Kuttin: "Skoki nie są najważniejsze...."

  • 2005-10-05 11:18
Obecnie nasza reprezentacja narodowa w skokach narciarskich przebywa na zgrupowaniu w Niemczech. Przez dwa dni skoczkowie trenowali na skoczni w Bischofshofen, a wczoraj przenieśli sie do Hinterzarten.

"W tej chwili pracujemy nad siłą, skoki nie są na razie najważniejsze" powiedział nasz główny szkoleniowiec, Heinz Kuttin.

W czasie poniedziałkowego treningu, Adam Małysz oddał tylko trzy skoki. W czasie ostatniego naciągnął sobie pachwinę.
"Trochę za długi to był skok. Po lądowaniu lewa narta pojechała w lewą stronę a prawa w prawą. Na szczęście nic poważnego się nie stało. Adam odczuwa lekki ból, ale we wtorek po południu już normalnie trenował" dodał Kuttin.

Od wtorku Polacy przebywają w niemieckiej miejscowości Hinterzarten.
"Na razie więcej czasu spędzamy na siłowni niż na skoczni. Zawodnicy pracują nad siłą, podnoszą ciężary. Na skocznię wychodzimy trzy razy w tygodniu rano. Technicznie wszyscy prezentują się bardzo dobrze. Poza tym lekkim urazem nikt nie ma żadnych kłopotów ze zdrowiem" powiedział Kuttin.

Anna Szczepankiewicz, źródło: GW
oglądalność: (5655) komentarze: (59)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Styrian weteran

    @mmm krakow : za to 6-miejsce na 31 zawodnikow w USA i to w CoC jest powodem do awansu do kadry A . Sliz niestety nie mogl bo skutecznie Mateja i Skupien blokowali - chyb pamietasz jak swego czasu mowilo sie ze Skupien jezdzi po to zeby Malysz mial kogos w swoim wieku do pogadania ...... Sliz punkty zdobyl nie tylko w Hakubie :-) ......

  • anonim
    @Styrian

    Tyle że jest to w ich przypadku "uczciwa praca" bez jakichkolwiek efektów :( Śliż nie jest już juniorem a 22-23-latek powinien juz regularnie zdobywać punkty i to w mocno obsadzonych konkursach, a nie przypadkowo w takich, gdzie startuje 35 zawodników, jak tego roku w Hakubie ;-) Żyła - jeszcze junior - w którego przypadku wideć, że jeszcze nie jest gotowy do startu w PŚ. Po co go wozić, gdzie rezultatem nauki będzie jedno - coraz większy "dół" psychiczny po coraz bardziej kiepskich wynikach. Potem i tabun prof. Blecharzy nie pomoże, żeby go z tego doła wyciągnąć.
    Wymienieni - Śliż i Żyła - mają zapał, chęci i ambicje ale talentu brak [za to Rutek, Skupień czy Bachleda - najwyraźniej odwrotnie] :) To jest tak samo jak z nauką języka polskiego przez Kuttina - ogromne chęci, ale z uwagi na brak talentu językowego lepiej sobie darować słuchanie go po polsku [ps. polski wcale nie jest trudny dla obcokrajowca, są na to potwierdzone dowody] ;-)

  • Styrian weteran

    @mmm krakow : z tego samego powodu obawiam sie powrotu Bachledy , Skupienia czy Huli - w miejsce Sliza i Zyly ...... Motywujace by to dla nich nie bylo .
    To jakby potwierdzenie ze uczciwa praca nic nie mozna osiagnac ........... Jeszcze w Planicy - czyli kilka miesiecy temu , pewni panowie spadali na bule , pomimo swoich bunczucznych wypowiedzi o rekordach ........ teraz juz jest wszystko OK , i nikt nic nie pamieta ........ No dobrze tylko do czego to ma prowadzic ? Czyzby Dlugopolski musial ustapic komus innemu ? To nie jest dobry pomysl ........ Napeewno wiecej straca Polacy niz zyskaja przez takie posuniecia .........

  • Styrian weteran

    @mmm krakow : obawiam sie poziom jak i podejscie i forma pracy psychologow ktorzy sa zalatwiani przez PZN nie wiele daje - Mateja i Rutkowski w ogole psychologa nie chcieli a Malysz jakos nigdy pelnego zaufania tez do tych psychologow nie mial ..... Ogolnie majac do jakiejs osoby zaufanie mozna ten problem - o ile taki istnieje - bardzo latwo wyeliminowac ...... Czy Malysz z Kuttinem sie dobrze rozumieja ? Tak , inaczej juz by dawno nie pracowali ze soba !
    Natomiast brak prywatnego psychologa ( jak za Tajnera ) stwarza atmosfere w ktorej inni zawodnicy widza ze Malysz ma tez tylko dwie rece i dwie nogi jak oni - i jest traktowany na rowni z innymi , co - ze sie tak wyraze - nie blokuje ich "psychicznie" i nie dopuszcza mysli ze oni sa ie waznie , nie potrzebni itd . bo jest Malysz ......
    To moje zdanie mmm krakow , wiec miej litosc nadmna :-) .

  • anonim
    @Styrian

    A co sądzisz o tym, że Kuttin nie chce psychologa w kadrze?

  • Styrian weteran

    @mmm krakow : nie to zebym sie czepial , bo stoi tam to zdanie - tylko ,kto to powiedzial : Kuttin , Kruczek - czy moze jest to OGOLNY CEL na caly okres przygotwan - pozatym ....... wedlug mnie skakali troche wiecej ;-) , a ile nie powiem bo nie spedzilem calego dnia na skoczni . Jakby chcieli powiedziec ile to by powiedzieli , a jak nie mowia to widac nie chca tego powiedziec :-) .
    Janas tez trenowal przy "drzwiach zamknietych" ;-) pomimo ze awans ma juz prawie w kieszenie ;-).

  • anonim

    Jery , no nadal uparcie twierdzisz , że nie skakali ???
    tylko podczas tego ostatniego zgrupowania , bylo troche inaczej , ale to normalne ,że teraz troszkę tych skoków bylo mniej i doszla silownia ,
    skąd wiesz , że juz nie będą skakac ? to nonsens ?
    będzie jeszcze wiele skoków i na igielicie i co najwazniejsze na śniegu .
    Jeśli śniegu nigdzie nie będzie , to sami go sobie wyprodukujemy , tylko temperatura musi spaśc do conajmniej 0 stopni.
    To co napisalaś , to prawda , i tak caly czas postepują i robia , tyle , że w ostatnim etapie cyklu przygotowań , dochodza jeszcze inne sprawy , takie jak sila fizyczna ,
    no mają w listopadzie wyjśc na skocznię i po czterech czy pięciu konkursach , rozlożyć się jak żaby na rozbiegu z braku sily ??
    każdy skok , z tego co czytalam , wymaga ogromnej sily , nam tylko sie tak wydaje , że to latwe , bo tego nie czujemy , ale skoczek skacząc ten jeden skok , musi wlożyć w niego ogromną silę fizyczną , a co dopiero tu mówić o kilku miesiącach startów.
    Chyba nie będą pić doskonalego mleka lun bobovity ?? albo redbula ??
    bo to sil im nie doda , aż takiej mocy napewno nie :)))

  • anonim
    @2006 - masz zaznaczone :)

    Artykuł - Polscy skoczkowie przygotowują sie do zimy - poniżej masz cytat o kóry mi chodzi - zaznaczyłam :))
    ---Głównym celem przygotowań jest praca nad częścią motoryczną zawodników oraz USTABILIZOWANIE OPTYMALNEJ SYLWETKI W LOCIE.---
    A tego sie nie da zrobić na siłowni, skacząc po 2 skoki dziennie 2-3 razy w tygodniu :))))).

    No cóż, niektórzy na tym forum nie czytają teksów, a zabierają głos ;-)

  • anonim

    @ 2006

    ja to wiem , i ty to wiesz ,
    że tak bylo mówilam to dziś chyba dziesiątki razy , że skakali i trenowali na silowni , ale uparcie , ktos tu , mówil , że Kuttin ma w nosie skakanie ,

    ale komu to tlumaczyc , zreszta jutro i tak będzie zle .:)))

  • anonim
    @mmm_krakow

    "Moja krytyka wynika z jednej rzeczy: w dwóch sąsiadujących ze sobą artykułach jest EWIDENTNA SPRZECZNOŚC w opiniach trenerów."
    Szukałem w pierwszym wspomnianym przez Ciebie artykule, jakiejkolwiek opinii trenera, bez sukcesu - po prostu nie ma jej tam.
    Na szczęście przed chwilą pojawił się kolejny artykuł, który wyjaśnia wszystko: były i skoki i treningi na siłowni. :)))

  • anonim

    mmmk - no już dobrze , zostawmy to ,
    poprostu różnimy sie w ocenie i tyle ,
    ale to prawo każdego tu wchodzącego ,

    i tak cię pozdrawiam :))

  • anonim
    @Fanka

    Na początku i ja ufałam, zwłaszcza że zeszłoroczne LGP pokazywało, że zmiana miała sens :)
    Ale jak potem zacząl coraz dziwniejsze zagrywy - to niestety - ale w ogóle nie wierzę, w żadne słowo przez niego wypowiadane, na temat naszych skoczków :( Oceniam tylko po wynikach - a te na razie nie wyglądają najlepiej.

  • anonim

    Ja nie żartuje wcale , bynajmniej , tylko czytam dokladnie każdy artykul , każdy wywiad , i nie wyjmuje slów z kontekstu ,
    od początku jestes nastawiona negatywnie , do trenera i calej ekipy a może do calego świata !! :)))
    nie wiem jak to jest ,
    ale obojetnie co by trener powiedzial lub zrobil , lub nie zrobil , posylasz go do psychiatry i nazywasz wprost , debilem ,
    no wybacz ale mnie by to przez usta nieprzeszlo ,
    jakby nie bylo to trener naszej kadry , który daży do tego aby jego podopiecfzni uzyskiwali jak najlepsze wyniki .
    Troszeczkę czasem galopujesz , za mocno ,
    bez urazy , :))))
    Pozdrawiam.

  • anonim

    To w takim razie Kuttin jest dla mnie zupełnie niewiarygodny :)))) Albo powinien sie zgłosić do psychiatry :))) Nie oddawali w ogóle skoków na śniegu przed zeszłym sezoniem??? Na K-120 nie, ale na K-90 owszem - przeciez pojechali na treningi.
    Czyżby media wtedy progukowały fałszywe relacje, żeby ukryć że nasi w ogóle nie skaczą na śniegu??
    Nie żartuj, prosze :))))

    I chcciałabym poza tym zobaczyć, jak którakolwiek ekipa poleci za ocean :))))))))))

  • anonim

    W żadnym ale to w żadnym , artykule czy wywiadzie z Kuttinem nie ma napisane , że ograniczają skoki na igielicie , że niby wogole nie skacza , skąd ten pomysl ?
    Gdzie jest napisane , że Kuttin pomija igielit , bo ja za choinke nie mogę znależc ani jednego slowa ,
    caly lipiec , sierpien i wrzesień a nawet początek pażdziernika skacza na igielicie , pisze to wszędzie na każdym portalu ,
    ale teraz jest czas na silę , bo niby jak maja wytrzymac tak dlugi sezon bez mocy ?
    To jest bardzo ważne , w przygotowaniach , ja na przyklad nie chcialabym aby w którymś momencie w czasie sezonu rozklapneli sie jak żaby , nie mając sily .:)))

  • anonim

    Na razie więcej czasu spędzamy na siłowni niż na skoczni. Zawodnicy pracują nad siłą, podnoszą ciężary. Na skocznię wychodzimy trzy razy w tygodniu rano. Technicznie wszyscy prezentują się bardzo dobrze. Poza tym lekkim urazem nikt nie ma żadnych kłopotów ze zdrowiem" powiedział Kuttin.

    kochana , wyjmujesz slowa , pomijając najwazniejsze , byle tylko się czegoś uczepic ,
    tak jest zawsze , i pewnie tak pozostanie ,
    niemcy tez glównie klada teraz nacisk na sile , to wlasnie czas na to ,
    czy Kuttin gdzies mówi , że wogóle nie skaczą ? prosze mi to laskawie skopiowac i wkleic , bo jakos nie moge sie doczytać ,
    a jesli nie będzie nigdzie śniegu , to sobie go wyprodukujemy , mamy armatki sniezne , tylko temp.musi spaśc do 0 ,
    zresztą z tego co czytam snieg zaczyna sie juz pojawiać , pisze o tym @ Uschuiaia ,
    i nie mozna porównywac ciągle ubieglego sezonu do tego , ten jest zupelnie inny zarówno w startach jak i samych przygotowaniach ,
    wszystkie ekipy nie tylko nasza , maja swój specjalny cykl ,
    nie wiem skąd takie czarnowidztwo , matko święta ,
    od tego czarnowidzenia , świata , można oszalec w pewnym momencie ,
    tylko się nie denerwuj :))))
    W którymś z poprzednich artykulów , Kuttin wspominal , że w zeszlym roku nie oddawali wogóle skoków na śniegu przed sezonem , pisalo to jak byk , sam o tym mówil ,
    dlatego teraz , kiedy tylko się pojawi to zaraz ruszają i nie wazne gdzie to będzie , to są jego slowa.
    Czy to żle ???

  • anonim
    Niebezpieczny eksperyment w sezonie olimpijskim

    Moja krytyka wynika z jednej rzeczy: w dwóch sąsiadujących ze sobą artykułach jest EWIDENTNA SPRZECZNOŚC w opiniach trenerów. W artykule poprzedzającym czytamy, że teraz pracują nad optymalizacją sylwetki w locie, w powyższym - że pracują nad siłą i bardzo mało skaczą.
    Stąd też moje pytanie powtórzę jeszcze raz - jak "geniusz" Kuttin chce optymalizować sylwetkę w locie - nie skacząc????
    Może mi łaskawie odpowiecie!!!!!!!!!!

    Po przeanalizowaniu wszystkiego w nieco szerszym gronie doszliśmy do jednego wniosku - Kuttin chce zaryzykowac i przeprowadzić w sezonie olimpijskim bardzo niebezpieczny eksperyment - ograniczyć skoki na igielicie w okresie przygotowań i bardzo szybko wyjść na śnieg. Jeśli sie uda - będzie geniuszem, jeśli nie - wyjedzie na taczkach jeszcze przed IO - i założę się, że sami wielcy jego obrońcy go wywieziecie :P
    Ten pomysł zakłada wszak jedną rzecz - szybkie wyjście na śnieg. Nawet kosztem ryzyka związanego z wylotem za ocean w poszukiwaniu śniegu - jeśli to co napisała Fanka jest prawdą.
    Zmiana strefy czasowej - to aklimatyzacja przez kilka dni, jak wtedy możliwy jest efektywny trening??? Kogoś naprawde pogięło - bo tego nie zrobi nigdy najprawdopodobniej żadna ekipa. Zbyt duże ryzyko "dołka formy" i strata czasu - związanego na aklimatyzację.
    A co będzie jak śniegu w ogóle nie będzie??? Wszystkie ekipy jednak część przygotowań trenują na igelicie [skocznie są zamykane około połowy października], Kuttin najwyraźniej igelit chce praktycznie odpuścić.
    To jednak mimo wszystko duży błąd - bo inni wtedy będą mieli brak oskakania na śniegu [i gdy pojawi sie śnieg bardzo szybko sie przestawią], nasi - brak oskakania W OGÓLE [będą przygotowania zaczynać od zera] :D
    Życzę powwodzenia :D

    PS - a dlaczego w zeszłym sezonie siedzieli do końca w Polsce, przecież skocznia w Kuusamo była otwarta do treningów grubo ponad tydzien wcześniej. A skoków na śniegu mieli mało...

    Dlaczego został trenerem? Zapytaj Federera :P Bo wybrano instruktora skoków, a nie trenera [którym był jego kontrkandydat] :P

  • anonim
    Komentarze

    Oceniając poniższe wypowiedzi, nagrodził bym 3 osoby. Są to: dr Dre, Fanka i 2006. Kolejność dowolna, każda rzeczowa, mądra i najbardziej obiektywna.

  • anonim

    Tylko , że tylko trener wie jak kto skacze , tylko on wie bo jest z nimi prawie codziennie ,
    skąd wiemy , że Skupień sprawdzi się w takich zawodach jak Puchar Swiata ?
    tego nie wiemy , przeciez bywalo tak juz , że startowal i marnie wypadal ,
    ale to co pokazuje ostatnio to , nadaje sie na danie mu ponownej szansy , ja bym tak zrobila , wystawic go w Kussamo , a czemu nie !!!
    wtedy zobaczymy jak skacze w akich zawodach z najlepszymi ,
    zresztą niedlugo MP , to powinny być zarazem jakies eliminacje dla zawodników ,
    oczywiście życze wszystkim jak najlepiej , ale sami dobrze wiemy , że podczas PS , choc skakalo ich wielu , to tylko Adam skakal na wysokim poziomie , ale ja , niepoprawba optymistka wierzę , że może to się nareszcie zmieni.

  • anonim

    Prawdę mówiąc , mnie juz się doslownie nie dobrze robi od tych ciąglych ktytyk trenera i wszystkiego co on powie lub nie powie .
    Zgadzam się tu z
    @ 2006
    @ Boy
    @ dr Dre , na początku napisal bardzo mądrze z czego sklada sie trening ,
    niczego juz nie bedę dodawac , bo cokolwiek by tu nie napisac to i tak dla , niektórych Kuttin jest zly ,
    gdziś spadnie samolot , to wina Kuttina :))
    gdzies przechodzi tajfun , to wina Kutina :))
    gdzies przechodzi tsunami , to wina Kuttina :)) i wszystko co sie dzieje na tym świecie to jego wina .
    To poprostu nadaje sie na komedie , te wypowiedzi oczywiście ,
    Szkoda slów.

  • anonim
    @indor

    Oczywiście, każdy ma prawo pisać to, co uważa za stosowne (i ja tego prawa Ci nie odbieram), ale także każdy ma prawo odnieść się do tego, co napisali inni (po to chyba jest stworzone forum). Krytykujesz innych (np. Kuttina, i to w dość niestosownym stylu), a sam nie możesz znieść krytyki swoich komentarzy?

  • anonim

    Jeszcze raz zabiorę głos, tym razem bardziej ogólnie.
    Polacy odnoszą niewiele sukcesów nie tylko w skokach, ale i w innych dziedzinach, zarówno sportowych jak i naukowych, gospodarczych, itd. W takiej sytuacji bardzo łatwo przychodzi niektórym stawianie się w pozycji "wszechwiedzącego proroka", który wiecznie krytykuje i przewiduje rychły koniec tychże nielicznych sukcesów. A przeciez nietrudno było przewidzieć, że królowanie Małysza nie będzie trwało wiecznie, że cudem byłoby, gdyby nagle pozostali polscy skoczkowie zaczęli dominować w skokach jak czynił to jeszcze niedawno nasz mistrz. Już oczami wyobraźni widzę triumfalne komentarze w stylu: "a nie mówiłem/łam, widzicie miałem/łam rację" w przypadku, gdyby sezon 2005/2006 okazał się dla marny. Jest w tej postawie coś typowego dla Polaków. Zastanawiam się, skąd to się bierze? Mówi się w Polsce o niepoprawnych optymistach - dlaczego nie mówi się o niepoprawnych pesymistach? Chyba dlatego, że oni nigdy nic nie osiagną, niepoprawnym pesymistą z pewnością nie był Adam Małysz, Robert Korzeniowski, nie była Otylia Jędrzejczak, nie były nasze siatkarki, nie byli z pewnością Irlandczycy, których kraj, który był zaściankiem Europy, tak się rozwinął przez ostatnią dekadę.
    Pozdrawiam wszystkich (jak najbardziej poprawnych) optymistów z tego forum!

  • Boy profesor

    Macie prawo wypowiadać się źle o Kuttinie za to co zrobił podczas konferencji prasowej podczas LGP w Zakopanem. Kłamał przed dziennikarzami o Skupniu, nie wyjawił prawdy. I jeszcze bezczelnie się zapytał dlaczego jest takie wielkie zainteresowanie Skupniem, przecież mamy wielu innych zawodników z Polski skaczących na takim poziomie jak Skupień. Tego lata dowiedzieliśmy się jak skacze Skupień, a skakał bardzo, bardzo dobrze. Za tą wypowiedź Kuttina na konferencji prasowej podczas LGP w Zakopanem powinien dostać za swoje! Kara pieniężna lub coś w tym stylu byłoby chyba odpowiednie?!

  • indor doświadczony
    @2006

    Człowieku zejdź ze mnie, każdy ma prawo pisać to, co uwaza za stosowne. Ciekawe, co powiesz, jak okaże się, że miałem rację??

  • Boy profesor
    skład kadry A

    Według mnie aktualny skład kadry A powinien być ustalony dopiero po Mistrzostwach Polski na igelicie w połowie października. Jedyne co jest pewne to to, że w tej kadrze na 100% znajdą się Adam Małysz i Kamil Stoch. Z racji zapewnienia sobie udziału w konkursach PŚ w I periodzie sezonu zimowego 2005/2006 do kadry A zapewne będzie przesunięty Marcin Bachleda. Jeśli Wojciech Skupień wygra Mistrzostwa Polski to również powinien się znaleźć z kadrze A. Robert Mateja powinien zostać w kadrze A, chyba, że źle wypadnie na MP. Myślę, że z kadry A wyleci Piotr Żyła. Rafał Śliż może zostanie jako rezerwowy ;)

  • Boy profesor

    Gdyby nie było śniegu w listopadzie to nic nie szkodzi ;) Wystarczy niska tempereatura i problem z głowy. Przecież śnieg sami możemy sobie wyprodukować :D Na większości skoczni są zamontowane armatki śnieżne do produkowania śniegu. Wystarczy niska temperatura i mamy śnieg :D

  • anonim
    @olec_solec

    Skaczą słabo, nie tylko z powodu braku śniegu lub małej ilości skoków.
    Niestety w Polsce jest niewiele (w porównaniu z krajami wiodącymi w skokach) klubów, skoczni i zawodników, braku systemu szkolenia i (przede wszystkim, oczym mówi sam Adam Małysz) odpowiedniego wsparcia zawodników ze strony PZN-u. Pomimo to, wydaje się, że coś drgnęło tego lata, oczywiście za wcześnie by mówić, że mamy tendencję wzrostową, ale wyniki osiągane przez Polaków tego lata pozwalają mieć nadzieję, że coś może się zmienić. Jest to z pewnością zasługa wzrostu popularności tej dyscypliny sportu w Polsce dzięki sukcesom Małysza, po części to zasługa sprowadzenia trenera Kuttina i Horngahera do Polski (nie można nie zauważyć sukcesów DRUŻYNOWYCH! polskich juniorów, powrotu formy Małysza w poprzednim sezonie i kilku dobrych występów innych zawodników). Oczywiście trener popełnił kilka błędów (kryzys z początku sezonu i nieudane MŚ), ale reakcje niektórych forumowiczów oraz ich czarnowidztwo wydają mi się przedwczesne i mocno przesadzone.
    Zgadzasz się we wszystkim z mmm-ką? Poczytaj kilka Jej poniższych komentarzy.
    Żeby nie było nieporozumień - nie miałem na myśli Ciebie, pisząc o "krzykaczach"

  • olek_solec weteran
    -

    Co do krzykaczy - ja nim nie jestem. Wracam po dlugiej nieobecnosci spowodowaniej klopotow z netem :)

    @mmm
    i bede jednym z niewielu - zgadzam się z Tobą we wszystkim. Bylo tak w zeszlych latach. Slabo skacza. A czemu. A bo nie bylo sniegu, za malo skokow, itp...

    @vir
    gdyby był dnem dna to by nie został trenerem. Skoro jestes tak madry to moze ty ich potrenuj. BEZ ASYSTENTA!!

  • anonim
    @vir

    Tym "cudem", dzięki któremu Kuttin zarabia tak "gigantyczne" pieniądze była umowa podpisana z nim przez PZN. Kuttin został wybrany spośród trzech kandydatów. Znam lepsze sposoby znajdywania kasy dla polskich skoczków, niż odbieranie miesięcznej wypłaty trenerowi w ramach nagany (niesłusznie udzielonej) - np. dzięki uregulowaniu kwestii umów z prywatnymi sponsorami skoczków - została ona na szczęście uregulowana - ale na nieszczęście dla Kuttina dopiero po aferze ze Skupniem.
    Cóż, nie sadzę, by kiedykolwiek oficjele z PZN przyznali się do popełnionego błędu. Lepiej znaleźć kozła ofiarnego ...

  • anonim

    Kuttin to dno dna i nic już tego nie zmieni! Ten człowiek ukazał wszystkim swoją kłamliwą naturę. A ja wyjątkowo nie lubię kłamstw. Dlatego też nie potrzeba nam zagranicznego trenera IV kategorii. Polsce potrzeba prawdziwego fachowca, a nie obłudnego i fałszywego człowieka, bo takich już dość mamy naokoło siebie. Jakim cudem ten facet zarabia tak gigantyczne pieniądze? I czemu PZN w ramach nagany nie odebrał mu np. miesięcznej pensji?? Byłoby więcej dla skoczków...

  • anonim
    kutttttttin

    masakra czemu wszyscy sadza ze kuti to dno dna przeciez jak chce odejs to niech odzchodzi i tak wiele zrobil. a co do malysz tez niewiem zrobil co mial zrobic i z tego polska powinna buc zadowolona a nie czekac na kolejne puchary. jak bedzie chcial to zdobedzie a jak nie to nie nie mozna od niego wilw wymagac

  • anonim

    Cóż, w trakcie pisania mojego poprzedniego postu pojawił się jak na zawołanie wspomniany przeze mnie "jeden z kilku krzykaczy" (tak jakby dla przykładu). Szkoda gadać ...

  • anonim
    Do mmm_krakow

    Nie mam nic przeciwko krytykowaniu Kuttina, jeśli tylko ta krytyka jest konstruktywna, w Twoim wydaniu niestety taką nie jest. Właściwie przyczepiasz się do wszystkiego co zrobi lub powie Kuttin. Wypowiedzi często wyrwane są z kontekstu, dość sprytnie pomijane niektóre słowa (tak jak np.w zdaniu: "skoki NA RAZIE nie są najważniejsze" gdzieś przypadkiem uciekły Ci słowa "na razie" zmieniające dość istotnie sens wypowiedzi). Mam wrażenie, że zamiast dyskutować wolisz raczej "boksować argumentami", przy czym nie ważna jest ich jakość (w sensie ich wartości merytorycznej), lecz ilość.
    Nie można odmówić Ci mmm_krakow ogromnej wiedzy o skokach (z pewnością o wiele większą niż moja), pamiętam, że kiedyś specjalnie wyszukiwałem Twoje komentarze pod artykułami i chętnie je czytałem (teraz niestety coraz częściej pomijam je z powodu ich drażniącej jednostronności).
    Nie oczekuje od Ciebie obiektywizmu (bo przecież każdy jest mniej lub bardziej subiektywny) lecz raczej rozwagi w wydawaniu osądów. Czas pokaże jakim trenerem jest Kuttin, nie trzeba wygrażać się zawczasu - jeden sezon trenowania kadry to zbyt mało, żeby ocenić wartość trenera. Chodzi mi raczej o to, byś nie stała się jedną z tych kilku krzykaczy, którzy czasem odwiedzają to forum i jedyne co potrafią to rzucić kilka prymitywnych obelg.
    Oczywiście w żadnym wypadku nie odmawiam Ci braku klasy - myślę, że niska jakość Twoich ostatnich wypowiedzi wynika raczej z powodu braku słońca albo przedawkowania kawy z cytryną :)))
    Pozdrawiam Ciebie i pozostałych forumowiczów.
    ... i liczę na powrót Twojej forumowej formy niemalże tak jak na powrót genialnej formy Małysza :)
    P. S. Nie wiem, czy nie celuję kulą w płot, bo artykuł pewnie do rana zejdzie gdzieś w dolne rejony ekranu i być może nigdy nie zostanie przez Ciebie przeczytany...

  • indor doświadczony

    Kuttin to dno dna, nie widziałem jeszcze głupszego i bardziej bezkrytycznego wobec siebie trenera!!!!!!!!!
    WON WON WON WON !!!!!!!!!!!!!!

  • indor doświadczony

    Małysz po IO zakończy karierę, a Kuttina wywiozą na taczkach.
    Ale niektórzy wieczni optymiści i tak napiszą: No trudno, trzeba wierzyć, że bęzzie lepiej, trener chciał dobrze..

  • anonim

    Małysz, Stoch, Bachleda ........ a resztę zweryfikować na MP w październiku !

  • anonim

    w kadrze A powinni się znależć Małysz Mateja Stoch Hula Bachleda Skupień ewentualnie Urbański Śliż Długopolski.

  • anonim

    Silownia na wiosnę przed LGP ?
    Ojjj , nie zgodze się ,
    sezon zomowy rozpoczyna się w listopadzie i to na ten sezon glównie trzeba miec silę , czyli mniej więcej trzeba rozpoczać silownie we wrzesniu lub pażdzierniku ,
    nie pomijając skoków na skoczni ,
    :))))

  • anonim

    Tak , tak , wiem Ahonnen byl w Hiza drugi ,
    ale gdzie jest powiedziane , że w sezonie zimowym , będzie drugi czy ciągle pierwszy lub nawet trzeci ,
    to nie powiedziane , karta może sie odwrócić.

  • anonim

    Bajc swoich wygonił z siłowni na skocznie i efekty widzieliśmy w zeszlym sezonie
    Aho w sezonie 03/04 też przeholował w pewnym momencie z siłownią i omal nie przegrał kuli :))))
    Ale jeśli do nadrobienia jest eliminacja błędów technicznych, to jednak większy nacisk trzeba położyć na skakanie a nie pakowanie - a na siłownie w większej dawce powinien być czas na wiosne, jeszcze przed LGP :)

  • anonim

    O matko jedyna , a czy Kuttin mówi , że wogóle ich nie ma na skoczni ??
    przecież mówi , że skaczą , też ,
    lecz teraz spędzaja więcej czasu na silowni , lecz na skoczni równiez ,
    to nie jest tak , że wogóle nie skaczą , niby gdzie Adam sobie nadciągnąl pachwinę ,
    na silowni ???
    w sezonie przygotowawczym nie ma zbytnio różnicy w zmianie czasu , mozna ze spokojem pojechać odpowiednio wcześniej , by spokojnie potrenować ,
    gorzej jest z ta zmianą w czasie sezonu , nie ma zbytnio czasu na to aby organizm sie przyzwyczajal , ale w swzonie przygotowawczym , jaknajbardziej ,
    i nic sie żle nie skończy , to nadal są treningi ,
    to bardzo dobrze , że myslą o tym aby jak najszybciej wyjechac tam gdzie jest snieg.
    W lipcu , sierpniu i we wrzesniu , nasi skoczkowie oddawali bardzo duzo skoków na igielicie , teraz tez to robią , lecz z mniejszym natężeniem ,
    teraz czas na inny cykl , co nie znaczy , że pomijaja skoki ,
    tyle , że jest ich trochę mniej , czas na silę ...
    Czy to tak trudno zrozumieć ?
    Ahonnen tez siedzi na silowni i to bardzo często , i jest tragedia ???

  • anonim
    Ewentualny wyjazd do USA - szczyt kretynizmu

    Jak na razie - czarnowidztwo uzasadnione w 100%
    Przecież Austriacy polegli w Salt Lake City właśnie przez durne zmiany strefy czasowej, związane z wyjazdem do Japonii, powrotem do Europy i wylotem do USA :)
    Kuttin nie potrafi uczyć sie na cudzych błędach???

    Zapisuję wasz "hurra-optymizm" - przyda sie w sezonie, jak będziecie pluć, że wyniki marne :)

  • anonim
    @Sauron

    Gdy Tajner mówił że chłopaki oddali za mało skoków przed sezonem [a skakali dużo więcej niż teraz] to jechaliście wszyscy po nim, jak po burym psie.
    Gdy Kuttin opowiada coś dokładnie przeciwnego - cieszycie sie jak dzieci :))
    Czegoś tu nie rozumiem :
    Hipokryzja czy klapy na oczach???

  • anonim

    Jeszcze jedno - jak chcesz eliminowac błędy i poprawiac skoki pod względem techniki - nie skacząc? Albo oddając po 2 skoki dziennie?
    Tego sie nie da robić na jakimś symulatorze :)

  • anonim

    Nawet jeśli będzie to w USA??? Kolejny kretynizm :))) Przeciez to zmiana strefy czasowej i rozregulowanie organizmu :) Co sie może źle skończyć.

  • anonim
    Ręce opadają :(

    Boże drogi - czy większośc z was ogląda skoki od wczoraj?
    Ile skoków w okresie przygotowawczym oddawali Weissflog czy Nykaenen? Że potem mogli skakac z zamkniętymi oczami...
    Wiadomo, teraz skoki troche sie zmieniły, nie trzeba aż tylu skoków, ale siedzenie na siłowni nie zastąpi skakania w ogóle :)
    Przeciez idealną pozycje w fazie lotu wypracowuje sie właśnie podczas lotu. A tego sie nie da zrobić bez skakania :))) Nie widzicie że Kuttin opowiada bzdury????
    Poza tym - Fanka nastawiona jest bardzo optymistycznie :)))) Ale można siedzieć i cały listopad i śniegu nie będzie :) Wtedy co?
    A przeciez można spróbować potrenować jeszcze na igelicie :) Sam lot sie nie różni :) I ze skoków na igelicie "płynnie" przejśc na śnieg.
    Bo potem będziemy mieli powtókę z zeszłego roku - pierwsze skoki na śniegu będą w Kuusamo :)

  • anonim

    W którymś z artykulów czytalam , ze jeśli tylko pojawi się gdzies śnieg , to nasi zaraz tam ruszają , i nawet jesli to będzie w USA , maja taka mozliwośc i pojadą ,
    planują to zrobić na początku listopada , jesli śnieg bedzie gdzies wczesniej to ruszają ,
    Więc nie widze problemu ,
    nalezy tylko się modlić , zeby ten śnieg sie gdzies pojawil ,
    bo jeśli nie , to dopiero będzie problem !!
    Lecz to napewno nie będzie wina Kuttina !

  • anonim

    No to teraz moja kolej;))))
    Ktos tu się myli i to bardzo , bez urazy ale wiadomo kto :))
    oddawanie dużej ilości skoków na skoczni niestety nie jest najwazniejsze ,
    problem polega na tym , żeby eliminowac wszystkie blędy i poprawiać technicznie skoki , to nie kwestria oddawania ich , w jak największej ilości ,
    wygląda na to , że Kuttin musialby tu informowac niektórych dzien po dniu , co w danej chwili robią a i tak bylo by żle ,
    żeby wytrzymac tak dlugi okres czasu na skoczniach i tak dlugi sezon , niestety , jest potrzeba na to sila fizyczna i wtedy trzeba trenowac na silowni to podstawa wytrzymalości fizycznej ,
    Ahonnen wystartowal sobie w jednym konkursie , i zająl drugie miejsce , ile razy mozna to poruszać , no i co z tego ?
    ale z tego co mi wiadomo Ahonnen tez ma problemy obecnie , i tez pracują na silowni glównie , ale oczywiście to nasi robią żle , prawda?
    różne są etapy przygotowań sportowców do sezonu , a w sklad tych przygotowań muszą wchodzić , skoki na skoczni , ale nie glównie to ,
    trening silowy , to podstawa ,
    i jesli jest taka potrzeba , tunel aerod.
    każda ekipa na calym świecie tak mniej więcej się przygotowuje , ale to nasz trener Kuttin popelnia kolosalny bląd , prawda ? :))
    powiem jeszcze na zakończenie , ktoś kto nie uprawial sportu wyczynowego nie ma bladego pojęcia o przygotowaniach ,
    w moim przypadku bylo to tak , że godzinami spędzlismy czas na silowni , a uprawialam zupelnie inną dyscypline , ale to byla podstawa ,
    skoki różnią się tym , że skacze sie glównie na skoczniach lecz nie mozna pominąć treningu silowego ,
    jak niby skoczek ma wytrztymac te kilka miesięcy mordęgi bez przygotowania fizycznego ??
    Moim zdaniem wszystko idzie jak najlepiej , oni doskonale wiedza, co robią , i mam nadzieję , że to naciągnięcie u Adama nie wplynie negatywnie na niego.
    Ale jak sami czytamy stalo się to przy bardzo dalekim skoku .

  • Styrian weteran

    @do wszystkich : przeczytalem wszystkie dzisiejsze komenty mmm krakow , i prosze bardzo o e krytykowanie jej ......... Ma pewnie jakies klopoty z ktorymi nie moze sobie poradzic i w taki sposob odreagowywuje stres ......... No w koncu to "sami swoi" to czytaja wiec prosze o wyrozumialosc dla niej :-).

  • anonim
    @mmm_krakow

    moze TY zaczniesz trenowac chopakow jak masz takie doswiadczenie.:////zalamka

  • Styrian weteran

    @mmm krakow : co Ty mowisz ?! Az sie wystraszylem Twoja wypowiedzia - moze jakies leki Ci podeslac ;-)))) Czyzby krag przeciwnikow Kuttina malal ? Ojojojoj ........

  • anonim

    @Jasiu - bo ci śmietane wypiją - :))))))
    @nieznany - marzyciel?

  • anonim

    kadra na żime Małysz Stoch Bachleda Mateja Skupień

  • anonim

    Kuttin jesteś dobrym trenerem

  • anonim
    @snow

    Ahonen w LGP startował w jednym konkursie i zajął w nim 2 miejsce :) To chyba o czymś świadczy :)
    Przypomnij sobie jak sie skończyło w zeszłym sezonie to nie-skakanie. Całkowitym brakiem automatyzmu...
    Prawda jest jedna - automatyzm wyrabia sie na skoczni, a nie na siłowni.

  • snow stały bywalec
    mmm_krakow

    upsss... komus puszczaja zwieracze. :)
    Mam pytanie co w tym sezonie skoczyly Nory, Finy i Niemce razem wziete?!
    Ogral ich lasy na skukcesy Janda! :)))

  • anonim
    Kuttin to debil a nie trener - NIESTETY :(

    Sam sobie przeczy :(
    W artykule wcześniejszym czytamy:
    ---Głównym celem przygotowań jest praca nad częścią motoryczną zawodników oraz ustabilizowanie optymalnej sylwetki w locie.---
    a w powyższym:
    ---"W tej chwili pracujemy nad siłą, skoki nie są na razie najważniejsze"---

    Jak ten pożal sie Boże trener chce stabilizowac sylwetke w locie, nie skacząc?????????????????
    Przecież do idealnego ustawienia w locie dochodzi sie poprzez trening... na skoczni!!!!!!!!!!!

  • dr Dre stały bywalec
    mmm_krakow

    Niezwykle wąski zakres myślenia posiadasz. Oczywiście że skoki nie są najważniejsze w treningu, samym skakaniem nikt jeszcze nie stworzył wysokiej formy. Na treningach nie można skupić się jedynie na skokach, myślisz ze w piłce nożnej tez trening polega tylko na graniu w piłkę? Profesjonalny trening musi być skonkstruowany o wszechstronne podejście do dyscypliny skoków. Struktura treningu nie może opierać się na samych skokach, oczywiście że one nie są najważniejsze w treningu, skoki ważne są w efekcie końcowym czyli na zawodach. W każdym sporcie dobry trening to wielowątkowość zastosować różnych metod w aspekcie efektywnego procesu przygotwań. Nigdy więcej taki bzdu nie wypisywać tutaj. Pozdrawiam!

  • anonim
    Kuttin - wooooooon ignorancie!!!!!!!

    Skoki nie są najważniejsze????
    Co ten instruktor skakania opowiada???
    No jasne, będą siedzieć na maxa na siłowni, a skakać na śniegu zaczną dopiero na trenigu przed konkursem w Kuusamo :/
    A potem będzie bredził, że za mało skoków...
    Tego sie obawiałam, nic nie zmądrzał od zeszłego sezonu :(

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl