Łukasz Kruczek: "Nie mamy manii prześladowczej"

  • 2007-02-12 11:33

Po sobotnim konkursie PŚ w Willingen, podczas którego Adam Małysz był przytrzymywany bardzo długo na belce startowej, wielu kibiców, trenerów a także media nie kryją oburzenia.

"Mówi się, że przewagę 0,1 m/s pod narty zawodnik może przełożyć nawet na metr skoku. Gdyby Adam wystartował szybciej, to w pierwszej serii sobotniego konkursu poleciałby pewnie nie 138,5 m a 145 m. Ale trudno, było minęło" - mówił drugi trener kadry Łukasz Kruczek.

"Protestu też nie mogliśmy złożyć, bo nigdzie w regulaminie nie ma zapisu o wietrze. Nawet ustalone przez jury 'korytarze' są dżentelmeńską umową" - dodał Kruczek.

"Czy Adam był bardzo zły na Tepesa? Nie jesteśmy przeciwko komukolwiek, nie prowadzimy wojny, nie mamy manii prześladowczej. Po prostu w pierwszej serii Adam, któremu w poprzednich konkursach warunki nie sprzyjały, miał za dużo szczęścia, świetny wiatr. Nikt do końca nie wie, dlaczego Tepes tak się zachował. Może obawiał się o zdrowie Adama. Bał się, że w optymalnej formie, przy dobrym wietrze, przeskoczy skocznię? Wtedy mielibyśmy problem. W pierwszej serii nikt nie miał złych warunków do skoku. Były albo super, albo bardzo dobre "- zakończył asystent Hannu Lepistoe.

"To było oburzające i bardzo niesprawiedliwe. Przecież nie wolno trzymać zawodnika ponad 40 sekund na belce, gdy wiatr cały czas słabnie i mieści się w przyjętych granicach. Tepesz zawsze odpowiada w takich sytuacjach, że on dba o bezpieczeństwo zawodników i dlatego czeka na stabilizację wiatru. Poza tym, ci którzy za głośno krzyczą, mają później jeszcze gorzej" - skomentował sobotnie wydarzenia Apoloniusz Tajner.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Gazeta Wyborcza, Przegląd Sportowy
oglądalność: (7136) komentarze: (62)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Łukasz Kruczek w PŚ

    Łukasz Kruczek ur.1.11.1975

    1998/1999 - 89 miejsce -- 6 pkt - 4 Polak
    1999/2000 - 63 miejsce - 18 pkt - 4
    2000/2001 - 76 miejsce -- 3 pkt - 4
    2001/2002 - 77 miejsce -- 5 pkt - 6

    Miejsca w "30" konkursów:

    14 miejsce - 28-11-1999 Kuopio
    25 miejsce - 17-01-1999 Zakopane
    26 miejsce - 19-01-2002 Zakopane
    28 miejsce - 13-01-2001 Harrachov
    -----------------------------
    Miejsca 31 - 40 w konkursach PŚ:

    33 miejsce - 14-01-2001 Harrachov
    37 miejsce - 16-01-1999 Zakopane
    37 miejsce - 08-12-2001 Villach
    37 miejsce - 15-12-2001 Engelberg
    38 miejsce - 19-03-1999 Planica
    40 miejsce - 10-01-1999 Engelberg
    40 miejsce - 21-03-1999 Planica
    40 miejsce - 05-12-1999 Val di Fiemme
    40 miejsce - 21-12-2001 Predazzo

  • anonim

    @: Mathew

    Faktycznie lepiej juz zakonczyc ten temat.

    Co do Jacobsena, bedzie to dla niego bardzo dobry spawdzian w jakiej faktycznie jest formie w Sapporo i czy żle nie wpłynie na niego, zmiana czasowa.

    Biorąc pod uwage to, ze Jacobsen nigdy nie startiwał poza Europą , ani razu w Japonii, może to miec decydujący wpływa na jego formę i skoki.

    Natomiast zawodnicy starsi juz niejednokrotnie startowali przy zmianach czasowych.

    Zobaczymy jak będzie.

  • profii19 bywalec

    Jak ktoś jeszcze ma ochotę popatrzeć i porównać w jakich warunkach Tepes startował Damjana, Pettersena, Uhrmanna i Małysza to można to zobaczyć tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=IGB570r6Dzg

  • Kasiunia stały bywalec

    Haha to absurd, ze bał się o zdrowie Małysza, raczej bał się o pozycje Jerneja :/

  • Davidsson doświadczony

    Tepesz teraz Adamowi odda na MŚ i będzie dobrze łapówe mu się da i małysz będzie mistrzem świata

  • kasias207 początkujący
    Tepes

    hmm Tepes ma szczęście, że nie dostał od Małysza w papę...!!! HAHAHA

  • Maciek5052 profesor

    Bał sie o zdrowie Adama????? Niech nie pieprzy głupot!! O Jcobsena jakos sie nie bał!!!

  • patrycja381 weteran

    @wirginia


    zgadzam sie z Toba.powinno sie w tym FISie ustalic jasne zasady dotyczace wiatru.one nie powinny byc tylko dzentelmenska umowa lecz zasadami wprowadzone do regulaminu w/w organizacji narciarskiej i byc przestrzegane...

  • witam stały bywalec

    A nie lepiej, by o puszczeniu z belki zawodnika decydował, po prostu, trener? Wtedy na pewno byłoby sprawiedliwie, bo dla swojego skoczka każdy trener chce dobrze.

  • Wirginia początkujący

    To może czas ustalić jakieś JASNE reguły gry.

  • anonim
    @BJJ

    No super. Kruczek nie zna przepisów. Biedak nie wiedział na co się powołać. Tragedia!
    czego on suie tych 5 lat uczył na studiach, skoro z czytaniem ma problemy?

  • BJJ doświadczony
    zasady ustalania korytarza wietrznego wg regulaminu FIS

    Zgodnie z pkt 402.2.2. Regulaminu FIS oznaczenie dopuszczalnych prędkości wiatru (korytarza) należy do decyzji jury.
    Okoliczność, że decyduje o czymś jury, nie oznacza, że decyzja ta ma charakter jakiejś „umowy dżentelmeńskiej”. Jest to decyzja organu kolegialnego – i co prawda, pomimo że od niej samej nie ma odwołania, jeśli wcześniej ustalone warunki były spełnione, a zawodnikowi nie udzielono zgody na start, można na tej podstawie złożyć protest. W myśl bowiem pkt 422.6 tego regulaminu do dyrektora zawodów należy zapewnienie, aby warunki wietrzne dla wszystkich skoczków były sprawiedliwe/ uczciwe/ godziwe (w oryginale fair) – czyli porównywalne. Skoro powstał precedens puszczenia innych skoczków przy większym wietrze, można było w oparciu o tenże precedens żądać wyjaśnień – czyli złożyć protest. Wynikiem tego protestu mogła być zgoda na powtórzenie skoku – albo jej brak. Od każdej z tych decyzji też można złożyć protest. Wynikiem takiego protestu może być ukaranie osoby odpowiedzialnej – np delegata technicznego, dyrektora zawodów – karą upomnienia lub karą odebrania licencji. Oczywistym jest, że kary te się stopniuje, więc w grę może tylko wchodzić kara upomnienia.

    To tyle gwoli wyjaśnienia.

  • anonim
    PRAWIE dobrze zrobił

    Tepes bał sie wypuścić Małysza na 2.5 m/s i miał po czesci racje. Przeciez gdyby to byłoby dobrze powyzej 150... a pamietacie moze w zeszłym roku jak ahonen lądował z trudem na 152 m... albo Herr... widac jak skonczył. To prawda małysz jest doświadczony, ale wiatr był dla niego za dobry...Natomist dziwie sie ze Tepes nie puścił go na 1,5m/s...to zawsze te trzy metry wiecej, apoza tym Adam byłby bardziej skoncentrowany...ale sadze ze Tepes i tak dobrze postapil. Według mnie gadanie o jakims spisku jest troche dziwne...

  • anonim
    Spkojnie

    Spójrzcie chłodno i spokojnie. Adam nie skakał w sobotę rewelacyjnie, przecież przy swoim pierwszym skoku miał ponad 1 m/s wiatru pod narty na całej długości. Tajner mnie śmieszy, szczególnie w perspektywie zachowania Lepisotoe, który doskonale zdaje sobie sprawę, że Adam miał całkiem dobre warunki i zachowuje po prostu zimną krew. Adam mógł być nieco zmęczony podróżą - w końcu dotarł tam w dzień konkursu. Poza tym gdyby Tepes puścił go prędzej, bałbym się o jego zdrowie - na 100% tym też Słoweniec się kierował.
    Nudne jest wałkowanie tego wątku w nieskończoność.
    Prawdziwą wartość to Adam, mam nadzieję, pokaże w Sapporo. Ale łatwo mieć nie będzie - Ammann już teraz jest w rewelacyjnej formie, Finowie także powinni w takiej przyjechać. No i Jacobsen... pomijam już wiatr. Tak więc Willingen to pikuś w porównaniu z tym co nas czeka. Pozdro

  • anonim

    @Malyszomaniak

    Z calym szacuneczkiem do ciebie ale nie zgadzam się.

    To nie pierwszy raz kiedy Malysza robi w balona juz dawno powinni nasi coś z tym robić.

    Zauwaz jedno, ze Norwegowie maja większy posłuch niż Polacy ?
    Dlaczego ?

    Zawsze jak nic nie wiadomo to chodzi o kasę.

    Tylko teraz ten przekręt był bardzo dobrze widoczny, az za dobrze.
    Ech nie chce mi się juz na ten temat mówić.

  • anonim

    @adi

    Nie będe się ztoba licytować, kto od kiedy ogląda skoki,
    skoro dla ciebie ścisła czołówka jest od 1-3 , to o czym tu mówić ???

    Jesli nawet w tym przedziale nie widzisz tam Malysza :)

    Adam doskonale wie w czym problem ale ty chyba nie wiesz, ze on nadal jest w tej ścisłej twojej czołówce.

  • anonim

    A to naprawdę dziwne.

    Ja myslałam, że te korytarze wietrzne, w jakich moga skakac zawodnicy sa okreslone w przepisach !

    Okazuje się,że nie ? że to jakaś umowa dżentelmeńska ?

    Boze ! to po co wogole jest ten Tepes potrzebny tam !

    Nic ztego juz nie rozumiem.

  • Anika profesor
    Ciągle pytam

    Co to w ogóle jest za kuriozum - "dżentelmeńska umowa" w przepisach regulaminowych? O co tu chodzi? Przepis to przepis i żadnych umów do tego nie mieszajmy!
    A tak na marginesie.
    Do "dżentelmeńskiej umowy" musi być co najmniej dwóch dźentelmenów.

  • Joasia bywalec
    -

    no jasne że to nie fair! **** jeden ... ale niech nie robią afery bo Tepes bedzie jeszcze gorzej ich puszczał ;) hehe

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2007-02-12 21:19:07 ***

  • anonim

    Mam nadzieję że Tepes "odda" Adamowi na MŚ

  • Divine JazOOn profesor
    dżentelmen

    no miran tepes to naprawde "gentleman" pokazał to w sobote....
    jak oni wszystkie takie umowy zawieraja.. to zero komentarza...

  • profii19 bywalec
    regulamin

    Adam Małysz został puszczony w ostatniej sekundzie regulaminowego czasu a z tego co wiem zawodnik po zapaleniu zielonego światełka ma 5 sekund na oddanie skoku. Czy puszczenie zawodnika w ostatniej sekundzie dozwolonego czasu jest zgodne z regulaminem? Czy to nie może być podstawą do oficjalnego protestu????
    A przy okazji - jeżeli w sprawie wiatru istnieje dżentelmeńska umowa, to mam gdzieś takich dżentelmenów jak Miran Tepes

  • indor_ weteran
    @Małyszomaniak

    Ale jak nie teraz to kiedy??
    My cały czas siedzimy cicho, dajemy sobie w kaszę dmuchać - a potem sobie pewnie myslą - a tam, to Polak i tak nic nie zrobią, bo Kojon to by się wkurzył.

  • adi stały bywalec
    Fanka

    dla mnie scisla czolówka to sa miejsca od 1-3 a skoki ogladam od 10 lat malysz ma znowu klopoty z predkosciami na rozbiegu jak tego nie poprawi to nie ma mowy o medalu na mś

  • Malyszomaniak profesor
    @Fanka

    to nie czas na wojnę nie przed MŚ owszem trzeba mówić że to nie sprawiedliwe ale jeśli teraz zaczniesz wojnę z Tepesem Adam będzie miał więcej do stracenia. A na dodatek Tepesa nie ruszysz chociaż by cała polska obraziła się na FiS . To tak jest jeśli masz tak niewiele do powiedzenia. Nawet siły przebicia nie mamy zbytniej pomyśl trochę i się zastanów.

    Protestu żadnego nie ma w przepisach informacji o wietrze tak aby móc np. złożyć protest a Tepesowi nic nie zrobisz no chyba że dostanie upomnienie które sobie wsadzi a potem poprostu jak Adam będzie skakał będzie go puszczał zawsze przy najgorszych dopuszczalnych warunkach.

    Pamiętaj to jest pewna klika albo się ją przekona albo można po prostu już zbierać manatki. Jeśli już ruszać tą klikę to trzeba to robić z głową. Rozpocząć wojnę jest prosto ale ją wygrać już nie nawet Napoleon się o tym przekonał.

  • anonim

    Nic ju znie pomogą złości. Jak sie zaczną nasi burzyć na Tepesa to coraz czesciej będą sie takie sytuacje powtarzać. Trzeba siedzieć cicho i nie narzekać. Jedynym rozsądnym wyjściem jest to co robi Hannu Lepistoe czyli niech pogada z Hoferem zeby wiecej takich numerów nie było...

  • anonim

    Co to za trener ze nie broni swoich zawodnikow Kruczek w tej chwili stal sie wazeliniarzem pamietacie jak nielubiany przez wielu formuowiczow Kutin zawsze stawal po stronie naszych czyli bronil swoichpraw i racji
    .

  • kolesio weteran
    @Leonek

    Hannu jest wkurzony - opinie ma taka jak Polo Tajner a do Hofera ma zamiar udać się na "poważna rozmowę" - tak podaje dzisiejszy SE

  • Atlantis bywalec

    Fanka po prostu nie chce aby coś przeszkodziło Adamowi w realizacji jej snu (Fanki).

    Nie martw sie,Adam odpocznie z rodzinką,zrelaksuje się,poleci do Japoni cały uśmiechniety i ...(nie bedę zapeszał)

    Dezycji tepesa zdecydowanie nie mozna zrozumieć ale takze nie mozna tego rozmamiętywać jako morderstwa, no trudno, żeby tylko sie nie powtórzylo bo to oznacza jakieś uprzedzenie do zawodnika.
    Odwrócić sie tego nie da dlatego ja też juz bym tego nie komentował bo to niezbyt dobrze na samopoczucie wpływa.. :)

  • Leonek24 weteran

    A tak na marginesie, to ciekawe co na to wszystko Trener Lepistoe....

    @Redakcja

    Moglibyście spróbować dowiedzieć się jaka jest opinia Fina? Byłbym zobowiązany!!

    Pozdrawiam

  • Leonek24 weteran
    @Wako

    Był Kruczek! Pieknie machał chorągiewką z zamglonej wieży.......

  • Wako doświadczony
    moje poparcie

    Podpisuję się dwoma rękami pod Waszymi wpisami @Fanka ,BJJ, Lonek,indor. Natomiast @adi Ty urwałeś się z choinki? Wracając jeszcze do sobotniego konkursu to był tam Lepistoe czy sam Kruczek? Wybaczcie mi to ale w sobotę właśnie "odszedł " mój bliski kolega.

  • Leonek24 weteran
    @Fanka

    Toż to jawny spisek.

    A tak na serio, myślisz, że to aż tak daleko posunięta kombinacja? Oby nie.....

  • anonim

    @Leonek

    Dokladnie, tak !

    Od soboty nie moge zrozumiec tego co się dzieje.

    Moze to nie jakis atak bezpośrednio na jego osobe ale to tlumaczenie i mydlenie nam oczu jakos mnie nie przekonuje.

    Poraz pierwszy mam do niego zal i pretensje, przegiął i tyle.
    Mówiąc " Było minęło mówi się trudno "
    dał wyrazny sygnał, że ma to gdzieś.

    Pewnie, że teraz to już za póżno ale co będzie na MŚ ?
    Na kolejnych zawodach PŚ ?
    Adam jest nadal blisko lidera, wystarczą jeszcze dwie wygrane i zblizy się całkiem.
    A nie sądzę, zeby Jacobsen byl jakims doskonałym lotnikiem w Planicy, tak samo Gregor chyba tam go nie puszczą , wiec ????????? trzeba jakos Polakowi przeszkodzić.

  • Leonek24 weteran

    @Fanka

    tak sobie czytam, tak sobie patrzę... Czy Ty Donatko nie zaatakowałaś właśnie Pana Kruczka? No nareszcie przejżałaś na oczy hehehhe :) pomorze pozdrawia Poznań

  • anonim

    @adi

    Adama nie ma w ścisłek czołówce ???????

    No to gdzie on niby jest co ???????? w ścisłej końcówce ????

    Czy ty wogole oglądasz skoki i znasz wyniki klasyfikacji ogolnej ?

  • anonim

    @Bjj

    Tak, tak było !

    W Zakopanem, to bylo, ktoś z widzów na dole puścil race i zadymilo zeskok, nic nie bylo widać.

    Tajner kazał Adamowi zejsc z belki , była chwila ciszy ale pozwolono Adamowi oddac skok.

    Trener ma prawo zdjac zawodnika z belki jesli uzna , ze jest coś nie tak !

    Adam w Willingen po tak długiej odsiadce na belce powinien być z niej zdjęty, a Lepistoe powinien dac znać temu u góry, że nie pozwala zawodnikowi na start bo za długo siedzi !
    I powinien zarządać od Tepesa puszczenia go w takich samych warunkach jakie miał Uhrmann.

  • anonim
    bedzie dobrze

    jeszcze im adam wszystkim pokaze kto jest najlepszy!!!los sie do niego znow usmiechnie!!!!tepes z hoferem jeszcze bedą płakac nad losem swych rodakow a my bedziemy sie cieszyc!!!!

  • anonim

    Kurde , no @Indor , masz normalnie racje !

    Wczoraj podczas druzynowki , Szaran mowil, że Niemiecki komentator w sobotę tez komentujac zawody byl mocno zdziwiony, dlaczego Adama trzyma tak długo na belce skoro wiatr byl dopuszczalny.
    Wszyscy się dziwią komentują , zagraniczne stacje i dziennikarze ,
    a Nasz sztab milczy bo sie boi ??
    Czego zemsty ?

    W pewnym momencie nawet Szaran zaczął wczoraj bronić Tepesa no to juz bylo przegięcie, zaraz potem szybko dodał, "Ale nie dopuszczalne jest nie pozwolić zawodnikowi na start w sprzyjających warunkach "

    Normalnie od soboty mnie skręca !

    Niczego tak nie pragne, kurcze nawet dam na mszę jak nigdy tego nie robię , żeby Adam Malysz na MŚ pokazał temu daltoniscie :) że to on jest najlepszym skoczkiem świata !

  • anonim
    Sprzyjanie Norwegom.

    W sprzyjaniu Norwegom coś może być, Niemcy ostatnio cienko i Hoffer potrzebuje nowych sponsorów, a Norwedzy wiadomo ropą stoją.

  • anonim

    Dzwicie się, że nasi działacze nic nie robią. Boją się zwyczajnie. Przed nami MŚ i nie chcą ryzykować. Co by było gdyby rozpoczęli wojnę z Tepesem i Hofferem a oni "zemściliby" się w jakikolwiek sposób na MŚ??? Tak by palec Tepesowi zadrżał przed skokiem Małysza. Różnie jest. Cała sytuacja nie jest fair, jest komiczna, paranoiczna i głupia. Ale z nimi nie wygramy, bo nic się nie stało, Małysz nie spadł na bulę. Tepes powie pewnie, że to nie był dzień Adama a to już nie jego wina, że dbał o dobro zawodnika. My wiemy, polscy działacze wiedzą, trenerzy wiedzą, sam zawodnik wie, że to bzdura. Ale życie jest brutalne.
    Szkoda było tego skoku, ale co zrobić. Walczymy dalej w PŚ i na MŚ- może w końcu wiatry się odwrócą i wszystko bedzie ok:)

  • BJJ doświadczony
    @Fanka

    O ile pamietam już raz coś takiego miało miejsce. Tajner zdjał Adama z belki - chyba w Zakopanem, potem była nerwowa cisza i słowa komentatorów, ze być moze Adama zdyskwalifikują, bo nie oddał skoku mimo zielonego swiatła, ale skończyło się dobrze, Adam skoczył i skok uznano.
    Pamiętacie to? Czyli jednak można, jak się wykaże zdecydowanie (chyba że mi się wszystko poplątało, wyprostujcie mnie, jak ktoś to pamieta).

  • adi stały bywalec

    Małysz popełnia błędy i dlatego nie ma go w ścisłej czołówce ludzie troszkę obiektywizmu jak wygrał w neustadt to nikt nie wspomniał o wiaterku i nikt nie miał pretensji do tepesa w jakich warunkach puszczał adama

  • anonim

    No ludzie bo nie wytrzymam.

    Gdyby to Kojonkowskiego zawdonik był trzymany 44 sekundy na belce a yen widział by, ze jego zawodnik może skoczyc, jest wszystko w normie a Tepes go nie puszcza, Mika pewnie siedział by juz Tepesowi na karku.

    Ale to Polak a za Polakiem kto ma się wstawić ? no chyba trenerzy prawda ?
    Panie Keuczek tu nie chodzi o to, że w przepisach nie ma protestu do samego wiatru ale do chooinki jasnej, jawnie na oczach tysięcy ludzi Adam został pozbawiony szansy na bardzo dobry skok ! być może na zwycięstwo bo wątpię bardzo, żeby tak doświadczony zawodnik jak on nie wykorzystał tak sprzyjających warunków.
    Ale nie w smak bylo to organizatorom prawda ?
    Polak miał pokrzyzowac plany ? kurcze, jak by to wyglądalo :)
    Tu nie chodzi o prostest na wiatr ! Ale o praktyki jakie ten ............. stosuje wobec innych zawodników, to nie ma nic wspólnego ze sportową rywalizacją kiedy rządzi jeden facet od ktorego zalezy kto ma , jak skakać !
    O to chodzi Panie Kruczek ! O jego praktyki , bo nikt mi nie powie, że Malysza nie mógl puścić bo bał się o jego zdrowie a co on nagle taki nadgorliwy ?
    Śmieszne i tyle ! Malysz doskonale wie kiedy ma wylądowac i jak.
    Trzeba o tym mówić i to głośno bo bedzie dochodzic do sytuacji, ze jeden człowiek zacznie rozdawać medale i nikt nic nie powie ?
    To nie pierwszy już raz , odkad oglądam zawody a trwa to ładnych już kilka lat , Tepes niejednokrotnie skrzywdził Polaka ! A my nic na to !

    Czy na MŚ jak będzie miał skakac też mu nie pozwoli ? w sprzyjających warunkach ? i tez nasi nic nie powiedzą ?
    To o medalu już można zapomnieć.

    Ten człowiek nie ma prawa decydować o tym, kto ma być na podium ! A takie miało miejsce w Willingen , nawet Gregora wydymał !
    Jeszcze dwie takie praktyki podczas tego pucharu a Malysz i Gregor wypadną całkiem z trójki.
    Moze własnie o to chodzi ?

    Trzeba o tym mówić i protestowac ktoś musi tego Człowieka wreszcie usadzić i przywołac do porządku.
    Trener powinien zdjać Adama z belki jak juz tak długo siedział, mial prawo ! Nie pozwolić mu skakać, i natychmiast skontaktowac się z tym na górze, zaprotestować !


  • Leonek24 weteran

    w tym newsie jest jedna informacja, która na serio mnie poraziła cytuję:

    Poza tym, ci którzy za głośno krzyczą, mają później jeszcze gorzej" - skomentował sobotnie wydarzenia Apoloniusz Tajner.

    Czy to co powiedział Polo nie jest jedną z najbardziej szokujących wypowiedzi sezonu? Pytanie kolejne, kto rządzi skokami? Czy w konkursach T4S PŚ MŚ można mówić o obiektywności zawodów?

    Mam nadzieję, że Tajner nie tyle skłamał, co przesadził. Jeżeli okazałoby się to prawdą, to po co oglądać zawody? Po co denerwować się, tracić czas, pieniądze na wyjazdy, po co to wszystko?

  • anonim
    do Mizia15

    Mizia, naucz się pisać, a dopiero potem zabieraj głos na poważnych forach.
    Dzieciaki, dzieciaki, co z Was wyrośnie...

  • narty bywalec

    nie róbcie afer wiadomo że Tepes to idiota, ale za dwa tygodnie MŚ i o tym myślcie a nie o Tepesu który dostał pięć razy młotkiem osiem razy siekierą i pięścią jeden raz.
    Teraz ucichła sprawa o Hoferze.
    Piszcie informacje z treningów polaków!

  • anonim

    Taaa jasne..Tepesz dbał o zdrowie Adama.. To czemu nie zadbał też o Jacobsena, Urhmana? Nie rozumiem tego i mam dość już tego Tepesza..

  • anonim

    Mnie nie wydaje się to dziwne. Nie pamiętam, aby ktoś wcześniej robił aferę z takiego powodu. Choć niewątpliwie fair to nie było. Gdyby taka sytuacja zdarzył się kilku czołowym zaowdnikom to siła przebicia byłby z pewnością większa.
    Jedno mi się w głowie nie mieści. Pamiętacie Kussamo. To była paranoja, wiatr w plecy, połowę zawodników zatrzymywało w torach, skakali po buli jak nigdy wcześniej. Rozegrano jedną serię czyli konkurs i warunki były ok (wg Tepesa i Hoffera). Przychodzi Willingen, gdzie od dawna nie był tak rónych warunków i przytrzymuje się Małysza (a parę tygodni wcześniej w takich warunkach puszczany jest Urbanc w Zakopanem). Rozumiem gdyby przytrzymali Tonio Tajnera albo jakiegoś Radika Żaparowa (nie wiem jak się to pisze). Wtedy możnaby bać się o ich zdrowie, ale o Adama Małysza, zawodnika o tak wielkim doświadczeniu, mistrza świata??? Coś tu jest nie tak.
    Ale idziemy dalej, kij w oko Tepesowi, pewnie boi się przyjechać do Zakopanego. Przed nami MŚ i na tym się koncentrujmy:)

  • indor_ weteran
    Jak zwykle głowy w piasek :/

    1."Poza tym, ci którzy za głośno krzyczą, mają później jeszcze gorzej" - jakos nie zauwazyłem, wręcz przeciwnie - ci co najwięcej krzyczą i kombinują, najwięcej zyskują
    2. Dżentelmeńką czym przepraszam? A czy w regulaminie jest zapis o papierkach w torach przeszkadzających oddać skok? Nie wydaje mi się - a jakoś mruk w Sapporo skok powtarzał. Trzeba było przynajmniej spróbować, albo chociaż dowiedzieć się, dlaczego tak się stało
    3. Pamietacie Oslo 2003 i przerwaną 2 serię przed skokami ostatnich 4 zawodników? I uznanie wyników 1 serii, w której Hanni skoczył słabo?
    Ja pamiętam - afera na całe Niemcy - wszystkie gazety piszą, że Hoffer okrada Svena z prowadzenia PŚ, Hess wkurzony jak nie wiem - ostro krytykuje Hoffera, Hannawald też coś tam powiedział. A u nas??
    4. Nie wierzę, że gdyby jakimś cudem tak został potraktowany jakiś Norweg, Kojon by nie protestował, nie krytykował a Tepes nie musiałby się tłumaczyc - Dlaczego się tak zawsze boimy i uważamy za gorszych??
    Jesli sami siebie nie szanujemy, jak inni mają nas szanować??

  • anonim
    Dialog z p.Tepesem konieczny

    zgadzam powinnismy zapomnieć ale powinniśmy też p.Tepesowi o tych naszych spostrzeżeniach powiedzieć,bo to nie w porządku jeśli się kogoś krytykuje zaocznie,trzba z nim o tym porozmawiać i sprawę wyjaśnić,na pewno nie będzie miał o to żalu,to lepsze niż niechętnym okiem patrzyć na niego,podejrzewac czy obwiniać.To powinni zrobić trenerzy,jeśli są w porządku wobec naszych skoczków.Proszę poinformować mnie,czy ktoś to zrobił.Trenerzy nie mogą chować głow w piasek,tłumaczyć się,czy obwiniać puszczającego zawodnika.Bo jeszcze nie koniec skoków i sytuacja może się powtórzyć,oby nie w Saporo.Adam musi nadal solidnie ćwiczyć bo jego prędkośc na progu znów maleje,dobrze,że technicznie skacze dobrze.W Saporo trudne warunki i radzę,by przd końcem zawodów nie rozkoszować się zwycięstwem Adama jak to często w naszym kraju bywa,a potem zawód i krytyka wszystkich.Pozdrawiam

  • klaudiagołąbek początkujący
    dziwne....

    niewydaje Wam się że to trochę podejrzana sprawa??

    ''...protestu też nie mogliśmy złożyć, bo nigdzie w regulaminie nie ma zapisu o wietrze. Nawet ustalone przez jury 'korytarze' są dżentelmeńską umową"
    -Łukasz Kruczek-

  • anonim
    małysz i wiatr

    adam małysz skoczył; mało dlatego żę, miran Tepeż nie dał mu zielonego światła ale sprawiedliwie z tym nie postąpił z kirzyścią dala adama Małysza i nie jest FERPLEI

  • anonim
    małysz

    adam małysz to przesadnie że miran tepeż nie póśćił go w dobrym i dużym wietrze pod narty dlatego małysz skoczł tak jak skoczył:D:D

  • anonim
    Do pp.Trenerów naszych skoczków...

    Ależ .Tajner boi się o swoją skórę,a powinien pomyśleść o obowiązku wobec Adama by był traktowany sprawiedliwie.Obowiązkiem kazdego człowieka jest wyjaśniac sprawy niejasne lub wątpliwe czy zwrócic komuś uwagę,gdy coś jest nie tak. TO nie Adam powinien interweniowac bo mógłby sie narazic i chyba on nawet nie widzi pomiaru wiatru lecz czeka na światło,tu nie chodzi o wojowanie lecz o kontakt w życzliwej atmosferze.Panie Kruczek! Dziwna byłaby troska p.Tepesa o Adama-o Jego zdrowie bardziej niż Urmana czy Damiana i wielu innych,którzy skakali przy wietrze ponad 2m/s,proszę nie mydlić oczu kibicom,gdy właściwie waszym obowiązkiem jest dbać o dobre warunki do skakania a nie tylko machac chorągiewką i tłumaczyc się przed kibicami.Jeśli można puszczać zawodnika przy 2m/s to powinnowszystkich tak puszczać,obiektywizm powinien byc obowiązkowy a nie wg. widzimisię puszczającego zawodnika. W przeciwnym razie jakies konsekwencje powinny być,wyjaśnienia,.Dialog obowiązuje wszystkich ludzi w pracy i życiu.Proszę i to wziąc pod uwagę,Obiektywizm a nie subiektywizm w myśleniu i działaniu.

  • anonim

    Właśnie było minęło, nie ma co się rozwodzić już nad tym. Przed nami MŚ i na tym się głównie koncentrujmy.
    Tepes popełnił błąd, nie pierwszy i pewnie nie ostatni. Cała prawda leży gdzieś po środku. Tepes i Hoffer wykonują ciężką pracę i podejmują trudne decyzje a nam kibicom nie zawsze ich decyzje się podobają, szczególnie jeśli uderzają w naszego zawodnika. Tym razem uderzyły bardzo, ale się już zdarzył i idziemy dalej. Pozostaje nam tylko wierzyć, że pan Tepes nie będzie robił już żadnych cyrków w tym sezonie, bo to nie jest już śmieszne ani też nie będzie faworyzował swoich rodaków dając im w prezencie lepsze waruneczki:)

  • kolesio weteran
    Tepesz

    Możliwe, że Tepesz po prostu nie jest do końca w stanie swojej "roboty" ogarnąć... Bo puszczenie Adama w 44-45 sekundzie można wytłumaczyć albo celowym sabotażem, albo panicznym naciskaniem na guziki (jak w filmach, jak np. Kaczor Donald zasiada pierwszy raz za sterami koparki i nie wie która wajha do czego;)

  • anonim

    Było minęło. Teraz celem jest Sappro i niech Adam skupia się na tym ,a Tepesza i jego decyzję niech zostawi w spokoju i o niej zapomni.

  • vegx redaktor

    Na MŚ sobie odgryzie!

  • MarcinBB redaktor
    2 wyjścia

    1. Uczynić wszelkie "dżentelmeńskie umowy" obowiązującymi pod rygorem zasadami. Bo do "dżentelmeńskiej umowy" trzeba dżentelemenów po obydwu stronach...
    2. Zastąpić człowieka komputerem. To chyba ni byłoby takie skomplikowane, ani drogie.

  • Leonek24 weteran

    Ja osobiście spisku nie szukam, ale zachowanie Tepesa było conajmniej dziwne, byłem w lekkim szoku. Nie od dzisiaj na skoczniach mówi się, że niektórym Tepes sprzyja, innych nie lubi. Z tego co pamiętam to chyba Schmitt był jego ulubieńcem (ale to info nie potwierdzone i mój mózg mógł zrobić mi psikusa).
    Nieważne czy dba o zdrowie skoczków, czy nie, czy celowo wstrzymał Adama, Tepes z pewnością Pozbawił naszego zawodnika podium. Jestem święcie przekonany, że jeżeli Adam zostałby puszczony w warunkach jakie panowały mógłby być spokojny o pierwszą trójkę.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl