Aż siedmiu polskich skoczków może wystartować w TCS

  • 2012-12-18 15:40

Na zbliżający się 61. Turniej Czterech Skoczni, trener Łukasz Kruczek będzie mógł powołać aż siedmiu polskich skoczków. Tak wysoką kwotę startową nasza drużyna zawdzięcza rewelacyjnej postawie Klemensa Murańki w ostatnich konkursach Pucharu Kontynentalnego.

Obok Polski tylko Austria i Norwegia ma prawo do wystawienia siedmiu zawodników w nadchodzących konkursach Pucharu Świata. Kwotę sześciu skoczków mają do dyspozycji Niemcy, Japonia oraz Słowenia.

Liczba skoczków, jaką dany kraj może wystawić w następnym "Periodzie" Pucharu Świata, zależy od klasyfikacji "World Ranking List". Im więcej skoczków z każdego kraju znajdzie się w czołowej "55" rankingu, tym więcej reprezentantów może dana drużyna zgłosić do zawodów.

W tym przypadku, wśród "55" najlepszych skoczków znalazło się sześciu Polaków, a dodatkowe, siódme miejsce, otrzymaliśmy, ponieważ Klemens Murańka uplasował się na drugim miejscu minionego "Periodu" Pucharu Kontynentalnego.

Na razie nie wiadomo jeszcze, czy polska drużyna wykorzysta ten limit, czy też trener Kruczek zdecyduje się zabrać do Oberstdorfu mniejszą liczbę zawodników.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (18489) komentarze: (183)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    piotr186

    Tak wiem że Zniszczoł byłby najlepszy na to siódme miejsce ale nie można mówią że Grzesiek Miętus jest bez formy a Olek w formie bo skakali w Lahti niemal tak samo a nawet Grzesiek minimalnie lepiej.

  • piotr186 profesor
    commo

    Na jednym treningu G.Mietus i Znsizczoł skoczyli tyle samo ,na drugim lepszy był Miętus.. Szkoda ze się zawody nie odbyły bo tak nie wiemy nic o ich formie. Po za tym ze nie jest tragiczna.

  • anonim
    Lolek

    Taaa Zniszczoł jest w formie bo był w czołówce w Lahti na treningach, a Miętus jest słaby bo skakał ... jeszcze lepiej od Zniszczoła.

    Najpierw sprawdź wyniki a dopiero pisz bo głupka z siebie robisz, a Żyła nie zdobył punktów a i tak jest lepszy od reszty co byli na PK, mam nadzieję że trenował/trenuje ze Szturcem bo to tylko będzie znak że powinni być punkty na TCS.

  • anonim
    Lolek

    Tylko że jak Żyła potrenuje ze Szturcem to pewnie zacznie punktować i w sumie lepiej brać sprawdzonego zawodnika niż Grześka na którego bym specjalnie nie liczył

  • anonim
    ZKuba36

    Grzegorz Miętus skacze słabo, Żyły nie warto brać, bo ani razu w 30 nie był, trzeba dać szanse innym, i Zniszczoł jest w dobrej formie, ( na treningu w Lahti był w czołówce ) :P Z resztą zobaczymy na Turnieju Świątecznym, pierwsza 7 powinna jechać :)

  • anonim

    Nie wiem ja bym na poważnie nie brała pod uwagę wyników z konkursu świątecznego jak sprawdzian przed TCS.
    Wiadomo, że w takie święta trudno zachować dietę i wyniki mogą być lekko ociężałe:)

  • ZKuba36 profesor
    @Emil.

    Trochę żle napisałem:..."w Konkursie Świątecznym i PK.
    Powinno być..."w Konkursie Świątecznym lub PK".
    Te konkursy powinny wyjaśnić jaka jest aktualna forma naszych skoczków.

  • Emil profesor

    Dlatego mówię. Czasem mu skoki wychodziły bo z reguły je zawalał :P A w Oberstdorfie ma być loteria wietrzna, więc jeśli konkurs się w ogóle odbędzie to wyniki mogą być zaskakujące.

  • ZKuba36 profesor
    @Emil.

    W 2. konkursie w Engelbergu, Koch zajął 32. miejsce. Za ...Miętusem! M. inn. dlatego należy wykorzystywać limity!

  • Emil profesor

    @ZKuba36 W tym sezonie Kochowi raczej skoki czasem wychodziły a nie zawalał :P w PŚ jest za Kotem i Kubackim. Oczywiście zgadzam się. W Engelbergu naprawdę było "grupowe przeciętniactwo" ale w dobrym tego określenia znaczeniu, czyli każdy jak mu podwieje mógł zająć bardzo dobre miejsce. Tylko mnie ciekawi logistyka. Pewnie Ci co pojadą na PK w Engelbergu, nie wystąpią w konkursie świątecznym bo PK jest dzień później, chyba że zdejmą narty, przejdą kontrole, ewentualnie udadzą się na dekorację i od razu w samochód i do Engelbergu. A kwalifikacje Oberstdorfu są dzień po Engelbergu chociaż akurat te skocznie są skocznie są stosunkowo blisko.

  • ZKuba36 profesor
    Moim zdaniem.

    Skład na TCS powinien być taki:
    1. Stoch,
    2. Kubacki,
    3. Kot;
    4. K.Miętus,
    5. Murańka.
    O miejsca 6-7 powinni walczyć:
    1, Żyła - mam nadzieję, że trener Szturc zdąży usunąć wszystkie błędy popełnione na treningach w Lillehammer i Ramsau,
    2. G.Miętus - już przed kilkoma laty zdobył punkty PŚ. Na treningach przed odwołanym PK był najlepszy z Polaków,
    3. Zniszczoł - forma nieznana (raczej słaba),
    4. X,Y,Z, - np Kłusek, Biela, Byrt, Rutkowski lub jeszcze ktoś.
    O tych miejscach powinny zadecydować nie treningi lecz miejsca zajęte w Konkursie Świątecznym i PK.
    Nie wyobrażam sobie sytuacji, że jakiekolwiek miejsce nie zostanie obsadzone, zwłaszcza, że dotyczy systemu KO, gdzie wszystko jest możliwe.
    W tym sezonie nawet tacy skoczkowie jak Morgenstern(!), Amman(!), Koch(!) i kilku innych potrafią całkowicie zawalać skoki. To należy wykorzystać!
    Nasi skoczkowie nie należą do słabeuszy. Najsłabsi z naszej reprezentacji zaliczają się do skoczków "średniej klasy" ale nie wiadomo komu jak powieje wiatr. Nie oddawać miejsc bez walki!

  • zur555 weteran

    Coś mi mówi ze Kruczek nei postawi na juniorów co dla mnie będzie megaskandalem. Kot, Kubacki, Stoch i Mietus są juz pewni udziału. TO ja sie pytam dlaczego nie Muranka który skakał na podobnym poziomie co Mietus?

  • Emil profesor

    @REM No ok staram się być wyrozumiały ale ciężko sie czyta :P Przy założeniu punktów za belkę i wiatr oczywiście że konfiguracja niska belka i bardzo dobry wiatr jest lepsza tak jak mówisz. Nawet przelicznikowo skok Stocha z Vikersund na 211m z 2 serii przy wietrze w plecy był "gorszy" czyli gorzej punktowany niż skok na 191 m z 1 serii przy wietrze pod narty bo ten drugi był oddany z o wiele krótszego rozbiegu. Jest taki sam bonus za metr niezależnie od fragmentu rozbiegu i to jest wada tych przeliczników.

  • REM stały bywalec

    Sorry za te znaczki zamiast cudzysłowów. Mam małe dziecko, które co chwila próbowało (jak zwykle zresztą:D) wyłaczyć mi kompa i musiałem pisać w ratach, wklejając do Worda.;).

  • anonim

    Miejsce na T4S zapewnili sobie Kamil, Dawid, Maciek i raczej Krzysiek. O pozostałe 3 miejsca powinna być zdrowa i obiektywna rywalizacja. Jakieś rozeznanie powinny dać treningi w Polsce ale końcowe rozstrzygnięcie pozostawiłbym na PK w Engelbergu, na który wg mnie powinni jechać: Klimek, Olek, Piotrek, Grzesiek i Bartek lub Łukasz, jeżeli jest w wysokiej formie. Z Engelbergu do Oberstdorfu jest blisko a czasu wystarczająco dużo (bywało 24h mniej i poradzili sobie jak kiedyś chociażby Rafał Śliż). A duże punkty w PK tych zawodników też drogą nie chodzą.

  • Emil profesor

    @REM A czemu osłabia? Przecież Im większa prędkość na progu tym także większa predkość w locie która jest jeszcze większa niż prędkość na progu czyli znaczenie tej prędkości jeszcze się zwiększa. ZAWSZE na mamucie jest więcej punktów za metr niż na K-90 i to dużo więcej. Od Hinzenbach po Soczi dodaje się 2,5-3,5 metra przeliczając na punkty za metr rozbiegu a na mamutach jest to 6-7 metrów. Na siłę nośną składają się też inne cechy jak powierzchnia obiektu, kąt natarcia (bardzo ważne w przypadku skoków) kształtu (tutaj bardziej skomplikowane, ale to tłumaczy dlaczego inni skoczkowie mają bardziej lotną sylwetkę) no i gęstość powietrza, dlatego skoczkowie przy niskich temperaturach i wysokim ciśnieniu latają z reguły dużo dalej niż przy wysokiej temperaturze i niskim ciśnieniu.

  • REM stały bywalec
    1@marro; 2@emil

    1)przecież zaznaczyłem, że zdaję sobię sprawę, że nie chodzi tu o czystą arytmetykę. 2)Gigantyczna różnica na K-15 jest trudna trudna do wyobrażenia, chociaż relatywnie w tym przypadku różnicę 3 m można uznać za "gigantyczną"; nie znam wzoru na siłę nośną, ale na "chłopski rozum" chyba do tego, co podałeś trzeba by dołożyć jeszcze powierzchnię nośną. To dopowiedzenie, że we wzorze chodzi o prędkość w locie a nie na progu jeszcze bardziej "osłabia" tezę o większej wartości dodatkowego metra rozbiegu na mamucie ()w stosunku do normalnej) ; proste porównywanie Hinzenbach do Vike też nie musi być miarodajne (np. kąt nachylenia rozbiegu może być inny); cieszę, że zgadzamy się co do tego, że trener powinien móc przynajmniej sugerować powrót do wyższej belki (w warunkach, o których pisałem i ty to powtórzyłeś ;).

  • anonim

    http://sport.wp.pl/ kat,1835,title,Kubacki-smieje-sie-z-porownan-do-Hoellwartha,wid,15195422,wiadomosc.html

  • MSad_ profesor
    Emil

    Co to za działanie? Mnożenie do kwadratu? w kontekscie twej wypowiedzi: "bo do kwadratu nie mnoży się prędkości na progu tylko w locie"

  • Emil profesor

    I oczywiście mój wywód nie jest pełny bo do kwadratu nie mnoży się prędkości na progu tylko w locie tylko że lot jeszcze zwiększa różnice prędkości....

  • marro profesor

    @REM
    Sorry sie wtrące ale prędkość to wielkość fizyczna nie matematyczna wiec z jakiego powodu chcesz porównywać stosunki prędkosci na podstawie arytmetyki?

  • Emil profesor

    @REM To dlaczego wg przelicznika metr rozbiegu w Hinzenbach to jest 4,8 pkt (niecałe 2,5 metra) a metr rozbiegu w Vikersund to jest 8,1 punktu (niecałe 7 metrów) Wg Twojego rozumowania gigantyczna różnica w metrach powinna być między 19 a 20 km/h na progu na skoczni dla dzieci a fakty są takie że to jest żadna różnica, może kilkunastu centymetrów. Na sam wzór fizyczny na siłę nośną składa się prędkość którą się mnoży do kwadratu! Czyli różnica między 85 kwadrat a 86 kwadrat jest dużo mniejsza niż między 105 kwadrat a 106 kwadrat. Trener powinien mieć prawo powrotu ale tylko wtedy jak się warunki zmienią.

  • REM stały bywalec
    @Emil

    1 km/h różnicy na mamucie więcej znaczy niż na skoczni normalnej?!?! Chłopie skąd ty takie tezy wyciągasz? To, że przy 105km/h noszenie jest nieporównanie większe niż przy 85km/h to oczywiste, ale wyciąganie z tego wniosku, że różnica między 105 a 104 jest bardziej istotna niż między 85 a 84 jest co najmniej wątpliwe (arytmetycznie jest wręcz odwrotnie niż ty zakładasz, ale oczywiście nie o stosunek liczb tylko tu chodzi). W każdym razie wypowiadasz się bardzo kategorycznie opierając się na pojedynczej przesłance. Jeśli nawet byłoby tak, jak piszesz w czystej teorii, to absolutnie nie musi tak być na skoczni, gdzie tyle czynników ma wpływ na odległość (począwszy od określonych predyspozycji danego zawodnika, różnicy w warunkach wietrznych etc.). Uważam, że trener powinien przynajmniej mieć prawo zgłosić propozycję powrotu z belką do położenia wyższego, które obowiązywało przed jej obniżeniem, gdy warunki wietrzne korzystniejsze zmieniły się na mniej korzystne (taką sytuację "zaliczyli" np. Kot i Stoch w niedzielę w Engelbergu w 2 serii).

  • M_B profesor
    @sobi

    Jeśli chodzi o ogół startów w kontynentalach to.... Grzegorz Miętus był w 10-tkach COC, nawet wygrał konkurs zimowy w wieku 16 lat.

    Grzesiek pewnie i w tym sezonie byłby już w 10-tcę COC, gdyby konkursy w Lahti nie były odwołane. Gadanie o tym że nie ma potencjału skwituje milczeniem........

  • julek początkujący
    haze

    Mało z tego wynika? Chłopie przestań pieprzyć o zawodniku który w tamtym sezonie był 19 w ogólnej, pobił rekord Polski i zdobył aż 267 punktów. Znajdź takiego drugiego zawodnika po roku 1990 nie licząc Stoch i Małysza. Potrenuje ze szturcem i będzie lepiej.

  • marro profesor

    @haze
    Dlaczego wątpisz? W Vikersund też juz wszyscy Piotrka skreślili a on w ostanim dniu sie obudził, więc nie można go jeszcze dawac na stracenie.

  • haze doświadczony
    Piter Żyła

    Strasznie nierówny zawodnik. Fatalna technika. Sympatyczny i pracowity, ale mało z tego wynika. Trudno mi uwierzyć, że swoje manieryczne błędy jeszcze kiedykolwiek poprawi.

  • anonim
    Turniej

    autor: mark (*213.dynamic.gprs.plus.pl), 19 grudnia 2012, 15:22
    -
    Daiki Ito wystartuje najprawdopodobniej w TCS już nie moge się doczekać tego turnieju a co te taki podjarany he? cieply jakis czy jak? hehe

  • anonim

    Coraz głośniej mówi się o polsko-czeskim Turnieju Czterech Skoczni! :) Artykuł o tym prezentuje SKOKI news.com (bez spacji) :)

  • anonim
    potencjal

    Potencjal to jest glowny powod, powiedz mi co prezentuje pan g mietus w pucharze kontynentalnym. nawet raz nie byl w pierwszej dziesiatce a i miejsca w drugiej sa dla niego problemem wiec na jakiej podstawie widzisz chocby cien szansy na punkty w ps? bo ja ich nie widze. jak widzisz klimek w pk byl 2 a mimo to w ps starcza to tylko na 3 dziesiatke ( wg mnie jak dla niego nie jest to zly wynik) jesli chodzi o zyle to przy swoich dobrych skokach przynajmniej jest jakas szansa na bardzo dobre miejsce, u mietusa takich szans nie ma bo u niego po prostu brakuje potencjalu zeby w chwili obecnej punktowac. widziales ze zyla nawet przy slabszej dyspozycji ktora obecnie dysponuje wcale nie byl tak daleko awansu do drugiej serii w obu konkursach w engelbergu. Wiec dla mnie wystawianie g mietusa zamiast zyly to nieporozumienie, tym bardziej ze rezerwy zyly sa 100x wieksze niz mietusa a gdy zyla zacznie skakac swoje, tak jak potrafi to moze byc nawet lepszy od kota i kubackiego ;]

  • yyy profesor
    sobi

    Dlaczego uważasz że drugi z Miętusów jest żenująco słaby w stosunku do Zyły? Przecież nie widizałes ich w bezpośrednim pojedynku.

  • anonim
    Larinto

    Zauważyliscie że przed kontuzją larinto skakał ładnie stylowo, a teraz pod koniec lotu strzsznie sie odchyla ?

  • Emil profesor
    @ZKuba36

    Przepisy akurat w tej kwestii mówią chyba jasno. Trener może tylko obniżyć rozbieg. Pamiętam jak jakiś koleś pod filmikiem na youtube ze skokiem Prevca na 225,5 w Oberstdorfie napisał że w 2008 r skakali z 39 belki (Prevc skakał z 18) i gdyby pozwolono mu z tej skakać to byłby fantastyczny rekord i jury jest głupie. Aż się za głowę gdy to przeczytałem...

  • yyy profesor

    Nie rozumiem dlaczego w konkursie świątecznym nie wystąpi cała czołówka Polskich skoczków. Przecież to jest najoczywistszy sposób wyłonienia kadry na TCS. Choziasz jak dla mnie to o 2 miejsca biją sie miedzy sobą Miętusy, Zniszczą i Żyła. Chciałbym ta 4 zobaczyć w pojedynku miedzy sobą

  • ZKuba36 profesor
    Belka.

    Każda skocznia ma swój punkt HS i w tych granicach powinny być rozgrywane wszelkie konkursy. Dlatego jeżeli jakiś skoczek, zwłaszcza dość daleko sklasyfikowany, przeskoczy ten punkt, to niezależnie od tego czy się to komuś podoba czy nie, obowiązkiem jury jest obniżenie belki. Bo niby gdzie mają lądować lepsi skoczkowie? Na trybunach? Na płaskim terenie np 10m za HS? Mają przewraca się i dostawać obniżone noty za styl dlatego, że są bardzo dobrzy? Można ustać, bo ktoś ustał? Niech to wypróbują ci, którzy domagają się bicia rekordów .
    To tak jak gdyby skoczkom w dal kazano przeskakiwać skocznie i tam rozgrywać walkę o zwycięstwo.
    Obniżenie belki było w pełni uzasadnione. Polacy nie poradzili sobie. Inni poradzili. Mogło być odwrotnie.
    Jeżeli belka jest obniżona na prośbę trenera, to nie ma problemu z podwyższeniem belki. W tym jednak przypadku była to decyzja jury. I tu jest pytanie: Jeżeli 40 skoczków skakało np z belki nr 10, póżniej jury obniżyło (dla najlepszych) belkę, to czy na wniosek trenera, zwłaszcza gdy wiatr staje się niekorzystny, nie jest możliwy powrót belki do takiej wysokości z jakiej skakała zdecydowana większość skoczków?

  • Emil profesor

    @pepeleusz Oczywiście że tak może być. W przypadku ekstremalnie niskiego rozbiegu powiedzmy podniesienie belki nawet z nr 2 do nr 5na mniejszej skoczni w Soczi (gdzie przy wietrze pod narty nie osiąga się HSu z belki nr 28) pewnie zupełnie nic nie zmieni, skoczek zaliczy bulę, ale to też wynika z tego że przy większych prędkościach wzrost noszenia jest dużo wyższy niż przy niższych. Co widać np na skoczniach mamucich gdzie wzrost/spadek prędkości o 1 km/h dużo więcej znaczy niż na skoczni K-90 w przeliczeniu na czyste metry w odległości.

    Przy nicku wyświetli mi się inny host niż zwykle bo pisze z uczelni.

  • REM stały bywalec
    @Emil

    Ok. Teraz rozumiem twój tok rozumowania. Nie jestem pewien co do jego słuszności i mam nadzieję, że FIS nie kierował się tego typu założeniem. W innym wypadku oznaczałoby to świadome obniżanie szans grupie skoczków, którym belkę się obniża. W zawodach o których mówisz możliwe, że taka tendencja miała miejsce, ale to nie oznacza, że tak musi zawsze, wszędzie i w każych warunkach. W każdym razie dzięki za info.

  • pepeleusz profesor

    Ito nie skakał tej zimy? skakałiu wygrywał w Japonii także zapene się wybiera na TCS.
    W składzie Słowenii prawdopodobnie znajdzie sie nie Cene Prevc, chyba ze przejdzie negatywną weryfikację na COC.
    Konfiguracja belki i warunków może dac takie parametry , które wprost nie da sie przełóżyć na prawa fizyki. Nadto punkty za belkę mogą być w tych warunkach zarówno przeszacowane (wiec nie opłaca sie podnosić) jak i niedoszacowane. Na pewno nie są constans .

  • anonim
    @Mroziuuu_PL

    Wg. berkutschi Ito wraca już w Oberstdorfie
    "Jest jeszcze jeden zawodnik, którego poziom jest obecnie nieznany, ponieważ nie skakał jeszcze tej zimy: Daiki Ito z Japonii, który wygrał zeszłej zimy cztery zawody Pucharu Świata, ale w tym sezonie miał trudności związane z nowym sprzętem. Teraz wszystko zdaje się iść po myśli Japończyka, który rozpocznie sezon w Oberstdorfie. Czas pokaże, co uda mu się osiągnąć."

  • Mroziuuu_PL początkujący
    Składy

    Ja obstawiam tak:
    Austria wiadomo:
    Schlierenzauer, Loitzl, Kofler, Morgenstern, Koch, M. Hayboeck, Fettner;
    Polska:
    Stoch, M. Kot, Murańka, Kubacki, K. Miętus, Zniszczoł (Żyła), G. Miętus (Ł. Rutkowski);
    Niemcy: Freitag, Freund, Wank, Neumayer, Wellinger, Geiger (chociaż on ostatnio słabo, więc może ktoś za niego );
    Słowenia: Prevc, Hvala, Kranjec, Pungertar, Tepes, zamiast Damjana widziałbym jakiegoś młodego z kontynentala np. Pograjca)
    Japonia bez zmian: Watase, Takeuchi, Shimizu, Kasai, Sakuyama, Kobayashi, (chyba, że Ito wyrabia formę w Japonii na TCS, to mógłby za któregoś z dwóch ostatnich wskoczyć);
    Norwegia: Bardal, Fannemel, Hilde, Jacobsen, Velta, Stjernen, Swensen, (Ingvaldsen);
    Czechy; Koudelka, Hlava, Janda, Matura (chociaż ja bym sprawdział Koziska, bo Czesi prócz Hlavy z zerową formą, więc za wiele nie stracą, a mogą zyskać);
    Rosja: Kornilov, Vassiliev, Romashov, Rosliakov;
    Finlandia: Asikainen, Larinto, Muotka, Niemi/Kulmala;
    Włochy: Colloredo, Morassi, Bresadola
    Francja: Descombes, Mayer, Lamy Chappuis (nikt nie ma formy, więc lepiej zabrać młodego Ronana niż Chedala, który zapewne w tym sezonie, lub po nim zakończy karierę);
    Szwajcaria -standard: Ammann, Grigoli, Deschwanden;
    Bułgaria: Zografski,-,-;
    USA: Frenette, Johnson,
    Korea: Yong-Jik [Seou] Choi, Hyun-Ki Kim;
    Kanada: Boyd-Clowes, względnie Rowley;
    Estonia: Nurmsalu, względnie Sammelselg;
    Kazachstan: R. Zhaparov, reszta chyba co punktowała w zeszłym sezonie w COC narazie nie startuje;
    -------------------------------------------------------------------------------
    Jeśli wystartują:
    Ukraina: Shumbarets, Veredyuk;
    Szwecja: Nordin, Mitz

  • Emil profesor

    A przepis mówi tak: "A Trainer/Coach is entitled to reduce the length of in-run for his respective athlete. In such a case, the decision has to be announced within the red phase of the starting procedure of the athlete concerned." Paragraf 422.1 International Competition Rules.

  • Emil profesor

    I powtarzam po raz trzeci belki NIE MOŻNA podnieść. FIS wprowadził to za pewne bo doszedł do tego samego wniosku co ja.

  • Emil profesor

    @REM Oczywiście że w zakresie suchych przepisów jestem zorientowany, właściwie co tydzień przeglądam przepisy na stronie FISu by sprawdzić czy nie dokonuje się jakiś zmian. Owszem odejmuje się punkty za podniesioną belkę, jednak najcześciej podniesienie rozbiegu jest bardziej korzystne niż to wynika z przelicznika. Co widać było np w Obersdorfie 2011 w odwołanej serii albo niecały miesiąc później w Sapporo.

  • REM stały bywalec
    @emil belka

    Nie chodziło mi o wykładnię fizyczną, ani arytmetyczną tylko FISowską. Ty tak piszesz, jakbyś nie wiedzaił o tym, że za ruchy belką punkty są odejmowane, bądź dodawane. Jedynym pewnikiem arytmetycznym jest właśnie to. Gmatwasz swoją wypowiedź fizyką, arytmetyką, a przede wszystkim brakiem logiki swego "wywodu", więc nie jestem pewien czy w zakresie "suchych" przepisów jesteś zorientowany (tych, w omawianym zakresie znaleźć nie mogę, więc pytam na fachowym portalu).

  • Emil profesor

    @REM Z samych praw fizyki można wywnioskować że wzrost odległości w związku z podniesieniem rozbiegu nie postępuje arytmetycznie Po krótce. Zysk z podniesienia rozbiegu z belki 10 na 12 nie będzie dwa razy większy niż 10 na 11 tylko troszkę większy. Podobnie z każdą kolejną belką wyżej. Czyli podniesienie rozbiegu o 5 belek dla słabego skoczka będzie wręcz błogosławieństwem.

  • REM stały bywalec

    Pytam o to również w kontekście sytuacji z niedzieli (2 seria): czy Łukasz Kruczek mógł zażądać podniesienia belki dla Kota i Stocha (chociażby do bramki, która obowiązywała przed obniżeniem) ?

  • REM stały bywalec
    @Emil

    To proste: zawodnik skoczy ciut dalej, ale nie na tyle by "nadrobić" to, co "stracił" za manewr podniesienia belki.

  • anonim
    Jak tak mozna????

    Kto pozwala Kruczkowi nie wukorzystywac limitu?
    Zarowno trener jak i "prezes" mydla nam wszystkim oczy takimi wypocinami , ze na mlodych jeszcze nie CZAS , ze im sie krzywde zrobi w karierze jak tak wczesnie zaczna startowac w PS, ze nieporadza sobie pod "presja", nie wytrzymaja psychicznie.
    MASLO MASLANNE ; pod koniec sezonu znowu beda "TLUMACZENIA" ze mlodzi maja niska forme bo malo skakali, sa nieoskakani ze na ich debiuty trzeba poczekac az nabiora doswiadczenia! "TYLKO KIEDY TO MAJA GO NABIERAC, JAK SIE ICH HAMUJE PRZEZ NIEWYSTAWIANIE WTEDY KIEDY MA SIE DO TEGO PRAWO I PRZYWILEJ"

  • Emil profesor

    @pepeleusz A w jakiej sytuacji belka w górę byłaby niekorzystna zakładając ze skoczek jest w stanie ustać każdą odległość? (bo wiadomo że w sytuacji kiedy istnieje ryzyko a nawet pewność przeskoczenia skoczni i nieustania skoku podniesienie rozbiegu jest niekorzystne)

  • korus doświadczony

    http://berkutschi.com/pl/front/news/show/ 2506-kto-wygra-61-turniej-4-skoczni

    Z tego artykułu wynika, że Daiki Ito pojawi się na TCS.

  • pepeleusz profesor
    @Emil

    na pewno nie ,,zawsze" korzystna była by belka w górę , oj nie

  • anonim
    oliwier256

    J Kot i Zapotoczny to już mieli tyle szans że dopóki na własnym podwórku najlepiej w MP nie pokażą formy to na PŚ i PK wyjazd zabroniony.

    Mam dość oglądania tych talentów których forma idzie z roku na rok w dół.

  • anonim

    K.Murańka w PŚ 2007/2008 - Zakopane:

    75 miejsce - 102.0m - ostatnie miejsce w 1 treningu (10 Polak) - 24.01.2012
    74 miejsce - 101.0m - ostatnie miejsce w 2 treningu (10 Polak) - 24.01.2012

    75 miejsce ... 88.5m - ostatnie miejsce w kwalifikacjach (przedostatni A.Morassi 106.5m)

    no to co było to cztery lata temu teraz Klimek jest w przyzwoitej formie i na pewno lepszej niż wtedy.

  • Emil profesor

    @REm Podniesienie belki dla zawodnika przez trenera nie jest dopuszczalne, ponieważ jest to zawsze sytuacja korzystna i byłaby wręcz nagminnie praktykowana.

  • REM stały bywalec
    belka - wiem, że nie na temat

    Czy trener może zażyczyć sobie również podniesienia belki dla zawodnika, czy ten ruch z jego inicjatywy może iść tylko w dół?

  • M_B profesor
    @Luthor

    Grześka pewnie poślą do Engelbergu i tak się skończą jego szanse na TCS ;), dobrze, że przed Pucharami Świata w Polsce jest COC w Zakopanem, jeśli tam wszystkich pozostałych kadrowiczów przeskoczy, to Kruczek nie będzie miał wymówek i będzie musiał na niego postawić w krajówce, bo chyba nie będzie robił wewnętrznych sprawdzianów jak COC jest 3 dni przed konkursem ?

  • Luthor weteran

    O G. Miętusie można zapomnieć. Kruczek rzadko kiedy bierze go do krajówki na zawody w Polsce, a co dopiero na TCS... Wstępnie skład widzę tak: Stoch, Kot, Kubacki, Murańka - pewniacy. Pewnie też K. Miętus, choć ta jego forma mocno faluje, ale jednak trzy razy w tym sezonie do "30" się dostał. Zniszczoła wypróbować na pewno warto, a z siódmym to nie wiem. Żyła i Kłusek są bez formy, choć może przez te dwa tygodnie któryś z nich się poprawi... Bo wspomnianego G. Miętusa Kruczek zapewne oleje.

  • anonim
    realia

    No bo tak będzie, właśnie dobrze bo lepiej wybrać najlepszych w danej chwili a nie najlepszych sprzed roku ... jeżeli Hula będzie przeskakiwał Zniszczoła o 10 metrów to niech on jedzie na TCS.

  • Gerards9 początkujący

    Ja zdecydowanie jestem za wystawieniem 7 a to z tego powodu ze pule zawodników są po to zeby je wykorzystywać. Młodzi niech jadą zobaczą zbierają doświadczenie na przyszłość na pewno nie zaszkodzi a jedynie pomoże. Także panie Prezesie troszke grosza wysupłać i chłopaków wysłać. niech pokażą na co ich stać i gdzie nasza młodzież jest w tej drabince, może ktoś nas zaskoczy pozytywnie. Trenerze skoro wszystkie reprezentacje wykorzystują pule to wypadałoby i nam to zrobić może któryś z tej 7 :
    1. Stoch
    2. Kubacki
    3. M.Kot
    4. Murańka
    5. K.Miętus
    6. Zniszczoł
    7. G.Miętus
    ewentualnie za 5-7 Żyła
    zostanie zwycięzcą 61 TCS a wg mnie 3 będzie w pierwszej 10

  • anonim
    znając życie to skład poznamy po mistrzostwach polski

    narazie pewniakami są Stoch Kot i Kubacki a reszta niech pokaże że zasługuje na szanse wyjazdu na tak prestiżową imprezę, nie ma nic za firko.

  • anonim

    Rutkowski ponoć na treningach skacze dobrze ale jak jest to przekonamy się pewnie na Mistrzostwach Polski. Jak wiemy potencjał ma więdz może się obudzi.;)

  • anonim
    WRL po TCS

    http://www.skokinarciarskie.pl/wrl-swiatowa-lista-rankingowa/2013,4,suma,DESC

  • atb stały bywalec
    ranking WRL przed TCS

    @marro
    a jak sprawdzić ranking "wyjściowy" przed TCS po obcięciu następnego nieuwzględnianego periodu;

    nie wiem czy dobrze tłumaczę - chodzi o ranking, który będzie podstawą do tworzenia WRL z wynikami konkursów TCS

  • marro profesor

    @ktosik
    na tej stronie jest w zakładkach, jednak jakby nie chciało Ci sie szukac to oto link

    http://www.skijumping.pl/pokaz.php?show=wrl&typ=ps

  • anonim
    Skład

    Szanse polskich skoczków na wyjazd na TCS:
    Pewniacy to :
    Kamil Stoch Dawid Kubacki Maciej Kot Krzysztof Miętus Piotr Żyła i Klemens Murańka a podejrzewam że 7 będzie Zniszczoł.
    Nie skreślą Żyły przez to że słabo skakał w Engelbergu, Chociaż ja bym zrobił sprawdzian pomiędzy K Miętusem, P. Żyłą , G. Miętusem i Ł. Rutkowskim
    A co do tematu nie których skoczków to ja bym był stanowczy i nie brał bym do żadnej z kadr M.Bachledy R.Śliżą S,Huli , J.Kota ponieważ moim zdaniem na tych panów szkoda pieniędzy wielokrotnie nas zawodzili i myślę że powinni dać sobie spokój ze skakaniem do tej listy dołączyłbym Andrzeja Zapotocznego. mam nadzieje że dla tej piątki nie będzie miejsca nawet w krajówce w Wiśle i Zakopanem. Bo jeśli któryś z nich wystąpi a zabraknie miejsca dla jakiegoś juniora typu: Grzesiek Miętus czy Bartłomiej Kłusek to osobiście napisze do naszego trenera!

  • OjciecMarek profesor
    @MSad_

    Klemens też już raczej nie skacze z wysokich rozbiegów na treningach, a skoro "co było, a nie jest nie piszę się w rejestr", to...

  • M_B profesor
    @pepeleusz

    No to z Greidererem się i pomyliłem, choć faktem jest że mimo debiutu jeszcze nie punktował.

  • haze doświadczony
    fajny wywiad z Kamilem

    http://m.onet.pl/sport/zimowe,kvmts

  • pepeleusz profesor

    @Bomba0101 - jak okreslasz takie dokładne procenty , to wiedz że 100 %, a nawet 98 % na czołową dziesiątkę to nie ma nikt , ani Schlierenzauer ani Kofler, więc tym bardziej Stoch.

    Pomijając Hulę, to gdyby ziobro wystartował to jego sznse na 10 chyb aby w zaokrągleniku oscylowału niewiele ponad zera, a nie 10%.
    @M_B- podczas debiutu w kwal PS Murańka miał kryzys formy i jego skoki nie były reprezentatywne, gdyby to był Murańka sprzed kilku tygodni(MP chociaż tu kwestia sprzetu,Kranju) i przy wietrze pod narty to to 50 mógłby wteedy wejsć. a greidere ma debiu w zimowym COC już prawie rok temu zaliczony w wieku 15 lat

  • jozek_sibek profesor
    @Greg1702

    K.Murańka w PŚ 2007/2008 - Zakopane:

    75 miejsce - 102.0m - ostatnie miejsce w 1 treningu (10 Polak) - 24.01.2012
    74 miejsce - 101.0m - ostatnie miejsce w 2 treningu (10 Polak) - 24.01.2012

    75 miejsce ... 88.5m - ostatnie miejsce w kwalifikacjach (przedostatni A.Morassi 106.5m)

  • M_B profesor
    @Greg1702

    Klimek w wieku 14 lat nie został wycofany z kwalifikacji PŚ, te kwalifikacje raczej pokazały mu wtedy ile rzeczywiście mu brakuje do czołówki światowej, w każdej serii treningowej oraz w serii kwalifikacyjnej był bodaj ostatni wtedy.

  • Greg1702 stały bywalec

    Klimek był wtedy na liście zgłoszonych ale go wycofali ze względu na wiek z tego co pamiętam. W Alpen Cup-ie startuje wiele uzdolnionych skoczków a najzdolniejszych posyła się do Gimnazjum w Stamms. Jak widać ze skutkiem. Goldi, Thomas, Gregor, Vettori, Kuttin i wiele innych właśnie tą szkołę skończyło. Nasi działacze z Toniem na czele powinno zakasać rękawy i wziąść się do roboty a nie pierdzieć w stołki oraz grzać swoje 4 litery. Tego systemu nam brakuje.

  • jozek_sibek profesor
    @David27

    Tak,zgadza się.Tak wtedy pisałem w podsumowaniu konkursu:

    autor: jozek_sibek (jozek_sibek@interia.pl) , 04 stycznia 2011, 22:56
    System K.O
    Nie zdobyli pkt PŚ "dzieki" K.O - miejsca po I serii:

    25.JANDA Jakub ------.------ 126.0 m - 119.4 pkt
    29.SEDLAK Borek ----------- 119.5 m - 117.1
    30.EVENSEN Johan Remen - 126.0 m - 116.5


    Zdobyli pkt dzięki systemowi K.O - miejsca po I serii:

    32.LARINTO Ville -----.------ 140.5 m - 115.1 pkt - 3 pkt zdobył
    39.FETTNER Manuel ----.---- 113.0 m - 111.1 pkt - 2
    49.TROFIMOW Roman ------ 110.5 m ... 95.3 pkt - 1

    R.Trofimov mając 49 wynik I serii konkursu zdobył 1 pkt PŚ !

    Co ciekawe A.Kofler był wtedy klasyfikowanym na 2 miejscu w PŚ (525 pkt) za T.Morgensternem (705 pkt) i zdecydowanie wyprzedzał M.Hautamaeki (431 pkt),ale porywisty wiatr zrobił swoje.
    Przy okazji swój wielki sukces odniósł nieżyjący P.Karelin,który w tym konkursie zajął 2 miejsce!

  • M_B profesor
    @Bomba0101

    Stefan Hula rozumiem za świetne starty w Pucharach Kontynentalnych w Ałma acie ?

  • anonim
    -

    U nas zamiast dawać młodych to promuje się przeciętniaków i pierdzioszków trenejra nowoczesnego chłopaka Luki i wąsatego prezesa Pola. No ale oni będą słodko pierdzieć, a talenty Murańki i Zniszczoła się zmarnują a Niemcy będą fetować kolejne podia Wellingera a Słoweńcy liczyć znakomite skoki J.Hwali. No ale nie każdy ma za prezesa speca od słodkiego pierdzenia.
    ------------
    Poprawiłem J.Hvala.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2012-12-18 17:44:10 ***

  • anonim
    @Greg1702

    Klemens przez większość kariery był jednym z najmłodszych w CoC i to regularnie punktujących, podobnie w MŚJ 2010 i 2011 był wśród swoich rówieśników najwyżej, w 2012 lepszy był tylko Zniszczoł. W FIS Cup był nawet najmłodszym zwycięzcą. Juniorzy z Austrii i Niemiec skaczą głównie w Alpen Cup.
    Jego biografia na stronie FIS:
    http://www.fis-ski.com/uk/604/613.html?sector=JP&listid=&compe titorid=120379&type=result (spacja)

  • M_B profesor
    @Anze

    Z młodymi Norwegami nie przesadzaj ^_^, ostatnim nastolatkiem, który punktował w barwach Norwegii był Fannemel (bodaj miał 18 lat kiedy był 10 w Lillehammer chyba) i później go nie widziano w PŚ do poprzedniego sezonu.

    Tak to oni nawet do kontynentala nie bardzo wystawiają juniorów, teraz dobrze dość skacze Soegard z ich juniorów, ostatnio wygrał Norges Cup przed Berggaardem. Szansę jakimś cudem w Lahti dostał Forfang, tylko konkurs się ostatecznie nie odbył, a 4 zawodnik ostatnich MŚJ Sjoeen w tamtym sezonie w COC mało co startował, a jedyne punkty kontynentalne zdobył latem, już nie mówiąc o tym, że żaden z tych nastolatków w PŚ nie startował, ze złotej ekipy juniorskiej z ostatnich MŚJ w PŚ wystartował tylko Grimsrud i to tylko raz, choć punktował akurat, ale on był i najstarszy z tej ekipy, już nie jest juniorem nawet.

  • Anze początkujący
    Limit

    Limit bezwzględnie powinien zostać wykorzystany. Wszystkie poważne reprezentacje wykorzystują swoje limity do maksimum, może poza konkursami w Japonii, ale to już inna para kaloszy. Z limitów nie korzystają czasami tylko słabsze reprezentacje.
    I nie powinny mieć tu znaczenia MŚ juniorów, do których jeszcze daleko. Swoją drogą jeśli jakis młody Norweg czy Austriak jest w formie, to trenerzy nie trzymają go na MŚ juniorów, tylko wystawiają w PŚ. U nas jak to wygląda, wszyscy niestety wiemy.

  • M_B profesor
    @Greg1702

    Taka mała kwestia... Klimek już w wieku 15 lat skakał w kontynentalu i to dość często (sezon 2008/2009 - 14-15 lat - 11 występów, 2009/2010 - 15-16 lat - 9 występów, a jeszcze startował przed tamtym sezonem, choćby w 2007/2008 był 7 w Kranju) , a co do skakania uzdolnionych Austriaków w wieku 15 lat w kontynentalu... w poprzednim i tym sezonie jakoś 15 latkowie tam nie startowali (najmłodszy Tollinger to rocznik 95), choćby ich najzdolniejszy 16 latek Greiderer i ich numer 2 z tego rocznika Hoffer nie mają do tej pory ani jednego startu w COC.

  • David27 doświadczony
    jozek_sibek

    Odnośnie twojej zagadki. Czy to był Trofimov wygrywając z Koflerem w Ga-Pa w 2011 roku ?

  • jozek_sibek profesor
    @ Oliwier256

    Dlaczego jesteś taki pewny,ze to najlepszy skład?
    Nie wiemy w jakiej formie jest G.Miętus (odwołane konkursy PK w Lahti).W skokach treningowych w Lahti był zdecydowanie najlepszym Polakiem (przed A.Zniszczołem):

    Miejsca Polaków w dwóch piątkowych treningach:

    1.Grzegrz Miętus -------- 06 i 05 miejsce
    2.Aleksander Zniszczoł - 06 i 31
    3.Krzysztof Biegun --.--- 20 i 31
    4.Stanisław Biela ---.---- 61 i 18
    5.Bartłomiej Kłusek --.-- 47 i 33


    Odległości Polaków w dwóch piątkowych treningach:

    1.Grzegrz Miętus -------- 122.0m i 124.0m
    1.Aleksander Zniszczoł - 122.0m i 115.5m
    3.Krzysztof Biegun --.--- 117.0m i 115.0m
    4.Stanisław Biela ---.---- 101.5m i 120.0m
    5.Bartłomiej Kłusek --.-- 109.0m i 115.0m

    Treningi to nie konkurs,ale Grzegorza nie można od razu skreślać na wyjazd na T4S.

  • anonim

    http://eurosport.onet.pl/zimowe/tcs/ tcs-kruczek-odkryje-karty-z-koncem-tygodnia,1,5356815,wiadomosc.html

    Sklad bedzie znany w tym tygodniu czyli przed konkursem swiatecznym.

  • anonim
    BACHLEDA W TCS !

    bylem dzis na skoczni w wisle widzialem jak skacze stoch zyla kubacki mietus kot i muranka i zniszczol bachleda i jak Jan Ziobro
    Kruczka sie zapytalem kto ma najwieksze szanse bo stal a on Na ta chwile moge powiedziec ze zdecydowanie Marcin Bachleda zyczby mial wrocic Hula bez formy w Wisle zaledwie 91 m

  • Greg1702 stały bywalec

    Co do Klimka to on w PK powinien startować już od 15 roku życia, tak jak to robi uzdolniona młodzież w Austrii jak widać z dobrym skutkiem w PŚ na późniejsze lata. Tego nam też brakuje. U nich jest dużo większa rotacja zawodników a nie to co u nas gdy wystawiają na konkursy PŚ "stały skład". Pora wziąść to pod uwagę. Bez tego nie ma co liczyć na zdobywanie doświadczenia w zawodach najwyższej rangi. Swoją drogą to Klimek ma talent i szkoda, że już w wieku 16 lat nie startuje regularnie w PŚ.

  • anonim

    Jedno jest pewne panu Huli, Bachledzie i Śliżowi już dziękujemy mam nadzieję i wierzę że już nie będą brani pod uwagę, chyba że konkurs w II dzień świąt któryś z nich wygra z dużą przewagą.

  • Karp profesor

    Dla mnie osobiście wystawienie Olka na TCS będzie zaskoczeniem- czego oczywiście mu życzę. Jeśli miałbym stawiać to nie będzie go w składzie, pojedzie z młodym Miętusem i z 3 innymi kolegami na PK

  • anonim

    To jest dziwne, mamy większy limit zawodników w PŚ niż w PK. Ja proponuję taki skład na TCS: M.Kot, D.Kubacki, K.Stoch, K.Miętus, P.Żyła, B.Kłusek oraz G.Miętus albo Murańka. Przykład z poprzedniego sezonu Zniszczoła pokazał, że nasi młodzi nie poradzą sobie na TCS. Młodzieżówka ma inny tok przygotowań i kondycyjnie nie jest gotowa na tyle startów w ciągu tak krótkiego czasu.

  • Karp profesor

    Pojadą pewnie Ci co już pokazywali się w tym sezonie W PŚ. Natomiast po 2 konkursach pewnie odpadnie 2 najsłabszych i zastąpią ich- z tej dyspozycji co byli ostatnio najprawdopodobniej Zniszczoł i młody Miętus.

    ..ale zawsze treningi przedświąteczne mogą coś zmienić

  • jozek_sibek profesor
    Trener

    Jeśli Ł.Kruczek nie ma zamiaru wykorzystać limitu 7 zawodników na T4S (może jedyny raz w tym sezonie),to niech na ten turniej odstąpi swoje miejsce R.Mateji.
    Robert Mateja z chęcią weżmie:

    1.K.Murańka
    2.A.Zniszczoł
    3.B.Kłusek
    4.G.Mietus


    Oraz:

    1.K.Stoch
    2.D.Kubaccki
    3.M.Kot

    Pokrzywdzonym pewnie byłby tylko K.Miętus,ale dobre jego występy w PK też coś by Polsce dały.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2012-12-18 16:22:57 ***

  • anonim
    kadra

    Moim zdaniem kadra na TCS powinna wyglądać tak: K.Stoch, M.Kot, D.Kubacki, K.Murańka. K.Miętus
    a o pozostałe dwa miejsca powinni powalczyć: Grzegorz Miętus,Aleksander Zniszczoł, Piotr Żyła, Łukasz Rutkowski mam nadzieje ze nikt nie bierze pod uwagę Huli bądź Bachledy

  • jozek_sibek profesor
    @Greg1702

    T4 S rządzi sie swoimi prawami i do 2 rundy kwalifikuje się zwycięzca danej pary + 5 przegranych.Często Ci słabsi wchodzą do 2 rundy,a dużo lepsi pdpadaja!
    Dwóch słabszych Polaków mozę rywalizować ze sobą i.....

    Zadam Ci zagadkę.
    Kilka lat temu do 2 rundy zakwalifikował się zawodnik i zdobył pkt PŚ,który w ,,normalnym konkursie zajął by 49 miejsce!
    Kto to był i z kim wygrał?

  • Greg1702 stały bywalec

    "Na razie nie wiadomo jeszcze, czy polska drużyna wykorzysta ten limit, czy też trener Kruczek zdecyduje się zabrać do Oberstdorfu mniejszą liczbę zawodników."

    To zrobi kolejny błąd ponieważ nasi wtedy nie nabiorą kolejnego doświadczenia a te przerwy w skakaniu dobrze nie wróżą. Patrzmy na Niemców, Austrię czy Norwegie. Oni wykorzystują do maximum swoje limity i jak widać ze skutkiem.

  • jozek_sibek profesor
    @marro

    Gdyby A.Tajner i jego poplecznicy mieli trochę wiecej oleju w glowie to zalegle Mistrzostwa Polski zorganizowali by 21-23.12.2012,które mogły byc eliminacja na T4S i PK w Engelbergu!
    Tak sie złożyło,że tym roku jest wyjątkowa okazja (parę dni prze konkursem Świątecznym) do rozegrania tego konkursu.
    Niestety ale ale Ci ludzie zamiast głów to mają rogogi jak barany.

  • bunny weteran

    Niezły paradoks. Fatalny początek sezonu, a mimo to zwiększa się nam liczba startowała... Nic tylko się cieszyć i z tego korzystać. Oczywiście wybór będzie na podstawie treningów, bo PZN znowu nie pomyślał, aby nasi zawodnicy mogli sobie poskakać na MP w pełnym składzie. Znowu może się okazać, że zostanie wybrany akurat nieidealny skład, ale cóż, można się do tego już przyzwyczaić.

    @M_B
    Ja bym się z Klimkiem jeszcze wstrzymał. Pewnie potwierdzi, że forma rośnie na treningach, ale nie ma takiej pewności. Co do nie fartu, to nie tylko Klimek (-1,37 m/s) trafił fatalnie, ale także Piotrek (-1,26 m/s). Ogólnie naszym szczęście nie sprzyjało w Engelbergu.

  • dejv bywalec

    Jezeli po raz kolejny w tym sezonie nie wykorzystano by calego limitu to po co my w szkoleniu centralnym mamy prawie 20 zawodnikow? w takim razie jest to marnotrawienie pieniedzy i po sezonie trzeba sie zastanowic czy jest sens dalej utrzymywac tak sporą grupe skoro i tak pozniej korzystamy z uslug tylko kilku z nich.


    Co do samego składu to pięciu ktorzy punktowali w tym sezonie (stoch,kubacki,kot,mietus,muranka) to powinni byc pewniacy, kolejne dwa miejsca powinny sie wykrystalizowac w engelbergu na coc sposrod zawodnikow ktorzy sa chyba najblizej poziomu uprawniajacego do startow w pś czyli (żyła,zniszczol,gmietus,klusek,rutkowski?)

  • Nisha bywalec
    Limity

    "Na razie nie wiadomo jeszcze, czy polska drużyna wykorzysta ten limit" - oczywiście, że nie, bo limitów z reguły nie wykorzystujemy...

  • marro profesor

    @flyer
    Pewnie tak bedzie że decyzja bedzie wczesniej a zmiany nastąpią po zakonczeniu niemieckiej czesci TCS. Niby Engelberg blisko ale 28 grudnia drugi konkurs a juz 29 kwalifikacje w Oberstdorfie.

  • anonim

    Na stronie PZN jest zapowiedź konkursu w Malince 26 grudnia
    http://pzn.pl/skoki-narciarskie/aktualnosci/art1250,swia teczne-skoki-w-wisle-malince.html (spacja)
    że ma to być wewnętrzny sprawdzian wyłaniający skład na TCS, a już 27-28 są zawody PK w Engelbergu, czyli decyzje zapadną wcześniej.

  • M_B profesor

    Jak już mamy limit 7 to po prostu musimy go wykorzystać, a nie zabierać mniej zawodników niż nam przysługuje. Ja co do składu na TCS nie jestem tak nastawiony że 7-miu takich a nie innych musi być koniecznie, pewniakami moimi są:

    1. Stoch (W Engelbergu pokazał, że wraca do formy, do tego jedyny z naszych stał na podium w tym sezonie)
    2. Kubacki (Nasz zawodnik numer 2 i ogólnie najrówniejszy zawodnik w tym sezonie, także najbardziej pozytywne miłe zaskoczenie sezonu)
    3. M.Kot ( zawodnik nr 3 w kadrze, jest w 30-stcę generalki na ten moment, w ostatnich 4 konkursach punktował)
    4. Murańka (Dobre skakanie w COC i w Engelbergu, wielki niefart do warunków w 2 konkursie, do tego dostał i tak najmniej szans z naszych i w miarę je wykorzystał, bo wiadomo że do pełni sporo brakowało)

    O pozostałe miejsca powinna być walka, zawodnicy walczący o nie byliby najpewniej (choć nie wiadomo czy ktoś niespodziewany się nie włączy, choćby Łukasz Rutkowski) wyłonieni z grupy:

    1. K.Miętus (w Engelbergu sporo farta do warunków, dlatego nie daję go na pewniaka, do tego w 2 konkursie nie potrafił mimo wejścia do 2 serii zapunktować)
    2. Żyła ( nie zdobył punktów PŚ w tym sezonie, więc niech walczy o miejsce)
    3. Zniszczoł (Gdyby nie DSQ, to pewnie byłby w obydwu konkursach w Ałma acie w 10-stcę COC, zdecydowanie lepszy tam od Bieli, Ziobry i Huli)
    4. G.Miętus (dobre treningi w kontynentalu, najlepszy na nich z naszych, niestety nie mógł pokazać tego w konkursie, bo odwołali konkursy w Lahti)
    5. Kłusek (Startował na początku sezonu i na ogół wchodził do konkursów, w COC na treningach słabo, ale równie dobrze mógł tylko na konkurs się chcieć spiąć)

    I tą piątkę wziąłbym na COC do Engelbergu i tam walczyliby o te 3 miejsce właśnie pomiędzy sobą, ale wiemy, że walka będzie na konkursie świątecznym, na którym może część z nich nie wystąpić przez ten COC.

  • Krecik doświadczony

    Rutkowski jako że jest już dosyć doświadczonym zawodnikiem, a że skakać potrafi już udowadniał, powinien raczej być pewny wyjazdu.. (oczywiście jeśli prawdą są słowa Tajnera o jego formie). G. Miętus prawdopodobnie szansy nie dostanie, tylko zostanie wysłany na PK. Obawiam się że z Olkiem postąpią tak samo (chociaż on powinien jechać ze względu na WRL) i wezmą Żyłę.

  • marro profesor

    Wykorzystujmy limity! Mamy 17 skoczków w dwóch kadrach + zawodnicy z poza kadr, po to jest zima by startować. Do MS i MSJ troche czasu jest i nie widze powodu by odpuszczac najbliższe konkursy.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl