Kadra Polski na Puchar Świata w Ruce!

  • 2016-10-13 23:42

Do rozpoczęcia nowego sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich pozostało sześć tygodni, tymczasem Stefan Horngacher jako pierwszy ze światowej czołówki odsłonił karty. Trener reprezentacji Polski ogłosił skład kadry Biało-Czerwonych na inauguracyjne zawody Pucharu Świata w Ruce k. Kuusamo.

Decyzja o wyborze zawodników na pierwszy weekend Pucharu Świata 2016/2017 zapadła tuż po zakończeniu zgrupowania polskiej kadry we włoskim Predazzo. Jak przyznaje trener reprezentacji Stefan Horngacher, wybór siódemki skoczków na zawody w Finlandii został dokonany we współpracy wszystkich trenerów kadr szkoleniowych.

Kadra Polski na PŚ w Ruce:

- Kamil Stoch (22. miejsce w klasyfikacji końcowej PŚ 2015/2016);

- Stefan Hula (26. miejsce w klasyfikacji końcowej PŚ 2015/2016);

- Dawid Kubacki (29. miejsce w klasyfikacji końcowej PŚ 2015/2016);

- Maciej Kot (31. miejsce w klasyfikacji końcowej PŚ 2015/2016);

- Piotr Żyła (35. miejsce w klasyfikacji końcowej PŚ 2015/2016);

- Klemens Murańka (50. miejsce w klasyfikacji końcowej PŚ 2015/2016);

- Aleksander Zniszczoł.

W związku z wybraniem przez sztab szkoleniowy siódemki polskich skoczków, którzy wystartują w zawodach PŚ w Ruce, od tego momentu Aleksander Zniszczoł będzie przygotowywał się do sezonu pod okiem Stefana Horngachera, zaś Jakub Wolny i Andrzej Stękała - Roberta Matei.

Zadowolenia z awansu do grupy Stefana Horngachera nie ukrywa Aleksander Zniszczoł, dla którego poprzednia zima z pewnością nie należała do udanych: – To był mój tegoroczny cel, by znaleźć się w grupie prowadzonej przez Stefana Horngachera i naprawdę ciężko na to pracowałem. Dalej będę dawał z siebie wszystko, bo chcę osiągać jak najlepsze wyniki i konsekwentnie realizować moje cele na zimę – przyznaje reprezentant Polski i dodaje: – Tuż po zakończeniu poprzedniego sezonu zdecydowałem, że włożę w treningi naprawdę bardzo dużo energii i pracy. Bardzo chciałem dobrze skakać, nie tylko dla siebie, ale także dla narzeczonej i dla swojego spokojnego życia. To w końcu moja praca i skupiałem się na tym, by ją jak najlepiej wykonywać. Jestem zadowolony ze zgrupowania w Predazzo, bo na dzisiejszych treningach pokazałem na co mnie stać. Skoki były fajne i powtarzalne. Dowiedziałem się właśnie, że zostałem powołany na Puchar Świata w Kuusamo. Już od jutra trenuję z grupą prowadzoną przez Stefana i jadę z nią na kolejny obóz treningowy, a potem na kolejne, aż do Kuusamo. Stefan będzie teraz układał moje plany treningowe.

PROGRAM ZAWODÓW:

Czwartek, 24.11.2016
12:00 - Odprawa techniczna
14:00 - Oficjalny trening
16:00 - Kwalifikacje

Piątek, 25.11.2016
16:00 - Seria próbna
17:00 - Pierwsza seria konkursowa

Sobota, 26.11.2016
14:30 - Kwalifikacje
16:00 - Pierwsza seria konkursowa


Adam Bucholz, źródło: PZN/Alicja Kosman
oglądalność: (20694) komentarze: (126)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    czekanie

    No to czekamy na końcówke listopada :D ocenimy kota, czy będzie w top5 chociaż.

    Bo w przypadku murańki i kubackie nie liczyłbym na więcej niż 150pkt przez cały sezon.

  • yyy profesor

    Mam nadzieje na efekt nowej miotły

  • Dabek początkujący
    Już nieco ponad miesiąc

    Zaczną się emocje a przede wszystkich hejty i dyskusja (jak zwykle)

  • shi doświadczony
    @Wojciechowski

    Płacą za reklamę. O marketngu sportowym masz podobne pojęcie, jak ja o zbiorach ananasów na Sri Lance. Zadziwiająco gminy nie chcą płacić za reklamę w skokach, ciekawe dlaczego:).

  • Wojciechowski profesor
    @shi

    To chyba jakiś żart. Arka, Jagiellonia, Lechia, Piast, Śląsk i jeszcze kilka innych klubów dostają miliony z budżetów miast za tzw. promocję (nie w nagrodę za wyniki!). W Europie może to są tylko prywatne pieniądze, w Polsce akurat rzadko kiedy...

  • zibiszew weteran
    Małysz

    Adam w roli fotografa na stronie pzn.I jeszcze te kamery go-pro:).Ciekawe...

  • anonim
    Kubacki

    Kubacki jak zwykle w zimie będzie jeździł na wycieczki do tego
    kawy w kubku i jakieś gry po skończonych dla niego kwalifikacjach.

  • anonim

    za zniszczola ziobro/stekalal

  • anonim
    Ach Zima idzie !

    Wraca klimat forum ! Ledwie ogłoszono skład na Rukę (i to na półtora miesiąca przed PŚ) a już ponad setka wpisów, dyskusje, kłótnie, niesnaski... Jak to niewiele trzeba... Aż strach pomyśleć co będzie za miesiąc :)

  • shi doświadczony
    @wykidajlo

    że co? Jakiego profesora?

    @Kolos

    To pojechałeś z tymi 3/4. W Ekstraklapie tylko Korona i Ruch biorą od miasta. Ci pierwsi chcą swoje udziały od dawna sprzedać, a Ruch dostał pożyczki, które ma spłacić do roku 2020. Jeszcze jedynie Zagłębie bierze od państwowej firmy, ale za reklamę. Cała reszta to prywatne pieniądze. Wszystkie topowe ligi w Europie to wyłącznie prywatni inwestorzy, zresztą w tych średnich ligach jest to samo. Pojęcie widzę masz spore... 95% budżetu PZPN to dochody własne - masz na ich stronie sprawozdania finansowe.

  • wikidajlo doświadczony
    shi_

    niektorzy tu dyskutuja tylko po to by sobie komentarze nabijac. Tytulu profesora potrzeba? A nie lepiej sie uczyc?

  • Kolos profesor
    shi

    Raczysz żartować, w Polskich warunkach 3/4 klubów piłkarskich żyje na kapitale państwowym. W większym lub mniejszym stopniu ale jednak piłkarze nożni przejadą spory procent państwowych pieniędzy.

  • shi_ początkujący
    @Kolos

    Fakt, sportem olimpijskim szybownictwo nie jest. Jedynie jako ciekawostkę mogę podać, że było jako dyscyplina pokazowa (w 1936r. w Berlinie:).

    Piłkarze mają takie warunki nie dzięki związkom sportowym/dotacjom państwa, tylko dzięki klubom, a tam w przeważającej większości jest prywatny kapitał.

    W kilkudziesięciu krajach skoki wątpię by były uprawiane, a na pewno nie jest tak, że nie są uprawiane z uwagi na to, iż ciężko zostać średniej klasy skoczkiem. Po prostu nikomu nie opłaca się inwestować w ten sport, bo nikt poza kilkoma krajami nie traktuje go poważnie. Sport to od dawna pieniądze, a tutaj nawet kraje z tradycjami skoków narciarskich jej nie mają. Dopiero co toczyła się dyskusja, dlaczego nie chcą konkursu organizować Czesi, Francuzi czy Włosi. Dobrze wiedzą, że to finansowa klapa.

  • Kolos profesor
    shi

    Szybownictwo sportowe w przeciwieństwie do skoków nie jest sportem olimpijskim. Skoki narciarskie w Polsce trenuje pewnie z dwie setki ludzi, z tego jednak większość to dzieciaki z których tylko kilka może kilkanaście procent otrze się o zawodowe skoki.

    W zawodowych rangi FIS na 3 szczeblach (PŚ, PK, FIS Cup) startuje rokrocznie mniej więcej ok. 500 - 600 skoczków skoczków.

    Czy to dużo czy mało ciężko powiedzieć, trzeba brać pod uwagę specyfikę konkurencji. Moim zdaniem to w skokach trudniej być średniej klasy zawodnikiem niż w wielu innych sportach. Gdyby było inaczej to nie w ok. 15 krajach uprawiano by skoki tylko pewnie w kilkudziesięciu krajach.

    I naszym skoczkom daleko do "cieplarnianych" warunków. Bo co powiedzieć o Niemcach czy Austriakach?? Nasi skoczkowie nie podróżują na zawody specjalnym autobusem...

    Cieplarniane i znacznie przepłacane warunki to maja piłkarze nożni a grają kompletny piach.

  • shi_ początkujący
    @Kolos

    Oczywiście głównie w sensie globalnym. Ale w lokalnym również, ponieważ jest to dyscyplina, której nie da się uprawiać masowo. W LMP wzięło udział... 35 zawodników, więc jest to niszowa dyscyplina nawet w Polsce. Skoki są tu co najwyżej popularne wśród kibiców. Nie oceniam tego na zasadzie, że coś jest złe/dobre, ot konstatacja.

    Z tą światową czołówką, w szerszym jak piszesz rozumieniu, to też bym nie przesadzał, patrząc na liczbę krajów, w których się tą dyscyplinę uprawia. A już w ogóle, jeśli mówimy o uprawianiu jej na poważnie. "Trochę" łatwiej jest być średniej klasy skoczkiem niż średniej klasy zawodnikiem z całej innej masy dyscyplin.

    W szybownictwie sportowym od lat wygrywamy niemal wszystko (aktualni mistrzowie świata, Nieradka i Kawa) czy Europy (Staryszak). A w rankingu światowym jest obecnie ponad 5 tys. zawodników, ilu jest skoczków? Takie retoryczne pytanie. I co ciekawe piloci nie mają cieplarnianych warunków jak nasze nieloty ze skoczni, większość środków na sprzęt i przygotowania to ich prywatne pieniądze.

  • Kolos profesor
    shi

    Jak piszemy o niszowości danego sportu to określimy obszar o którym mówimy - w Polsce i w paru innych krajach skoki narciarskie niszowe nie są, natomiast w wielu innych czy globalnie jak najbardziej są niszowe.

    A Polscy skoczkowie nawet w beznadziejnej formie są światową czołówką (oczywiście w szerszym rozumieniu). O ilu sportach możemy to powiedzieć ze Polacy są tam światową czołówką?? Mi przychodzi do głowy tylko żużel.

  • shi_ początkujący
    @HKS

    Tak, bo skoki są niszowe, Polacy są słabi, społeczeństwo w większości jest głupie (taki świat, cytując klasyka JKM, idiotów jest zawsze więcej niż ludzi inteligentnych), a pseudo znawców tutaj nie brakuje, bo tylko ktoś taki może pisać, że "trener popełnia błąd powołując na 1,5 mc przed zawodami". Opisuję rzeczywistość.

    I po to ktoś ten magiczny link IGNORUJ... zamieścił, żebyś go użył jak ci nie pasuje opisywanie faktów przeze mnie, a nie wylewanie żali.

  • HKS profesor

    @shi_
    Na tytuł pseudoznawcy najciężej pracujesz tutaj Ty. Gdzie się nie wejdzie w newsa to można przeczytać wpisy Twojego autorstwa jakie to skoki są niszowe, jacy to Polacy są słabi i jakimi są skokowymi nieudacznikami, jakie to społeczeństwo jest głupie, jacy to pseudoznawcy się tutaj wypowiadają i do tego cała masa życiowych mądrości i rad.

    Nie wiem po co tak cierpisz na tej stronie i skąd takie samobiczowanie ale zaryzykuje stwierdzenie, że na prawdę nikt by tu nie tęsknił jakbyś sobie ulżył psychicznie.

    Ja swoich rad dla siebie nie zachowam, bo nie uważam dyskusji pod newsami za brednie pseduoznawców (jakbym tak uważał to bym się nie wypowiadał, tutaj poziom jest bardzo wysoki jeśli chodzi o internetowe fora i to mimo braku rejestracji) i nie uważam tego kraju za chory. Natomiast jeśli chcesz być cierpiącym mesjaszem tego forum to oczywiście życzę powodzenia, ale ja już postaram się Twoje wpisy ignorować.

  • shi_ początkujący
    @HKS

    Dzięki za rady, zachowaj je dla siebie. To mają do trenerki, że trener zadecydował, a nie jacyś anonimowi pseudo znawcy z tej strony.

  • zibiszew weteran
    do redacji

    Redakcjo.Na tym forum było wiele komentarzy na temat "mitycznych" treningów. Może warto by pomyśleć o nagraniu którychś z sesji treningowej w połowie listopada, nawet jeśli jakoś nagrań miała by być nie najlepsza?

    do komentujących:

    Co myślicie o tym?

  • HKS profesor

    @bardzostarysceptyk
    Nie jest to pech. Biegun po prostu miał przez chwilę formę na 10 (przecież w Kuusamo nie spadł na bulę) a później to uleciało. Ziobro też w żadnym wypadku nie mógł mieć farta, warunki w Engelbergu są zazwyczaj umiarkowanie stabilne i jest słabiej lub mocniej z tyłu, ciężko tu o wielkiego farta. Tepes z zeszłego sezonu też miał bardzo falującą formę, zaczął świetnie w Klingenthal (a później było różnie) i nie chodzi tylko o zawody ale i treningi.

    @shi_
    A co ta decyzja ma do trenerki? To swojego rodzaju fetysz, bo tak też w Niemczech robili ale i w Niemczech powoływali np. pewną szóstkę i zostawiali siódme miejsce wolne na później. A z kraju się możesz wyprowadzić, tak jak i z tej strony.

  • shi_ początkujący
    Szkoda że Stefan nie zna polskiego

    Wszedłby sobie tutaj, przeczytał dyskusję i nauczył się trenerki. On się przecież nie zna, nie ma pojęcia o powołaniach, co jest dobre a co nie, za to w komentarzach sami eksperci od skoków narciarskich, przebywający z kadrowiczami na co dzień, wiedzący z góry co jest błędem a co nie nie jest. Wybitni specjaliści tej dyscypliny. Oj Stefek, łatwo to ty nie będziesz miał w tym chorym kraju.

  • Magik_Ma_Konto stały bywalec
    Ziobro

    Mówił kiedyś, że nie lubi Ruki i powinni wywalić tę skocznie z PŚ, więc może dobrze, że nie jedzie ;)

  • Pavel profesor
    @bardzostarysceptyk

    Powoływanie kadry 1,5 miesiąca przed zawodami może doprowadzić do kuriozalnej sytuacji, gdy zawodnik kadry A będzie na ostatnim zgrupowaniu przed zawodami notorycznie szorował bule, podczas gdy jego kolega z kadry B, z tej samej belki skakał 20 metrów dalej. I co wtedy zrobi trener? Idiotę z siebie zaprzeczając całej logice tak wczesnych powołań i na Kussamo nominuje zawodnika B kadry, czy idiotę z zawodników powołując tego co klepie bulę?

    Oczywiście nie wkluczam, że uda mu się trafić z formą wszystkich swoich podopiecznych, albo jak ognia będzie unikał wspólnych zgrupowań obydwu kadr, aby nie weryfikować dyspozycji poszczególnych grup treningowych. Tylko pytanie po co sobie tak komplikować życie? Serio ciężko znaleźć aż tak wielki plus wczesnego podania kadry, który niwelowałby minusy.

    Dlatego decyzja jest kompletnie niezrozumiała i o ile samych wyników do końca zimy czepiał się nie będę, to takie potworki budzą pewne obawy.

  • bardzostarysceptyk profesor
    HKS

    Masz rację, że czasami falowanie formy jest duże. Tylko czy to często nie jest pech albo szczęście a nie zmiana formy ?.

    Klasyczne i dobrze nam znane przypadki. Biegun - klasyczny przypadek fartu a nie żadna nagła zwyżka formy. A Ziobro w Engelbergu ? Uważałem że to nagła, weekendowa, niewytłumaczalna zwyżka formy. Jednak obserwując tego zawodnika, dochodzę do wniosku, że to był chyba nagły, weekendowy, niewytłumaczalny fuks. Bo zwyżka formy nawet nagła i przejściowa, powinna być trochę dłuższa.

    Do tego trenerzy kadry mają od nas nie 2, 3 razy więcej wiedzy i informacji o zawodnikach, tylko kilkanaście.
    Nie chcę trenować sprzed komputera i telewizora. Zostawiam sobie prawo do oceny i krytyki, jak każdy kibic. Nieważne co zrobi Horngacher, może się ubrać w żółte łachy i wołać "Hare Kryszna", ważne co będzie z naszymi w Kuusamo i oczywiście dalszych konkursach.
    Przy 6 punktujących naszych i zdobyciu ponad 180 punktów w pierwszym konkursie wybaczę Stefanowi nawet ekshibicjonizm i powiem - Cóż, wielcy ludzie mają wielkie dziwactwa.

  • HKS profesor

    @zibiszew
    To że średnia długość życia wzrasta, medycyna się rozwija, to raczej nikogo nie zaskakuje. Pytanie kiedy ktoś następny po 40 będzie w stanie być chociażby w 10 pojedynczego konkursu. Być może niezbyt prędko i Kasai zostanie po prostu wyjątkiem na długie lata.

    A co do przyszłości - przeszłość pokazuje że późniejsze ogłaszanie składów zazwyczaj jest korzystniejsze. Rozpatrując wszystko w charakterze indywidualnym to nawet pierwsze starty nic nie udowodnią bo Ziobro będzie siedział w domu i nie będzie tego jak skonfrontować.

    Ja zawsze uważałem takie ogłaszanie składów za złe i to się nie tyczy tylko Polaków, więc jestem konsekwentny.

  • wikidajlo doświadczony
    wyjatkowi jestescie

    Tyle wpisow, dyskusji analiz a sprawa prosta. Przeciez skoki dlatego sa fajne, ze nieprzewidywalne. Dlatego nikt nie jest w stanie powiedziec, ktow jakiej formie bedzie za 5 tygodni. Albo ogloszona kadra to zamierzenie, a nie deklaracja albo glupota. Jak (nie daj Boze) Stoch zlamie noge to tez bedzie skakal? Albo X.. bedzie mial problem alkoholowy... Ta decyzja to chyba po to byscie sobie podyskutowali bo sensu to nie ma za grosz.

  • zibiszew weteran
    HKS (*-63.dynamic.chello.pl)

    Napisałeś o faktach z przeszłości.Wiem są całkowicie prawdziwe.Tylko jak tu odnieś się merytorycznie w zestawieniu z przyszłością?Może być tak jak w przeszłości ale,masz pewność?Jeszcze kilka lat temu każdy byłby wyśmiany gdyby ktoś napisał że w wieku około 40lat można w skokach zdobyć medal na IO a dzisiaj?Jak już pisałem Ja byłem zaskoczony że skład został podany już,bo wcześniej się to nie zdarzało.I nie wiem czy to jest dobre czy złe.To się okaże.

  • zibiszew weteran
    bardzostarysceptyk (doświadczony)

    Nie wiem kogo masz na myśli pisząc- awantura.Ja starałem się spokojnie z pełną kulturą przedstawić moje postrzeganie tego tematu, i zgadzam się z Tobą w tym ,że najważniejsze będzie jak wypadną nasi w pierwszych konkursach.Zresztą dwukrotnie o tym pisałem. I po tym będziemy oceniać prawidłowość lub nie decyzji Horngachera.

  • HKS profesor

    @bardzostarysceptyk
    Jakoś nikt merytorycznie nie odniósł się do wymienionych przeze mnie wczesnych powołań "w praktyce". Teoria to jest piękna ale praktyka skoków jest taka, ze w przeciągu 2 weekendów można stracić formę z okolic podium na niepunktowanie w zawodach albo odwrotnie.

    Ziobro i tak nie będzie się mógł obronić, bo nawet jakby Zniszczoł wygrał zawody to Ziobro nie będzie nigdzie startował. No chyba, że na Puchar Norwegii sobie pojedzie;)

  • FunFact weteran

    Ale chodzi o to, że gdyby w miejsce Janka podstawić kogoś innego, to pewnie nie byłoby takiego problemu. A skoro chodzi o Ziobrę... no to już nie ma pewności, czy ktoś komuś czegoś nie powiedział.

  • Bartek5035 bywalec
    TheMrSkiBar2

    a ja powiem, że skoro Horngacher wybrał Zniszczoła to musiał dość wybijająco prezentować się na ostatnin zgrupowaniu w Predazzo i stąd ta decyzja. Horngacher nie z przypadku został trenerem naszej kadry więc też powinniśmy być spokojni o to co robi ;) skoro tak wybrał to wie co robi ;)

  • shi doświadczony
    @sceptyk

    W dobrym małżeństwie śmieci wyrzucają się same:)

  • bardzostarysceptyk profesor
    Dyskusja zastępcza.

    To czy powołał teraz czy na tydzień przed Kuusamo, ma nikłe znaczenie w porównaniu z JAK TAM WYPADNĄ POLACY.
    I tylko to jest ważne.
    A to jest zastępcza dyskusja między tymi którzy mają nadzieję, że nowy trener coś wniesie pozytywnego a tymi którzy takiej nadziei nie mają, ale nie mają jeszcze do czego się przyczepić, to przyczepiają się do wczesnych powołań.

    Do waszej wiadomości, takie są przeważnie kłótnie małżeńskie. Z różnych powodów nie porusza się prawdziwych powodów nieporozumień tylko tematy zastępcze. Stąd wielka awantura np. o nie wyniesienie śmieci.

  • shi doświadczony
    @Stinger

    Dalsza polemika nie na sensu. Nie wciskaj mi banialuk, że gdyby Stefan ustalił skład na MŚ na 1,5 mc przed zawodami, to bym mu przyklaskiwalł, bo ty dalej nie rozumiesz specyfiki powołań na pojedynczą imprezę VAT na cały cykl. Z mojej strony EOT.

  • Stinger profesor
    @shi

    Nie. Uwierz mi że PŚ też jest ważny. To że przez PŚ wybiera się skład na TCS i MŚ nie znaczy że PŚ to nic.
    Skoro jesteś za składem na PŚ 1,5 miesiąca przed to i to samo się tyczy TCS-u i MŚ.
    Zdecyduj się na jedno.

    Chociaż gdyby Horngacher ogłosił skład na MŚ teraz to i tak byś mu przytakiwał.

    "np. na MŚ wybiera się wtedy najlepszych w danej chwili"

    Nie prawda, a jeśli nie wierzysz zapytaj trenera Łukasza Kruczka. On skład na IO wybrał rok wcześniej także nie gadaj głupot.

  • shi_ początkujący
    @Stinger

    Właśnie cały czas próbuję ci wytłumaczyć, że nie. Takie pojedyncze imprezy, to zupełnie inny sposób powołań. PŚ pokazuje kto w jakiej jest formie i np. na MŚ wybiera się wtedy najlepszych w danej chwili, a nie na 1,5 miesiąca przed, kiedy nie wiadomo, kto będzie dobrze skakał.

  • Stinger profesor
    @shi

    Ale jeśli Horngacher powołałby skład na TCS i MŚ teraz lub 1,5 miesiąca przed tymi imprezami to wtedy było by czarno na białym. Każdy wiedziałby na czym stoi i mógłby spokojnie się do tych imprez przygotować.
    To mogłoby być uzasadnienie.

  • shi_ początkujący
    @Stinger

    Jak ty nie odróżniasz pojedynczych (docelowych) imprez od całego sezonu PŚ, to ja nie mam pytań.

  • HKS profesor

    A ile wcześniejszych powołań się obroniło? Hvala na IO? Można było wziąć Dezmana i na pewno gorszy by nie był a przed IO zanotował trzy bardzo dobre starty. Wzięcie Koflera, który ostatnio dwa razy robił jako statysta a Kraft i Fettner zostali w domu.

    W jaki sposób zyskują Japończycy kiedy ich powołania są zawsze z dużym wyprzedzeniem? Ja twierdzę że są stratni, ale to częściowo nie ich wina, że nie mogą sobie od tak wymieniać zawodników co weekend. Paradoksalnie jakby Kobayashi dokończył zeszłą zimę, to może by osiągnęli mityczny limit 6 i mieliby teraz spokój;) A tak Kobayashi dominował sobie w zawodach krajowych a Sakuyama zgromadził w tym czasie całe 15 punktów.

  • EmiI profesor
    @IchBinDa

    Dlatego kolega napisał "z podaniem" a nie ustaleniem, a biedni skoczkowie myśleli że o coś walczą :)

  • Stinger profesor

    @zibiszew

    Sorry ale tak jest ponieważ ty non stop piszesz o czymś innym i wmawiasz mi coś czego nie napisałem.

    @IchBinDa

    W zasadzie racja, nawet nie pomyślałem ale ta niby walka w sezonie olimpijskim była tylko mitem dlatego skład był jaki był.
    Wynik drużynowy też był jaki był...

  • IchBinDa weteran

    @krzychoSt
    Akurat skład na IO był ustalony po MŚ w Val di Fiemme, z drobną modyfikacją po Engelbergu '13 :)

  • zibiszew weteran
    Stinger (profesor)

    Skoro pisze "głupoty" do Ciebie to właśnie skończyłem:):)

    Miłego dnia.Życzę szerokiego patrzenia na skoki.
    Pozdrawiam

  • Stinger profesor
    @krzychoSt

    Chyba sobie żartujesz? W takim razie skoro Dawid Kubacki (bo chyba tylko on się palił) spalał się w bezpośredniej walce w PŚ to dlaczego już po ogłoszeniu składów dalej się palił, a na samych IO był najgorszy z Polaków?

    Nie klep głupot. Skład na mistrzowską imprezę nie może być podany pół roku przed bo to do niczego nie prowadzi.

  • krzychoSt weteran

    Czekaniem z podaniem składu do ostatniej chwili wcale nie jest takie dobre. Taką sytuację mieliśmy przed olimpiadą. Zawodnicy ze skóry wyskakiwali żeby pojechać i spalali się zamiast spokojnie się przygotować. PŚ jest długi i jeżeli Ziobro nie będzie od początku występował nic się złego nie stanie. Jestem pewien że trener nie raz będzie zmieniał skład. Ważne że mają jeszcze sporo czasu na spokojne przegotowanie.

  • Stinger profesor

    @shi_

    Podałem dokładnie taki sam argument jak ty ale twój jest w porządku, a mój bzdurny?
    Nie kompromituj się.

    @zibiszew

    Czy ja napisałem że skład na PŚ ma być powołany na podstawie wyników z lata? Nie ale to dalej nie zmienia faktu że skład jest podany tak wcześnie więc skreślenie Ziobry jest nie na miejscu.
    Rywalizacja nie jest zła, gdyby tak o siódme miejsce walczyli Zniszczoł, Stękała, Wolny i Ziobro to myślę że mieliby większą motywację do treningu, a tak? Tak to Olek motywację ma, a pozostali? Nie wiadomo, a co gorsze znowu olewają Janka mimo iż nie jest od nich słabszy.

    Teraz to ty nie czytasz moich wypowiedzi. Nie napisałem żeby Stękała i Wolny był w kadrze A, a skoro tak napisałeś to dawaj jakiś mój cytat... bo tak to jesteś niepoważny.

    W ogóle piszesz do mnie jakieś głupoty, które nie mają znaczenia dlatego powtórzę to jeszcze raz: NIE chodzi o to żeby wywalić Olka ze składu na PŚ ale chodzi o to że skład jest podany za wcześnie przez co trener krzywdzi zawodników lepszych jak Jan Ziobro.
    Dlatego pytam, co stało na przeszkodzie podać skład za miesiąc, a przez ten miesiąc i Ziobro i Zniszczoł trenowaliby tak jak do tej pory i pojechałby lepszy?

  • HKS profesor

    Ja tu nie widzę żadnej logiki. Z jednej strony niektórzy starają się udowadniać, że letnie wyniki się nie liczą a z drugiej strony argumentować powołanie tym, że komuś forma rośnie. Ale na jakiej podstawie można stwierdzić, że rośnie? Na podstawie jednego zgrupowania, które ma być ważniejsze niż starty tydzień czy dwa tygodnie wcześniej? Dalej mamy okres letni i w tym samym okresie zgrupowanie ma być ważniejsze od startów? A jak ktoś się gorzej czuł podczas tego jednego weekendu?

    Jeśli komuś forma rośnie, to nic nie stoi na przeszkodzi w poczekaniu na to aż urośnie;) To jest walka z problemem, który się samemu tworzy. Nie wiem gdzie tu jest problem, a takie betonowanie składu z wyprzedzeniem niezbyt często przynosi dobre rezultaty.

    Wczesne ogłaszanie składów u Niemców kończyło się już braniem Krausa bez formy, Wanka bez formy. O Japończykach nie mówiąc. Chociażby w zeszłym sezonie J.Kobayashi zanotował tragiczną pierwsza część sezonu i jak chociaż przyzwoicie wypadł w Sapporo to zdecydowano się wcześniej dać szansę komu innemu.

  • zibiszew weteran
    koment sam mi sie załadał ;)

    kontynułjąc:dzisiaj piszę z domu mam czas :)

    powtarzam,kredyt zaufania mu się należy.Czy takim podejściem betonuje skład?Zapytam ,czy Ty miałeś jakieś wątpliwości co do wyboru szóstki?
    Ja nie miałem .Czy Ty uważasz że jeśli w kilku zawodach jakiś zawodnik będzie prezentował się miernie to Horngacher za zasługi będzie woził go i tak na zawody?Puki co ja nie mam podstaw tak sądzić. a jeśli chodzi o Stękałę czy Wolnego Nie czytałeś komentarzy domagających się ich przesunięcia do B po LGP ? A kiedy to się stało to Ty odwrotnie?

  • zibiszew weteran
    Stinger (profesor)

    Pewnie nie przeczytałeś moich wpisów poniżej.Pytasz czy też bym był zadowolony gdyby wybór był odwrotny.Nie musisz się zakładać.Ja tak właśnie napisałem poniżej.Tylko że wcale nie dlatego że bezgranicznie ufam trenerom ,a dlatego i tylko dlatego że uważam że forma obu zawodnik jest w tym momencie na podobnym poziomie.Bezsprzecznym jest fakt że Olek marnie wypadał na tle Janka w lecie.Natomiast uważam że wybory na zawody w zimie nie powinny być na podstawie zasług w lecie, a tylko na podstawie zwyżkującej czy też zniżkującej formy.Pewnie o wyborze takim a nie innym zdecydowały niuanse o których nic nie wiem(być może nawet te poza sportowe-to co Emil napisał).Tylko jeśli obaj zawodnicy są w podobnej formie to prawem trenerów jest wybór .I w tym temacie mam zaufanie do trenerów.Zdaję sobie sprawę że to jest ryzyko ze względu na to-ja byłem bardzo zdziwiony- że skład został podany tak wcześnie ( przecież forma może się zmieniać).Zastanawiałem się jakie były argumenty za tak wczesnym powołaniem.Jedyne co przychodzi mi do głowy to to co napisał shi.Zawodnicy nie muszą już rywalizować miedzy sobą a jedynie przygotowywać się do zawodów.Moim zdaniem jest to eksperyment Horngachra.A że sprawa wyboru dotyczy skoczka siódmego w drużynie wiec wiele nie ryzykuje.Dla wszystkich najważniejsze będzie, jak wypadną nasi zawodnicy w kilku pierwszych zawodach.Przecież po tym będziemy oceniać wybory i zmiany Horngachera. Dopiero co zaczął pracę i chyba kredyt zaufania,potarzam









  • dejw profesor

    Powoływanie składu na pierwszy konkurs zimy, podczas gdy dopiero zakończył się sezon letni. Danie zawodnikom komfortu psychicznego na spokojne przygotowanie i przejście z ceramiki i igelitu na lód i śnieg, czy też kolejna oznaka betonowania składu?

    Wolny, wygląda na to, że stracił zaufanie Horngahera w ostatniej chwili, może po Klingenthal, a może po MP. I on i rówieśnik Stękała spadną do kadry B, a w ich miejsce dołożono o rok starszego Zniszczoła. Który tego lata miał 18 bezpośrednich pojedynków z Ziobrą. Wygrał w sumie dwa.
    Może to nie tyle skreślanie Janka, co forowanie młodszych? To też byłoby zgodne z myślą niemiecką.

  • anonim
    moim zdaniem

    myślę że po nie udanym weekendzie w kussamo np. Murańka lub Zniszczoł powinni jechać potrenować i póżniej wrócić , a na klingenthal dać Ziobre czy Wolnego lub Stekale.
    a zniszczol raczej cos pokaze

  • shi_ początkujący
    @Stinger

    Podajesz absurdalny argument. Czym innym jest początkowy cykl PŚ (zawsze mogą w trakcie zrobić rotację), czym innym dwa najważniejsze wydarzenia w tym sezonie. Będzie wcześniej kilka konkursów, będzie czarno na białym widać, kto jest w formie - i na tej podstawie wybiorą skład na TCS i MŚ.

  • skoczek stały bywalec
    ZIOBRO ZNISZCZOŁ

    Olek pisze że jest bardzo zadowolony bo wie że najego miejscu powinien być Janek.

  • Stinger profesor
    @zibiszew

    Chodzi mi o to że po co komentarz typu "ufam trenerowi, dobrze zrobił że powołał Olka, a nie Janka"... Idę o zakład że gdyby Horngacher zmienił decyzje i wycofał Zniszczoła, a dał Ziobrę to napisałbyś to samo tylko zmieniłbyś nazwisko, dobrze mówię?

    Właśnie o to mi chodzi. Ty teraz zapewne będziesz ślepo patrzył w Horngachera i tłumaczył to zaufaniem, a konkretnej odpowiedzi u ciebie brak.
    "Przytakujesz" trenerowi tak więc napisz przynajmniej dlaczego uważasz że lepszy jest Zniszczoł, który tego lata i jesieni przegrał każdy pojedynek z Ziobro, a nie Janek.

    "A co w tym zabawnego? Bardzo dobrze, bo wszystko jest czarno na białym, teraz każdy wie na czym stoi i może się spokojnie przygotowywać do zimy.
    To może być uzasadnienie"

    Ten cytat jest bez sensu. Idąc tą drogą to może niech Horngacher ogłosi już skład na TCS i MŚ w Lahti i wtedy będzie czarno na białym kto do czego się przygotowuje, a zawodnicy, którzy nie będą przewidziani do żadnych startów będą mogli sobie odpoczywać.
    Jesteś za tym pomysłem żeby Horngacher podał już (albo 1,5 miesiące przed tymi imprezami) składy na TCS i MŚ?
    Każdy będzie wiedział na czym stoi i będą mogli spokojnie przygotować się do zimy...

  • anonim
    Ziobro

    Kto wam powiedział że Zniszczoł ma pewne miejsce w składzie do TCS. Kłusek też bywał na inauguracji sezonu a w następnych zawodach startował za niego kto inny więc mówienie że Ziobro musi czekać na start pk jest trochę dziwne, oczywiście może tak się zdarzyć ale nie musi trener podał skład na Rukę a nie na cały period.

  • EmiI profesor
    @pawelf1

    Tak trener działa we własnym interesie. I widać ktoś mu wmówił że Ziobro może mu narobić "syfu" i we własnym interesie lepiej go nie powoływać.

  • eni bywalec
    uzupełniam ...

    Oczywiście siódmą pozycję wsród naszych skoczków ,a nie w całym konkursie .

  • anonim
    @eni

    Widzę,że jesteś niezłym wariatem.Żeby zwalić na Kruczka brak powołania dla Ziobry to trzeba być szurniętym.

  • eni bywalec
    Jeżeli Olek Zniszczoł przeskoczy w Ruce ...

    Żyłę i Murańkę ,to przyznam rację Horngacherowi.Natomiast jezeli będzie zajmował siódma pozycję w konkursie, to jego powołanie jest błędem i niesprawiedliwe w stosunku do Janka Ziobry.Nie sądziłam ,ze osobista niechęć i opinia Kruczka może tak długo działać na niekorzyść Ziobry.

  • zibiszew weteran
    Stinger (profesor)

    Naprawdę Ty tak na poważnie o tym że jeśli ufam trenerom w sprawie wyboru to już nie ma sensu tego komentować?Ja piszę jakie mam zdanie i tyle. A co do skreślenia Ziobry-czy on wyleciał z kadry?Przecież on będzie trenował tyle tylko że w grupie Matei.Przecież i tak Horngacher odpowiada za obie grupy-zapomniałeś?A co do formy jaka będzie u zawodników .Tego pewnie sami zawodnicy nie wiedzą.Zawsze oparte to jest na jakichś przesłankach.I zapewne trenerzy się na nich opierają i dlatego wybrali taki a nie inny skład.A co do terminu ogłoszenia składu;Nie wiem co powodowało,ale jestem zaskoczony że tak szybko. shi napisał tak;

    "A co w tym zabawnego? Bardzo dobrze, bo wszystko jest czarno na białym, teraz każdy wie na czym stoi i może się spokojnie przygotowywać do zimy.
    To może być uzasadnienie.

  • HKS profesor

    @realista1
    Gdzie Ty tu widzisz malkontenctwo? Prawdziwym narodowym sportem Polaków, to jest wzajemne oskarżenie się o wszystko i kreowanie zagranicy jako raju, a Polski jako trzeci świat zawistników.

    I za 2-3 konkursy nie dowiemy się NIC, bo Ziobro przez trzy weekendy będzie sobie trenował jeśli nikt nie przejmie PK po Norwegach, a nie wiem kto miałby być chętny. A nawet jeśli to i tak są dwa tygodnie bez startów.

  • realista1 stały bywalec

    A może tak poczekać, z komentarzami, na wyniki przynajmniej pierwszych 2-3 konkursów. Malkontenctwo - prawdziwy sport narodowy niektórych Polaków.

  • Stinger profesor

    Ty masz jakieś dziwne rozumowanie. Idąc twoim tokiem myślenia na PŚ powinni jechać ci którzy gorzej skakali latem... Co to za bzdury? Zresztą ta rozmowa przestaje mieć sens.
    Ja mówię o faktach, a ty o czymś czego nie wie nikt.

  • Stinger profesor
    @zibiszew

    No właśnie nie rozumiesz bo gdybyś zrozumiał to wiedziałbyś o co chodzi.
    Ostatni raz ci to wyjaśnię, a więc: NIE chodzi o powołanie Olka (osobiście cieszy mnie że powoli wychodzi z tego marazmu i trenerzy go nie skreślili) ale o tak szybkie skreślenie Ziobry i powołanie składu na PŚ w połowie (nawet lekko przed połową) października, a więc de facto 1,5 miesiąca przed inauguracją w Kuusamo.

    Skoro mówisz że skład na być w formie nie teraz, a na PŚ to skąd wiesz że Zniszczoł czy Murańka lub Żyła pod koniec listopada w niej będą, a Ziobro czy Stękała nie?

    Możesz ufać trenerom, nie mam nic przeciwko jednakże nie wiem czy wiesz ale od takich rozmów właśnie służy to forum.
    Po co one by było gdyby każdy napisał "ufam trenerowi - skład świetny"?
    Ja też kibicuję Horngaherowi i chcę żeby cała jego siódemka zajęła miejsca w TOP 7 w obu konkursach w Kuusamo (najlepsze obrona swoich powołań) ale nie odpłynąłem i wiem że nikt cudów od tak nie zrobi dlatego dla mnie osobiście dziwne jest powoływanie skład na PŚ z takim wyprzedzeniem, a dodając fakt że w tym składzie brakuje skoczka, który nie tylko wywalczył siódme miejsce ale i w każdym starcie tego lata (aż do MP włącznie) pokonywał Zniszczoła jak i kiedy chciał plus mocno zbliżył się do Murańki i nie był w MP gorszy od Żyły i Huli musi być zastanawiające co nie?

    Tylko i aż tyle.
    Jeśli zrozumiesz to odpisz jeśli nie to nie trać czasu bo takie przytakiwanie nowemu trenerowi i pisanie że "ja mu ufam" jest co najmniej dziwne.
    Tak można tłumaczyć każdą decyzję trenera bez względu na to czy jest na dobra czy nie.
    Przekonamy się w listopadzie/grudniu ale dalej nie zmienia to faktu że Horngacher odstawił Ziobrę bez żadnego wytłumaczenia.

    Zobaczysz jaki będzie na niego hejt jeśli ta jego siódemka nie będzie w Finlandii punktować.

  • zibiszew weteran
    Stinger (profesor)

    Masz rację prezentował się w lecie lepiej.Ale czy Ty chcesz żeby w lecie wszyscy prezentowali się wyśmienicie jak za dawnych czasów, a już w październiku ledwo ledwo?Tak, znów masz rację Janek był lepszy od Żyły, ale czy Piotrek miał obowiązek skakać lepiej od Janka natychmiast przy całkowicie zmienionym stylu? To czy dokonano dobrego wyboru zweryfikują pierwsze tygodnie startów zimowych.I jestem przekonany jeżeli Jankowi forma będzie rosła a któremuś z grupy A spadać nastąpi wymiana.

  • pawelf1 profesor
    Zabawna dyskusja..

    Jak świat światem w przypadku zawodników o podobnym poziomie o powołaniu decyduje trener . Tak było , jest i będzie .To trener nadstawia za ten wybór "własną głowę" .Można oczywiście założyć .że jest sabotażystą :) Ja tam jednak zakładam ,że działa we własnym interesie.....
    Jak zawodnik chce "uniknąć takiego wyboru" to musi się wybić ponad przeciętność.

  • Bogdinho weteran

    Widok Zniszczoła na liście powołanych na pierwsze zawody mocno mnie zszokował, zresztą sama lista mnie zdziwiła, a raczej jej termin. Nie wiem czy nie za wcześniej, choć z drugiej strony każdy już wie na czym stoi, dzięki czemu przygotowania będą bardziej klarowne.

    Moim zdaniem skoro Ziobro wywalczył nam 7 miejsce w PŚ, to "w nagrodę" powinien wystartować w Kuusamo, tak jak w przypadku Bjoerenga o którym wspomniał HKS. Co do Zniszczoła to cieszy fakt, że wreszcie zaczyna dobrze skakać. Zapewne Horngacher widzi w nim większy potencjał niż w Ziobrze, zresztą nie dziwi mnie to ani trochę, bo Ziobro technikę ma bardzo toporną, bazuje głównie na mocnym wyjściu z progu i wysokim przejściu nad bulą. U Zniszczoła natomiast można jeszcze ją doszlifować bo jest bardziej elastyczna. To samo tyczy się Stękały, który latem mimo słabej formy poczynił widoczny gołym okiem postęp techniczny swoich skoków. Czuję, że będziemy mieć z niego i Olka pociechę, i to jeszcze tej zimy. Co do Ziobry i Wolnego nie jestem już tak optymistycznie nastawiony, ale życzę im jak najlepiej.

  • zibiszew weteran
    Stinger (profesor)

    To jest fakt.Janek wywalczył.Ja rozumiem że my tutaj ciągle mamy na uwadze fakt z poprzednich sezonów "kto zdobywa miejsce ten startuje".
    Wygląda na to że to się zmieniło.Czy o dobrze ?Nie wiem.Ale czy ja odbieram zasługi Jankowi?Nie.Mówię tylko że zasługi zasługami ale forma ma być coraz lepsza.Natomiast my mamy skąpe dane .Dlatego pytam się. Dlaczego mam nie zaufać trenerom?

  • Stinger profesor
    @zibiszew

    Ale co z tego? Koniec końców i tak to Ziobro był lepszy od Zniszczoła.
    Chcesz iść dalej? Ziobro pokonał na luzie Żyłę i Hulę, także dlaczego oni są w składzie, a on nie?
    Poza tym Ziobro i Murańka na MP prezentowali się podobnie (więc to ten teoretycznie słabszy czyli Janek mógł być powołany kosztem Klemensa) - może zaprzeczysz?

  • zibiszew weteran
    mityczne treningi

    Nie wiem jak wyglądały treningi.Pewnie wkrótce doczekamy się uzasadnienia takiego a nie inne wyboru.Natomiast MP to już nie mityczne treningi o których nic nie wiemy.Fakt to jest taki:Olek i Janek na MP prezentowali się podobnie-zaprzeczy ktoś?

  • Stinger profesor
    @zibiszew

    Ale teraz to bądź poważny bo gdyby nie Ziobro to Zniszczoł żadnego powołania na PŚ by nie miał.
    Jeszcze raz mówię, tutaj nie chodzi żeby wywalić Olka z drużyny bo nikt z nas nie wie kto będzie w jakiej formie za 1,5 miesiąca ale dlaczego od tak skreślono Janka mimo że to on wywalczył miejsce i w lecie nie przegrał ani razu ze Zniszczołem?

    No właśnie i tu jest problem. Ziobro był nie tylko najlepszy w PK, nie tylko pokonał Olka w MP ale i Żyłę, który też nie błyszczy, a także Hulę.
    Poza tym minimalnie przegrał z Murańką, który nie wydaje się żeby miał tendencję wzrostową...

    Być może jest tak jak wspomniał @dervish, a więc odbył się jakiś mityczy trening i stąd takie, a nie inne powołane ale ja dalej uważam że powołanie składu na PŚ z takim wyprzedzeniem mija się z celem bo tutaj nie tylko chodzi o Zniszczoła i Ziobrę ale przecież Murańka też nie robił ostatnio furory. Żyła podobnie także skąd wiadomo że ta trójka będzie lepsza od Ziobry czy Stękały lub nawet Wolnego? Znikąd. Od taki sobie strzał naszego nowego trenera.

  • jakledw12 weteran

    Nie mogę się doczekać zimy, a szczególnie spokojnych treningów i odrodzenia w Engelbergu, a następnie w Zakopanem :).

  • dervish profesor

    No chyba, że zadecydował jakiś "mityczny" trening odbyty ostatnio.

  • dervish profesor

    "A Olek to co ,leżał na kanapie i jest w podobnej dyspozycji?Jak jego psychika by zniosła to że jeśli skacze lepiej a i tak wybrany został ktoś inny?"

    A gdzie tu logika? Można powiedzieć że Olek "leżał na kanapie". Nie wnikam czy to "lezenie" było spowodowane tym że w odróznieniu od Janka on spokojnie trenował kiedy Janek harował po to by wywalczyc to dodatkowe miejsce startowe. Bądźmy fair.
    Gdyby Janek nie wywalczył to by olek nie startował. Do tego dochodzi ten drobny szczególik: Olek tego lata ani razu nie był lepszy od Janka. Więc co tu martwić się o psychike Olka. Spadła mu z nieba gwiazdka której sie raczej nie spodziewał.

  • zibiszew weteran
    psychika

    Co niektórzy bardzo martwią się o psychikę Janka.Dla jasności:kompletnie nic bym nie miał przeciw gdyby Janek został powołany do grupy A.Ale jeśli mówimy o psychice Janka to który z was pomyślał o Olku w tym temacie?Czytam :"Ziobro bardzo mocno pracował"
    A Olek to co ,leżał na kanapie i jest w podobnej dyspozycji?Jak jego psychika by zniosła to że jeśli skacze lepiej a i tak wybrany został ktoś inny?Już widzę ten krzyk"Marnujemy talenty" Zakładam że trenerzy(i zawodnicy też) widzieli kto jest na fali wznoszącej(czy któryś z was ma takie dane?-proszę o nie) i dlatego mam zaufanie do tego że wybór był taki a nie inny. Ja tylko staram się myśleć obiektywnie. Dervish sam wielokrotnie mówiłeś, Lato jest od trenowania a nie od wygrywania jeden z drugim.Wygrywanie w lecie to "po drodze"

  • anonim
    -

    Ziobro, to zawsze szaleje w g*wno wartym lecie. A Zniszczołowi jak widać forma rośnie i powiem więcej, on jest w lepszej formie niż 2 lata temu, gdy zaliczył sezon życia.

  • HKS profesor

    Miejsce z PK w żadnym wypadku nie powinno być imienne na cały okres. Zbyt dużo zmiennych może być, ale albo Ziobro powinien mieć to miejsce zapewnione teraz (nie jestem zwolennikiem tej opcji, ale jest ona usprawiedliwiona) albo Mateja w porozumieniu z Horgacherem wybrałby najlepszego w połowie listopada.

    Przecież nawet w zimie skoczek przenosi się z jednej skoczni na drugą i nagle formy nie ma. Kot w Zakopanem i Sapporo w każdym skoku skakał na drugą dziesiątkę, a nawet jej początek a później się to nagle urwało. I taki swojego rodzaju "weekend" na zgrupowaniu ma być decydujący?

    Ziobro wywalczył to miejsce i to mimo seryjnego zawalania któregoś ze skoku, nie przegrał ze Zniszczołem we wrześniu i październiku chyba ani razu. Co prawda rywale a szczególnie Słoweńcy mu tego nie utrudnili, warunki w ostatnim loteryjnym konkursie nie przeszkodziły ale sprawę załatwił i być może chciałby sobie zarobić na chleb w PŚ gdzie nawet ciułując punkty w trzeciej dziesiątce mógłby sobie w miesiąc zarobić 5, 10 czy 15 tysięcy.

    Dla odmiany na norweskiej stronie od dawna jest komunikat, że Bjoereng sobie miejsce wywalczył i początkowo będzie utrzymana zasada, że kto wywalczył ten jedzie. Jak sobie nie poradzi to go pewnie wymienią ale tutaj sytuacja jest klarowna.

  • dervish profesor

    A czy tego lata Olek chociaż raz wygrał z Jankiem ?

  • Stinger profesor
    @EmiI

    Tak wiem, nie wiem dlaczego napisałem że Ziobro przegrał ze Zniszczołem. Chyba wziąłem pod uwagę też drużynowy, w którym Ziobro nie startował... Także to tym bardziej pokazuje że skreślenie Janka jest co najmniej dziwne.
    Nie mam nic do powołania Zniszczoła bo nie wiem jak teraz w tym momencie skacze ale właśnie powoływanie składów na tak długi czas przed startem jest bez sensu.

  • Stinger profesor
    @pewelf1

    Teoretycznie tak powinno być ale ja uważam że tylko w sytuacji kiedy ten start jest za chwilę, a więc jest pewność lub bardzo duże prawdopodobieństwo, że ta dobra forma z PK będzie w PŚ (de facto Ziobro to miejsce wywalczył 2 tygodnie temu, a więc 2 miesiące przed startem w PŚ, a więc forma może ulec zmianie) ale w praktyce jest to niemożliwe ponieważ kiedy period jest długi, a ten skoczek, który wywalczył to miejsce nagle osłabnie i spadnie w hierarchii na niższe miejsce niż 7 to dlaczego ma starować? Bo wywalczył limit? W takiej sytuacji dostaje 1-2 weekendy i jeśli się nie sprawdza jest wymiana (jeśli jest za kogo), która jest całkiem sensowna bo inaczej każdy skoczek, który wywalczył limit poprzez klasyfikację WRL chciałby startować przez cały sezon w PŚ niezalenie od formy, a dobrze wiesz że jeśli zacznie się coś takiego to znowu będzie problem.

    Ja jestem zdania że każdemu kto wywalczył limit należy dać szanse, a już szczególnie komuś kto wywalczył ten limit bezpośrednio przed kolejny periodem (tak jak jest w zimie) ale jeśli się nie sprawdza, a są inni którzy nie skaczą grzej to może nastąpić normalna i sprawiedliwa wymiana.

    Tutaj problemem nie jest to że Ziobro nie dostał powołania na PŚ bo przecież nie wiemy w jakiej formie Janek będzie za 1,5 miesiąca ale problemem jest to że tak szybko został skreślony pomimo faktu że dopiero co w każdym starcie lał jak chciał Zniszczoła, a patrząc na formę Murańki nie jest powiedziane że jest od niego gorszy. Co prawda na MP minimalnie z nim przegrał ale z kolei pokonał i Zniszczoła i Żyłę, a także Stefana Hulę.

  • EmiI profesor

    Jeszcze raz co do Ziobry, to niestety sprawa mi brzydko pachnie tym, że ktoś od pierwszego dnia pracy Horngachera robił z Ziobrę potwora i zło wcielone przed nowym trenerem. Bo facet wywalczył limit a nie na MP zajął 4 miejsce. Czego więcej trzeba? Gdyby powiedzmy skład był na 2 tygodnie przed ustalony to jeszcze można powiedzieć że forma uleciała. A teraz w takie cuda nie wierzę.

  • dervish profesor
    poprawka

    Olek wywalczył miejsce na drugi period LGP prawdopodobnie przede wszystkim dlatego, że Janek Ziobro który po pierwszych konkursach tamtego periodu był naszym zdecydowanym liderem i nieomal pewnym kandydatem do wywalczenia tego miejsca został oddelegowany na azjatyckie wojaże LGP. Gdyby nie to to jestem przekonany, że to on by to dodatkowe miejsce wywalczył.
    Przypomnijmy w pierwszych czterech konkursach tamtego periodu Janek zajmował miejsca (4,10,6,4,DNS,DNS). Dla porównania Olek w tych samych konkursach (29,34,8,9) i dopiero w ostatnich dwóch we Frenstacie pod nieobecność Janka i wielu innych z czołowki PK zawalczył o premiowane miejsce (3, 1).

  • EmiI profesor
    @Stinger

    Przecież Ziobro był przed Zniszczołem na MP. Więc nawet w ostatnich startach H2H Ziobro górą.

  • pawelf1 profesor
    A co do składu......

    Uważam ,że "7" miejsce na cały period powinno być zarezerwowane dla tego co je wywalczył i tyle . No , chyba ,że sam zrezygnuje. O reszcie decyduje trener....

  • dervish profesor

    W pełni zgadzam się z dwoma ostatnimi wpisami HKS-a. Powołanie kadry startowej na kilka tygodni przed zawodami i zdecydowane pominięcie w niej Janka Ziobry jest moim zdaniem nie tylko przedwczesne ale i może budzić niesmak.

    Tak jak powiedział HKS, kadrę powołano gdy jeszcze nawet nie doszło do przymiarek do zimowego skakania. Przed nimi przejście na tory lodowe i ewentualnie pierwsze skoki na śniegu (jeżeli znajdą odpowiedni obiekt). Skąd taki pospiech i dlaczego nie dano żadnych szans Ziobrze? To właśnie trudno zrozumieć. Obawiam się, iż mimo wielokrotnych obustronnych dementi , że na linii Horngacher -Ziobro wszystko jest OK w istocie tak nie jest. Ziobro jest ewidentnie karany (sekowany) z grona bezpośrednich podopiecznych Horngachera jak również nie daje mu się szans na pokazanie w gronie najlepszych skoczków świata i sprawdzenie jak wypadnie na tle kadry A. Tego lata raz dostał taka szansę podczas LGP w Wiśle i wypadł tam znakomicie zajmując 7 miejsce. Już wówczas trener jakby tego nie zauważał posyłajac go do drugiej ligi. Później co prawda zauważył, że zostało wywalczone dodatkowe miejsce startowe na zimę ale nie "zauważył" przez kogo i w jakim stylu. Miał szansę nagrodzić Ziobrę startem w finale LGP w Klingental ale zamiast tego wolał dać kolejna szanse Wolnemu który był i jest kompletnie bez formy i który prawdopodobnie już wówczas był skazany na degradację do kadry B. Czy Trener nie chciał dać szansy Ziobrze by ten kolejny raz nie udowodnił ze należy mu się miejsce w czołowej 6 w kraju? Któż to wie. Ziobro nie jest kluczowym skoczkiem w kadrze, gdyby takim był to bez względu na wzajemne animozje miejsce w kadrze by miał. Wydaje się , że ostatnio Janek łapał się na miejsca 4-7 a skoro nie należał do grupki liderów to trener mógł sobie pozwolić na uwzględnienie osobistych urazów wobec jego kandydatury.

    Założę się, że sprawa Ziobry będzie wracała po każdym gorszym występie któregokolwiek skoczka kadry. A Janek na razie chcąc nie chcąc musi długo poczekać na rozpoczęcie swoich zimowych startów bo PK staruje z dużym opóźnieniem. A jak takie traktowanie zniesie jego psychika?

  • tlen doświadczony

    Naprawdę jestesmy potegą w skokach! Popatrzcie na obsade COC-u Wolny, Ziobro, Stekała. A do tego jeszcze Kłusek i Biegun, to zawodnicy, którzy w PS nie byliby bez szans.
    Naprawde się cieszę:)

  • HKS profesor

    @zibiszew
    Nie żebym się czepiał, ale "przez półtorej mięsiąca wcześniej" nijak nie sumuje się do lipca (bo forma w lipcu znaczenia żadnego nie ma) tylko do początku września. A Ziobro też zdecydowanie najlepiej skakał w ostatnich konkursach PK niż w pierwszych dwóch wrześniowych weekendach. Już pomijam, że był bardzo nierówny ale prezentował poziom maksymalny na zdecydowany numer 4 w polskiej kadrze.

    Więc jeśli już ktoś miał mieć pewność swojej szansy to Ziobro, a takie z góry zaplanowane rotacje to się u Japończyków kończyły np. jak Tochimoto na TCS 12/13. Wątpię żeby na treningach kilka tygodni wcześniej źle skakał i powołali go w ramach beki.

    Zresztą przykład jest z byłej kadry Horgachera. Kraus skakał na początku żenująco i jakiekolwiek punkty zawdzięcza warunkom, ale na mistrzostwach był piąty i rzecz jasna znalazł się w składzie i przeskakał cały period a że przez miesiąc mu poziom spadł - pech.

  • Xellos profesor
    Trochę przedwcześnie

    Dziwne ale ok. Zgadzam się z @EmiI, skład nie ulegnie zmianie. Nawet jakby był jakiś dominator w PK. Pierwszy period przeskaczą tak jak jest.

    Teraz kwestia tego co w związku z tym ? Też kibicowałem Janowi, często tu pisałem, że powinien być w tej grupie Horngachera. Jednak analizując na chłodno wyniki nie należy się spodziewać zimą żadnych cudów po skoczkach, oprócz Stocha i Kota. Takie są fakty. Marzenia marzeniami, ale cała reszta będzie ciułać pkt. jedni w 2 dziesiątce, inni w 3-ciej. A jeszcze inni będą walczyć o wejście do drugiej serii :)

    Horngacher mógł podjąć takie decyzje bo ma nabite bardzo dużo pkt. w WRL. Czyli koniec tematu limitów. Nie trzeba nikogo ciągnąć za uszy, bo brakuje mu paru punkcików. Postawił na Zniszczoła. Spoko. Ja obstawiam, że to jest zaledwie walka o drugą serię, czyli albo trzecia dziesiątka i kilka pkt. albo czwarta.

    Podsumowując, ponieważ w WRL wyglądamy dobrze, nie widzę powodu by analizować i poświęcać dużo czasu na to, kto powinien być tym ostatnim. Horngachera należy rozliczać zupełnie z czegoś innego, nie z jakiegoś ciułania przez najsłabszego. Trzeba rozliczać, z tego czy Stoch został naprawiony, czy Kot utrzyma dyspozycję, czy Hula/Kubacki będą chociaż skakać jak rok temu pod Maciusiakiem, bo to dla mnie minimum dla nich. Czy praca z Żyłą przełoży się na wyniki i czy Murańka w końcu zacznie osiągać jakieś wyniki godne jego talentowi, chociaż niech 200 pkt. nabije w sezonie.

  • zibiszew weteran
    HKS (

    " Nawet jeśli skakał gorzej na jednym zgrupowaniu (o ile gorzej?) to jakie to ma znaczenie jeśli jest półtorej miesiąca przed sezonem i przez półtorej miesiąca wcześniej regularnie Zniszczoła ogrywał?"

    Moim zdaniem ma ogromne znaczenie.Sam nieraz mówiłeś że lato ma mniejsze znaczenie niż zima.Wiec jeśli wszyscy zawodnicy wiedzieli że efekty treningu mają przyjść w pażdzierniku , a lato to tylko przygotowania. To jakie znaczenie ma to że ktoś był w lepszej formie w lipcu?Każdy miał swój tok przygotowań.

  • HKS profesor

    A co stoi na przeszkodzie, żeby wybrać skład w listopadzie na ewentualnym zgrupowaniu na torach lodowych? Granerud rok temu w październiku był dwa razy 56 w PK, a półtorej miesiąca później regularnie stawał na podium PK. Albo co stoi na przeszkodzie, żeby siódmego zawodnika wybrano z kadry B pod koniec listopada? Wychodzenie z założenia że trener musi trenować akurat tych co wystartują jest absurdalne. Jakbyśmy mieli jednak 6 miejsc to by nie dołączył Zniszczoła do kadry? Też by pewnie dołączył bo w sezonie zawsze może limit 7 wyskoczyć i negocjacje w tym aspekcie trwały co można było wyczytać z różnych wypowiedzi.

    Kruczek w takiej sytuacji zostałby zjechany od góry do dołu, ale Horngacher ma "immunitet". Ogłoszenie składu przed Japonią i Niemcami to jest nie lada wyczyn.

    No i kwestia Ziobry. Nawet jeśli skakał gorzej na jednym zgrupowaniu (o ile gorzej?) to jakie to ma znaczenie jeśli jest półtorej miesiąca przed sezonem i przez półtorej miesiąca wcześniej regularnie Zniszczoła ogrywał? I jaka jest teraz motywacja dla Ziobry? Szykować się na PK za dwa miesiące, żeby wywalczyć Zniszczołowi miejsce na PK? Ziobro powinien dostać szansę przynajmniej na Kuusamo i Klingenthal z takiej zwykłej przyzwoitości. Jakby nie wyszło to by wrócił na PK.

    Ja nigdy nie pochwalałem modelu japońskiego (wszyscy zwolennicy takiego postawienia sprawy powinni być właśnie zwolennikami modelu japońskiego - wczesne ustalanie składu, niezbyt częste rotacje). W swojej opinii raczej jestem konsekwentny. Jeśli więc decyzja jest OK, to powinniśmy pójść śladem Japończyków, którzy ogłosili że skład na MŚ w Lahti ogłoszą po TCS. Powinniśmy zrobić tak samo, żeby "był spokój" bla bla itp. ;) To też jest półtorej miesiąca wcześniej, więc bądźmy konsekwentni.

  • zibiszew weteran
    przyszłość

    Mnie o wiele bardziej zajmuje pytanie czy chociaż trójka naszych utrzyma formę do końca roku, niż to kto jest tym siódmym.Jeżeli regularnie jeden będzie w 10 , 3-ch w 15 a 5-ciu w 30 to będzie pięknie. Jeżeli będzie coś ponad, to już będzie super

  • pawelf1 profesor
    A dla mnie termin jest OK.....

    Kadry nie powinny być miejsce histerycznych zmian co tydzień w zależności od udanego mniej czy bardziej treningu czy jednych zawodów.
    Raczej powinny być miejscem spokoju i stabilizacji także w ostatnim okresie przygotowań . A teraz będą mogli przygotowywać się własnym tokiem bez nerwówki .
    Wszystko zależy od tego jak informowani i traktowani są zawodnicy . Jak jest uczciwie to wszystko jest ok.
    Mam nadzieję że w zimie zmiany też będą robione tylko po zakończeniu periodu. Po za oczywiście jakimiś losowymi przypadkami.



    ??? !!!!!!

    Jak tam Hula . A no ma się dobrze:)
    Jak byś miał honor to byś się zakopał w jakieś dziurze po tych bredniach wypisywanych na temat ewentualnego powołania Huli......

  • Janeman profesor
    @ms

    Wydaje się, ze nie jest to dołączenia do kadry A, tylko po prostu kwestie kadr Horngacher rozumiał inaczej niż my tu na forum. Już ostatnie dwa wywiady, gdzie pytany o "kadrę A" mówił o "składzie na PŚ" dawały do myslenia, a teraz chyba wszystko się wyjaśniło. Wprowadzono u nas "system Niemiecki" z równoległym podziałem na kadry i grupy szkoleniowe.
    W formalnej kadrze A pozostanie 8 zawodników nominowanych do niej wiosną (czyli 8 osobowa "ministerialna" kadra A) . Natomiast faktyczną pierwszą kadrę stanowi grupa szkoleniowa trenowana bezpośrednio przez pierwszego trenera. Grupy szkoleniowe , wydają się dość płynne i mozliwe ,że w kolejnych periodach z Horngacherem bedą trenować inni zawodncy. Dla mnie trochę pomieszanie z poplątaniem, ale chyba po prostu trzeba się odzwyczaić od pojęcia Kadra A / Kadra B bo ich znaczenie zostało zredukowane do ministerialnych stypendiów i traktować kadrę jako całośc, z resztą tak to mniej wiecej przedstawiał trener, mowiąc wiosna, ze bedzie nazorował przygotowania wzystkich zawodników.

  • anonim
    Dziwna decyzja

    Kto by się spodziewał że skład zostanie podany tak wcześnie. Jednak jeszcze większym zaskoczeniem jest nie tyle obecność w składzie Zniszczoła co dołączenie go do kadry A, myślałem że z kadry wylecą Wolny i Stękała i tyle. A tymczasem Zniszczoł po średnim lecie nagle po jednym zgrupowaniu dołącza do kadry. Jak już ktoś powinien do kadry a dołączyć to jest to Ziobro który miał lepsze lato i bardziej stabilne od Olka. Skład na Rukę podany zdecydowanie za wcześnie, do listopada to Zniszczoł może być bez formy a nagle może odpalić np. Ziobro czy Stękała.

  • EmiI profesor
    @shi

    W teorii nic nie stoi. W praktyce może być. Pierwszy nieudany weekend jakiegoś skoczka: to Ruka, warunki były loteryjne, poczekamy na Klingenthal. W Klingenthal drugi słaby weekend: Za tydzień też są zawody w tym samym miejscu, więc zostajemy w tym samym składzie bo z logistycznego punktu widzenia tak będzie najlepiej. Po kolejnym weekendzie w Klingenthal: Wprawdzie Janek/Bartek/Andrzej/Kuba wygrał konkurs PK i jest vice-liderem po 3 konkursach ale celem jest walka o limit na TCS, zmian nie będzie.

  • shi_ początkujący
    @Pavel

    A co w tym zabawnego? Bardzo dobrze, bo wszystko jest czarno na białym, teraz każdy wie na czym stoi i może się spokojnie przygotowywać do zimy. Zresztą co stoi na przeszkodzie, gdy po 2-3 konkursach PŚ okaże się, że ktoś z kadry B jest w dużo lepszej formie niż skoczek z kadry A, by powołać na kolejny konkurs tego pierwszego.

  • Pavel profesor

    Sam fakt, że kadra jest podana 1,5 miesiąca przed zawodami jest zabawny. Kolejna sprawa, o ile 6 skoczków nikt się czepiał nie będzie to nominacja Zniszczoła jest trochę dziwna i mocno krzywdzi Ziobrę.

  • zibiszew weteran
    wybory

    Dla mnie jasne było że 6-tka jest pewna. Horngacher mówił wyraźnie:"Lato to tylko przygotowanie do zimy a Janek ma inne zadanie"A czy większość z nas też tak nie mówiło?A że przy okazji wyszło piękne lato dla trójki naszych,to tylko należy się cieszyć.Domyślam się że układ był jasny.Rozliczymy zawodników w październiku.(Np. Żyła,całkowita zmiana stylu).A Janek?Myślę że wcale tu nie chodzi o "sprowadzenie go do parteru"Już MP pokazały że Janek i Olek są na podobnym poziomie.A wiec czy "wyskoczył"?-no nie wiem. Ja lubię Janka.Chciałem żeby pokazał się w Japonii z dobrej strony,optowałem za Jego wyjazdem.Znając go-pewnie bedzie publicznie wyrażał swoje niezadowolenie.Natomiast jestem przekonany że Olek po prostu uczciwie wywalczył sobie miejsc w kadrze formą i tylko formą a nie tym że ktoś Janka lubi czy nie.Jeśli tak-to atmosfera grupie nie będzie zagrożona.

  • W_S profesor
    @kameleon

    Ja myślę, że powołanie dla Olka jest wynikiem jego dobrej formy po prostu.

  • kameleon początkujący
    Koligacje?

    Czy powolanie Zniszczola nie jest wynikiem wplywu nowego dyrektora sportowego skokow?

  • anonim

    A ja myślę, że moment ogłoszenia kadry jest logiczny i zrozumiały. Po prostu Horgnacher ogłosił kadrę tak wcześnie, żeby miał jeszcze czas ją przygotować sam na sam do startu w PŚ.

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Cel dla Zniszczola jest taki żeby awansować do drugiej serii. Mam nadzieję że mu się to uda.

  • MrRadzio doświadczony
    -

    Nie no fakt faktem że składy na pierwszy weekend powinny być ogłaszane na minimum 3 tygodnie a maxymalnie tydzień przed rozpoczęciem - bo już nastąpiła finalizacja formy więc skład sam się ujawnił. MP i ostatnie konkursy LGP pokazały że można być pewnym tylko Kota, Stocha, Kubackiego, Huli oraz Żyły. Pozostałe 2 miejsca to walka między Murańką, Zniszczołem, Wolnym, Stękałą i Ziobro. Murańka w ostatnich zawodach prezentował się raczej słabo. Fakt że Wolny i Stękała osiągneli dno w ostatnich kilku tygodniach tylko Ziobro coś prezentował - trzy trzecie miejsca w 2 weekendy w LPK. Decyzja zapadła i się nie zmieni. Mówi się trudno - teraz pozostaje tylko czekać na konkurs który pokaże czy Kot faktycznie skacze na TOP 5, Stoch na Top 10, Kubacki na Top 15, Żyła i Hula na Top 20 a Murańka i Zniszczoł na Top 30.

  • dervish profesor

    Zniszczoł wyskoczył niczym królik z kapelusza. Dla mnie spore zaskoczenie. Obawiam się, że to powołanie może doprowadzić do niezdrowej atmosfery w kadrze. Tym niemniej gratulacje dla Olka, to dla niego duży sukces i motywacja do dalszej pracy. On sam nie jest niczemu winien, takie były wyroki "boskie". Oby wykorzystał daną mu szansę i przypomniał sobie jak punktował w PŚ kilka sezonów temu.

    A Ziobro? Wygląda na t,o że jest niemiłosiernie i konsekwentnie sprowadzany do parteru. Chłopak harował całe lato ( niestety to tylko lato) będąc lepszym nie tylko od Olka ale i od 2-3 innych kolegów z kadry A. W 2 letnim periodzie był zdecydowanie najlepszy spośród zaplecza i wywalczył dodatkowe miejsce startowe w PŚ, jak się okazuje nie dla siebie tylko dla kolegi z którym praktycznie wszystko tego lata zdecydowanie wygrywał.

    Jeżeli reguły były jasne i Ziobro wie że Olek i reszta powołanych na finiszu okazali się zdecydowanie lepsi to pól biedy. Tak czy siak, spory niesmak pozostaje. Oby ten wybór Horngachera się obronił.
    Trener niby nic do Janka nie ma , ale przez całe lato bardzo niechętnie się o nim wypowiadał i stronił od pochwał. A kogo jak kogo Janka było za co pochwalić.

  • HKS profesor

    @IchBinDa
    Zmiany? Chyba też w alternatywnej rzeczywistości;);) Po zobaczeniu tytułu miałem odnotować to samo co ???. Niemcy, którzy mają multum torów lodowych zapewne nowoczesnych i działających przy względnie niskiej temperaturze, ogłosili skład po mistrzostwach. Załapał się Kraus, który skakał tragicznie i przeskakał cały period z jednym fartowym wynikiem. Pewnie tylko totalna ktastrofa mogłaby zmienić ten skład przed TCS.

    Patrząc na to w tym kontekście to siódme miejsce jest na wagę złota skoro tak szybko ogłasza się składy - większe prawdopodobieństwo trafienia.

    I wiele to było dyskusje czy ktoś z kadry B ma szansę na A, nie udzielałem się bo co się tu strzępić i tym razem wygrał Dervish tylko postawił na złego konia;)

    Tak wczesne powołanie miałoby tylko uzasadnienie z Ziobro w składzie. Zresztą chyba nikt nie uwierzy że Zniszczoł mu nagle nie wiadomo jak zaczął odlatywać skoro przegrywał przez ostatnie półtora miesiąca.

  • IchBinDa weteran

    @W_S
    "zawsze faworyzowano Murańkę"

    Tymczasem w alternatywnej rzeczywistości (w której pewnie mamy olimpijski medal w drużynówce)

  • W_S profesor
    Dobry skład

    Nie rozumiem jedynie niektórych co narzekają na brak Ziobry. Jakoś w Ziobrę zbytnio nie wierzę, poza tym ostatnie 2 sezony miał fatalne, a Zniszczoł skoro jest powołany na PŚ to znaczy że ma formę(pamiętajmy że Zniszczoł za kadencji Kruczka nie był zbytnio lubiany i poza sezonami 11/12 i 14/15 mało skakał w PŚ, zawsze faworyzowano Murańkę). Ogólnie to jestem ciekaw rywalizacji o miejsca 5-7 w naszej kadrze. Wydaje się, że na najsłabszych obecnie u nas: Żyła,Murańka,Zniszczoł będą napierać Wolny,Stękała i Ziobro poprzez starty w CoC i wewnętrzne treningi. Może Biegun jak przypomni sobie swoje dobre skoki coś pokaże. Może Kantyka wreszcie zacznie skakać na poziomie? W Kłuska i Miętusa zbytnio nie wierzę. Oni raczej będą skakali w PŚ tylko w krajówce, chyba że juniorzy osiągną duży progres i to oni zajmą miejsca w PŚ(patrząc na ostatnie lata szczerze w to wątpię).

  • anonim
    @adam70223

    Mentalnie jest.Mieszka tam 10 lat,jest jak Radović czy Vuković.

  • adam70223 stały bywalec
    ???

    Horngacher nie jest Niemcem.

  • anonim
    Stękała

    pokaże zimą jak się skacze ! zobacyzcie i wspomnicie moje słowa

  • anonim

    *Przyzwyczajcie

  • camdene profesor
    @???

    a dopiero tak trąbiłeś że Horngacher będzie traktował Hulę jak Neumayera :) a tu proszę-Hula który miał już grzać belkę w kontynentalach i ciułać tam punkty jedzie na PŚ :) co się stało?

  • IchBinDa weteran

    Mam nadzieję, że w razie głębszego kryzysu jakiegoś zawodnika z pucharowego składu bądź wystrzału formy kogoś spoza niego przewidziane są zmiany, bo betonowanie składu jeszcze przed przejściem na lód jest lekko kuriozalne. Ziobro wywalczył limit, w Klingenthal skakał w kontynentalu na poziomie prawdopodobnie dużo wyższym od czterech z siedmiu naszych na LGP, a za zniżkę formy tydzień później i półtora miesiąca przed inauguracją wypada ze składu. Może wpływ na taką decyzję miała nienawiść Jana do Ruki, ale nie podoba mi się to.

  • anonim

    Falun-treningi przed konkursem indywidualnym na dużej skoczni:

    -Neumayer:10,23,9,9,21,26
    -Wellinger:17,26,18,33,28,20

    Kogo wystawił w kwalifikacjach Schuster?Oczywiście Wellingera :).

    Kasai gdyby był Niemcem pewnie miałby kłopoty z miejscem w składzie.Pewnie Wernuś wolałby np.Geigera :).


    Przyzwyczajenie się do takich dziwactw.Tacy są Niemcy.

  • HAZARD weteran

    Jak dla mnie ogłaszanie składu tak wcześnie jest dużym błędem - jeśli np. Murańka i Żyła będą w formie gorszej od np. Stękały i Ziobro to i tak żadnych roszad w składzie nie będzie. Zawsze uważałem i zdania nie zmieniam, że pracę Stefana ocenię dopiero w trakcie zimy, na razie tylko czekam. :) Mam nadzieję, że skład na zawody zawsze będzie wyłaniał się sam - będą jeździli najlepsi w danym momencie, jednak niestety tak szybko ogłoszony skład zmniejsza pole manewru.

  • anonim
    @Janeman

    Murańka jeszcze pokaże tej zimy co to dobre skakanie, a na zawodach w Klingenthal wypadł tak kiepsko, bo lato miał w d*pie.

  • anonim

    Horngacher traktuje Ziobrę tak jak traktował wspólnie z Schusterem Neumayera...

    Niemieckie dziwactwo i tyle...

  • Janeman profesor

    To duże ryzyko ogłaszać skład tak wcześnie , bo bardzo dużo może się jeszcze zmienić . Sam apelowałem , zeby przyzwyczaić się do "systemu Niemieckiego" i w pewnym stopniu betonowania kadry na PŚ , ale tak wczesnego jej ogłoszenia się nie spodziewałem.
    Co do samych nazwisk, to dobrze że Zniszczoł znalazł się w składzie, to znaczy że na ostatnim obozie musiał pokazać naprawdę dobrą i stbilną formę. Bałem się też, że Horngacher zabierze Wolnego nawet mimo braku formy , bo chwałił Go w każdym możliwym wywiadzie i Jakub wydawał się ulubieńcem, ale na szczęście się myliłem.
    Trochę szkoda Ziobry, widocznie przegrał walkę o miejsce ze Zniszczołem i dla niego najbliższą szansą na PŚ może być TCS , jeśli wywalczy kwotę w PK...
    Nie jestem przekonany do Murańki, w finałowym wekendzie LGP wypadł katastrofalnie i w ogole chyba popadł w jakiś marazm,bo nie widzę u Niego zadnej poprawy w stosunku do ostatniego PŚ.

  • kasztelan doświadczony
    czyli

    Ziobro nie istnieje

  • ann81 weteran

    Olek zaliczył udane MP w Wiśle. I na ostatniej prostej wyprzedził 3 kolegów, którzy całkiem niedawno w hierarchii byli na lepszej pozycji od niego: Kubę, Janka i Andrzeja. Pytanie tylko, czy utrzyma podobną formę przez ten miesiąc. Bo nie da się ukryć, że jeszcze wiele może się zmienić. A kolejka do kadry na PŚ długa.

  • lol doświadczony

    Co to za pośpiech?

  • anonim

    http://www.skijumping.pl/news.php?pokaz_news=20240 W zeszłym roku Schuster podał skład Niemców na Klingenthal pod koniec października.Typowe Schusterowo-Horngacherowe wariactwo z podawaniem składów w październiku.

    Betonowy Stefan-zapamiętajcie to...

  • jakledw12 weteran

    Zniszczoł po roku marazmu powraca "do życia".

  • Major_Kuprich profesor
    Chyba najlepszy skład

    Z możliwych - pierwsza 6 była pewniakiem, wybór był tylko pomiędzy 7 zawodnikiem spośród:
    Ziobro / Wolny / Zniszczoł / Stękała
    O dziwo najmniejsze szanse miał Zniszczoł - ale jednak, taki jest wybór po konsultacji z trenerami innych kadr i powinniśmy go uszanować, oni sami najlepiej wiedzą kto aktualnie skacze najlepiej spośród wymienionej 4 :)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl