Sezon 2025/2026 bez Raw Air. Oświadczenie Norweskiego Związku Narciarskiego

  • 2025-07-19 12:43

W nadchodzącym zimowym sezonie skoczkowie narciarscy nie będą rywalizowali w Raw Air. W czwartek Skijumping.pl ujawniło tę informację, powołując się na słowa dyrektora Pucharu Świata, Sandro Pertile. Oświadczenie w sprawie odwołania turnieju wydał Norweski Związek Narciarski.

Przypomnijmy, iż po raz pierwszy od premiery w 2017 roku, norweski turniej Raw Air nie znalazł się w kalendarzu Pucharu Świata w skokach narciarskich. W marcu 2026 roku skoczkowie narciarscy przystąpią wyłącznie do dwóch tradycyjnych pucharowych weekendów w Oslo (14-15 marca) i Vikersund (21-22 marca).

- W 2026 roku nie odbędzie się turniej Raw Air. Chcemy skupić się na mniejszej liczbie konkursów i zwiększyć zainteresowanie oraz wartość tych zawodów. Wierzymy, że zarówno w Oslo, jak i w Vikersund, rywalizacja może być atrakcyjniejsza - przyznał dyrektor Pucharu Świata, Sandro Pertile w rozmowie ze Skijumping.pl.

Zobacz również: Oficjalnie: Raw Air nie powróci w 2026 roku!

Na informację o odwołaniu turnieju Raw Air zareagował Norweski Związek Narciarski, który opublikował oświadczenie w tej sprawie.

Pełna treść komunikatu Norweskiego Związku Narciarskiego:

"W przyszłym sezonie nie odbędzie się turniej Raw Air.

Zima nadal będzie pełna emocji, a zawody Pucharu Świata odbędą się w Norwegii: Lillehammer, Holmenkollen i Vikersund powitają najlepszych skoczków narciarskich na świecie. Tej zimy w Norwegii odbędą się łącznie trzy weekendy konkursowe.

– Pandemia, przebudowa skoczni i mistrzostwa świata na ojczystej ziemi stwarzały wyzwania dla turnieju przez lata. Koncepcja dziesięciu zawodów w dziesięć dni stała się trudna do przeprowadzenia, gdy skocznia w Trondheim była modernizowana na potrzeby mistrzostw świata lub gdy zabrakło zawodów w środku tygodnia. Raw Air niewątpliwie ma duży potencjał, ale trudno go umieścić w kalendarzu sezonu. Zwłaszcza w przypadku olimpijskiej zimy – mówi Terje Lund, dyrektor ds. organizacji zawodów w Norweskim Związku Narciarskim.

Turniej Raw Air zadebiutował w 2017 roku, zaś w jego ramach rozgrywano 10 zawodów [wliczając prologi - przyp. red.] w 10 dni. Ten cykl był najbardziej intensywną i widowiskową rywalizacją w skokach narciarskich na świecie. Kobiety brały udział w turnieju już od 2019 roku. Wprowadzone zostały równe nagrody finansowe, a prestiż zawodów był ogromny.

Ostatniej zimy w ramach Raw Air skakano tylko w Holmenkollen i Vikersund, ponieważ turniej rozgrywany był tuż po mistrzostwach świata w Trondheim. W przyszłym sezonie zawody Pucharu Świata odbędą się w marcu w Holmenkollen i Vikersund oraz przed Bożym Narodzeniem w Lillehammer. Między innymi były trudności z pokazywaniem konkursów w środku tygodnia w niemieckiej telewizji, co naturalnie stało się komercyjnym wyzwaniem dla Raw Air jako turnieju.

– Nadal będziemy mieli emocjonujące zawody Pucharu Świata w zacnym Holmenkollen i spektakularnym Vikersund, ale bez klasyfikacji turniejowej. Igrzyska olimpijskie we Włoszech to jedno z najważniejszych wydarzeń tego sezonu i będą cieszyły się dużym zainteresowaniem. Ważne, abyśmy podnieśli poprzeczkę w pozostałych weekendach konkursowych – dodaje Lund.

Dyrektor sportowy ds. skoków narciarskich, Jan-Erik Aalbu, rozumie powody tej decyzji.

– Dla sportowców Raw Air na ojczystej ziemi to wydarzenie. To wyjątkowe móc rywalizować przed własną publicznością. Jednocześnie rozumiemy decyzję podjętą w sezonie 2025/26. To smutne, że nie ma Raw Air w kalendarzu, ale jednocześnie terminarz jest napięty z igrzyskami olimpijskimi, mistrzostwami świata w lotach narciarskich i, co nie mniej ważne, wieloma krajowymi zawodami Pucharu Świata dla obu płci – twierdzi Aalbu."


Adam Bucholz, źródło: Norges Skiforbund
oglądalność: (7791) komentarze: (53)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • sledzik16 profesor
    @Kolos

    Tyle lat ile trwa TCS to i tak duży sukces że on jeszcze istnieje.

  • Arturion profesor
    @Kolos

    Nie bój nic. Teraz Kamil a potem znów AUT. ;-)

  • Kolos profesor
    @kubilaj2

    Prędzej dlatego, że te obiekty duże na TCS coraz mniej od siebie się różnią (w porównaniu z tym co było te 25-30 lat temu). Do tego wszedł brak prekwalifikacji więc system K. O. już nic nie daje. Do tego niższe nagrody i słabsza promocja (ale dokapitalizowano TCS w ostatnich latach więc z tym jest lepiej). Nie bez znaczenia było też siedem Austriackich wygranych z rzędu w latach 2009-2017 co niemal uśmierciło ten turniej.

  • kubilaj2 weteran
    @Kolos

    Między innymi dlatego, że jest organizowany tylko na obiektach dużych?

  • Kolos profesor
    @ms_

    To oczywiście bzdura. Raw Air wygrywał ciekawym formatem, skokami codziennie przez 10 dni czy terminem. Natomiast bez znaczenia jest organizator. TCS stało się nudne nie dlatego, że Niemcy z Austriakami go organizują.

  • sledzik16 profesor
    @ms_

    Dokładnie Turniej Nordycki to było to.

  • ms_ profesor
    @Kolos

    Jakby identyczny turniej zrobili Austriacy z Niemcami to byś narzekał, że turniej jest beznadziejny, a jakby to Norwegowie organizowali TCS to wtedy piałbyś z zachwytu. Ja nigdy fanem Raw Air nie byłem, wolałem Turniej Nordycki, który nie miał prestiżu, ale był rozgrywany w kilku państwach, a nie w samej Norwegii. Do tego w Raw Air mieliśmy bardzo niesprawiedliwe zasady jak liczenie do klasyfikacji turnieju również występów w drużynówce, więc gdyby hipotetycznie np. Zografski czy inny Aigro zlapał wielką formę to i tak nie miałby szans na dobry wynik w całym turnieju. Później jak już nie było drużynówek w Raw Air to wprowadzili te głupie zasady, że trzeba być w czołowej 50 po Oslo bo inaczej odpadasz z turnieju i odpadł wtedy z tego co pamiętam dosłownie jeden zawodnik bo kilku innych się wycofało, a frekwencja na tym "wspaniałym" turnieju była taka świetnia. Zrezygnowanie z kwalifikacji po Oslo, finał tylko dla czołowej 30 przez co wielu zawodników dobrze radzących sobie w lotach nie miało szans na występ w finałowym konkursie w Vikersund to kolejne głupie decyzje. Turniej byłby nadal rozgrywany gdyby nie afera kombinezonowa Norwegów podczas MŚ. Myślę, że mimo ogromnych strat finansowych, jakie przyniosły te mistrzostwa i kłopotów finansowych w samym Vikersund i tak pewnie Raw Air by się odbył no ale kombinowanie przy kombinezonach przez Norwegów oznaczało jak się okazało koniec Raw Air. Ja płakał za ty turniejem nie będę, ale szkoda, że w środku tygodnia w tym sezonie nie będzie zawodów w Trondheim. Zawsze to mniej konkursów PŚ, a wbrew temu co mówi Pertile im więcej konkursów tym lepiej.

  • Kolos profesor
    @sledzik16

    Owszem, dlatego niestety koniec Raw Air był nieunikniony od 2 czy 3 lat.... Tym niemniej był to wspaniały turniej (do 2020 roku).

  • Kolos profesor
    @sledzik16

    Zwracać, zwracali to oczywiste. Ale czy więcej oglądali biegi niż skoki? Na pewno nie. Pamiętam wyniki oglądalności z któregoś roku, TCS miało dużo większą niż analogiczne Tour de Ski pomimo iż w skokach Polacy spisywali się wtedy słabo a Tour de Ski w tym czasie wygrywała Kowalczyk....

  • Kulas2468 stały bywalec
    @Kolos

    Super że wspomniałeś o Formule 1 , mam bardzo dobre wieści z Formuły 3 Roman Biliński 🇵🇱 zajmuje w tej chwili 10 miejsce w klasyfikacji generalnej i był już 2 razy na podium.

  • sledzik16 profesor
    @Kolos

    Dlatego organizować coś na siłę jest totalnie bez jakiegokolwiek sensu.

  • sledzik16 profesor
    @Kolos

    Myślę że jak Justyna Kowalczyk osiągała najwieksze sukcesy to jednak spora część kibicow skoków zwracała i na to uwagę. A czy nie było tak że chętniej wtedy oglądali biegi niż skoki to nie wiem.

  • Kolos profesor
    @sledzik16

    A nawet od 5 lat. Zaczęło się od 2020 roku i pandemii. Potem z tego powodu wszystko odwołali w 2021 roku. Potem zaczęły się kłopoty że sponsorami. I Norwegom się odechciało. Raw Air był ale na biednie, bez promocji bez grafik podczas zawodów itd. Potem te cięcia w kalendarzu Raw Air bo remont w Trondheim, bo MŚ w lotach w Vikersund.... W Lillehammer chyba też nigdy nie lubili marcowego terminu... Do tego zawsze problemy z pogodą, (chyba ani razu nie rozegrano wszystkich zaplanowanych serii). Tak czynników było wiele...

  • Kolos profesor
    @sledzik16

    No zdecydowanie nie. Kiedyś próbowano wypromować Formułę 1 kiedy jeździł w niej Kubica na zamiennik skoków narciarskich ale nie wyszło.

    Żeby coś zastąpił skoki to musiałoby się dziać mniej więcej w tym samym terminie co zawody w skokach. Ale mieliśmy sukcesy Kowalczyk kiedy w skokach nie szło i też popularność nie przeszła na biegi.

    Tyle, że skoki narciarskie to mocno sezonowy sport i 2/3 roku nie jest na czołówkach gazet bo nic się nie dzieje (albo niewiele - ale LGP to nie ta popularność).

  • Kolos profesor
    @ms_

    Oczywiście, że wolałem Raw Air od TCS - dużo ciekawszy turniej. TCS jest nudny tak naprawdę.

    No i trudno uznać, za przypadek, że TCS to niemiecko-austriacki turniej a to Niemcy w jakimś stopniu torpedowali Raw Air nie chcąc transmisji w tygodniu. Oczywiście na upadek Raw Air złożyło się więcej czynników, ale skoro akurat o tym wspomnieli Norwedzy w oświadczeniu...

  • rybolow1 profesor

    Spodziewana i słuszna decyzja. Od czasów COVIDa ten turniej dogorywał tylko, a teraz padł definitywnie. Szkoda, miał ten projekt potencjał

  • Arturion profesor
    @sledzik16

    Nie tak od razu. Musiały by to być duże sukcesy i trwać jakiś czas. Jakoś wspinaczka ściankowa nie może skokom dorównać. ;-)

  • Mucha125 profesor
    @Krulowiec

    Sam Raw Air powodował ogromne straty. Prawie zbankrutowała spółka od Vikersund

  • sledzik16 profesor
    @ms_

    Z drugiej strony w naszym kraju wystarczy jeden albo że dwa sukcesy pod rząd w innej dyscyplinie i od razu skoki narciarskie idą na drugi plan.

  • ms_ profesor
    @sledzik16

    Jak jest teraz z tą oglądalności to nie wiem, ale myślę, że nadal u nas jest większa ilość osób oglądających skoki regularnie niż w Niemczech. I to biorąc pod uwagę same liczby, mimo różnicy w liczbie ludności obu państw.

    No w Niemczech właśnie ta oglądalność dzieli się na więcej dyscyplin więc siłą rzeczy skoki nie są w stanie przyciągnąć widzów tak jak w Polsce. U nas sporty typu kombinacja, narciarstwo alpejskie czy biegi narciarskie nie cieszą się dużym zainteresowaniem i bardzo mało osób te sporty ogląda, za to w Niemczech są to sporty praktycznie na równi ze skokami, a mało kto będzie siedział cały dzień żeby obejrzeć wszystkie dyscypliny, w których Niemcy odnoszą sukcesy. A do tego pamiętajmy, że jest np. Bundesliga, która generuje ogromne zainteresowanie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl