PŚ w Zakopanem: Seria próbna odwołana (aktualizacja)

  • 2014-01-19 12:36

Niestety sprawdza się najgorszy z możliwych scenariuszy przed konkursem indywidualnym w Zakopanem.

Na blisko 1,5 godziny przed planowaną serią próbną organizatorzy poinformowali o jej odwołaniu z powodu silnego wiatru oraz kwestii technicznych. W wysokich temperaturach system chłodzenia torów najazdowych nie pracuje z pełną wydajnością i w związku z tym lodowe tory najazdowe są dość cienkie. Jury woli nie ryzykować ich zniszczenia podczas serii próbnej.

Pierwsza seria konkursowa ma się jak na razie rozpocząć zgodnie z planem.

O wydarzeniach na skoczni będziemy informować na bieżąco.


Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (29817) komentarze: (184)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Pep nie przeceniaj treningów. Że Klemens lepiej sobie radzi w wczesnych skokach treningowych to jedno, ale żaden z tych skoków potem nie zaowocował czymś spektakularnym w konkursach. Mało tego Klimek jednak drużynówkę zawalił. Co do Kubackiego być może mentalnie i doświadczeniem jest bardziej stabilny, pewniejszy. To w końcu medalista MŚ seniorów, z zeszłego roku. Bo nie łudźmy się. On tam może pojechać tylko jako ewentualny kandydat do rotacji do drużyny. I to ostatni wybór. Bo jak Żyła ustabilizuje dojazd, a Kot odzyska pełną moc i świeżość to i tak nie będzie skakał. Oni muszą też brać pod uwagę wyniki badań fizjologicznych, biorytm, one też sporo pokazują. Ale przede wszystkim moim zdaniem z decyzją powinno się poczekać. Poszukać miejsca na zgrupowanie, gdzie w stabilnych warunkach można oddać 8 skoków dziennie. I wtedy dobrać piątego do kadry.

  • monia866 doświadczony
    Przynajmniej jest czas na wywiady;)

    A nie w czasie dekoracji np.,kiedy nawet hymnu w spokoju nie można wysłuchać (chyba,że hymn Polski to tak,wtedy nie przeszkadzają,a dla innych drużyn już dziennikarze z TVP nie mają tyle szacunku,no ale to tylko o nich świadczy;(

    Przynajmniej dowiedzielismy sie od Kruczka,ze na pewno olimpijczycy nie jada do Japoni,będą trenowac w Wiśle,a pojadą na ostatni konkurs przed IO w Willingen. Także Kamil ciagle ma szanse "zarobić" dużo punktów,a po IO jest jeszcze kilka konkursów w Skandynawii.Już teraz ma 59 pkt przewagi nad Gregorem,nie rozumiem dlaczego niektorzy tak panikują...A jesli nawet miałby stracić tę koszulkę kosztem medalu olimpijskiego,to osobiscie wolę niech zajmie 2 miejsce na koniec,a przywiezie jakiś medal z Soczi (najlepiej złoty "of course",ale z każdego się bedę cieszyć;)

  • anonim
    tyle

    pepeleusz . Błysk na obecny moment. Po prostu forma Kubackiego stale rośnie, jeżeli tak dalej pójdzie i poprawi pewne błędy przy skoku, stac go na wiele. Murańka przez sezon miał lepszą formę, ale na igrzyska forma jest dostosowana na ta impreze, to jest sezon jej przygotowywania na odpowiedni moment i ten kto ta forme osiagnie pojedzie. Na obecny moment Kubacki. Murańka błysnął w pierwszych konkursach TCS i w Engelbergu, potem to szło mu już średnio. Lubie Klimka widze w nim przyszłość skoków jak każdy, ale mentalnie uważam ze nie jest gotów na start. Szczególnie widac to bylo po jego zachowaniu po udanym skoku Dawida.

  • Ponurzyca weteran

    A Kurzajka jedna płyta - Soczi.
    Redaktorze czekamy na pytania co z remontem skoczni (l. mnoga) w Zakopanem?
    Dlaczego kadra nie może trenować w Zakopcu?
    Jak Prezes Tajner skomentuje likwidację klubu narciarskiego w Kasinie Wielkiej?
    Dlaczego PZN nie może zapewnić choćby minimalnego szkolenia i treningu dla ,,alpejczyków"?
    Co Prezes powie na temat zapaści kadry C ?

  • stivus profesor

    Wiatr ucichnie dopiero ok 19.00. Do 16-tej wiatr w porywach ponad 15 m/s. Tak więc nie sądze, żeby konkurs udało się rozegrać w normalnych warunkach. Zima w tym roku zwariowałą i było zaledwie kilka równych konkursów w stabilnych warunkach. Nieważne, ważne żeby Kamil zdobywał jak najlepsze miejsca i wygrał PŚ. Bo na IO będzie bida.

  • anonim
    SOCZI

    Ale TVP to nakręca, cały czas SOCZI SOCZI SOCZI SOCZI, i ciągle pytają tych młodych chłopaków o SOCZI, przecież Ci młodzi co pojadą będą mieli na sobie potężna presję dzięki naszym tempym dziennikarzynom. I myśle, że przez ten pryzmat w dużym stopniu będą patrzeć trenerzy typując kadre. Czyli zyskuje stary skład.

  • luki2662 stały bywalec

    Włączę się do dyskusji kto ma igrzyska. problem polega na tym że Kubacki jednak ma większe doświadczenie w zawodach a Murańka może i ma formę ale jednak zniżkuje obecnie. i widać błędy trenerów. Nie tylko Kruczka ale i Maciusiak i Mateji bo widać braki w przygotowaniu reszty chłopaków. Rok temu było super a teraz nie ma kto jechać na kontynentalny bo nie ma formy

  • pepeleusz profesor

    @janja-,,Murańka niestety nie ma jeszcze tego błysku''. Kubacki oddał jeden skok w całym sezonie na poziomie top 6: wczorajszy pierwszy. Murańka oddał takich skoków około sześciu: dwa na T4S dwa w czwartek rano w Wiśle (w tym jeden lub dwa w konkursach)
    @ bav-- Kubacki w relacji treningi-konkurs spalał się trzy razy pod rzad w Innsbrucku, Bischofschofen i na lotach. Dysproporcje pomiędzy treningami a fatalnymi konkursami/kwali były u niego wówczas ogromne.

  • Stinger profesor
    pepeleusz

    Czytałem te twoje komentarze dotyczące porównania Murańki z Kubackim i dobrze wiem że to Klimek ma sporą przewagę. Zresztą sam pisałem pod którymś newsem że Kubackiego trochę faworyzują za ten brąz sprzed roku bo gdyby Murańka zamienił się rolami z Kubackim to żadnej walki by już nie było ... a tak jest bo nie chcą zostawić Dawida w Polsce ...

    Sam uważam że to Murańka powinien jechać na IO ale jeżeli dzisiaj Kubacki zrobił by świetny wynik a tym czasem Murańka by się nie spisał np. brak punktów to zrozumiem powołanie Kubackiego kosztem Murańki. Oczywiście zwrócę uwagę na warunki bo jeżeli jeden będzie miał 1 m/s pod narty a drugi w plecy to nie będzie sprawiedliwe. Jeżeli będą obok siebie to raczej Murańka ponieważ we wszystkich wcześniej ustalonych kryteriach był lepszy.

    Jeżeli chodzi o tendencję wzrostową to wiadomo że Kubacki idzie w górę ale trudno nie iść jeżeli wcześniej nie punktował. Murańka też ma wzrostową ponieważ ostatnie wyniki w Austrii były słabsze niż skoki w Wiśle i Zakopanem.

    Na tą chwilę widzę taki skład Stoch, Żyła, Kot, Ziobro i Murańka. Kubacki tylko wtedy jeżeli rzeczywiście dzisiaj rozgromi Murańkę co nie jest nie możliwe ale co nie będzie łatwe ponieważ wczoraj Dawid skakał z wiatrem pod narty a to sporo ułatwia w tej rywalizacji.

    Teraz spadam na konkurs.

  • anonim
    masakra

    Dajcie spokój z Murańką, jest dobry, ale w porównaniu z Kubackim niestety mu troszeczkę brakuje, Dawid jest silny, mimo, że ma nierówną formę, ciągle rośnie. Ma talent, który trzeba wyprowadzić na dobre tory, kiedyś z niego będą ludzie i bedzie wygrywał konkursy. Murańka niestety nie ma jeszcze tego błysku, ale z niego też będa ludzie ;) Nie sączcie naookoło jadu jak to robiliście z Hulą tylko cieszcie sie ze jak jeden nie ma formy to drugi ja zyskuje, bo na razie każdy tylko wytyka potkniecia, a jak nie wychdozi zaczynaja sie ataki.

  • pepeleusz profesor
    Stinger

    Ok nie porównywałeś Murańki z Kubackim lecz z Zyła w aspekcie top 3.

    Ale zalożenie że postawa w całym miesiącu liczy się dla czołowej trójki, ale dwóch pozostałych miejsc ma być bez znaczenia byłoby nielogiczne.

    To kryterium dla pozostałej dwójki nie powinno być jedynym ale nadal powinno być najważniejszym obok innych dodatkowych kryteriów i istotna powinna być najpierw czy róznica między kandydatami jest duża czy mala, a dalej np takie dodatkowe kryteria :kiedy ostatnio ktoś pokazał dobrą formę, czy nie zarobił punktów loteryjnie, jaki jest bilans bezpośrednich pojedynków, czy ktoś nich np nie radzi sobie na tylnym wietrze, czy ktoś nie jest głęboko rozchwiany technicznie i rozregulowany, jaki jest % punktowań w konkursach i jaki jest % kwalifikacji do 50, itp..
    Ale powtarzam to wszystkomiało by decydujace znaczenie jakby różnica nie była ogromna w pkt zdobytych w okresie kwalifikacyjnym. A Kubacki zdobył 30 % punktów Murańki.... Zresztą w tych moich subiektywnych kryteriach dodatkowych też wygrywa Muranka

  • Stinger profesor
    pepeleusz

    Wprowadzam małą poprawkę do mojego poprzedniego komentarza, Kubacki nie do czwartku słabiej od Murańki a do piątku. Wtedy skakali porównywalnie a wczoraj Dawid był lepszy.

    Murańka w czwartek bił Kubackiego jak chciał, szczególnie przed południem.

  • pepeleusz profesor
    ???

    Oczywiście ze Kubacki ma tendencję wzrostową- zresztą trudno aby nie miał z poziomu 0,0,0,0,3.
    Zwracam tylko uwagę, że ma i jeden i drugi. I co w tej sytuacji uznajemy za decydujący jeden konkurs drużynowy w którym jednemu zawiało najlepiej a drugiemu najgorzej i zapominamy o 72 pkt różnicy przez miesiąc?

    Nie dziwie sie jak by ktoś latał i zwracał uwagę na taki potencjalny ,,skandal" w telewizjach, choć zrozumienia by nie znalazł, bo jak piałem- dla publiczności liczy się ostatnie wrażenie i jeszcze do tego te newsy o rzekomym fakcie, że wczoraj Kubacki niby wygrał indywidualnie

  • Stinger profesor
    pepeleusz

    Czy ja napisałem że Murańka był słabszy od Kubackiego? Nie, napisałem że był słabszy od Żyły wg. rankingu zdobytych punktów od Engelbergu do Zakopanego ... jak możesz to nie wciskaj mi na siłę tego czego nie napisałem.

    Wczoraj Kubacki był lepszy to fakt ale to nie znaczy że w całym okresie kwalifikacyjnym był lepszy bo nie był lepszy. Zdobył mniej punktów, w bezpośrednich starciach zazwyczaj przegrywał, w PŚ jest niżej, jeszcze do czwartku skakał słabiej od Klimka i można mówić że obaj mają tendencję wzrostową z tym że Kubacki większą ponieważ startuje od zera.
    Za wczorajszy konkurs przyznałbym mu 36 pkt a więc tyle ile przyznaje się za konkurs indywidualny bo po przeliczeniu belek wyjdzie że Dawid był wczoraj 7 a nie jak niektórzy się upierają pierwszy ... Dlatego chcę żeby ten dzisiejszy konkurs się odbył żeby jeszcze zobaczyć jak skacze Kubacki i jak Murańka żeby sprawiedliwe pojechał lepszy.

    Tak czy inaczej Murańka z Żyłą przegrał a o to w mojej wypowiedzi chodziło.

  • Pavel profesor
    @pepeleusz

    Święta racja, wygląda to tak jakby wszyscy działacze, dziennikarze i trenerzy tylko czekali na potknięcie Murańki i wyskok Kubacki, aby mogli spokojnie ogłosić zabranie na IO tego 2. Wkurzajewski nonstop lobbował za "brązową drużyną", co z tego, że Muranka leje Kubackiego już od miesiąca tutaj raz przegrał i to właśnie on nie pojedzie na IO.

  • anonim
    Pepeleusz

    Kubacki też ma tendencję wzrostową.
    A awantura to rozpęta Ojciec Murańki,który pewnie będzie latał po Polsatach i się żalił.A kryteria PZN są JASNE.
    Jak Murańka wskoczy dziś do pierwszej "3" to Kruczek będzie musiał go zabrać.Tyle.

  • pepeleusz profesor
    Stinger

    Od kogo Murańka był sprawiedliwie słabszy. od Kubackiego?
    Kubacki ma do niego 72 pkt straty. Ile byś mu ,,wirtualnie" przyznał za wczorajsze nieoficjalne 7 miejsce?
    W jednym konkursie drużynowym Kubacki z nim wygrał. Niby wygral znacząco o 40 pkt, ale 17 pkt to była róznica samego wiatru. Niedoszacowana jak wszędzie- przyjmijmy 25 pkt róznicy za wiatr. Robi się że Kubacki byl realnie lepszy o 15 pkt konkursowych w jednym konkursie. I rozumiem że ten jeden konkurs i 8 metrów realnej różnicy ma przeważyć nad różnicą 72 pkt PŚ wypracowaną przez cały miesiąc? To było by nie tylko niesprawiedliwe,ale wręcz absurdalne.
    Nie znam Murańki, nie jestem ze środowiska, ale chyba po jego wyrzuceniu pojawiła by się wielka awantura medialna, a Kruczek już nigdy nie zdobył by jego zaufania, a przecież zaraz może być liderem polskich skoków.
    Ostatnie wrażenie, ktorym może kierować się wiekszość publiczności nie ma nic wspólnego ze sprawidliwością.
    Czy Murańka nie ma ,,aktualnej formy" nie ma tendencji wzrostowej po Bischofschofen i lotach? wystarczy przypomnieć jego skoki czwartek rano.

  • anonim
    Stinger

    Wiem. Masz całkowitą rację. Ale miałem na mysli jak by ten okres był od 21grudnia 2103 do 19 stycznia a jest do 18 stycznia do wczoraj.

    Chodziło mi o to ze jakby dzis Murańka był wysoko a Żyła nie bardzo...To Murańka by wskoczył tto tej pierwszej trójki i Kruczek nie miałby wyjscia i musiałby go wziąść a tak ma już dzwi zamknięte tą drogą.....Pozostaje mu da druga furtka WYBÓR 2 ZAWODNIKÓW PRZEZ SZTAB

    Zyła moze nawet dzis spaść z BULI i POJEDZIE bo jest w TEJ TRÓJCE JUŻ

  • Stinger profesor
    Romek

    Co to znaczy załatwili Murańkę? Człowieku patrz sprawiedliwie a nie kogo bardziej lubisz ... zasady były znane dla każdego a do tego Murańka miał więcej szans na punkty ponieważ Żyła nie startował w Innsbrucku a też w Ga-Pa bo nie zakwalifikował się do konkursu ... nikogo nie załatwili po prostu był słabszy i tyle.

  • anonim
    ZASDAY OLIMPIADA ETC

    OLIMPIADA I NOMINACJE ZASADY
    Na stronie PZN pisze jakie są zasady NOMINACJI NA OLIMPIADE

    SKoki narciarskie: 5 zawodników

    1) 3 zawodników z największą ilością punktów w PŚ od dnia 21.12.2013 do dnia 18.01.2014

    2) 2 zawodników bedących w najwyższej dyspozycji startowej i zwyżkujjącej formie sportowej, według oceny sztabu szkoleniowego

    Imienny skład Reprezentacji proponuje Zarządowi PZN wraz z pełnym uzasadnieniem, w imieniu sztabu szkoleniowego, Trener Główny grupy.


    Policzyłe m te punkty w tym okresie:

    1) Stoch 477 pkt SOCHI WITA
    2) Ziobro 243 pkt SOCHI WITA
    3) Żyła 126 pkt SOCHI WITA

    4) Murańka 103 pkt
    5) Kot 94 pkt
    6) Kubacki 31 pkt

    Chciałem zwórcic uwage ze wyraznie pisze na PZN stronie ze ten okres jest od 21 grudnia 2013 do 18 stycznia 2014 czyli do wczoraj!!!

    Jednym słowem załatwili MURAŃKE bo jak dzisiejszy konkurs wciągnąc do tego okresu (ale nie bedzie bo pisze wyraznie ze do 18 stycznia) to MURAŃKA MÓGŁ WYPRZEDZIĆ ZYŁE

    ALE ZASADY ZASADAMI

  • Stinger profesor

    Jak dla mnie to Stoch może walczyć i o KK i złoto IO. Teraz jest liderem PŚ ma pewną przewagę nad rywalami i oby dzisiaj ją powiększył. Jeżeli załóżmy ta przewaga będzie około 140-150 pkt nad Ammannem i Prevcem to będzie świetnie. Nawet jeśli jeden z nich wygra dwa razy w Sapporo to nic nie będzie rozstrzygnięte bo 50 pkt można śmiało odrobić w jednym konkursie a po IO jest tych konkursów aż 8 i 800 pkt do zdobycia. Można dodać jeszcze Willingen bo tam Kamil wraca i już w Niemczech może odrobić ewentualną stratę. Oczywiście to jest najgorszy scenariusz dla Stocha a wiec strata 50 pkt do lidera po Sapporo źle nie wygląda ... a przecież nie jest powiedziane że Ammann lub Prevc dwa razy wygrają przede wszystkim dlatego że pewne japońskie trio na to nie musi pozwolić a nie wiemy czy Bardal pojedzie do Japonii no i liczę na Maturę który tam poskacze.

    Tak więc można śmiało odpuszczać Japonię i szykować formę na IO bo IO jest jednak raz na cztery lata a w wieku 31 lat Stoch może mieć trudniej o medal. Miejmy nadzieję że Kruczek ze Stochem zrobią wszystko dobrze i będziemy mogli cieszyć się z tych dwóch trofeów.

  • M_B profesor
    @optymista

    Ja jednak myślę, że dla Kamila i to i to jest równie ważne ;), kto wie jak będzie w następnych latach, czy będzie jeszcze miał takie szanse na zdobycie KK jak w tym roku, może ją mieć, ale nie musi ;), podobnie z medalem olimpijskim, jakby nie patrzeć w tym roku kończy 27 lat, więc zegar tyka i czasu coraz mniej ;), przy olimpiadzie oczywiście szczególnie, bo drugim Kasaim raczej nie będzie ;), więc pozostanie olimpiada za 4 lata co najwyżej.

  • Bury stały bywalec

    Jeżeli Stoch straci koszulkę lidera to nie widzę żadnych przeciwwskazań aby po IO ją odzyskał. Kto powiedział, że po IO Stoch nie będzie skakał lepiej?
    PŚ można zdobyć co roku. Medal olimpijski raz na 4 lata . Wydaje mi się, że to drugie trofeum jest jednak cenniejsze.
    Poza tym dlaczego wy chcecie od razy ze Stocha robić drugiego Małysza. Spójrzmy prawdzie w oczy. Kamil nigdy nie będzie zawodnikiem pokroju Małysza. Po pierwsze dlatego, że ma inną psychikę. Po drugie dlatego, że obecnie stawka zawodników PŚ jest o wiele bardziej wyrównana niż wtedy. Teraz jest o wiele więcej zawodników, którzy skaczą na bardzo wysokim poziomie i regularnie odwiedzają podium PŚ. Za czasów Małysza sprawa wyglądała trochę inaczej.

    Stoch jest świetnym zawodnikiem, ale nie jest Małyszem...i dobrze bo powinien być sobą. Jeżeli chcecie żeby każdy z Polaków był superskoczkiem jak Małysz, Ahonen czy Schlierenzauer to informuję, że takie talenty zdarzają się raz na 10 lat albo rzadziej.

    Poza tym jesteście strasznie pazerni na sukcesy, a nie zauważacie, że Polska jest i tak jedną z najlepszych drużyn na świecie. Mamy 4-5 regularnie punktujących zawodników. Drużynę która jest 3 w PN. Czy zapomnieliście jak to było rok, dwa lub trzy lata temu? Był Stoch....trochę dalej Żyła i Kot, a potem długo nic. Docencie to co mamy bo np. tacy Norwegowie z potęgi skoków narciarskich stali się ekipą przeciętną. Finowie, którzy jeszcze kilka lat temu brylowali na skoczniach świata teraz nie mają praktycznie nikogo kto mógłby wejść do 10 PŚ. Wszyskie ekipy po kolei mają jakieś problemy i czasami spoadek formy, a nasza reprezentacja ostatnio pnie się w górę. To chyba już coś.

  • arek3101 bywalec
    gadanie

    Na pewno Małysz nie oddałby czterech KK za złoto olimpijskie i żaden skoczek by tego nie zrobił. Według mnie nieporównywalnie lepiej jest utrzymywać się w czołówce światowej, zdobyć z 2-3 razy KK, mistrzostwo świata, wywalczyć srebro albo brąz na IO, zajmować dobre pozycje na MŚ w lotach, w kilkudziesięciu konkursach być na podium niż skakać piach przez całą karierę, z trudem łapać się do trzydziestki i w wieku 30-paru lat trafić z formą i zdobyć złoto olimpijskie.

  • anonim

    OBecnie dla Stocha nie jest ważna kula.W tym sezonie i tak dużo stracił szczególnie chodzi o turniej czterech skoczni.Mam nadzieje,że przywiezie złoto,albo chociaż jeden medal.Drodzy kibicie trochę się ogranijcie bo Stoch nie musi jechać do Sapporo,a jakby tam zle skoczyl to też sporo stracił.Kasai i tak odrobi.Dla mnie drugie miejsce w pucharze świata i tak by było dobre.Przecież Tak też bywało,że Schliri nie jezdził do Sapporo,a za to Amman pojechał i w sezonie 2009-2010 i po raz pierwszy zgarnął kulę kryształową. Pamietajcie nie musi zdobywać kuli,ale oczywiście jest ważne,ale teraz wazniejsze jest co innego.Nie piszmy teraz czy On zdobędzie KK bo w tej chwili to nie ma sensu.Małysz też przed waznymi imprezami nie jezdził do Sapporo.

  • anonim
    A propos Sapporo

    Czemu nie ma nigdzie na stronie wyników ostatniego konkursu PK w Sapporo? Cieszą świetne wyniki młodych Rumunów, mam nadzieję, że zawitają w przyszłym sezonie w PŚ, bo widać, że talentu im nie brak a i doświadczenia zbierają. Polacy pokazali, że mamy 10 zawodników na poziomie i nie ma co mówić o szerokich kadrach. Kolejne punkty także dla Greka warte odnotowania.

  • anonim
    Sapporo

    Do tych co narzekają, że Stoch nie leci do Sapporo. Ogarnijcie się bardzo dobra decyzja Kruczka żeby nie jechał. Ja właśnie się bałem, że będą chcieli jechać. Całkowicie by się rozregulowali.
    I nie piszcie głupot, że już się żegna z KK. W połowie prawie sezonu już mówicie o zmarnowanej szansy...
    Żenada.

    P.S
    Od Ga-Pa pisaliście, że Kamil traci koszulkę lidera.
    Pamiętacie?

  • Stinger profesor

    Oby się to odbyło. Po pierwsze tylu Polaków że któryś musi trafić, po drugie szkoda kibiców bo po trzecie skaczemy u nas a po czwarte walka o miejsca na IO. Mam nadzieje że ten wiatr trochę ucichnie żeby mogli poskakać.

    Szkoda że wczoraj nie było indywidualnego bo to zawsze ciekawsze zawody a drużynowy mógł by być dzisiaj.

  • anonim
    Sapporo

    Spokojnie z tym Sapporo. Tam nie ma sprawiedliwych konkursów i to jest większy powód tego, że tam mało skoczków jeździ, niż to, że to jest daleko. Tam może się zdarzyć nawet, że Ammann dwa razy nie wejdzie do 30 (sic!), a może dwa razy wygrać. Tam po prostu jest loteria niesamowita, z której można wyjść zwycięsko, lub z ogromną porażką na koncie.

  • anonim
    Co do przełożenia konkursu na późniejszą godzinę

    - Nie wchodzi ono raczej w grę - wiele reprezentacji ma już zabukowane loty, plany treningowe, poza tym, Ci skoczkowie, którzy lecą do Sapporo, chcieliby jednak być w domu jak najwcześniej, żeby złapać oddech i wypocząć przed nużącą podróżą...
    Podejrzewam, że do 15 będą czekać, a potem będą musieli podjąć decyzję.
    Ale trzymajmy kciuki, może natura okaże się łaskawa.

  • bartek9810 początkujący
    Wiatr

    Będziemy się starać przeprowadzić zawody. Wiatr był porywisty, ale nie żaden halny. Cichnie. Mam nadzieję, że do 14. ucichnie całkiem. Spadł też deszcz, ale to dobrze, bo związał śnieg - powiedział Sport.pl Andrzej Kozak, szef Tatrzańskiego Związku Narciarskiego.

  • anonim
    Kibice

    Żal mi tych kibiców. Zjeżdżają się z całej Polski. Wielka szkoda. Kolejny raz aura nie dopisała w Zakopanym. Też parę lat temu odwołali konkurs akurat jedyny, na który pojechałem :).
    Jak będą chcieli na siłę zrobić ten konkurs to po 10 skokach i tak go odwołają.

  • Major_Kuprich profesor
    Pamiętacie Klingenthal

    Odwołano serię próbną.
    Konkurs miał się rozpocząć też o 14.
    Przekładano 2 godziny i w końcu o 16 zaczęto.
    I seria, jeden z najbardziej loteryjnych konkursów ostatnich lat - trwa blisko 2 godziny.
    Ze skoków rezygnują Schlirenzauer i Bardal.
    II seria po 20 minutach ostatecznie zostaje odwołana.
    Konkurs wygrywa Biegun.
    Dziś nie będzie podobnie ( lol ) i nie wygra Kubacki.

  • Luk profesor

    Zobaczcie prognozę dla Zakopanego z modelu UM:

    http://new.meteo.pl/um/metco/mgram_pict.php?ntype=0u&fdate=2014011906&row=487&col=232&lang=pl

    Czy akurat tylko dziś ma być silniejszy wiatr? Co za pech...

  • Luk profesor

    Podczas ostatniej minuty wiało od 2 m/s do 6 m/s. Ale dla jury to nawet już 1 m/s to jest za dużo. Skoczkowie powinni skakać nawet przy 10 m/s (po prostu trzeba zrobić inne kombinezony) Bo rzadko na świecie zdarzają się wiatry z prędkością poniżej 1 m/s, zwłaszcza zimą.

  • TEDE początkujący

    JUz nie raz sie hofer i jego spolka kompromitowali ale teraz robia dobrze ja juz bym odwolal bo potem beda wszyscy na skoczni i wtedy odwolaja bo wiatr sie ma nasilac i nic z tego nei bedzie. seria probna odwolana i zawody tez i trudno ale lepsze to niz pozniej

  • Kibic profesor
    Amman

    Rzeczywiście Amman na tym skorzysta, aczkolwiek nie wiadomo co będzie w Sapporo. Niekoniecznie Amman zdobędzie tam 200 ptk od razu. Będą Słoweńcy, Norwegowie i trzech Japończyków w formie, bo zawsze u siebie dobrze skaczą.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl