Robert Johansson
fot. Tadeusz Mieczyński
Robert Johansson w wieku 35 lat żegna się ze skokami narciarskimi. Norweg miniony sezon zakończył przedwcześnie z powodu zawieszenia, wynikającego z afery sprzętowej z udziałem Norwegów.
– Robert pozostawił po sobie trwały ślad w norweskich skokach. Był fenomenalnym lotnikiem narciarskim, a jego skok na 252 metry w Vikersund stał się niezapomnianym momentem. Dzięki trzem medalom zdobytym na igrzyskach olimpijskich w Korei Południowej Robert pokazał, jak wielki potencjał w nim drzemie. To wspaniały zawodnik drużynowy – zarówno na skoczni, jak i poza nią – mówi dyrektor sportowy Jan-Erik Aalbu, cytowany przed Norweski Związek Narciarski.
Swoje pierwsze podejście do Pucharu Świata Robert Johansson zaliczył w 2009 roku, odpadając w kwalifikacjach do zawodów w Vikersund. Debiut w konkursie zanotował 29 listopada 2013 roku w Ruce, zajmując trzynastą pozycję.
#ZarchiwumSJ 29 listopada 2013 r. 🇳🇴Robert Johansson z przytupem debiutuje w Pucharze Świata, zajmując 13. miejsce w Ruce (na półmetku zawodów był nawet 6.).
— Adam Bucholz (@Bucholz_Adam) May 20, 2025
Znak chorągiewką w debiucie dawał mu... Magnus Brevig.
Dziś Johansson zakończył karierę #skijumpingfamily @Skijumpingpl pic.twitter.com/MKXLAXl8Uf
Największym sukcesem w karierze Roberta Johanssona był występ na XXIII Zimowych Igrzyskach Olimpijskich Pjongczang 2018. Norweg wywalczył dwa brązowe medale w zawodach indywidualnych, zaś z drużyną sięgnął po tytuł mistrzowski.
Robert Johansson w swoim dorobku ma również trzy medale mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym - srebrny na dużej skoczni (Oberstdorf 2021) oraz srebrny (Oberstdorf 2021) i brązowy (Seefeld 2019) w mikście. Z MŚ w lotach narciarskich skoczek z Lillehammer przywiózł dwa złote medale, zdobyte z drużyną w Oberstdorfie (2018) i Planicy (2020).
Na liście swoich sukcesów Robert Johansson posiada również rekord świata w długości skoku narciarskiego. 18 marca 2017 roku w Vikersund reprezentant gospodarzy poszybował na 252. metr. Jeszcze tego samego dnia jego wyczyn poprawił Austriak Stefan Kraft (253,5 m).
W trakcie swojej kariery Robert Johansson szesnastokrotnie stawał na podium indywidualnych zawodów Pucharu Świata, odnosząc trzy zwycięstwa - w Vikersund (2018), Oslo (2019) oraz Lahti (2021). W klasyfikacji generalnej cyklu najwyższe miejsce - piąte - wywalczył w sezonach 2017/2018 oraz 2020/2021.
Ostatni sezon w karierze Robert Johansson spędził głównie w Pucharze Kontynentalnym. Zwycięstwa na zapleczu Pucharu Świata oraz kontuzja Halvora Egnera Graneruda sprawiły, iż 35-latek został powołany do kadry na mistrzostwa świata w Trondheim. Norweg wystąpił w konkursie indywidualnym na dużej skoczni i okazał się jedynym skoczkiem gospodarzy, który tego dnia nie został zdyskwalifikowany, kończąc zawody na 19. pozycji.
Kilka dni po zakończeniu mistrzostw świata, w czwartek 13 marca Robert Johansson znalazł się w gronie zawodników, którzy po głębszej analizie kombinezonów reprezentacji Norwegii przez FIS zostali zawieszeni do - jak się okazało - końca sezonu. Trzykrotny medalista olimpijski z Pjongczangu zdążył jeszcze przed zawieszeniem oddać pierwszy skok treningowy przed zawodami Pucharu Świata w Oslo, uzyskując odległość 112 metrów.
-
-
Filigranowy_japonczyk profesor
Tymczasem Fettner, podobnie jak Stoch również skończy karierę po sezonie olimpijskim.
Źródło: Luis Holuch -
Pavel profesor
@Kolos
Pomnóż sobie koszta hotelu, wyżywienia i przejazdów razy 15 startów, później jeszcze razy 2 za liczbę Jojkokrzaków na wycieczce, później jeszcze razy 5 czyli liczbę lat w których bawią się w skoczka bez sensu zupełnie i dostaniesz solidna kwotę przepaloną w piecu.
Nie wiem po co się upierez że inwestowanie w tak nieperspektywicznych zawodników ma jakikolwiek sens. -
fraki doświadczony
Wielka szkoda, brak pożegnania, na jakie zasłużył, mój ulubiony norweski skoczek.
-
Filigranowy_japonczyk profesor
"Wąsaczu, groźny z wyglądu. Wspaniały lotniku, rekordzisto Norwegii - 252 metry. Dwa razy brązowy medalisto igrzysk olimpijskich. Jaka będzie twoja riposta na to co się działo?"
Riposta na to co się działo (czyli aferę sprzętową u Norwegów) była taka, że sympatyczny Wąsacz kończy karierę. Szkoda bo był to jeden z moich ulubionych zawodników, a już na pewno ulubiony Norweg. Wąsacz był jednym z tych zawodników którzy wystrzelili w późnym wieku. Pamiętam jego debiut w Kuusamo 2013 gdzie w wieku 23 lat zdobył pierwsze punkty w dodatku zajmując 13 miejsce (gdzie po pierwszej serii był w TOP 10). Później skakał głównie w norweskiej krajówce jednak w sezonie 16/17 coś ruszyło. Zaczął reguralnie skakać w PŚ, zdobył pierwsze podium w Innsbrucku oraz pobił rekord świata. Potem w kolejnym sezonie już wszedł do czołówki, zaliczył fantastyczne IO w Pjongczangu zdobywając 3 medale (choć tak naprawdę powinien mieć dwa...), i był na podium PŚ w lotach. Następnie był bardzo dobry sezon 18/19, gorszy 19/20 gdzie nie potrafił swojej dobrej formy z treningów przełożyć na zawody i świetny sezon 20/21 gdzie zdobył srebro MŚ w Oberstdorfie. W kolejnych latach pojawiły się u niego jednak problemy z plecami przez co zaczął skakać co raz słabiej. W tym sezonie był największą ofiarą afery sprzętowej, gdyby nie kontuzja Graneruda to na MŚ by nie pojechał i poskakałby sobie w końcówce sezonu a tak, został zawieszony i nawet nie miał okazji by pożegnać się z kibicami. Akurat o ile jestem daleki od bronienia Norwegów, tak Johanssona mi zwyczajnie szkoda, że w taki sposób skończyła się jego kariera.
Dziękuję więc, Sympatyczny Wąsaczu za całą karierę i życzę powodzenia w dalszym życiu. -
Arturion profesor
@Tomek88
Obydwaj to jeszcze ani nie Małysz, ani nie Robert. Przydałby się wąsacz z topu. Raimund nie zapuszcza wąsów? ;-)
A może Wąsek powinien zapuścić? ;-) -
-
Klimov doświadczony
Skoczek był dobry, ale po skandalu nie ma sensu już skakać. Życzę mu powodzenia, szkoda, że skończyło się to tak tragicznie (skandalem).
-
-
janbombek doświadczony
Jeden z takich co to dodawali kolorytu skokom, moim zdaniem najsympatyczniejszy z aktualnie skaczących Norwegów.
-
-
-
Tomek88 profesor
Postać, którą kibice skoków na pewno będą pamiętać. Pamiętam go głównie z dobrej formy w latach przypadających na największe sukcesy Polaków. Świetne ZIO 2018, medale MŚ, medale MŚ w lotach. Charakterystyczny wąs, specyficzna sylwetka w locie. Ostatnie lata naznaczone problemami zdrowotnymi, dodatkowo nie znalazł się w kadrze A na kolejny sezon więc ta decyzja absolutnie nie dziwi. Powodzenia dalej Robert!
-
Arturion profesor
@Lataj
Włosi to naprawdę specyficzny naród. Choć na ogół sympatyczny.
A co do końca karier, stawiam na Fettnera. Wiek odpowiedni, no i jest Austriakiem. Co znaczy, że ma za plecami napierającą czołówkę peletonu... -
Lataj profesor
@Mucha125
Ponadto podziękować włoskiemu fiskusowi, bo nie znalazł się żaden sponsor, który by pozwolił Campregherowi dociągnąć chociaż do domowych igrzysk. Brak miejsc blisko trzydziestki PŚ albo wysokich lokat w PK też dołożył do tego trzy grosze, ale Choi znalazł firmę, która sfinansuje jego zabawy na skoczniach całego świata. A rząd Azzurri po prostu woli palić pieniędzmi. Dwa razy zimowe igrzyska w ciągu 20 lat, a na rozbiórkę jednego z kompleksów skoczni nie ma kasy.
@Arturion
To na pewno. Zwykle po olimpiadzie się kończy kariery. -
-
Arturion profesor
@Lataj
Po sezonie olimpijskim na pewno będzie dużo zakończeń karier. Znacznie więcej niż po tym.
-
Mucha125 profesor
Po tym szambie jakie wybuchło plus kontuzje nie dziwie się że zakończył karierę. Ale i tak był zaskoczeniem że tak późno do PŚ dołączył
-
Lataj profesor
@sheef
A jak ze skoczkami, którzy nie poskaczą po sezonie olimpijskim?
1. Fatih Arda Ipcioglu (Turcja)
2. Kamil Stoch (Polska)
Jestem pewien, że kogoś pominąłem. A jak tak, to piszcie. -
sheef profesor
Skoczkowie, którzy zakończyli z wyczynem (aktualizacja)
Lista skoczków, którzy postanowili rozstać się ze skokami w trakcie sezonu zimowego 2024/2025 (stan na 20 maja 2025r.):
1. Michael Hayboeck (Austria),
2. Andre Fussenegger (Austria),
3. Markus Eisenbichler (Niemcy),
4. Stephan Leyhe (Niemcy),
5. Camillo Hauke (Niemcy/Czechy),
6. Tymoteusz Cienciała (Polska),
7. Andrea Campregher (Włochy),
8. Marcel Strzinar (Słowenia),
9. Sondre Ringen (Norwegia),
10. Robert Johansson (Norwegia),
11. Tomoki Kamoda (Japonia),
12. Ryuki Kusaka (Japonia),
13. Taro Yamakawa (Japonia),
14. Alan Gobozowi (Gruzja)*.
Jak dotąd narty na kołku zdecydowało się odstawić trzech Japończyków, trzech Niemców, dwóch Austriaków, dwóch Norwegów, jeden Polak, jeden Włoch, jeden Słoweniec oraz jeden Gruzin*.
*niejasna przyszłość Gruzina.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania kont użytkowników, których pseudonimy zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).






















Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się