PŚ w Trondheim: Pewny awans Polaków, Freund z nowym rekordem skoczni

  • 2014-03-06 19:55

Reruhi Shimizu odniósł zwycięstwo w czwartkowych kwalifikacjach na obiekcie HS 140. W jutrzejszym konkursie w Trondheim obejrzymy wszystkich sześciu Polaków. Warto odnotować, że Severin Freund ustanowił nowy oficjalny rekord skoczni.

Były kombinator norweski poleciał na odległość 136 metrów. Drugi Michael Hayboeck stracił do reprezentanta Kraju Kwitnącej Wiśni 7,6 pkt. Rezultat Austriaka to 134,5 metra. Trzecie miejsce wywalczył najlepszy z gospodarzy - Rune Velta. Wicemistrz świata w lotach narciarskich także uzyskał 134,5 metra.

Kolejne lokaty zajęli Tomaz Naglic (131,5 metra), Jernej Damjan (132,5 metra), Anssi Koivuranta (130,5 metra) oraz powracający do rywalizacji z najlepszymi - Tom Hilde (129 metrów).

Polacy po słabszych występach w Finlandii, tym razem w komplecie awansowali do konkursu głównego. Najlepiej spośród naszych rodaków na obiekcie Granåsen wypadł Maciej Kot. 22-latek skoczył 128 metrów i zajął 14. miejsce. W drugiej dziesiątce uplasowali się również Dawid Kubacki (124,5 metra) i Piotr Żyła (126,5 metra). Jan Ziobro (125 metrów) oraz Klemens Murańka (125 metrów) zajęli odpowiednio 31. oraz 33. miejsce.

Niespodzianką jest słaby występ Jurija Tepesa. Słoweniec po skoku mierzącym zaledwie 116,5 metra zaprzepaścił szansę na kwalifikację do kolejnego konkursu indywidualnego.

Kapitalnie zaprezentował się Severin Freund. Trzeci zawodnik klasyfikacji generalnej PŚ uzyskał aż 141,5 metra, co jest nowym oficjalnym rekordem norweskiej skoczni. Kamil Stoch zrezygnował z próbnego skoku.

Początek piątkowej rywalizacji zaplanowano na godzinę 16:45. Godzinę wcześniej odbędzie się seria próbna. Miejmy nadzieję, że wiatr nie pokrzyżuje planów organizatorom.

Wyniki kwalifikacji PŚ w Trondheim (HS 140); 06.03.2014
lp.nrzawodnikkrajodl.notastatus
1 31 SHIMIZU, Reruhi JPN 136.0 146.8 Q
2 56 HAYBOECK, Michael AUT 134.5 139.2 Q
3 43 VELTA, Rune NOR 134.5 138.0 Q
4 39 NAGLIC, Tomaz SLO 131.5 134.4 Q
5 57 DAMJAN, Jernej SLO 132.5 132.8 Q
5 50 KOIVURANTA, Anssi FIN 130.5 132.8 Q
7 22 HILDE, Tom NOR 129.0 132.6 Q
8 19 KOUDELKA, Roman CZE 129.5 131.3 Q
9 36 INGVALDSEN, Ole Marius NOR 130.5 131.0 Q
10 34 HAJEK, Antonin CZE 129.0 130.8 Q
11 29 HVALA, Jaka SLO 130.0 130.0 Q
12 1 KOZISEK, Cestmir CZE 129.5 128.7 Q
13 44 JANDA, Jakub CZE 132.0 128.2 Q
14 54 KOT, Maciej POL 128.0 127.6 Q
15 58 KRAUS, Marinus GER 128.5 127.2 Q
16 49 MATURA, Jan CZE 129.0 126.9 Q
17 17 STJERNEN, Andreas NOR 126.0 126.8 Q
18 32 KUBACKI, Dawid POL 124.5 126.1 Q
19 48 ZYLA, Piotr POL 126.5 125.8 Q
20 45 NEUMAYER, Michael GER 127.0 125.1 Q
21 53 TAKEUCHI, Taku JPN 126.5 124.8 Q
22 46 FANNEMEL, Anders NOR 126.0 124.5 Q
23 42 WANK, Andreas GER 127.0 124.4 Q
24 20 DESCOMBES SEVOIE, Vincent FRA 125.0 124.2 Q
25 16 NURMSALU, Kaarel EST 126.0 123.7 Q
26 41 DESCHWANDEN, Gregor SUI 128.0 123.0 Q
26 38 DEZMAN, Nejc SLO 126.0 123.0 Q
28 30 FETTNER, Manuel AUT 123.0 122.7 Q
29 26 ASIKAINEN, Lauri FIN 126.0 122.5 Q
30 35 POPPINGER, Manuel AUT 127.0 121.9 Q
31 51 ZIOBRO, Jan POL 125.0 120.9 Q
32 52 KOFLER, Andreas AUT 123.0 120.5 Q
33 40 MURANKA, Klemens POL 125.0 119.3 Q
34 27 BOYD-CLOWES, Mackenzie CAN 123.0 118.6 Q
34 15 TOCHIMOTO, Shohei JPN 122.5 118.6 Q
36 28 WATASE, Yuta JPN 124.5 118.4 Q
36 47 FREITAG, Richard GER 122.0 118.4 Q
38 18 LARINTO, Ville FIN 121.0 117.6 Q
39 21 ROMASHOV, Alexey RUS 124.0 116.1 Q
40 37 VASSILIEV, Dimitry RUS 121.5 115.1 Q
41 4 NIEMI, Sami FIN 122.5 114.2 NQ
42 24 KORNILOV, Denis RUS 123.0 113.6 NQ
43 25 HLAVA, Lukas CZE 120.0 113.2 NQ
44 2 PUNGERTAR, Matjaz SLO 119.5 111.3 NQ
45 14 KIM, Hyun-Ki KOR 119.5 109.9 NQ
46 5 HAZETDINOV, Ilmir RUS 120.5 109.5 NQ
47 33 EISENBICHLER, Markus GER 116.5 108.3 NQ
48 23 LAMY CHAPPUIS, Ronan FRA 119.0 107.6 NQ
49 55 TEPES, Jurij SLO 116.5 104.8 NQ
50 12 ZOGRAFSKI, Vladimir BUL 116.0 103.3 NQ
51 6 ALEXANDER, Nicholas USA 116.0 102.2 NQ
52 11 VARESCO, Daniele ITA 114.5 100.6 NQ
53 8 CHOI, Heung-Chul KOR 112.5 98.2 NQ
54 3 ROWLEY, Matthew CAN 112.0 96.9 NQ
55 13 ZHAPAROV, Marat KAZ 113.5 96.1 NQ
56 10 JOHNSON, Anders USA 110.5 91.2 NQ
57 7 ZHAPAROV, Radik KAZ 105.0 81.1 NQ
DNS 9 NOMME, Martti EST - - NQ
PQ 66 FREUND, Severin GER 141.5 - PQ
PQ 60 DIETHART, Thomas AUT 135.5 - PQ
PQ 67 PREVC, Peter SLO 134.5 - PQ
PQ 64 SCHLIERENZAUER, Gregor AUT 132.5 - PQ
PQ 61 WELLINGER, Andreas GER 130.5 - PQ
PQ 63 BARDAL, Anders NOR 129.5 - PQ
PQ 59 KRAFT, Stefan AUT 124.5 - PQ
PQ 62 AMMANN, Simon SUI - - PQ
PQ 65 KASAI, Noriaki JPN - - PQ
PQ 68 STOCH, Kamil POL - - PQ

FOTORELACJA


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (23416) komentarze: (127)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Czwartkowe skoki Polaków w Trondheim

    Miejsca Polaków w czwartkowych kwalifikacjach:

    1.K.Stoch ---.---- nie startował (zawodnik najlepszej "10" PŚ)
    2.M.Kot ----.---- 14 (24)
    3.D.Kubacki -..- 18 (28)
    4.P.Żyła -------- 19 (29)
    5.J.Ziobro ------ 31 (41)
    6.K.Murańka --- 33 (43)

    W nawiasie do miejsc Polaków w kwalifikacjach(oprócz K.Stocha),dodałem + 10 (najlepsza 10 PŚ).


    Odległości Polaków w czwartkowych kwalifikacjach:

    1.K.Stoch -.-.-.- nie startował
    2.M.Kot ----.---- 128.0m - 127.6 pkt
    3.D.Kubacki -..- 124.5m - 126.1
    4.P.Żyła -------- 126.5m - 125.8
    5.J.Ziobro ------ 125.0m - 120.9
    6.K.Murańka --- 125.0m - 119.3

    Wyniki z uwzględnieniem siły wiatru i belki startowej.

  • dervish profesor
    rekord skoczni

    Dla mnie to rzecz całkowicie nieistotna. Czym tu sie ekscytować? Wszystko zalezy od wysokosci najazdu i warunków wietrznych. Przy odpowiednio wysokim najeździe i korzystnym wietrze nawet worek ziemniaków moze zaliczyc rekord skoczni.

    Rekordy ustanawiane przez dwuboistów i panie nierzadko przewyższają rekordy specjalistów a wszystko dlatego, że tamci skaczą z najazdów o kilka bądź kilkanaście belek wyższych.

    Od rekordu ustanowionego w przychylnych warunkach w których wielu skoczków jest w stanie skoczyć w pobliżu, wolę obejrzeć krótszy skok w granicach HS, oddany z bardzo niskiego najazdu w trudnych warunkach wietrznych, którym skoczek "miażdży" rywali o porównywalnej klasie sportowej.

  • Bury stały bywalec
    Rekord

    Skoczyć zapewne można i 150m tylko pytanie z jakiej belki, przy jakim wietrze i czy da się to ustać. W Planicy Ahonen skoczył 240m ale nie ustał, a Romoren 239m jakoś ustał.
    Zresztą co do najdłuższych skoków to czasami na skoczniach są organizowane zawodu last man standing. Polega to na tym, że zawodnicy startują z najwyższej belki i skaczą najdalej jak się da. Oczywiście większość skoków jest nieustana, bywają też groźne upadku, ale ogólnie w czasie takich eventów sprawdza sie jak daleko da się skoczyć na poszczególnych skoczniach.

  • Bury stały bywalec
    Kąt wybicia, wahania formy i Polacy...

    Widzę, że rozgorzała ponownie dyskusja na temat kąta wybicia Kubackiego.
    Wszyscy chyba zauważyli, że Dawid wybija się wyżej od innych skoczków. Przez to nabiera wysokości zamiast lecieć do przodu (o tym traktuje np. balistyka). Ruch skoczka opisany możę być w dużym uproszczeniu za pomocą paraboli. Im wyższy kąt wybicia tym węższa parabola, a zatem krótszy skok. Ma na to wpływ przede wszystkim kierunek ruchu. Gdy kierunek jest skierowany za bardzo do góry to skoczek ma mniejszą prędkość, której wektor skierowany jest do przodu. Przez to w tym samym czasie Dawid pokonuje mniejszą odległość niż skoczek wybijający się nieco bardziej płasko.

    Na długość skoków Dawida ma też wpływ sposób przejścia do lotu. Wg mnie Dawid chyba za szybko i za bardzo się otwiera za progiem. Dodatkowo sylwetka, którą przyjmuje w locie powoduje, że jest on zastawiony za nartami. Kąt wyjścia z progu (za abrdzo skierowany do góry) powoduje także, że Dawid ma zbyt duży kąt natarcia. Powoduje to dodatkowe wychamowanie w powietrzu. Da się to zauważyć podczas podchodzenia do lądowania. Kubacki po prostu w pewnym moemncie spada w dół jakby coś go zatrzymywało w powietrzu.
    Kamil w tym względzie skacze bardziej odważnie (do przodu) dzięki czemu łatwiej jest mu się "prześlizgnąć" po powietrzu i nie wytraca tak prędkości.

    A propos Kamila. Kilka osób pisało tutaj oraz w innych artykułach o "whaniach" formy Kamila. Zapewne część z nich to zwykłe trolle, ale reszta może jest przekonana o swoich racjach.
    Wg mnie o wahaniach formy można by było mówić gdyby Kamil zajął w Falun 9 miejsce a potem w Lahti wygrał i znowu zajął 9 miejsce. Utrzymywanie się w TOP4 od Willingen to moim zdaniem najwyższa światowa forma. Kto oprócz Freunda i Prevca jest ostatnio w tak dobrej dyspozycji? Może Kasai, ale on też miał drobne potknięcia.
    Kamil jest w swojej życiowej formie.

    Reszta Polaków widocznie poprawiła swoje skoki, czego efektem jest cała szóstka w konkursie. Mam nadzieję, że co najmniej Kot, Żyła i Ziobro awansują do 30-tki (w kontekście MŚwL) i podbudują swoją pewność siebie. Najbardziej udanego występu życzę Maćkowi, który chyba potrzebuje tego by w końcu osiągnąć coś znaczącego i nareszcie ucieszyć sie z wyniku.
    Na Kubackiego bym za bardzo nie liczył bo przy mocno obsadzonym konkursie raczej ma niewielkie szanse na awans do 30tki, ale życzę mu tego.
    Klemens to dla mnie wielka niewiadoma. Nie wiem czy jego skok w kwalifikacjach to prognostyk zwyżki formy, czy chwilowa porapwa

  • Konrad stały bywalec
    dlaczego rekord skoczni skoro skok nieoceniany?

    Mam pytanie odnośnie przepisów w skokach narciarskich. Czyż nie jest tak, że jeśli skok nie był oceniany przez jury, jak np. kwalifikacyjne skoki czołowej 10, to nie mogą być one uznane za rekord skoczni? Wydawało mi się, że przynajmniej kiedyś były one oceniane jako treningowe. Wg mnie skok Freunda, oraz Stocha z kwalifikacji w Falun, nie były rekordami skoczni, gdyż nie były oceniane tj. nikt oficjalnie nie stwierdzał czy były ustane czy nie (podparte etc.)

  • anonim
    ichbinda

    trzeba zauważyć że Dawid ma kat wybicia może i z 60 stopni, wybija go wysokoi strasznie hamuje i leci wolno,wysoko co za tym idzie szybko spada w dole skoczni, co ciekawe Adam też miał wysoki kat wybicia a jednak nie tracił tak prędkości. Trudno zrozumieć ten sport:-) Amman też ma wyższy kat od idealnego wybicia, a jako jedynego nie hamuje w locie i ląduje z większą prędkością niż ma na progu.

  • lecho bywalec
    Rekord

    W sumie jury trochę wystawiło ten rekord na odstrzał, nie obniżając belki po skokach Kamila i Bardala. Kwestią czasu było, aż ktoś trafi i odleci te 2 metry dalej, tu zresztą skakano sporo dalej, w mistrzostwach Norwegii bodajże nawet 145 czy 146m. W ogóle jury ostatnio jakby odważniej grało belkami, nie ma już ustawiania z góry upatrzonego punktu lądowania zaraz za bulą, jak na początku sezonu. Jutro na podium widzę Kamila, Andrzeja i Seweryna.

  • dejw profesor

    Z rekordami zdaje się, że chyba jest tak:
    Za oficjalny rekord skoczni uznaje się skoki uzyskane w zawodach lub w kwalifikacjach (i nie ma znaczenia, czy zawodnik jest w czołowej "10" PŚ) obojętnie jakiej rangi.
    Jeśli zaś najdłuższy skok został ustanowiony na treningu, to wtedy podaje się go dodatkowo jako rekord nieoficjalny.
    Jest także osobny podział na rekordy letnie i zimowe.

  • JanSport początkujący

    Freundowi zaliczono rekord. Jest to udokumentowane na stronie FIS-u w liście startowej pierwszej serii. Pamiętam że kiedyś gdy Simon Ammann w serii dla niego treningowej pobił rekord w Klingenthal 145 metrów ale było to podczas kwalifikacji. Więc pewnie gdyby Freund skoczył te 141,5 w jakiejś serii treningowej kiedy trening mają wszyscy, to pewnie tego rekordu by nie miał.
    http://www.skijumping.pl/wiadomosci/3621/Walter-Hofer-tlumaczy-zasady-uznawania-rekordow-skoczni/
    Tu jest jakiś

  • pawel bywalec
    Kubacki

    To jest złudzenie że Kubacki tak wysoko lata i nagle spada . Otóż wszystkie transmisje są przeprowadzane z lewej strony skoczni . Kubackiego w każdym skoku znosi mocno w prawo . Jest to jedynie złudzeniem że leci tak wysoko z uwagi na sposób prowadzonej relacji . Zauważcie , że są skoczkowie których znosi w lewo w locie , wydaje się że lecą bardzo nisko a mimo to wyciągają dobre odległości . Zapraszam do polemiki

  • anonim

    Kubacki zawsze wygląda tak jakby miał rekord skoczni pobić a spada z 10 metrów bliżej niż powinien.Dla odmiany tak samo leciał wysoko Shimizu i potrafił ten lot utrzymać a Kubacki 3 metry nad ziemią i robi klap.Niech w koncu coz z nim zrobią z jego techniką bo potencjał ma, co pokazał choćby w Willingen.Tam w koncu widziałem Kubackiego który leciał wysoko i wyciągał skok maksymalnie jak sie da.Czemu nie moze wrocic do takiego skakania? Tylko jak wór ziemniaków, wysoko., robienie nadziei i spadek.Poprawcie go trenerzy to bedzie skoczek na czołówkę a nie ledwo kwalifikowanie sie do 30stki.

    Duzo nizej lata Muranka od niego a i tak w tym sezonie bil go odleglosciami, teraz w nieco slabszej formie tez zbytnio nie odstaje.

  • bardzostarysceptyk profesor
    Niektórym trzeba ciągle przypominać.

    Treningi są dla trenowania, np poznania lub przypomnienia sobie skoczni, które się jednak między sobą różnią.
    Nie są do udowadniania czegokolwiek konkurentom ani kibicom, od tego są zawody. A do tego Kamil nie raz udowodnił, że ocenianie jego formy i samopoczucia na podstawie treningów nie ma sensu.
    A jakiekolwiek transmisje z treningów nadają im większe znaczenie niż faktycznie mają.

  • Stinger profesor
    @...

    O jakich wahaniach mówisz? Przecież to treningi i w nich nie skacze się po 140 metrów ... odkąd pamiętam to Kamil słabo w konkursie nie skoczył już dawno, oczywiście w Falun w pierwszej serii miał słabszy skok czy w Soczi drugi na dużej ale akurat z tego skoku wyciągnął tyle że ten jego słabszy skok był i tak lepszy niż genialny np. Prevca ...

    Kamil żadnych wahań nie ma. Zresztą popatrz sobie na ostatnie wyniki. Jeżeli to są wahania to ja mam wątpliwości czy ty się znasz na skokach.

  • Stinger profesor

    Co do Freunda to on jest w bardzo dobrej formie i nie zdziwię się jeśli jutro wygra tak samo jak Stoch. Ostatnie 6 konkursów PŚ to ich zwycięstwa i po prawdzie obaj skaczą najrówniej i najdalej więc nie będzie żadnego rozczarowania jak Kamil jutro z nim przegra ... oczywiście nikogo innego nie skreślam ale nawet jeżeli Stoch byłby 2 a Prevc 3-4 (Bardal na bank będzie mocny) to Kami i tak by zyskał punkty nad Słoweńcem.

    Teraz nie tylko chodzi o wygranie konkursu PŚ ale przede wszystkim o robienie przewagi nad Prevcem bo KK ważniejsza niż pojedynczy konkurs.

  • bardzostarysceptyk profesor
    I na tej stronie mają pisać znawcy skoków ?

    To jest jakiś żart. Severin bardzo ładnie, tylko niech to powtórzy jutro. A szanse są takie sobie. Jest w dobrej formie, ale rekordów na zawołanie się nie bije.
    Ile to mieliśmy rekordzistów treningów i kwalifikacji. To że kto dobrze skacze dzisiaj, dobrze skoczy jutro potwierdza się w jakiś 2/3. Ale dobrze to znaczy w czołówce. Tak więc Severin można zakładać że będzie w pierwszej trójce - czwórce. A że wygra, ja większych pieniędzy bym nie postawił, da duża niepewność.
    Ale mimo że niby wszyscy o tym wiedzą, obstawianie pierwszej trójki nigdy nie ustaje. Taka już jest chyba natura ludzka.

  • anonim
    Trening jak trening

    Zapomnieliście już jaki skok oddał Stoch w kwali przed drugim konkursem w Lahti? To, że nie wygrał treningów nie znaczy, że nie wygra przez to jutrzejszego konkursu. Fakt, że konkurencja mocna i wiatr może trochę mieszać, ale skoki z treningów/kwali zazwyczaj nie przekładają się na te konkursowe. Także wnioski możemy dopiero wynieść najwcześniej po pierwszej serii konkursu, a nie przed zawodami. To tak samo, jak rozdawanie medali przez igrzyskami.

  • anonim
    1. FREUND, 2. BARDAL, 3. STOCH

    Treningi pokazaly ze stoch ma znowu jakas obnize formy. Szkoda bo wygrywajac w Norwegii by mogl juz by sobie wypracowac bardzo bezpieczna pzrewage nad Prevcem a tak nerwy ebda do samego konca bo 2 ostatnie konkursy beda w kraju rywala stocha a jakby malo tego bylo to starterem jest pzreciez Slowniec tepes dlatego konkursy w Norwegi sa szalenie wazne i stoch musi je wygrac jak chce zdobyc PS!

  • Stinger profesor

    Zadanie wykonane, walka o punkty ma być jutro nie dzisiaj więc jestem zadowolony z kwalifikacji.

    Shimizu jaką formę pokazał.

    Freund genialny skok, dalej mocny podobnie jak Prevc. On może nie aż tak mocny ale broni nie składa. Bardal tym razem trochę słabiej ale to on jest gospodarzem i nie zdziwię się jeżeli jutro gościnny nie będzie. A więc widać że Stoch jutro łatwo miał nie będzie. Jeżeli warunki będą niezłe to Kamil jest w stanie zrobić jutro bardzo wiele w stronę KK.

  • Pablo_ZG bywalec
    tlen (*216.neoplus.adsl.tpnet.pl)06 marca 2014, 19:52

    Trochę wysoko moim zdaniem oceniasz miejsca Kota i Murańki. Oczywiście każdy inaczej se może typować. Moim zdaniem jak wspomniałem niżej Klimkowi jednak będzie trudno wejść do 2 serii. Ziobro jak mówisz może być za 30 lub wywalczyć awans ale też bez błysku raczej no chyba że nas miło zaskoczy. Ktoś z dwójki Żyła-Kot powalczy o miejsce w 20 albo nawet obaj ale raczej stawiam na odrobinę lepsze miejsce Kota ale raczej w 10 moim zdaniem nie będzie ewentualnie blisko niej. Dawid też może powalczyć i nie jest powiedziane że musi on być jutro najsłabszym w ze skoczków choć podobnie tak jak ty raczej nie widzę go w 2 serii ale oczywiście będę mu kibicował jak reszcie.

  • anonim
    Stoch

    Jutrzejsze podium absolutnie w zasięgu Kamila.
    Nagle po dzisiejszych kwalifikacjach niektórzy zorientowali się że rywale są mocni i że będzie strasznie trudno. To jest dla mnie bardzo śmieszne bo rywale są mocni od wielu konkursów i to bardzo dobrze bo co to by było za widowisko jakby tylko Stoch był dobry a inni bez formy takie zwycięstwa nie dają dużej satysfakcji.
    Stoch radził sobie z mocnymi rywalami w już nie raz to dlaczego nie miałby sobie poradzić w Norwegi.Głęboko wieże w podium już nie mówię o zwycięstwie.

  • Bury stały bywalec
    petti (*178.215.196.158-internet.zabrze.debacom.pl) 06 marca 2014, 19:43

    A to zwracam honor.
    Cofam mój przycinek o frustracjach życiowych ;)

    Jednak nie zgodzę się z Tobą, że Forma Freunda i Prevca nie są w tendencji wzrostowej. Może ostatnie dwa konkursy wygrał Kamil, ale nad Freundem miał przewagę nie tak wielką żeby mówić o tym, że Kamil jest w dużo wyższej dyspozycji. Ja bym postawił między nimi znak równości z lekkim przechyleniem w stronę Kamila. Prevc też nie jest w jakimś regresie. Może jeszcze odpalić taką petardę, że nam oczy zbieleją.
    Co do lubienia skoczni, to skocznię w Lahti też lubił a w pierwszym konkursie był "dopiero" czwarty. Kamil jest w formie, jest silny mentalnie, lubi skocznię w Trondheim, ale skoki to skoki...sport nieprzewidywalny.
    Trzymam Kciuki za Kamila bo wiem, że jutro będzie ostra walka o zwycięstwo.

  • tlen doświadczony

    1-rekord może być uznany tylko w skokach ocenianych przez sędziów!!
    2- Kot wyraźnie skrócił skok , widać było,ze gdyby powalczył te 3-4 metry by dołożył. stawiam na Kota w 1-dziesiątce.
    3-Murańka z każdym skokiem coraz lepiej, stawiam na miejsce w2-dziesiatce
    3- Zyła, awansuje, ale bez błysku - 3 dzisiątka
    4 Ziobro - na granicy awansu , miejsce 31 lub 29:(
    5- Kubacki, niestety nie da rady dalej, bo.. banda..
    No i 0!!!! najważniejsze. kamil wygrywa !!!!!!!!!!!!!!

  • Stochoman doświadczony
    petti

    Nikt nie mówi o tym, że Kamil nie wygra, ale walka będzie nie zwykle wyrównana. Jutro o podium może powalczyć wielu zawodników. Japończycy, Austriacy, paru Niemców, Norwedzy, Prevc i Stoch. Każdy życzy Kamilowi dobrze. Jest w wielkiej formie, ale brak podium czy zwycięstwa to nie klapa i niech nikt nie pisze, że dwukrotny Mistrz Olimpijski i Świata musi zawsze wygrywać, bo tak nie jest. Nie tylko my chcemy sukcesu Kamila ale i on sam. Nie wiemy co by było ze Stochem dziś w kwalifikacjach. Po prostu nie ma 100% pewności na sukces.....

  • petti stały bywalec
    Bury

    Mój sarkazm jest w pełni na miejscu i tyczy się komentarzy typu cyt. "Kamil mial w Treningu jeszce wiekszy wiatr pod narty i skoczyl 2 m blizej. Nie ma juz formy. Niestety.". Takich tu niestety bardzo sporo po konkursie w Falun i przed 1 konkursem w Lahti, i jak widać wciąż sie pojawiają.
    Z twoim wcześniejszym komentarzem po prostu się do końca nie zgadzam i tyle. To że jutro nikt z rywali walkowerem konkursu nie odda to oczywista oczywistość. Ja stawiam w roli faworyta ponieważ:
    1. Jest w wybitnej formie (w dodatku zwyżkowej w odróżnieniu od Prevca i nawet Freunda),
    2. Lubi skocznie w Trondheim
    3. Jest w tej chwili najsilniejszym mentalnie zawodnikiem w PŚ.

    Oczywiście jest jeszcze kolega wiatr który może jutro dodać swoje trzy grosze i ja się z tym również liczę. Dlatego we wcześniejszym komentarzy napisałem że: "Chyba tylko loteria wietrzna może mu (tj. Kamilowi) pokrzyżować plany.

  • Bury stały bywalec
    petti

    Trochę nadinterpetujesz moją wypowiedź. Ja nie twierdzę, że Kamil nie wygra, czy nie zajmie miejsca na podium. Uważam tylko, że przy tak skaczących rywalach walka o podium będzie bardzo trudna.
    Może rzeczywiście Kamil wygra z wyraźną przewagą nad rywalami, ale w skokach nic nie jest pewnego. W 2007 roku Małysz był murowanym faworytem w Oslo w drugim konkursie, a skończyło się na 89 metrze. Wystarczy, że Kamil będzie miał znacznie gorsze warunki od reszty i zajmie trochę niższe miejsce niż Ci się marzy.

    Oczywiście kibicuje Kamilowi z całego serca i chciałbym, żeby już jutro zapewnił sobie KK, ale patrzmy realnie. Rywale nie śpią. Kamil jest w formie, ale Freund i Prevc także.

    Poza tym petti Twój sarkazm jest zupełnie nie na miejscu i widać, że nie chcesz prowadzić zdrowej dyskusji, ale po prostu wyładować swoje życiowe frustracje na obcych osobach.
    Ja nie płacze i nie załamuje rąk tylko chłodno oceniam sytuację, jednocześnie kibicując Kamilowi z całego serca.

  • petti stały bywalec

    Stoch skaczący w treningach na luzie niemal rekord skoczni w starym kombinezonie to Stoch który rozstawia rywali po kątach przed konkursem głównym. 8 wygranych w sezonie, kilka w wielkim stylu, do tego 5 kolejnych podium, a tutaj płacz bo Freund na treningu skoczył rekord. Koniec Stocha, nokaut, niech jutro Kamil wogóle nie bierze udziału w zawodach bo z Freundem i tak nie ma szans, w końcu walnał dzisiaj rekord z 21 belki startowej. Z PRevcem zresztą też żadnych szans Kamil nie ma. W końcu 134,5 z 19 belki- miazga. hahahaha pusty śmiech mnie ogarnia jak czytam takie brednie.

  • petti stały bywalec
    Bury

    Nonsens, Shimizu skoczył raptem 5 metrów krócej od Freunda ale w odróżnieniu od Niemca miał wiatr w plecy grubo ponad 1m/s.
    Powtarzam po raz kolejny, skok Freunda nie zrobił na mnie większego wrażenia. Jutro Stoch jest murowanym faworytem do wygranej. No ale jak według niektórych "ekspertów" po 4 miejscu w Falun Kamil miał już do końca sezonu skakać tylko słabiej to nie dziwie się że wciąż panuje taki sceptycyzm w narodzie. Prawda jest taka że jeśli z kimś ma jutro Polak przegrać to wyłącznie sam ze sobą. Mało to jednak realna opcja zważywszy na to w jakiej formie fizycznej i mentalnej jest Kamil po ostatnich dwóch triumfach.

  • petti stały bywalec

    bez podniety nad skokiem Freunda- jako jedyny obok Wellingera miał wiatr pod narty co w połączeniu z 21 belką dało rekord skoczni. Jeśli mam być szczery to ciut większe wrażenie zrobił na mnie skok Prevca choć też bez szału. Dla mnie Kamil jest jutro murowanym faworytem do wygranej, podobnie jak w Kuopio. Chyba tylko loteria wietrzna może mu pokrzyżować plany. Groźny będzie Bardal, no i Freund z Prevcem. W walke o podium może się wmieszać Kasai który jak pokazały poprzednie konkursy niewiele stracił ze swojej wielkiej tegorocznej formy. Reszta z kilkoma Austriakami na czele będzie się bić o lokaty 4-10.

  • Bury stały bywalec
    Optymizm

    Starałem się być optymistą przed kwalifikacjami, ale nie spodziewałem się, że wszyscy wejdą do konkursu i to z niezłymi odległościami.

    Skok Freunda był powalający. W sumie nie ważne czy będzie uznany rekord czy nie. Skacząc przy prawie zerowym wietrze (wg przeliczników) przeskoczył skocznię. Prevc bardzo dobrze biorąc pod uwagę że jechał 2 belki niżej. Kamil będzie miał jutro ciężki orzech do zgryzienia. Zająć miejsce na podium przy tak skaczących rywalach będzie mu trudno, ale dzięki temu walka będzie bardziej emocjonująca.

    Jeżeli chodzi o Tepesa to wcale mnie nie dziwi jego brak kwalifikacji. On zawsze któryś ze skoków zawala.

    Jutro szykuje się niezły konkurs...szkoda ze bede w pracy.

  • Pablo_ZG bywalec

    Polacy bez szału. Myślę że każdy jest w stanie tutaj dołożyć kilka metrów no może prócz Klimka i Dawida choć jego skok dobry z wiatrem z tyłu.
    Żyła słabiej niż w treningach ale jutro liczę na jego 130 metrowe skoki. To samo o Kota który na treningu taką odległość osiągnął ale z wiatrem pod narty i dlatego był na odległej pozycji. Janek musi podprawić prędkość. Jego 1 skok niezły a potem coraz gorzej. Dawidowi i Klimkowi do 2 serii raczej ciężko będzie wejść no i Janek też nie wygląda jeszcze na tego z IO czy przed. Maciek dobrze ale te 130 powinie skakać na luzie i to bez wiatru pod narty. Myślę że 3-4 skoczków w serii finałowej powinniśmy obejrzeć. Kamil oczywiście powalczy o podium. Kot i Żyła powinni do serii finałowej wejść jeśli brać pod uwagę dzisiejsze skoki i zwyżkową formę Żyły (od Kuopio). Chociaż jeden z nich powinien powalczyć o drugą dziesiątkę. Może któremuś jeszcze uda się zakwalifikować do 2 serii ale raczej będzie to jedno z ostatnich miejsc w 30. No chyba że Janek odda podobny skok jak w 1 treningu lub lepszy to może nawet się okazać lepszy od Żyły czy Maćka. Będę kibicować oczywiście też Klimkowi i Dawidowi ale jakoś ciężko mi sobie wyobrazić ich w serii finałowej choć tutaj Dawid może również powalczyć.

  • dejw profesor

    Postawa Polaków dużo lepsza niż w Finlandii. Kwalifikacje zaliczone bez większych problemów, tak jak było to w niemal każdym konkursie tego sezonu. Do pełni optymalnych skoków jednak jeszcze trochę brakuje, zwłaszcza Jankowi.
    Najciężej o punkty będzie Klimkowi, który zaprezentował tu skoki na poziom ok czwartej dziesiątki. Dużo lepiej w konkursie chyba nie będzie, jego awans do "30" byłby miłą niespodzianką.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl