Cztery skocznie nadal Hanniego

  • 2002-12-29 16:29
Sven Hannawald nie poprzestał na czterech zwycięstwach z rzędu w Turnieju Czterech Skoczni, odniósł piąte, wprowadzając w stan euforii swoich fanów. Lider Pucharu Świata Martin Hoellwarth uplasował się tuż za nim, trzecie miejsce zajął Janne Ahonen. Adam Małysz 13ty, Tajner i Bachleda poza czołową 30tką.

Seria I - rozgrywana systemem KO:
Andreas Widhoelzl (AUT) - Joerg Ritzerfeld (GER) -pojedynek doświadczenia z młodością. Wygrał minimalnie Widhoelzl.
Michael Neumayer GER - Veli-Matti Lindstroem (FIN) - pierwszy przyzwoity skok w konkursie - 121,5 m Lindstroema.
Robert Kranjec (SLO) - Lars Bystoel (NOR) - słabsza forma Kranjca nie przeszkodziła mu w pokonaniu podopiecznego Miki Kojankowskiego.
Kristoffer Jaafs (SWE) - Andreas Kuettel (SUI) - najlepszy ze Szwajcarów z najlepszym (bo jedynym) Szwedem, Szwajcaria górą.
Damjan Fras (SLO) - Michael Moellinger (GER) - znów doświadczenie i młodość, znów doświadczenie zwycięża.
Michael Uhrmann (GER) - Stephan Hocke (GER) - pojedynek Niemców wygrany przez dobrze spisującego sie w tym sezonie Uhrmanna.
Simon Ammann (SUI) - Roberto Cecon ITA - zaciety pojedynek słabych skoków - noty 100,5 do 100,4 dla Ammanna
Marcin Bachleda (POL) - Sigurd Pettersen (NOR) - wyraźne zwycięstwo Pettersena, nienajlepszy skok Bachledy.
Maximilian Mechler (GER) - Arttu Lappi (FIN) - wygrał Fin, ale młody Niemiec stracił do niego jedynie 2 metry.
Anders Bardal (NOR) - Adam Malysz (POL) - bez niespiodzianek - Małysz 118m, Bardal - 112.
Jussi Hautamaeki (FIN) - Matti Hautamaeki (FIN) - braterski pojedynek - pierwszy skakał starszy z nich, ale nie postawił wysoko poprzeczki, młodszy, bez wysiłku, skoczył lepiej.
Alexander Herr (GER) - Stefan Pieper (GER) - ponownie spotkali się dwaj Niemcy, rutyniarz i młodziak. Herr nie utrudnił Pieperowi zadania.
Bjoern Einar Romoeren (NOR) - Andreas Kofler (AUT) - trzeci na treningu Romoeren skoczył jedynie 113m., młody Austriak 4 metry dalej.
Thomas Morgenstern (AUT) - Martin Hoellwarth (AUT) - zwyciężający w PŚ i COC Austriacy spotkali sie w bezpośrednim pojedynku - Morgenstern podyktował twarde warunki liderowi PŚ - imponujące 123m. Ten jednak podniósł rękawice i wygrał o 0,6 punktu.
Peter Zonta (SLO) - Primoz Peterka (SLO) - 119m Zonty na pewno zmotywowały Peterkę, przeskoczył kolege o pół metra.
Dirk Else (GER) - Martin Koch (AUT) - niemiecka publiczność nie pomogła Else w oddaniu długiego skoku - 104m. Jednak Koch skoczył jeszcze gorzej, co było efektem ewidentnego błędu na progu.
Jakub Janda (CZE) - Henning Stensrud (NOR) - pojedynek bez historii - Janda słabo, Stensrud lepiej, ale bez rewelacji.
Kim-Roar Hansen (NOR) - Kazuyoshi Funaki (JPN) - po obu mozna było spodziewać się ładnych skoków - obaj jednak nie zachwycili, Japończyk wygrał.
Jan Matura (CZE) - Hideharu Miyahira (JPN) - Japończyk skoczył na swoim normalnym poziome - niestety Matura też.
Tami Kiuru (FIN) - Georg Spaeth (GER) - niesiony dopingiem publiczności wygrał Speth.
Christof Duffner (GER) - Andreas Goldberger (AUT) - siły noszenia kibiców nie wystarczył na Duffiego - jedynie 101,5metra. Goldi oddał zdecydowanie lepszy skok.
Tomisław Tajner (POL) - Noriaki Kasai (JPN) - a w absolutnej ciszy, bez dopingu kibiców, skakał Tajner - 103m. Prawie 10 metrów dalej wylądował Japończyk.
Akseli Kokkonen (FIN) - Martin Schmitt (GER) - Schmitt nie miał trudnego zdania - Kokkonen 104 m. Ale nie wystarczyło mu zwyciestwo nad przeciwnikiem, nie wyprzedił jedynie Hoelwartha i Morgensterna.
Florian Liegl (AUT) - Janne Ahonen (FIN) - 116 metrów Liegla nie spowodowało żadnej reakcji na twarzy Ahonena, skoczył 124 metry.
Sven Hannawald (GER) - Roar Ljoekelsoey (NOR) - entuzjazm kibiców wzbudził 125,5 metrowy skok Hannawalda oceniony aż na cztery 20tki i jedno 19,5. 117 metrów Norwega nie zrobiło na nikim wrażenia.
Szczęśliwymi przegranymi, których dopuszczono do II serii byli: Thomas Morgenstern, Primoz Peterka, Roar Ljoekelsoey, Stephan Hocke i Florian Liegl. Natomiast poza czołową trzydzieska znalezł sie między innymi Roberto Cecon.

Seria II: Pierwszy przyzwoity skok oddał Stefan Pieper 119.5 metra. Poprawił się także Sigurg Pettersen. Warunki pogodowe powodowały, że co i rusz wstrzymywano skoczków, sprawdzając stan rozbiegu. W tej sytuacji wiekszość zawodników z trzeciej dziesiatki po I serii oddwała przecietne lub słabe skoki, vide Widhoelzl , Ammann...

Kolejni zawodnicy wyprzedzali poprzednków: Miyahira, Goldberger. Natomiast Kranjec spadł o kilka pozycji. Podobny skok jak w poprzednij próbie oddał Arttu Lappi, natomiast Liegl poprwiał się o 1,5 metra. Doswiadczony Damjan Fras jak zawsze prezentował niezbyt efektowny styl w locie i zajął pozycje za Lieglem. Znaczny spadek w klasyfikacji konkursu odnotował Stephan Hocke - jedynie 109m.

Sven Hannawald
Pierwszy 120 metrów osiągnął Roar Ljoekelsoey i rozpoczął serię atrakcyjniejszych skoków. Andreas Kofler wyrównał wynik Norwega i dzieki przewadze z pierwszej serii wyprzedził go. Primoz Peterka 117 metrów i miejsce za Koflerem i Ljoekelsoey'em. Uhrmann skonfudowany obecnością sławniejszych kolegów skoczył jedynie 113 metrów.

Adam Małysz także oddał krótszy skok niż w I serii, co wypchneło go z pierwszej 10tki konkursu. Po nim skakał Peter Zonta osiągajac 116 metrów. 1,5 metra mniej miał Veli-Matti Lindstroem. Wśród wrzawy kibiców Martin Schmitt poszybował na 119 metr, obejmując prowadzenie. 110 metrów bardzo rozczałowało Thomasa Morgenstern. Jego przeciwnik z I serii Hoellwarth pokonał go o 9 metrów.

Zaskakująco o 0,2 punktu przegrał Janne Ahonen z Martinem Hoellwarthem, chociaż jego skok był bardzo ładny. Sven Hannawald nie oddał najdłuższego skoku w II serii - osiągnął 119 metrów, mimo to wygrał, powodując eksplozję radości na trybunach.

Występ Polaków pozostawia wiele do życzenia, 13ta pozycja Adama Małysza jest z pewnością zimnym prysznicem dla polskich kibiców. Pozostali podopieczni Apoloniusza Tajnera także rozczarowali. W atmosferze niepewności będziemy żegnać stary rok, wierząc, ze nowy - 2003 przyniesie wiele wzruszeń i sportowych emocji.

Zobacz skok Adama Małysza na 118m
Zobacz skok Adama Małysza na 113,5m
Zobacz skok Svena Hannawalda na 125,5m

Zobacz aktualny ranking PŚ

Zobacz pełne wyniki zawodów »

ogryznieta&tad, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6951) komentarze: (33)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    ADAM

    Moim zdaniem Adam powinien sobie zrobic przerwe. No chyba ze stanie sie cud i w Ga-pa sie przelamie. Malyszowi brakuje wygranej. Mysle ze stac go na wygrana tylko problem lezy w psychice. Za bardzo stara sie wygrac, kiedys chcial tylko dobrze skakac. Obawiam sie ze to koniec malyszomanii :(((

  • anonim
    brak formy

    w tym sezonie adam się jeszcze nie popisał co jest spowodowane brakiem formy. Sam Adam twierdzi że jest w formie, choc tego nie widać.
    Sezon 2000/2001 był dla nas zaskoczeniem, ponieważ polak tak perfekcyjnie skakał.
    Wydaje mi się że ądam nie powróci do swej dawnej formy. Mam nadzieję że się mylę.

  • WrednySkin stały bywalec
    Nie ma już wątpliwości

    Tak jak wczoraj pisałem, TCS dla Hannawalda i prawdopodobnie - na 90 %- z kompletem zwycięstw. Adam niech sobie koniecznie po TCS odpuści Liberec, a zespól szkoleniowy niech dokona dokładnej analizy. Apeluję o mniejszą presję kibicow na Adama; on już prawie w każdej wypowiedzi mówi o chęci zwycięstwa zamiast wyciszyć się i skoncentrować na dobrym skakaniu - wtedy efekty same przyjdą, a że po drodze może zawali parę konkursów - trudno.

  • anonim
    ale kaszanka

    szkoda słów, nie ma drużyny, nie ma mistrza

  • GD_Luk bywalec
    Małysz

    Od dawna nie wierzyłem w te warunki, termikę itp.....Szybkość była ok, porównywalna, zły kierunek odbicia i po zawodach. Sprawdza się to co pisałem na początku sezonu. Adam nie da rady być zawsze na topie. Albo puchar albo mistrzostwa. 4 skocznie może odpuścić. W pucharze jest 5 ale już za 3 dni może być 6 ty jak hanni wygra znowu. W sporcie zwycieżają lepsi. Nie ma tłumaczenia. Konkurs był obiektywny. Hannavald w fenomenalnej formie - myślę że ten brak dwóch równych skoków to jednak kryzys wyraźnie widoczny u Polskiego skoczka. Jest nadal fenomenem i dlatego jest w 1 - szej piętnastce pucharu ale oby jego psyche podołała naporowi mediów i związanej z tym krytyce na którą na pewno będzie narażony. Pytanie: czy odpuścić? jak mówił słabo komentujący Szaranowicz, który nie wie jakie miejsce ma Adam po 1 -szej serii:)))) Czy brnąć dalej...hmm trudne pytanie - ja bym sie skupił na Mistrzostwach , na puchar i 4 skocznie nie ma szans. A jak nie wyjdzie? Nie róbmy narodowej tragedii...swoje zdobył, są lepsi, poczekajmy może fortuna uśmiechnie się i do nas. Krytyka trenera kadry i sztabu szkoleniowego w tej chwili nie ma sensu. Należy wstrzymać się do końca sezonu - pozdrawiam fanów skoków - szkoda że coraz ich mniej, nawet na tutejszym chat'ie:)))

  • anonim
    Małysz

    Ja uważam że Małysz nadal jest jednym z najlepszych skoczków. Niestety jego przeciwnicy w tym sezonie zaczęli lepiej skakać, więc Adam nie może wygrać. A poza tym Hannawald jest najlepszy!

  • anonim
    sven

    wygrał!!!! gratuluję sven!! jesteś najlpszy!!!

  • Paweł stały bywalec
    Jest źle

    Moim zdaniem nie ma się co oszukiwać że jest dobrze.Sami widzimy że jest źle może nie tyle fizycznie co psychicznie o czym się coraz częściej mówi.Naprawdę teraz nie ma co oczekwiać na wysokie miejsca,bo one same nie przyjdą.Jeżeli w Ga - Pa będzie podobnie,naprawdę nie ma sensu wlec się z tym do końca.Radziłbym trenerom spakować się i jechać w spokojne zacisze do Zakopanego czy do Ramsau,odpuścić Liberec i w spokoju ćwiczyć,co dało efekt Hannawaldowi.PŚ w Zakopanem naprawde może okazać się momentem zwrotnym w tym sezonie.

  • anonim
    Małysz

    Powinno wogole wycofac Malysza z T4S, kazda taka porazka napewno zostawia jakies slady w psychice. Jesli ktos liczy na jakis zwrot o 180 stopni w nastepnych konkursach, to jego nadzieja jest poprostu bezpodstawna. Trzeba zaczac wszystko od nowa. Hautamaeki mowil - moim celem jest teraz wejscie do 30. Ale bedzie coraz lepszy, to jeden z najlepszych skoczkow na swiecie, jego forma bedzie budowana. Juz itak szlag trafil T4S w wykonaniu Malysza, podobnie sprawa wyglada w PŚ. Trzeba calkowicie odpuscic sobie najblizsze starty. Moze niech wroci do Wisly, na K60, tak zaczynal poptrzednio, moze cos z tego bedzie. Dalsze starty niczego dobrego nie przyniosa a szybko przyjdzie dzien, w ktorym Malysz nie wejdzie do 30. I to dopiero bedzie katastrofa, trzeba dzialac, poki sie da.

  • anonim
    skoki

    Szkoda, że Adaś tak daleko, ale mam nadzieje, że będzie lepiej. Trzymam mocno kciuki za Adasia, Tonia i Marcina. Powodzenia!!!!!!

  • anonim
    Hannawald

    Osobiście do Svena nic nie mam, ale nie mogę patrzeć jak on isę cieszy, ta "daskoteka" doprowadza mnie do szału. Ta wyższośc w jego spojrzeniu. Gdyby się tak nie cieszył to bym go bardzo lubiła. Pozdrowienia dla wszystkich fanów skoków i skoczków.

  • anonim
    wy wszyscy

    To nie ma sensu. NIektore odpowiedzi są po prostu żałosne. Przecież Małysz nie może zawsze wygrywać. Wiadomo- nie jest dobrze, ale katastrofalnie tez nie. Puchar Świata już za nami, ale przed nami zawody w Zakopanem, MŚ. Małysz napewno tego nie odpuści. On wcale nie musi wygrywać caly czas. Swiat idzie do przodu, a małysz i tak zawsze bedzie dla nas numerem 1!!!

  • anonim
    Do Łazanki!

    Popieram! Popieram!

  • anonim
    KO

    Moim zdaniem system KO jest niesprawiedliwy. Ammann skoczyl np. mniej niz Tami Kiuru ale dostal sie do drugiej serii, bo mial slabszego przeciwnika. W skokach chodzi przeciez o to zeby najlepiej skoczyc!!!

  • anonim
    Szczerze?

    Szczerze? Tajnera na posadzie trzyma już tylko Małysz, a skoro i on zaczyna słabo skakać możemy spodziewać się zmiany trenera. Jeżeli Apoloniusz nie pojedzie w najbliższym czasie do Ramsau potrenować z mistrzem to z naszego mistrza nic nie zostanie. Trening i odpoczynek by Małyszowi dużo pomógł.

  • GD_Luk bywalec
    kryzys?

    W sumie niezbyt dobrze jest w Polskim sporcie przy końcu 2002 roku: Małysz blado, Czerkawski stracił miejsce i przeniesiony do niższej AHL, Dudek na ławie i po dzisiejszym dobrym meczu Kirklanda i remisie na Highboory z Arsenalem raczej bez szans na powrót do bramki, Trybański ława w NBA:)))) niech ten rok się szybko kończy - w wywiadzie dla gazety Małysz powiedział : W pierwszym skoku za bardzo "wyszedłem" do przodu. Gdyby nie to, wylądowałbym dalej. I właśnie o tę próbę mam do siebie największe pretensje. A w drugim? No właśnie... Sam nie wiem, co się stało - mówi Gazecie Adam Małysz. Nie ma go co wycofywać z konkursu bo reklamy , sponsorzy itp...ale nie widzę tego najlepiej - myślę nawet że będzie mu bardzo trudno wrócic. Potrzebny jakiś wstrząs - impuls. Skacze źle technicznie. W RTL Thoma nawet wskazał błędne wyjście z progu przy drugim skoku. O ile pamiętam nigdy u Adama nie znajdowano tylu błędów. Chyba że przed "złotym" okresem tzn. przed 2001.....echhhhhhhhhh...:))

  • anonim
    jeszcze raz o Małyszu

    Masz troche racji z tym sponsorami, Luk, ale przeciez MAlysza wystrzelil z forma bez sponsorow, bez oczekiwan i bez szczujacych go dziennikarzy. On powinien sie jeszcze dzisiaj spakowac i wrocic do Polski, dalsze starty sa poprostu bezcelowe. W takiej dyspozycji nie osiagnie niczego. Nalezy wyciszyc szum i oczekiwania, bo zmarnujemy kolejnego sportowca. Jaki sens czekac, kiedy znajdzie sie na dnie i nie wejdzie do 30? Trzeba to przerwac juz, ten sezon jest calkowicie stracony. Forme nalezy teraz budowac od nowa, od zera, jesli ktos chce jeszcze zobaczyc triumfujacego Malysza. Jest w dole psychicznym i bardzo chce wygrac, ale chciec to w skokach za malo. Teraz jest moment krytyczny, jesli nie przerwiemy tej farsy i jechania na Malyszu jak na lysej kobyle, to moze byc jego ostatni sezon w PŚ.

  • anonim
    nie do wiary!!!!!!!!!!!

    Adam Małysz - prędkości na progu 92,7 i 92,3 km/godz, lepsze niż Hannawald.
    I konkurs T4S. Coś nieprawdopodobnego!!!!!!!!!! - czyli to wszystko należy potłuc o kant stołu!!!! Błędy na progu i już - tu tkwi przyczyna. I tak było i będzie a nie narty termika itp...

  • fanka skoków bywalec
    do Łazanki

    Ok, rozumiem ze moze ci sie nie podobac sposob w jaki Hanni sie cieszy ale to co on ma zrobic zeby cie zadowolić???Płakać ???Rozpaczac???Przeciez to jest normalne ze po tak fatalnych występach cieszy sie ze znowu wygrywa~!!!

  • anonim
    hannawald

    Czyż on nie jest cudowny?

  • Viola stały bywalec
    TCS

    Fajnie, że Hanni znów w formie, ale szkoda mi Małysza,Hautamaekiego i Ammanna. Goldi też dzisiaj nie najlepiej wypadł, liczyłam na więcej. Ale i tak był suuuper!!!

  • anonim
    Bardal

    Najlepszym skoczkiem jest i tak Anders Bardal!!! Szkoda, że Małysz go pokonał...

  • Madzia początkujący
    Skoki

    Bardzo dobrze spisał się Stephan Hocke!!Gratuluje!!

  • Aga stały bywalec
    O Adamie i nie tylko

    Oj posępne te komentarze , drodzy kibice . Nie ukrywam , że i ja mam doła , ale to , że Adam nie jest w najlepszej formie teraz , nie oznacza przecież koniec jego kariery . Przypomnijcie sobie np . Ahonena w tamtym sezonie . Nie wiem czy był w pierwszej 10 generalnej klasyfikacji PŚ , a teraz skacze świetnie . Albo Hoelwarth - zawsze skakał równo i trzymał się w czołówce , ale liderem PŚ to na pewno nie był . Możliwe , że dobrym posunięciem byłoby wrócić do kraju i zacząć porządnie trenować . Może w tym tkwi problem ( widać błędy w wychodzeniu z progu ) . Na pewno ma wpływ psychika i obciążenie - sam jeden musi pchać do przodu " polskie skoki narciarskie " . No i te wredne media - " czy to początek końca polskiego skoczka ?" Nawet jeśli nie osiągnie niczego w tym sezonie , to nie znaczy przecież , że czeka go tylko emerytura . Jeden słabszy sezon o niczym nie mówi . A tak poza tym to się cieszę z wygranej Svena ( nadal nie rozumiem , czemu tak go wszyscy nienawidzą - " wyższość w spojrzeniu " ( ???? ) , albo " niech wygra ktokolwiek , tylko nie Hanni " )i wysokiej pozycji Martina Schmitta . Za to nie mogę znieść Pana Szaranowicza na pozycji komentatora . Takie hasełka , jak " stara się , ale jest rozregulowany " albo " Urman był jak robot , ale się zaciął " mówią same za siebie . Nie wiem , z jakiej paki ona tam siedzi .

  • anonim
    Nie na temat...

    W 2 konkursie o mistrzostwo TZN na Średniej Krokwi wygrał Mateja, a czy ktoś wie może jak dalego Robert skoczyl i jak skakała reszta kadry B ?

  • kolesio weteran
    Nie jest aż tak żle

    Jestem chorobliwym optymistą. Błędy które popełnia Adam da się przy pomocy treningu(skutecznego i spokojnego) w miarę szybko wyeliminować. A Hannie (choć go lubię) jeszcze TCSu nie wygrał. Są jeszcze 3 konkursy. A co do skoczni w Obersdorfie: jakim cudem taki złom ma homologację ? Powinni to zburzyć i zbudować nową ! Jak w Insbruku.

  • anonim
    Skocznia

    Masz rację, że skocznia w Oberstdorfie to złom. Nie widać gór. Niech zbudują ją gdzieś na wysokiej górze

  • anonim
    skocznia

    skocznia w obersdorfie to złom?
    to wybuduj nową!! tylko się pospiesz żeby ci czsu starczyło do następnych zawodów

  • kolesio weteran
    Skocznia w Obersdorfie to złom,

    i każdy to wie, kto widział gdziekolwiek (TVP czy RTL) reportaż "zza kulis" o systemie chłodzenia śniegu. I nie mówcie że nie da się zburzyć i na przyszły rok zbudować nowej, bo jak Austryjakom się udało z Bergisel, to dla Niemców byłaby to największa plama na honorze- - gdyby się nie dało...

  • anonim
    do Violi, Alanzji,Shaybra

    Miło, ze komuś oprócz mnie żal biednego Mattiego... niech to jego wojsko (ale mówię po polsku) się nareszcie skończy, a on zacznie skakać jak w zeszłym sezonie...
    Jeśli chodzi o to "mądre" KO, to poza tym Ammanem, można trafić na własnego btata... (Matti i Jussi oczywiście...)
    Łazankę też popieram! (Z tym, ze ja jeszcze Hannawalda nie lubię, bo w tamtym roku w TCS całkowicie zaćmił Hautamaekiego...)
    Shayber, miło, że wierzysz w Mattiego :).
    A jeśli chodzi o Małysza, to sie nie bójcie - on jeszcze wróci do wygrywania. Jak nie teraz, to w przyszłym sezonie.

  • anonim
    do Violi, Alanzji,Shaybra

    Miło, ze komuś oprócz mnie żal biednego Mattiego... niech to jego wojsko (ale mówię po polsku) się nareszcie skończy, a on zacznie skakać jak w zeszłym sezonie...
    Jeśli chodzi o to "mądre" KO, to poza tym Ammanem, można trafić na własnego btata... (Matti i Jussi oczywiście...)
    Łazankę też popieram! (Z tym, ze ja jeszcze Hannawalda nie lubię, bo w tamtym roku w TCS całkowicie zaćmił Hautamaekiego...)
    Shayber, miło, że wierzysz w Mattiego :).
    A jeśli chodzi o Małysza, to sie nie bójcie - on jeszcze wróci do wygrywania. Jak nie teraz, to w przyszłym sezonie.

  • anonim
    do fanki skoków

    Dla mnie nic nie musi robić,ale zauważ, że jak wygrywają inni skoczkowie to TAK sie nie cieszą, nie machają rękami na wszystkie strony. Denerwuje mnie to bardzo, nie życze mu źle, ale na prawdę on jest jakiś nienormalny.

  • anonim
    do "Aga"

    Tez bardzo nie lubie Szaranowicza. Denerwuje mnie jak komentuje, żadnych emocji nie ma w jego głosie nawet jak się coś dzieje. To już lepiej by to komentował mój brat, który za skokami nie przepada. Chyba nie było konkursu żeby ni ewspomniał o 3 bracie Mattiego i Jussiego. Mam nadzieję, że następne zawody będzie komentował kto inny. Pozdrowienia dla wszystkich.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl