Bez psychologa w polskiej kadrze?

  • 2005-10-18 14:38
Wszystko wskazuje na to, że w nadchodzącym sezonie olimpijskim polska kadra skoczków narciarskich nie będzie miała psychologa. Umowa z Kamilem Wódką wygasła a poproszony o powrót dr Jan Blecharz odmówił współpracy. Trener Kuttin twierdzi, że sam sobie poradzi...

W ubiegłym sezonie psychologiem kadry był Kamil Wódka, jednak jego umowa wygasła latem i prawdopodobnie nikt go nie zastąpi. Zawodnicy nie potrafili zaufać byłemu psychologowi, czego efektem był słaby kontakt Wódki z kadrą. Nie wziął on udziału w żadnym zgrupowaniu kadry, nie jeździł także z zawodnikami na zawody. Był za to cały czas dostępny pod telefonem, ale jak się okazuje żaden ze skoczków nie zwrócił się do niego z prośbą o pomoc.

"Chodzi o to, że bardzo mało zawodników chce współpracować z psychologiem. Teraz w kadrze jest zupełnie inny system szkolenia, niemal cały dzień mamy wypełniony treningami. I gdy wieczorem dochodziła jeszcze ponad godzina z psychologiem, stawało się to bardzo uciążliwe. Trzeba mieć bardzo silną wolę, żeby to wytrzymywać. Dlatego podjęto decyzję, że będzie lepiej, jeśli Kamil, który od dawna z dobrym skutkiem zajmuje się alpejkami, skupi się na pracy z nimi" - wyjaśnił Adam Małysz.

Jednak u progu sezonu olimpijskiego, nasz najlepszy skoczek ponownie zwrócił się z prośbą o pomoc do Jana Blecharza, do którego miał wcześniej pełne zaufanie, ale doktor odmówił. "Powiedział, że nie chce juz współpracować z Polskim Związkiem Narciarskim" - wyjaśnił Małysz.

Tym samym kadra skoczków została bez psychologa w kolejnym, jakże ważnym bo olimpijskim sezonie. Adam Małysz zapytany o psychologa odpowiedział: "W kadrze go nie ma. Trenerzy są naszymi psychologami".

Damian Pietrzak, źródło: Przegląd Sportowy, Super Express
oglądalność: (5906) komentarze: (64)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Wprowadzenie logowania ????
    no cóż , może i dobry pomysl , tyle , że ,
    można zalożyć sobie dwa konta z innymi nickami ,
    i wyjdzie na to samo .

    mr niesmak --- znikniesz po 15.30 wraz z
    mmm k ---
    znów się ośmieszasz.

  • tom bywalec

    naprawde nie widze powodu, aby Adam nie placil za psychologa z wlasnej kieszeni.
    Reprezentuje nasz kraj, to prawda, i za wszystko placi Zwiazek. Jednak jemu tez pewnie zalezy na jak najlepszych wynikach, co ? wiec, jezeli Zwiazek, jego zdaniem, tym wynikom zagraża, a i psycholog nie chce miec nic wspolnego z PZN, to niech go zatrudni sam. stac go przeciez, a jak wygra w Turynie to sie i zwróci...
    co to za socjalistyczne myslenie, ze "wszystko sie nalezy" - on tez jest odpowiedzialny za wyniki, i powinno mu bardziej zalezec niz włodarzom z PZN.

  • anonim

    Przeprosiłem pisząc "mea culpa" a ta sie dalej czepia!
    Szkoda słów :/

  • anonim

    Zwracam się do Redakcji o wprowadzenie LOGOWANIA - wtedy zniknie podszywactwo i wtedy będzie wiadomo kto i co napisał!

  • anonim

    ZWRACAM SIĘ DO REDAKCJI , O BARDZIEJ SZCZEGÓLOWE PILNOWANIE , TEGO CO KTO PISZE ,
    NIE ŻYCZĘ SOBIE , ŻEBY NA TAK POWAŻNYM PORTALU ,
    MNIE OBRAŻANO.
    JEŚLI MOGĘ PROSIĆ , TO USUŃCIE , TO , CO JEST PODEMNĄ.

  • anonim
    Po raz ostatni!

    Za podszywających sie pode mnie baranów tłumaczyć sie i przepraszać NIE ZAMIERZAM!!!
    Jak to do kogoś nie dociera, to już trudno!!!
    DO WIDZENIA!!!

  • anonim
    Fanka - blond idiotka!

    Normalnie idiotka :P
    Zjedź tępy babonie na dół i popatrz na mój pierwszy wpis. Jakoś nie widac tam wpisu mmm_kraków "w odległości" 1 minuty!!!
    Sam sie przyznałem, że to ja sie podszyłem, więc czego chcesz głupia krowo?????????????

  • anonim

    Widzisz , nie potrafisz odpowiedziec na ani jedno pytanie ,
    co do MP ,
    co do Tunelu ,
    co do silowni ,
    że wręcz się wciąż mylisz , i poprostu nie znasz na przygotowania zawodników ,
    nie uznajesz tego , ze ktos może zwyczajnie się kropnąć w jakimś prostym i glupim temacie ,
    ja potrafię się przyznac i przeprosić a wręcz przyanaję , ze popelnilam glupi bląd ,
    i jakos mi z tym dobrze , bo wiem , że czyta to więcej osób ,nie tylko ty ,
    malo tego wciąż udajesz barana upartego ,
    widac to golym okiem , że
    ten caly @ niesmak , mmm k , i oooo nie ,
    że to ta sama osoba , zniknela wraz z tobą kiedy poszlas do domu.
    No cóż , PAni nieomylna , życzę toboe powodzenia ,
    widzisz , potrafisz kogoś obrazić , zbesztać , i nawet nie wiesz co to znaczy przepraszam , a mialam cię za bardzo mądrą kobietę .Poprostu pomylilam się .

  • anonim
    DO WIDZENIA!

    No cóż - wypowiedź niesmaka utwierdza mnie tylko w jednym - należy zabierać głos tylko na takim portalu, gdzie rzeczywiście wiadomo, że ja to naprawde ja [logowanie], a nie podszywający się pode mnie jakiś "mędrek-prowokator" :(
    Bo za wypowiedzi podszywaczy odpowiadać nie zamierzam! Ani tym bardziej przepraszać!
    Za niedługo będziecie wymagać, żebym przepraszała, za to, że w ogóle żyję!
    Jestem oburzona i obrażona poziomem niektórych wypowiedzi! Siedźcie sobie sami, skoro kochacie bagno!
    DO WIDZENIA!!!

  • anonim

    Ale narozrabiałem!
    Mea culpa!
    Bo to raczej ja powinieniem przeprosić :D
    Za podszycie sie pod mmm_krakow :)

  • anonim

    Pomyłka? :))))))))))
    Można sie pomylić raz - ale nie pisząc takiego samego posta na kilku portalach [a na pewno na dwóch] :))))))))))
    Zwłaszcza, że w arcie było baaaardzo wyraźnie napisane, że psychologiem alpejek jest Wódka :)))))) A potem pretensje jak niektórzy wytykają błędy...
    Niestety, ale na tym forum zaczyna panować psychoza - na Adama, Kuttina i Federera nie wolno powiedzieć złego słowa :))) Przynajmniej dla niektórych :))))))))
    Wyłączam sie do zimy
    Żegnam!!!

  • anonim

    Poprostu , mówię jej , na rozpoczęcie jutrzejszego dnia w pracy ,
    że zwyczajnie się kropnęlam ,
    wiem , doskonale , że chodzi o Wódkę , zwyczajna pomylka i tyle ,
    natomiast ona , "używając slów Kuttin to debil " i tym podobne , nie zastanawia sie nad tym , że kogoś obraża m i nawet nie zna slowa przepraszam.
    Jeszcze niedawno trąbila że Kuttin to psychol , bo wsadza zawodników w TUNEL i gna na SILOWNIE ,
    jak się okazalo mialam racje ,
    MP tylko potwierdzily , że odwrotnie ten manewr zadzialal , ale ona się nie przyzna do tego , chocby ją kroili ,

    i jeszcze te wszystkie zmiany nicków , po co to , to dziecinada ,
    poniewaz jak dotąd nikt do mnie się nie przyczepil , tylko ona pod różnymi nickami .
    MMM - przykro mi , ale przesadzilaś , mam nadzieję , że wiesz co znaczy slowo przepraszam.

    @ Nila - masz rację , Pozdrawiam

  • Nila stały bywalec

    Oj, już... Przestańcie się tak szarpać. Fanko, nie tłumacz się mmm_k, bo ona i tak będzie pisać na złość. Poza tym zmiany przez nią nicków są już od dawna znane !

  • anonim

    Jakoś dziwnym trafem
    @mr niesmak , zniknąl , wraz z tobą , o tej samej godzinie ,
    nie baw się jak dziecko , zmieniając nicki ,
    bo robisz się niepowazna.

  • anonim

    Jedyną , która zawsze wiesza psy i będzie wieszać po Turynie , zresztą nie tylko poTurynie ,
    jesteś i będziesz tylko TY
    mmm k -
    bo ja jako prawdziwy kibic skoków , doskonale wiem , że to jest sport i ewentualne przegrane są wkalkulowane , w każdy sport ,
    więc napewno jesli tak się zdarzy , że Adaś będzie 4 , czy nawet poza pudlem , napewno ja nie zrobie z tego tragedii ,
    tylko TY , będziesz tak bębnić tutaj , że to forum pęknie , no może jeszcze kilku znalazloby się ,
    ale te tysiące kibiców jakich Adam ma w Polsce i poza nią , będą mocno trzymac za niego kciuki , i caly sezon będą z nim , zresztą ze wszystkimi polakami ,
    Jeszcze nigdy nie spotkalam z twojej strony , pozytywnej opinii , na jakikolwiek temat ,
    poprostu taką masz wynaturzoną naturę , w porównaniu do ciebie ja ,
    jestem do calego świata i do ludzi nastawiona pozytywnie ,
    i lepiej znoszę ewentualne przegrane Malysza , niż ty ,
    ciebie toczy wyrażnie jakiś robal od środka , który pewnego dnia wypelznie na zewnątrz ,więc walcz z tym swoim robalem , a nie ubliżaj tu tym , którzy się zwyczajnie mylą.Bo ty czasem wypisujesz takie brednie , że oczy bolą od czytania.

  • anonim

    I coś ci powiem , jeszcze
    mmm k -
    z calym szacunkiem jaki ostatnio do ciebie mialam , dzis przesadzilaś i to bardzo , zaczynam podejrzewać , że to glównie TY , masz jakieś problemy , życiowe ,
    i stąd u ciebie tyle zlości , a wręcz nienawiści , w stosunku do innych forumowiczów a w tym i do mnie .
    Bo co jak co , ale ja nigdy Tobie nie napisalam ,
    " Tępe babsko , co nie umie czytać "
    choć już nie raz mialam to na koniuszku języka , jednak staram się w miarę chamowac w stosunku do ciebie ,
    lecz TY , nie masz żadnych zachamowań , wprost powiem , nienawidzisz życia ,
    nienawidzisz ludzi i nienawidzisz sportu.
    Wręcz , potrafisz skrzywdzić innych tu wchodzących ludzi , nie zważając jak te osoby się czują , kiedy coś piszesz, masz poprostu innych w nosie.
    Jakoś dziwnym trafem
    mr niesmak i ty nadajecie o tej samej godzinie , różni was tylko minutka lub dwie .

    Więc , powiem tobie jedno to tobie przyda się lekarz , i to jak najszybciej.
    Przyznaję , jeszcze raz , pomylilam w tym natloku twoich bzdur ,
    doktora Otylii , który byl kiedyś , w sztabie Tajnera .

  • anonim

    Poprostu popelnilam gafę , przyznaje ,
    pomylilam się z Otylią Jędrzejczak ,
    która ma jednego z doktorów Malysza przy sobie ,
    takmnie wkurzają , te wasze komentarze i też Twoje
    mmm
    że wszystko już zaczyna mi się plątać.
    Przyznaje , że poprostu się pomylilam i tyle.

  • anonim

    mmm_krakow chyba żartuje, ale ja napisze poważnie - zgłoś sie kobito do psychiatry, jesli twierdzisz, że to Blecharz współpracuje z alpejkami :)))))))) Bo coś z tobą najwyraźniej nie tak :))))))))))))))

  • anonim
    @Styrian

    Teraz wszyscy pieją, że skoro Adaś nie chce psychologa, to należy uszanować, psycholog niepotrzebny :))) A już widze co sie tu będzie działo w razie ewentualnej porażki w Turynie - wszyscy będą wieszać psy na Włodarczyku, że kadra nie miała psychologa - ot co!

  • anonim

    Jaki Blecharz z alpejkami????????????????

    Komuś już naprawde przygrzało w czaszkę!!!!!!!!!!!

  • anonim
    @Fanka - czytaj naprawde co czasem piszesz :)

    I jeszcze jedno , jak Blecharz może być prywatnym psychologiem Malysza :)))
    skoro zajmuje się alpejkami i to glónie z nimi jeżdzi ,

    Tym wpisem mnie naprawde wkurzyłaś :)))))))
    I potem sie dziwisz, że inni zarzucają ci, że wypisujesz brednie :))))))
    Dlatego poniższy post był właśnie w stylu takich "zarzutów ") [jako ewentualny przykład - więc nie złośc sie na mnie] ;-)
    W arcie masz przecież, że to Wódka współpracuje z alpejkami, a nie Blecharz. Zresztą to byłoby nielogiczne, skoro Blecharz ma w nosie cały PZN

  • anonim
    @Fanka - tępe babsko, co nie umie czytać

    O jakich alpejkach ty mówisz???? Przecież w arcie babo masz że alpejkami zajmuje sie Wódka a nie Blecharz!!!!!!!!!!!!!!!

  • anonim

    Wlaśnie czytalam wypowiedż Malysza po konkursie na średniej krokwi ,
    który mówi ,
    że jego wielką motywacją , są kibice , i to glównie dla nich , będzie staral się sięgnąć po jakikolwiek medal ,
    żyję w kraju , gdzie są najwspanialsi kibice na świecie , i to mnie motywuje do uprawiania tego sportu i sprawiania radości nie tylko sobie ale glównie kibicom."

    Ja tylko powiem , że dobrze się dzieje , ze Adam nie ma czasu tu zaglądać , bo po przeczytaniu tych niektórych postów , nawet sam Blecharz by mu nie pomógl.
    On ma wiarę w nas , kibicach , i dla nas glównie skacze ,
    więc czy my nie możemy dac wiarę i jemu ???
    jak można wątpić w jego umiejętności , jeśli nawet się nie uda , sięgnąć po ten medal ,
    to przynajmniej będzie można powiedzieć , że uczynil wszystko co w jego mocy , żeby tak się stalo.
    Ale to jest sport , a wsporcie , wszystko może się zdarzyć.

  • Styrian weteran

    @mmm krakow : takie bzdety pisza wlasnie ....... hehehehe ....... no wiesz kto ;-) . Tu pozwole sobie zactywac MR NIESMAKA : Czy ty naprawde rozumiesz co sie do ciebie gada? . Sorry , ale wyjatkowo to pasuje do Ciebie mmm krakow . Wiec skoro ma sie nijak do osiagniec to nie pisz ze wszystko to zasluga psychologa , albo ze jak zepsul skok to dlatego ze psychologa nie bylo :-) . Nie idzie wygrywac bez konca :-) .Kazdy , chocby i najlepszy sportowiec ma swoje slabe sezony , chocby i stalo stu psychologow naokolo :-) .
    Pozdrowionka :-)

  • anonim

    I jeszcze jedno , jak Blecharz może być prywatnym psychologiem Malysza :)))
    skoro zajmuje się alpejkami i to glónie z nimi jeżdzi ,
    musialby przerwać z nimi pracę na conajmniej rok ,
    wątpię , żeby chcial rezygnować z pewnego żródla dochodu ,
    pozatym , napewno wiąże go jakaś umowa , z alpejkami , ma ją zerwać ??
    nie wiemy jak brzmi ta umowa .
    Jednego jestem pewna , psycholog powinien być w naszej ekipie , lecz powinien Związek , zastanowić się nad tym już na początku , sezonu przed LGP , kwiecież lub maj ,
    teraz to jest , już trochę za póżno.

  • indor doświadczony

    mmm_kraków
    Ale Austriacy i Norwegowie to tylko 2 ekipy - a Finowie, albo Japońce - chyba jednak nie maja psychologa...

  • anonim

    @ mr niesmak

    ladnie widzę cię pogięlo , jesli mówisz , że Adam ma sobie sam zatrudnić psychologa i jeszcze placic z prywatnej kieszeni za jego pracę ,
    naprawdę rozumujesz , na poziomie podstawówki ,
    Adam jest zawodnikiem ,który reprezentuje nasz kraj na arenie międzynarodowej , a więc za wszystko powinien placić Związek i to on w szczególności miusi pokrywac wszelkie koszty ze wszystkim ,
    a więc i z z zatrudnieniem psychologa , lub kogoś tam innego ,
    Adam nie startuje w zawodach prywatnie , :))) hahaha ,
    to Związek ponosi w szczególności koszty doslownie za wszystko , a czy tak jest ???
    to już druga sprawa , jak jest to dobrze wszyscy wiemy.
    Adam ma placić z wlasnej kieszeni , nie no hit miesiąca :)))))))))))))))

  • anonim

    @ mr niesmak

    no a o czym ja mówię do licha ciężkiego , czy ty jesteś , naprawdę , po kielichu ????
    przecież ja o tym wlasnie mówię ,
    sam to napisaleś ,
    Kurcze ale , doszleś do wniosku szybko , naprawdę jak torpeda :)))))))))

  • anonim
    @Fanka

    Ołtarzyk Małysza - mam rozumieć :)
    I klapy na oczach :))))

    Sam Adam mówił, że Blecharz nie odbierał telefonów, ty [i pare innych nawalonych] wrzeszczycie - to wina Włodarczyka.
    Przecież Blecharz mógłby być prywatnym psychologiem Adama - ale wtedy niech Adaś płaci z własnej kieszeni, lub niech Federer funduje. Od państwwej kasy i pieniążków PZN wam wara!!!
    Ale Edi marudzi, że Blecharz chce za dużo, żeby był taki układ :D

  • anonim
    @Styrian

    Eeej, a ileż to razy podkreślano, jakim to świetnym psychologiem jest Kojonkoski, jak to świetnie motywuje zawodników ;)))) Zwłaszcza w sezonie, gdy wygrali MŚ w lotach...

    Więc w takim razie po co cała awantura - że nie ma psychologa? Skoro nasi uznali, że psycholog niepotrzebny to ich wybór.
    Tylko potem nie piszmy bzdetów - kiepski wynik to wina tego, że psychologa nie było :)
    Jasne?

  • anonim
    @Fanka

    Czy ty naprawde rozumiesz co sie do ciebie gada?
    Jeśli Wódka nie jeździł na zgrupowania, to więc z kim miała być ta "godzina wieczorem"??? Chyba z jakś fajną lasencją :))))))

  • anonim

    @mr niesmak

    ty niemądry chlopie jeden , ja doskonale wszystko pamiętam ,

    ale w przeciwieństwie do wszystkich , którzy tak krytykują Adama i caly terażniejszy sztab , próbuję dostrzec też dobre strony , tego calego zamętu ,
    dla ciebie i dla innych obojetnie co on by nie powiedzial , to i tak wam będzie żle.
    A najlepiej , jak sami mądrale porozmawiacie z Adamem , i sam wam wytlumaczy o co tak naprawdę chodzi ,
    bo zdania które są publikowane w prasie , nie oddają calości jego wypowiedzi ,
    zawsze jest coś pomijane .

  • anonim

    @mr I gdy wieczorem dochodziła jeszcze ponad godzin

    no wlasnie , godzinna rozmowa wieczorem , z Wódką ,
    podczas gdy byl Blecharz , zawodnik mial dostęp do niego caly czas , nie tylko wieczorem , byl z nimi caly czas , wszędzie , i na zawodach i zgrupowaniach ,

    i wcale nie trzeba być tumanem , żeby to zrozumieć co Adam mówi.
    Z Blecharzem mógl rozmawiać , nie tylko wieczorem , ale o każdej dogodnej porze dnia , czy nocy nawet.
    Z Wódką , widaćnie moglo tak być , bo nie ma na to czasu .

  • Styrian weteran

    @mmm krakow : to ze ktos jest psychologiem NIC NIE ZNACZY ! inaczej Austriacy czy Norwegowie musieliby byc ciagle mistrzami i wygrywac - ale jakos brak "namacalnych" efektow tego psychologowania ;-) . Popatrz troche na wyniki i sie zastanow , tudziez poknij sie swoj "dekiel" :-). Ludzie nie znajacy sie na temacie ( czyzbys tez nalezala do niech ? ) doszukuja sie cudow w roznych rzeczach i wydaje im sie ze odkrywaja "Ameryke" - kazdy czlowiek ma inna SKOMPLIKOWANA (!!!) osobowsc - trafienie do jego emocjonalnego wnetrza jest wyjatkowo trudne i NIE MA MOZLIWOSCI aby jeden psycholog trafil do wszystkich . Musieliby w PZN zatrudniac do kazdego jednego psychologa :-) . Zauwarz ze Wodka mial wyniki z alpejkami - ich w kadrze jest bodajrze dwie (!) ale tylko jedna odnosi jakie takie sukcesy ....... Wgrupie skladajacej sie z kilku osobowsci beda nastepowaly podzialy - i juz chocby z tego wzgledu psycholog bedzie jedynie wzglednym wzmocnieniem - o ile w ogole takim bedzie :-).

  • anonim
    @Fanka

    Opamiętaj sie kobieto!!! Zdejm klapki z oczu!!!I nie pisz bzdur!!!!
    Gdyby Blecharz chciał mieć do czynienia także z Małyszem, to by mu nie odmówił :P
    A on nie chce mieć do czynienia i z PZN i z Adamem - czy to tak ciężko pojąć???? I do PZN ma pretensje i najwyraźniej też do Adama!!!
    Czy ty masz babo sklerozę, że nie pamiętasz wypowiedzi, jak Adam sie żalił, że Blecharz nie odpowiada na jego telefony????

  • anonim
    niektórzy to tumany?

    Przecież Adam wyraźnie mówi że i dla niego obecność psychologa stała sie uciążliwa:

    I gdy wieczorem dochodziła jeszcze ponad godzina z psychologiem, stawało się to bardzo uciążliwe. Trzeba mieć bardzo silną wolę, żeby to wytrzymywać.

    No cóż, poczuł sie już "gwiazdorem", co wie lepiej, co mu potrzeba :(
    Uciążliwe, niepotrzebne - Adaś - poczekamy na wynik :P
    Tylko nie marudź po Turynie, jak przegrasz - nie z rywalami, tylko ze stresem :D

  • anonim

    I jeszcze jedno -
    kiedy nareszcie zrozumiecie , to , że pisze jak byk , że Blecharz nie chce miec nic wspólnego z PZN , a nie z Malyszem ,
    musial nieżle sie naciąć na nich dwa lata temu ,
    zważając na calą sytuacje dziesiejszą , jak jest w związku i w końcu toczy sie jakieś postępowanie prokuratorskie ,
    to musial już być wtedy niezly bajzel ,
    Blecharz wyrażnie nie chce mieć doczynienia z PZN , i wcale mu się nie dziwię ,

  • anonim

    Widze , że niektórzy kompletnie nic a nic z tego nie rozumieją ,
    pisze jak byk , czarno na bialym , że wspólpracowali w ubieglym sezonie z Wódką ,
    ale skoro nie jeżdzil z nimi ani na zgrupowania , ani na zawody , to uważam , że taki psycholog jest zbędny .
    @ Glon

    ja też to pamietam , że PZN obiecal im sporo pieniędzy za jakikolwiek medal , czy to Igrzysk , czy MS , kiedy przyjechali po MS , z Predazzo , i upomnieli sie o swoje , dostali wielka kichę ,
    poprostu ich wykopali , i tyle ,
    Adsam wtedy nie mial nic do gadania , a jak juz o tym mowa , to wątpie bardzo znając jego , że nie wstawial się za nimi , tyle , że Prezio byl mądrzejszy ,
    i tyle , że o wszystkim nam nie donoszą ,
    media ,
    znając od dawna stosunek jaki tu niektórzy mają do Adama , mam tu na mysli
    @ Indora ,
    to niczego dobrego się nie spodziewam ,
    tacy jak on , zawsze bedą nastawieni anty do wszystkiego co wiąże się z naszą kadrą i skokami ,
    czepiacie się każdego slowa , które wypowie Malysz , a jak nie wypowie to sobie dopowiecie i historia gotowa.
    Ja pamietam doskonale tamte czasy kiedy byl tamten sztab doktorów , i tez doskonale wiem , że mieli dostać sporo pieniędzy po powrocie z Val Di Viemme , pisano o tym nawet , lecz dostali marne ochlapy , a za to , ze upomnieli sie o podwyższenie pensji , wręczono im wymówienia.
    I żeby nawet sam król salomon wstawial się za nimi i tak by to g...dalo ,
    Najlatiej jest dziś zwalić calą wine na Malysza , który w końcu jest tylko zawodnikiem , kiedy wygrywa zawody lub staje na najwyższym stopniu podium , sami drzecie sie ze szczęścia,
    a może nie ??????
    ADam zrobi wszystko co w jego mocy , żeby bez medalu nie wrócić , ma silną wole walki , ohhh , jak malo go znacie ...szkoda slów ,
    i zobaczymy wtedy co powiecie , czy psycholog byl potrzebny ???
    Oczywiście,że ktos taki w sztabie powinien być , ja nie mówie,że nie , ale go nie ma , i nic na to nikt nie poradzi ,
    mozna psioczyc na tę sytuację nie wiem jak , ale to niczego nie zmieni .

  • anonim
    @Glon

    Ale chyba pamiętasz dyskusje, że Adam skacze, a reszta zalicza bulę, więc jaki jest sens utrzymywania tak kosztownego sztabu.
    Więc chamskie zachowanie PZN to jedno, a stosunek zawodników do psychologa - bo wielokrotnie czytaliśmy, że tylko Adam korzystał z jego pomocy - to drugie.
    Natomiast teraz, jeśli nawet sam Adam mówi, że to trenerzy są jednocześnie psychologami, i psycholog niepotrzebny - więc po co cała dyskusja? Biorą na siebie odpowiedzialność za wynik - i za wynik [lub jego brak] będa rozliczeni.
    Chyba proste i logiczne.
    Nie ma co płakac nad rozlanym mlekiem...

    Choć osobiście uważam brak psychologa w sezonie olimpijskim za szczyt głupoty.

  • statystyk początkujący
    kwalifikacje MP.

    Droga redakcjo
    miały być podane pełne wyniki kwalifikacji z MP i gdzie one

  • statystyk początkujący
    kwalifikacje MP.

    Droga redakcjo
    miały być podane pełne wyniki kwalifikacji z MP i gdzie one

  • Glon doświadczony
    Poszło jeszcze o coś

    PZN obiecał "doktorom" sporą premię (100 tys. zł) za jakikolwiek medal na Olimpiadzie, później też za Predazzo. Gdy się delikatnie przypomnieli, PZN po prostu ich wywalił (bo ciężko to nazwać zwolnieniem).

  • anonim

    Poza tym - nawet jeśliby udało sie przeprosić Blecharza i namówić go do powrotu, to najwyraźniej psychologa w kadrze nie chce Kuttin i sami zawodnicy :(

  • anonim
    Inne ekipy nie mają psychologa? - Bajki to są dla dzieci :)))))

    No tak inne ekipy nie mają psychologa :))))))))) - tyle że wychwalany przez wszystkich pod niebiosy Kojonkoski - jest też psychologiem z wykształcenia. Więc na co mu w ekipe drugi psycholog?
    U Austriaków Innauer jest też psychologiem z wykształcenia :P A na ważne zawody [MŚ czy pewnie teraz IO] włóczy sie z ekipą, więc...
    Puknijcie sie w dekle i zacznijcie myśleć :)))))
    No nie mają psychologa :))))))))

  • anonim
    @Glon

    Tyle, że wówczas rozpętała sie na forach burza- że jakie to "sukcesy" - kryształowe kule Adama, ale reszta na buli :P
    A Adam mógł wówczas cokolwiek powiedzieć na ich obronę - że są potrzebni. Podejrzewam, że gdyby tak powiedział, to Prezes miałby guzik do gadania i musiałby pomyślec nad tym, jak dalej kontynuować wspołpracę.
    A teraz to Edi zachował sie jak zasmarkany hipokryta - on pierwszy zadeklarował że zapłaci połowę, ale gdy Blecharz podał cenę, pierwszy darł mordę że "za dużo" :)
    Natomiast PZN deklarował zapłacić swoją część. Zwłaszcza, że Prezio & co. ugieliby się wobec życzeń Małysza.
    Ale wygląda na to, że i Adaś sam nie wie czego chce - bo skoro gada o uciążliwości????
    No sorry - ale po co Blecharz miałby tam być? Jako maskotka?

  • anonim
    @Fanka

    A co tu jest do interpretacji? Przeciez dałam cytat - a w nim Adam mówi o "uciążliwości" :(
    A co wo wypowiedzi o wypaleniu - mam poszukać w archiwum tvp, jak to Adaś sam tak "chlapie" do mikrofonu? [bodaj do Wkurzajewskiego] :)))

  • indor doświadczony
    @Fanka

    Z całą sympatią, ale pisze czarno na białym, co Małyszak miał na myśli...
    zaskoczył mnie z tym cytatem :(((
    Cóż - im więcej kasy, tym mniej klasy.

  • Claire początkujący
    hej

    @Fanka

    Hej bardzo chetnie Wam to wytlumaczylabym ale w sumie duzo pytan zadalas a czas mnie goni. Naprawde chetnie bym Ci odpowiedziala bo to dla mnie temat rzeka, ale teraz niestety nie moge- musze juz uciekac a jutro wyjezdzam rano na zgrupowanie z druzyna lekkoatletykow.(nie, nie z czolowka ale tez z bardzo zdolnymi ludzmi ;)) i musze sie jeszcze przygotowac- eh pisanie magisterki to ciezka praca. Niby duzo jeszcze czasu ale roboty duuuuuzo :(

    Jesli chcesz to podaj mi jakis kontakt do siebie- najlepiej meila lub ICQ to mozemy pogadac i wszystko Ci opisze.Dobra uciekam bo mnie siostra wygania ;)

    Pozdrawiam Wszystkich serdecznie.

  • anonim

    @ Claire

    czy możesz cos nam napisac na ten temat więcej ??
    kto zatrudnia psychologa dla zawodników ,
    lub kto powinien to zrobić ?
    czy twoim zdaniem , Malysz , który przez kilka lat wspólpracowal z Blecharzem , z dobrymi skutkami , ma w pamięcie zakodowane wszystkie uwagi jego ??
    czy zawodnik tej klasy jak on , poradzi sobie bez psychologa ??
    aż wreszcie , czy będzie potrafil oddtworzyc w pamięci , te chwile , które dawaly jemu takie wspaniale rezultaty ??
    Jeśli coś wiesz , na ten temat , to prosze napisz ,
    Pozdrawiam.

  • anonim

    @ Glon

    ja to wiem , i ty to wiesz , ale czy inni to zrozumieją tutaj ???
    podejrzewam ,że gdyby sam Prezes prosto w oczy powiedzial , że "tak , to prawda , nie przedluzyslismyz doktorami dlużej umowy "
    to i tak , np; mmm k , odwróci to na opak i powie , że Prezio nie wie co mówi :)))

    niektórzy obwiniaką Malysza , za to że odeszli , zawodnika , który nie ma nic wspolnego ze sprawami przedlużania umów ,
    dla mnie to nadaje się do cyrku ,
    dzięki ci , że przypomnialeś , nam te slowa , dokladnie tak brzmialy .

  • Claire początkujący
    hm hm... ;)

    no ja nie wiem czy trener moze zastapic psychologa( mam na mysli tu polska druzyne skoczkow)
    A to, ze "Chodzi o to, że bardzo mało zawodników chce współpracować z psychologiem."- widocznie tak w skokach maja bo w innych dyscyplinach sportowych to sportowcy (niektorzy- nie generalizuje, ze wszyscy) ale wiekszosc sama "wyrywa" sie do psychologa albo tez narzeka, ze Ich klub nie zatrudnia takiego czlowieka.
    PS. cos o tym wiem bo wlasnie pisze magisterke z tej dziedziny i przeprowadzam badania ;)

    Pozdrawiam wszystkich!!

  • anonim
    @tomek

    Zgadzam się w całości z Twoją opinią. Dobrze wypada w zestawieniu z przytoczonym przez Glona cytatem z Rzeczpospolitej.
    Od siebie dodam jedynie małą osobistą refleksję trochę z boku tematu:
    Zrezygnowano ze wspaniałego (ale kosztownego) teamu fachowców, którzy wynieśli Małysza na poziom jednego z największych skoczków w historii, ale znalazły się pieniądze (być moze w wyniku wspomnianej rezygnacji) na
    zagranicznego (także kosztownego) trenera, który postawił na nogi zespół juniorów i ma szansę to samo zrobić z kadrą.
    Nie chciałbym tutaj wywołać kolejnej batalii polegającej na przekonywaniu do wyższości jednego trenera nad drugim - pracowali (pracują) w innych warunkach, w innym czasie, z inną drużyną sportowców - i przez to porównywanie ich osiągnięć wydaje mi się być coraz trudniejsze. Tym razem chciałem jedynie wyłuskać jakiś pozytywny aspekt tej niezbyt przemyślanej przez Związek decyzji.

  • Glon doświadczony
    Wróćmy do 2 lipca 2003

    Jak dziś poinformowała "Rzeczpospolita", profesor Jerzy Żołądź i doktor Jan Blecharz nie są już członkami zespołu szkoleniowego polskich skoczków. PZN nie przedłużył z nimi umowy, która wygasła 30 maja b.r. Nikt z kierownictwa związku nie odezwał się do nich i nie proponował zawarcia nowej umowy. Szefowie PZN-u nie tylko nie mieli dla nich żadnej propozycji, ale i nie znaleźli czasu na to, by im po prostu podziękować za kilka lat współpracy i za udział w wykreowaniu największej gwiazdy polskiego sportu ostatnich kilku lat.
    Trener naszej kadry, Pan Apoloniusz Tajner wielokrotnie podkreślał, że w sukcesach Małysza mają udział wszyscy czterej członkowie zespołu szkoleniowego, i kategorycznie sprzeciwiał się, by próbować dzielić tort na cztery nierówne części. Nazywał swoją grupę "czterema muszkieterami", dając do zrozumienia, że u nich też obowiązuje zasada: jeden za wszystkich, wszyscy za jednego.

  • anonim

    mmmk

    i znów sama sobie dopowiadasz i zle interpretujesz wypowiedzi Malysza.
    Nie to mial na mysli , co mówisz !!!
    wszystko przeinaczasz na niekorzyść , sportowców , i trenerów , ,
    ale napewno teraz , mają więcej dzień zajęty , niż dwa lata temu czy trzy lata temu ,
    jest inny cykl przygotowań , i wszystko się zmienilo , już nigdy nie bedzie tak samo ,
    i co najwazniejsze wtedy , sztab doktorów jezdzil wszędzie ze sportowcami , na zgrupowania i zawody ,
    a Wódka , nie ,
    więc o czym tu mówić ,
    jak tak mialo to wyglądać , że wieczorem , psycholog poświęca godzinę po wyczerpującym calym dniu zawodników , to nie dziwie się , że nie chcą , takiej wspólpracy ,
    wtedy Blecharz byl , nie tylko wieczorem do dyspozycji ale o każdej porze , bo wszedzie z nimi jeżdzil.
    I nie przekręcaj slów Malysza !!!!

  • anonim

    Zgadzam się tu z
    @ kolesiem ,
    gazety często nie oddają tego , co tak naprawdę jest wazne i istotne ,
    potrafia przekręcać często , i wyjmować slowa z kontekstu , resztę sobie sami dopowiedzą , i artykul gotowy.

    To nie wina zawodników , że nie ma psychologa , ile razy mozna to powtarzać , do niektórych to nawet trąba , by nie dotarla :))
    jeśli tylko Adam korzystal z pomocy psychologa , zarówno poprzednio jak i w ostatnim roku ,
    to Związek uznal , że jest niepotrzebny i tyle.
    Zresztą jak sami zawodnicy twierdzą , że nie jest potrzebny , to po kit bedą zatrudniać psychologa.

    mmm k

    Adam nigdy nie mial w nosie Blecharza , teraz to juz znów przesadzasz , jesli nie wiesz jak to naprawdę bylo , to lepiej nic nie mów.
    Czy choc raz przeczytalaś książkę "Adam Malysz -Moje Zycie " - wątpie ,
    inaczej wciąż nie powtarzalabyś slów o tzw.zmęczeniu materialu czy wypaleniu ,
    już nie wspomne od kogo to się dowiedzialaś :)))
    jest tam napisane cos więcej o ukladzie ,ktorego już nie ma , i zapewniam , że chodzi glównie o finanse .
    Jest jak jest , teraz nic już nie pomoże , wygląda na to , że zawodnicy musza sobie jakos sami radzic ,
    ale a drugiej strony , inne ekipy z zagranicy , tez nie mają psychologa i potrafia odnosic sukcesy.

  • kolesio weteran
    ...

    ...ale warto pamiętać, że teksty prasowe (szczególnie w FAKCIe, ale także PS) mają to do siebie, że bywają luźną interpretacją słów wypowiedzianych naprawdę, czy też zlepkiem kilku wątków...

  • anonim

    Czytalam wlasnie na ten temat arytkul w przegladzie sportowym.Ja uwazam,ze psycholog jest potrzbeny naszym skoczkom i to nawet bardzo.
    Malysz zaczyna grac tak jak mu zagraja,tez zauwazylam,ze zaczyna cos krecic.
    Nie wiem jak to wszystko sie zakonczy,ale adam nie powinnien mpowic,ze psycholog mu niepotrzbeny.Chyba,ze Kuttin jest taki kreatywny i jest trenerem,kumplem i psychologiem w jedne osobie:/

  • owca początkujący

    NIE CHCĄ PSYCHOLOGA BO NIE MAJĄ KASY A PRZY OKAZJI BĘDĄ MIELI USPRAWIDLIWIENIE JAK POLACY UZNAJĄ WYSTĘP POLAKÓW NA OLIMPIADZIE JAKO BARDZO SŁABY WTEDY WSZYSCY POWIEDZĄ PRZECIEŻ ONI NIE MAJĄ PSYCHOLOGA WIĘC NIE MIELI JAK PRZYGOTOWAĆ SIĘ DO SEZONU

  • anonim
    @Fanka

    Co by powiedział Blecharz? Że skoczkowie mieli go w nosie :(
    Prawdopodobnie na koniec też i Adam :(
    Jeśli teraz mówi o "uciążliwości" zajęć z psychologiem...
    No sorry... :/

  • anonim

    Poza tym, gdy był jeszcze Blecharz - to w zasadzie tylko Adam korzystał, reszta nie chciała.
    Więc - nie tylko to wina PZN :)))))

  • anonim
    Czyja wina?

    Kto nie chce psychologa?
    Wcale sie nie dziwię, po poniższym cytacie, że nikt nie ma ochoty współpracować. Skoro skoczkowie [w tym Adam] mają dość...
    [onet]
    "Bardzo mało zawodników w kadrze chce teraz współpracować z psychologiem. Teraz w kadrze jest zupełnie inny system szkolenia, niemal cały dzień mamy wypełniony treningami. I gdy wieczorem dochodziła jeszcze ponad godzina z psychologiem, stawało się to bardzo uciążliwe. Trzeba mieć silną wolę, żeby to wytrzymywać" - wyjaśnił Małysz.
    Psycholog w kadrze to uciążliwość - no przepięknie :)))))))

  • anonim

    @ tomek ,

    Bradzo mądrze i rzeczowo napisaleś ,
    nie ma to jak dobra i obiektywna opinia ,
    zwalanie winy na tego czy tamtego , teraz nie ma najmniejszego sensu ,

    ale wcale sie nie dziwię Blecharzowi , który nie chce wspólpracowac z takim Związkiem ,
    który poprostu zrobil doktorów w przyslowiowego konia , po MS w Val Di Fiemme ,
    jedno jest pewne , jesli Wódka nie jeżdzil na zgrupowania ze skoczkami , i na zawody , to po choinkę taki psycholog ,

    z tego co piszą , Adam nadal wspolpracuje z Wódką tyle , że na odleglośc , ale dobre i to ,
    należy tylko liczyć na to iż Adam to zawodnik doświadczony , i jakoś sobie poradzi podczas tej najwazniejszej imprezy ,
    jestem przekonana , że odmowa wspólpracy Blecharza , sięga glębszych problemów , i nie dotyczy to bezpośrednio Adama ,
    gdyby tak Blecharz mial odwagę powiedziec, co tak naprawdę jeszcze się stalo !! wtedy mielibyśmy obraz jak wkinie trójwymiarowym :))

  • tomek stały bywalec

    W sporcie od dawna obowiązuje zasada, że składu mistrzowskiego się nie zmienia. Jednak jak pogodzić to z potrzebą ciągłego rozwoju, motywacji i konkurencji ze światową czołówką?

    Oprócz spornych kwestii finansowych, chyba właśnie ta druga poWÓDKA stała się oficjalnym, przekazywanym mediom powodem rozbicia pamiętnej grupy Blecharz-Żołądź.

    Moim zdaniem jednak, zrobiono to zbyt chaotycznie, nieprzemyślanie ale przede wszystkim za wcześnie.
    Na przestrzeni ostatnich lat widać przeróżne nerwowe ruchy, zarówno ze strony działaczy i trenerów, jak również samych zawodników - co im samym już bardzo szkodzi.
    Podstawą dobrej psychologii sportu jest spokój, opanowanie i wiara w skuteczność stosowanych metod. Każdy taki nerwowy ruch tylko pogłębia kryzys, w dodatku media zrobiły z tego wydarzenia większą aferę.

    To wszystko wytworzyło bardzo chory układ, z którego ciężko jest wybrnąć, a i drugi raz do tej samej rzeki wejść się już nie da.

    Jaki z tego wniosek?
    Myślę, że dobrzeby było przywrócić tej kwestii opanowanie i rozwagę i nie szukać na siłę psychologa, nie myśleć o tym że jego brak będzie negatywny w skutkach dla skoczków. Ten spokój może wtedy pokierować związek narciaski w kierunku spokojnego poszukiwania specjalisty, który związałby się ze związkiem na co najmniej kilka lat owocnej współpracy z młodymi zawodnikami (najgorzej na tym zamieszaniu, nie ma co ukrywać, wyszedł Adam Małysz).

    To taka moja skromna opinia.
    Ciekaw jestem Waszych.

  • anonim
    Adam nie kłam!!!!!

    Pare miesięcy temu sam marudziłeś do dziennikarzy, Ze Blecharz nie odbiera telefonów od ciebie. Teraz zwalasz na PZN. Ze Blecharz ci powiedział, że nie chce współpracy z PZN... Raptem odebral telefon... No cudownie, że odebrał...
    Zaczynasz chłopie kręcić jak twój "opiekun" Federer... :/

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl