PK w Engelbergu: Triumf Leitnera, Kubacki trzeci!

  • 2025-12-27 16:28

Clemens Leitner został zwycięzcą sobotniego konkursu Pucharu Kontynentalnego na Gross-Titlis-Schanze (HS140) w Engelbergu. Reprezentant Austrii triumfował po skokach na odległość 133 m i 135 m. Drugie miejsce zajął Markus Mueller, a trzecie Dawid Kubacki. W finale wystąpiło trzech Polaków.

Po pierwszej serii liderem konkursu był Markus Mueller. Austriak poszybował na 138. metr i na półmetku wyprzedzał o 4 punkty Clemensa Leitnera (133 m). Trzeci był Aleksander Zniszczoł (130 m), a czwarty Dawid Kubacki (131,5 m). Polacy tracili odpowiednio 5,4 oraz 6,4 pkt. do lidera. Tuż za Biało-Czerwonymi plasowali się Norwegowie - Fredrik Villumstad (132 m) i Soelve Jokerud Strand (132 m).

Kolejne miejsca zajmowali Clemens Aigner (130,5 m), Benjamin Oestvold (131,5 m) i Rok Masle (131 m). Czołową dziesiątkę zamykał Yukiya Sato (132 m).

Awans do finału wywalczył również dwudziesty piąty Klemens Joniak (123,5 m).

Na trzydziestej trzeciej pozycji konkurs zakończył Jarosław Krzak (117,5 m). Trzydziesty ósmy był Jakub Wolny (113 m).

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 18., 17. i 16. belki startowej.

W finale po zwycięstwo sięgnął Clemens Leitner, który wylądował na 135. metrze. Austriak wyprzedził o 3 punkty lidera na półmetku, Markusa Muellera (131 m). Trzeci był Dawid Kubacki (131 m), który okazał się lepszy od Clemensa Aignera (129 m), Yukiyi Sato (133,5 m) i Roka Masle (130,5 m).

Na siódmej pozycji konkurs ukończył Joergen Oliver Stroem (134,5 m), ósmy był Soelve Jokerud Strand (130 m), dziewiąty Enej Faletic (135 m), a dziesiąty Fredrik Villumstad (127,5 m).

Aleksander Zniszczoł po skoku na 122. metr odnotował spadek na szesnaste miejsce. Dwudziesty pierwszy był Klemens Joniak (133 m).

Rundę finałową przeprowadzono z 19. i 18. platformy. Zdyskwalifikowany został Benjamin Oestvold.

Liderem Pucharu Kontynentalnego pozostał Maximilian Ortner (160 pkt.), który wyprzedza Clemensa Leitnera (155 pkt.) i Robina Pedersena (150 pkt.). Dziesiąty jest Klemens Joniak (91 pkt.), a dwunasty Dawid Kubacki (60 pkt.).

Na niedzielę zaplanowano drugi konkurs w Oberstdorfie. Początek zawodów o 12:00. Godzinę wcześniej rozpocznie się seria próbna.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Kontynentalnego 2025/26 >>>
Zobacz aktualną klasyfikację 4. periodu PK >>>
Zobacz aktualny ranking CRL >>>

ZAPIS TRANSMISJI:


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (38376) komentarze: (260)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • sajmon332 stały bywalec

    Czemu w niedzielę nie dają nigdy listy startowej

  • Bergisel7 stały bywalec

    Widzę, że oni dostali takie same przezroczyste anioły, jak skoczkowie w czasie Pucharu Świata. Fajnie. Pewnie tam jest co innego wygrawerowane, ale anioł z Engelbergu to anioł z Engelbergu. Clemens i Marcus wydają się bardzo zadowoleni, Dawid mniej.

  • Mixolo weteran

    Kubacki triumfuje w Engelbergu. Wysłał sygnał do Maciusiaka, tuż przed Turniejem Czterech Skoczni
    Kocham te wpisy XDD

  • Jestemdebilignorujciemnie początkujący
    @Arturion

    Rozsądny Pavel i elokwentny Arturion są ojcami popularności tego forum.

  • dervish profesor
    @Arturion

    Wiele zalezy od kontekstu. Na przykład jeżeli, ktoś uparcie zamiast używania imienia lub nazwiska używa przezwiska takiego jak Zniszczenko , Zniszczoglu itp. i używa tych przezwisk tak jak wyzwisk to jest to w moim mniemaniu piaskownica, żeby nie powiedzieć ostrzej.

    Tych samych określeń można użyć tak, że nie będą raziły nawet wybrednych gustów. Na przykład ktoś podsumuje słaby występ Olka komentarzem "Niestety Olkowi/Zniszczołowi znowu włączył się tryb Zniszczoglu" - można zrozumieć , że niestety znowu skacze na poziomie Turków.
    Albo "Zniszczołowi właczył sie tryb Zniszczenki" - czyli niczego się nie nauczył i znowu sobie zaszkodził nieprzemyślaną wypowiedzią.

    Powyższe przykłady to nie jest hejt ani wyzwiska rodem z piaskownicy. Nawet szanowani publicyści mogliby takich sformułowań użyć i nikt by się do tego nie czepiał, a i sam zawodnik prawdopodobnie inaczej by takie komentarze odbierał niż te w których tych i innych określeń używa się jako zamienników wyzwisk lub przezwisk na potrzeby hejtu .
    Pamiętam odcinek 3 serii, w którym redaktorzy używali określenia "Zniszczenko", ale nie miało to nic wspólnego z hejtem czy próba poniżania zawodnika. Mówili o pewnym zjawisku. "Zniszczenko" to typ postawy, przykład nieładnego zachowania, które swoją nazwę wzięło z konkretnej sytuacji w której główną i niechlubną rolę odegrał Olek Zniszczoł.

  • Arturion profesor
    @dervish

    Otóż to.
    Albo o zawsze groźnych Austriakach z zaplecza: "tam się czają różne Leitnery". ;-)

  • Arturion profesor
    @TheDriger

    Ale jednemu zawsze może coś się stać i tylko na tego drugiego trzeba wtedy liczyć.
    Faktem jest, że lepiej mieć dwóch silnych, niż sześciu przeciętnych.
    Tyle, że u Niemców tych przeciętnych niebezpiecznie brakuje. Dwóch dobrych i... plaża. Bez jednego morświna choćby. ;-)

  • TheDriger weteran
    @Arturion

    Z perspektywy kibica lepiej mieć 2 w topie niz kilku dobrych, ale nie w topie, więc myślę ze Niemcy nie narzekają, tymbardziej że duety na io

  • dervish profesor
    @Bernat__Sola

    Chodzi o to, że Kubacki czy Zniszczoł i inne tego typu wariacje to jest piaskownica, zabawa we wredne przedrzeźnianie . Jojkokrzaki to według mnie na tę chwilę zbitka słowna o zabarwieniu lekko humorystycznym (bo kojarzy się z niezbyt chwalebnymi wynikami) , jest to także skrót myślowy . Moim zdaniem dopuszczalna w rozmowie na forum, bo nie jest z gruntu negatywna, a dopiero po dopasowaniu jej do wyników, które każdy oceni po swojemu może mieć wydźwięk ironiczny. Jeżeli przykładowo Jojko lub Krzak nagle podniosą swój poziom to sformułowanie Jojkokrzak bedzię odbierane zdecydowanie pozytywnie.
    Ja na przykład używałem w odniesieniu do pewnej generacji skoczków określenia Amilkiewicze albo Joniaki - i to także był skrót myślowy, żeby nie wymieniać wszystkich wybijających się skoczków z ich pokolenia. Używałem tego skrótu i chyba każdy wiedział jaką grupę skoczków miałem na myśli.

  • niko_isnt_really_here bywalec
    @Kulas2468

    za przepuszczalność powietrza w kombinezonie

  • Kulas2468 stały bywalec

    Czy ktoś wie za co DSQ dostał Simon Steinberger?

  • Arturion profesor
    @aVe

    Po Joniaku spodziewam się skoków na top-7 w PK. Inne już mnie nie zadowalają. :-)
    Poważnie.

  • aVe początkujący

    Szukając pozytywów 2 skok joniaka zdecydowanie zdecydowanie lepszy i był na top 15

  • Arturion profesor
    @Bernat__Sola

    Jojkokrzaki i inne Pilchohabdasy, czy Myszokiełbasy nie były z założenia określeniami obraźliwymi, tylko humorystycznymi.
    Odrobinę ironicznymi, ale tak bardziej "dobrotliwie".
    Teraz Krzak Jojkę zgubił, bo chyba robi sezon życia. Ale może i Jojko się zmobilizuje? W FC b y w a najlepszym z naszych.
    Oczywiście liczę na szybszy rozwój juniorów i niewiele starszych, ale i ci "wypełniacze dziury pokoleniowej" przydają się.
    Jutro Krzaku z punktami. ;-)
    (drużynowe MP były hańbą dla klubu Krzaka i Jojki (AZS AWF Katowice), że nie wystawił ich w duecie. Bo jeszcze byłby to dodatkowo duet Wojska Polskiego) ;-)

  • Arturion profesor
    @Prekursor Skoczni Vip

    Próbowałeś sił w SF? Spróbuj. ;-)

  • Arturion profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    "Za parę lat będzie tam poważny kryzys tak czuję."

    U GER kryzys już jest naprawdę bardzo poważny z dwoma wisienkami na torcie. ;-)
    MŚJ pokaże, czy mogą liczyć na jakieś talenty.
    (choć z Kullmanna, Holza czy Reitera sensowni zawodnicy mogą wyrosnąć)

  • Arturion profesor
    @maciek0932

    "Będziemy im to rozpamiętywać już do końca kariery?"

    Zwróć uwagę, że piętnować dalej ich chcą głównie ci, którzy cieszą się z powrotu moskali (argumentując m.im.: "bo ileż mają cierpieć?"). ;-)

  • Arturion profesor
    @Pavel

    Śmiechem żartem, ale z Krzaka ma szansę coś jeszcze być. Ma 25 lat i zaczyna jakoś skakać. Może z czasem i na punkty PŚ będzie skakał?
    (bo o karierze na miarę Kubackiego, to jednak nie śmiem marzyć) :-)

  • acka profesor
    @StaryEmil

    I tu jest właśnie problem Kubackiego, że zbyt źle skakał tydzień temu, dlatego musiał wrócić odrobić lekcje, bo niestety z TCS sam się w tamten weekend wyeliminował. Poza tym, dzisiaj wiatr był naprawdę w miarę stabilny, a poprzednio kręciło mocno, co uwypuklało tylko błędy popełnione w najeździe i na progu.
    Co do Sapporo, to naprawdę nie ma sensu, by posyłać tam trójkę na IO, która ostatecznie wykrystalizuje się w Zakopanem. Lot dwa razy przez pół świata, jet lag, loteria pogodowa, 5 Japończyków na widowni. Sapporo już nie ma żadnej magii i atrakcyjności, w obecnej sytuacji naszych skoków, w sezonie z lotami i IO - nie opłaca się. Tym bardziej, że o Kuli możemy zapomnieć. Co najwyżej ci, którzy z braku laku załapią się na loty, typu Zniszczoł, mogą się przefrunąć i do Sapporo. Im już to ani nie pomoże, ani nie zaszkodzi. Plus załoga z PK - i więcej się nie należy. Tomasiak w pierwszym intensywnym sezonie na pewno powinien dostać szansę na chwilę regeneracji w połowie cyklu. Pozostali dwaj na IO to albo 2 z 3 Tenorów, albo jeden plus Wąsek. Tenorzy już nie są w stanie jechać skutecznie przez wszystkie konkursy PŚ, a Wąsek - w tegorocznej dyspozycji też powinien trochę dozować starty.

  • Arturion profesor
    @Skoczek2025

    Można wziąć pod uwagę, że nie było najlepszych TuTusiów, czyli Rotha, Bayera i Unglaube... Ale uważam, że ich obecność by niewiele zmieniła. Niemcy w tym sezonie są od nas znacznie gorsi, ale - właśnie - mają tych dwóch w czubie PŚ.
    Żeby nie Raimund i Hoffman, to nie byłoby czego zbierać.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl