Adam Małysz: "Nie myślę tylko o własnym tyłku"

  • 2008-03-19 12:35

Kończy się sezon zimowy 2007/2008. Dziś i jutro, w konkursach Mistrzostw Polski, Adam Małysz odda swe ostatnie konkursowe skoki na śniegu. I tylko na krajowym podwórku udało mu się odnieść tej zimy sukces. Wywalczone wczoraj Mistrzostwo Polski na Wielkiej Krokwi było 18. w jego karierze. Dziś ma szansę na triumf w drużynie, jutro w w rywalizacji indywidualnej na Średniej Krokwi. Natomiast na arenie międzynarodowej obyło się nawet bez podium. Tak słabo nie było od roku 2000/2001. Dla skoczka tego formatu - jest to porażka.

"To był najtrudniejszy sezon w mojej karierze" - podsumował czterokrotny zdobywca Pucharu Świata. "Najtrudniejszy, bo kibice oraz Polski Związek Narciarski oczekiwali, że powtórzę sukces sprzed roku i znowu przywiozę Kryształową Kulę. Presja była ogromna, a tymczasem zadanie nie było takie łatwe. Zrobiłem, co mogłem, ale nie wyszło."

Mistrz z Wisły skrytykował publicznie decyzję o zwolnieniu Hannu Lepistö, nie zamierza jednak robić wokół tego faktu burzy. "Rozmawiałem z prezesami: Tajnerem i Wąsowiczem, którzy poinformowali mnie o swojej decyzji, na co ja odparłem, że mnie się z Hannu współpraca układała znakomicie. Zaznaczyłem jednak, że nie będę się przeciwstawiał pomysłom Związku. Poza tym nie chcę się już wypowiadać na ten temat. Kiedy otwarcie mówiłem, że chcę pracować z Hannu, to potem czytałem w prasie komentarze, że myślę tylko o swoim tyłku, bo innym zawodnikom ten trener się nie podoba" - skwitował.

Pomimo słabszego sezonu Małysz nie traci motywacji i wiary w siebie. "Ciągle w siebie w wierzę. Gdyby było inaczej, zakończyłbym karierę".


Marcin Hetnał, źródło: Dziennik Polska
oglądalność: (9383) komentarze: (76)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    A.Małysz na tle kolegów z reprezentacji

    Polacy w PŚ - od sezonu 1999/2000

    PŚ 1999/2000r.
    28.A.Małysz ----- 214 pkt
    38.W.Skupień ---- 86
    44.R.Mateja ------ 52
    63.Ł.Kruczek ----- 18

    PŚ 2000/2001r.
    1.A.Małysz ---- 1531 pkt
    31.R.Mateja --- 133
    42.W.Skupień -- 89
    76.Ł.Kruczek ---- 3

    PŚ 2001/2002r.
    1.A.Małysz ---- 1475 pkt
    49.R.Mateja ----- 50
    53.T.Pochwała -- 38
    55.M.Bachleda -- 26
    73.T.Tajner ------ 7
    77.Ł.Kruczek ---- 5
    84.W.Skupień --- 4

    PŚ 2002/2003r.
    1.A.Małysz ---- 1357 pkt
    42.M.Bachleda -- 77
    68.T.Tajner ----- 15
    76.R.Mateja ------ 5
    79.T.Pochwała --- 4

    PŚ 2003/2004r.
    12.A.Małysz ---- 525 pkt
    52.M.Bachleda -- 27
    54.W.Skupień --- 24
    58.M.Rutkowski - 17
    69.W.Tajner ------ 9

    PŚ 2004/2005r.
    4.A.Małysz ---- 1201 pkt
    38.R.Mateja ----- 87
    53.K.Stoch ------ 36
    85.M.Bachleda -- 3
    85.Długopolski -- 3

    PŚ 2005/2006r.
    9.A.Małysz ----- 634 pkt
    45.K.Stoch ------ 41
    51.P.Żyła ------- 23
    54.S.Hula ------- 19
    60.R.Sliż -------- 15
    79.R.Mateja ----- 4

    PŚ 2006/2007r.
    1.A.Małysz ---- 1453 pkt
    30.K.Stoch ---- 168
    55.P.Zyła ------- 34
    60.S.Hula ------- 26
    80.R.Mateja ----- 4

    PŚ 2007/2008r.
    12.A.Małysz --- 632 pkt
    30.K.Stoch ---- 157
    72.S.Hula ------- 10
    78.M.Bachleda -- 5

  • jozek_sibek profesor
    Z Polaków w PŚ A.Małysz nie ma sobie równych

    Punktacja PŚ za ostatnie 9 sezonów(od 1999/2000r do 2007/2008r):

    1.A.Małysz --- 9022
    2.K.Stoch ------402
    3.R.Mateja -----335
    4.W.Skupień ---203
    5.M.Bachleda --138
    6.P.Żyła ---------57
    7.S.Hula ---------55
    8.T.Pochwała --- 42
    9.Ł.Kruczek ----- 26
    10.T.Tajner ----- 22
    11.M.Rutkowski- 17
    12.R.Sliż -------- 15
    13.W.Tajner ------9
    14.K.Długopolski- 3

  • jozek_sibek profesor
    A.Małysz w PŚ 2007/2008 - 25 startów

    4 - Zakopane ---- 27.01.2008
    5 - Ga - Pa -------- 1.01.2008
    6 - Bischofshofen - 6.01.2008
    7 - Trondheim ----- 8.12.2007
    7 - Liberec --------- 8.02.2008
    7 - Kuopio --------- 3.03.2008
    8 - Trondheim ----- 9.12.2007
    9 - Villach -------- 14.12.2007
    9 - Bischofshofen - 5.01.2008
    9 - Liberec ---------9.02.2008
    9 - Planica ------- 14.03.2008 (loty)
    10 - Villach -------13.12.2007
    10 - Engelberg ---22.12.2007
    11 - Zakopane ---25.01.2008
    11 - Willingen ----17.02.2008
    11 - Lillehammer - 7.03.2008
    11 - Oslo --------- 9.03.2008
    12 - Kuopio ------- 4.03.2008
    12 - Planica ----- 16.02.2008 (loty)
    13 - Engelberg ---23.12.2007
    16 - Kuusamo -----1.12.2007
    17 - Oberstdorf --30.12.2007
    36 - Harrachov -- 20.01.2008 (loty)
    40 - Predazzo --- 13.01.2008
    46 - Predazzo --- 12.01.2008

  • jozek_sibek profesor
    Małysz w PŚ 2007/2008 - chronologicznie

    PŚ 2007/2008 - 12 miejsce - 632 pkt - 25 na 27 startów:

    1.Kuusamo ------16 miejsce
    2.Trondheim ------7, 8
    3.Villach ---------10, 9
    4.Engelberg -----10,13
    5.Oberstdorf --- 17
    6.Ga - Pa -------- 5
    7.Bischofshofen - 9, 6
    8.Predazzo ----- 46,40
    9.Harrachov ---- 36
    10.Zakopane --- 11, 4
    11.Sapporo -- nie startował
    12.Liberec ------- 7, 9
    13.Willingen ---- 11
    14.Kuopio --------7,12
    15.Lillehammer- 11
    16.Oslo --------- 11
    17.Planica ------- 9,12

  • jozek_sibek profesor
    Zawodnicy jakich krajów stawali na podium PŚ

    Ostatnie 8 sezonów(od 2000/2001 do 2007/2008:

    1.Finlandia-- 47 - 38 - 36 -10 zawodników
    2.Austria --- 35 - 62 - 49 -13 zawodników
    3.POLSKA -- 35 - 16 - 15 - 1 zawodnik !
    4.Norwegia - 33 - 33 - 30 - 8 zawodników
    5.Niemcy --- 22 - 20 - 20 - 8 zawodników
    6.Szwajcaria- 8 - 14 - 12 - 2 zawodników
    7.Czechy ---- 6 -- 7 --- 7 - 1 zawodnik
    8.Słowenia -- 5 -- 2 --- 8 - 6 zawodników
    9.Japonia ---- 4 -- 5 - 13 - 7 zawodników
    10.Rosja ----- 0 -- 1 -- 1 - 1 zawodnik
    11.Włochy --- 0 -- 0 -- 1 - 1 zawodnik

    Rozegrano 194 konkursy PŚ i przyznano:
    195 - pierwsze miejsca
    198 - drugie miejsca
    192 - trzecie miejsca

    W ostatnim konkursie PŚ 2007/2008 zwyciężył G.Schlierenzauer i tym sposobem zepchnął Polskę(Adama Małysza) na 3 miejsce!

  • jozek_sibek profesor
    Podium PŚ w XXI wieku - A.Małysz pierwszy

    Sezony 2000/2001 do 2007/2008

    1.A.Małysz ------- POLSKA --- 35-16-15
    2.J.Ahonen ------- Finlandia -- 23-21-12
    3.M.Hautamaeki - Finlandia -- 16 - 7 - 9
    4.T.Morgensrern -Austria -----12-15 -10
    5.S.Hannawald -- Niemcy ---- 12 - 8 - 4
    6.R.Ljoekelsoey - Norwegia --11-13 - 5
    7.G.Schlierenzauer-Austria -- 11 - 8 - 2

  • jozek_sibek profesor
    Najwięcej razy na podium PŚ - A.Małysz trzeci

    1. Ahonen -----105 (36+42+27)
    2. Nykaenen ----76 (46+22+ 8)
    3. Małysz ------- 74 (38+19+17)
    4. Weissflog ---- 73 (33+19+21)
    5. Goldberger ---63 (20+25+18)
    6. Vettori --------54 (15+18+21)
    7. Felder -------- 51 (25+15+11)
    8. Schmitt -------50 (28+14+ 8)

  • jozek_sibek profesor
    Najwiecej zwyciestw w PŚ - A.Małysz drugi

    1. Nykaenen -- 46
    2. Małysz ------ 38
    3. Ahonen - --- 36
    4. Weissflog --- 33
    5. Schmitt ----- 28
    6. Felder ------- 25
    7. Goldberger - 20

  • jozek_sibek profesor
    A.Małysz na podium PŚ

    1994/1995 - nie stawał
    1995/1996 - 1 - 2 - 1
    1996/1997 - 2 - 1 - 1
    1997/1998 - nie stawał
    1998/1999 - nie stawał
    1999/2000 - nie stawał
    2000/2001 -11 - 2 - 1
    2001/2002 - 7 - 5 - 2
    2002/2003 - 3 - 3 - 4
    2003/2004 - 0 - 4 - 0
    2004/2005 - 4 - 2 - 3
    2005/2006 - 1 - 0 - 1
    2006/2007 - 9 - 0 - 4
    2007/2008 - nie stawał
    ----------------------------
    Razem ---- 38-19-17 = 74 x na podium PŚ.

  • jozek_sibek profesor
    A.Małysz w PŚ

    1994/1995 - 51 miejsce -- 40 pkt - 1 Polak
    1995/1996 -- 7 miejsce - 751 pkt - 1
    1996/1997 - 10 miejsce - 612 pkt - 1
    1997/1998 - 57 miejsce -- 43 pkt - 2
    1998/1999 - 46 miejsce -- 58 pkt - 2
    1999/2000 - 28 miejsce - 214 pkt - 1
    2000/2001 -- 1 miejsce -1531 pkt - 1
    2001/2002 -- 1 miejsce -1475 pkt - 1
    2002/2003 -- 1 miejsce -1357 pkt - 1
    2003/2004 - 12 miejsce - 525 pkt - 1
    2004/2005 -- 4 miejsce -1201 pkt - 1
    2005/2006 -- 9 miejsce - 634 pkt - 1
    2006/2007 -- 1 miejsce -1453 pkt - 1
    2007/2008 - 12 miejsce - 632 pkt - 1

  • anonim
    Adam Małysz

    W skokach wszystko się zmienia! Jedni zawodnicy odchodzą, inni przychodzą, zmieniają się trenerzy, tylko nasz Adaś ciągle taki sam- fantastyczny, skromny, utalentowany, mądry. Lepistoe popełnił parę błędóww przygotowaniach do sezonu. Szkoda, że tak szybko odrzucono możliwość zatrudnienia zagranicznego trenera. Berni Schoedler czy Tomi Nikunen , a nawet Arie Pekka Nikola to dobry pomysł

  • anonim
    trener!

    Tonio tajner na trenera jest super bedziemy mieli najgorsza druzyne od czasu epoki kamienia łupanego:)hahaha
    Prezes Tajner chyba chce znowu robic po swojemu i wystawia na trenera kruczka który nic nie umnie tylko zwalac wine na pogode :( a tajner bedzie nim sterowal tak jak musie podoba.
    Adam niech odejdzie z kadry i startuje sobie sam na własne konto wtedy moze jeszcze cos wygra!bo jak bedzie go szkolil kruczek to podszkoczy tylko do baru:)hahaha

  • anonim
    Adamie, jesteśmy z Tobą!

    Adam Małysz to naprawdę wspaniały skoczek! Niejednokrotnie nam to już udowadniał. Jego osiągnięć nie muszę tutaj z pewnością wypisywać, bo wszyscy dobrze je znają. Myślę, że po tak wielu sukcesach Adam Małysz powinien mieć prawo głosu w tak istotnej sprawie.
    Mimo to, że sezon 2007/2008 nie był w 100% udany, to Hannu Lepistoe powinien zostać dalej trenerem! PZN powinien dać mu szanse na poprawę błędów z minionego sezonu! Nikt nie jest przecież nieomylny!
    No cóż...ale jak już decyzja zapadła, to pozostaje mi życzyć nowym trenerom i skoczkom wszystkiego najlepszego i oby sezon 2008/2009 był udany! Pozdrawiam!
    Pragnę jeszcze dodać, że Adam Małysz jest tak doświadczonym zawodnikiem, że nieważne kto zostanie trenerem, to On będzie potrafił dobrze przygotować się do sezonu. Polskiej reprezentacji potrzebny jest trener przede wszystkim do szkolenia młodych skoczków. Pozdrawiam!

  • sledzik16 weteran

    No moze wkońcu w nastepnym sezonei bedzie lepiej :)

    I będziemy regularnie notowac miejsca w 10. Tylko jest problem kto nam w tym pomoże. Jeśli trenerem zostanie Kruczek to wątpie w to że będziemy notowac dobre wyniki. Przeciez on w swojej karierze tylko kilka razy wskoczył do 30 pucharu świata a teraz chce trenowac naszych skoczków a w szczególności Adama Małysza który ma tyle tytułów ile Kruczek może sobie pomarzyć.
    Myśle ze najlepszym trenerem był by Tmi Nikunen to przeciez on doprowadził Ahonena do 5 triumfu w TCS ale i wielu wielu innych tytułów innych skoczków.

    Mam nadzieje ze Tomi Nikunen będzie trenowac naszych skoczków bo w innym wypadku to będzie tak jak w tym sezonie a jesli bedzie nas trenowął Kruczek to bedzie jeszcze gorzej.

  • anonim

    co maja oznaczac ostatnie wyrazy wytłuszczonym drukiem: "Dla skoczka tego formatu - jest to porażka". to co on ma wygrywac cały czas ;/

    jestem z tobą adam!

  • anonim
    Życzę wytrwałości Adam!

    Zgadzam się z Twoimi słowami w 100 procentach! Wyraziłeś tylko swoją opinię, a media jak zwykle wszystko przekręcają! Poproszono Cię o opinię i ją wyraziłeś, przecież nie odpowiadałeś za pozostałych kolegów tylko za siebie! Cieszę się,że nadal tkwi w Tobie wielka nadzieja i motywacja do skakania! Wierzę, że następne sezony będą dla Ciebie najlepszymi w karierze! Trzymam kciuki i życzę powodzenia!

  • kibic_malysza profesor

    Niczego nie można być pewnym, a już na pewno nie tego że Adam będzie znowu zdobywał medale jak na zawołanie. NIE WYMAGAJMY za wiele od niego bo wtedy i my i Adam czuje sie bardziej rozczarowany.

  • anonim

    @Krakus

    No to ja tobie odpowiem !

    Meal na Olimoiadzie zdobędzie Adam Małysz, trudno dzis juz powiedzieć jakiego on bedzie koloru, ale może to nawet być nie jeden medal,
    w tym samym roku Adam zdobedzie 5-tą kulę!

    Reasumujac, kiedy tak oglądam Adama od ładnych paru lat, widzę jak on uparcie dązy do celu, gdyby nie jego charakter już dawno by zakończył karierę, to typ zwycięzcy, a te typy tak już mają, ze się nie poddają.
    Widziałam jak po słabszych sezonach on nagle się regeneruje i łapie formę i lata jak marzenie, najlepszym przykładem jest poprzedni sezon.
    On miał juz 29-lat na karku i nagle tak eksplodował, że kosił wszystkich, jesli najbliższe dwa lata będzie odpowiednio się przygotowywał z pomocą fizjologa,
    to Adam zakończy karierę z medalem olimpijskim i kryształową kulą w ręce.

  • Viola stały bywalec

    Moim zdaniem Kruczek...... nie wiem chocbu w połowie tyle co Malysz... i juz lepiej byłoby dla Adasia gdyby sam sie trenował... a po co niedoswiadczony kruczek, ktory niepowodzenia umie zwalać na warunki

  • anonim

    A ja mimo to wierzę...
    Choć przecież lepiej mówić o trenerach i dalekiej przyszłości,
    którą każdy potrafi tak łatwo planować...

    ...wierzę, że znów poleci,
    lądując tam, gdzie śpią nasze marzenia...

    ***

    Bo my Cię pamiętamy,
    mimo że w milczeniu...
    I będziemy czekać
    dni zielonej wiosny
    kilka łyków lata

    Aż nam przylecisz - niewiadomo skąd i niewiadomo kiedy...

    ***

    Bo my będziemy czekać zawsze - w uścisku nieba - aż nadejdą dni, o których mówi się, że nie istnieją...

  • qwerty doświadczony

    Pisałem już podobny komentarz kilka dni temu... miło mi, że wiele osób podziela moje zdanie :)
    Do tego, co napisano na wp dodam, że w przeciwieństwie do Kruczka, Horngacher potrafił przekładać interes drużyny nad dobro własne. Przykład - dawał szanse Mateuszowi Rutkowskiemu, mimo że w PZN go skreślono...
    Ech, ciekawe czy takie komentarze czyta Tajner... Jemu, a także dziennikarzom, przydałaby się ich lektura...

  • fanka_adama bywalec

    dokładnie Adam nigdy nie bronił tylko swojego tyłka, przecież wszystko wynika ze Hannu też, ja tej gazet czasem nie rozumiem. Dokładanie zawsze trzeba w siebie WIerzyC. :))
    Jestem za ADAMEM! ^^^^^

  • patrycja381 weteran

    no coz... masz racje Adam po c sie wypowiadac juz na ten temat. stalo sie to sie nie odstanie. trudno sie mowi i zyje sie dalej. mam nadzieje ze jednak wybiora chociaz Horngachera na stanowisko polskiego trenera.

  • kibic_malysza profesor

    Adam my w Ciebie też wierzymy i skacz tak długo jak będziesz chciał, dopóki skoki będą sprawiać Ci radość.

  • magda_skijumping początkujący

    Nikunena nie brali pod uwagę. Wybierają między Kruczkiem albo Horngacherem.

  • Schlieri-fanka doświadczony

    Adaś nie kończ kariery! Ugh.. Masz rację! Media dawały tylko presje, ale one były podburzane Tajnerem, który obiecywał jak wariat, że zwyciężysz.

  • vero92 profesor

    I my wierzymy w Adama.
    Morał jest jeden: jak będziesz się przejmował tym co piszą w prasie to zfiksujesz i tyle:P

  • Caffee doświadczony

    Najtrudniejszy, bo kibice oraz Polski Związek Narciarski oczekiwali, że powtórzę sukces sprzed roku i znowu przywiozę Kryształową Kulę. Presja była ogromna, a tymczasem zadanie nie było takie łatwe


    O tym mówiłam już na początku. po zeszłym, przepięknym sezonie wszyscy od Adasia za dużo coczekiwali. I ona sam od siebie też tym samym zbyt wiele oczekiwał. Ale najważniejsze, ze nadal wierzy w siebie. Bo jak w siebie nie wierzyć, skoro jest się największym skoczkiem XXI wieku;)

  • _Mithrandir stały bywalec

    Polski szkoleniowiec będzie jedną wielką porażką dla naszych skoków. Pewnie zwolnili Lepistoe, bo chciał narzucić jakiś swój sprawdzony pomysł, PZN-owi nie przypasowało, że ktoś wychodzi z własną inicjatywą i zwolnili Fina.

  • anonim
    Adaś KING !

    Adasiu my też w Ciebie wierzymy!
    Nie poddawaj się. Jesteś wielki i jeszcze dużo osiągniesz. jesteśmy zawsze z Tobą.
    Powodzenia Mistrzu

  • anonim
    autor: MarcinBB

    Jak to wziełem to mi sie wyświetlił 37 odcinek Mój pierwszy raz. Co trzeba kliknąc rzeby były skoki?

  • anonim
    -

    Tajner: Kruczek jest już dojrzały
    Przegląd Sportowy | 2008.03.19 08:28
    Bardzo chciałbym, żeby profesor Żołądź do nas znowu dołączył. To wybitny fachowiec, który bez wątpienia bardzo pomógłby nam w odbudowie formy Adama Małysza - mówi Apoloniusz Tajner.

    Panie prezesie, kto w przyszłym sezonie poprowadzi pierwszą reprezentację polskich skoczków?

    Apoloniusz Tajner: Jeszcze nie zdecydowaliśmy. Opcji jest kilka. Musimy szczegółowo przeanalizować wszystkie za i przeciw. W każdym razie w grę wchodzi jeden trener zza granicy i któryś z polskich szkoleniowców. Ostateczną decyzję podejmie zarząd Polskiego Związku Narciarskiego 28 marca.

    Co do trenera zagranicznego, wielkiego wyboru chyba nie ma. Na placu boju pozostał tylko Austriak Stefan Horngacher. A jeżeli chodzi o polskiego szkoleniowca, to tak naprawdę w grę wchodzi tylko Łukasz Kruczek. Więc który z nich?

    Zgadza się. Stefan Horngacher sam zgłosił chęć prowadzenia naszej kadry i podtrzymuje ją przez cały czas. Przemawia za nim wiele czynników. Przede wszystkim zna środowisko, zna skoczków. Chłopcy mu ufają i go lubią. To jest bardzo ważne. Mamy dobre wspomnienia z okresu kiedy pracował z naszą kadrą B. Nie wiem jednak, jak w jego przypadku sprawdzałaby się współpraca z innymi osobami, całym sztabem, który od nowego sezonu zajmie się kadrą A. Co do Łukasza Kruczka, muszę powiedzieć, że się zmienił na lepsze. Jest zdecydowanie dojrzalszy.

    Czyli Łukasz Kruczek?

    Tego nie powiedziałem, ale przyznaję, że jest to bardzo mocna kandydatura.

    Łukasz współpracował również z fizjologiem Jerzym Żołądziem, który miałby wrócić do kadry i pomóc w przygotowaniach.

    Bardzo chciałbym, żeby profesor Żołądź do nas znowu dołączył. To wybitny fachowiec, który bez wątpienia bardzo pomógłby nam w odbudowie formy Adama Małysza i pozostałych skoczków. Prowadzimy negocjacje z nim, nie ukrywam że są bardzo trudne, ale jestem dobrej myśli.

    Więcej w Przeglądzie Sportowym

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2008-03-27 16:00:57 ***

  • Emu doświadczony

    Ciekawe, jak to niektórzy ludzie (patrz vc) czerpią jakąś szaloną satysfakcję z publicznego bluzgania...

  • Red Bull bywalec

    Ja myślę,że Adam dobije do 40 zwycięstw w PŚ i na tym koniec,Oczywiscie trzeba być optymistą,ale będzmy też realistami.Jako kibic Adama wierzę w jego złoto na IO ale w PŚ 2 zwycięstwa to będzie sukces.

  • Beti bywalec

    "Najtrudniejszy, bo kibice oraz Polski Związek Narciarski oczekiwali, że powtórzę sukces sprzed roku i znowu przywiozę Kryształową Kulę..."

    Myślę, że wielu kibiców nie oczekiwało kolejnej KK, przynajmniej jeśli o mnie chodzi, to nie miałam takich oczekiwań nawet po LGP... ale fakt liczyłam na 1szą 5tkę PŚ.

  • magda_skijumping początkujący

    ZDECYDOWANIE MA RACJĘ! A'propos tego zamieszania to Apoloniusz Tajner robi coraz "lepsze" przedstawienie wokół wyboru trenera. Jak się niedawno okazało zamierza sprawic żeby następca Lepistoe konsultował z nim decyzje i nie robił nieczego, o czym on by nie wiedział.
    Wydaje mi się, że to trener powinien decydowac jak chce pomóc skoczkom (Ponieważ najczęściej jest tak, że ma na to jakiś pomysł i się nim kieruje) , bo co się stanie jeśli Tajner nie wyrazi na coś zgody?! Uważam równiez za niedobry pomysł "zrobienia" trenerem Kruczka. Może lepszą opcją byłby Horngacher, który wie jak szkoli się talenty z Austrii... Co o tym myślicie?

  • anonim
    medal

    Medal na olimpiadzie mamy jak w banku.Problem wtym kto i kiedy go zdobędzie.

  • Julka weteran

    Ja myślę, że strata Lepistoe będzie dużo kosztować Adama. Adam to światowej klasy zawodnik, który potrzebuje trenować z wybitnymi trenerami a nie debiutantami. Za chwilę wyjdzie na to, że Tonio bedzie go trenował.Takie mamy realia w Polsce. Przykro.

  • anonim

    dobrze mówi Adam
    zawodnik który wygrał MŚ z największą przewagą w historii nad drugim zawodnikiem jeszcze nie ma (mam nadzieję) syndromu wypalenia

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl