Kraft nie wystartuje w Ruce. Szansa Schustera

  • 2025-11-26 23:13

Zgodnie z przedsezonowymi zapowiedziami, Stefan Kraft udaje się na zaplanowaną przerwę od rywalizacji. Wycofanie się Austriaka, który w Falun wygrał 46. konkurs Pucharu Świata w karierze, ma związek z nadchodzącymi narodzinami potomka.

W miniony wtorek Stefan Kraft skradł show na kompleksie Lugnet w Falun. Austriak okazał się nieuchwytny na 95-metrowym obiekcie w Szwecji, notując 46. wiktorię w Pucharze Świata w karierze. Tym samym 32-latek zrównał się z Mattim Nykaenenem. Tego samego popołudnia Kraft został też rekordzistą Pucharu Świata w największej liczbie zdobytych punktów – mijając liderującego dotąd Janne Ahonena.

Po zwycięstwie na skoczni normalnej, Kraft przystępował do środowych zmagań na dużym obiekcie w Falun jako lider Pucharu Świata 2025/26. Aktualny mistrz świata w lotach narciarskich pewnie prowadził po pierwszej serii zawodów na skoczni HS132. W finale popsuł swoją próbę i spadł na 9. lokatę. W efekcie drużynowy mistrz olimpijski z Pekinu stracił żółty trykot lidera cyklu na rzecz Anze Laniska, spadając na drugą pozycję stratą 22 „oczek” do Słoweńca.

Teraz stało się jasne, że rywale uciekną Kraftowi w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Podopieczny Andreasa Widhoelzla jeszcze w czwartek udał się w podróż powrotną do ojczyzny, gdzie czeka na niego żona. Para na przełomie listopada i grudnia spodziewa się narodzin potomka.

– Stefan wróci do domu po Falun, ponieważ oczekuje narodzin swojego pierwszego dziecka! – czytamy we wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych Międzynarodowej Federacji Narciarskiej i Snowboardowej (FIS).

Ile potrwa przerwa Krafta od startów w gronie najlepszych skoczków świata? Pewne jest, że trzykrotny zdobywca Kryształowej Kuli nie wystartuje w najbliższy weekend w Ruce. Pod dużym znakiem zapytania stoi też jego występ w Wiśle (5-7 grudnia).

– Termin narodzin trudno przewidzieć – powiedział Kraft po zawodach w Szwecji, tuż przed udaniem się na urlop ojcowski. Jak podaje oe24.at, w Finlandii zastąpi go 22-letni Jonas Schuster.


Dominik Formela, źródło: oe24.at + FIS
oglądalność: (8778) komentarze: (79)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kraft początkujący

    Pewnie gdyby wygrał drugi konkurs w Falun to by wystąpił.

  • Roxor profesor
    @Pavel

    Przez lato tu raczej nie zaglądałem, ale widzę, że twoje komentarze nadal "trzymają poziom". Trzeba odpowiedzieć złośliwie, "muszę, bo się uduszę".

  • Pavel profesor
    @Roxor

    Przeżywasz to jak mysz ciążę, a zaraz się okaże że nikt tam nie skoczy wcale, a Kraft na tym wyjdzie najlepiej.

  • Roxor profesor
    @Arturion

    To zupełnie dwie inne sytuacje, gdy rodziły mu się córki podczas TCS to nie odpuszczał.

  • Arturion profesor
    @Roxor

    Podobnie zrobił Kubacki, choć z innej przyczyny. Są rzeczy bardzo ważne, jak np. sukcesy sportowe, ale są i ważniejsze od nich...

  • sledzik16 profesor
    @Roxor

    A Ty byś wybrał start w Pucharze Świata czy bycie przy narodzinach dziecka. ? Bo jeżeli to pierwsze to gratuluję... Szkoda gadać normalnie.

  • Roxor profesor

    Trochę dziwna decyzja, przecież to nie on rodzi. No ale jego sprawa. Żeby się tylko nie okazało, że na koniec sezonu zabraknie tych pkt do wygrania PŚ, a wygrywając go przeskoczyłby Małysza i Nykanena, zostając najlepszym zawodnikiem w historii PŚ.

  • CzarnyOrzel doświadczony
    @Bergisel7

    Wolałbym żeby wrócił Aschenwald zamiast Schustera ale teraz to jeszcze nie możliwe wiem.

  • szczurnik weteran
    @Filigranowy_japonczyk

    Ohhh ominęła, czyli nie jest w federacji i nie jedzie nosić narty Schusterowi. Może za to milej będzie im w towarzystwie, jeśli trafią na siebie.

  • TheDriger weteran
    @sledzik16

    Zobaczymy, waleczny jest

  • sledzik16 profesor
    @TheDriger

    Według mnie to i na tych Igrzyskach Olimpijskich nie zdobędzie tego medalu.

  • Skiflugschanze doświadczony
    @Skiflugschanze

    A w sumie to jeszcze wcześniej pamiętam, że kiedy oglądałem bardziej losowe konkursy to strasznie nie chciałem, żeby Kraft miał żółtą koszulkę/wygrał KK wolałem już Freunda, a chyba najbardziej Prevca, ale to już takie bardziej zgadywanki niż pamięć. Później zidentyfikowałem to jako sezon 14/15, a po prostu chyba została mi niechęć do Austriaków z czasów małego dziecka. Mój pierwszy znienawidzony skoczek to Schlierenzauer, któremu później lata kibicowałem w powrocie do formy.

  • Skiflugschanze doświadczony

    To ja może napiszę jak zostałem fanem Krafta.

    W sezonie 2016/17, kiedy zaczął dominować w II połowie sezonu (a to był mój pierwszy, cały, świadomie oglądany sezon PŚ) nie znosiłem go, po prostu dlatego, że zabrał Kamilowi KK no i strasznie mnie denerwował tym, że ciągle wygrywał. Jednocześnie było czuć, że on jest poza zasięgiem i to było moje pierwsze doświadczenie wielkiego zawodnika, do tego pewnie spotęgowane tym, że "byłem po przeciwnej stronie" (wróg zawsze wydaje się jeszcze potężniejszy). 2xMŚ, piorunująca końcówka sezonu, jeden za drugim lot za 250 metrów - to wywarło na mnie ogromne wrażenie. Pamiętam taki moment, kiedy Kraft po ogromnych problemach w powietrzu wyciągnął w Vikersund ponad 200 metrów, gdzie Wellinger zaliczył bulę - to dawało odczucie "nic go nie zatrzyma"

    W następnych 2 sezonach traktowałem Krafta jak Prevca - oby się tylko nie obudził, bo będzie źle (dla naszych oczywiście)
    Pierwszy raz przychylniej na niego spojrzałem podczas Raw Air 2019, kiedy prawie że wygrał z Ryoyu w jego życiowym sezonie. Pomyślałem sobie wtedy, że "kurczę, musi być serio świetny skoro walczy z takim dominatorem" i jakoś tak fajnie, że gość którego pamiętam jako tak potężnego znowu o coś walczy z innym gigantem (w tamtym sezonie bardzo kibicowałem Ryoyu).

    Jednocześnie gdzieś wtedy miałem fazę na skoki, czytałem historię skoków, dawnych zawodników mistrzów i tak spojrzałem "ten Kraft jest młody, już dużo wygrał, ciekawe ile jeszcze zdobędzie"

    Później sezon 2019/20 i sam początek, który pamiętam jako chyba dość dziwny. I wtedy zdarza się taki konkurs w Tagile i tam Kraft skacze 140 metrów w stylu na same 20., mówię sobie "musi wygrać z takim skokiem" i wygrał. Ten skok strasznie wrył mi się w pamięć, Kraft został chyba liderem PŚ i jakoś tak zacząłem mu kibicować, bo pokazał, że jest klasowym skoczkiem i zasługuje na najwyższe trofea.
    Poza tym coraz bardziej zacząłem kojarzyć Stefana jako największego rywala Kamila. W połączeniu z tym, że mój pierwszy sezon skoków był jego i już wcześniej zwróciłem na niego uwagę jako potencjalną legendę skoków, zacząłem mu kibicować.

    No i jeszcze jego styl - agresywny, lotny i świetny na mamuty, zwłaszcza Vikersund to coś co lubię najbardziej

    Więc wychodzi takie połączenie nostalgii, szacunku jako wielkiego rywala Kamila, potwierdzenia własnych przewidywań i po prostu całokształtu kariery - ciągłość formy i sukcesów to coś co cenię najbardziej.

  • TheDriger weteran
    @Zlotousty

    Kraft jeszcze nie ma żadnego medalu olimpijskiego. Wiadomo, ze go interesuje tylko złoto, ale nawet srebro czy brąz dało by mu jakąś lekką chociaż ulgę

  • Filigranowy_japonczyk profesor
    @szczurnik

    W wyjeździe Hayböcka do Ruki nie ma żadnej tajemnicy. Chyba ominęła cię informacja, że został ekspertem w Austriackiej TV.

  • szczurnik weteran
    @Lataj

    Ktoś na X znalazł, że chyba Schuster faktycznie ma swojego "muła bagażowego" - z niewiadomego powodu Hayböck nagle leci do Finlandii, kilka miesięcy po zakończeniu kariery.

  • Zlotousty bywalec
    Celem numer jeden Krafta

    z pewnością są Igrzyska Olimpijskie. Puchar Świata nie będzie łatwo zdobyć przy mocnej stawce - to zawsze wróżenie z fusów, jak długo ktoś będzie w stanie trzymać poziom. A narodziny dziecka to coś, czego drugi raz się nie da przeżyć. Złota olimpijskiego Kraftowi w jego bogatej kolekcji brakuje i jest pewną "skazą" na jego dorobku. Najpewniej to będzie jego ostatnia szansa. Dlatego też nie patrzy na PŚ, a właśnie luty.

  • Kolos profesor
    @TheDriger

    Absolutnie nie ma nic złego w życzeniu komuś złego skoku albo końca kariery. Bez przesady.

  • Bernat__Sola profesor

    Skoro może też odpuścić Wisłę, to przynajmniej nie wyjdzie jak z Geigerem, który nie pojechał do Niżnego Tagiłu z tego samego powodu, dziecko się nie urodziło, a potem musiał wyjeżdżać na MŚwL (które zresztą wygrał) :P.

  • Lataj profesor
    @szczurnik

    Mogli akurat zaplanować, bo w każdej chwili po rozpoczęciu sezonu Kraft mógł wracać do ojczyzny i swojej żony.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl