Uniwersjada w Ałmatach: Triumf Nakamury

  • 2017-02-01 16:29

Naoki Nakamura zdobył tytuł indywidualnego mistrza Zimowej Uniwersjady w kazachskich Ałmatach. Po zwycięstwie Haruki Iwasy w rywalizacji kobiet, 20-latek dołożył drugie dziś złoto dla Japonii. Do serii finałowej zmagań na obiekcie HS 106 awansował komplet sześciu Polaków. Najwyżej sklasyfikowany został Przemysław Kantyka, który finiszował na siódmej lokacie.

Studentom w środowy wieczór w byłej stolicy Kazachstanu przyszło rywalizować w dość zmiennych warunkach wietrznych. Najlepiej w takowych odnalazł się przedstawiciel Uniwersytetu Tokai w Tokio - Naoki Nakamura. 20-latek debiutujący na Uniwersjadzie na czele stawki znajdował się już na półmetku zmagań. W pierwszej serii, którą w całości przeprowadzono z 10. belki startowej, poszybował on na 100. metr, co dawało mu 5,1 pkt przewagi nad drugim w tabeli - Michaiłem Maksimoczkinem (98 metrów). Trzecie miejsce zajmował autor najdłuższego lotu dnia - Aljaz Vodan (103 metry).

Drugą serię rozpoczęto z 11. belki, ale wskutek nasilającego się wiatru w plecy, jury dla najlepszej "10" postanowiło wydłużyć najazd do 12. platformy startowej.

W finale najwyższą notę uzyskał Maksimoczkin (98,5 metra), jednak skok Nakamury na 99. metr pozwolił mu utrzymać pierwsze miejsce, a następnie cieszyć się z największego indywidualnego sukcesu w dotychczasowej karierze. Finalna różnica między Japończykiem i Rosjaninem wyniosła 2,4 pkt. Miejsce na podium kosztem Thomasa Lacknera stracił Vodan. Słoweniec wylądował na 96. metrze, a Austriak do 98,5 metra z inauguracyjnej serii dołożył 99,5 metra w rundzie drugiej. Za Vodanem znalazł się kolejny ze Słoweńców - Andraz Modic (100 i 98 metrów). Czołową szóstkę zamknął Cestmir Kozisek z Czech (100 i 96 metrów).

Szóstka Biało-Czerwonych w komplecie awansowała do najlepszej "30", jednak żaden z naszych studentów nie nawiązał walki o medale. W pierwszej dziesiątce zameldował się tylko Przemysław Kantyka, który skokami na 98. i 97. metr zapewnił sobie siódmą notę dnia. To miejsce na półmetku zajmował Stanisław Biela (96,5 metra), który po słabszym drugim skoku (95 metrów) spadł na 14. pozycję. Ex aequo na 17. lokacie znaleźli się Jakub Kot (96 i 95 metrów) oraz Krzysztof Miętus (97 i 98 metrów).

Artur Kukuła (95,5 metra oraz 94 metry) i Krzysztof Leja (97 metrów i 95,5 metra) wywalczyli kolejno 22. i 24. miejsce.

W pierwszej serii oglądaliśmy dwa niegroźne upadki. Już za linią bezpieczeństwa upadł Rosjanin - Jegor Usaczew, natomiast powodem wywrotki Jana Maylaendera z Niemiec było wypięcie się narty przy lądowaniu.

Za nieprzepisowy kombinezon zdyskwalifikowany został Iwan Zełenczuk z Ukrainy, a na rozbiegu nie pojawił się Niemiec - Tobias Simon. Łącznie w konkursie udział wzięło 51 studentów.

Termometry na kompleksie skoczni Gornyj Gigant wskazywały trzy kreski poniżej zera, niebo było zachmurzone, a siła wiatru na przestrzeni całego konkursu wahała się od 1,77 m/s w plecy do 0,72 m/s pod narty.

W czwartek żaków czeka dzień przerwy, a już w piątek odbędą się oficjalne treningi przed sobotnim mikstem.

WYNIKI:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (14854) komentarze: (50)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • EmiI profesor
    @dervish @dervish

    Rozumiem, i o ile tutaj się z Tobą zgodzę że przy powołaniu na dane konkretne zawody, wiek nie powinien być sprawą istotną, to już przy planowaniu długofalowym, np ustalaniu grup szkoleniowych na sezon tak. I widać jak to długofalowe myśleniu funkcjonuje, poprzez zostawienie Miętusa w kadrze a wyrzucenie Leji.

  • dervish profesor
    @dervish @EmiI

    Emil udajesz czy nie rozumiesz? To są dylematy menedżera prywatnego klubu a nie selekcjonera reprezentacji kraju.
    A nawet trener prywatnego klubu wystawi do składu zawodnika kierując się formą a nie wiekiem.

  • EmiI profesor
    @dervish @dervish

    Co do kryterium wiekowego. Mamy dwóch piłkarzy. Jeden rocznik 85 a drugi 95. Załóżmy że są takiej samej klasy, mają bliźniaczo podobne umiejętności, technikę, przygotowanie fizyczne, boiskowe IQ. Który będzie więcej kosztował w przypadku transferu, czyli bardziej warty zaiwestowania? Dlaczego wszyscy rywale Ibrahimovicia w walce o króla strzelców Premier League są od niego warci wg transfermarkt 4-5x razy więcej?

  • Man_of_the_Day stały bywalec
    ...

    Tak, Miętus od dawna skacze źle, ale w przeciwieństwie do wszystkich innych, wielokrotnie tutaj wymienianych skoczków, zdołał w przeszłości zapunktować w Pucharze Świata. Jakby tego było mało, punktów PŚ w swojej karierze zdobył ponad 200, a pierwsze "top 15" zaliczył w wieku 18 lat (12 miejsce w Lillehammer).

    To jest powód, dla którego Miętus cieszy się dużym kredytem zaufania (czy raczej - cierpliwości) wśród decydentów.

  • dervish profesor
    Mietus

    Nie rozumiem tego prymitywnego hejtu. Kolejny raz mamy powtórkę z Huli Kubackiego i innych których największą wadą (oprócz tego że w swoim czasie nie za bardzo im szło, a mimo to nie było w kraju lepszych kandydatów) zdaniem hejterów był wiek.

    Nie wiem co kieruje tymi pseudokibicami. Nie kierują się kryteriami sportowymi, zamiast tego najważniejszym wyznacznikiem selekcji jawi im się data urodzenia. Dochodzi do takich absurdów, ze tym pseudoekspertom wyznawcom kultu młodości zupełnie nie przeszkadzało iż przez cały grudzień zamiast zasługującego na powołanie Ziobry na zawody PŚ ciągani byli wyraźnie słabsi ale młodsi koledzy. Wcześniej, latam była podobna sytuacja.
    Przytaczam przepadek Ziobry bo jest świeży i bardzo wymowny a zarazem jaskrawo pokazuje wypaczenia związane z uprawianiem kultu młodości który stoi w sprzeczności z definicją sportu, dyscyplinie w której o pierwszeństwie decyduje wynik a nie data urodzenia.

    Hula, Kubacki byli hejtowani za to że że byli lepsi od niedopieszczonej młodzieży, która nie była w stanie wygryźć ich ze składu. Podobnie jest z uniwersjadową nominacja Miętusa. Jak juz krytykujesz jego powołanie na tę amatorską imprezę to wskaz kandydatów będących w wyższej formie.
    I trzeba było być mądrym i wskazać tych lepszych kandydatów jeszcze przed Uniwersjadą.

    Żeby było jasne. Mnie również nie podobało się ostatnie powołania miętusa do kadry na PK, ale nigdy nie używałem argumentu wiekowego. Krytykowałem dawanie kolejnych szans Miętusowi ponieważ uważałem, ze zmarnował ich już wystarczająco dużo i że są konkretni (podawałem nazwiska) nie gorsi kandydaci których warto by sprawdzić czy przypadkiem nie są lepsi. Selekcja na Uniwersjadę nie wzbudziła u mnie żadnych kontrowersji, pojechali najlepsi z tych co mogli tam pojechać i co równie ważne chcieli.

  • Janush weteran

    Słabe miejsca Polaków, ale to było do przewidzenia.
    Innym zaskoczeniem na minus jest występ Filipa Sakali, 31 miejsce to porażka dla zawodnika regularnie punktującego w PK.
    Cieszy spora liczba egzotyki - Turcy, Ukraińcy, Koreańczycy, Estończycy - był nawet Chińczyk i Gruzin (!).
    Nie wiedziałem, że w Gruzji jeszcze ktoś skacze. ;)

    Co do Krzysia Miętusa to ja nie wiem po co on w ogóle skacze? Przecież takimi występami chyba nie zarabia żadnych pieniędzy, a sponsorzy też raczej za takie skakanie mu nie zapłacą. Jaki to ma sens?
    Gdyby miał honor, to skończyłby profesjonalną karierę.

  • mac1501 stały bywalec
    @Baqus

    W tej sytuacji wolę już juniora-studenta z łapanki, niż Miętusa, który już 4 sezon marnuje pieniądze "PZSN" (za to cały zarząd "PZSN" i Miętus powinni pójść siedzieć). Nawet, żeby zakończył zmagania na 1 serii ale nie byłoby afery. Bo to jest sytuacja bez precedensu, że Staszek Biela skacze (nie pierwszy raz) lepiej od Miętusa, a jest poza kadrami. Tak samo Jakub Kot, który skacze tylko dla przyjemności, a zajmuje miejsce ex aequo z Miętusem. Teraz sprawa Tajnera - on jest kompletnie nienormalny. Zamiast w telewizji powiedzieć PUBLICZNIE, że jest źle z zapleczem to on zasłania się wynikami kadry A, które są najlepsze w historii - niedługo padnie polski rekord punktowy w PN. Wracając do zaplecza - zwróć uwagę jak skaczą Słoweńcy, Austriacy, Norwegowie w CoC. Oni biją polskie zaplecze na głowę, co już jest zjawiskiem niebezpiecznym i wartym zainteresowania.

  • dejw profesor
    @dejw @skortom

    Wypadnie w końcu z kadr, będzie wtedy skakał ze swoich środków.
    Na Uniwersjadzie za Twoje się nie bawił, także wyluzuj trochę.

  • dervish profesor
    @dejw @skortom76

    Co ty z tym zabieraniem szans młodszym? Czy to jakieś przedszkole albo zawody dla juniorów?
    To jest sport w którym jedynym wymogiem jest bycie uczniem/studentem.
    Miętus spełniał kryteria i nie było od niego lepszych więc jak najbardziej zasłużył na start.

  • skortom76 doświadczony
    @dejw @dejw

    Co jest takiego złego w obecności Krzysia? Że on się bawi za nasze pieniądze i żeby chociaż z tej zabawy coś było. Zabiera miejsce w kadrze młodszym, bardziej perspektywicznym. On swoją ostatnią szansę ma od 4 lat, nie uważasz, że trochę za długo? Amator, Kuba Kot zajmuje to samo miejsce co zawodowiec Krzysiu. Nie uważasz, że już dość się najeździł? Gościu powinien skończyć karierę albo bawić się za własne pieniądze.

  • Baqus początkujący
    @anonim @mac1501

    Aż musiałem założyć konto, by odpowiedzieć na twój jakże ogromny ból. Że też chciało Ci się pisać na tak niszowy temat. Nie rozumiem powagi sytuacji, Krzyś Miętus wystartował, zajął 3 miejsce wśród Polaków, to chyba można przymknąć na to oko? Ja go nie bronię, sam uważam, że nie powinien jeździć na PK, bo jest w słabej dyspozycji od dawna, mnie też drażnią jego słabe skoki, ale jeju, przecież za jego miejsce nie było nikogo innego. Co, wolisz by pojechał jakiś junior z łapanki ? Który zakończył by zmagania w Ałmatach na jednym skoku? Ci co mieli pojechać na PŚ - pojechali, Ci którzy na PK- pojechali, Ci co na MŚJ - pojechali. To kto miał skakać na Uniwersjadzie? Za jego miejsce nie byłoby nikogo, a jak już ktoś by miał nie jechać to Kukuła albo Leja, bo mimo iż Krzyś jest w fatalnej formie, to jego koledzy z zaplecza również. Zresztą nad czym ja się rozwodzę, i tak żaden z tych zawodników, którzy dzisiaj skakali nic w skokach już nie osiągnie. Jeden szrot czy pojedzie Miętus, czy jakiś nielot Zapotoczny. Gościu, czemu Tajner miałby się nie zasłaniać wynikami kadry A, skoro o to chodzi? Tych zawodników się szkoli by właśnie rywalizowali w Pucharze Świata, a to naszym idzie kapitalnie. I ja też się boję o przyszłość skoków, ale żaden z tych buloklepów co dzisiaj startowali nie rozwinie się. Więc niech sobie skaczą jak umieją, kij w to.

  • dejw profesor

    No to Nakamura niech jeszcze ogoli złoto z Igrzysk azjatyckich, zgarnie jakąś drobnicę w Sapporo i sezon odhaczony :P
    Trofimow koncertowo dał ciała, ale za to Maksimoczkin jak wypalił, więc rosyjska ofensywa pod tytułem: bierzcie co się da, chociaż cokolwiek, częściowo zaliczona. W drużynówce pewne złoto i bezpośrednie zaplecze kadry A może w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku zakończyć sezon.
    A Lackner sobie wpadnął na dzień zawodów i pyk i medal. Można? Można.
    Słoweńcy jak na nr 20 w kraju wypadli całkiem nieźle, czego już nie można powiedzieć o Polakach.

    @Skortom
    A możesz mi powiedzieć, co takiego złego jest w obecności Miętusa na tej studenckiej zabawie? Jest kijowy jak całe nasze zaplecze w tym sezonie, dostał szanse w PK, w PŚ, skakał piach, więc go odsunęli, przygotowywał się na Uniewersjadę i nic to nie dało, bo i tu skakał piach. Ostatnią okazją dla niego będzie pewnie krajówka w PK Zakopanem, a po sezonie wyleci w końcu z kadr. A może i nie, bo w sumie kogo mieliby dać zamiast niego?

  • anonim
    @waldemarsson @marsik

    Komentatorzy w Eurosporcie twierdzili że do 26 ;)

  • HAZARD weteran
    @muszek59 @muszek59

    Drużynówka*, Muszek :)
    Poza tym się zgadzam!

  • MarSik doświadczony
    @waldemarsson @Joker

    Może startować zawodnik który przed zawodami nie ukończył 29 roku życia. W naszej kadrze jest biegaczka narciarska Martyna Galewicz urodzona w czerwcu 1989.

  • EmiI profesor
    @waldemarsson @Joker

    Do 28. Taki jest limit i z niego korzysta choćby Trofimow.

  • MarSik doświadczony
    @Uchel @Uchel

    Chyba chodzi o Adama Rudę.
    http://www.skijumping.pl/wiadomosci/21842/Adam-Ruda-Nie-rezygnuje-ze-skokow/

    Zdaje się, że ze wspomnianej zmiany barw klubowych nic nie wyszło... Ale kilka miesięcy po artykule z linku pojawił się kolejny, w którym Adam zapowiadał że do treningów wróci latem.

  • Ramzes stały bywalec

    Po co te nieloty wogole skaczą? Mają ponad 20 lat, jak do tej pory nic nie osiągnęli to już nie osiagną.
    Szkoda kasy na ich wyjazdy

  • anonim
    @waldemarsson @waldemarsson

    Na szczęscie może startować tylko do 26 roku życia.

  • pawel96 profesor
    @muszek59 @muszek59

    Na uniwersjadzie w drużynówkach reprezentacja skacze w trzy osoby.

  • Oreo profesor
    @muszek59 @muszek59

    a na Uniwersjadzie to czasem nie skaczą 3-osobowe drużyny?

  • ann81 weteran
    @muszek59 @muszek59

    Na Uniwersjadzie wystawia się 3-osobowe składy drużyn.

  • waldemarsson doświadczony
    Nic nie jest jeszcze stracone...

    Spokojnie, K.Miętus będzie zapewne będzie studiował do trzydziestki, więc jeszcze kilka szans na medal w Uniwersjadzie będzie miał.

  • Ekspert stały bywalec
    Spokojnie.

    Nasi pewnie w rezerwowych strojach skakali.

  • muszek59 bywalec
    Dróżynówka

    Czyli co Rosjanie wyrastają na faworyta ?-Maksimoczkin, Usaczew, Trofinow, Beżenow

    a to moje propozycje na składy :

    Polska: Kantyka, Biela, Miętus, Kot
    Japonia: Nakamura, Koga, Watanabe Rikuta, Watanabe Tomoya
    Słowenia: Vodan, Modic, Lavtizar, Stemberger
    Czechy: Kozisek, Sakala, Michalek, Soucek
    Finlandia: Taehkaaevuori Frans, Taehkaaevuori Riku, Ossi-Pekka, Vaenskae
    Kazachstan: Tchakenko, Muminov, Nogin, Adiłov,
    Ukraina:Kłymczuk, Jakibjuk, Dodiuk, Zełenczuk

    to chyba tyle drużyn będzie

  • sheef profesor
    Zimowa Uniwersjada - rozkład tytułów mistrzowskich i medali na poszczególne kraj

    A tak przedstawia się rozkład tytułów mistrzowskich oraz medali ZU na poszczególne kraje (brane są pod uwagę tylko konkursy na skoczni normalnej):

    Złote medale:

    1. Japonia - 8 tytułów,
    2. ZSRR/Rosja - 6 tytułów,
    3. Polska - 3 tytuły,
    Austria - 3 tytuły,
    5. Korea Południowa - 2 tytuły,
    6. Włochy - 1 tytuł,
    Czechy/Czechosłowacja - 1 tytuł,
    Jugosławia/Słowenia - 1 tytuł,
    Finlandia - 1 tytuł,
    Bułgaria - 1 tytuł,
    Niemcy/NRD - 1 tytuł.

    Medale ogółem:

    1. Japonia - 18 medali (8-3-7),
    2. ZSRR/Rosja - 17 medali (6-5-6),
    3. Polska - 11 medali (3-6-2),
    4. Austria - 8 medali (3-2-3),
    5. Jugosławia/Słowenia - 7 medali (1-2-4),
    6. Czechy/Czechosłowacja - 6 medali (1-4-1),
    7. Korea Południowa - 4 medale (2-2-0),
    8. Włochy - 3 medale (1-1-1),
    9. Niemcy/NRD - 3 medale (1-0-2),
    10. Finlandia - 2 medale (1-1-0),
    11. Stany Zjednoczone - 2 medale (0-0-2),
    12. Bułgaria - 1 medal (1-0-0)

  • Stinger profesor
    @Stinger @Xander1

    Skoro rok temu Miętus nie wyleciał z kadr, a w jego miejsce nie weszli: Biela (podobno sam nie chciał więc nie wnikam), Leja czy Ruda (tych dwóch może teraz skacze słabo ale uważam, że powinni dostać szanse) to nawet jeśli z obecnych juniorów ktoś w tym roku kończył by wiek juniorski to i tak Miętus byłby nie zagrożony, najwyżej zrezygnowaliby z młodego, co za problem? Leję i Rudę, a także Podżorskiego olali bez chwili namysłu.

  • Uchel stały bywalec
    Drodzy Profesorzy !

    Niech mi ktoś powie co stało się z Andrzejem Rudą ? Co do wyników to całe zaplecze łącznie z juniorami w tym sezonie po prostu nie istnieje z takimi samymi perspektywami na przyszły rok.

  • anonim

    Przemek Kantyka przyzwoicie,reszta słabo...

  • W_S profesor
    Miętus nielot

    Kuba Kot co skacze amatorsko i rekreacyjnie jest na równym poziomie, jak Krzyś 'wieczny talent/wieczny kadrowicz' Miętus. Moim zdaniem jak nielot Miętus ma miejsce w kadrach to równie dobrze trzeba do kadr włączyć J.Kota,Zapotocznego,Byrta,Leję,Bielę,Kukułę itp.

  • Stinger profesor
    @Stinger @znawca_japonskiego

    Kiedyś tam (nie tak dawno) przeskoczył skocznię w Szczyrku z belki w lesie i mimo tego, że od dawna jest/był wielkim talentem to po tym skoku z tego co pamiętam ogłoszono go jeszcze większym i od tamtego czasu Leja w zasadzie zniknął.
    Zamiast iść do przodu to poza jakimiś pojedynczymi wyskokami stał w miejscu, a teraz można wręcz powiedzieć, że się cofnął.

  • Xander1 profesor
    @Stinger @Stinger

    Świetnie podsumowałeś Miętusa. Ja na jego miejscu spaliłbym sie ze wstydu za ten wynik. Cały rok trenuje w kadrze i nie musi się o nic martwić i tak już od trzech lat. Przychodzą zawody o niskiej randze a on nie wytrzymuje presji i skacze beznadziejnie. Na dodatek skacze na poziomie zawodnika który nie trenuje prawie w ogóle. To wstyd i hańba że ktoś taki jest w kadrze. Ale dla PZN Krzysio to ulubieniec i ma zaklepane miejsce w kadrze na sezon. O powołaniach na PK czy na krajówkę PŚ lepiej nie wspominać bo mimo iż klepie bule cały czas jest na nie wożony. Po sezonie żaden z obecnych juniorów nie kończy wieku juniorskiego, więc Miętus jeszcze przez rok będzie sobie trenował w kadrze. A taki Biela któremu kadra się należy będzie musiał trenować na własny koszt.

  • Janeman profesor

    Ja bym tak nie tragizował w kontekście naszych- w końcu przyjechał tu 3 , a biorąc pod uwagę juniorów nawet 4 garnitur. Miętus po obiecującym lecie , stoczył się w odmęty i Staszka Bieli żal , bo początek sezonu rokował walkę o powrót do kadry...
    Ale w sumie występ jakiego można się było spodziewać, a nawet delikatnie na + , bo niech ten , który nie spodziewał się jakiejś spektakularnej wpadki i braku awansu do drugiej serii któregoś z naszych, niech pierwszy rzuci kamieniem.
    Rozczarował mnie za to Kożiszek, bo biorąc pod uwagę rychły koniec kariery wiadomych zawodników , jest kandydatem do pierwszego składu Czechów , a tu miejsce takie sobie, a skoki obydwa równo bez wyrazu.

  • skortom76 doświadczony
    a nie pisałem....


    o Krzysiu Miętusie, pamietasz dejw i arturo1212, ze pisałem, że nie będzie go w TOP10...
    skortom76 1 dzień temu
    początkujący Wczoraj o 12:17
    @dejw

    Oczywiście, że z tymi treningami to chodzi mi o to, żeby pokazać, że ciąganie 26 letniego skoczka, który szczyt kariery ( sezon 2012/13), kiedy zdobył 103 pkt PŚ już osiągnął i ostatnie 4 lata wskazują, że z tej mąki więcej chleba nie będzie to nie jest dobry trend. Lepiej posyłać juniorów, którzy nawet być może 2,3 sezony nie osiągną tyle co on, ale jest szansa , że osiągną dużo więcej. Krzysiu to zawodnik bez perspektyw, więc po co inwestować w niego środki, chce się bawić dalej to niech to robi hobbystycznie jak Jakub Kot, za swoje pieniądze.

    sk
    skortom76 1 dzień temu
    początkujący Wczoraj o 09:20
    @arturo1212

    Chyba sobie chłopie jaja robisz, to beztalencie faworytem? A wiesz, ze ten wiecznie młody i zdolny skoczek, ostatni punkt ( 1) zdobył ponad 3 lata temu? Gwarantuję Ci, że po 3 dniach treningów na skoczni skakałbyś o 10 metrów dalej od Krzysia. Gościu ma chyba bogatych rodziców, albo układy w Związku, ze takie beztalencie ciągają po świecie.

  • anonim
    @Stinger @Stinger

    Ogólnie się zgadzam, ale o co ci chodziło w tym zdaniu o Leji?

  • Xander1 profesor

    No wyniki Polaków krótko mówiąc nie porwały. Tylko jeden w dziesiątce, więc nie ma za dużych powodów do dużego zadowolenia.
    Dobrze wypadł Przemek, który zaliczył ładny awans w drugiej serii. Niestety spadł Staszek do drugiej dziesiątki.
    No i co najciekawsze 17. miejsce zajęli razem Kuba Kot i Krzysztof Miętus. Kot który w okresie letnim w ogóle nie pojawił się na skoczni i nie trenuje już regularnie a skoki traktuje jako hobby skacze na poziomie skoczka który od lat jest w kadrze i ma wszystko pod nosem. To wszystko mówi o dyspozycji Krzysztofa który zajmuje miejsce w kadrze zdolniejszym zawodnikom.

  • Stinger profesor
    @mac1501 @mac1501

    O Miętusie w osobnym komentarzu? Weź, lepiej nie... i tak każdy widzi, że on się kompromituje coraz bardziej, a PZN udaje, że tego nie widzi i gdyby za tydzień PŚ był w Polsce to Krzysiu Miętus startowałby w grupie krajowej.

  • Stinger profesor

    Cienki występ Polaków, liczyłem na medal, a wyszło tragicznie.
    Najlepszy i tak jest Miętus, na siłę pchany do PŚ i PK, a nawet na Uniwersjadzie nie wytrzymuje presji mimo iż na treningach jeszcze skakał jako tako.
    Dla mnie to wstyd i dla niego i dla całej drużyny.
    Poza tym Kuba Kot jako amator pokazał po raz kolejny, że można nie być w kadrze, trenować raz na rok, a i tak nie przegrywa z Miętusem - no przecież to jest śmieszne.
    O Leji to chyba też już można zapomnieć, dajcie mu skoczyć w Szczyrku 150 metrów na skoczni normalnej to może od razu zacznie wygrywać w PŚ.

  • mac1501 stały bywalec
    @Brzozowy

    Francuskie nazwiska są banalne do wymówienia. Największe problemy są z fińskimi nazwiskami - jeżeli jakieś trudne nazwisko się trafi - tak jak w tym konkursie - to każdy ma problem.

    P.S
    Wracając do konkursu to niestety Polacy zaprezentowali się blado. Co do Miętusa to powiem o nim za chwilę w osobnym komentarzu.

  • sheef profesor
    Podsumowanie występu Polaków w konkursie Uniwersjady w Ałmatach

    Nie należało się spodziewać żadnych cudów po naszych skoczkach ale i tak to nie był zbyt udany konkurs w wykonaniu biało-czerwonych. Dobrze, że chociaż Przemkowi Kantyce udało się zrobić jakiś przyzwoity wynik, za który nie trzeba się wstydzić. W miarę zadowolony jestem też z wyników pozakadrowiczów Staszka Bieli i Kuby Kota, mimo że ich wyniki nie są szczytem marzeń. Pozostali wypadli raczej słabo.

  • Obeznany stały bywalec

    Krzysiu Miętus nasz kadrowicz który przez całe lato i cały sezon miał wszystko czego chciał: profesjonalne treningi, pieniądze na rozwój, dostęp do skoczni... i on skacze na równi z Jakubem Kotem, który przez prawie rok nie trenował na skoczni i skacze już raczej tylko hobbystycznie. Coś tu jest grubo nie tak.

  • Brzozowy stały bywalec
    @mac1501 @mac1501

    Ale za to pięknie wymówił "toma rosz diplą"

  • anonim

    Ojej. Jedynie jeden Polak w pierwszej dziesiątce, i to w drugiej piątce, to niewątpliwie duże rozczarowanie. Jak zwykle narobili nam apetytów, a potem nic z tego nie ma.

  • mac1501 stały bywalec
    @Brzozowy


    Pamiętam jak dziennikarz telewizji nie umiał wypowiedzieć nazwiska Ljoekelsoey. Kilka razy próbował to wypowiedzieć - myślałem, że on też złamie język. To nagranie kiedyś było na YT ale już go nie ma. Tak samo było z fińskim kombinatorem norweskim Eetu Vähäsöyrinkim . Ś.P. Chruścicki się też niesamowicie męczył z tym nazwiskiem (ale nie tylko on), a potem któryś dziennikarz Eurosportu to w końcu ogarnął. Teraz Pieczatowski nie może ogarnąć kolejnego fińskiego nazwiska...

    [Moderowany (8) / 2017-02-01 17:35:23]

  • Brzozowy stały bywalec
    @Brzozowy @Joker

    Pieczatowski może nie dziwnie, ale za każdym razem musi to sobie przeliterować w myślach

  • anonim
    @Brzozowy @Brzozowy

    Oglądam z ruskim komentarzem i rusek też dziwnie to wypowiada :D

  • Brzozowy stały bywalec

    Pieczatowski zaraz sobie język połamie na tych Taehkaevuorich xD

  • Oreo profesor

    Hm, ale w drużynie to chyba jakiś medal będzie na bank.

  • kibic_skokow_narciarskich_ doświadczony

    Awansowali do 30-stki wszyscy Polacy i to jest na pewno plus. Szkoda mi Krzysztofa Miętusa bo liczyłem że to on będzie walczył tu o podium. Stanisław Biela pozostał w walce o podium i śmiało może o nie zawalczyć. Jakub Kot i Przemysław Kantyka stratę mają już dość sporą.

  • Xander1 profesor

    Dobry skok Staszka i miejsce w 10. Nie wiele traci do medalu ale raczej nie nastawiam na to by wskoczył do pierwszej trójki. Całkiem dobrze tez wypadł Artur.
    Poniżej oczekiwań Przemek i Kuba. Na treningach lepiej skakali, licze na poprawę.
    Leja słabo, a Miętus jak dla mnie kompromitacja. Krzysio jak zwykle wyskakał się w treningach i w zawodach skacze na swoim marniutkim poziomie. 23.miejsce patrząc na to co pokazywał przez dwa dni na treningach to porażka.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl