Kamil Stoch: "Lubię zimę, a tutaj można poczuć ją w kościach"

  • 2016-11-24 22:23

Kamil Stoch był trzecim z Polaków, który czwartkowe kwalifikacje w Ruce zakończył w ścisłej czołówce. Podopieczny Stefana Horngachera w ostatnim skoku dnia poszybował na 138. metr, co dało mu piątą notę. Jak 29-latek ocenia prolog do 38. edycji Pucharu Świata?

Kamil StochKamil Stoch
fot. Tadeusz Mieczyński

- Miło było potrenować na skoczni w Ruce. Przede wszystkim pod względem warunków pogodowych, ponieważ była praktycznie cisza. Zdarzały się lekkie podmuchy z przodu, co jeszcze zwiększało przyjemność z latania. Było bardzo miło i nietypowo, jak na to miejsce - stwierdza mistrz świata z Val di Fiemme.

Jak czwartkowe próby wyglądały na tle chociażby tych ze zgrupowania w Lillehammer? - Nie potrafię stwierdzić, czy na treningach przedsezonowych skakałem lepiej. Poziom był bardzo podobny do tego, prezentowanego przed tygodniem w Lillehammer. Skoki nie były idealne, bo spóźniałem wyjście z progu, a kierunek odbicia był skierowany minimalnie za bardzo do przodu. Nie chcę narzekać, bo te skoki przede wszystkim były stabilne i na dobrym poziomie. Na tę chwilę mi to wystarczy.

Na tle dotychczasowej historii startów Biało-Czerwonych w Ruce, dzisiejsze kwalifikacje wypadają wyjątkowo okazale. Czy tę opinię podziela Kamil Stoch? - To prawda. Tym bardziej przyjemnie było dzisiaj przekroczyć granicę 140. metra i skakać daleko. Jeżeli chodzi o wyniki, to owszem. Uważam, że cała grupa zrobiła dobrą pracę. Trzeba to kontynuować.

Zeszłoroczny pobyt w Ruce polegał głównie na leżeniu w hotelu. Tegoroczna inauguracja jest miłą odmianą? - Tak było... Na szczęście dzisiaj mogliśmy bez obaw przyjechać na skocznię, przeprowadzić optymalną rozgrzewkę, a następnie w spokoju oddać trzy skoki. Teraz możemy udać się na odpoczynek do hotelu. Mam nadzieję, że jutro będzie jeszcze lepiej.

Jak dwukrotny mistrz olimpijski czuje się w mroźnej Laponii? - Ja bardzo lubię zimę. Tutaj zawsze można ją poczuć w kościach i naocznie. Przede wszystkim zaczyna się Pucharu Świata i to jest bardzo pozytywne.

Korespondencja z Ruki, Tadeusz Mieczyński.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9480) komentarze: (10)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Jak się stęskniłam...

    za tymi wszystkimi wywiadami i tymi emocjami gdy oglądam skoki... Trzymam kciuki za całą kadrę i aby ten sezon i wiele innych były najlepsze w życiu.. Wiatru pod nartami ;) Kamil życzę powodzenia i wiatru pod nartami :) Czekam z niecierpliwością na konkurs :) Oby był dobrym początkiem na to co będzie dalej :)

  • anonim

    Właśnie wygłaszanie tez świadczy o dobrym dziennikarzu. Taki kto będzie zadawał same pytanie, pytał prosto z mostu zostanie uznany przez zawodnika jako tylko przyszedł, zada pytanie i amen. Tu właśnie trzeba się wkręcić, rozmawiać z zawodnikiem, a nie prowadzić tylko głupi i bezsensowny wywiad.
    Czy w szkole jak gadacie z kolegami, w pracy, jak rozmawiacie z współpracownikami rozmawiacie zadając sobie pytania i odpowiedzi czy rozmawiacie tak po prostu gadacie coś, ktoś się wtrąca, mówi swoje zdanie. Raczej tak to właśnie wygląda.
    Po za tym relacje skijumping.pl ze skoczkami są na tyle duże, że mogą sobie pozwolić na takie coś.

  • FunFact weteran

    Na moje oko, to Kamil przeleciał przez próg (jak to robił przez cały poprzedni sezon) ale były warunki, więc odleciał.
    Mam nadzieję, że się mylę.

    Również w skoku Kota dostrzegłem swoim niewprawionym okiem błąd na progu, ale w sumie całokształt wyglądał naprawdę dobrze.

    Najbardziej mi się podobał skok Kubackiego, bo wyglądało to wszystko bardzo płynnie i przypominało skoki z lata 2015.

    Za to to, co zrobił Forfang... Jego skok był okropnie przerzucony. Wyglądało to jak nieudolna próba skoku rodem z gry DSJ. Wydaje mi się, że wbrew temu, co wielu z nas podejrzewało, nie będzie to dobry sezon dla niego. Nie jest łatwo szybko wyeliminować takie rażące błędy.

  • anonim
    Do sawyer

    Nie kazdy prezentuje Twoj polot blyskotliwosci, wiec nie zarzucaj zawodnikom ze nie wiedza co odpowiedziec. Pytanie nie musi byc bezposrednie, moze byc takze zdaniem oznajmujacym wymagajacym kontrargumentow. Nie jestesmy w przedszkolu.

  • kibic_skokow_narciarskich_ doświadczony

    Kamil Stoch się rozkręca. Widać już że to jest taki Kamil Stoch którego chcielibyśmy zawsze oglądać. Sądzę że ten zawodnik powróci na szczyt i razem z Maciejem Kotem bedą dzielić i rządzić w PŚ. I nie tylko tam.

  • anonim

    Zawsze z Tobą ,Kamil !

  • papa_s weteran
    Nie zaklinaj tych kości Kamil

    bo wykraczesz... Oby nie! Dużo zdrówka i dalekich skoków.

  • anonim
    Poziom dziennikarstwa Pana redaktora woła o pomstę do nieba!

    Pan redaktor przeprowadzający wywiad ze Stochem doskonale wpisuje się w niepokojący trend, który od lat można obserwować w mediach. Zamiast zadawać pytania w celu uzyskania odpowiedzi, wygłasza jakieś tezy, na na podstawie których - jak liczy - rozmówca udzieli mu komentarza. W rezultacie osoba z którą przeprowadza wywiad nie wie co odpowiedzieć. W moim odczuciu jest to karygodne i świadczy o braku przygotowania merytorycznego oraz profesjonalizmu. Mam nadzieję, że Pan redaktor zmieni metodykę swojej pracy.

  • anonim
    Xyz


    Dziękujemy za te emocje, Brawo Polacy

  • W_S profesor
    Kamil widać jeszcze nie jest w najwyższej formie, ale...

    ...jest w bardzo wysokiej formie. Oby tak dalej.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl