Andreas Wank: "Wyobrażałem sobie, że będzie lżej"

  • 2012-10-30 13:40

W tegorocznym LGP triumfował - mowa o zwycięzcy klasyfikacji generalnej Andreasie Wanku, który obecnie intensywnie pracuje nad realizacją swoich zimowych celów.

Andreas Wank mógł pochwalić się tego lata znakomitą formą. Niemiecki skoczek zdaje sobie jednak sprawę, że pierwsze miejsce w LGP nie jest gwarantem podobnych sukcesów w zimie.

"Wiem, że jestem na dobrej drodze. Starałem się wykorzystać te letnie konkursy, żeby się rozwinąć i zrobić postępy. Wygrana w klasyfikacji generalnej jest bardzo miłym wspomnieniem z tego lata, jednak nie gwarantuje mi podobnej formy czy osiągnięć w zimie" – komentuje.

Jak sam przyznaje, wydarzenia ostatnich tygodni nie należały do najłatwiejszych. Media, fani, przyjaciele – wszyscy oni liczyli na jego zwycięstwo w klasyfikacji generalnej, co nie zawsze było motywujące.

"Szczerze mówiąc, wyobrażałem sobie, że będzie lżej. Jednak nie było wówczas łatwych sytuacji. Starałem się nie nakładać sam na siebie presji, jednak była ona dla mnie odczuwalna z zewnątrz"

Nie zajmując się już przeszłością, niemiecki zawodnik koncentruje się teraz na nadchodzącym sezonie zimowym. "Na tą chwile najważniejsze jest dla mnie pozostać na tej drodze, na której jestem i utrzymać swoją formę. Moim celem jest oddawać równie dobre skoki, co w lecie".


Magdalena Wojas, źródło: skispringen.com
oglądalność: (5995) komentarze: (76)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Jabbar stały bywalec

    No w Czechach trudno o niepodzianki, bo tu w aktualnej sytuacji PS moze bez kompromitacji skakac 6 zawodnikow, i kwote mamy 5....

  • Luk profesor

    @Peter
    Spójrz na te wyniki z Engelbergu z sezonu 2010/2011 -

    http://www.skijumping.pl/wyniki.php?id_zawodow=2280

  • anonim
    1234567890

    Spoko
    Heh 3 polaków w 10 chyba się to nigdy nie zdarzyło,albo mam słabą pamięć. Być może była taka sytuacja,że 3 polaków było w 10,ale kiedy to było ?

  • OjciecMarek profesor

    Jak już jesteśmy przy nominacjach na inaugurację, to Czesi podali skład na Lillehammer - niespodzianek zero:
    skokipolska.pl/index.php/skoki-mezczyzn/842

  • Emil profesor
    @Jabbar

    A to Ci "niespodzianka" :P przecież Ito był tak rozwalony że tylko najwięksi huraoptymiści mogli liczyć że się pozbiera jak nie do zimy to do grudnia. A niektórzy pisali o "odpuszczaniu" lata. Trzeba odróżnić ulgowe traktowanie lata od całkowitej zapaści.

  • matti bywalec

    Moim zdaniem prevc byłby w 10 w poprzednim sezonie.dlaczego?ostatnie konkursy przed kontuzją były coraz lepsze. było widac ze łapie wielką forme, forme na koncówke sezonu. mimo ze nie skakał w ostatnich konkursach to zakonczyl sezon okolo 15.a w tym sezonie bedzie chyba powoli wchodził w sezon, tak mi sie wydaje. jezeli chodzi o Takeuchi mysle ze on bedzie w 10 i numerem 1 w japonii,a dlaczego nie Ito? moim zdaniem nie jest zawodnikiem na 2 swietne sezony.

  • rafal k. bywalec
    piotr186

    wiem doskonale o tym, jednak Prevca nie zaliczam do czołówki zeszłego sezonu, pokazał poważne przebłyski świetnych skoków przed upadkiem. Tylko tyle

    Za to w nowym sezonie będzie już śmiało walczył o zwycięstwa.

  • anonim

    ja uważam ,że nowy sezon zimowy przyniesie nam rywalizacje między naszymi zawodnikami Stochem,Żyła i Mackiem Kotem,i może to zaowocuje ich dobrymi miejscami w konkursach zimowych.

  • 1234567890 początkujący
    Peter

    Ok nie ma sprawy. Wiem że Stoch jest w stanie wygrywać dużo więcej razy niż od czasu od czasu być na podium ale myślę że w tym sezonie będzie mu dużo trudniej ze względu też na kombinezony. Chciałbym się mylić i żeby wreszcie było więcej naszych w czołówce a nie tylko jeden ale do póki tego nie zobaczę na własne oczy w zimie to się nie przekonam że Polacy mogą być nawet w trzech czy więcej w 10 PŚ.

    Lato a zima to zupełnie inna bajka.

    Temat możemy zamknąć.

  • anonim
    1234567890

    E nie potrzebnie do ciebie tak pisałem przepraszam jakby co!
    A co do Stocha to chodziło mi o to,że pisałeś"że od do czasu na podium",ale zamknijmy temat.

  • 1234567890 początkujący
    Peter

    Dlaczego niby się nie interesuję? Dlatego że mówię prawdę jak jest? OK mogę się mylić i tej zimy Polacy mogą wygrywać ale wg. mnie będzie właśnie odwrotnie.
    Ocena jak Chruścicki? Nie oglądam skoków na ES tylko TVP więc nie będę tego komentował.
    Gdzie napisałem że Stoch jest słaby? Może mam sklerozę albo jesteś ślepy bo jakoś tego nie pamiętam ani nigdzie tego nie widzę więc pomóż i powiedz gdzie tak napisałem.
    Akurat skoki zawsze bardzo dobrze oglądam. Każdy konkurs obejrzę wtedy gdy będę miał czas i będę miał do tego warunki. Jeżeli jakiś konkurs ominę to tylko w ważnego powodu więc na pewno w marcu napiszę to co zobaczę w tv.

    Uważasz że piszę tutaj tylko po to żeby pokazać że nie ma mądrzejszego ode mnie? Mylisz się, ja nigdy nie powiedziałem że nie ma nikogo mądrzejszego bo pewnie są ale piszę co uważam za stosowne. Napisałem tak jak to przewiduję. Jeżeli ty napiszesz że w PŚ Polacy zgraną 3 złota w MŚ to będzie ok? Znowu przed sezonem mamy sukcesy w głupim gadaniu bo lato było świetne ... lata bywały jeszcze lepsze a zimy jakby nie było dużo gorsze. Jeżeli będą sukcesy takie jak mówicie to mogę iść na kolanach do Częstochowy a mam kawał drogi ... ale jeżeli będzie tak jak mówię to idziecie wy a szczególnie ty.

    Tyle mam ci do powiedzenia. Jeżeli coś odpiszesz to lepiej żeby było coś mądrego a nie że się nie znam na skokach tylko dlatego że nie typuję złotych medali czy dwóch/trzech polskich skoczków na podium w jednym konkursie.

  • anonim
    Korus,Ojciec Marek

    Oj liczę troszkę na zmiany więc myślę,ze Daiki Ito będzie czarnym koniem chociaż nie wiem w jakiej jest dyspozycji.

  • OjciecMarek profesor
    @Peter

    Wiesz, matti wypisał prognozowaną przez niego pierwszą dziesiątkę generalki PŚ na sezon 2012/2013, więc czy się pomylił to ocenimy w marcu przyszłego roku, ale mając na uwadze to, jak słabo skakał D. Ito tego lata, można swobodnie założyć, że to Tau Takeuchi będzie liderem Japończyków, nie Daiki, w rozegranym 21 X krajowym konkursie najlepszy w ubiegłym sezonie Japończyk zajął dopiero dziesiąte miejsce, tracąc do triumfującego Junshiro Kobayashi aż 64,7 pkt.

  • matti bywalec

    ja przewiduje ze Freitag i Freund beda w pierwszej 10, Wank w 2 10, Neumayer i Geiger w 3, no i ze 3 zawodników w 4 dziesiatce.a polacy Stoch pierwsza 10, Kot i Żyła końcówka 2 i poczatek 3 dziesiątki. a reszta zobaczymy. a w 10 w PŚ moim zdaniem znajdą sie:
    Schlierenzauer, Morgenstern, Kofler, Ammann, Freund i Freitag, Bardal,Takeuchi,Stoch,Kofler.a jak bedzie miejmy nadzieje ze jeszcze ciekawiej od ostatniego sezonu.

  • anonim
    hm

    no z tego, co mówił Kruczek w ostatnim filmiku wygląda na to, że Wank nie jest w rewelacyjnej dyspozycji lepszą ma Freund - co zresztą pokazał pod koniec LGP więc jak widać i w tym przypadku zwycięstwo w LGP wcale nie musi się przełożyć na dobre wyniki zimą - ja tam wierze w naszych:D Z roku na rok jest coraz lepiej i tak trzymać chłopaki:)

  • Emil profesor

    @piotr186 W LGP 2010 na podium dwóch Polaków było aż w 5 konkursach. W tym 4 różnych Polaków. Wiadomo że każdy sezon jest inny, ale świadomość że "to już było, a nawet lepiej było" każe mi zachować duży dystans.

  • anonim
    :)

    Kurde jak ten czas szybko leci nie tak dawno był marzec ostatni konkurs a teraz czekamy na rozpoczęcie sezonu :).

  • M_B profesor

    Spokojnie poczekajmy do oficjalnych treningów w Lillehammer =), bo póki co wiemy tyle co nic ;). Maciek rzeczywiście ma szansę na wielką formę, ale póki nie zacznie się zima to pewności ni ma :). Ja jednak liczę że zostanie mu to co było zarówno w Hinzenbach jak i Klingenthal, jak będzie w takiej formie i Kamil wróci na swój optymalny poziom to może i zdarzy się taka sytuacja która ostatni raz miała miejsce w ostatnim konkursie Małysza........ czego serdecznie naszej kadrze życzę ;).

  • piotr186 profesor
    peter

    No wiesz trójka Polaków na podium to tylko marzenie, ale dwójka przy założeniu wysokiej dyspozycji M.Kota i Stocha i odrobiny szczęścia nie jest nierealna. Wszak już na LGP we Wiśle po pierwszej serii 1 był Kot a trzeci Stocha, W II serii troszkę brakło Kamilowi...

  • anonim
    piotr186

    Piotr widzę,że nie tylko ja tak marze. Ja bym chciał,żeby w Zakopanem było polskie podium a w drugim konkursie niech wygra Stoch już bez Polaków oczywiście w drużynówce będziemy mieli szanse na wysokie miejsce może po raz pierwszy wygramy

    1234567890=Widzę,że się kompletnie nie interesujesz skokami. Wchodzisz tutaj tylko po to aby pokazać,że jesteś mądrzejszy i wiesz lepiej,a to nie prawda. Dajesz taką ocenę jak Chruściński po skoku. Nie znasz Stocha i twierdzisz,ze będzie słabo widać,że nie jesteś optymistą :). I pamiętaj oglądaj każdy konkurs, bo potem jak tu wejdziesz pod koniec sezonu to będziesz pisał jakieś bzdury

  • piotr186 profesor
    rafal k

    Prevc to był w czołówce już w zeszłym sezonie, tylko ze nabawił się ciężkiej kontuzji. Póki co powrót po kontuzji idzie mu ciężko, Słoweńcem nr.1 zimą będzie raczej Jurij Tepes,

  • piotr186 profesor
    OjciecMarek

    Ale w tym roku trzeba brać poprawkę na nowe kombinezony kto latem skakał w zawodach mało,wcale lub bardzo słabo to znaczy że miał problemy z przystosowaniem się do kombinezonu, Oczywiście do zimy jest sporo czasu, ale to pewnie sygnał jest.

  • 1234567890 początkujący
    piotr186

    Sory że to zrobię ale to jest moja odpowiedź na twój komentarz o dwóch polakach na podium w Lille: hahahahahhahahahahahahahahahahah ty chyba jesteś nie normalny.

    Zapamiętaj te dzisiejsze komentarze i pogadamy za miesiąc i w marcu po sezonie.

  • 1234567890 początkujący
    Szanse Polski w PŚ i MŚ

    Co do Niemców to właśnie mają szanse na dwóćh skoczków ponad 1000 pkt i to większe niż my. Freitag i Freund to faworyci a do tego jest Wank który może zacząć skakać jak w/w dwójka bo w lecie pokazał że skakać potrafi.

    Co do Polaków to nie mówcie że Kot będzie w 10 PŚ, Żyła tuż za nim i do tego wszyscy będą w 30 a tym bardziej żaden może oprócz Stocha nie wygra ani nie stanie na podium PŚ .... wg. mnie będzie po staremu Stoch bije się w 10 i od czasu do czasu podium, Żyła druga dziesiątka i od czasu do czasu miejsce w pierwszej 10, Kot to trzecia 10 i od czasu do czasu wskoczy wyżej ale w generalce to koło 30 miejsca. Reszta? No to pewnie tradycyjnie zdobędą razem wszyscy (około 4,5 skoczków może 6) ze 100 pkt.

    W drużynówkach tradycyjnie walka o 6-8 miejsce moze raz na sezon jakaś niespodzianka i podium tzn 3 miejsce.

    MŚ pojedziemy z nadziejami a Tajner z pewnością że wrócimy z medalami a tak na prawdę Stoch powalczy ale mu trochę braknie a reszta to będzie wielkie nic, nie ma drużynówki na małej skoczni to w drużynie już tradycyjnie walka o 6 miejsce. Później Tajner powie że mamy tendencję spadkową.

    Koniec sezonu to Planica i świetne skoki naszych i wtedy powiemy co tak późno? Tajner powie tendencja zwyżkowa. A kibice i znawcy naszych skoków powiedzą że to dlatego że idzie lato a tam królujemy.

    A więc mówcie co chcecie nikomu nic nie zabraniam ale nie róbcie sobie nie wiadomo jakich nadziei bo to jest śmieszne. Co sezon typujecie jakieś nie stworzone wyniki a przychodzi PŚ i wychodzi wszystko na odwrót. W razie czego lepiej się miło zaskoczyć niż znowu rozczarować takie moje zdanie wy możecie mieć inne i nic mi do tego ale te komentarzy wyglądają śmiesznie ... popatrzcie sobie na komentarze z poprzednich lat niczym się nie różnią a wyniki nie licząc Małysza czy Stocha zawsze takie same.

  • piotr186 profesor
    Peter

    Przy sporej dozie szczęścia to zakładam nawet dwóch Polaków na podium na skoczkini K-90 w Lillehammer. Moje wielkie marzenie aby całe podium konkursu PŚ było "polskie" (czyli Polacy na miejscach 1-3) musi jeszcze trochę poczekać na realizację:)

  • asd weteran

    @piotr186

    Dlaczego nierealne? W zeszłym sezonie mało brakowało, żeby dwóch Niemców miało po 1000 pkt - Freitag i Freund to zawodnicy, którzy zdecydowanie są kandydatami do zdobycia ponad 1000 pkt w klasyfikacji generalnej.

  • anonim
    piotr186

    Tak tak dobrze pamiętam tam nawet Kot może wygrać heh nie no żartuje,ale jak dobrze pójdzie to 3 polaków w 10 i wszyscy się zakwalifikują do czołowej 30 ?

  • piotr186 profesor
    Peter

    Moim zdaniem Stoch i M.Kot będą w pierwszej "10" PŚ a Niemcy na pewno nie będą mieli więcej niż 2 skoczków w top 10, Zyła powinien się kręcić miedzy 15 a 20 miejscem w generalce PŚ, Kubacki to nie wiadoma, ale kto wie.. potencjał ma , Jako tako powinni punktować Kłusek czy Zniszczoł, może któryś z Mietusów.. ciekawe tez jak będzie z Klimkiem Muranką...

    Nie zapominaj pierwszy indywidualny konkurs sezonu będzie na skoczni K-90, to naszym skoczkom raczej pomoże niż przeszkodzi.

  • anonim
    piotr186

    A ja myślę,że w niemieckiej ekipie co najmniej dwóch skoczków przekroczy 1000 ptk to tak jak Hanawald i Schmitt . Na pewno będą mocni podczas Turnieju czterech skoczni. Myślę,że to będzie 6 i 4 miejsce ewentualnie 3 i 5 . A Wank znajdzie się w drugiej 10 i już nas przegonią.Będą na 3 miejscu,a jedynym polskim skoczkiem w 10 będzie Stoch.Żyła będzie w drugiej 10 no i na pewno Kot się znajdzie,ale zobaczymy jak to będzie.

  • Emil profesor

    @piotr186 A ilu naszych skoczków należy brać w kontekście zimy bardziej na poważnie niż Quecka? Freund jest i raczej będzie mocny, Freitag pewnie też, Wank słaby w porównaniu do lata a nie słaby w ogóle bo nie zdziwiłbym się jakby się zakręcił koło 15 miejsca na koniec. U nas tak naprawdę 100% pewny jest tylko Stoch chociaż Kot i Żyła też powinni dołożyć sporo punktów ale nie są żadnymi pewniakami.

  • piotr186 profesor
    OjciecMarek

    Czy nas Niemcy zleją? nie byłbym taki pewny, Skoro Wankowi forma siada to i z resztą może być różnie, Fakt w Klingenthal błysnął Freund a 7 był Freitag Ale daje mają kłopot tzn. nie zawsze pewnych skoczków, Wank z niewiadomą formą, Mechler co często zwala skoki weteran Schmitt, latem przebłyski mieli tacy Niemcy jak Queck,Wellinger czy Geiger ale trudno ich brać na powąznie pod uwagę. Jest jeszcze Neumaer i Hocke ale oni najlepsze mają już raczej za sobą..

  • M_B profesor
    @Peter

    Dlatego napisałem o tej stagnacji :) i zresztą napisałem o tych 30 miejscach w generalce :), doskonale wiem, że to było 3 razy z rzędu, można powiedzieć że nawet to była nie tyle stagnacja co lekki regres co sezon ;), bo w każdym kolejnym sezonie miał wtedy po 11 punktów mniej niż w poprzednim (168; 157 i 146 ).

  • anonim
    M_B

    No tak był drugim polskim skoczkiem który przekroczył 200 pkt :D
    Do kibica no tak,ale wiesz jednak skacze już regularnie. Nie oszukujmy się Polacy nigdy nie będą Austriakami a na pewno drugim Małyszem,ale jednak coś tam powoli osiąga:D

  • anonim
    Stoch

    do Petera z tym dużym skokiem Stocha to przesada,w kadrze A skacze juz dobre kilka lat i jeszcze ani raz nie zakończył PŚ w pierwszej trójce w przeciwieństwie do rówiesnika Morgiego,czy dużo młodszego Schlieriego nie mówiąc juz o Małyszu.

  • anonim
    M_B

    To nie był lekki postęp tylko wielki skok do ścisłej czołówki. Nie jeden może się pochwalić 3 wygranymi i to od razu pierwsze podia. Co prawda nie wygrał i w wieku jak Małysz,Morgi,Ahonen i inni tylko troszkę później. Statystyki Stocha mówią za siebie oczywiście chodzi mi o Puchar Świat jeśli to utrzyma aż do 30 to myślę,że możemy być z niego dumni
    A co do Wanka to według mnie to już powinien znaleźć się pierwszej 10,a on jeszcze się nie znalazł.Ups co ja gadam on miał podium ,ale to było w Sapporo.Zajął wtedy 3 lub 2 miejsce. Myślę,że w tym sezonie będzie w drugiej 10.

  • piotr186 profesor
    M_B

    Wank nie jest taki stary, to medalista MŚJ, przeciw niemu świadczy końcówka LGP pozycje 11 i 15.

    Shizmu ma 19 lat, i latem skakał bardzo nie równo (na zakończenie sezonu 4 i 14 miejsca).

    Generalnie mnie takie przepychanki o
    Japończyka i Niemca nie interesują, ostatecznie jesteśmy w Polsce, jesteśmy Polkami i powinno nas interesować tylko czy Polacy są/będą w formie zimą...

  • M_B profesor
    @piotr186

    Sądzę iż ma takie szanse :), właśnie Jacobsen jest tutaj bardzo dobrym przykładem i Schlierenzauer jak zauważył Emil, oni właśnie w LGP zaczęli błyszczeć a potem w PŚ byli w czołówce :). Znacznie bardziej jestem w stanie uwierzyć że młodszy niedoświadczony wskoczy do czołówki niż starszy wiecznie się starający któremu jednak się nie udaje a latka lecą ;). Zresztą większość zawodników czołówki jak już zaczyna dobrze skakać to raczej z niższego pułapu się wybijają. Tak przenalizujmy sobie czołówkę PŚ:

    1. Bardal (on akurat bardziej podchodzi pod Wanka)
    2. Schlierenzauer (jak już zaczął regularnie skakać w PŚ to zawsze ścisła światowa czołówka)
    3. Kofler (pierwszy bardzo dobry sezon z magicznymi kombinezonami, wcześniej... brak startów w PŚ)
    4. Ito (tutaj nieco inny przykład, bo wcześniej się naprawdę nieźle pokazał w PŚ, zajmując 13 miejsce w generalce, przed tym sezonem notując jestem niezbyt świetny sezon z punktami (91 pkt , 37 miejsce), a potem miał obniżkę po czym w ostatnim sezonie zaliczył naprawdę wyśmienity sezon)
    5. Stoch (on bardziej pod analogię do Wanka podchodzi, czyli żmudna praca, 3 sezony stagnacji (30 w generalce) , potem lekki postęp, by w końcu wskoczyć do czołówki)
    6. Freitag (przed poprzednim sezonem miał nienajgorszy sezon wstecz, aczkolwiek bez szału (105 pkt, 38 miejsce), a wcześniej pojedyńczo punktował by wybić się dopiero w poprzednim sezonie)
    7. Morgenstern (w młodym wieku puszczony do Pucharu Świata i od tego czasu czołówka światowa)
    8. Freund (przed swoją wielką formą (uzyskaną w tym samym sezonie co Kamil) najlepszy sezon miał z dorobkiem 70 punktów z hakiem w PŚ.
    9. Kranjec ( pierwszy dość dobry sezon PŚ (16 w generalce) został poprzedzony brakiem punktów PŚ w sezonach poprzednich)
    10. Koudelka (pierwszy sezon w PŚ w 4 dziesiątce generalki, a potem wskoczenie na całkiem wysoki poziom z jednym sezonem słabym)

    Więc pod analogie Wanka podchodzą w tym momencie najbardziej Bardal i Stoch, ale to czy pójdzie ich śladami to ja osobiście wątpię ;).

  • piotr186 profesor
    Emil

    Z artykułu powyższego nie wynika aż taka słaba dyspozycja Wanka jak twierdzi Kruczek, a Shizmu nie zaczął jeszcze treningu mającego an celu przejście z igleitu na śnieg. nie ma co porównywać. ... Ale przecież ja niczego nie przesadzam, obiektywnie jednak większą szanse na "sukces" ma Wank.

  • Emil profesor

    @piotr186 Tylko mamy dwa żródła informacji. Jedna z Niemiec. Kruczek twierdzi: "Wank oklapł". Drugie z Japonii "Shimizu bije rekord skoczni, i mimo upadku w konkursie z całą czołówką japońską przegrywa podium o punkt i wygraną o 6 punktów". Nie róbmy z Shimizu dziecka. On ma 19 lat Gregor będąc młodszy od niego kule zdobył. Podobnie Nieminen co bez żadnego doświadczenia, w wieku 16 lat cały sezon lał równo wszystkich jak leci.

  • piotr186 profesor
    M_B

    Wank jest starszy, ma doświadczenie to on wygrał LGP, na pewno uważasz ze to shizmu który jest młody, niedoświadczony a w klasyfikacji generalne LGP nie był nawet najlepszym wśród Japończyków ma większe szanse? Nie tacy skoczkowie latem brylowali a potem zimą była klapa...

  • M_B profesor
    @piotr186

    Z całym szacunkiem do Ciebie, ale gadasz pierdoły :), zdecydowanie prędzej do czołówki wedrze się Shimizu niż Wank, tylko kwestia ile on się w niej utrzyma, bo może wystrzelić szybko i szybko zgasnąć w zimę z powodu młodego wieku i nadzwyczajnego skoku jakościowego, Shimizu jednak pod koniec lata skakał dalej super, a Wank gorzej od Stocha dalej nie będącego w pełni formy.

    Zobaczymy jak to będzie na zimę, ale myślę że Shimizu może powalczyć, ale może niekoniecznie o ścisłą czołówkę, ale o 10-tkę bądź 15-stkę generalki czemu nie ? Raczej casus Kubackiego mu nie grozi :).

  • Emil profesor

    @piotr186 A skąd wiesz że Shimizu będzie miał problem z przejściem na śnieg? Często letnie wyskoki wbrew temu co piszą inni przedzierały się do czołówki. Schlierenzauer czy Jacobsen. Ja nie skreślam Wanka ale będzie mu ciężko.

  • piotr186 profesor

    No i Shizmu generalnie latem skakał strasznie nierówno a najsłabiej skakał.. u siebie w domu w Hakubie!

  • piotr186 profesor
    Emil

    Ale to ciągle igielit, a przejście z igleitu na śnieg? Jakoś nie bardzo wierze ze shimzu nagle wedrze się do światowej czołówki..

  • Emil profesor

    @piotr186 Tylko że Shimizu w ostatnim konkursie japońskim rekord skoczni walnął i bez upadku byłaby deklasacja, skakał pod koniec lata w zawodach w Europie lepiej od Wanka, no i zdaniem Kruczka Wank wyraźnie oklapł.

  • piotr186 profesor
    kkk

    To już prędzej na dłużej do światowej czołówki wejdzie Wank który już coś tam pokazywał w PŚ, niż Shizmu który w PŚ nie zdobył jeszcze nawet choćby 1 pkt...

  • kkk stały bywalec

    co roku sa jakies niespodzianki i ktos nowy wchodzi do czolowki, w tym roku moze to byc shimizu ktory latem skakal bardzo dobrze. w czolowce moze byc rowniez maciek kot bo mial dobre lato i jesli przelozy sie to na zimie to bedzie dobrze. co do kubackiego to mam przeczucie ze znowu po dobrym lecie i miejscach w pierwszej 10 znowu w zimie bedzie klapa i nie zdobedzie pkt PŚ albo kilka uciula

  • Boy profesor

    Już dostaliśmy wyraźne sygnały ku temu, że Wank letnią formę stracił. Już pod koniec LGP skakał co najwyżej poprawnie. A letni cykl mógł wygrać, bo stał on na najniższym poziomie od dobrych paru lat i właściwie nikt do niego nie przywiązywał uwagi.

  • Janeman profesor

    A co do Freunda,to koncowka lata byla w jego wykonaniu imponujaca,byl wyraznie najlepszy.Ale nadchodzacy sezon jest wielka zagadka,moze nawet zdominowac PŚ,ale moze dołować i wypasc poza pierwsza dziesiatke.Doswiadczenie mi podpowiada,ze taki wybuch formybezposrednio po kontuzji bardzo roznie sie przeklada na dalsza forme.

  • Janeman profesor

    Ja tez nie wierze w zwyciestwo Wanka w PŚ,czy nawet w pierwsza piatke...
    Ale opinie o tym ze bedzie na przelomie 2-3 dziesiatki sa krzywdzace i bezpodstawne.Oznaczaloby to ten sam poziom co w zeszlym sezonie,a Wank niewatpliwie zrobil postep.Mysle ze to bedzie raczej przelom pierwszej i drugiej dziesiatki i nie zdziwie sie jezelij bedzie wyzej od Freitaga.Juz na wiosne mowilem ze Wank bedzie w przyszlym sezonie mocny(ktos na tym forum mocno wtedy ze mna polemizowal) i jak na razie lato to potwierdzilo.

  • M_B profesor
    @alfons6669

    Zgoda, ale akurat co do Wanka to mam takie przeczucie, że on o czołówkę nie powalczy, po prostu nie ta skala talentu ;). Inna sprawa, że Freund eksplodował formą ze sporo niższego poziomu w zimę w swoim pierwszym świetnym sezonie :), pożyjemy zobaczymy.

  • Snoflaxe weteran

    Zwróć uwagę na poprzedni sezon Freitaga, przed Japonią świetne występy, w ostatnich dwóch konkursach poza trzydziestką, ale od początku zimy i tak skakał świetnie.
    Nie widzę sensu typowania czyjejś formy i miejsc. Każdy sezon przynosi masę niespodzianek i tym razem z pewnością też tak będzie ;)

  • M_B profesor

    Szczerze wątpię w wielkie skakanie Wanka zimą. W Hinzenbach i Klingenthal już nie skakał nadzwyczajnie i myślę, że po prostu pewnego poziomu nie przeskoczy, obstawiam przełom 2-3 dziesiątki generalki w jego wykonaniu, z Niemców jak któryś ma walczyć o zwycięstwo generalki to będzie to Freund (pod koniec lata zdecydowanie najlepsza forma, jedynie Maciek Kot w normalnych warunkach mógł z nim nawiązać rywalizację) i Freitag o 10-tkę może nawet w pierwszej 6-stcę, ewentualnie jeszcze wyskoczy któryś z dwójki młodych - Wellinger bądź Geiger. Jeszcze niewiele ponad 3 tygodnie...... =)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl