LGP Pań w Courchevel: Strate wygrywa konkurs "High Five", życiowy wynik Twardosz!

  • 2025-08-10 16:24

Abigail Strate została zwyciężczynią niedzielnego konkursu indywidualnego Letniego Grand Prix pań w Courchevel (HS132), rozgrywanego w testowanym formacie grupowym "High Five". Reprezentantka Kanady wygrała zawody dzięki finałowej próbie na odległość 125,5 metra. Najwyższe w karierze, dziewiąte miejsce zajęła Anna Twardosz (114 m).

Abigail StrateAbigail Strate
fot. Tadeusz Mieczyński
Selina FreitagSelina Freitag
fot. Tadeusz Mieczyński
Nozomi MaruyamaNozomi Maruyama
fot. Tadeusz Mieczyński

W pierwszej serii konkursowej najlepsza okazała się Nika Prevc (114 m z obniżonego o 4 belki rozbiegu), która wyprzedziła Nozomi Maruyamę (126 m) oraz Abigail Strate (128,5 m). Czwarte miejsce zajęła Sara Takanashi (123,5 m), piąta była Alexandria Loutitt (120,5 m), z kolei szósta Kurumi Ichinohe (116 m).

Czołową dziesiątkę rundy grupowej uzupełniły Selina Freitag (115,5 m), Yuka Seto (113,5 m), Yuzuki Sato (107 m) oraz Frida Westman (109 m).

Zmagająca się ze skróconym o cztery platformy rozbiegiem, Anna Twardosz wylądowała na 96. metrze, ale wywalczyła awans do rundy finałowej z jedenastej pozycji.

W pierwszej grupie zawodniczek awans do finału wywalczyły Alexandria Loutitt (120,5 m) i Kurumi Ichinohe (116 m). Rywalizacja w drugiej czwórce przyniosła kwalifikację dla Yuzuki Sato (107 m) i Emely Torazzy (87,5 m). W trzeciej części rywalizacji górą okazały się Nozomi Maruyama (126 m) i Tinkara Komar (98,5 m). Zmagania w czwartym gronie zawodniczek wygrały natomiast Yuka Seto (113,5 m) i Juliane Seyfarth (86 m).

Piąta grupa zakończyła się kwalifikacją do finału dla Sary Takanashi (123,5 m) i Karoliny Indrackovej (96,5 m). Szósta kolejka przyniosła z kolei awans Abigail Strate (128,5 m) i Josephine Pagnier (103,5 m). W siódmej odsłonie wewnętrznej rywalizacji najlepsze były Selina Freitag (115,5 m) i Frida Westman (109 m). Dla ostatniej, ósmej grupy jury zdecydowało się obniżyć belkę z 21. na 17. pozycję. Awans z niej do finału uzyskały Nika Prevc (114 m) i Anna Twardosz (96 m).

W gronie czterech "szczęśliwych przegranych" z awansem do finału znalazły się trzynasta Haruka Iwasa (105,5 m), czternasta Anna Hollandt (93 m), osiemnasta Nicole Maurer (80,5 m) oraz dwudziesta Alvine Holz (85,5 m).

Pierwszą serię konkursową przeprowadzono z 21. i 17. belki.

W finale zawodniczki przystępowały do rywalizacji z wyzerowanymi dorobkami punktowymi. Po zwycięstwo w całym konkursie sięgnęła Abigail Strate. Kanadyjka uzyskała odległość 125,5 metra i wyprzedziła o pół punktu drugą Selinę Freitag (126,5 m). Na najniższym stopniu podium stanęła Nozomi Maruyama (122 m) przed Sarą Takanashi (129 m). Zwyciężczyni pierwszej serii, Nika Prevc (114,5 m z obniżonego rozbiegu) ostatecznie zajęła piąte miejsce.

Na kolejnych pozycjach rywalizację ukończyły Kurumi Ichinohe (126 m), Yuka Seto (113,5 m) i Alexandria Loutitt (116,5 m). Anna Twardosz w finale wylądowała na 114 metrze i uzyskała swój rekord życiowy w startach w LGP, zajmując dziewiąte miejsce, tuż przed Juliane Seyfarth (116 m).

Rundę finałową rozegrano z 23. i 22. platformy. Nika Prevc jako jedyna oddała swoją próbę z 20. belki.

Gdyby tradycyjnie zsumowano noty punktowe za obie konkursowe próby, zawody zakończyłyby się zwycięstwem Niki Prevc (211,0 pkt.) przed Abigail Strate (205,8 pkt.) i Nozomi Maruyamą (204,8 pkt.). Anna Twardosz (142,4 pkt.) pozostałaby na dziewiątym miejscu.

Nowymi liderkami Letniego Grand Prix zostały Abigail Strate i Selina Freitag (po 160 pkt.). Kanadyjka ma jednak na koncie więcej konkursowych zwycięstw. Trzecia jest Nika Prevc (145 pkt.), zaś szesnasta - Anna Twardosz (29 pkt.).

W Letnim Pucharze Narodów prowadzą Japonki (433 pkt.) przed Niemkami (313 pkt.) i Kanadyjkami (250 pkt.). Polki z dorobkiem 29 "oczek" są sklasyfikowane na siódmej pozycji.

Kolejne zawody Letniego Grand Prix pań odbędą się za tydzień, 16-17 sierpnia na Skoczni im. Adama Małysza (HS134) w Wiśle. W sobotę odbędzie się rywalizacja indywidualna, z kolei w niedzielę - konkurs w formule grupowej "High Five".

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Letniego Grand Prix Pań >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Letniego Pucharu Narodów Pań >>>


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (16538) komentarze: (38)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Lataj profesor
    @Arturion

    A Haralambie została w sobotę zdyskwalifikowana. Tu chyba chodzi o to, by po piątkowej kontroli kombinezonów nie można było poprawić pierdół, które można było przeoczyć. Jak widać jest sukces FIS-u, skoro czegokolwiek z tych zmian nie zrozumiałeś.

  • AntonelliBig stały bywalec
    @Arturion

    Chodzi o to, żeby kibic już nic z tego cyrku nie rozumiał. :)

  • Arturion profesor
    @atalanta

    Nie bardzo, bo Haralambie skakała...
    Czyli inaczej. Dlaczego w piątek DSQ na cały weekend a sobotę bez konsekwencji poza konkursem sobotnim?

  • atalanta weteran
    @Arturion

    Pola (i wszyscy inni zdyskwalifikowani w piątek) mają bana na cały weekend. Takie teraz są zasady.

  • Arturion profesor

    Granda po prostu. Fomuła do kasacji.
    A dlaczego Pola nie startowała? Wczorajsza DSQ nie była przeszkodą.

  • Bernat__Sola profesor
    @Pavel

    To standard. I tak tego odległościowego dna chyba nic nie przebije, Ōkurayama zamieniona niemal w skocznię normalną:
    https://www.skijumping.pl/wyniki/zawody/5117

  • Bernat__Sola profesor
    @ms_

    Powinni przywrócić ujemne noty, wtedy przynajmniej część by nie zapunktowała, skala absurdu byłaby mniejsza...

  • dervish profesor

    Grafiki dla nowego formatu oczywiście FIS nie przygotował. Trzeba sobie notować żeby wiedziec co się dzieje.

  • Merkuriusz bywalec

    Niby wiek, ale Stoch już od jakiegoś czasu podkreśla jakieś problemy z psychiką, że w zawodach się spala..
    Kiedy to się u niego zaczęło? Przecież gdyby był słaby psychicznie, to nie odniósłby tylu sukcesów.

    Może w jego życiu wydarzyło się coś o czym nie wiemy?

  • dervish profesor
    @kubilaj2

    Nie mam nic przeciwko dominatorom. Dominator kojarzy mi sie z kunsztem, absolutnym mistrzostwem, z arcydziełem i w ogóle ze wszystkim, co w sporcie najlepsze. Podziwiam dominację w sporcie. Lubie jak wygrywają najlepsi, uwielbiam gdy wygrywają faworyci i uznane gwiazdy. Nie fascynuja mnie przypadkowi zwycięzcy, w mojej ulubionej dyscyplinie, czyli kolarstwie wielkotourowym. Na przykład zwycięstwa "outsiderów", których ucieczkę odpuszczają wielcy wyscigu, bo nikomu nie zagrażają i w ogóle startują w jakiejś innej konkurencji "odpoczywając" przez większość wyścigu, by mieć siły na ten jeden wybrany etap.

  • StochIO2014 doświadczony
    @Pavel

    Lub dociążmy ich, skróćmy narty, możliwości jest sporo :)

  • Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak profesor

    Kolejny żenujący konkurs pań. Kolejny raz wyniki wypaczone przez durne jury. Tyle dobrze, że skorzystala na tym Strate.

  • StochIO2014 doświadczony

    Belki miały być zmieniane tylko w szczególnych przypadkach, gdy nie da się przeprowadzić zawodów ze względu na zmieniające warunki, a jest to totalnie nadużywane i nie wiem jak mogą ci(specjalnie z małej litery) do góry tego nie rozumieć, że zabija to skoki!

  • Pavel profesor
    @kubilaj2

    Obetnijmy dominatorom jedną nogę, będzie ciekawiej.

  • ms_ profesor
    @dervish

    Bo on myśli, że dzięki temu, że w ty formacie wszystko jest takie nieprzewidywalne do samego końca to więcej ludzi będzie chciało to oglądać. Efekt raczej będzie odwrotny jeśli ten format wejdzie na stałe, ale obawiam się, że włoski pajac na siłę go wprowadzi i będzie kłamał tak jak przy zmniejszeniu limitów w PŚ dla najlepszych państw, że wszystkie drużyny ten pomysł poparły.

  • kubilaj2 weteran
    @dervish

    Z drugiej strony sporty z dominatorami są przeraźliwie wręcz nudne.

  • sheef profesor
    Statystyki konkursu

    1 zwycięstwo Strate (2 podium w karierze),
    3 podium w karierze S. Freitag,
    6 podium w karierze Maruyamy.

  • dervish profesor

    Uroki idiotycznego kasowania wyników 1 serii. Zdecydowanie najlepsza po zsumowaniu 2 serii przegrała.Jak widać w tej idiotycznej formule nawet absolutna dominatorka ma problemy, by zmieścić się na podium.
    Najlepsza po dwóch skokach plasuje się na 5 miejscu. Brawo Pertile. Osiągnął swój cel. Zwiekszyl przypadkowość, zmniejszył ilość sportu w sporcie. Zmniejszył szanse na wyłonienie najlepszego, zwiększył szanse na fuksa.

  • Lataj profesor
    @Shoutaro

    To prawda, wiecznie też nie można wygrywać. Ale z drugą serią zwłaszcza to kabaret.

  • Lataj profesor
    @ms_

    Przynajmniej te z ostatniego, 28. miejsca nie zarobią. U panów takie coś to dopiero byłby kabaret. Ammann o wiele więcej zarabiał w najlepszym sezonie od Graneruda, bo pula nagród dzieliła się na mniej skoczków.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl