Adam Małysz: Dawid Kubacki może być nie do pokonania

  • 2017-12-15 20:17

Członkowie polskiej kadry A na sezon olimpijski podtrzymują stuprocentową skuteczność w kwalifikacjach. Po raz kolejny wszyscy podopieczni Stefana Horngachera wywalczyli prawo startu w zawodach z cyklu Pucharu Świata, a najlepszym z Polaków trzykrotnie był Dawid Kubacki. Jak piątek w Engelbergu podsumował Adam Małysz?

- Maciej Kot w kwalifikacjach oddał zupełnie inny skok niż w seriach treningowych. Dawid Kubacki skoczył swoje. Nie była to taka torpeda, jak w dwóch pierwszych próbach, ale oddał solidny skok w trudnych warunkach wietrznych. Ponad 1,5 m/s wiatru z tyłu to jest dużo - twierdzi czterokrotny mistrz świata.

- Kamil Stoch, jak sam przyznał, nie miał dziś zbyt dobrego czucia, ale zawody są dopiero w sobotę. Piotr Żyła, jak to Piotrek, stale czegoś szuka, natomiast Stefan Hula i Jakub Wolny zaprezentowali się przyzwoicie. Może nie były to super występy, ale dajmy im szansę w konkursie - kontynuuje Małysz.

Dyspozycja Dawida Kubackiego wzrasta? - Mam nadzieję, że Dawid się rozpędza. Bardzo dobrze skakał latem, potem nieco zwolnił, a teraz znów zaczyna nabierać tempa. Nie kręci go, wylatuje z progu prosto, a to ma przełożenie na długości jego skoków, bo na progu rzadko nie odpala. Dawid nie musi straszyć rywali, bo ci wiedzą, że jest on bardzo dobrym zawodnikiem. Jeśli tylko przyjdzie odpowiednia forma, może być wręcz nie do pokonania, jak było to latem. Nasi kadrowicze przede wszystkim koncentrują się na sobie. Nie można patrzeć na wyniki rywali, bo zaczyna się zbędne, deprymujące myślenie. Najważniejsze jest zadowolenie ze swoich prób. Jeśli to się pojawia, wówczas można myśleć o poprawie swoich umiejętności. Zerkanie na wyniki oponentów jest nieistotne.

Jak można ocenić inauguracyjny weekend Pucharu Kontynentalnego w wykonaniu zaplecza kadry A? - Mi, jako wujkowi Tomka Pilcha, towarzyszy zadowolenie, ale jako dyrektorowi PZN, rozczarowanie. Tam, gdzie powinni walczyć członkowie kadry B, nie zrobili tego. To junior skakał dobrze. Do Ruki leci trzech młodzieżowców i tylko jeden senior. Nie ma wielu powodów do radości. Trzeba cieszyć się z dobrych wyników młodszych skoczków, ale oni jeszcze mają czas. Ich celem są Mistrzostwa Świata Juniorów.

- Nie spodobały mi się spekulacje dotyczące możliwości wysłania Tomka na Turniej Czterech Skoczni. Wydaje mi się, że ma jeszcze na to czas. Wielu było już takich, którzy jechali po dobrym początku sezonu, a na miejscu było rozczarowanie. Jeśli zostanie powołany, nie będę miał nic przeciwko temu, ale moim zdaniem, nie tędy droga. Moja opinia jest taka, że powinien koncentrować się na dobrych skokach, startować w konkursach niższej rangi i jako cel obrać sobie MŚJ 2018 w Kanderstegu.

- Temat kadry B ciągnie się już dość długo. Trudno byłoby teraz podejmować drastyczne kroki. Były plotki o zwolnieniu Radka Żidka, wyrzucaniu zawodników z grupy, ale to nie jest metoda. Rozliczenia przyjdą na koniec zimy. Teraz musimy dać im szansę wykazania się. Jeżeli w tym momencie nie skaczą zbyt dobrze, to niech doświadczenia nabierają juniorzy, bo to jest dla nich ważne - zakończył dyrektor-koordynator ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim.

Korespondencja z Engelbergu, Tadeusz Mieczyński


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (16814) komentarze: (39)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Domin10 weteran

    Mam nadzieje że Kubacki w końcu sie przełamie. Niestety jest to trudne zadanie. To że psuje skoki w konkursach to chyba kwestia psychiki. Kubackiego stać na świetne występy. Mam nadzieje że w końcu się rozkręci.

  • piotr90 stały bywalec
    @SebaSzczesny @przemhel

    ale coś Ci się pomyliło. Mamy początek sezonu. Czego Ty oczekujesz od Kubackiego.Ma ponad 100 punktów. To najlepiej żeby w ogóle nie startował w tych treningach bo po ?

    Przedstawiłem Ci jak wyglądały skoki letnie Stocha czy Kota i spokojnie trzeba poczekać do końca sezonu. Treningi są po to aby zobaczyć jaki ma potencjał i czy będzie w końcu równy. Chyba lepiej ,że wygrywa treningi niż żeby był pod koniec, bo wtedy nie wiadomo co z nim się dzieje... A tak czekamy na pierwsze zwycięstwo...

    Czyli Stoch moze sobie psuć dowoli według Ciebie, a Kubacki już nie.

    W klasyfikacji generalnej jest 11 ,więc chyba nie jest zle i ma 113 pkt.

  • przemhel stały bywalec
    @SebaSzczesny @SebaSzczesny

    hehe prawda,

    treningi jak sama nazwa wskazuje są od trenowania a nie od wygrywania xD Kubackiemu się coś pomyliło.
    W klasyfikacji treningowej byłby bardzo wysoko :) a w generalce sami wiemy jak jest.

  • zibiszew weteran

    Nie wiem czy przez Małysza przemawia troska o "rodzinny talent " czy też to by nie być posądzany o rodzinne koneksje , ale uważam że jeśli Pilch poradzi sobie na Ruce ,wywalczy miejsce oraz MP wypadnie w miarę dobrze to powinien jechać na T4S. Niby na co ma czekać?Do CoC zawsze może wrócić nawet po 2 ewentualnie nieudanych konkursach.A przecież zawsze jest szansa że może to być początek drogi sportowej jak u swojego wujka.

  • Xellos profesor
    co tu mówić

    Zgadzam się z większością wpisów niżej. Jak sobie wywalczy miejsce to powołanie się należy. Nie głaskać. Bo w tym wieku normalnie się startuje w PŚ. To nie żadne dziecko. Natomiast jak nie wywalczy to nie. Nie podobają mi się te argumentacje Małysza, że ma czas. To są bzdety. Decydować powinna forma, to jest obiektywne kryterium, a formę weryfikuje skocznia. Są wyniki, jest limit, można startować. Nie ma wyników, nie ma limitu, pozostaje w drugiej lidze. Proste. Nie żadne widzi misie Małysza, że to jeszcze dziecko i celem są jakieś śmieszne MŚJ. Tylko forma, skocznia, wyniki. Dla każdego skoczka celem ma być najwyższa liga i jak forma pozwala to ma tam startować.

  • SebaSzczesny profesor
    Prawda

    Kubacki na treningach może być nie do pokonania

  • Stalowy stały bywalec
    @Stalowy @skijumpingexpert

    Ja poprostu mam chłodną głowę i nie łykam jak pelikan co wam powiedzą.Dlaczego oni zamydlają wam głowę że wszystko jest dobrze a nie jest.Kadra B leży i kwiczy ale oni o tym nie wspominają.Małysz koordynator tagże kombinacji ? A co on tam zrobił ,odpowiedz nic !! Nasi tylko skaczą przyzwoicie, no w sumie na wyrost bo tylko Kupczak a biegają na poziomie mniej niż przyzwoitym.Ale co wam będze tłumaczył jak wy jesteście tak zmanipulowani ,że prawda was boli.

  • Stalowy stały bywalec
    @Stalowy @piotr90

    Dobry jesteś ,skoki oglądam nie od dziś i zawsze jak Kubacki wygrywał treningi i kwalifikacje to w konkursie zawsz był co najwyżej 10. To jest skoczek treningowy ,inni zostawiają siły na konkurs a Dawid wyskakuje się w treningu. On nie ma instyktu mistrza i nie będzie miał ,tak jak mówiłem jest tylko solidnym zawodnikiem i nic więcej a dzisiaj będzie najwyżej 9 lub 10 zobaczysz .

  • skijumpingexpert profesor
    @Stalowy @Stalowy jak sie nie znasz i nie słuchasz jego wypowiedzi i wypowiedzi ekspertów

    Dawid sam powiedział że chciał wylądować dalej ale dostał tam przeciąg i było to bardzo niebezpieczne nagle zabrakło mu tam wiatru a o maćku też sie tak pisało ale zdominował lgp i sie przełamał teraz podobnie może być z dawidem ja jestem pewien że on też zacznie wygrywać i otworzą ci sie oczy a solidny zawodnik to zawodnik który od czasu do czasu punktuje a przełom 1 i 2 dziesiątki to co najmniej bardzo dobry zawodnik

  • piotr90 stały bywalec
    @Stalowy @piotr90

    jest mnóstw w internecie

  • piotr90 stały bywalec
    @Stalowy @Stalowy


    Słuchaj, Ale Adam chyba jest bliżej od Ciebie jeśli chodzi o skoczków. Potem będziesz gadał o jak fajnie ,że wygrywa. Takich kibiców jest mnóstw jest internecie ,ale prawdziwych to już nie ma :).

    Bajka jest fajna,ale akurat Małysza jest prawdziwa :)

    A wy nie plotkujcie ,że trener jakiś odchodzi czy coś :)

  • Stalowy stały bywalec

    Stara bajka dla dzieci panoe Adamie. Każdy przecież wie ,że Dawid nie będzie nigdy najlepszy tylko najwyżej solodnym zawodnikiem na przełomie pierwszej i drugiej dziesiątki .Ptosty przykład można było zobaczyć tydzień temu ,zobaczył że wyląduje poza punktrm HS i odrazu przestraszony odległości i ratował się przed upadkiem ,takiego zachowania nie powinien mieć tak ukształtowany zawodnik ,i zawodnik który chce się bić o najwyższe miejsca. Dziś Dawid będzie co najwyżej 9.

  • zimowy_komentator profesor
    @przemhel @przemhel

    Ciężej albo i łatwiej. Jeśli Leyroyd może skakać w środek stawki to Pilch by nie doskoczył ? A wtedy trafia na przeciwnika równego poziomem i pokonuje go :) Tym samym ma występ w serii finałowej. Oczywiście to nakreślenie grubą kreską, ale chodzi o to, żeby pojechał jak zdobędzie to miejsce i się sprawdził. Jeśli nie zdobędzie to trudno, niech startują stałą szóstką a Pilch zostanie w PK.

    Ktoś tu wcześniej pisał o nepotyzmie. Przecież całe polskie skoki narciarskie to jeden wielki nepotyzm, więc jeden siostrzeniec w tą czy we wtą nie robi żadnej różnicy :)

  • przemhel stały bywalec
    TCS

    Przypuśćmy że Tomek Pilch pojedzie na turniej CS, tylko Wam przypomnę że tam jest o wiele ciężej wejść do drugiej serii przez system KO. Powiedzmy że zakwalfikuje się do konkursu np z 40 miejsca, to trafi na jakiegoś wyjadacza, ale jako Lucky Looser to wątpie żeby wszedł.

  • Sigur17 doświadczony
    @SebaSzczesny @SebaSzczesny

    Jak Learoyd daje radę na dużej skoczni to czemu Pilch nie mógłby? Dajmy mu szansę ;)
    Jutro zobaczymy go w akcji

  • Labrador_Retriever weteran
    @SebaSzczesny @SebaSzczesny

    Właśnie po to, by zobaczyć, czy to jest jego poziom, czy nie. O ile oczywiście będzie skakał na tyle dobrze w Ruce, by sobie to miejsce wywalczyć. Trzymanie go na siłę poziom niżej bez dania mu szansy posmakowania Pucharu Świata, gdyby sobie sam na to zapracował, minie się z celem.

  • SebaSzczesny profesor

    Po co ma tam jechać jak będzie miał problem żeby sie zakwalfikować do konkursu.

  • kibic_skokow_narciarskich_ doświadczony

    Jak sam Tomasz Pilch sobie wywalczy miejsce to w porządku. A jak nie to. To nie w porządku. Czyli nie powinien jechać na Turniej 4 skoczni wtedy.

  • Jannush profesor
    @zimowy_komentator @zimowy_komentator

    W zasadzie masz rację, ale ja uważam, że Adam po prostu nie chce nachalnie wpychać członka swojej rodziny w karuzelę Pucharu, gdyż wtedy wyglądałoby to na nepotyzm. Jeżeli Pilch natomiast to miejsce sam wywalczy, to pewnie nie będzie miał nic przeciwko i Tomek pojedzie, o ile Horngacher go powoła.

  • ann81 weteran

    Moim skromnym zdaniem takie chuchanie na tych naszych juniorów to już przesada. To są prawie dorośli ludzie przecież. A poza tym, nikt nie każe Tomkowi skakać w PŚ przez cały sezon. To są raptem 4 konkursy.

    Czyżby Adam Małysz zapomniał, kiedy sam zaliczył swój debiut w najwyższej randze? Na swój 1 TCS pojechał, będąc dokładnie w wieku Tomka. Ba, on tam przecież zapunktował. A kiedy startowali Kamil Stoch albo Maciek Kot? Mieli po 16 lat. Czyli nawet rok mniej. Jakoś nikt się wtedy nad nimi nie roztkliwiał i nie dramatyzował, gdy początkowo nie szło im najlepiej. Czy odbiło się to na nich w jakiś negatywny sposób? No właśnie. Zresztą, można ich nawet spytać, czy żałują, że mieli wtedy okazję zobaczyć, jak wygląda walka na najwyższym poziomie.

    Także, Panie Dyrektorze, proszę nie gadać farmazonów. Jeśli Tomek faktycznie nie będzie skakał w Ruce dobrze, to nie było tematu. Pozostaje w PK i zbiera doświadczenie. Ale gdyby udało mu się miejsce na PŚ jednak wywalczyć, powinien jechać na TCS. Bez dwóch zdań.

  • kibic_skokow_narciarskich_ doświadczony

    Zgadzam się z Adamem Małyszem. Tomasz Pilch ma jeszcze sporo czasu żeby zawojować na Turnieju 4 skoczni. Jestem ciekaw jak Tomasz Pilch zaprezentuje się jutro na dużej skoczni. Czy przeniesie tą formę ze średniego obiektu.

  • yllim stały bywalec

    Domen 16 oczywiście.

  • yllim stały bywalec

    Wszyscy mają rację. Szkoda, że u nas do 17-latka trzeba podchodzić tak zachowawczo... mam wrażenie, że dla nich najlepiej by było, jakby zadebiutował w PŚ w wieku 20+ lat.
    W innych reprezentacjach debiutują bardzo młodzi. Trzech pierwszych z brzegu: Peter debiut w wieku 17, Domen 17, Wellinger 17.
    Problem ze szkoleniem w Polsce widać gołym okiem.

  • ZKuba36 profesor
    Moim zdaniem.

    Kubacki powinien jutro odpuścić skok treningowy.

  • pawelf1 profesor
    @ZKuba36 @ZKuba36

    Trudno było by rozliczyć Zidka z końcem ubiegłej zimy skoro trenerem jest od wiosny:)

    Co do Pilcha to nie sądzę by Małysz protestował przed startami chłopaka jak te miejsce sobie wywalczy. Myślę chodzi tu o ciąganie na siłę by punktował raz na parę startów . Przecież tu na forum pojawiały się sugestie by wysłać Tomka za Wolnego nawet jak nie wywalczy 7 miejsca.

    A tak w ogóle to proponowałbym poczekać na to jak Pilch będzie skakać w Ruce i wtedy będziemy rozdzierać szaty:)

  • King profesor
    Dziwne podejście

    Zarówno Adam jak i Kamil mając 17 lat mieli za sobą występy w PŚ.
    Kto niby ma być wysłany w przypadku wywalczenia siódmego miejsca z PK jeśli nie sam Pilch? Ktoś obecnie bez formy jak Murańka?

  • Matthias88 doświadczony

    A mnie trochę denerwuje trzymanie młodych w niższych ligach. Taki Domen wszedł przebojem roku temu, był w formie i wygrał kilka konkursów. Trzeba młodych rzucać na głęboki śnieg, zaznajomić ich z atmosferą z poziomem. A nie wozić ich do 25 roku życia na zawody trzeciej ligi. Co nam da mistrzostwo świata juniorów? Nie zawsze "sukcesy" juniorskie się przekładają na seniorskie. I takie spokojne wchodzenie we świat skoków jest już systemem przestarzałym. Dziś 17 latkowie startują regularnie w PŚ.

  • Labrador_Retriever weteran

    No na siłę na pewno nie ma sensu Tomka wysyłać na TCS. Nawet jakby Wolny dwa razy nie zapunktował w Engelbergu, to i tak nie byłbym za tym wyjazdem, Kuba musiałby przestać kwalifikować się do konkursów, a na to się nie zanosi. Natomiast jeśli jednak Tomek pokazałby w Ruce, że naprawdę jest w formie, jeśli wywalczyłby sobie to siódme miejsce... To dlaczego miałby za niego jechać Murańka, Zniszczoł, ktokolwiek inny? Zajc i Learoyd są w Engelbergu i nie spadają na bulę, radzą sobie, ogrywają się. Nie robią oszałamiających rezultatów, ale skaczą jak równy z równym na swoim poziomie. Jeśli, podkreślam, jeśli Tomkowi uda się wywalczyć to siódme miejsce na TCS, to on powinien jechać na te konkursy. Bo niby dlaczego nie? Kiszenie zawodników w formie już przerabialiśmy. Pamiętam niewysyłanie Zniszczoła do Włoch po świetnym weekendzie w Zakopanem. Bardzo mu to pomogło, jak widać. I nie chodzi o to, że jakby pojechał do Włoch, to mielibyśmy teraz mistrza olimpijskiego, mistrza świata i zdobywcę dziesięciu kryształowych kul. Chodzi o to, że to odsyłanie go na niższy poziom w niczym mu nie pomogło, a pewnie zabrało mu jakąś szansę na fajny występ. Nie wymagam od Pilcha niemożliwego, nikt nie powinien, ale jeśli uda mu się wypracować formę gwarantującą niezłe starty w Pucharze Świata, to nie trzymajmy go w niższych ligach na siłę.

  • OMO bywalec

    Jaga dziś wygra bo ma Lewego

  • cavalierjan19 profesor

    Trochę moim zdaniem Adam przesadził z tym nie do pokonania (brzmi to mocno jak pompowanie balonika), ale prawda jest taka, że Dawid jest w tym sezonie w dobrej formie i widzę go na podium jakiegoś konkursu Pucharu Świata. Sęk w tym, że Dawid musi zacząć od niepsucia prób w drugiej serii, gdy jest blisko podium. Po część było tak w Ruce, gdzie w zasadzie odjechali mu mocno rywale, a sam skok nie był zepsuty.

  • ZKuba36 profesor
    "Rozliczenia przyjdą na koniec zimy"

    To dlaczego nie przyszły???!!! Zima skończyła się w marcu i nie było żadnego rozliczenia!
    Dlaczego marnujecie skoczkom 2 sezony??? Straconych lat nikt nie zwróci!
    To tak jak gdyby uczeń dwukrotnie nie przeszedł do następnej klasy. "Gratulacje"!

  • skokowy123 profesor

    No życzę mu bardzo bardzo dwóch dobrych i RÓWNYCH skoków w kinkursie, zasługuję na to a gdy już przełamię to czego nie mógł osiągnąć czyli podium to później podiów będzie więcej. Dawid jutro petarda!

  • zimowy_komentator profesor
    Kubacki nie do pokonania ?

    Niestety mam odmienne zdanie. Największym przeciwnikiem Kubackiego jest sam Kubacki i to jest problem nie tak łatwy jak się wydaje.

  • zimowy_komentator profesor
    Adam Małysz jest co prawda doświadczony

    ale zarówno on jak i PZN prezentują tzw. polski punkt widzenia, gdzie skoczek 17-letni to dziecko a dopiero 25-latek to młody obiecujący zawodnik, którego można pomału pchać w PŚ. To są bujdy na resorach... Nasi startują w piaskownicy a Domen wraz z Timim szaleją w PŚ. Adam mówi, że wielu było takich, którzy jechali po dobrym starcie na konkurs PŚ i tam następowała klapa. To prawda. Ale ilu było takich, którzy na MŚJ błysnęli a potem słuch o nich zaginął lub ciułają punkciki ? Jak choćby Wolny ? Moim zdaniem jeśli pojawia się możliwość i jeśli widać, że skoczek pokroju Pilcha lub Leyroyda skacze dobrze i powtarzalnie to od razu niech wskakuje do PŚ i wyrabia nawyki, pewność siebie.

  • Stinger profesor
    @Jannush @Jannush

    Kiedy Adam Małysz kończył karierę było mi szkoda (normalna sprawa) i uważałem mimo iż z szacunkiem do mistrza, że mógł spokojnie skakać co najmniej do kolejnych Igrzysk Olimpijskich ale z perspektywy czasu coraz bardziej doceniam to kiedy i w jakim stylu Adam skończył karierę ponieważ nie dość, że skończył na szczycie i każdy pamięta go jako mistrza to jeszcze jak patrzę na jego kolegów jak się męczą to serio robi się ich bardzo szkoda.

    Oczywiście ja nikomu nie mówię kiedy ma kończyć karierę ponieważ nie moja sprawa i nawet się cieszę, że Ahonen, Ammann czy Kasai dalej skaczą ale jednak zejście ze sceny jako mistrz to wielka sprawa dlatego tym większy szacunek dla Adama.

  • Jannush profesor
    @Jannush @Stinger

    W sumie masz rację.
    Niech Mistrz waży sobie ile chce.
    Dobrze, że zakończył karierę we właściwym momencie i nie męczy się teraz jak jego rówieśnik Ahonen na skoczni.

  • Stinger profesor
    @Jannush @Jannush

    Adam był całe życie na diecie. Bułka z bananem i trzymanie wagi - to jest męka. Serio teraz ma schudnąć tylko dlatego, że Tobie się to nie podoba?
    Moim zdaniem właśnie teraz kiedy nie jest już czynnym sportowcem, a co ważniejsze nie skacze może pozwolić sobie na coś więcej - tyle lat się męczył to teraz może odżyć, a to ile będzie ważył raczej nic nie zmieni.

  • Stinger profesor

    Ja rozumiem, że jeden dobry start w PK nie znaczy, że danego skoczka trzeba od razu zabierać na TCS ale zakładając, że Tomasz Pilch wywalczyłby siódme miejsce na TCS to dlaczego mamy kisić go w domu i znowu przygotowywać go tylko do MŚJ?

    Bądźmy nieco odważniejsi - jak też żałuję, że kadra B nie istnieje ale skoro nie istnieje, a pojawił się junior, który pokazał, że może być od nich lepszy to dajmy mu szansę. Jeśli Tomek w Ruce podtrzyma formę i wywalczy miejsce na TCS to moim zdaniem niech jedzie, a nie znowu przygotowywanie do MŚJ i trzymanie go w klatce do 25 roku życia.

    To, że jest juniorem i ma ledwo 17 lat nie znaczy, że mamy go kisić przez kolejne 7 lat - jeśli sportowo zasłuży na wyjazd na TCS, a do tego sam sobie wywalczy to miejsce to moim zdaniem wyjście jest tylko jedno kompletnie nie patrząc na to co go czeka w tym sezonie i start na MŚJ w Kanderstegu.

  • Jannush profesor


    Adam, schudnij lepiej trochę, bo na tym zdjęciu wyglądasz jak typowy Janusz na ciepłej posadce w państwówce, a co do Dawida to obyś miał rację.

    [Moderowany (25065) / 2017-12-15 19:42:03]

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl