LGP: W Predazzo bez niemieckiej kadry A?

  • 2003-08-18 06:46
29 sierpnia 2003 roku odbędzie się czwarty konkurs tegorocznego Letniego Grand Prix . Na zawodników czeka włoskie Predazzo. Ostatnio odbyły się tam mistrzostwa świata, na których Adam Małysz zdobył dwa złote medale. Przyjazd zapowiedziały wszystkie liczące się ekipy narodowe, włącznie z drużyną polską, trenującą obecnie na tej trudnej i wymagającej najwyższych umiejętności włoskiej skoczni.

Jak podaje skispringen.com.pl, trener Steiert zdecydował, że w zawodach tych nie wezmą jednak udziału niemieccy skoczkowie z pierwszej reprezentacji. Przypomnijmy, że kadrę A stanowią: Sven Hannawald, Martin Schmitt, Michael Uhrmann, Stephan Hocke, Georg Spaeth, Maximilian Mechler i Michael Neumayer. Można tylko przypuszczać, że jest to spowodowane nienajlepszymi wynikami niemieckich zawodników startujących w dotychczasowych dwóch konkursach indywidualnych LGP w Hinterzarten i Courchevel albo... takie właśnie były plany trenerów. Zawody LGP dla wielu ekip, w tym polskiej, są jedynie sprawdzianem aktualnej formy i sposobem na weryfikację programów treningowych, których celem jest jak najlepsze przygotowanie skoczków do nowego sezonu.

Miejsca zawodników niemieckich :
w konkursie indywidualnym w Hinterzarten:
Aleksander Herr - 6, Georg Spaeth - 12, Sven Hannawald - 15, Maximilian Mechler - 16 Michael Neumayer - 17, Stefan Pieper - 19, Martin Schmitt - 20, Joerg Ritzerfeld - 22, Michael Uhrmann - 23, Stefan Hocke - 29, Daniel Klausmann - 32, Christof Duffner - 48

oraz w Courchevel:
Martin Schmitt - 6, Michael Neumayer - 8, Georg Spaeth - 13, Michael Uhrmann - 32, Aleksander Herr - 35, Maximilian Mechler - 39, Sven Hannawald - 40

Czy są to wyniki na miarę ambicji DSV - ADLER?

Na zawodach w Predazzo będą obecni zawodnicy kadry B, do których należą m.in. Alexander Herr, Stefan Pieper, aktualny mistrz Niemiec w skokach na igelicie, zasłużony dla skoków niemieckich Christof Duffner. Kto rzeczywiście zostanie zgłoszony do konkursu, zależeć będzie od decyzji sztabu szkoleniowego.

Niemiecka kadra B otrzymała od trenerów swą szansę. Czy pokaże w Predazzo „orli pazur?

Jaala, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4860) komentarze: (15)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    ..

    hm.. na szczescie poinformowali nas duzo wczesniej niz Polacy i za to dziekuje.. a zapewne nie jada bo Predazzo Niemcom nie bedzie sie juz chyba nigdy dobrze kojarzyc a po drugie ich wyniki w LGP tez nie byly zadowalajace.. byl to "sprawdzian aktualnej formy".. i Niemcy postanowili zrobic sobie przerwe.. w LGP oczywiscie.. czekam na Innsbruck :) pozdrawiam

  • Radek weteran
    Niemcy

    Moim zdaniem skończyła się już era Niemców w skokach narciarskich. Nieprędko ktoś z nich zaprezentuje taką formę, jak niegdyś sławny Dieter Thoma. Nadszedł czas Austriaków i to oni będą dominować jeszcze przez długie lata. No i nasz Adam też :-)

  • anonim
    dominacja...

    czy aby na pewno austriacy będą dominować? jeśli już to na zmiane z finami, natomiast co do indywidualnych sukcesów - to poczekajmy do zimy - wtedy dopiero sie okaże kto tak na prawdę jest najlepszy, pozdrawiam

  • Sandra bywalec

    Zgadzam się z Radkiem. Uważam , że na razie era niemców jako drużyny , która ma zajmować czołowe miejsca w konkursach drużynowych skończyła się. Teraz nadeszła era Austryjaków , Finów i Norwegów.Ale pewnie - poczekajmy do zimy. Zobaczymy czy moje rozważania się sprawdzą.

  • anonim
    ..

    czy ich era się skończyła zobaczymy.. ja czekam do zimy.. zresztą jak większość :) pozdrawiam

  • anonim

    Jeśli chodzi o kadrę niemiecką to zawsze będą zajmować czołowe pozycje w konkursach drużynowych. Zresztą jeśli chodzi o Hannawalda to oczywiście zimą bedzie prezentował najwyższą klasę. Reszta niemieckich skoczkow również powinna dojść z formą. Mam na myśli Uhrmanna, Schmitta oraz młodych zawodników. Nie myślcie że era niemiecka się skończyła. Przypomnijmy sobie Igrzyska w Salt Lake City.
    Pozdrawiam. Bax

  • martyna początkujący
    Do Baxa...

    no i ja sie z tym zgadzam Bax. Pozdrawiam

  • anonim
    Ery

    Ciekawe kiedy nadejdzie era Polaków.......

  • anonim
    ...

    Czy wogóle kiedyś nadejdzie?

  • anonim
    :( :( :(

    szkoda ze kadra A nie wystąpi w Predazzo:( ostatnio schmitt był 6 , więc może i tam by mu sie udało osiągnąć jakieś pożądne miejsce.

  • Radek weteran
    Niemcy w Salt Lake City

    Doskonale pamiętamy występ drużyny niemieckiej na olimpiadzie w Salt Lake City. Wygrali tam zaledwie o 0.1 pkt. z Finami, więc nie było to jakieś super osiągnięcie, a raczej zwykłe szczęście. Osobiście trzymam kciuki za Martina Schmitta. Wierzę, że jego forma powróci i znów będzie najlepszy w swojej kadrze. Pozdrawiam wszystkich fanów.

  • Sandra bywalec

    Ja pomimo wszystko utrzymuję to samo zdanie : nie zobaczymy szybko niemców na najwyższym stopniu podium w konkursie drużynowym. Ale to nie jest tak , że źle im życzę. Nie miałabym oczywiście nic przeciwko temu gdyby wygrywali tak jak kiedyś. Uważąm tylko , że nie są w stanie tego zrobić. Jednoczeście życzę wszystkiego dobrego MARTINOWI SCHMITTOWI i wierzę ,że uda mu się szybko powrócić do światowej czołówki i nie będą to tylko szóste miejsca jak to w Hinterzarten.

  • anonim

    w hinterzarten był 20.......

  • anonim
    A co z Innsbruckiem?

    A co z Innsbruckiem? Tylko dwa dni różnicy, ale przecież to zakończenie LGP-jak mogłoby ich zabraknąć? Jeśli ktoś ma wiarygodne info..

  • Sandra bywalec

    to znaczy to w Courchevel

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl