Adam Małysz: "Miejsca poza dziesiątką mnie nie interesują"

  • 2008-12-28 21:30

Adam Małysz po niedzielnych kwalifikacjach w Oberstdorfie nie traci optymizmu i wiary w to, że wysoka forma wkrótce powróci.

"Ten pierwszy skok treningowy oddałem na luzie i był bardzo fajny. Tym kolejnym skokom trochę już brakowało. Z jednej strony można być zadowolonym z tego, ze pojedyncze skoki wychodzą, ale z drugiej strony, brakuje stabilizacji formy. Musimy zachować spokój, mam nadzieję, że to wkrótce przyjdzie. Nie było zbytnio czasu, aby skoki ustabilizować. Tylko w drugi dzień Świąt byliśmy trenować w Zakopanem, a przydałoby się parę dni więcej, ale mamy Turniej i trzeba skakać" - mówi Adam Małysz.

"Również w Zakopanem te moje skoki były nieco w kratkę. Faktycznie, w tym pierwszym skoku miałem słabą prędkość ale swego czasu, gdy wolno jeździłem to daleko skakałem, trudno mi więc tu nie ma reguły. Wszystko musi zagrać, szybkość jest również ważna, bo bez niej można zapomnieć o dalekim skakaniu" - kontynuuje najlepszy polski skoczek.

"Przed jutrem koncentruję się po prostu na sobie, na swoich skokach i staram się dojść do optymalnej formy. Nie mam nic przeciwko systemowi KO, trzeba po prostu dobrze skakać, wtedy nie ma żadnej różnicy" - zapewnia "Orzeł z Wisły".

"Moim celem jest powrót w okolice podium. Bądźmy szczerzy, ja już tyle dokonałem w skokach, że miejsca poza dziesiątką mnie nie interesują" - zakończył Adam Małysz.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (11312) komentarze: (184)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    wierze w cuda.

    Wierze w Adama , wierze w to , że jeszcze powróci. Ahonen wrócił , Schmidt wrócił ( a miał dłuższa przerwę w formie ) to i Adaś wróci. Odczepcie się tylko od niego i uwolnijcie od nagonki. 3 razy z rzędu był najlepszy a to nie wzięło się z przypadku. On potrafi i niedługo to pokaże !

  • anonim
    Małysz :go home!

    Niestety miałem znowu rację! Dwudzieste siódme miejsce to poraka na całej linii!

    Zamiast patrzeć jak Małysz traci dobre imię, bo nie miał rozumu jakim dysponował Ahonen, to wejdź na:

    wieczorslaski.pl

    i poczytaj to co ci sprawi na pewno przyjemność!

    Na pewno nikt z działaczy nie życzy Adamowi czegoś dobrego, bo gdyby tak było, to by już dawno nie wystawiali go do zawodów. Niestety za dużo ludzi w Polsce zarabia na nim pieniądze i robi z niego mięso armatnie! On sam może nie ma tyle inteligencji by to zauważyć i odejść w glorii!

    Szkoda!

  • strong return doświadczony
    -

    Małysz nic sobie nie poukłada sam.Wszak nawet Ahonen nie odważył się na trenowanie siebie samego,bez pomocy kogokolwiek.Nadto nie zasłużył sobie na to ,aby sam siebie trenować po jego wszystkich osiągnięciach.Potrzebuje szkoleniowca,jednak ,czy konstrukt "TajnyKruczek",może być wsparciem ,po swych jałowych ypowiedziach,niech każdy odpowie sobie sam...
    Mimo,że @ ROCO.S używa ostrzejszych słów,to domyslam się o co mu chodzi,mianowicie o to,że Adam nie był w konkursach nawet blisko top"10".
    A spoglądając na treningi z ubiegłego roku i mówienie,że pierwszy skok treningowy wczoraj był dobry ,to trąci lekkim pocieszaniem się.O jakimś postępie będziemy mogli mówić dopiero dziś,jeśli Adam wywalczy np.najlepsze miejsce w sezonie,dziś w Obersdorfie.

  • strong return doświadczony
    @ Fanka

    Na pewno znikąd Adamowi nic nie spadło i wciąż pracuje.
    Tylko,że póki co są to syzyfowe prace.Robiąc można się urobić i nic nie zrobić,tak jak Polacy w Ramsau.Dobrze byłoby ,aby robota przyniosła rezultaty. Jesli Adam nie odda dwóch takich skoków ,choćby jak teraz w treningu,a takie jak wczoraj to należy bez zwłoki zacząć działać.Wczorajsze 2 skoki były dokładnie na tym samym poziomie,jakie miały miejsce za Kuttina,kiedy to Adama wycofano z TCS...

  • anonim

    Całkowicie się zgadzam z postem @papajka z godz.11.40

    @ROCO.S.

    Nie obraz się ale przeginasz z tą krytyką Adama,
    czy ty naprawdę myślisz, że on sam szuka tych mikrofonów i redakatorów i pcha się do wywiadów?
    Oni sami do niego walą, od lat, to samo, czy mu idzie czy nie, walą do niego po wywiad.
    Czy to zle, że jest szczerym człowiekiem i dzieli się z nami swoimi odczuciami ? To chyba dobrze, nie,
    on nie pitoli, tylko mówi, co i jak,
    i bardzo dobrze, że ma cele i je sobie wciąż stawia inaczej musiałby zwinąć manatki i kopać w ogródku do końca życia.
    A jak ma cel, to ma chęci i wszystko powoli poukłada.
    Przeginasz.
    Piszesz tak, jakby leżał do góry brzuchem i nic nie robił, to ciekawe skąd tyle u niego w galerii tych cudów stoi, same spadły z nieba.

  • anonim
    wiec

    Dla mnie to proste . Nie wszyscy sa mistrzami ...Adam jest . Inni zawodnicy z naszej kadry byc moze tez maja talent ale zaden z nich nic sam nie zdziala. Uwazam ze najwiekszym problemem polskich skokow jest sztab szkoleniowy a wlasciwie jego brak. PZN to akceptuje , wszyscy mysla o sobie , zeby byc przy ,,korycie,, i upchac tam ,,swoich,, a pomysl z glownym trenerem o nazwie KRUCZEK ! to poprostu jest cos co przekracza wszelkie granice i kazdy wie dlaczego.Moze jest tani w utrzymaniu ale efekty jego pracy sa tak smieszne jak skoki naszych zawodnikow w tym sezonie!

  • anonim
    Małysz : jedź prędko do domu!

    Zamiast patrzeć jak się rozdrabnia Małysz na drobne bo nie miał rozumu jak Ahonen to wejdź na:

    wieczorslaski.pl

    i poczytaj to co ci sprawi na pewno przyjemność!

    Na pewno nikt z działaczy nie życzy Adamowi czegoś dobrego bo już go by dawno nie wystawiali w zawodach. Niestety za dużo ludzi w Polsce zarabia na nim pieniądze i robi z niego mięso armatnie! On sam nie ma tyle inteligencji by to zauwapyć!

    Szkoda!

  • Anika profesor

    Gdy Adam pracował z dr Blecharzem, to potrafił "wyindywidualizować się z rozentuzjazmowanego tłumu". Zawsze był skupiony, skoncentrowany, nie interesowało go nic dookoła, nic, co mogłoby zaburzyć jego spokój, nic, co mogłoby go rozproszyć i nie pozwolić na oddanie znakomitego skoku. Chociaż on, w swej skromności, mówił zawsze tylko o "dwóch dobrych skokach"
    Teraz, po zmianie psychologa, okazuje więcej pewności siebie, mimo miernych wyników. Pozostali Polacy również. Skaczą jak widać, a zadowoleni są jakby wygrywali. Coś poszło nie tak jak powinno w treningu psychologicznym.
    Owszem, oni mieli uwierzyć, że potrafią świetnie skakać. Ale poza uwierzeniem w to, mieli tego również dokonać. Tymczasem jak jest - każdy widzi :P

  • anonim
    vegx gg: 1714153, 29 grudnia 2008, 14:05

    O to tak czas wolno płynie? Myśla łem , że miesiąc :)
    Chyba nie w tym rzecz aby się łapac w wyliczankę a o sedno sprawy chodzi. Nie będę dokładnie wyliczał czy to było 21 dni czy 22,5 dnia temu odkąd to pisze. A Bodajże tyle dokładnie było odkąd zacząłem płakać nad losem Małysza. Przyjmijmy w zaokrągleniu miesiąc:)
    Fakt , że przejrzałem na oczy czego nie mogę powiedzieć o niektórych ,którzy na cud nadal czekają

  • Wako doświadczony

    Trudno , wyniki są jakie są. Ja "tradycyjnie " jadę na PŚ do Zakopanego.
    Ale śledząc całą tą nie najlepszą atmosferę w naszych skokach na dzień dzisiejszy, boję się że prezes może usłyszeć mnóstwo gorzkich słów za obecną sytuacje.
    Już raz byłem świadkiem kiedy to jeszcze jako trener schodził z góry z chorągiewką i na tych drewnianych schodkach usłyszał od paru osób to co myślą o Nim niektórzy kibice.
    Następny sezon naszą kadrę prowadził już inny trener.

  • anonim
    autor: strong return (*10.12.2.200), 29 grudnia 2008, 13:41

    Przyjacielu
    Od Kussamo minęło 2 miesiące a ja piszę o tym powrocie do Hal od miesiąca. Bądźmy precyzyjni .
    Nie wypieram sie ,że tak pisałem nawet przed Kussamo ,bo ślepo zawierzyłem Tajnerowi &Company. Ale juz po Kussamo a szczególnie Trondheim sam przejrzałem na oczy i zacząłem się domagać tego o czym dyskutujemy a to jest od miesiaca

  • anonim
    -

    może mnie wyśmiejecie ale ja po minie Adama po skoku w kwalifikacjach wnioskuje że forma idzie w górę,Adam nie jest już taki bezradny,jak jeszcze tydzień temu,uwierzcie mi będzie miejsce na skraju 15tki ,musimy wierzyć w Adama,dla mnie Adam się oszczędzał w kwalifikacjach,w wywiadzie był wyluzowany ,kto się ze mną zgadza?ludzie optymizm może góry przenosić

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-12-29 13:48:50 ***

  • strong return doświadczony
    @ ROCO.S.

    Z tym miesiącem to trochę przesadziłeś:) Miesiąc temu pisałeś,że Adam ma podobno dużą moc-i nie kłamałeś(jak sam mówisz chyba) Uspokajałeś też mnie ,że na wyniki loterii z Kuusamo,to w ogóle nie ma co patrzeć." Dopiero od
    Tronndheim powtarzałeś ,że sezon przygotowawczy zmarnowano,to akurat z pewnością prawda.
    Gwoli scisłości ja wierzyłem -również,tyle,że w pewne efekty "naprawy z Ramsau",a tymczasem długofalowe jej skutki są takie,iż od Engelbergu nastąpiło małe,ale wyrażne pogorszenie:-),a Ł Rutkowski,skacze gorzej niż w Kussamo.W przeciągu dwóch tygodni gdzieś podziały się te lepsze prędkościo na progu,etc.
    Chociaż z drugiej strony "jest super,jest super"( zdaniem naszych niektórych skoczków),więc o co mi chodzi?
    A tak naprawdę trzeba jednak coś zrobić,bo jeszcze chwila ,a w Libercu-jeśli Adam-żle skoczy, żadnego Polaka w top "30",może nie być.Zwłaszcza jeśli do walki wkroczy "gang Kojonkoskiego". Poza tym Niemcy idą w bdb kierunku.

  • vegx redaktor

    Ciekawe jest to, co Małysz mówi w wywiadzie dla sportowej niedzieli z M. Jabłońskim. Na pytanie o błąd na progu ktory popełnia, sugerowany zreszta panu redaktorowi przez Z. Klimowskiego, Małysz nie potwierdza, a mówi tylko, ze ma własną koncepcję skoku.
    To troche dziwne. Czyzby Adam stracil zaufanie do sztabu i zaczal trenowac sie sam?:>

  • anonim

    Macie racje,ze pan prezes Tajner siedzi sobie w studiu TVP i gada od rzeczy,że wszystko przebiegało dobrze cale przygotowania do sezonu jesli tak to czemu taki mistrz jak Adam ma problemy z niekiedy z czołową 30. Faktycznie Adam najmłodszy juz nie jest,ale go stać na wiele więcej,a i na pewno Małyszowi lepiej by sie skakał, gdyby miał w kadrze chociaz jednego kolego na poziomi 15 miejsc,ale nie ma. Cały ten biznes dalej sam ciągnie. JAk dla mnie Kruczek może być dobrym trenerem,ale nie teraz i nie z takim mistrzem jak Małysz mu trzeba alb9o wujkoa albo kogoś takiego jak Kojonkoski. Kruczek powinien zajać sie młodzieżą i trenować przyszłych mistrzów,a nie trenować mistrza. Kto ma takie samo zdanie jak ja, albo jakieś inne przemyślenia.

  • anonim
    Czy trzeba pic piwo z Małyszem ?

    autor: papajek (*136.net129.okay.pl), 29 grudnia 2008, 12:16

    * * *
    Nie trzeba pić piwa z Małyszem aby wiedzieć, że jest nie tak jak trzeba. To widać po skokach i wynikach. Nie pisz więc bzdur, bo pod okiem takiej ekipy szkoleniowej można się tylko napracować, a nie mieć efektów. Mnie chodzi konkretną robotę a nie pozory.
    Do dalszej części Twej wypowiedzi nie ma potrzeby sie ustosunkowywać , gdyż nie ma co dyskutować nad oczywistą oczywistością.:)

    Nie denerwuj się :)

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-12-29 12:51:45 ***

  • strong return doświadczony
    Nie no spokojnie ludzie.

    Jak już pisałem wierzę w Małysza i w to,że stać go na znacznie,znaacznie więcej niż "28" miejsce.Ta wiara bierzę się również i z tego-sic-jak fatalnie prezentują się slę skoczkowie typu:Stoch,tudzież Ł Rutkowski.Dopóki Adam chce czegoś więcej,dopóty mam prawo do tego,aby stwierdzić ,że miejsca w 3-ciej "10" nie są dla niego.On sam tak powiadai.I przypominam,że w żadnym wywiadzie nie powiedział ,że chce się tylko cieszyć skokami.
    Jeśliby tak by powiedział to uszanuję to.

    Z kolei nie ufam za grosz sztabowi trenerskiemu ,na czele z Tajnerem,który mówi,że "niewiele nam brakuje",udowadniając i brak kompetencji i całkowite oderwanie od rzeczywistości,no więc w związku z tym postulat indywidualnego trenera dla Małysz np. wujka wydaje się być całkowicie uzasadniony.
    Niestety,ale wygląda na to,że pojęcia "chcę osiągnąć jeszcze sukces" i "chcę trenować z kadrą Polski" wydają się przeciwstawne-póki co.I tylko skoczków z ambicjami w kadrze(oprócz Adama) żal.
    Ten portal ,tak myśle nie powinien być skansenem Małysza,bo też jeszcze chyba nie czas,chociaż TCS 0/1 nie zapomnę nigdy-tej radości,wzruszeń...To pozostanie na zawsze.
    A ta połowa kibiców,której już nie będzie,to jak "oddzielenie ziarna od plewu",że się tak górnolotnie wyrażę.

  • anonim

    Mam nadzieję, że lekcja pokory jaką dostał Stoch (gdy nawet w marnie obsadzonych zawodach PK nie potrafił wejść na podium) pomoże mu w nabraniu dystansu do samego siebie i z "następcy Małysza' i wielkiej gwiazdy przeistoczy się w normalnego ale dobrego skoczka.Żadnym następcą nie jest, ale skoczkiem na miarę piętnastki PŚ może być.

  • anonim
    Radek , 29 grudnia 2008, 12:12

    Radku ja poszedłem dalej pisząc,że aby coś jeszcze osiągnąć w tym sezonie dać sobie spokój już po dzisiejszym dniu z TCS i zacząć się naprawiać ( jak to określam przenośnie aby nie było żadnych ale "nauczyć się skakać" ) pod okiem Wujaszka.
    No chyba ,że się dzisiaj cud wydarzy i wskoczy jak sam mówi do tego co go interesuje.
    W cuda jednak nie wierzę

  • Xellos profesor
    wszyscy

    chyba się zgadzamy, że Adam Małysz wiele zrobił i nic nie musi robić ale niech zachowa klase. Naprawde. Dla mnie może i skakać dla relaksu ale niech o swoich skokach i przygotowaniach nie bzdeci jak Tajner z Kruczkiem bo tym samym ludzie zaczną go z tymi ludźmi łączyć. A to kiepskie towarzystwo dla takiego mistrza. Jak tak dalej będzie to widząc wywiad z Adamem, to pierwszą myślą będzie "co on tam znowu pitoli" a nie " co nasz mistrz na ciekawego do przekazania"...

  • sledzik16 weteran
    ROCO.S.

    No wiem że sam powiedział że musi skakać minimum w 10. I bardzo dobrze że ma taką motywacje to może coś to da i będzie lepiej. Ale cóż się dziwić jak Adam zawsze był najlepszy a teraz miejsca w 2 dziesiątce lub 3 to dal niego jest kompletna porażka .........

    Ale według mnie forma powoli "przybywa" i T4S zakończy w 1 dziesiątce.

  • anonim

    ROCCO.S.

    A skąd wiesz, że Małysz za mało czyni w tym kierunku, aby być lepszym? Mieszkasz z nim, jeździsz za nim na treningi, widzisz, jak skacze? Nie sądzę, więc nie podejmuj się oceniania, czy Małysz odwala jakąś robotę na treningach i zgrupowaniach czy nie. To pierwsza sprawa.

    Oczywiście, że nie cieszą mnie miejsca 25-30, wręcz przeciwnie. Ale zrozum, że Małysz to nie jest robot, który wiecznie będzie nas zachwycał swoimi skokami. Jeżeli cały czas będziemy tylko na nim opierać siłę polskich skoków, to daleko nie zajedziemy. Przecież Małysz też kiedyś powie STOP. I co wtedy? Pójdziemy na szare dno jak dawniej, czyli będzie to norma. Swoje w skokach już zrobił i nikt nie będzie miał mu za złe jak odejdzie. Popatrz sam, nawet kiedy teraz nie ma formy, to i tak miliony Polaków denerwują się w domach, czy da radę czy nie. Do Zakopca znów przyjadą tłumy, pomimo słabej dyspozycji naszego mistrza. I znów nasuwa się pytanie: dlaczego? Dlatego, że Adam swoimi wyczynami prowadził wszystkich do euforii, przez każdy weekend wszyscy zasiadali przed telewizorami i trzymali kciuki. Nawet teraz kiedy jest w słabszej formie, wielu kibiców jest dalej z nim, wierząc, że znów powróci na szczyt.
    Ja już wcześniej mówiłem, że na szczyt już raczej nie powróci, bo swoje lata ma, a młodzi mają petardy w nogach i nie odpuszczą. Więc nie martwię się formą, tylko cieszę z tego, że Adam wciąż skacze i czerpie z tego radość, bo kiedy nastąpi ten dzień gdy powie STOP, skoki stracą wiele na swojej wartości...

  • Radek weteran

    Można już zaczząc się zastanawiać co Adam może odpuścic w tym sezonie.
    Na pewno loty zaraz po TCS w Kulm - przygotowanie do zakopca gdzie powinien wskoczyć do 10tki z tego względu że to jest jego skocznia. POtem do odpuszczenia Sapporo i Vancouver. Można pojawić się w Willingen i Klingenthal dla sprawdzenia formy. Na mamuta do Oberstdorfu się nie pachać. No a dalej już tylko Liberec. Dobrze by było jakby Adam potrenował też w Libercu w czasei przerw od startu w PŚ i treningów ze Szturcem.

  • Anonimowy Anonim doświadczony
    Nie martwie się Adamem!

    Adam zrobił już swoje, ale rozumiem doskonale że wszyscy po cichu w głębi duszy oczekujemy powrotu Adama do świetnej dyspozycji.
    Skoczek, który ma takie wybuchy formy i taki talent w każdej chwili może złapać to coś i zacząć wygrywać z innymi.
    Martwy się bardziej o pozostałych. Odejdzie Adam, pozostanie nam trzymanie kciuków za naszych, by weszli do 50.

  • Xellos profesor
    o panie...

    Małysz co się z tobą stało :/ Bredzisz już jak Tajner, Kruczek i cała reszta fachowców. Aż się odechciewa, nie przypuszczałem, że to właśnie sam Adam Małysz spowoduje u mnie największą niechęć do skoków.

    Każdy kto chociaż śledził relacje live, wie że pierwszy skok Małysz oddał z wysokiej belki i żadna to rewelacja, reszczie obniżono belke przez to tak wysoko był, w 2 treningu wszyscy skakali bliżej, w kwali ta sama belka dla wszystkich pokazała gdzie jest nasz mistrz.

    Mam dosyć pitolenia, rozumiem Tajnera, Kruczka...ale że sam Małysz zaciemnia obraz to już jest smutne. Przecież on już gada jak Żyła, Bachleda i spółka...

    Zamiast pitolić martwcie się lepiej Koudelką, który też swój skok oddał na luzie i poleciał tylko 3 metry bliżej z niższej belki !

  • anonim
    papajek (*136.net129.okay.pl), 29 grudnia 2008, 11:40

    Ty chyba nie czujesz blusa, więc nie rozpędzaj się ,tylko włącz sobie go na spokojnie aż Ci balonik zawędruje do góry i pomyśl o tym ,ze ja jestem ostatni ,który może obrazić Małysza.

    Jeśli Ci przeszkadza, to że piszę iz Małysz za dużo pitoli jednego i tego samego w mediach, a za mało czyni w tym kierunku aby poprawić ten tragiczny stan rzeczy jest obrazą Małysza to chyba na Wenusie siedzisz.
    Sfruń na Ziemię
    Ciesz się, więc dalej z 25 miejsc 30 miejsc Małysza nadal, tylko wpierw przeczytaj co on sam mówi:
    Adam Małysz: "Miejsca poza dziesiątką mnie nie interesują"


    Pitoleniem to osiągnie. Rozpędziłem się ściana sie znalazła -gwiazdki we łbie mam i nadal pisze to samo. Małysz powinien wrócić do korzeni jeśli, chce coś osiągnąć w tym sezonie.
    Musiałem walnąć w jakiś mur łbem ,bo od miesiąca już pisze o pitoleniu i powrocie do wuja Szturca i tym samym wg Ciebie obrażam Małysza.
    Weź może jakiś okład tym razem ciepły :)
    PAPAJ !

  • anonim

    Ja nie jestem do końca pewny zwycięstwa Małysza z Koudelką. Popatrzmy na wyniki treningów i kwalifikacji:

    Kuodelka 130,5m/127,5m/121m/
    Małysz 133,5m/126,5m/120m/

    Może być różnie. Obaj Panowie prezentują bardzo zbliżony poziom, z niewielkim wskazaniem na Adama. No cóż pożyjemy zobaczymy. Ale patrząc na rozkład par, nie powinno być źle. Nawet jeśli nie daj Boże noga się powinie, to lucky looser powinno znaleźć miejsca dla Małysza. Oby nie było takiej potrzeby. Nam pozostaje tylko dmuchać w telewizory...

  • anonim

    ROCCO.S. Weź taki porządny rozbieg, a ściana sama się znajdzie ! Trochę szacunku gościu, do skoczka, który przeniósł skoki w inny wymiar. Jakby mówił, że już nie wierzy, że mu się nie chce, że nie ma siły, to jeszcze bardziej byś po nim jeździł ! Ciesz się z tego, że jeszcze skacze, bo jak on odejdzie, to tak samo postąpi połowa kibiców, zostawiając skoki na pastwę losu ! No ale cóż, tak natura polskiego narodu, któremu nigdy nie dogodzi, bo tak źle, a tak niedobrze...

  • fanneczka bywalec
    ROCO.S.

    Dotychczasowe występy w tym sezonie nie zapowiadają , żeby ten cel był realny. Ale kibicowć i trzymać kciuki zawse można.

    Ktoś mówił że Małysz skaka na stojąco, może nie dosłownie ale coś w tym jest + jeszcze kłopoty z prędkością.

    Ja sie dokładnie nie znam, ale na pierwszą dziesiątke to sie nie zapowiada, nawet z wyiadu można sądzić.

  • fanneczka bywalec
    Zależy jaką dziesiątką, pierszą czy trzecią.*_*

    Biedny Piotrek Żyła, trafił mu sie do pary Schlerenzauer, zero szans. A Adaś mam nadzieje że Kołderka go nie przeskoczy, bo wstyd na całą europe. /:


    dobrze że Adam ma wysokie poczucie własnej wartości i stawia sobie wysokie cele, mamy nadzieje że wykonalne
    Optymizm się przejawia w jego wypowiedziach, będzie dobrze, trzymamy kciuki.

    __

    A kto miał być niby trenerem, Kutin znowu, czy Hannu miał zostać? Czy Kojonowski, co odszed od finów?

    >> >>

    "Człowiek który tyle osiągnął nie zasłużył na taką zniewagę, jaką co niektórzy mu serwują."

  • anonim
    Boi sie powiedzieć cos na Małysza

    autor: matisss (*i66.neoplus.adsl.tpnet.pl), 29 grudnia 2008, 10:28
    -
    NA MAŁYSZA ZŁEGO SŁOWA NIE POWIEM ale na tych innych naszych zawodników to jest kur..a szok i nie porozumienie ze oni wogole skakaja na nartach do wody moga poskakac

    ***
    Ja tam kolejny raz powiem aby przestał pitolić jedno i to samo w kółko bo staję się to nudne jak flaki z olejem, a weźmie się za naprawę siebie.
    Niech podziękuje za współpracę z Panem Kruczkiem .patrz Tajnerem i wraca do korzeni jeśli chce coś osiągnąć jeszcze w tym sezonie.
    Inaczej w nieskończoność będzie paplał ,że szuka stabilizacji i wychwalał swe skoki treningowe.

  • krwisty weteran

    @Grzegorz ja bym nie nazwał tego presją tylko stawianiem sobie celów ,bo bez celów nie ma motywacji do skakania.Adam jak to Adam w swoim stylu chce oddawać dwa dobre skoki ,koncentrować sie na sobie i myśleć o przyszłości.I to mi się w nim zawsze podobało.Swietny gość!W tej zawierusze z polskimi skokami tylko on jedyny dodaje nam kibicom otuchy i to on jest tą podporą.

  • vegx redaktor

    "- Trzech Polaków w drugiej serii konkursowej to realny wynik. Oczywiście wszyscy czekają aż Adam Małysz zacznie wygrywać i wtedy sytuacja się uspokoi - mówi przed Turniejem Czterech Skoczni trener naszej reprezentacji, Łukasz Kruczek."

    O czym mówił Łukasz Kruczek?
    O_o
    Póki co 3 Polaków w I serii to niestety nierealny wynik. A co tu wiele jeszcze mówić o jakimś wygrywaniu Małysza podczas gdy do szerokiej czołówki brakuje mu minimum 10-15 metrow.

  • krwisty weteran

    @Fanka racja ja tez nie pozwole obrażać Adma i jeszcze raz powiem wszystkim durnym pałom że mistrz skonczy kariere kiedy sam tego zechce!Takim podpowiadaczom mówie stop!Zająć sie mozecie krytykowaniem wszystkich skoczków a tym bardziej TKM-u, ale trzy ch....je w bok od Adama!To jest jego życie i kariera którymi kieruje jak sam zechce.Wam pozostaje jedynie dziękowac mu za to że skacze dalej,czego dokonał i za to czego może jeszcze dokonać.Na kolana i dziekaowac NO JUŻŻŻŻ!

  • anonim

    Ile lat jeszcze Tajner bedzie chrzanił ze wszystko jest cudownie ze forma przyjezie pozniej, a pozniej zawsze jest kryzys proba wychodzenia z niego potem tlumaczenie ze zawodnicy sa juz zmeczeni i kolejny sezon sie konczy, potem niezle lato kolejne oczekiwania i pianie trenrow i prezesa ze nigdy nie bylo tak dobrze, sezon sie zaczyna i znow jest fatalnie, i historia zatacza kolo. Gadanie Tajnera to juz nawet nie wiadomo czy sie smiac czy plakac!

  • anonim

    postaram się odrobne podsumowanie weekendu,jeśli chodzi
    o naszych w pucharze kontynentalnym to szkoda gadać,a miejsce stocha nie jest wcale takie świetne, bo jak w 1 konkursie wyprzedza golukas hlava to takie skoki nie gwarantują miejsca nawet w 50tce pucharu świata,nasi w oberstdorfie nie fruwają to fakt,skaczą słabo a adam przeciętnie ,spodziewam się oczywiście tylko emocji dla nas po skoku adama,uważam że obecnie adam skace na poziomie 15 a 20 miejsca

  • anonim

    No i znowu,co czytam,
    wypomina się znowu Adamowi jego wiek i nawołuje do odejścia.

    Ludzie,którzy tak piszą chyba jeszcze są zdrowo narąbani po świętach bo trzeżwemu do głowy nic podobnego nie przyjdzie.
    Mieć 31 lat to nie kalectwo, to czynny sportowiec, który trenuje od 25-ciu lat, a taki człowiek jest wciąż wysportowany.

    Wiek do chol.......y, nie ma znaczenia, ile razy można to powtarzać, to nie dziadek tylko aktualny Mistrz Świata, który przechodzi kryzys, każdy go miał i ma.
    Dobrze, że Adam jest wytrwały w swych celach i piekielnie cierpliwy, bo inaczej nigdy nie zdobył by tego co zdobył i on jeszcze wszystkim pokaże jak skacze Mistrz.

  • GaRy początkujący
    Apel do kibiców

    Dlaczego niektórzy z was jadą po naszym Mistrzu z Wisły ?
    Adam się stara, ma swój cel i pragnie go zrealizować, życzę mu aby to się udało(IO)
    Już nie pamiętacie jak tylko wygrywał to wszyscy się nim zachwycali a teraz...? Dmuchajmy w telewizory i nie narzekajmy na Adasia może to już jego przed ostatni sezon, więc kibicujmy wiernie nie piszmy głupot. Na p.Kruczka i Tajnera można ponarzekać bo nic nie zrobili dla polski, nie to co Adam.

    ADAM MALYSZ ADAM jesteśmy z tobą ;]
    Jutro wszyscy przed TV i kibicujemy Adamowi, Piotrkowi też.;]

  • vegx redaktor

    Wystarczy obejrzeć powtórkę skoku Adama z kwalifikacji - on spada z progu!
    Jakby w ogole nie bylo wybicia. Słaba predkosc, fatalnie niski lot. I tak jest cudotworca, ze potrafi z czegos takiego osiagnac przyzwoitą odleglosc. Ale to glownie zasluga czucia lotu. Na szczescie jak ktos sie urodzi ptakiem, to latac potrafi juz zawsze. Grunt, zeby dobrze sie odbic.

  • fan profesor

    Tylko jak długo kibice mają czekać na te twoje dobre skoki? Cały zeszły sezon czekali i się nie doczekali a w tym roku jest jeszcze gorzej. Czarno to widzę bo trudno jest dojść do mistrzowskiej formy z fatalnego dna jakie jest teraz. Bywało różnie raz lepiej raz po prostu słabo ale teraz jest fatalnie najgorzej od jakiś 10 lat.

  • maja88 stały bywalec

    Adam - powodzenia jutro!
    Skacz na luzie, a my trzymamy za Ciebie kciuki:)

    "Moim celem jest powrót w okolice podium. Bądźmy szczerzy, ja już tyle dokonałem w skokach, że miejsca poza dziesiątką mnie nie interesują" czekam z niecierpliwością na to podium:)

  • rimi stały bywalec

    "Zostawcie Kruczka myslice ze Dobrry trener musi byc taki ktory dobrze skacze popatrzcie tesh an incyh treneró nie skakali dobrze a sa trenerami ale wy niemyslice!
    Kruczke długo pracował z Kutinem i Lepisto wiec cos tam ma !w tej głowie "

    Masz racje, dobry trener nie musial kiedys dobrze skakac.Dobry trener too taki, ktorego zawodnicy przezen trenowani dobrze skacza.
    Popatrz na wyniki naszych orlow i odpowiedz czy Kruczek jest dobrym trenerem.

  • anonim
    Powodzenia Adam!

    Życzę Tobie Adamie powodzenia, pomyślnych zawodów! Mam nadzieję, że już niebawem wrócisz do swojej świetnej formy i zobaczymy na co Cie stać:) Najważniejsze abyś skakał na luzie, podchodząc spokojnie do zawodów i abyś czerpał radość z tego, że jest coraz lepiej!Tego Ci z całego serca życzę! Powodzenia!

  • anonim
    Szturc i Malysz

    Od dloszego czasu obserwuje Polskie skoki narciarskie,i jestem bardzo rozczarowany z decyzja PZN ,ktora podjal PZN o zatrudnieniu Pana Kruczka jako trenera .Jeszcze wieksza niespodzianka bylo to ze jego co-trenerzy sa byli zawodnicy ktorzy w tym sporcie zadnych suksesow nie osiagli.Juz za czasow Kutina i Lipisto mialem takie wrazenie ze Pan Kruczek robil wszystko , zeby zostac treneren polskich skoczkow.I co mu sie udalo!
    Ja pytam sie samego dlaczego PZN Pana Szturca jako trenera polskich skoczkow nie zatrudni, przeciez to bardzo dobry trener a zarazem wujek .Pod trenerem Kruczek/Mateja skoczkowie zrobili nie jeden a dwa kroki do tylu (Stoch,Bachleda,Zyla) a takze Malysz stanal w miejscu.PZN potrzebuje nowe osobowosci ktore nie tylko jako nowe twarze sie pokaza ale tez mowy powiew i idee.

  • Bodzio bywalec
    "Ten pierwszy skok treningowy oddałem na luzie"

    No i o to kurde chodzi ! :D Szkoda tylko, że tylko ten pierwszy.
    "Przed jutrem koncentruję się" - to się Adam koncentruj, ale skacz na luzie! :)

    "Moim celem jest powrót w okolice podium. Bądźmy szczerzy, ja już tyle dokonałem w skokach, że miejsca poza dziesiątką mnie nie interesują" - Good, ale co z tego że go nie interesują jak miały być miejsca, które go interesują.

    Dobrze, że Adam ma ambicje, żeby tylko jej nie stracił tak jak rok temu. I żeby skakał na luzie bo tylko wtedy mu skoki wychodzą!

  • anonim

    autor: Mar (*243.neoplus.adsl.tpnet.pl), 28 grudnia 2008, 21:38
    -
    No z waszym podejściem, to na pewno dałoby się odbudować formę i skakać na najwyższym poziomie. Co ma innego mówić Małysz w tysięcznym wywiadzie, w którym pytają się o formę itd.? A o tym czy startuje w konkursach nie decyduje on, tylko nasz wspaniały sztab szkoleniowy. On mógłby najwyżej zakończyć karierę, co jest jego indywidualną sprawą, w którą na szczęście, niektórzy z was, nie mogą ingerować.

    co ma mówić? nic, będzie to z korzyścią dla wszystkich

  • Mar stały bywalec

    No z waszym podejściem, to na pewno dałoby się odbudować formę i skakać na najwyższym poziomie. Co ma innego mówić Małysz w tysięcznym wywiadzie, w którym pytają się o formę itd.? A o tym czy startuje w konkursach nie decyduje on, tylko nasz wspaniały sztab szkoleniowy. On mógłby najwyżej zakończyć karierę, co jest jego indywidualną sprawą, w którą na szczęście, niektórzy z was, nie mogą ingerować.

  • anonim
    Polskie skoki

    Proszę mi wyjaśnić dlaczego reporter w wiadomościach sportowych w TVP1 powiedział o tym, iż Polacy dobrze czy też nienajgorzej wypadli na treningach.

    I trening (71 skoczków):

    7. Małysz
    38. Żyła
    46. Bachleda
    62. Rutkowski

    II trening (71 skoczków):

    25. Małysz
    50. Bachleda
    52. Żyła
    69. Rutkowski

    Czy to są dobre rezultaty? Dlaczego mam wrażenie, że Telewizja Polska choćby nie wiem jak źle było z wynikami naszych skoczków to zawsze będzie mówiła o nich dobrze. W jakim chorym kraju my żyjemy! Przecież nie licząc Małysza to polskie skoki narciarskie są od czasów Piotra Fijasa totalnym dnem (mam na myśli seniorów). Ile jeszcze będziemy czekać na formę tych pseudoskoczków, ile jeszcze razy do sezonu będziemy się przygotowywali w jego trakcie? Dlaczego nie zrobi ktoś z tym porządku? Czy nikt nie widzi, że jest źle? Nie zrobiono praktycznie nic od czasów sukcesów Małysza, by podnieść tę dyscyplinę sportu z kolan. Dlaczego zawodnicy innych krajów z Kazachstanem włącznie osiągają lepsze wyniki od naszych wszystkich skoczków (z wyłączeniem Małysza)? Jak można tak zniekształcać obraz polskich skoków? Jest źle, jest tragicznie i czas najwyższy coś z tym zrobić, bo w innym wypadku za kolejne 5 lat podczas Turnieju 4 Skoczni będziemy znów słyszeć o "dobrych" skokach treningowych Bachledy, Stocha, Żyły oraz słuchać trenera Mateji i jego asystenta kruczka, którzy nie będą dostrzegali nic złego.

    Co do Małysza to czapki z głów. To, że nie skacze dobrze to całkiem normalne. Jedyne o co najwyżej niektórzy mogą mieć pretensje, to że nie skończył kariery dwa czy trzy lata temu, wtedy gdy był najlepszy. Niestety on kocha skoki i nawet jeśli za 5 lat miałby zajmować miejsca poza czołową trzydziestką to należy mu się miejsce w reprezentacji jak nikomu innemu. Pamięta ktoś Goldbergera? Też na końcu nie skakał najlepiej, ale kochał to, dlatego to robił.

    Tyle mojego wykładu. Pozdrawiam.

  • anonim
    pół na pół

    A teraz pomówmy o konkretach na jutrzejszy konkurs. Ja bym Adama nie skreślał. W mojej ocenie ogólnej mają z Kudelką podobne szanse na występ w drugiej serii. Może nawet Adam ma troszkę większe. Oczywiście nie zmienia to obrazu zapaści w polskich skokach. A deklaracje medialne hmm nie przywiązywał bym do tego większej wagi ale patrzył na uzyskiwane odległości. Do pierwszej dziesiątki droga kręta i daleka.

  • strong return doświadczony
    @Dorothy.

    Przecież dokładnie widać ,że ten sztab nad niczym nie panuje.wymienianie skoczków ,po jednym konkursie TCS,co to ma być? Może i Stocha należało zabrać na PK,ale u licha,Adam mówił,że był jeszcze trening w Żakopanem,czy Kruczek nie zauważył tego co się dzieje z Rutkowskim? I skąd się wziął ten spadek formy? Jak Kruczek i jego przełożony-Tajner- układają plany treningowe ,że po Ramsau nie ma żadnego automatyzmu w skokach Polaków? Po kiego gryba takie nieskuteczne zgrupowanie?
    Pomijam już to,że wymienianie skoczków ,po pierwszym konkursie to dziwny zabieg,który jest precedensem-kolejny powód do poprawienia humoru innym ekipom.

  • anonim
    I znowu to samo bezustanne pitolenie i jeden konkret.

    "Moim celem jest powrót w okolice podium. Bądźmy szczerzy, ja już tyle dokonałem w skokach, że miejsca poza dziesiątką mnie nie interesują" - zakończył Adam Małysz."
    ***
    A jeśli nie i Koudelka dołoży Małyszowi i wyleci poza 30 co powie mistrz? To samo co zawsze?
    Ja to juz wcześniej napisałem o tej oscylacji w "6" i jesli nie wyjdzie już po 1 konkursie
    Już to pisałem wiec powtórzę . natychmiastowy powrót go Hal a nie to że trzeba skakać.

    Ale co ja szaraczek będę z mistrzem dyskutował . On wie najlepiej jak się dalej pogrążyć.

  • motylek_ja weteran
    poza dziesiątką?

    nie bójmy się tego powiedzieć

    poza podium, a wlasciwie poza pierwszym miejscem.... tam jest Pana miejsce Panie Adasiu.....
    cierpliwosci... pojedyncze skoki z blyskiem, choc tylko dwa do tej pory, to powod do optymizmu....../

  • Kornel stały bywalec
    @ Adam Małysz

    Panie adamie nas terz nie sadysfakcjonuje pana miejsce poza dziesiatka tylko co w zwiazku z tym Pan zrobil. Sam Pan mowi ze trzeba stabilizacji a startuje pPan i sie rozegulowuje a jak te Pana starty sa uzaleznione od umow sponsorskich to prosze3 o tym powiedziec a nie owijac w bawelne :SSSS

  • Ola stały bywalec
    ADAM

    KUBASDZ1

    a dlaczego jesteś takim pesymistą?
    Fakt, Adam to najmłodszych nie należy, ale w zeszłym sezonie Ahonen pokazał, że w każdym wieku można dobrze skakac. ;)
    ja tam w Adasia wierzę i wiem, że stac go na kolejną Kryształową Kulę...jak nie w tym sezonie, to w następnym. xD

  • Julka weteran

    Adaś trzymaj się :)
    Będzie dobrze ...

    "Moim celem jest powrót w okolice podium. Bądźmy szczerzy, ja już tyle dokonałem w skokach, że miejsca poza dziesiątką mnie nie interesują" - zakończył Adam Małysz.
    I to mi się podoba ... trzeba walczyć do końca i wierzyć, że się uda ...

  • anonim
    ADAM

    ADAM JUZ NIE POWROCI DO SWOJEJ ZYCIOWEJ FORMY NA JEGO MIEJSCU ODSZEDLBYM Z PUCHARU SWIATA ZROBIL BARDZO DUZO DLA POLSKI ZDOBYL 4 KRYSZTALOWE KULE ALE NIE ZDOBEDZIE 5 . TERAZ NADESZLA PASSA MLODYCH SKOCZKOW TAKICH JAK SIMMON AMMAN CZY GREGOR SCHLIRENZAUER MA ON ZALEDWIE 19 LAT A SKACZE PIEKNIE ADAM JESTES PRZETERMINOWANY NIESTETY ALE JUZ RACZEJ NIE WYGRASZ ZAWODOW CHYBA ZE Z KAMILEM STOCHEM CZY KLEMENSEM MURANKA POZDRAWIAM KUBA SKOCZEK NARCIARSKI JA WIEM CO MOWIE ZOBACZYCIE JA NIEDLUGO BEDE SKAKAC W PS I WYGRAM TURNIEJ 4 SKOCZNI HEJKA

  • anonim

    No właśnie, piszę o tym dawno"miejsca poza dziesiątką to nie miejsca dla Małysza"!
    A jeśli chodzi o prędkości to Adam zapomina, że wolno jeździł ale na ELANACH! I tam to naprawdę nie miało znaczenia, bo to miękkei narty widocznie wibrowaniem w powietrzu "nadrabiają" braki prędkości i leci się dalej!
    Dziś było ewidentnie widać, że gdy Małysz i Ammann mieli te same prędkkości to skoczyli prawie identycznie. Szkopuł w tym, że w konkursie prędkości maja różne i Adam ląduje duuużo bliżej!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl