszym od siebie.
    Jesli ma mieć jakieś pretensje to tylko do swego trenera, który nie zgłaszał żadnych sprzeciwów jak podnosili belkę na nr 10!
    A dlaczego ?
    Bo chciał aby jego zawodnik pobił rekord i to nawet kosztem połamania się.
    Jesli piłkarz na boisku pokaże sędziemu, że ma się puknąć w czoło zostaje ukarany a skoczek ma do tego prawo ?
    Nie!
    To jego trener na to pozwolił, wiedział, ze podnoszą belkę.

    No to jutro będziemy mieć skoki a nie loty, bo jutro bedą pewnie skakać z belki nr 3.

  • anonim

    Dokładnie, w tym sezonie Schlieri strasznie zaczął gwiazdorzyć.
    Dobrze, że ten sezon już się kończy, będzie miał czas chłopak wszystko sobie przemyśleć i przeanalizować, bo ostatnio nie zachowuje się najlepiej i najwyraźniej jest wkurzony na wszystko i wszystkich.
    Mam nadzieję, że ktoś się zajmie Gregorem i przemówi mu do rozsądku, bo jak na razie ten tylko pokazuje, że nie dorósł do tak wielkiej sławy (a przecież już w wieku 16 lat taką zdobył, to ogromna presja!).
    Potrzeba mu wyciszenia i trochę samotności. Zdecydowanie.

  • anonim
    Noe

    aga

    Wydaje mi się, że tu nie chodzi o to, że oni nie potrafią napisać. Przecież jego nazwisko pojawia się regularnie, nie jest żadną nowością (wtedy to nawet ja łamałam sobie język i palce nad jego nazwiskiem, ale zawsze starałam się mówić i pisać poprawnie), tu chodzi tylko o czystą złośliwość.
    Może człowiekiem nie jest najprzyjemniejszym, ale każdy ma swoje słabostki. To Harri lubi zabalować, to Ahonen był mrukliwy, to Schlierenzauer jest zbyt pewny siebie (chociaż dzisiaj udowodnił, że poniekąd słusznie).

  • WrednySkin stały bywalec
    krótka pamięc 3

    @ wszyscy "nieznani " i inne matołki
    człowieku, jeśli nie jesteś małolatem, to masz albo amnezję, albo jesteś paranoikiem, no bo jeśli dla ciebie ktoś, kogo najpierw cofano z belki ze trzy razy i puszczono w końcu przy lekkiej wichurze w plecy, skacze 142 metry na mamucie a następnie odwraca się i bije brawo wyraźnie w kierunku wieży sędziowskiej - bije ironicznie brawo SOBIE - no to nie mam innego wyjaśnienia. W każdym razie musisz się leczyć.

  • WrednySkin stały bywalec
    @Polon

    eee Polon, myślę, że grubo przesadzasz z tym zagrożeniem zdrowia dla Patyka. Olli skoczył 219, ustał. Jak pisze Anika, przy testach skoczni były wyniki 220. Prawda jest tak, co było widać w powtórce, że Ślini ostro spanikował widząc zbliżające się wypłaszczenie i w pośpiechu klapnął z dużej wysokości... O pierwszym skoku nawet nie ma co mówić, bo tylko 213 m i oczywista wina zawodnika. Chłopak musi się jeszcze sporo nauczyć. Małysz ustał by takie coś spokojnie.

  • fan profesor

    @WrednySkin
    Niewiem kogo nazywasz malolatem ale tu cie zawiode.Od dawna nim juz nie jestem.Tak wlasnie uwazam.Bil sobie samemu brawo po nieudanym skoku.A ty sie popisujesz widze wysoka kultura, no no pogratulowac.I zostane przy swoim zdaniu nawet jakbys mnie mial tu zjechac co zapewne niedlugo zrobisz.No i zeby ktos sie musial wypowiedziec to musi sie logowac, wooow :).Kolejna zlota mysl.Kontynuuj mistrzu dalej.

  • Leithan początkujący

    Po pierwsze - GRATULUJĘ Olliemu, Huli, Stochowi, Kochowi, Loitzlowi świetnego występu.
    Po drugie przykre, że gówniażeria, która o skokach usłyszała tylko i wyłącznie dzięki Adamowi teraz tak ordynarnie się o nim wypowiada. SZACUNEK DO LUDZI - to coś czego Wam i Schlierenzauerowi brakuje. Imo zachował się on jak niedojrzały hipokryta. Talent to nie wszystko, kultura, Schlieri, kultura.

  • JA :D doświadczony
    Do wszystkich fanek Schlierenzauera

    Jesteście w niego tak zapatrzone, że traktujecie go jakby był ideałem. I niczego wam przetłumaczyć nie można. Normalnie jak grochem o ścianę. Opamiętajcie się troszeczkę. Nie zauważyłyście, że jesteście żałosne? Tylko się ośmieszacie. Dajcie sobie spokój. My byście się pokroić za niego dały, a on ma was gdzieś. Obojętnie co by nie zrobił, to wy i tak jesteście nim zachwycone. Jakby to Adam zrobił taki gest jak dzisiaj Gregor, a ten by go skrytykował, to wy zrobiłybyście to samo. Dla was Gregor zawsze ma rację, nawet gdy jej nie ma. I nawet kiedy się z nim nie zgadzacie w duchu, to i tak tego nie powiecie. Odpuście sobie. Pewnie za jakiś czas on się wam znudzi, choć teraz wydaje się to wam niemożliwe. Dla was Schlierenzauer jest jakimś bogiem. Zastanówcie się, co robicie. Żal mi was. Gregora też mi żal, bo w większości jesteście puste i głupie, a on się musi z wami użerać.

  • anonim

    Schlierenzauer w ogóle ostatnio zachowuje się nienormalnie. Moim zdaniem to mu sodówka strzeliła do głowy, i teraz myśli że jak ma talent, to znaczy że mu wszystko wolno. Oczywiście nie powinni go może i puszczać w tej drugiej serii, ale w pierwszej nie ustał przecieżskoku na 213 m i jak to wytłumaczyć? Chłopak po prostu chciał za wszelką cenę pobić rekord skoczni, który przecież w 1. serii ustanowił jego kolega z drużyny! Powinien to uszanować, a nie pokazywać wszem i wobec jaki to on jest doskonały.
    Mam nadzieję że przejdzie mu to szczeniackie zachowanie i że wreszcie dojrzeje do skoków!

  • boftek początkujący

    Adam przez tyle lat swojej dominacji potrafił się zachować w takim momencie. Niech Gregor się od niego uczy....
    Gregor to mały rozpuszczony i nie wychowany dupek. Dużo lepiej od niego zachowuje się Ville Larinto, któremu sodówka nie udeżyła jak Gregorowi do głowy a też jest wielkim talentem

  • anonim

    Schlierenzauer tym gestem pokazał, że brak mu podstawowej rzeczy jaką jest kultura osobista. Rozumiem, że mógł być zły na to, że organizatorzy nie obniżyli belki, ale nie musiał tego okazywać w taki sposób, on ma dopiero 19 lat, a organizatorzy trochę więcej i bez względu na to jakich by błędów nie popełnili ze strony nastolatka należy im się szacunek!

  • anonim

    widze że co niektórzy zachowują się jakby byli najlepszymi skoczkami na świecie i wszystko wiedzieli o skokach... Gregor musiał skrócić swój skok bo to zagrażało jego zdrowiu... chłopak się wystraszył... nie wiedział co robić... na płaskim nie mógł wylądować bo by się pewnie zabił.. a głupim dyrektorom dzisiaj odwaliło... wy tylko bronicie Hoffera i Tepesa bo innym sie udało skoczyć z 10 belki a Gregorowi nie... On jest młody... że wygrywał dotychczasowe skoki nie znaczy że jest idealny i wszystko umie... zastanówcie się ludzie nad sobą... dobrze radze... a jak jesteście tacy madrzy to czemu sami nie spróbujecie skoczyć? żal mi was....

  • Marco Polo weteran
    nie zgadzam się z Malyszem

    Widzę, że dalej na tym forum wazne jest kto cos mówi czy pokazuje, a nie co się mówi czy wyraża. Ponieważ Schlierenzauer nie wszystkim podchodzi to nagle znajdują się obrońcy moralności i dobrego samopoczucia hofera z przydu.pasami. To, że Schlierenzauer miał absolutną rację, ze ta decyzja mogła mieć straszliwe dla niego konsekwencje, to jakoś uwagi uchodzi.
    Co do wypowiedzi Adama w części dotyczącej Schlierenzauera. Ja jej nie rozumiem. To, że Adam tak potulnie znosił wszystkie skierowane w jego stronę swiństewka tepfera nie znaczy, że wszyscy tak musza robić. hofer ze swoimi decyzjami pod komercję nie nadaje się juz dawno do pełnienia roli dyrektora cvyklu PŚ. Tam trzeba człowieka, który będzie się kierował zdrowymi zasadami. faceta, dla którego np. najważniejsze będzie zawsze zdrowie zawodników.
    A Adas niech się skupi na analizie dzisiejszych skoków. Jutro trzeba będzie przynajmniej 20m dalej skakać. W koncu trzeba wygrac jakieś zawody w tym sezonie, nie?:)

  • snopcio15 początkujący
    uparty

    Nadal będę upierał się przy tym, że Olli to obecnie najlepszy skoczek z całej stawki. Shlierenzauer jest świetnym lotnikiem i dzisiaj to udowodnił. Rozumiem jego gest, choć pokazuje on trochę jego pychę; rzeczywiście przy tak genialnym lotniku, tak wysoka belka może spowodować oddanie skoku na niewiarygodną odległość.
    Co do Adama... chyba nie było źle, choć znowu dało się zauważyć (szczególnie w pierwszym skoku) to "szarpnięcie" na progu, ale on ma trafić z formą nie w końcówkę i tak niezbyt udanego sezonu a w Vancouver za rok.

  • anonim

    Aha, najlepszy lotnik nie miałby tak wysokiej paraboli lotu. Szchlierenzauer to utalentowany oszołom.

    Jako człowiek ów wspaniały austriak nie może się równać z takimi postaciami jak Małysz, Ahonen, Schmitt, Amman(tak, Amman!) czy choćby Loitzl, którzy w przeciwieństwie do niego z godnością umieją zwyciężać, przegrywać, okazywać emocje.

  • WrednySkin stały bywalec
    krótka pamięć (2)

    @ nieznany (*181.nid.vectranet.pl)
    posłuchaj no koleżko, który nawet nie potrafi / boi się zarejestrować - jak Adam Małysz skakał te żałosne 142 metry na mamucie to ty widocznie jeszcze robiłeś w pieluchy i znasz to z opowiadań, co nie zmienia faktu że Małysz był wtedy wściekły i bił ironiocznie brawo jury a nie sobie. Poszło o to , że przetrzymano go bardzo długo na belce i puszczono w końcu przy niekorzystnym wietrze, co z kolei nie zmienia faktu, że skoczył fatalnie i takaż wtedy była jego forma. Tak więc koleżko sam się "nie udzielaj" jeśli nie wiesz jak było.

  • anonim
    Tepes

    Jury ustawiło belke właściwie, natomiast jest pytanie czy Tepes właściwie puszcza zawodników.Jest dziwnie przychylny austriakom ponieważ jest zależny od Hopfera który jest rodowitym austriakiem.Mam wątpliwości odnośnie kontrli sprzętu oraz dopingu u austriaków którzy rządzą skokami.Już kilkakrotnie sprawdziły się zarzuty Kojonkowskiego czy śp. Hessa pod adresem austriaków szczególnie gdy dotyczyły kombinezonów.

  • anonim
    autor: Du Du , 14 marca 2009, 19:38

    a do kogo ma Gregor pretensje, jakos jak go w wielu konkursach trzymali na belce aby dac mu lepsze warunki to nie protestowal tylko teraz jak mu nie sprzyjaja to krzyczy,
    prawda jest taka ze gdyby nie przychylnosc sedziow dla Schlirencauera przez caly sezon to krysztalowa kule mialby juz w kieszeni Simon, slabej baletnicy przeszkadza rabek u spodnicy,tak jest z Gregorem, a tylko jego pseudo fani ktorzy niedlugo sie od niego odwroca mnie zjada, ale mam was w nosie bo jestescie kibice charagiewki jak kibice Chelsea, narobilo sie was z nikad, pseudoznawcy, Adam Malysz MA RACJE

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-03-14 20:04:06 ***

  • anonim

    a powiedzcie mi drodzy kibice skoro teraz tak bronicie pana hofera co mowilixcie 2 lata temu kiedy W OSLO PUSZCZONO ADAMA W SKRAJNIENIEBEZPIECZNYCH WARUNKACH? PSIOCZYLISCIE NA HOFFERA I TEPESA JAK JEDEN MAZ CO MOWILISCIE PO WYPADKU MAZOCHA LUDZIE POWIEDZMY SOBIE SZCZERZE ZE HOFFER I TEPES TO UKŁAD MAFIJNY SZKODA ZE PROKURATURA UMORZYŁA SLEDZTWO W SPRAWIE WYPADKU JANKA MAZOCHA W 2007 RMOIM ZDANIEM CI GOSCIE POWINNI DAWNO SIEDZIEC

  • JA :D doświadczony

    Jeny ludzie (w szczególności fanki Schlieruska) opamiętajcie się. Może trochę obiektywizmu. Ja osobiście lubię Gregora, nic do niego nie mam, ale jego zachowanie był karygodne. Nie robi się czegoś takiego. Rozumiem, wkurzył się, ale jakby ustał to myślicie, że też by tak rękami wymachiwał. A w Vancouver co było? Jakoś nic nie mówił. Hipokryta z niego i tyle. Szkoda mi go, bo naprawdę wydawał się fajnym człowiekiem. Dzisiaj udowodnił jednak, że dużo mu brakuje do takich jak Adam, Janne czy nawet Simon. Oby zrozumiał, że to co zrobił było złe. Szkoda żeby się zmarnował.

  • Bulka z dzemem początkujący

    Schlierenzauer nie jest największym talentem w historii skoków, co Ty gadasz dziecko :/ Ok skacze rewelacyjnie, ale to dopiero jego trzeci sezon w PŚ, do Małysza czy choćby osiągnięć Schmitta mu daleko, Adam trzymał się na szczycie przez wiele lat i w zasadzie dalej do czołówki należy, jest multimedalistą MŚ i podwójnym medalista IO a Ty mowisz ze Gregorek jest najwiekszym talentem? P oczym to wnioskujesz?

  • anonim
    do Fanka

    pierwszego skoku nie ustal bo sie przewrocil po ladowaniu zwykly blad po prostu
    ALE PRZECIEZ WTEDY MIAL TYLKO PRETENSJE DO SIEBIE POKAZUJAC TO GESTEM UDERZANIA SIE W KASK
    i juz nie szukajcie na sile jakis hakow na niego bo po prostu mlody jest prawdopodobnie najwiekszem talentem w historii tej dyscypliny i dlatego ze jest taki dobry to ma sie polamac?

  • JA :D doświadczony
    @nieznany (*832.elblag.dialog.net.pl)

    Słuchaj dziecko, Schlierenzauer zasugerował sędziom, że są chorzy psychicznie. Popukał się w czoło. To teraz pomyśl przedszkolaku: co to mogło oznaczać? Może chodziło mu o to, że to świetna decyzja i jest im wdzięczny? Mógł bić im ironiczne brawo, jakoś lepiej by to wyglądało i nikt by nie miał pretensji. Wprawdzie ja tam wielką fanką Hofera i Tepesa nie jestem, ale skąd mogli wiedzieć, że warunki tak się zmienią? Chcieli trochę poprawić widowisko. Może lepiej żeby skakali z 1. belki dla ciebie? Co z tego, że Schlierenzauer jest młody. Trzeba mieć klasę i dobre maniery. Jak wygrywał, to Hofera jak ojca traktował. A teraz takie gesty w jego stronę? Sorki, ale to troszkę hipokryzja z jego strony.

  • anonim

    Talent to jedno, a kultura osobista to drugie. Pierwsze Gregor posiada, a drugiego ni funta. Biedny chłopak. Adam dobrze prawi, bardzo rozsądny i mądry człowiek z naszego mistrza, mam nadzieję, że jutro znów pokaże, że nadal trzeba się z nim liczyć (a nie jak powiedział kiedyś "nasz kochany Szliri" nie liczyć).
    Ahonen, Amman, Małysz, Schmitt, a nawet Morgenstern - narciarskie fenomeny, utalentowani niesamowicie i nie przypominam sobie, by któryś z nich pozwolił sobie na tak CHAMSKIE zachowanie jak Schlierenzauer dzisiaj. No, ale cóż... Kultury i klasy mu brak.

    Harri Olli drugim skokiem pokazał, że jest niesamowity i nie pozostawił złudzeń, jeżeli chodzi o to kto jest najlepszym lotnikiem obecnie (SKOCZYĆ, a USTAĆ to dwie różne sprawy). Gratuluję Harriemu i chcę rzec, że jutro będę trzymała za niego i Adama bardzo mocno kciuki. Olli pierwszy, a Adam na podium, byłoby pięknie. :)

  • anonim

    Nie no coś jest nie tak.

    Obejrzałam jeszcze raz ten jego drugi skok,
    ale i pierwszy, moze mi ktos powiedzieć jak to wytłumaczyć, że pierwszego też nie ustał ?
    A było to 213 m !
    Tego też nie mógł ustać ?
    Ten drugi był bardzo daleki, ale pierwszy ?
    Czegoś tu nie rozumiem, 213 m, nie ustał.
    To jak to się dzieje, że lata na mamutach jeszcze dalej, bije rekordy skoczni i wszystko dotychczas wylądował i ustał.

  • anonim

    autor: kolesio , 14 marca 2009, 19:22
    Schleri
    Zgadzam się z Adamem w 100%. Taki Ahonen potrafił się zachować po słynnym skoku na 241 m w Planicy. Tak w skokach bywa i Schlieri musi się z tym pogodzić. Poza tym - Adam w Willingen w 2001 nie z takiej wysokości lądował - i sobie poradził. Ja się chce bic rekordy skoczni i gonić Nykaenena to sory winetu - trzeba umieć lądować w takich sytuacjach.

    o ile pamiętam to Ahonen nie mógł się podnieść mógł mieć złamany kręgosłup to jak miał wykonać jakiś gest do sędziów? Dobrze zrobił że pokazał im że mają fioła bo to nie pierwszy raz jak skoczkowie ryzykują życiem i zdrowiem bo sądziowie i organizatorzy chcą mieć emocjonujący konkurs

  • anonim
    Absolutnie sie nie zgadzam

    Gregor udowodnil ze ma chrakter i calkowicie nie zgadzam sie z Malyszem. MOze mial po prostu wstac i udawac ze nic sie nie stalo? On mogl spokojnie poleciec do 230 metra, a wtedy moglo sie to zakonczyc paralizem tak jak w przypadku dawnego polskiego skoczka bodajze Hryniewiecki sie nazywal. W tej chwili nie ma drugiego skoczka z takim potencjalem jak on a Olli mu nawet do piet nie dorasta dlatego nie piszcie ze Olli najlepszy albo ze szliri mogl tak wysoko nie leciec. MOze najlepiej mogl zepsuc skok albo w ogole nie skoczyc zeby sie nie zabic?
    PS
    Szliri juz nie jeden raz po swoich wygranych konkursach zwracal uwage sedziom ze belka byla za wysoko ustawiona.

  • anonim

    Gregor mówił sędziom i go nie posłuchano? Wielokrotnie?
    A to ciekawe...
    Nikt tak często jak Gregor nie leżał, nikt tak często nie skakał tak daleko i nie upadał... Nie oznacza to fenomenalnego zawodnika, bo... tak się nigdy nie robiło :D
    Nawet w czasach, gdy nieznany nikomu Małysz zaczął skakać jak opętany Hofer konsultował z Tajnerem (a Małysz z nimi) jak ustawić belkę, aby się nam zawodnik nie zabił. I wszyscy się wtedy Adama i Apoloniusza jakoś słuchali :) A Gregora nikt nie slucha? Bujda! Albo.... i on i jego trener to niemowy (i poza prasą nie są w stanie porozmawiać z Hoferem), albo obaj mają chore ambicje!

  • WrednySkin stały bywalec
    krótka pamięć

    po pierwsze moi drodzy to ten cały nadęty gówniarz Ślini nie potrafi lądować na tak ekstremalnych odległościach - nawet już przy 213 nie ustał - i to powinno mu dać do myślenia: zaczynamy szukać winy najpierw u siebie!
    po drugie to macie ludziki krótką i wybiórczą pamięć i to samo chyba Adam - zapomnieliście już jak niegdyś złośliwie i ironicznie bił brawo jury po skoku na (piszę z pamięci) 142 metr na MŚ Lotach - to tyle, radzę się zastanowić, jak będziecie następny raz pisać o nieskazitelnej moralności Mistrza

  • anonim

    Zawodnika zapamiętuje historia nie tylko z wyników sportowych jakie osiągnął przez lata swej kariery, ale szczególnie zapamiętuję się ze sportowego lub nie sportowego zachowania.
    To, że młody to go nie tłumaczy, już 3 lata w PŚ, jest obecnie na szczycie a to do czegoś zobowiązuje.
    Ludzie zapamiętują zawodnika z wyników i z zachowania, sportowego zachowania w stosunku do kolegów i całego środowiska sportowego i innych sportowców.
    Gregor to nie dziecko już, ale zawodnik, który wchodzi w świat wielkiego sportu, ba, on już tam jest i szczególnie jego sztab, trener, psycholog, powinni go uczyć sportowego zachowania.

  • JA :D doświadczony
    @nieznany (*832.elblag.dialog.net.pl)

    Człowieku na jakim ty świecie żyjesz? Zastanów się trochę zanim coś napiszesz. Ironiczne bicie brawa a sugerowanie komuś, że jest chory psychicznie to chyba różnica co? Można wyrazić swój sprzeciw, jasne, ale nie w taki sposób. Trzeba mieć klasę i styl w każdej sytuacji. Schlieruś chyba troszkę przeholował z tym gestem. To świadczy o jego braku kultury. Niestety, ale Schlierenzauer trochę się za bardzo puszy ostatnio.

  • WIESIEK. bywalec

    "To był brzydki gest Gregora Schlierenzauera".Bravo malysz.Ty zapewne byś ustał ten skok,a jak nie to byś zapewne się zachował w sposób godny mistrza i inaczej byś wyraził swoje niezadowolenie. Pyszałek po raz kolejny pokazał ze nie umie się zachować jak przegrywa, ze dziś kolejny raz nie był najlepszy (dwa razy się przewrócił).Nawet złe zachował się w stosunku do swoich kolegów z reprezentacji,bo w pierwszym skoku jaki i drugim dla niego liczył się tylko jego indywidualny występ i pobijanie rekordów skoczni.Pazerność nie popłaca i dziś niewiele brakowało aby się o tym przekonał.Tacy jak on muszą dostać nauczkę żeby nauczyć się pokory,i przegrywania,a tej nauczki jeszcze on nie dostał,chodź dziś był bardzo blisko.Jednak mimo wszystko najsłabszym aktorem dzisiejszego widowiska już tradycyjnie był szaran.

  • anonim
    Gest adekwatny do sytuacji!

    Jury popełniło poważny błąd a reakcja była wprawdzie spontaniczna, ale zrozumiała. Ojcowie dyrektorzy powinni zacząć analizować swoje błędy i w końcu spaść ze stołków, bo z ich rządów nic dobrego nie będzie. Nie można winić zawodnika, że w takiej sytuacji tak zareagował. I to wcale nie świadczy o klasie sportowca!

  • anonim
    Zawsze opanowany i mający wytłumaczenie w każdej sytuacji Adam Małysz!!!!!

    Ludzie zejdźcie na ziemie, nie pierwszy raz zdarzyła sie taka sytuacja, że młody człowiek, pełen poweru nie potrafi ustać swojego skoku, z powodu zbyt wysoko ustawionej belki startowej! Zawsze opanowany i miejący wytłumaczenie w każdej sytuacji "MISTRZ Z WISŁY" krytykuje zachowanie młodszego, zdolniejszego od siebie znakomitego lotnika! Każdy z nas w takiej sytuacji zareagowałby tak jak Gregor. Postawcie się w jego sytuacji i poczujcie jego ból! (Zreszta nie tylko Gregor propaguje swój sprzeciw wobec jury FIS-u, nie raz , nie dwa zdarzyło sie tak, że polscy skoczkowie (Kamil Stoch i Stefan Hula) zachowali się tak samo i nikt z was nie zwrócił na to odwagi,a Małysz nie krytykował tego zachowania)!

  • anonim

    Ciężko jednoznacznie ocenić gest Schlierenzauer'a. Miał prawo się zdenerwować, bo to nie pierwszy raz w tym sezonie kontrowersyjna decyzja sędziów, w tym przypadku co do belki, uderza w Niego. Mógły pohamować nieco emocje, ale stawiając się w jego sytuacji, nie uważam, by był to "brzydki gest". Powód swój bowiem miał i to dosyć poważny. Ciekawe też, jak te upadki odbiją się na Jego jutrzejszych skokach. Poniosły Go dziś emocje.

  • JA :D doświadczony

    W pełni zgadzam się z Adamem. Schlierenzauer skoro takie ma pretensje, to po co w ogóle skakał? Teraz takie gesty wykonuje, a przecież sam mówi, że chciałby pobić rekord w Planicy. To gdyby więc skoczył ten rekord, to też by robił coś takiego? W I serii też się przewrócił, a przecież Koch miał 216 w I a Olli 219 w II i jakoś oboje bez problemów ustali. Adam ma rację- nie robi się czegoś takiego. Chyba się troszeczkę zapomniał Schlierenzauer.

  • anonim
    -

    Pragnę dodać, że gdy Adam wygrywał Czwartą Kryształową Kulę na konkursie w Norwegi o mało nie zaliczył poważnego upadku. Według internetowych portali o skokach na konferencji prasowej norwescy dziennikarze zapytali go o konkurs w Planicy i padło pytanie czy powtórzy ten bardzo niebezpieczny skok. On wtedy po prostu wyszedł. OK! Gregor przeholował! Nie musiał latać tak daleko, ale sędziowie tez mogli popatrzeć na wiatr i belkę.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-03-14 19:32:28 ***

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl