Zakopane: "Nie powinno być problemu z dostaniem biletów w dniu zawodów"

  • 2009-01-07 12:50

Zimowa stolica Polski jest przygotowana na przyjęcie skoczków i kibiców. Zawody odbędą się już niedługo, ale mimo tego pozostało jeszcze wiele niesprzedanych biletów.

W tym roku dopisuje pogoda, a przygotowania przebiegły zgodnie z planem. Jednak słaba dyspozycja Adama Małysza najprawdopodobniej wpłynęła na zainteresowanie tegorocznymi konkursami w Zakopanem.

"Sukcesów nie ma, to i frekwencja na trybunach będzie pewnie mniejsza" - przyznaje Lech Nadarkiewicz, szef komitetu organizacyjnego zawodów.

"W poprzednich sezonach zdarzały się kłopoty z aurą. A to śnieg musieliśmy zwozić ciężarówkami, a to tuż przez zawodami zrywał się halny. Teraz w Zakopanem pogoda jak marzenie: śnieg po pas, chwyta mróz. Tylko Adam Małysz nie skacze jak dawniej..." - wzdycha Nadarkiewicz.

"Biletów jest jeszcze sporo, nie powinno być kłopotów z dostaniem się na skocznię nawet w dniach zawodów" - podało biuro zakopiańskiego Orbisu, który prowadzi ich sprzedaż. Nie ma też większych problemów ze znalezieniem kwatery pod Tatrami na czas zawodów.

Na każdy dzień jest po 25 tys. kart wstępu, o tysiąc mniej niż przed rokiem. Są za to o 10 zł droższe, kosztują 70 i 60 zł.

"Ale pustek na trybunach nie powinno być. Mamy już sporą grupę kibiców, która interesuje się skokami, a nie tylko Małyszem. Ci i tak przyjadą zobaczyć najlepszych skoczków świata. Mamy już potwierdzenia udziału najmocniejszych ekip" - mówi Nadarkiewicz.

"Być może bilety jeszcze się sprzedadzą. Tak było w poprzednim sezonie, kiedy forma Małysza też na początku nie była wysoka, ale im bliżej startu w Zakopanem, tym jego skoki były lepsze. W efekcie sprzedaliśmy komplet biletów. Chciałbym, żeby w tym roku też tak było" - dodał dyrektor.


Alicja Bochenek, źródło: Sport.pl
oglądalność: (15474) komentarze: (144)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • maja88 stały bywalec

    Właśnie - mówili dzisiaj, że sprzedane 26 tysięcy biletów..
    Okazało się, że jezeli pojadę do Zakopanego, to niestety tylko na sobotni konkurs, ale postaram się tam wtedy być!
    A w ogóle to żałuje, że prawie nikt z moich znajomych nie intersuje się skokami..zawsze jest problem zebrać jakąkolwiek ekipę:p

    Zakopane na pewno nie zawiedzie!:)

  • kibic_malysza profesor

    @MorgiFan

    W sobote są kwalifikacje juz o 15:30, więc mysle ze najpozniej to o 13:30 powinienes sie na gornej trybunie znalezc. Lepiej isc wczesniej i znależć sobie najlepsze miejsce, jesli chodzi o sektor A - to wydaje mi sie ze miejsca na samym dole są najlepsze-widac z nich jak skoczkowie lądują. Jak jedziesz na 1 konkurs to tym bardziej postaraj sie isc wczesniej,napewno nie będzie nudno, ja tak zawsze robie i zawsze mam dobrą miejscówke w 1 rzędzie przy barierkach.

  • anonim
    BILETY

    Witam wszystkich.
    Mam do odsprzedania 4 bilety (2 na 16 i 2 na 17.01, sektor D).
    Jedziemy ekipą 8 osobową. Miało nas być 10os., 2 zrezygnowały. Został także 1 pokój 2os. do wzięcia.
    mój tel 605 285 515
    Pozdrawiam
    Łukasz

  • MorgiFan stały bywalec

    Tylko problem że ja do Zakopca przyjeżdżam w piątek koło 19-20. I idę w sobotę na konkurs. I chodzi mi o to czy w sobotę albo niedzielę będę miał taką okazję :)

    @nieznany (*z34.internetdsl.tpnet.pl)
    myślę, że jak zawsze atmosfera będzie niezapomniana :) to będzie też mój pierwszy pś w Zakopcu bo narazie bywałem tylko na lgp

  • anonim
    nieznany (*z34.internetdsl.tpnet.pl)

    Myślę, że o frekwencje nie powinniśmy się martwić. Jak do tej pory kibiców na skoczni było znacznie więcej niż samych miejsc, a organizatorzy upychali ludzi gdzie tylko się dało - spóźnialscy musieli się liczyć ze staniem pod ogromnymi głośnikami, które zasłaniały absolutnie wszystko, chociaż co sprytniejsi zajęli "vipowskie" miejsca na dachu Toi Toiów ;-) Może się okazać, że dzięki mniejszemu zainteresowaniu, w końcu zwiększy się komfort oglądania. A tłumy i tak będą ogromne, o to się nie martw...

  • anonim
    MorgiFan (77antek@wp.pl)

    Nie wiem kiedy skoczkowie wyjeżdżają na lotnisko, ale wydaje mi się, że raczej nie rozdają wtedy autografów. Możesz próbować w trakcie czwartkowych treningów i kwalifikacji, może przy bramie, przy wejściu na sektor C.

  • anonim

    Co do treści artykułu... Smutne jest to, że organizatorzy dopatrują się spadku frekwencji w słabszej formie Adasia, a nie są w stanie dostrzec własnych błędów. Moim zdaniem, co roku, systematycznie zniechęcają kolejne rzesze ludzi do PŚ w Zakopanem. Wszystkiemu winien organizacyjny chaos, upychanie ludzi "na siłę", przewidywalna "oprawa muzyczna" itd. Zakopane się skomercjalizowało, co nie zmienia faktu, że obecnie robię wszystko aby kultywować tradycję i po raz kolejny stawić się w styczniu pod Tatrami...

  • anonim

    Skoczków można spotkać bardzo często, zazwyczaj przypadkiem. Jak biegają, wychodzą na zakupy (w ubiegłym roku Norwegowie szczególnie upodobali sobie stację benzynową w pobliżu ronda kuźnickiego), można ich też spotkać już po samym konkursie. Raczej chętnie dają autografy, pozują do zdjęć. To przesympatyczni ludzie, daleko im do "gwiazdorstwa". Może dlatego rozwrzeszczane fanki trochę ich peszą i zniechęcają do wieczornych spacerów. Przesiadywanie pod COSem wcale nie jest konieczne, proponuję spędzić ten czas na skoczni, w towarzystwie prawdziwych kibiców. A jeżeli chodzi o spotkanie ze skoczkami, to takowe były organizowane przez Program III Polskiego Radia i odbywały się zazwyczaj po kwalifikacjach w pubie na Krupówkach. Byłam na takim spotkaniu dwa lata temu, ze Szwajcarami. W ubiegłym roku nie było żadnej informacji nt. spotkania więc nie wiem, czy Trójka zrezygnowała z tego pomysłu, czy uczyniła z niego przyjemność tylko dla wybranych.

  • kibic_malysza profesor

    @Sylwia

    Ja około 13:30 byłem już na skoczni, konkurs o ile pamiętam rozpoczynał sie o 17:30 w 2008. Największy tłok jest ok godzine przed zamknięciem bram, wtedy idzie sie z tłumem a przerwami nawet można powiedziec ze jest sie niesionym ;] Jesli sie wybierasz na skoki do Zakopanego to radze Ci iść wcześniej i odstać dodatkowe te 3 godz.a wcale nudno nie jest, np.ostatnio mimo żałoby narodowej muzyka w tle leciała,zawsze mozna sie troche rozgrzać.

  • MorgiFan stały bywalec
    @Sylwia (*u90.bbs.com.pl)

    o 16:30 jest konkurs a o 15:30 seria próbna i o 15:0 zamykają bramy wejściowe. A ludzie zaczynają się schodzić już od około 13. Zależy też od pogody. Bo jak leje to raczej później. A bramy otwierane są o 11 więc co zagorzalsi kibice już będą pewnie o 11:15 na trybunach :)

  • anonim
    Ania

    ROCO.S. jeszcze źle napisane :) Wykropkowałaś mnie dokładnie :)
    A lustro po to abyś się zobaczyła jak ładna jesteś :)
    OK PZDRO i basta tej niepotrzebnej dyskusji.

  • kibic_malysza profesor

    Z tym COS-em to różnie bywa, najczęściej trzeba z czegoś zrezygnować, czyli albo iść wczesniej i zająć sobie dobrą miejscówke na skoczni albo stać i czekać pod COSem. Ja osobiście radze to pierwsze, po skoakch też jest szansa na dorwanie jakiegoś skoczka, ja 2 razy spotkałem 2 skoczków po konkursach wieczornych wlasnie przed COSem.

  • anonim
    Ania

    pozwolisz ,że zostanę przy swojej ocenie Kwaśniewskiego. Nie potrzebuje doradców.
    Pisanie kogoś nicka z małej litery też należy do nie szanowania go. Spójrz do lusterka i nie pisz już do mnie.

  • jan bywalec

    WITAM HOSEARCADIO I WSZYSTKICH KIBICOW !Zadnych glupot nie pisze tylko prawde dam teraz przyklady . WELTCUP WILLINGEN LUTY 2009 . Njtansza kwatera 25 Euro od osoby 20 km od skoczni a 2km od skoczni srednio 50 EURO.Bilety DOROSLI OD 31EURO DO 49 EURO.MLODZIERZ OD16 do 34 EURO zalezy od miejsca .Podaje strone WWW.Willingen skispringen.Daj mi adres na te kwatery !POZDRAWIAM ! OGLADAM CZESTO SKOKI NA ZYWO I ZNAM CENY !

  • anonim
    r.o.c.o.s

    uważam,że mimo wad władzy należy ją szanować ,wiadomo jest wolność słowa, ale i za żle użyte słowa można słono zapłacić,uważam ,że rządy Prezydenta nie były złe i te dawne czasy też do złych nie należały ,młodym należałoby się mówić więcej dobrych rzeczy o minionych czasach ,mimo wszystko gorąco cię pozdrawiam ,mając nadzieję,że będziesz z Nowym Rokiem trochę pogodniejszy ,bo taki kibic powinien być.

  • anonim
    autor: ANIA (*-w7.itcomp.pl), 07 stycznia 2009, 20:57

    Prawdę trzeba pisać prawdę
    Nic tu nie ma stan wykształceni, bo ludzie chyba bardziej ode mnie wykształceni -jego koledzy (Oleksy) parlamentarzysci,w telewizyach różnych , dziennikarze, satyrycy itp. wytykaja jeszcze ostrzej to czego Kwaśniewski dał dowód. Spłl się kilka razy i pokazał publicznie. Trzeba to napiętnować.
    Niech sie dobrze prowadzi a będzie dobrze opisywany.
    U mnie nie ma szacunku. Komuch jeden .

  • Sylwia początkujący
    rukka1988 (molli30@buziaczek.pl)

    Mam nadzieję że spotkam...;) A właściwie co z tym COSem? bo tam się jakieś spotkania ze skoczkami odbywają, a czy może coś jeszcze? Bo to jest podobno zwykły pub xDD O co chodzi z tym, że skoczkowie często wychodzili z COSu? Gdzie wychodzili? ;)

  • anonim
    bilety na PS zakopane

    Dzien dobry! Kolega Jan pisze tutaj cos o drogich biletach w Europie na skoki.........Wiem ze ludzie maja poczucie humoru, ale najpierw trzeba wiedziec co sie pisze potem gryzmolic farmazony........Oogladalem ostanio konkursy Oberstdorf i Garmisch. Jakos jednak nie widzialem tych biletow w cenach 15€ za osobe. W drodze wyjasnienia bilet na konkurs kosztowal 12€ za osobe dorosla, 6€ na dziecko do 16tu lat, dzieci do lat 10ciu wchodza za darmo. Bilet na kwalifikacje to 8€, dzieciaki rowniez za darmo. Zaplacenie 100€ w Oberstdorf i Garmisch( w tym kwalifikacje)za dwa turnieje dla rodziny 4 osobowej nie ma sie nijak do zaplacenia 640 zl( w tym kwalifikacje) w Zskopanem. Nie wspominam o porownaniu cen kwater....W Reichenbah (2km od Obestdorf) za pokoj 3 osobowy ze (sniadaniem!) mozna zaplacic od 15€ ( nie za osobe, ale za pokoj!)Wiec wniosek jest jeden: do Zakpanego nie warto jechac, bo strasznie drogo.

  • rukka1988 początkujący

    Sylwia (*u90.bbs.com.pl) - napisałam ci juz wczesniej, ale moj post został usuniety. Ja pewnego lata miałam szczescie do spotykania Rusków na Krupowkach, w 2005 r. spotkałam Szwajcarów w pewnym sklepie z ciuchami na Krupowkach. Ja sie ma szczescie to sie spotka:) Własnie wtedy jest najlepiej, bo nie ma tłumów i jestes bardziej kameralnie, sympatycznie:) Co do pojscia pod COS, oczywiscie to obowiazek kibica, ale bez przesady:):) Pozdrawiam:)

  • rukka1988 początkujący

    ania- wtedy tez krytykowałam i to wystarczajaco głosno,aby te panienki zrozumiały o co chodzi. Mnie najbardziej boli to, ze przez własnie takie zachowanie niektorych dziewczyn skoczkowie smieja sie z nas jako ogółu, tak, taka jest prawda. Wytłumacz mi moze dlaczego, 3-4 lata temu skoczkowie co chwile wychodzili z COS-u, łatwiej było zrobic sobie z nimi zdjecia, dostac autograf, a teraz wychodzi jeden, co godzine i ma nas w nosie. Ja ci odpowiem 3-4 lata temu pod COS-em nawet w dniu przyjazdu ekip była miła atmosfera, bez wzajemnej zawisci wsrod fanek. A teraz dobrze napisał/napisała Danny pod COS-em jest jeden wielki burdel. Sorry, ale ja panienka, czy jak ona sie nazywa,, kibicka'' przychodzi pod COS w mini i w bluzce , ktora ledwo zakrywa to i owo to, co ona mysli, ze skoczek jest jej. No po co ona tak ubrana, a w zasadzie rozebrana przychodzi?.....no bo mysli, ze skoczek zwroci na nia uwage. Szkoda, ze nie zdaje sobie sprawy, ze on pozniej jeszcze sie z niej smieje. Taka jest prawda i własnie przez takie dziewczyny o bujnej wyobrazni , rozwrzeszczane itp. skoczkowie zaczynaja nas miec dosc jako ogółu. Przykro mi z tego powodu, ale tak jest.

  • maja88 stały bywalec

    Ja cały czas mam nadzieję, że uda mi się pojechać na PŚ do Zakopanego, ale wszystko okaże się w najbliższych dniach..
    Kibiców na pewno będzie mniej niż w latach wspaniałej formy Adama, no ale cóź.. przyjadą prawdziwi kibice skoków:)
    Atmosfera na pewno będzie znowu wspaniała:)

  • MorgiFan stały bywalec
    @Wako

    Miałeś całkowitą rację :) Guci prowadzi skoki z Głombowiczem chyba :) Magiera i Kulaga chyba występowali bardziej gościnnie.

    Spikerzy stworzyli widowisko. Atmosferę widowiska tworzyli i na bieżąco kreowali, a nawet „podgrzewali” spikerzy Rafał Gucia i Krzysztof Głombowicz, którym pomagali Grzegorz Kułaga i Marek Magiera – znani z finałów Ligi Siatkowej. Dzięki nim na trybunach panowała atmosfera niezmąconego niczym sportowego święta. Trudno to nazwać inaczej jak show i to w najwyższym stylu.

    W dodatku zapowiedzi skoków były fantastyczne. Rafał Gucia skoczków ze Słowenii zapowiadał po jugosłowiańsku, jedynego Włocha – Roberto Cecona po włosku, norweskich skoczków witał „Heya Norge!”, pozdrawiał skoczków niemieckich i austriackich, podając ich ostatnie sukcesy sportowe z metryczek, które sam przygotowywał przez pół roku. Fantastyczne „jeest” Krzysztofa Głombowicza i inne komentarze dawały widowni świetny przegląd całego widowiska i 50 tysiącom kibiców nie umknął nawet jeden skok.!. Poziom spikerki bardzo wysoko ocenił Dyrektor Pucharu Świata w skokach narciarskich, Walter Hofer oraz menadżer Adama Małysza, Edi Federer, który był tak urzeczony spikerką Guci i Głombowicza, że zaproponował im spikerowanie konkursu w... Kulm w roku 2004. Tak samo wysoko oceniły spiekerkę zawodów dziesiątki dziennikarzy sportowych, a przede wszystkim sami zawodnicy. - Chcieliśmy by na Wielkiej Krokwi skoczkowie czuli się jak u siebie – powiedział mi po zawodach Rafał Gucia. To znaczy by Niemcy czuli się tak jakby skakali w Garmisch-Partenkirchen, Oberstdorfie, Norwegowie w Holmenkollen czy w Trondheim, a Słoweńcy w Planicy. To zamierzenie udało się w stu procentach.

    Myślę, że dzięki nim wszyscy uczestnicy zakopiańskiego pucharu czuli się na Wielkiej Krokwi jak u siebie w domu. Świetne „jeeest!” Krzysztofa, czy „leeeeeć!” Rafała powodowały, że publiczność nie przegapiła nawet jednego skoku. Obydwu spikerów po niedzielnym konkursie zaprosił do siebie Pan Prezydent Aleksander Kwaśniewski na krótką rozmowę.. Myślę, że wszyscy doceniają ich wkład pracy w stworzenie niezwykle pozytywnego odbioru pucharu zwłaszcza wśród zawodników, potem trenerów i działaczy poszczególnych ekip i wreszcie kibiców. Było pięknie. Więc dzięki chłopaki!

    znalazłem to na stronce o PŚ 2003 w Zakopanem ;) zwracam honor :)

  • anonim
    Zakopane AntyTajnerowskie

    Ludzie kupjcie bilety póki są w końcu to my Polacy musimy w Zakopanem zademonstrować swoją dezaprobatę do złodzieja polskich kibiców pana Tajnera! Weźmy sprawy w swoje ręce!

  • MorgiFan stały bywalec
    @Wako

    http ://pl.youtube.com/watch?v=6 pvDMQZ-0S8&feature=channel_page

    Czy to też jest Rafał Gucia? :) A czy wiesz może kto będzie prowadził doping na PŚ 2009 w Zakopcu?

  • karla* początkujący
    ja niestety poraz pierwszy od 7 lat nie pojadę...

    bardzo mi z tego powodu przykro, nie chodzi już nawet o kasę a tym bardziej o dyspozycję naszych skoczków.... zaistniała sytuacja, która nie pozwala mi jechać i naprawdę BARDZO TEGO ŻAŁUJĘ, aż chce mi się płakać....

  • anonim
    Hej!

    Bardzo chciałabym pojechać wreszcie na PŚ do Zako.
    Zazdroszczę wszystkim którzy tam będą! Ja niestety mam daleko 400km : / 7 godzin jazdy i te warunki pogodowe i Zakopianka, tłok. Jeżdże co roku na LGP na razie musi mi to wystarczyć :( Szkoda, że mnie tam nie będzie :( Ale będę na 1oo% śledzić zmagania skoczków na ciepłej kanapie przed telewizorkiem xD ale i tak sercem będę na Wielkiej Krokwi z całą naszą reprezentacją.

  • anonim

    ja niestety nie pojadę ponieważ nie mam funduszy, pozatym na piechotę z Krakowa do Zakopanego nie pójdę przecież , muszę mieć jakiś transport zapewniony a z tym też jest kłopot bo muszę być zależna od kogoś bo tak nici z tego : / cóż odżałuję się Zimowy Puchar Świata w Zakopcu a pojedzie na ten LGP za ten czas zdarzę forsę uzbierać a z transportem może już problemu nie będzie :)

  • MorgiFan stały bywalec
    @jan (*046.pools.arcor-ip.net)

    Skocznia będzie pełna - przyjdźie dużo takich osób które przyjada na narty i jak będzie ładna pogoda to pójdą na skoki :) Ale ja wierzę, ze atmosfera będzie kapitalna i "poniesiemy" Adama do kolejnej wygranej na Krokwi!

    Marzenia się spełniają, trzeba tylko wierzyć...!
    Adam wrócisz na najwyższy stopień podium w Zakopcu :)

    Ja obstawiam tak konkursy:
    1 konkurs:
    1. Loitzl
    2. Hautamaeki
    3. Schlierenzauer
    6. Małysz
    17 Stoch

    2 konkurs:
    1. Małysz :)
    2. Olli
    3. Morgenstern
    4. Amman/Loitzl
    5. Ammann/Loitzl
    6. Schmitt
    13. Stoch

  • anonim

    Jan pocieszyles mnie bo ja tesh jade pierwwsyz raz i sie denerwowoalem ze moze byc malutko kibiców a skad wiesz ze w polowie grudnia było jush sprzedano 12? tys biletów;p?

    Jedziemy Kibicowac Adamowi!
    KłodzkO z Adasiem:))

  • N!an!a początkujący

    Ja jadę w tym roku pierwszy raz na PŚ. Nie wiem, jak wygląda to na żywo, ale z pewnością atmosfera, jaka panuje na skoczni jest niesamowita. Oczywiście, głeboko wierzę w Adasia, jednak on już zrobił dużo i trzeba pamiętać, że zawody nie opierają się tylko i wyłącznie na 1 osobie. ;)

  • anonim

    Do Jan
    Jak myslisz bedzie troche kibiców
    Bo ja sie denerwoje ze bedzie malutkow w tym roku?
    choziaz aby było z 20 tys:)
    jak myslisz albo mysllicie?

  • anonim
    DO R.O.C.O.S

    MÓJ DROGI coś za bardzo ostro pisałeś o naszym byłym prezydencie ,napewno szkoły jakieś kończysz lub nie ale wiedz,że Prezydentów byłych czy obecnych mimo ich wad należy szanować i nie szkalować bo to nie jest Twoj kolega ,nawet chyba i o swoim koledze tak byś nie powiedział, czy Ty nie masz żadnych wad, ale czytając cię chyba ich trochę masz, wszyscy na świecie swoich Prezydentów szanuja tylko my nie, a przecież jesteś kibicem i jakieś zasady ciebie obowiązuja czy nie ,należy innych szanować wiedz o tym mój drogi kibicu

  • MorgiFan stały bywalec
    @nieznany (*671.centertel.pl)

    Ja nie jestem "kibicem skoków" który oglądnie tylko konkurs i uważa się za wielkiego fana. Jak każdy konkurs przeżywam dużo wcześniej, szukam składów, dowiaduję się wszystkiego i ciekawi mnie atmosfera! Teraz jadę do Zakopanego i nie jadę sobie pooglądać skoków czy napić się alkoholu (nie będę pił bo jestem nie pełnoletni) ale kibicować, przezywać skoki i wspierać Adama!

  • MorgiFan stały bywalec
    @Wako

    Tak jak było na LGP Zakopane 07 :) Ale nie wydaje Ci się, że Kulaga i Magiera też zajmowali się zapowiadaniem skoczków>

    tutaj klip z LGP 07 gdzie napewno ich nie było, a był Gucia:
    www.uk.youtube.com/watch?v=rCdgXLjQ75I

    a tutaj z pś w zakopcu w 2008:
    www.uk.youtube.com/ watch?v=7IAPq_8tdQg& feature=channel_page (rozdzielony link spacją)

    Czy ten konkurs z pś prowadzi ten sam spiker? :) bo jeśli tak to jest to Gucia lub Sieczko

  • Wako doświadczony
    kibic_malysza

    Ciebie też muszę wyprowadzić z błędu.
    Oprawa muzyczna podczas nieobecności Kułagi i Magiery należała do Michała Sieczko, takiego blondyna z przydługawymi włosami.
    A Rafał Gucia to specjalista od skoków narciarskich i tylko się tym zajmował. On tez kawal chłopa i z króciutką fryzurką.

  • kibic_malysza profesor

    Ja jak byłem w 2007r na LGP to Kułagi i Magiery nie było, doping prowadził Rafał Gucia i on wszystko nakręcał całą zabawe, na PŚ w styczniu w 2008 też duetu Kułagi z Magierą nie było. Z jednej strony szkoda bo przydałyby sie troche te piesni narodowe np.polska bialo-czerwoni. Ale czy tak czy tak to Gucia sobie nawet nieźle radzi.

  • Wako doświadczony
    MorgiFan (77antek@wp.pl)

    Nie będziemy się tu sprzeczać. Wiem że tak pisze że mieli to prowadzić w trójkę.
    Prowadził to na pewno Michał Sieczko. A Kułagi i Magiery nie było.
    Jestem w Zakopanym tak na LGP jak i PŚ co roku i tych panów nie widziałem.
    I jak dobrze pamiętam to 2x na LGP i ostatnim PŚ.

  • MorgiFan stały bywalec
    @Wako

    www.narty.gazeta.pl/narty/1,76307,4868357.html

    Jeśli chodzi o LGP w 2007 to Gucia też prowadził doping (był spikerem zawodów wraz z kimś)/

    Ale wydaje mi się, że Kulaga i Magiera prowadzą wciąż doping ponieważ piszą tak na oficjalnej stronie :) Pewnie prowadzą razem z Michałem Sieczko.

  • MorgiFan stały bywalec
    @Wako

    Na LGP masz racje :) ostatni raz byli bodajże w 2005 albo 2006 roku. Napewno byli jeszcze w 2005 roku bo byłem w tedy, ale jak byłem w 2007 to właśnie się dziwiłem że ktoś inny.

    Tak pisze na oficjalnej stronie Kulagi i Magiery :)
    www.kulaga-magiera.pl/index.php?id=glowna

    Puchar Świata: 2002, 2003, 2004, 2005, 2006, 2007, 2008
    Letnie Grand Prix: 2003, 2004, 2005, 2006

  • Wako doświadczony
    MorgiFan (77antek@wp.pl)

    Głowę daję że ich nie było na ostatnim PŚ. i Chyba też na dwóch ostatnich LGP.

    Nie mogę sobie przypomnieć nazwiska tego który ich zastąpił.

    Rafał Gucia nie ma nic wspólnego z wodzirejem. On komentuje wszystkie konkursy skoków PŚ i nie tylko.

  • agataXnelly początkujący

    Widze ze tu rozmowa o dziewczynach ktore wczoraj piszczaly [jezeli to mozna nazwac piskiem] Ja niestety spoznilam sie na skoki bo mialam zajecia ;/ ale jak weszlam do domu i uslyszalam te wrzski to zal mi sie ich zrobilo, no coz parapety na tym swiecie tez sa xD i laleczki barbie ^^ ojoj xDD podniete mialy jak nie wiem ;d

  • MorgiFan stały bywalec
    @ martula (martula0203@wp.pl)

    Rafał Gucia prowadzi LGP, a Kulaga&Magiera PŚ :)

    W tym roku do Zakopanego pojadą prawdziwie kibice, a nie sezonowi fani Małysza! Pokażmy światu jak wspieramy Adama, bo to być może ostatnie takie skoki w Zakopcu! Adam jesteśmy z Tobą!

    A tak wogóle to orientuje sie ktoś o której skoczkowie będą wyjeżdżać z COSu w niedzielę po konkursach>?

  • Wako doświadczony
    Amelia69 (amelia170nowak@op.pl)

    Trening o 11.00 w czwartek jest zawsze zamknięty dla publiczności.
    Natomiast seria próbna i kwalifikacje to 20 zł. (tyle kosztują kwalifikacje). To w czwartek.
    Kolejne serie próbne są w cenie biletu na konkurs. Tak w piątek jak i sobotę.

  • anonim

    We wczorajszym konkursie strasznie się darły ;/
    @ania
    Owszem są i dziewczyny,które normalnie podejdą ,zapytają się o zdjęcie czy autograf i nie piszczą skoczom do uszu. Ale jak się widzi takie z wielkimi dekoltami ,które za wszelka ceną chcą zwrócić na siebie uwagę,to aż mi się żal robi tych skoczków.

  • anonim
    Kto kocha

    Skoki narciarskie, to pojedzie do Zakopanego nawet jakby Małysz nie skakał. Na Małyszu skoki narciarskie się nie kończą.
    Ta chmara ludzi , która zjawiała sie w Zakopanym ,bo wiadomo było, że Adam będzie na podium, to żadni fani skoków. To jakieś popierdułki z byłym prezydentem Kwaśniewskim na czele. Gdy był u władzy i gdy Adamowi szło był w Zakopcu i nie tylko w Zakopcu. Teraz gdzieś gorzałe chleje.

    Właśnie gdy Adam ma problemy, powinni przyjechać i wesprzeć go nie licząc i nie wymagając aby był na podium.

    Jemu się to po prostu należy jak tylko jeszcze skacze.
    Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie

    Jak mnie już noga przestanie bolec BĘDĘ, Pół gips dziś zdjęty :)

  • anonim

    Właśnie jakieś się darły podobnie podczas ostatniego TCS,
    przynajmniej w moim telewizorze było to słychać i to bardzo dobrze:) Po każdym skoku taki krzyk i pisk, wrzask!
    Z początku myślałam, że to pod moim blokiem jakiś alarm komus w samochodzie się włączył:)
    Ale po krótkiej chwili zorientowałam się, że te przedziwne odgłosy dochodzą z telewizora:))

  • anonim

    co do kibicowania się zgodzę ale jakbym miała drzeć ryja na głos typu jak ja cię kocham to nie jest chyba normalne a niektóre dziwy niestety takie są , facet po 30 i do niego jak ja Cię kocham to nie jest normalne, dobrze że akurat tego nie zrozumiał ;PPP

  • anonim

    do ania (*-w7.itcomp.pl), 07 stycznia 2009, 18:27

    wątpię czy im się to podobało, jak taka ryja mu darła do ucha tylko sobie pomyśleli o takiej....

  • anonim
    odp.do zakopiec i rrukka

    zakopiec
    jesteś może zazdrosny ,że to nie tobą się fanki interesowaly,a co masz do ich ubioru był ładny,widocznie byliśmy nie na tych samych zawodach i dziewczyn nie obrażaj, skoczkowie są bardzo mili i chętnie z fankami rozmawiają, postaraj z nimi porozmawiać to się o tym przekonasz..
    ruuka
    skoro tam też byłaś to dlaczego dopiero teraz to krytykujesz a wtedy było okey, adoracja skoczków to nic złego i jestem tym oburzona nie możesz tak dziewczyn krytykować skoro sama też tam byłaś to też o tobie trochę zle świadczy i jesteś nieszczera przykro, jak nie jesteś z tego zadowolona to tam nie bywaj a nie krytykyj innych, a czy skoczkom byłoby przyjemnie jakbyśmy nie docenii ich wysiłków ja zawszze będę ich mile witać bez względu na czyjąś opinię i będę im kibicować jak co roku a teraz szczególnie tego nasi bardzo potrzebują

  • Schlieri-fanka doświadczony

    No to kupować bileciki :D Ja niestety nie mogę jechać, bo mam te dwa terminy zawalone szkołą :/ Cudownie. Znowu.
    Marzeniem moim od wielu lat jest pojechanie do zimowej stolicy naszego kraju, by oglądać skoczków z całego świata, dlatego nie rozumiem tłumaczeń "wiernych kibiców skoków", którzy mówią, że nie jadą, bo ich Kruczek wkurza, na skoczniach są "fanki" i przede wszystkim to, że forma Adasia jest nie tak dobra jak wcześniej. Właśnie dlatego powinniście pojechać, jak możecie, by mu jeszcze bardziej w tych trudnych zapewnie dla niego chwiliach go wspierać, jak prawdziwi fani!
    Co się porobiło...

  • anonim

    a kto powiedział że trzeba tam jechać akurat dla Małysza są też inni fajni skoczkowie. Nigdy nie zapomnę LGP było zajeb !. załapałam się na 3 autografy :D Atmosfera zupełnie inna niż w tv , tylko niestety bilety za drogie , niedługo będą kosztować jak na finał LM ! koszmar :/ niestety nie każdego na taki wydatek stać ;/

  • kibic_malysza profesor

    Niestety najprawdopodobniej mnie nie bedzie w tym roku na PŚ,byłem w zeszłym sezonie i pomimo żałoby było kapitalnie -szczególnie w niedziele. W tym roku,jeslibym nawet pojechał to jedyne co moge zrobic to wygwizdac Kruczka za to co zrobił i robi Małyszowi.

  • anonim

    ja jadę i już nie moge się doczekać.
    co z tego, że Małysz nie skacze tak jak dawniej, a bilety podrożały ?
    Skoki to skoki, i nawet rozwrzeszczane dziewczęta czy pijani kibice nie przeszkodzą mi w dobrej zabawie.

    a może ktoś nas zaskoczy i wszyscy będą żałować, że ich tam nie ma? : )

  • anonim

    co do tych panienek się zgodzę jak byłam na LGP w Zakopcu , to nic innego nie robiły tylko latały za autografami i piszczały jak głupie, niektórzy ludzie przyglądali się im jak na jakieś kretynki a dla samych skoczków pewnie to było żenujące jak taka piszczała przed nim , a o ubiorze już nie wspomnę !

  • anonim

    Słabsza dyspozycja Adama na pewno ma jakiś wpływ,ale nie tylko to. Bilety drożeją,ale warunki nic a nic się nie zmieniają.To,że nie można wnosić alkoholu to rozumiem(choć i tak jest wnoszony),ale żeby w zimę termosu z herbatą nie można było zabrać,to już szyt!Jest cholernie ślisko.Połowa kibiców to rozwrzeszczane panienki .Przykładów można mnożyć...

  • gitter początkujący

    Racja racja ja też byłem w 2002 roku bilety były bodajże od 5-15 zł I ten 2 wspaniały konkurs Adaś wygrał i całował zakopiańską ziemię. A pamiętam głosy ludzi po 1 konkursie wtedy jak Małysz był 7,że to już koniec dobrej formy Mistrza. A zresztą ile potem, było wspaniałych konkursów. To mi zostanie w pamięci do końca życia. Nawet jak Mistrz już nie będzie skakał tak jak kiedyś to i tak tyle zrobił dla Nas i dla tego sportu, że już naprawdę On nic nie musi. Mam tylko jedno życzenie, żeby dali mu trenera adekwatnego do jego sportowej klasy. Z całym szacunkiem ale Łukasz Kruczek może jest świetnym organizatorem i dużym trenerskim talentem, ale to było jednak dla niego za wcześnie, widać, że sobie po prostu nie radzi.

    PS. Wiem i wierzę, że Małysz spełni jak myślę swoje największe sportowe marzenie i wygra Igrzyska na obu skoczniach. Wspomnicie moje słowa...


    autor: el_polacco (*108.chello.pl), 07 stycznia 2009, 12:53
    -
    nie ma sie co dziwic ze frekwencja spada.
    1.bilety coraz drozsze(pamietam ten pierwszy konkurs za ery Małysza jak bilety po chyba 5zł byly!;] i po blisko 100tys osob na konkursie-owszem byl nazwijmy to lekki burdel na skoczni i pod... ale atmosfera taka ktora bedzie pamietac do konca zycia-ten ryk dziesiatkow tysiecy jak Adam lecial-cos pieknego!)

    2.słaba forma mistrza(no nie ma sie co oszukiwac-najwiekszy procent ludzi jedzie dla niego,procent posredni zeby sie nachlac-a alkohol tez podrozal:) i tylko najmniejszy procent to kibice stricte skokow)

    3.nuda na skoczni-tutaj moje bardzo subiektywne zdanie-ze skokow zrobiono lige swiatowa;/ ten sam wodzirej,te same przyspiewki,to samo wszystko i tak juz od kilku lat;/ ja sie pytam ile mozna? mnie takie cos juz nie bawi;/

    4.jak w tym roku pojade to tak jak rok temu-na przypal bez biletu:) pod skocznia wszystko idealnie widac,tlok mniejszy i nie ma oblodzonych schodow oraz nie ma alkomatow:)

  • Anonimowy Anonim doświadczony

    Powiedzmy sobie szczerze. Po sezonie 2004/2005 Zakopane zaczęło powoli tracić swój urok i żyć dawnymi latami. Teraz jest najbardziej przereklamowanym konkursem w PŚ, aczkolwiek jednak nadal o dobrej atmosferze. Najlepsza atmosfera była na konkursach w Zakopanem 2002-2005 roku i Willingen w latach świetności Martina i Haniego, dzisiejszym zawodom daleko do tamtych.

  • Wako doświadczony

    Już doskonale widać było na LGP w tym roku że zainteresowanie skokami w Zakopanem maleje.
    Wspaniałomyślne władze uznały że wyższe ceny biletów zrekompensują brak kompletu na trybunach.

    Mogą się srodze zawieść.
    Jeżeli nawet liczba widzów w porównaniu z LGP się podwoi to i tak będzie to wielka klapa dla organizatorów.

    I nie ma co ukrywać że słaba dyspozycja naszych zawodników robi swoje.

  • mariush19 początkujący

    Tak,.. gdzie te tańsze bilety dla prawdziwych kibiców, ale widac pzn jak pzpn nic tylko kasa KASA KASA KASA sie liczy, a gdzie duch sportu i najwpanialsze widowisko na swiecie?
    gdzie te 100tys ludzi pod skocznia? co to dzisiaij jest 25tys na zawodach?

  • anonim

    Tak, jasne, niech się pan Nadarkiewicz zastanowi, że skoro forma Adama nie jest zachwycająca, to może i ceny biletów trzeba obniżyć. Ponadto zgadzam się z tym, że Adam w poprzednich latach nie zawsze miał formę, a kibiców było dużo i to bylo moim zdaniem piękne. Nie każdy może sobie teraz pozwolić na bilet za 70 zł ehh porażka

  • anonim
    Może to jednak podniesione ceny biletów

    wpłyneły na małą frekwencję. wszystko ma swoją granicę. W niektórych poprzednich latach Adam też nie zawsze miał formę, a mimo to trybuny były pełne. Czasami lepiej nie przesadzać, bo jak raz się ludzie zrażą, to co rok będzie ich mniej i wtedy nawet obniżka cen nie pomoże.

  • anonim
    -

    nie ma sie co dziwic ze frekwencja spada.
    1.bilety coraz drozsze(pamietam ten pierwszy konkurs za ery Małysza jak bilety po chyba 5zł byly!;] i po blisko 100tys osob na konkursie-owszem byl nazwijmy to lekki burdel na skoczni i pod... ale atmosfera taka ktora bedzie pamietac do konca zycia-ten ryk dziesiatkow tysiecy jak Adam lecial-cos pieknego!)

    2.słaba forma mistrza(no nie ma sie co oszukiwac-najwiekszy procent ludzi jedzie dla niego,procent posredni zeby sie nachlac-a alkohol tez podrozal:) i tylko najmniejszy procent to kibice stricte skokow)

    3.nuda na skoczni-tutaj moje bardzo subiektywne zdanie-ze skokow zrobiono lige swiatowa;/ ten sam wodzirej,te same przyspiewki,to samo wszystko i tak juz od kilku lat;/ ja sie pytam ile mozna? mnie takie cos juz nie bawi;/

    4.jak w tym roku pojade to tak jak rok temu-na przypal bez biletu:) pod skocznia wszystko idealnie widac,tlok mniejszy i nie ma oblodzonych schodow oraz nie ma alkomatow:)

  • rukka1988 początkujący

    pijani ludzie to nic w porownywaniu do zachowania niektorych osob:) ale fakt tłum moze zrazic. Podobnie w zeszłym roku na LGP podczas zjazdów ekip był taki masakryczny tłok rozemocjonowanych fanek, ze załowałam, ze tez tam sie znalazłam . Jeszcze 2-3 lata temu po COS-em w czasie przyjazdu ekip było zupełnie na luzie.....

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl