Rozpisano przetarg na skocznię w Szczyrku

  • 2008-05-22 11:28

Wczoraj został ogłoszony przetarg na kolejny etap przebudowy kompleksu skoczni narciarskich "Skalite" w Szczyrku. "Kolejny" nie znaczy jednak "ostatni". Jak się okazuje - skocznia nie zostanie dokończona w tym roku.

W ramach kolejnego etapu wykończone mają zostać skocznie K-95 i K-70. Powstaną też: domek startowy, wspólna wieża sędziowska dla obu skoczni i budynek techniczny. Oprócz tego zostanie poszerzony most nad rzeką Żylicą, który wchodzi w skład dojazdu. Jest to to niezbędne, gdyż obie skocznie mają wspólny zeskok i dojazd musi być dużo szerszy, niż do tej pory. Obie skocznie zostaną pokryte igelitem i wyposażone w systemy zraszania i mrożenia. Zakończenie tych prac planowane jest na październik, ale wszytko zależy od tego, czy precedura przetargowa przebiegnie bez zakłóceń.

Projekt całego obiektu przewiduje jeszcze jedną skocznię - K-40 wraz z wieżą sędziowską, a także trybuny. Nie znalazły się one w przetargu. Inwestorzy mają czas do 20 czerwca na składanie ofert. Wtedy nastąpi ogłoszenie wyników.

Zapraszamy do naszej galerii, gdzie można obejrzeć najnowsze zdjęcia z budowy wyciągu dla skoczków na skoczni Skalite


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (30382) komentarze: (45)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • andbal profesor
    brak

    Faktycznie rostrzygnięto przetarg. Wygrała firma Skobud. to może i dobrze bo w pierwszej części się sprawdziła. Tym razem może przystąpić do prac już w lecie. Lecz ze SIWZu wynika, że zakres conajmniej porównywalny. Termin 31 października dla wykonania etapu I podetapu II jest dość realny pod warunkiem, że w lipcu uda im się wejść na budowę. Czyli na zimę nasi mogą już trenować conjmniej w 3 miejscach tj Zakopane Wisła i Szczyrk. Czy można oczekiwać na jakiś artykuł o przetargu, postępie prac przy wyciągu no i oczywiście zdjęc z budowy wyciągu ?

  • andbal profesor
    autor

    Od ostatniego artykułu na temat wyciągu minął już miesiąc. Do zakończenia budowy wyciągu pozostało 11 dni. Jutro roztrzygnięcie przetargu na skocznie. Czy w związku z tymi faktami mozna skodziewać się newsa i zdjęć ?

  • anonim
    Pożegnalne zawody Janne Ahonena

    W trakcie pożegnalnych zawodów Janne Ahonena, które odbędą się we środę 9 lipca 2008r. w Lahti na skoczni HS97, w roli sędziów wystąpią główni trenerzy fińskiej kadry narodowej, pod wodzą których Janne startował w PŚ:
    Kari Ylianttila, Hannu Lepistö, Mika Kojonkoski, Käri Pätäri, Tommi Nikunen. Zawody rozpoczną się o 19.30 serią próbną, o 20.00- pierwsza seria.
    Pełna lista zaproszonych skoczków:
    Adam Małysz, Martin Schmitt, Georg Späth, Andreas Goldberger, Thomas Morgenstern, Andreas Widhöelzl, Roar Ljökelsöy, Björn-Einar Romören, Noriaki Kasai, Andreas Kuettel, Tami Kiuru, Matti Hautamäki, Janne Happonen, Veli-Matti Lindström, Kimmo Yliriesto, Pasi Ahonen, Ville Larinto, Ville Kantee.
    Ceny biletów: 12 EUR, dla VIP-ów 50 EUR.
    Również tego samego dnia odbędzie się międzynarodowy 4 Atheletic Grand Prix w Lahti Center Sports, prawdopodobnie o 16.00 (inne źródła podają godziny 18.00-20.00).
    Kolejne międzynarodowe zawody w Finlandii- to International Ski Jumping Tour, które odbędą się w dniach i miejscach:
    12.07. Lahti,
    15.07. Kuopio,
    17.07. Vuokatti.
    Wszyscy skoczkowie ze światowej czołówki wezmą udział w tych trzech zawodach.
    (Wiadomości na podst. stron Fińskiego ZN, klubu w Lahti i strony Ahonena).

  • Redaktor Skoczybruzda bywalec
    aktualność

    taa, zaraz straci bo jutro ją wykończą a pojutrze pierwszy konkurs...

  • anonim

    Co z tym artykułem o Wiśle? Czekacie az straci na aktualności?

  • anonim

    To oni zamierzają te Igrzyska Młodzieży przeprowadzić bez trybyn dla kibiców?

  • michi początkujący

    nawet ladna ta skocznia.

  • anonim

    Powinni zamontować kamerke na budowę skoczni, tak jak maja w Zagórzu.

  • Anonimowy Anonim doświadczony
    :-/

    "Budowa nowego kompleksu skoczni w Einsiedeln rozpoczęła się w 2003 roku. Projekt zawierał budowę obiektów K105, K70, K45 i K25. Przedtem istniała tu tylko mała, treningowa skocznia K20, która została zbudowana w 2001 roku.

    Nowe skocznie powstały w zaledwie dwa lata. W lipcu 2005 roku nastąpiło oficjale otwarcie kompleksu. Skocznie są bardzo nowoczesne, pokryte igelitem, posiadają wyciąg oraz porcelanowy najazd, a także armatki śnieżne. Bardzo charakterystyczny jest także betonowy zeskok "

    Informacja z Waszego serwisu.

    A u nas Malinkę buduje się już tyle lat... a tam trzy skocznie w dwa lata potrafili postawić.

  • Anonimowy Anonim doświadczony

    A co tam na Malince?

  • MarcinBB redaktor
    @andbal

    30 czerwca wyciąg ma już chodzić. Doppelmayer nie tyle dostarcza, co sprzedał wszystkie elementy, które już są na terenie skoczni lub w magazynie Mostostalu w Czechowicach-Dziedzicach.

  • MarcinBB redaktor
    odp.

    @ nieznany (*204.neoplus.adsl.tpnet.pl),
    1.Zapewnienie wymaganej ustawowo ilości dni wolnych jest obowiązkiem każdego pracodawcy - zarówno państwowego i prywatnego. Oczywiście - w praktyce różnie to bywa, ale nie można mieć pretensji do firmy budowlanej, że stosuje się do przepisów prawa a do robotników, że chcą mieć wolne, które gwarantuje im ustawa.
    2. Nie wiem, skąd Ci się to rozumienie wzięło, skoro na zdjęciach widać wyraźnie, że beton jest transportowany pompą i rurociągiem. No właśnie. Pomyśl sobie, co jest łatwiejsze i wymaga mniej czasu:
    a) Betoniarka podjeżdża bezpośredni do wykopanych fundamentów na płaskim terenie i leje beton prosto w dół.
    b) Betoniarka podjeżdża do pompy i leje beton w jej wnętrze skąd rurą o średnicy 10 cm jest on wstrzykiwany 50 metrów dalej i 30 metrów wyżej
    A co do kopania, to koparka nigdy nie wykopie dołu tak precyzyjnie, żeby nie trzeba go był wyrównywać łopatami. Mówię Ci to jako ktoś, kto sam przepracował swoje na budowach. Z łopatą.
    A te koparki - popatrz sama jakiej są wielkości. Bo duża by się nie wygramoliła na górę. A nawet taka mała - musi sobie sama najpierw zbudować drogę dojazdową.
    Widzisz tam gdzieś dźwig? I dobrze widzisz, że nie widzisz. Bo gdzie by go postawić? Jaki miałby zasięg? Więc cały surowiec trzeba transportować jakoś inaczej. Jak? Albo na plecach, albo w tych małych maszynach.
    Doprawdy - porównanie budowy domu jednorodzinnego z budową wyciągu linowego mija się z celem. Równie dobrze można się chwalić, że ktoś szybciej przeczytał "Janka Muzykanta" niż "Trylogię".
    @nieznany (*u79.neoplus.adsl.tpnet.pl)
    Nie będę się upierał że pracują szybko, ani że na pewno zdążą. Też zaczynam patrzeć z powątpiewaniem w kalendarz.
    Ale jeśli Twoja znajoma była tylko pod skocznią to rzeczywiście mogła nie zauważyć zmian. Jakby się wdrapała na górę i popatrzyła jak wyglądają górne stacje i stopy pod słupy, to mogłaby powiedzieć więcej na ten temat.

  • anonim

    Małysz chce znowu wygrywać
    SuperExpress/MS /07:06
    Adam Małysz. Fot. PAP/Grzegorz Momot
    PAP

    Adam Małysz jest zdrowy i gotowy do walki - taki jest wynik badań lekarskich, nasz najlepszy skoczek może rozpocząć przygotowania do sezonu.
    - To, co osiągnąłem w sezonie wcześniejszym, pozwala mi wierzyć, że znów będę wygrywał - powiedział 4-krotny mistrz świata. - W końcu mam organizm, który jest chyba stworzony do tego sportu. Wiem, co mam robić. I jeżeli robota będzie dobrze wykonana, a zdrowie dopisze, to mogę walczyć z najlepszymi pomimo mojego wieku - zapewnia. - Wiemy o błędach, które popełnione zostały w ubiegłym roku. Były drobne, ale potem nie dały się już wyeliminować. Na błędach człowiek się uczy, więc wierzę, że teraz ich nie popełnimy.

    Więcej w "Super Expressie"

  • anonim

    Przy tym tempie budowy, to na pewno skończą do końca czerwca :P.
    Wczoraj pod skocznią była znajoma i podobno budowa wyglada dokładnie tak, jak na zdjęciach sprzed tygodnia. Więc praca tam "wre".
    Szkoda tylko, że nie zamontowali kamerki, ale oni wiedzą, czemu tego nie zrobili...

  • andbal profesor
    @MarcinBB

    Dziękuję Ci za wybawienie. Jakoś mam awersję do komentowania nemów. Napisałeś dokładnie to o czym od razu pomyślałem po przeczytaniu nema. Jedynie co miałbym do dodania to to, że fundamenty domu jednorodzinnego różnią się w sposób istotny od fundamentów stacji wyciągu krzesełkowego. No chyba, że ktoś ma zamontowaną w domu "ciężką maszynerię" spełniającą określone wymagania. Jedyne na co chciałbym zwrócić uwagę to to, że nie wiem czy ten czerwcowy termin to termin wybudowania trzech stacji z montażem słupów i wyciągiem czy może wyciąg (lina, krzesełka, aparatura w stacjach) zostanie zamontowany później. Jak czytałem sam wyciąg dostarcza firma Doppelmayer.

  • anonim

    A w Zakopanem skocznie nadal nieczynne. Chyba zwinęli igelit na lato :P

  • anonim
    @Marcin

    Sądziłam, żę na Skalitem zaczęli w marcu. Kolega zaczął w kwietniu i dom faktycznie stoi. A weekend majowy, to tylko na państwowych budowach jest wekendem...
    Rozumiem że na skocznie beton w wiaderkach nosili :PPP i ręcznie kopali doły pod fundamenty :PPP

  • MarcinBB redaktor
    @ nieznany (*z24.neoplus.adsl.tpnet.pl)

    Nie wiem jak andbala, ale mnie zaskoczyłeś całkowicie.
    Prace nad wyciągiem rozpoczęły się w połowie zeszłego miesiąca. Jeśli prace przy domu Twojego kolegi zaczęły się miesiąc później, to znaczy że tydzień, góra dwa tygodnie temu. Jeśli rzeczywiście dziś już przybijają krokwie na dachu (a mieliśmy przecież po drodze drugi weekend) to koniecznie daj mi namiary na tę ekipę! Jak będę chciał w miesiąc zbudować stację metra albo w dwa Stadion Narodowy - będzie jak znalazł :-D

    A tak na serio, to owszem, tempo przy tych pracach nie jest imponujące. Ale:
    1) oni nie mieli fundamentów gotowych w zeszłym roku. Przez ten czas nie "położyli kilka cegieł" tylko wykopali fundamenty pod wszytki trzy stacje i wszystkie stopy pod słupy, zalali betonem trzy stacje i na dwóch już są prowadzone prace murarskie. Część stóp jest też gotowych. Jeśli ktoś nie rozumie na czym polega specyfika budowania skoczni narciarskiej i czym to się różni od budowy domu na płaskim terenie, to zapraszam na skocznię. Niech choć raz się samodzielnie wdrapie na samą górę. Bez łopaty, czy piły spalinowej, bez deski czy wiaderka gwoździ. Potem niech się zastanowi, jakie kłopoty ukształtowanie terenu oraz rozmiar placu budowy sprawiają nie tylko ludziom, ale i maszynom, jakie problemy się rodzą przy transporcie materiałów i narzędzi.
    2) dokąd mają się spieszyć? Mają wyznaczony termin - 30 czerwca i pewnie mają też jakiś harmonogram prac, którego zapewne się trzymają. Jak będzie zagrożenie opóźnieniem, to zaczniemy narzekać. Na razie bez histerii proponuję.

  • Adams13 początkujący

    Mam nadzieję, że skończą budowę przed sezonem zimowym.

  • anonim
    @andbal

    No to Cię może zaskoczę. Mój kolega zaczął dom budować miesiąc później niz na Skalitem zaczęli prace (fundament mial wylany w zeszłym roku). Na dzień dzisiejszy ma już krokwie na jednopiętrowym domku. Dlatego twierdzę, że na Skalitem tempo robót jest gorzej niż ślimacze. Oni zaledwie kilka cegieł położyli na dolnej stacji a mają do dyspozycji więcej niż 3 robotników chyba.

  • andbal profesor
    @MarcinBB

    Dzięki za informacje. Dla niektórych można budować od dachu a to co w ziemi (fundamenty) i czego nie widac nie ma żadnego znaczenia.
    @113
    Jestem na etapie, że rozróżniam stacje od skoczni.

  • anonim

    Czy skocznie w Zakopanem sa juz czynne?

  • anonim
    @andbal

    Dwóch pozostałych nie ma jeszcze wcale. Jest jedynie nieco ukształtowany teren pod K-70. W miejscu K-40 jest zbocze góry które było tam od zawsze.

  • MarcinBB redaktor
    stacja średnia i górna

    Stacja średnia ma gotowe fundamenty i zaczynają tam murować ściany. Stacja górna jest właśnie wylewana. Oprócz tego jest już gotowych większość podpór. Pisano o tym w poprzednim artykule o skoczni.

  • anonim
    zdjęcie 10

    Pokazuje obie nie istniejące jeszcze stacje ;)

  • anonim

    Ze zdjęć niestety jasno wynika, że oprócz kilku cegłopustaków położonych na stacji dolnej nic więcej nie zrobiono. Stacja górna i pośrednia sa widoczne (znaczy nie ma ich) na jednym ze zdjęć.

  • andbal profesor
    drobna uwaga

    Autor zdjęć skupił się przede wszystkim na budynku dolnej stacji. Ze zdjęć trudno wywnioskować jaki jest stan zaawansowania dwóch pozostałych.

  • anonim
    W Polsce malutkie skocznie sa niepotrzebne... czy na pewno?

    A po co nam malutkie skocznie typu K-7, K-10? Nasi działacze sportowi żyją w nierealnym świecie i nadal wierz, że do klubów corocznie zgłasza sie po 200-300 dzieci. Z tych dzieci wybiera sie 10-15 kaskaderów gotowych w pierwszym skoku zaliczyć K-20 czy K-35 i po sprawie. zapominają tylko, że dzieci-kaskaderzy rzadko kiedy miewają równiez i talent do skakania. Po kilku latach okazuje sie, że "cudowne dziecko" wyrasta na zupełnie przeciętnego skoczka, gdy atutem nie jest odwaga a stopien wyszkolenia i talent do skakania.
    Tymczasem zastraszone na poczatku ale utalentowane skokowo dzieci trafiaja do innych dyscyplin, gdzie na poczatku treningów nie musza się wykazywać nadludzka odwagą.

  • MarcinBB redaktor
    @Emu

    Link do najnowszych zdjęc - pod artykułem.
    Sprawa czwartej skoczni - w artykule pt "Skalite: Będzie czwarta skocznia?" z 22 marca.

  • Emu doświadczony

    Czy są gdzieś właściwie zdjęcia z prac w Szczyrku?
    A jeżeli chodzi o czwartą skocznię - ja szczerze mówiąc nigdy nie mam pewności, bo nie ufam polskim włodarzom sportowym. Więc wolę zapytać, skoro najpierw zapowiadają czwartą skocznię, a potem w informacjach o przetargach nic o niej nie wspominają.
    Inna sprawa, że - jak wspomniałam "offtopując" pod wiadomością o zawodach w Helsinkach - dużo bardziej podobałby mi się pomysł budowy dwóch albo nawet trzech małych skoczni, przy Skalitem albo osobno. Coś rzędu K-15 to skocznia i za duża dla początkujących (zwłaszcza tych, którzy zaczynają w wieku 5-7 lat), i za mała do swobodnego przejścia na K-40. Lepszy byłby zestaw np. K-8/20 albo (wręcz idealny) K-7/15/28...

  • MarcinBB redaktor
    czwarta skocznia

    @Emu
    W poprzednich artykułach dokłądnie opisano, co z czwartą skocznią.
    Dlatego słowo "dezinformacja" wydaje sie być zupełnie nie na miejscu.

  • anonim
    @wiśnia

    Przeciez te obiekty będa na siebie zarabiać! takie skocznie sie wynajmuje do treningu! A taki kompleks-marzenie bedzie przyciągał skoczków z całego świata, wystarczy tylko w COS zatrudnić utalentowanych menagerów a nie leniwe półgłowki.

  • Julka weteran

    @wisnia (*188.neoplus.adsl.tpnet.pl)
    A nasze podatki gdzie idą?

    Nie tylko skocznie buduje się w tym kraju? Jakoś innych dzieł konstrukcyjnych tez nie widać (jeśli chodzi o sport).

    Taka prawda, że w Polsce najpierw muszą pogrozić, że nam coś obiorą, żeby budowy się ruszyły. Takie szumne były plany budowania skoczni, i właśnie widać, co z tego wychodzi.

  • wisnia początkujący

    Ludzie a moze tak pieniadze dacie na budowe skoro tak krzyczycie?pamietajcie ze nie tylko skocznie sie buduje w tym kraju.

  • Anonimowy Anonim doświadczony

    Śmiech na sali... jeszcze wyjdzie że nie ukończą w tym roku Malinki. Sytuacja polskich skoczni jest beznadziejna... Za ten czas powinni wyremontować jeszcze Orlinka i powiększyć na K90 zamiast marnować czas.

  • anonim

    A na zdjęciach widać, że budowa prawie stoi w miejscu. Rusza się chyba tylko zamontowana tam betoniarka ...

  • anonim

    Nie zostanie dokończona w tym roku?

    No to się rozczarowałam, myslałąm inaczej.
    No cóż :(

  • Julka weteran

    Polska rzeczywistość. Po co mają robić wszystko, skoro mogą na raty przez 15 lat? Porażka jedna wielka. Dobrze, że chciaż powstała już jedna ze skoczni w Szczyrku. I to pewnie fuksem, bo gdyby nie terminy i naciski przed MŚJ, dalej by jej nie było.

  • Emu doświadczony

    Nie pojmuję Polski. Przecież oni powinni byli być na tym etapie dwa lata temu! Przez ponad rok nie zrobili nic, dopiero rok temu wzięli się z wolna do pracy! Tak bardzo chcą to powtórzyć?
    Co z czwartą, małą skocznią? Dlaczego w Polsce panuje taka dezinformacja?
    Niedawno czytałam w "Polityce" dłuższy artykuł o tym, jak się w Polsce przeprowadza przetargi. Prawo jest ogromnie formalistyczne, pozwala unieważnić ofertę za omyłki rzędu 100 zł. I firmy na tym korzystają. Podobno jest wręcz powszechną sytuacją, że po przetargu firmy, które przegrały, grzebią w zwycięskiej ofercie i szukają jakichkolwiek błędów (czasami wystarczy nieodpowiedni papier - a gdyby pójść w drugą stronę i ze względu na środowisko zakazać robienia takich "jednorazowych" dokumentów na papierze kredowym?), bo na podstawie takich drobnostek - w innych krajach można je skorygować już po rozpoczęciu prac - można unieważnić zwycięską ofertę i następny w kolejce może zaczynać... Nie trzeba mówić, że takie prawo jest też dość korupcjogenne... Jest szansa, że zostanie zmienione, że pozwoli się na naprawianie drobnych omyłek już po rozpoczęciu prac. Na razie jest tak. Czy w tym wypadku firmy będą miały litość dla zwycięzcy, zrozumieją, że prawo zawodników do startu jest ważniejsze, niż polska zasada "mojo rzyć pirso musi być"?

  • anonim
    kombi pisze

    hehe,wykończone,przetarg, nudne to sie już robi, ile jeszcze artykułów powstanie zanim to skończą, no ale to jest Polska właśnie

  • anonim

    Czy to coroczne specjalne opóźnianie przetargów i dawanie wisielczych terminów ukończenia inwestycji nie jest "procedurą" na odstraszenie większości firm budowlanych od startu w przetargu. Może chodzi o to, by odstraszyc tańsze firmy i ułatwić wygranie przetargu firmom droższym?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl